TAG Ciąża, Poród Cesarskie Cięcie, połóg bez tajemnic bez tabu

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 21 окт 2024

Комментарии • 489

  • @EnjoymentFamily
    @EnjoymentFamily  2 года назад +19

    Zachęcam Was do dzielenia się swoim doświadczeniem. Zachęcam, abyście mnie wysłuchały. Proszę, abyśmy wszyscy szanowali swoje zdanie i każda z Was pamiętała, że wszystkie przechodziłyśmy to troszkę inaczej. Jeśli Ty postrzegasz jakąś sytuację w jakiś konkretny sposób, inna osoba może widzieć to zupełnie inaczej. Prosze, aby każdy komentujący to zrozumiał i wziął do serca. Dziękuje za wzajemny szacunek, bo jak to bywa przy tego typu filmach, kobiety potrafią skakać sobie do gardeł i proszę Was, aby pod tym filmem tego nie było.

  • @kamilawojtal7005
    @kamilawojtal7005 2 года назад +13

    Jestem teraz w ciazy. I chciałam tylko Ci podziękować za ten film. Czuję się teraz trochę lepiej że nie jestem z tym strachem sama. Dziękuję. Dużo zdrowia i uśmiechów dla was kochani 😘🥰

  • @nataliajastrzebska1547
    @nataliajastrzebska1547 2 года назад +3

    Bardzo miło się Ciebie słucha. Podejmujesz tematy, które dotyczą większości, a nie zawsze jest nam wszystko wyjaśnione tak jak powinno z takiego czy siakiego powodu. Życzę dużo zdrówka i miłości dla całej rodzinki 😘

  • @ktosinka2185
    @ktosinka2185 2 года назад +3

    Cieszę się, że poruszyłaś tak ważny temat i to bez owijania w bawełnę.
    Oglądając Cię można poczuć wsparcie i uczucie, że nie jest się w tym samym.
    W dzisiejszych czasach jest nacisk, aby kobiety rodziły i mówiły że wszystko jest super, żeby nie narzekały. Najgorzej jest, że często inne kobiety naskakuja na drugie.. zamiast się wspierać to wywierają presję.
    Dlatego cieszę się, że dzielisz się swoim podejściem z nami.

  • @juliakislak4544
    @juliakislak4544 2 года назад +3

    Nie mam dzieci, ale oglądam wszystkie filmy bo uwielbiam cie słuchać 🙈 dużo szczęścia dla was ❣️

  • @-drozda-8824
    @-drozda-8824 2 года назад +3

    Cudowny odcinek, takie informacje są bardzo cennymi wskazówkami dla innych kobiet 💕 Dzięki Martuś!

  • @Zwyczajnakobieta
    @Zwyczajnakobieta 2 года назад +9

    2 tygodnie temu urodziłam w domu swoją córeczkę i najbardziej mnie stresowało czy będę mieć porządek w domu niż sam poród😆 Żeby pozbyć się strachu polecam literaturę okołoporodową. Poród miałam cudowny dzięki wskazówkom z książek, ból 10 na 10 był jedynie gdy rodziłam ramionka, a tak przez cały poród byłam komunikatywna i normalnie rozmawiałam ze swoją rodziną. Skurcze były bardzo znośne dzięki oddychaniu. To mój 3 naturalny poród i najmniej bolesny wręcz przyjemny jak można tak nazwać poród 🙂

  • @goska7082
    @goska7082 2 года назад +6

    Taki spokój mi dałaś tym filmikiem… dziękuję ❤️ Poczułam, że nie jestem inna, dziwna, zła. Poczułam spokój, spojrzałam na siebie inaczej, pierwszy raz usłyszałam od kobiety (nie usłyszałam tego przez całą ciążę do przesłuchania Twojego materiału), że fakt, że nie chcę rodzic naturalnie nie sprawia, że jestem gorszą matką ❤️

  • @lovefkie1212
    @lovefkie1212 2 года назад +11

    Mam 17 lat i obejrzałam całe, będę wiedzieć na przyszłość 🙂, Mikołaj jest taki uroczy ❤️❤️❤️

    • @polka.0149
      @polka.0149 2 года назад

      Masz po prostu 17 lat, nie 17-lat ;)

    • @lovefkie1212
      @lovefkie1212 2 года назад

      @@polka.0149 XD

    • @polka.0149
      @polka.0149 2 года назад

      Po za tym MASZ 17 lat i o tym nie wiesz? XDD

    • @lovefkie1212
      @lovefkie1212 2 года назад

      @@polka.0149 kurwa napisało się, nie czepiaj się, to interpunkcja 🙂

    • @lovefkie1212
      @lovefkie1212 2 года назад

      @@polka.0149 zmienię, bo widzę, że masz z tym ból dupy

  • @aniapl5050
    @aniapl5050 2 года назад +2

    Uwielbiam Cię Martusia słuchać , pozytywna ,szczera 🥰

  • @zatrzymanawczasie7262
    @zatrzymanawczasie7262 2 года назад +1

    Mnie temat jeszcze nie dotyczy, ale szczerze przyznam że miło mi się ogląda wszystkie te filmy dotyczące rodzicielstwa, dużo wiedzy mogę czerpać w bardzo przyjazny sposób, dziękuję bardzo za takie filmy wiem również że z wielką chęcią do nich wrócę gdy będę przy nadziei, dużo zdrowia życzę całej rodzinie 🤗

  • @Monika-eu6ml
    @Monika-eu6ml 2 года назад +2

    Mimo ze juz mam dwojke dzieci to bardzo milo bylo cofnac sie do tylu w czasie. Wzruszalam sie razem z Toba Marta ❤

  • @sandraporzycka
    @sandraporzycka 2 года назад +3

    Ja chodziłam cała ciąże na NFZ i super pani nawet po porodzie zadzwoniła jak się czujemy z małym 💁❤️

    • @LiliA.D
      @LiliA.D 2 года назад +1

      Ja też chodziłam na NFZ i było super, tylko trzeba trochę samozaparcia i szczęścia. Ja trafiłam do super lekarza za trzecim razem ;)

  • @dorotakarwat5008
    @dorotakarwat5008 2 года назад +5

    Marta, świetny materiał. ❤️
    Gratuluję Ci odwagi w decyzji o cesarskim cięciu, podziwiam, serio.
    Za mną trzy ciążę i trzy naturalne porody, bez znieczulenia. Boję się wszelkich zabiegów, więc kiedy lekarz w poradni wad płodu poinformował mnie, że ostatnia ciąża może zakończyć się CC, zamarłam. Rozumiem twój strach przed porodem siłami natury, bo ja tak samo bałabym się cesarskiego cięcia.
    Aaale, ale! Nie o tym chciałam. Mimo, że moja trzecia ciąża jako pierwsza obarczona była taką ilością możliwych powikłań dla dziecka, to dopiero w 26 tygodniu (wiadomo terminy) trafiłam na specjalistów uwaga: w państwowej placówce na NFZ. Poradnia genetyczna, poradnia wad płodu, lekarz ginekolog (kobieta), blok porodowy, opieka poporodowa. Miałam farta, a córka urodziła się całkiem zdrowa 18.09.2021, tyle że do kontroli podejrzenia, które zostało wykryte w okresie prenatalnym. Więc mamy kontrolę po usg 16.12.- oby ostatnią.
    Reasumując. Mam skalę porównawczą (na przełomie 13 lat od pierwszego, do ostatniego porodu), dla kilku szpitali, kilku poradni i ostatecznie dla 4 lekarzy ginekologów, których zmieniłam w ciągu trwania ostatniej ciąży. Można trafić dobrze na NFZ, ale to jak wygrać los na loterii. Dlatego też polecam specjalistów na których trafiłam w warszawskiej placówce, ale generalnie wcale mnie nie dziwi, że ludzie decydują się na opiekę prywatną, sama mam ją w pakiecie z pracy i niejednokrotnie korzystam.
    Marta, gratulacje, Mikołaj jest śliczny i fantastycznie, że jesteście szczęśliwi - to po prostu widać. Obserwuję Was na fb, instagramie, yt, bardzo lubię Was oglądać. Tak trzymać!
    Serdecznie pozdrawiamy Was z moją małą głodomorrrrą Marysią! ☺️
    PS. Czekam na materiał w DD TVN. 😉❤️

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +1

      Zgadzam się z tobą, a moje doświadczenie pokazuje że i prywatnie nie zawsze dobrze się trafi.
      Mega nam miło i super że z nami jesteś 🥰

    • @dorotakarwat5008
      @dorotakarwat5008 2 года назад

      @@EnjoymentFamily ❤️☺️

  • @aldona888
    @aldona888 2 года назад +1

    Bardzo wartościowy film 👍 wysłuchałam z zaciekawieniem! Wspaniała godzinka z Martą 😘

  • @raoli1000
    @raoli1000 2 года назад +10

    Nawet nie wiem jak to wszystko skomentować… Mieszkam w Szwajcarii gdzie opieka zdrowotna jest tylko prywatna, płace miesięcznie za ubezpieczenie 215 CHF i aktualnie jestem w ciąży. Tutaj cała ciąża i pisząc cała mam na myśli wizyty, usg, badania prenatalne, badania krwi, krzywa cukrowa i nawet szczepionki (na krztusiec i konflikt serologiczny) są pokrywane w ramach mojego ubezpieczenia. Nic nie płace! Wszystko, dosłownie wszystko (nawet skarpety i rajtki uciskowe haha) są pokrywane z ubezpieczenia. Poród oczywiście tez. Uważam ze w Polsce powinno być tak samo. Całe to NFZ to żart. I tak każdy chodzi prywatnie…

    • @MarcelinaZon
      @MarcelinaZon 2 года назад +1

      W Niemczech to samo. Wszystko przysługuje w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, badania, krew, szczepienia. Ale... bylam na początku szukając lekarza prowadzącego u polskiej Pani doktor, ktora powiedziala że może mnie przyjąć oczywiście od razu ale muszę sama zapłacić za wizyty. Wybrałam niemieckiego lekarza i jestem super zadowolna. Nawet witaminy dostaję od nich. A pielęgniarki złote kobiety.

  • @katarzynasmierzchalska9903
    @katarzynasmierzchalska9903 2 года назад +2

    Bardzo boję się pierwszej ciąży i mam 30lat, niejednokrotnie przy Twoim opowiadaniu byłam przerażona ale też wiele razy mnie uspokoiłaś, podziwiam za odwagę upublicznienia tego, dziękuję 🤗 pozdrawiam serdecznie 😘

  • @joannakaminska459
    @joannakaminska459 2 года назад +5

    Moje 2 ciąże prowadził ginekolog na NFZ. Nie czeka się dlugo, bo pacjentki w ciąży mają pierwszeństwo. Planują pierwszą wizytę tak by wypadła do 10 tc. Kolejne wizyty były co 3-4 tygodnie. Nie czekało się w kolejkach godzinami, każdy umówiony był na swoją godzinę. Na każdej wizycie było usg, zdjęcie, badania za darmo. Dodatkowo chodziłam w tej samej przychodni do szkoły rodzenia również na NFZ. Kiedy ja byłam w ciąży badania prenatalne za darmo obowiązywały kobiety po 35r.ż. Ja byłam młodsza ale zapytałam mojego ginekologa czy zrobiłby badanie przezierności karkowej, które trzeba było wykonać chyba do 13 tc i zrobił to również za darmo. Dodatkowo poszłam 2 razy prywatnie na badanie połówkowe i usg 4d. Warto się zorientować czy w waszej okolicy przyjmuje lekarz na NFZ i zapisać się chociażby dla darmowych badań.

  • @elwirad2351
    @elwirad2351 2 года назад +3

    My z Mężem staraliśmy się o dziecko przez 3,5 roku bez skutku, a wszystko z nami jest ok. Wszyscy dookoła radzili właśnie żeby o tym nie myśleć, wyluzować, odpuścić sobie itp, ale takie rady też nic nie dawały. W końcu kupiłam testy owulacyjne i zaczęłam bardzo dokładnie obserwować cykl i dopiero wtedy się udało. Bardzo czekaliśmy na tą chwilę, a mimo wszystko po tych 3,5 roku byliśmy mega zaskoczeni że się udało. Czekamy na córeczkę, obecnie jestem już po terminie i tak naprawdę malutka już w każdej chwili może się urodzić 🥰 Chce rodzić naturalnie. Na wizyty chodziłam prywatnie, a rodzić będę w szpitalu w którym pracuje moja ginekolog prowadząca. Pod koniec ciąży zaczęła mnie przyjmować już w szpitalu na NFZ 😉

  • @artemisu7983
    @artemisu7983 2 года назад +6

    W naszym przypadku od momentu stwierdzenia, że to już czas powiększyć nasza rodzine praktycznie w ogóle się nie staraliśmy i stwierdziliśmy, że co ma być to będzie. Może dlatego właśnie tak szybko pojawiły się dwie kreski na teście :) najgorsze było dla mnie znalezienie lekarza prowadzącego. Byłam u kilku i każdy mi odmówił prowadzenia, bo a tu za dużo roboty z ciąża, a tu że jej się nie chce, a tu że ona jest od trudnych przypadków i co jej głowę zawracam a w jednej klinice nawet nie chcieli mnie zapisać „bo tak się kobiety w ostatnim razie porozmnażały, że miejsc nie ma”. Oczywiście to były placówki na NFZ. Nie chciałam wydawać milionów monet za wizytę, znając historie moich znajomych. W końcu udało mi się dzięki znajomościom ogarnąć lekarza, który nie był idealny, ale cieszyłam się, ze jakiś w ogóle był. Badania i usg miałam regularnie, doktor mega dokładna ale i strasznie bucowata. Nie mogłam się o nic zapytać, bo patrzyła na mnie jak na debila i mówiła ,,co Pani nie wie?!” Albo odburkiwała coś pod nosem, dlatego w pewnym momencie przestałam pytać a jak miałam wątpliwości konsultowałam to z drugim lekarzem, który kontrolował moja tarczyce oraz cukry i mimo tego, że też jej ego było większe niż cokolwiek starała się odpowiadać w miarę normalnie. Dlatego trafić na fajnego lekarza to cud. Ja niestety nie miałam tego szczęścia a i siły szukać tez nie miałam, bo ciąże znosiłam/znoszę dość kiepsko delikatnie to ujmując. Cc mam za kilka dni w szpitalu na NFZ. Myślałam o prywatnym, ale kilka osób polecało mi konkretny szpital publiczny i się na niego zdecydowałam. Muszę przyznać jednak, ze jak byłam na różnych badaniach u różnych lekarzy to po usłyszeniu słowa „cesarka” od razu rzucano ostre „dlaczego?!”. Ja mam wskazania okulistyczne. Przez poród naturalny mogę oślepnąć i dopiero po tych słowa ich ton łagodniał. Ja rozumiem, ze z każdej cesarki są rozliczani i dlatego wola tego unikać no ale bez przesady. Każda z nas ma inny próg bólu, hormony inaczej skaczą lub po prosty psychika siada. Ja gdyby nie moje oczy to też bym poszła do psychiatry po zaświadczenie, bo na sama myśl o porodzie przechodzą mnie dreszcze i panikuje. Nawet teraz mam problem, bo jak pomyśle o szpitalu to robi mi się słabo a to już tuż, tuż… Ubolewam nad tym, że o zdrowie psychiczne i komfort kobiety w ciąży jest tak w tym kraju zaniedbywane w końcu szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko. Dziękuje za ten filmik. Trochę się rozpisałam, ale miło i dobrze było tego posłuchać szczególnie jak się jest tuż przed planowana cc :) pozdrawiam serdecznie :)

  • @Pajcia
    @Pajcia 2 года назад +3

    Marta, bardzo dziękuję Ci za ten film ❤

  • @gabrielabielicka4150
    @gabrielabielicka4150 2 года назад +4

    Cześć kochana. Ogladam Cie od dłuższego czasu i tyle co dzięki Tobie i ogolnie Waszym wyglupkom sie usmialam to nawet nie ma co mowic. Jestescie wspaniala rodzinka i szczerze zazdroszcze Ci Twojego malego slodziaka. Ja dzis mam urodziny i na dzisiaj mialam termin porodu. Niestety do szpitala trafilam 29 z rozpoczeta akcja porodowa. Dziecko ktore bylo jak to stwierdzono w pełni zdrowe, urodzilo sie martwe. Byla to kolejna ciaza o ktora staralismy sie z mezem od szesciu lat. Mozesz wyobrazic sobie jak sie teraz czuje, ale Twoj film daje mi nadzieje na to, ze moze jeszcze kiedys sie uda. Bardzo Ci za to dziekuje bo czasem nadzieja jest wiecej warta niz jakiekolwiek slowa pociechy. Trzymajcie sie zdrowo. Pozdrawiam.

  • @beataniko
    @beataniko 2 года назад +1

    Bardzo mądry, spokojny i wyczerpujący materiał .. Niech każdy podejmuje własne decyzje takie które są dla niego dobre ... mógłbym tu napisać książkę o dwóch moich porodach ale nie o to tu chodzi .. materiał jaki daje wam Marta to obejrzenia ma wam uzmysłowić że w ,,tym,, momencie życia WY macie się czuć komfortowo i to Wy a nie nikt inny bedzie rodzić i przechodzić połóg dlatego ważni są lekarze rodzina i otoczenie kobiety która nosi nowe życie... życzę Martusia dużo zdrowia dla was i pozdrawiam 😊

  • @dorotagorecka9211
    @dorotagorecka9211 2 года назад +2

    Bardzo Ci dziękuję za ten film. Jesteś bardzo odważna że poruszyłaś ten temat. Ja mam jedno dziecko.... i po tym co się teraz dzieje w kraju utwierdziliśmy się że nie chcemy ryzykować i mieć drugie.

  • @zenobiakot1657
    @zenobiakot1657 2 года назад +2

    Cześć Marta, jesteś bardzo normalną, naturalną, mówiącą prawdę dziewczyną. Bardzo Cię cenię, za to, że mówisz szczerze jak jest. Nie koloryzujesz, nie owijasz w bawełnę, pokazujesz prawdziwe życie, przy czym jesteś bardzo naturalna w tym co robisz. Szacun dla Ciebie, i więcej takich osób na polskim y t. Pozdrawiam Cię serdecznie i Życzę wszystkiego co najlepsze dla Twojej rodziny, a Synuś niech rośnie duży i będzie zdrowy. Wszystkiego dobrego dla Was🙂

  • @annakoziel
    @annakoziel 2 года назад +3

    Ja akurat bałam się bardzo CC. Przerażało mnie to. Na szczęście udało mi się rodzić sn. Jeśli chodzi o ginekologa to również zmieniałam w czasie ciąży i uważam że to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Mierzy się rozstaw bioder przed porodem. Miałam urodzić dziecko 3300, urodziłam 2970. Ja bardzo dobrze wspominam poród naturalny.

  • @grazynajanikula1133
    @grazynajanikula1133 2 года назад +1

    Bardzo wartościowy film , pozdrawiam

  • @kinia269
    @kinia269 2 года назад +2

    W pierwszej ciąży na początku byłam u ginekologa na nfz, wizyta trwała 1 minutę serca nie ma proszę za 2 tygodnie do widzenia, płakałam przez 2 tygodnie, poszłam znowu do tej samej serduszko było wizyta znowu 1 minuta nawet nie widziałam na ekranie mignęła mi tylko tym ekranem tu serce ok dziękuję za 3 tygodnie proszę wrócić. Kolejny raz poszłam prywatnie i do końca ciąży zostałam fakt dużo pieniędzy ale byłam tak spokojna że jestem pod dobra opieka że wolałam płacić. Niestety jak ciąża idealnie to poród naturalny to była masakra, syn ma 3.5 lat a nadal mam to przed oczami jak synek wyszedł siny i nie oddychał płakałam bo uważałam ze to moja wina, bo tak też położona mówiła że źle to robiłam , nie dostałam znieczulenia do kręgosłupa bo już było za późno gdzie leżałam tam półtorej dnia z skurczami ledwo mogłam oddychać tak bolało, dostawałam tylko gaz i coś na zasadzie paracetamol gdzie podchodzi do mnie położona i mówi wie Pani ze każde znieczulenie wpływa źle na dziecko, jak już były parte Pani wyłączyła monitor tętna gdzie kątem oka widziałam że spada, teraz wiem ze dlatego żebym nie widziała, synek urodził się z problemami z którymi jest do dziś i to widać bardzo. Ogólnie 10 dni byliśmy w szpitalu bo miał antybiotyk przez 5 dni nie mogłam go dotknąć bo uwaga źle wplywam na dziecko bo ma drgawki, w końcu po 5 dniach dostałam syna do sali i przyszła lekarka główna i była w szoku ze syn leży spokojnie, gdzie na sali obserwacji płakał krzyczal drgal cały czas, na koniec wizyty lekarz przyszła i przepraszala mnie że nie wiedziała ze synek tak bardzo potrzebuje mnie. Były jeszcze w między czasie inne głupoty jak to że glodze dziecko bo uwaga powinien pic mleka 150 ml a nie 60 tak jak on wtedy pił, i że co ja za matka ze powinnam wciskać te mleko siła. I dużo innych głupot gdzie wiedziałam ze to są głupoty i nie będę tego słuchać, najgorsze było jak miał mieć pobrana krew poszłam z synkiem do sali obok pielegniarka wzięła go siła i chciała wbić się igła robiła to bardzo nie delikatnie syn płakał wrzeszczał kazała mi wyjść bo to moja wina, ja się poryczałam wyszłam i słyszałam jak on tam płacze wtedy zdałam sobie sprawę ze zrobiłam błąd i powinnam opierdzielic ta babke synek wrócił i obiecałam sobie ze nigdy nigdy go nie zostawię, (później jak był starszy miał zabiegi operacja kazali mi wychodzi jak przygotowywali małego, mówiłam że nigdzie się nie ruszam będę z synem do ostaniej sekundy) wróciliśmy do domku, traumę mam z porodu i to ogromną do dziś mam myśli ze to moja wina że tam sie zle urodził ale z drugiej strony wiem ze to wina lekarzy. Teraz jestem w 2 ciąży chce zrobic wszystko by mieć cesarkę. No i tak jak w 1 ciąży byłam spokojna tak teraz, ciągle myślę czy dzidziuś w brzuszku żyje czy serce bije, narazie 16 tydzień i dzien w dzień cały czas się martwię, mam teraz lekarza na NFZ ale jest super babeczka, sama się uśmiecha jak widzi jak maluch się kręci na ekranie długo pozwala mi oglądać bez problemu, ale strach jest ogromny, żeby wszystko było dobrze.

  • @monikas2671
    @monikas2671 2 года назад

    Marta super film. Bardzo potrzebny na pewno wielu kobietom. Świetna końcówka. Dziękuję za ciepłe słowa ❤️❤️❤️

  • @nch4090
    @nch4090 2 года назад +4

    Ja nie widzę od urodzenia na jedno oko, na drugie na kilka wad, bałam się, że mogę mieć problem ze wzrokiem i mogę nie widzieć dziecka później. Byłam u lekarza okulisty, który mi powiedział, że w tej chwili okulistycznie do cc tylko retinopatia albo odwarstwienie siatkówki, a że ja tego nie mam, to nie mamy o czym gadać. Także ile nerwów miałam szukając ginekologa, który w końcu mi pomoże to się w głowie nie mieści. Na końcu koleżanka polecila ginekologa, który pracował w szpitalu i on razem z ordynatorem powiedzieli, że bardzo rozumieją, ale muszę sama podpisać, że nie wyrażam zgody na poród naturalny, także chore według mnie

  • @malwina8881
    @malwina8881 2 года назад +1

    Bardzo fajnie cieszę się że o tym opowiadasz

  • @magorzatakepczynska9984
    @magorzatakepczynska9984 2 года назад +4

    Na szczęście problemy z ginekologiem nie mam ❤️ ale jestem na końcówce ciąży, przechodzę ja bardzo dobrze. Natomiast faktycznie zauważyłam, że mało osób zwraca uwagę na kondycję psychiczną kobiet 😓

  • @martabobko7484
    @martabobko7484 2 года назад +2

    Marta, bardzo Ci dziękuję za ten film. Za szczerość i rozwianie wątpliwości :) Wesołych Świąt dla całej rodzinki!

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +2

      🥰🥰🥰bardzo się cieszę i Tobie również wszystkiego wspaniałego ❤️

  • @marcik170
    @marcik170 2 года назад +2

    Marta to cudownie że zostałaś spionizowana po tak krótkim czasie. Ja miałam nagłą cesarkę w Poznaniu na NFZ i zostałam spionizowana po 11 h było mi bardzo ciężko dobrze że wtedy były odwiedziny. W styczniu czeka mnie drugie CC i mam nadzieję że tym razem szybciej dojdę do siebie :)

    • @agatakwolek3874
      @agatakwolek3874 2 года назад

      Wszystko chyba zależy od znieczulenia i naszego organizmu, ja miałam znieczulenie w kręgosłup podawane i powiem że po tak krótkim czasie nie wyobrażam sobie pionizacji bo jeszcze nóg nie czułam a miałam 3 CC, teraz to ostatnie w październiku.

    • @marcik170
      @marcik170 2 года назад

      @@agatakwolek3874 ja poczułam nogi tak po 3 godzinach , jestem ciekawa jak będzie po drugiej :)

  • @weronikasztajer2036
    @weronikasztajer2036 2 года назад +1

    Dziękuję Ci za ten film. ❤️

  • @aleksandrakrynicka9050
    @aleksandrakrynicka9050 2 года назад +7

    Staraliśmy się 1,5 roku, olaliśmy temat, pozmienialiśmy plany i stwierdziliśmy „jak będzie to będzie” :) i w najmniej oczekiwanym momencie się ufało :)

  • @polapersson5440
    @polapersson5440 2 года назад

    Martuś godzina z Tobą to dobrze spędzony czas 🤗. Wcale a wcale nie jest ten film za długi. Poruszasz tu bardzo ważny temat i ja się cieszę że nie zrobiłaś tego po łepkach. I nawet jak byś nagrała 2-3h też bym siedziała i z zaciekawieniem oglądała.

  • @nikolakuczynska1822
    @nikolakuczynska1822 2 года назад

    Uwielbiam cie ☺️ gdy położę spać synka i sprzątam zawsze włączałam sobie na słuchawkach twoje pogadankowe filmy ❤️❤️ aż dzień lepiej leci

  • @notohej7387
    @notohej7387 2 года назад +15

    Nie wiem czemu tak każdy narzeka na nfz ja chodziłam cała ciążę pani ginekolog ustaliła mi wizyty do końca i nie czekałam nie wiadomo ile oraz wszystkie badania wykonywała normalnie prenatalne także mimo że mam 24lata i nie ma czegoś takiego jak mega kolejki każdy miał na swoją godzinę . Wszystko wyjaśniła ..witaminy wypisane były aż do końca wszystko miała wypisane w mojej karcie o nic nie musiałam się upominać . Z tego co mówią wszyscy jak cudownie jest prywatnie to widzę że bardziej kolorowo jest na nfz

    • @Kinga.G.B.
      @Kinga.G.B. 2 года назад +2

      To trafilas na super.lekarza

    • @justynad7336
      @justynad7336 2 года назад +1

      To chyba zależy na kogo się trafi. Ja na NFZ chodziłam do wielu ginekologów, nigdy nie trafiłam na fajnego, ba. Nawet na lekarzy prywatnych trafiłam kilka razy na ludzi którzy minęli się z powołaniem. Aczkolwiek prywatnie większa szansa jest na kogoś fajnego trafić prywatnie niż na NFZ bo zwyczajnie dostają za to kasę

    • @eidxxz9066
      @eidxxz9066 2 года назад +3

      Prowadzę ciąże u lekarza na NFZ , mam mega fajnego lekarza prowadzącego , wizyty mam co 3 tygodnie , co wizytę słucham serca , pokazuje mi maleństwo , dostaje skierowanie na wyniki. Umawiam się tydzień przed dana data i bez problemu jest miejsce 🥰

  • @paulinamarciniecmarciniec8186
    @paulinamarciniecmarciniec8186 2 года назад +2

    Ja się przy drugim dziecku panicznie bałam karmienia piersią bo pierwszy syn strasznie pogryzł mi brodawki i przy córce powiedziałam że nie bd w szpitalu to zaakceptowali a nasz pediatra nie i wywoływał u mnie poczucie winny. Zmieniłam pediatrę i teraz mam spokój.... U nie na USG wyszło 2400 a przy porodzie 2450 🥰

  • @tomaszpopielarczyk700
    @tomaszpopielarczyk700 2 года назад

    Bardzo dziekuje Ci za ten odcinek! Mialam wrazenie jakbym w 90 % słyszała siebie i swoją historię... Moja cesarka za tydzień i mam nadzieję że będe równie miło wspominać jak Ty:) Pozdrawiam i życzę wam wszystkiego co najlepsze!:)

  • @wiktoriakocz4175
    @wiktoriakocz4175 2 года назад +1

    Mam 16 lat, jestem w 25tc, chodzę od początku prywatnie do ginekologa i po prostu pierwszy wybór był i jest najlepszy, mam robione badania na bieżąco, skierowania też dostaje nie muszę się o nic dopytywać, ponieważ pani ginekolog o wszystkim mnie informuje i przede wszystkim nie wywiera na mnie żadnej presji, nie ocenia mnie za mój wiek, aktualnie jestem po założeniu szwu okrężnego, jestem na lekach i mam zagrożoną ciążę,ale wiem i mam świadomość, że jestem pod dobrą opieką medyczną , cały czas zastanawiam się jak przejdę poród i jaki to będzie poród, twoje rady wzięłam sobie do serca i czuję, że jeśli będzie konieczność cięcia cesarskiego to nie muszę się tego mocno obawiać tak jak się do tej pory obawiałam się porodu cesarskiego. Pozdrawiam serdecznie 😊

  • @patrycjaniewiadomska5109
    @patrycjaniewiadomska5109 2 года назад

    Cudna, pozytywna energia 💜 Dzięki za to!

  • @kama4938
    @kama4938 2 года назад +3

    Poród naturalny mimo bólu to najcudowniejsze przeżycie..pierwszego porodu się nie bałam,zero strachu, niepokoju.. kolejne już nieco gorzej🙄 wiedząc już co i jak 😱ale końcowy etap porodu, po tych nastu godzinach na sali, jest cudownym, wyjątkowym, wzruszającym przeżyciem:) Pozdrawiam ciepło 🙂Mama trzech chłopców 😊

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +7

      Takie samo wzruszenie towarzyszy porodowi przez CC ;) nie ma tutaj Równicy gdy słyszysz pierwszy raz swoje dziecko

  • @mariola7220
    @mariola7220 2 года назад +1

    Nie jestem jeszcze mama, mam nadziej ze juz niedługo 🤰🏻bardzo miło mi się oglądało ❤️❤️ buziaki Martus i wesołych spokojnych świat wam życzę 🎄❤️😘

  • @dorotagorecka9211
    @dorotagorecka9211 2 года назад +5

    Jak opowiadałaś o powodach przez które chciałaś CC to jakbym słyszała siebie. Ja bez trudu zdobyłam skierowanie bo mam wadę stawów biodrowych. Okazało się że to była mądra decyzja bo podczas CC też wystąpiły komplikacje ale byłam na sali operacyjnej pod super opieką gdyby był poród SN mogłabym tego nie przeżyć.

  • @Miki-hn7vv
    @Miki-hn7vv 2 года назад

    Fajnie, że dzielisz się swoimi doświadczeniami i super że twoje CC wyglądało tak jak wyglądało. Ja mam 2 dzieci i moim horrorem były poród przez CC i na moje nieszczęście oba porody były właśnie CC. Zawsze chciałam urodzić naturalnie...nie wyszło i już nigdy tego nie doswiadcze...ale cieszę się że mam dwa kochane skarby...to jest najważniejsze.
    Pozdrawiamy😀

  • @sylvia8169
    @sylvia8169 2 года назад +2

    Zapomniałam dodać,że karmilam piersią około miesiąca po cesarce.Dostalam zapalenia piersi i pokarm potem zanikł.Dziecko karmione mlekiem modyfikowanym nie było nawet przeziębione.Niedawno córka skończyła 2 latka🙂.Bardzo szanuje wszystkie mamy,które podejmują próby karmienia piersią,bo wiem jak jest czasem ciężko i jaki to ból. Jednocześnie rozumiem,że niektóre mamy nie chcą karmić piersią.To jest indywidualna decyzja każdej osoby i nikt nie powinien narzucać swojego zdania.

  • @nataliakubiak5205
    @nataliakubiak5205 2 года назад

    Idealnie do popołudniowej kawy!

  • @milenarybacka6740
    @milenarybacka6740 2 года назад +1

    Dziękuję za ten film 💞

  • @patrycjag5542
    @patrycjag5542 2 года назад

    Bardzo podoba mi się to że jest w opisie napisane w jakim czasie o czym mówisz.. 😀 pozdrowionka

  • @Candedoll
    @Candedoll 2 года назад +1

    U nas starania trwały tak krótko, że nawet nie zdążyliśmy tego staraniem nazwać. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu antykoncepcji 😊
    Chodziłam prywatnie do lekarza. Z początku wszystko fajnie, cieszyłam się, że płacę malutko, tylko 100 zł. Ale z wizyty na wizytę zaczęło mi brakować tego, że nie mam robionego usg, żadnych badań I czy II trymestru czy jakiegokolwiek badania ginekologicznego. Moje wizyty wyglądały tak: kilka pytań o samopoczucie, kontrola wagi, ciśnienia, zlecenie badań krwi, następna wizyta, 100 zł, dziękuję, do widzenia 😐 Nie mam wyboru wśród lekarzy tu gdzie mieszkam, więc trwałam z tym jednym obiecując sobie, że gdy będę znów w ciąży, do tego na pewno nie pójdę. W międzyczasie chodziłam do innego na NFZ i bywałam w szpitalu (mdłości i wymioty do 5go msc 🥴) więc z badań tam robionych wiedziałam, że z dzieckiem wszystko w porządku.
    Rodziłam naturalnie. Moje podejście było z cyklu "poród to najbardziej naturalna rzecz na świecie. Tyle kobiet dało radę to ja nie dam?" i dałam, ale było ciężko. Trwało stosunkowo krótko, bo 9h, ale były momenty, że myślałam, że umrę 🙈 jednak wszystko dobrze poszło, mam zdrowego synka i jestem przeszczęśliwa 🥰

  • @dariadziecio2908
    @dariadziecio2908 2 года назад +2

    Świetnie Marta, że mówisz o blaskach i cieniach całej otoczki ciąży, porodu oraz połogu. Jestem położną i potwierdzam lęk przed porodem jest wskazaniem do cc więc drogie Panie nikt nie będzie chciał was na siłę położyć do porodu sn. Lecz chciałam zaznaczyć , że skierowanie na CC to nie jest rzecz na żądanie. Gdy posiadamy skierowanie od pacjentki ,respektujemy je. Musicie się drogie Panie czuć bezpiecznie we własnym otoczeniu aby magia porodu mogła trwać. Dlatego trzymam kciuki za wszystkie mamy, niezależnie od tego co wybierzecie ❤️☺️

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +1

      Chciałabym aby wszystkie położne były takie jak Ty😘na szczęście na swojej drodze spotkałam wspaniałe kobiety a wszystkie straszenia lekarzy nie ziściły się:)

  • @asiachmielewska5245
    @asiachmielewska5245 2 года назад

    Zabieram się za oglądanie

  • @martaskarzynska87
    @martaskarzynska87 Год назад

    Dziękuję za ten film!

  • @Patusialdz
    @Patusialdz 2 года назад +2

    Jej, to ja mam super ginekologa ❤️ jak Pani chciała Np. Żebym przyszła na kontrole po dwóch tyg. Bo się bała ze mi się szyjka skraca i włączyła leki to nie wzięła ode mnie złotówki. Powiedziała ze za ta wizytę nie płace bo to dla mojego i jej spokoju ze wszystko jest okej. Byłam w szoku. Jeśli mam jakieś pytanko czy coś to pisze jej SMS, ona zawsze oddzwania i mówi mi co robić itd. Tak samo z receptami. Nie muszę do niej isc i płacić za wizytę tylko mi wypisuje receptę, wysyła kod i mówi dobrze to widzimy się na cytologii za pół roku :)

  • @zanetakosiarska2543
    @zanetakosiarska2543 2 года назад +7

    Ja chodziłam na NFZ miałam super ginekologa i wcale nie musiałam się umawiać wcześniej jak jesteś w ciazu i lekarz cie prowadzi to musi mieć miejsce na ciebie

    • @tamarawitkowska2975
      @tamarawitkowska2975 2 года назад

      ja też tak miałam i byłam bardzo zadowolona :) i masę kasy zaoszczędziłam na wyprawkę:) a lekarz zawsze mnie pamiętał i zlecał wszystkie badania za darmo:)

  • @elizacamborini4799
    @elizacamborini4799 2 года назад +1

    Dziękuję za ten film. Pozdrawiam

  • @magdalenafilipowska7041
    @magdalenafilipowska7041 2 года назад +2

    Jeśli chodzi o koszta prowadzenia ciąży prywatnie, to polecam wykupić sobie pakiet medyczny. Narzeczony miał możliwość dobrać w pracy dodatkowe ubezpieczenie w PZU. Za podstawową opiekę zdrowotną i standardową opiekę medyczną płaci niecałe 250 zł na nas dwoje. Jest szeroki zakres specjalistów i badań w ramach tego pakietu. Mogę sobie chodzić do ginekologa ile potrzebuję razy w miesiącu, mieć robioną cytologię, USG i nie dopłacam za to ani grosza. Wszystkie badania krwi itp jakie do tej pory mam zrobione również objęła cena pakietu :)

  • @dariaa5962
    @dariaa5962 2 года назад +1

    Super film ! Cieszę się że trafiłam tu bo dosłownie miałam podobnie w ciąży z lekarzami i wgl też chodzę prywatnie dobrze że już 2 tygodnie do porodu bo finansowo człowiek nie wyrobi ... Myślałam że ja to mam takiego pecha do lekarzy ale nie jestem sama

  • @kingasawinska1845
    @kingasawinska1845 2 года назад +2

    Chciałbym powiedzieć że ja prowadzę ciążę na NFZ. Byłam prywatnie i na NFZ zdecydowanie lepiej. Badania prenatalne refundowane jest dla kobiet powyżej 35 lat lub gdy lekarz podejrzewa komplikacje. I chciałam dodać że CC to operacja a nie zabieg i również wiele rzeczy może pójść nie tak. Oczywiście wiele jest wskazań do CC i super że jest taka możliwość. Mimo wszystko moim zdaniem poród siłami natury ma na tyle dużo plusów że przeważają nad wszystkim.

  • @izabartosinska
    @izabartosinska 2 года назад +1

    2 ciąży i 2 porody za mną i zdecydowanie mogę potwierdzić to co powiedziałaś na początku, nie ma 2 takich samych. 1 ciąża książkowa, bez dolegliwości, praca niemal do końca - za to poród 8 ciężkich godzin z oxytocyną.. druga ciąża, wyczekana przez 9 miesięcy ale koszmarna (najgorszy okres w moim życiu 😂), zwolnienie od razu, wymioty i inne nie przyjemne sprawy.. za to poród bajka, nie dość że lewo zdążyłam do szpitala, to po 11 minutach miałam synka przy sobie 🥰

  • @dagmarka01012
    @dagmarka01012 2 года назад

    Bardzo ale to bardzo dziękuję Ci za ten filmik!! 🙏❤

  • @danielakasprzyk
    @danielakasprzyk Год назад +1

    Wczoraj przeszłam na 6mc. Brałam kilka lat tabletki i po odstawieniu staraliśmy się 9mc, skutek żaden. Stwierdziliśmy, że odpuszczamy bo w październiku dostałam nowe stanowisko w pracy to chciałam pobyć na nim z minimum rok. Podpisałam umowę od 3 października i to był też pierwszy dzień ostatniej miesiączki, czyli start ciąży 🙈

  • @kajukaju_
    @kajukaju_ 2 года назад

    Marta! Ogromne dzięki za film 🌺✨

  • @monikaszlaur5120
    @monikaszlaur5120 2 года назад +1

    Dokładnie tak, każda inaczej przechodzi ciążę, ja całą ciążę siedziałam w domu- 9 miesięcy wymiotowałam non stop, też strasznie sie bałam porodu, miałam naturalnie rodzic, ale były zielone wody i szybkie cesarskie cięcie mi robili

  • @monikabarteczko6477
    @monikabarteczko6477 2 года назад +2

    Cesarka nie ma żadnego wpływu na laktację. Dwóch synów karmiłam po 2.5 roku bez dokarmiania. Teraz córka ma prawię 2 latka i też ja karmię piersią bez dokarmiania chodzi o mleko modyfikowane. Wiadomo że stale posiłki w tym wieku dostawali:)

  • @milenalis9698
    @milenalis9698 2 года назад +2

    Mieszkam w Szwecji i jak byłam w ciąży, nikt nie badał jak duże dziecko jest i ile waży. Dopiero po porodzie naturalnym okazało się ze 4115 g, tutaj jest sport naciask na poród siłami natury.

  • @gosiagosia4276
    @gosiagosia4276 2 года назад +3

    Mieszka za granicą I cieszy mnie to że miałam możliwość pomocy mojej siostrze opłacenia wizyt u lekarzy w czasie ciąży .. To jest tragedia cen
    P.S sama kulka lat temu byłam w Polsce i chciałam się przebadać i za dosłownie 20 min badań zapłaciłam 500zl... choreee

  • @magdawil5062
    @magdawil5062 2 года назад +2

    U mnie po CC do 14 dni po zabiegu miałam krwawienie, później już nic się nie działo i czułam się bardzo dobrze😁 Już po 4 dniach po CC wszystko robiłam w domu bo nic mnie nie bolało,tylko było krwawienie🥰 Wspominam czas po CC bardzo dobrze 😘

    • @plantalaja5725
      @plantalaja5725 2 года назад +1

      Ja tez bardzo sZybko wróciłam do względnie normalnego funkcjonowania . Może nie nosiłam worów z ziemniakami ale normalne ogarnianie domu i życia niw było dla mnie problemem praktycznie od pierwszego dnia po powrocie do domu. Co do krwawienia to ja w obu ciążach oczyszczała się pierwsze 7 dni , potem były 4 tygodnie przerwy i na nowo . Jakiez było moje zdziwienie ! Myślałam ze to ju miesiączka mi wróciła ;) najgorzej po CC wspominam obkurczania się macicy ( dosyć mocno mnie bolało) i czucie ruchów fantomowych ( już po urodzeniu dIecka ma się wrażenie ze nadal jest w brzuchu i się rusza) ale wiem ze obie te rZecY występują również po porodzie SN

  • @patrycjap2053
    @patrycjap2053 2 года назад +5

    Co do problrmów z płodnością... Jest duży problem i serio obok nas na codzień są ludzie ktorych to dotyczy. Mamy taxówkarza który nas rok temu zawoził kilka rszy do kliniki leczenia niepłodności. Teraz mnie zawoził na poród i odbierał z maluszkiem... Chyba dlugo zbierał się na odwagę, bo teraz dopiero zagadał aby dopytać do którego lekarza chodzimy itp bo też z żoną mają problemy. Serio... Mijamy na ulicy ludzi z tymi samymi problemami nieświadomie. To takie przykre.

    • @agnieszkawitkowska7972
      @agnieszkawitkowska7972 2 года назад

      Witam. Czy mogę prosić o namiary na lekarza (klinikę)? Już sporo doświadczeń z lekarzami za nami, na razie bez sukcesów. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

    • @plantalaja5725
      @plantalaja5725 2 года назад +1

      To prawda , mam nadzieje ze niepłodność lub problemy z płodnością to już choroba cywilizacyjna która dotyczyć może każdego . Pamiętajcie , gdy macie obok siebie pare, małżeństwo która jest ze saba długo powstrzymajcie się od pytania kiedy dzidzia bo po 1 . Niekoniecznie mogą w ogóle chcieć a 2 .może bardzo chcą ale niw mogą , nie wychodzi im

  • @Karo-sr6jl
    @Karo-sr6jl Год назад +1

    U mnie nastawiałam się na wiele miesięcy starań bo PCOS, a z córką po miesiącu byłam w ciąży zanim coś brałam kwas foliowy, z synkiem po 1,5 miesiąca starań tylko tak naprawdę nie staraliśmy się tylko przestaliśmy się zabezpieczać. Ginekologa miałam na NFZ i wcześniej z nim pracowałam, więc wiedziałam jak prowadzi ciążę i czułam się z nim pewnie, pierwsza wizyta była prywatnie reszta na NFZ, bo tak się dogadałam z lekarzem. Do niego nie miałam zastrzeżeń, bo już na pierwszej wizycie z córką nie było akcji serca powiedział na spokojnie na razie nie musi być, bo był 5 tydzień następna wizyta po 4 tygodniach już było wszystko ok. Ale strach był cały czas do 12 tygodnia ciąży. Niestety trafiłam w 34 tygodniu do szpitala gdzie tak mnie leczyli że zabili mi córkę - wiedziałam już po zapisach KTG bo wiem jak je czytać, zgłaszałam że zapis mi się nie podoba - olali to, dodatkowo wyszło z sekcji że dziecko się udusiło, bo łożysko wykończyli lekami, w 37 tygodniu ciąży rodziłam ją martwą sn, mimo że miałam konflikt serologiczny nie chcieli mi podać szczepionki po porodzie, do tego dzięki nim byłam o krok od sepsy i mój tata więcej informacji dostawał mimo, że miałam 29 lat i nie byłam ubezwłasnowolniona, mi nic nie mówili... W ciąży z synkiem wiedziałam, że prowadzi mnie ten sam ginekolog co wcześniej bo on nie zawinił nigdzie, na pierwszej wizycie w 2 ciąży wiedziałam że jestem na 100% bo betaHCG i testy ciążowe wyszły dodatnie od razu mówiłam, że chcę CC i odpowiedź to "w Twoim wypadku oczywiste i nie ma o czym mówić" pytałam się o skierowanie o tokofobię i było "to zbędne", w 37+5 dostałam skierowanie do szpitala bezpośrednio, CC robił mi ginekolog prowadzący u siebie w szpitalu i czułam się pewniej. Dodatkowo konsultowałam się z lekarzem, który uczył mnie na studiach do niego jeździłam na Dopplera, bo mój tego nie wykonywał, od niego usłyszałam że może spróbuję sn, powiedziałam że mam ataki paniki wywołane flashbackami ze szpitala z utratą przytomności i zatrzymaniem oddechu i usłyszałam że w takim wypadku to tylko CC wchodzi w grę. Od razu co miesiąc od początku były wszystkie badania gdzie w ciąży musiałam wykluczyć wszystkie możliwe choroby ciężarnych dla własnej głowy i bezpieczeństwa dziecka. Wiedziałam, że będę pracować ile się da (bo z córeczką musiałam iść na L4 od 9 tygodnia bo nudności, wymioty, zawroty głowy, utratą przytomności czułam się gorzej niż źle), z synem jakbym nie zrobiła testu ciążowego mimo braku objawów to bym o ciąży nie wiedziała. Dodatkowo wyszło że synek by dołem nie wyszedł, bo miał barki o 5cm większe niż głowę, był o kg większy niż USG pokazywało i miałam farta, jak się o tym dowiedziałam to zrobiło mi się słabo, bo wiedziałam że mogłam stracić i jego...

  • @111psk
    @111psk 2 года назад

    Dziękuję Marta za Wszystko!

  • @kingaha6817
    @kingaha6817 2 года назад +3

    W moim przypadku uspokojenie się i odpuszczenie nie pomogło. To pomoże jedynie zdrowej klinicznie parze,ale jezeli nie wychodzi to trzeba się przepadac bo może są problemy większe zdrowotne o których się dowiemy dopiero właśnie jak zaczniemy się starać o dziecko a nam nie wychodzi. Niekiedy dopiero wtedy dowiadujemy się o jakimś edno itp. (to nie jest żaden hejt czy coś to są moje przemyślenia możecie mieć je w dupie😂)Ja się niestety staram już 6 lat 😟 Cieszę się że macie zdrowego pięknego synka 😃😃 zdrówka dla całej rodziny

    • @SiedemnastegoMaja
      @SiedemnastegoMaja 2 года назад +1

      Rozumiem Cię doskonale. Nic tak nie wkurza, jak tekst "wyluzuj, upij się, wyjedź na wakacje, a na pewno znajdziesz". Ja się starałam pół roku, okazało się, że nie mam owulacji, spowodowaną IO, niedoczynnością tarczycy, Hashimoto, prawdopodobnie nadwagą, a do tego PCOS. Na szczęście trzecia stymulacja cyklu przyniosła owulację i udało nam się. Trzymam kciuki i za Ciebie. ❤️

  • @malarz97
    @malarz97 Год назад

    Jaki pozytywny film 😊 CC mam w grudniu 😊❤

  • @plantalaja5725
    @plantalaja5725 2 года назад +1

    Syn który lubi ostatnio budzić się o 1 bo jest głodny i chce się bawić zafundował mi nockę z filmem Marty i waszymi komentarzami . Nie wiem ile komentarzy napisałam i jak wiele pytań wam zadałam ale to dla mnie bardzo ciekawy temat który trzeba poruszać i warto tez mówić o swoich doświadczeniach .
    Po obejrzeniu i przeczytaniu całości chciałabym na początku przeprosić Martę za spam który tu poczyniłam i podziękować z ten film . Świetnie przygotowany, merytoryczny , rzeczowy , taki z którego możemy czerpac wiedzę , uczyć się na błędach . Świetnie sobie Marta z tym tematem poradziłaś mimo iż jesteś całkiem „młoda mama”-widać ze wiesz o czym mówisz. liczę na więcej filmów w babskiej i parentingowej tematyce właśnie o takim wydźwięku -jak mijają ci kolejne tygodnie macierzyństwa, jakie trudności napotkałas w tym czasie , jak sobie z nimi poradZilas, co było najpiękniejsze , co byś zmieniła :) to szczerze najlepszy film o takiej tematyce na YT , o sympatycznym , miłym , takim „kumpelskim” charakterze.
    Wszystkim kobietom które są, będą ,planują ciąże zycze przede wszystkim szacunku osób na które liczymy podczas ciąży i porodu, respektowania waszych decyzji, poczucia zrozumienia co do waszych obaw, empatii i wsparcia. To o czym mówi Marta -zmiana lekqrza1 nie bójcie się na żadnym etapie , szukajcie kogoś kto da wam poczucie zaopiekowania, kogo będziecie rozumiały co do zaleceń i informacji które wam przekazuje , kogoś kogo nie będziecie bały się pytać. Jeśli nie jesteście przekonani co do diagnozy konsultujcie ja z innym specjalista . Miejcie w nosie to , co pomyśli lekarz od którego chcecie odejść-i tak najpewniej już go nie zobaczycie . Pamietajcie tez ze jako ciężarne macie prawo do wizyty u dowolnego specjalisty w ciągu 7 dni od wyrażenia takiej potrzeby . Jeśli wam jej odmówią, poproście o odmowę na piśmie :) proszę was tez byście czytały o swoich prawach w ciąży i połogu bo naprawdę jest wiele udogodnień , możliwości np. Każda kobieta w połogu ma możliwość skorzystania z e spotkania psychologiem , może to być już w szpitalu co serdecznie polecam jeśli tylko wyrazicie taka chęć ( warto nawet jeśli wszystko jest Ok ale chcecie chociażby omówić przebieg porodu , to ze coś nie poszło zgodnie z planem , to ze mąż /partner nie mógł być z wami albo podzielić
    Się swoim szczęściem) .
    Na koniec moich chyba nie do końca składnych wywodów chciałabym powiedzieć ze bardzo współczuje i mocno przytulam wszystkie te , które na swej drodze do bycia lub bycia napotkały jakieś przykrości , utrudnienia lub są po stracie . Trzymajcie się kobietki!

  • @justine5752
    @justine5752 Год назад

    Dziękuję za ten film trochę mnie uspokoił💙 jutro mam cc i już stres jest pełno myśli na sekundę.. Ale cieszę się, że mogłam to obejrzeć jeszcze przed cięciem. Miłego dnia życzę💙

  • @justynaptaszek4312
    @justynaptaszek4312 2 года назад

    No to oglądam 😘❤️ pozdrawiam !!!

  • @slowik-tx5ir
    @slowik-tx5ir 2 года назад +2

    Bardzo fajny i potrzebny materiał!
    Po jakim czasie miałaś wizytę u fizjoterapeuty? Też muszę iść. Pozdrawiam cieplutko

  • @Rsylwia92
    @Rsylwia92 2 года назад +2

    Uwielbiam lekarzy którzy uważa że wszyscy w koło muszą znać procedury zasady. Tak jak byśmy były razem z nimi codziennie w pracy...

  • @alfabetadeltagamma5166
    @alfabetadeltagamma5166 Год назад

    Ale super film. Dziękuję za tak cenne informacje :) ja chodzę na NFZ I od czasu do czasu prywatnie skontrolować czy aby napewno wszystko jest ok :) dodatkowe badania robię sobie sama a te na NFZ robię na fundusz 🥰

  • @pannagieras2362
    @pannagieras2362 2 года назад

    Młody ma już rok ale i tak się to fajnie ogląda;D połóg był najgorsza rzeczą jaką mnie spotkała. Tak wymemlana psychicznie to nigdy nie byłam.

  • @gabrielajakubiec6957
    @gabrielajakubiec6957 Год назад

    Witaj Martuś ,ależ ty wyladnialas ,masz piękne włosy i usta ,aż miło się na Ciebie patrzy .Poza tym mimo twojego specyficznego poczucia humoru jesteś bardzo mądra i inteligentna kobieta .Uwielbiam Cię słuchać i oglądać ,zazwyczaj się spóźniam z filmikami bo nie oglądam na bieżąco ,ale pomału to nadrabiam.Zycze Tobie i Twojej cudownej rodzince szczęścia i miłości a tego Waszego slodziaczka

    • @gabrielajakubiec6957
      @gabrielajakubiec6957 Год назад

      Sorki za wcześnie mi się wysłalo ,miałam napisać że tego Waszego slodziaczka wycaluj ode mnie . Pozdrawiam serdecznie 🙂😘

  • @wiktoriaxd3354
    @wiktoriaxd3354 2 года назад +4

    Mam 22 lata, jestem w ciąży, chodze i prywatnie i na NFZ. Ginekolog która przyjmuje na NFZ ma około 70 paru lat i zaraz dała mi skierowanie na prenatalne bo powiedziała, że one właśnie powinny być darmowe i mimo młodego wieku wyszło mi ryzyko stanu przedrzucawkowego :/ dlatego warto robić te badania. Póki co 34 tydzień, byle do końca ...

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +1

      Trzymam kciuki i dużo zdrowia wam życzymy. Tacy lekarze powinni być!świadomi i z sercem dla pacjenta. Bo tego każda pacjentka pragnie

  • @minullaonkrapula
    @minullaonkrapula 2 года назад +3

    Marta, ja rodziłam sn i karmię piersią i z ocenami spotykam się na co dzień. Dosłownie na każdym kroku, jedni powiedzą Ci, że kp jest złe i dadzą na to setki argumentów, inni stwierdzą jak można karmić mm. Czasem jedna i ta sama osoba potrafi doczepić się i do tych i do tych mam. Także jakiej drogi w Polsce się nie wybiera i tak znajdą się ludzie, którzy to ocenią negatywnie, chyba tylko po to by się dowartościować w jakiś sposób. Także jeśli ktoś się martwi, że karmi mm i każdy to komentuje, to uwierzcie, że karmiąc kp usłyszały byście tyle samo jak nie więcej komentarzy ;) pozdrowienia dla wszystkich niezależnie od wyborów.

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +3

      Masz rację z tym ocenianiem dlatego już zzupelnie przestałam brać to do siebie bo zawsze ktoś będzie niezadowolony a jak zapytasz "dlaczego? " To odpowie: " -bo tak!"

    • @minullaonkrapula
      @minullaonkrapula 2 года назад

      @@EnjoymentFamily ja zazwyczaj radzę sobie z takimi ocenami, szczególnie od obcych osób zupełnie mnie nie ruszają. Ale w tym roku na wigilię jedziemy do rodziny męża, będzie dość duży rodzinny zjazd i już się szykuje na komentarze ciotek/szwagierek czy dalekich kuzynek mojego męża co do stylu wychowywania moich własnych dzieci. Przecież wiadomo, że najłatwiej wychowuje się cudze, także jako, że mam 3 niesfornych maluchów to mogę się nasłuchać 🙈

  • @KiszMiBejbi
    @KiszMiBejbi 2 года назад +13

    Marta, to jest jedna wielka mafia. Jutro idę do kardiologa prywatnie, aż się boję ile zapłacę....

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад

      To tragedia

    • @plantalaja5725
      @plantalaja5725 2 года назад

      Niestety masz racje . To smutne co powiem ale dzięki teściowej pracującej w ochronie zdrowia mam względnie szybko dostęp do specjalistów na NFZ a ich podejście jest świetne . Gdy wizytę na NFZ ogarniam sama , czekam tygodniami a ze strony lekarzy czeka mnie z reguły znieczulica, olewanie tematu i chamstwo :/

  • @monikagorna8231
    @monikagorna8231 2 года назад +1

    Napisze tak: bardzo mi jest przykro ze trafiłaś tak źle, jak slucham ciebie to mi się chce płakać. Nie chce się chwalić, ale u mnie na całe szczęście bylo zupełnie odwrotnie. Owszem przy drugim dziecku bylo źle, mialam rodzic naturalnie, ale nie stety dziecko zaczęło się dusić i byla nagla cesarka. ( dziewczynka zdrowa).
    Zaskoczylo mnie tylko to że mialas jakieś zastrzyki w czasie w ciąży, ja takiego czegoś nie miałam.
    Ciesze się ze wróciłaś do siebie i mimo takich nie dogodnosci jesteś nadal uśmiechnięta i pełną energi kobietą. Teraz mam jeszcze większy szacunek do ciebie. Mam nadzieje ze cie nie urazilam niczym. Pozdrawiam

  • @agnieszkarejch8702
    @agnieszkarejch8702 2 года назад

    Najważniejsze, że obydwoje jesteście zdrowi i wszystko dobrze przebiegło ;) ja jestem 4,5 miesiąca po naturalnym porodzie w szpitalu publicznym i wszystko poszło bardzo dobrze, bez komplikacji, opieka też super, ale też myślę że to wszystko zależy od ludzi na jakich się trafi, bez względu na to czy to prywatna czy państwowa opieka ;) Mi w ciąży bardzo się poprawiły włosy, a od miesiąca wypadają garściami, czyli wracam do formy sprzed ciąży 😁 zdrówka dla Was!

  • @justbel8886
    @justbel8886 2 года назад +6

    Wiele kobiet boi się porodu i w Polsce jest wysoki odsetek cesarek bez wskazań a to dlatego, ze nie ma porodow ze znieczuleniem. Mamy XXI wiek, do kolonoskopii trwającej 15 min znieczulają, a poród trwający kilka kilkanaście godzin na żywca, ewentualnie gaz rozweselający który nic nie daje

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад

      Tak to też jest prawdą gdy na szkołę rodzenia zapytałam o znieczulenie przy porodzie naturalnym to usłyszałam że szpital tego nie robi bo musieliby zaangażować do porodu anestezjologa. A to strata pieniędzy. Kobiety od zawsze rodziły naturalnie i sobie radziły. To otrzymałam w odp na pytanie

    • @magdabojarczuk2399
      @magdabojarczuk2399 2 года назад

      Mi nawet lewatywy nie chcieli zrobić. Prosiłam bo byłam po całym dniu i bardzo się wstydziłam że coś może wyskoczyc, nikt mnie nawet nie słuchał.

    • @izabartosinska
      @izabartosinska 2 года назад

      Nie do końca się zgodzę, bo ja przy pierwszym porodzie w 2016, w państwowym szpitalu znieczulenie dostałam. Nie wyszło to odemnie tylko od położnej, która 'prowadziła' poród ;)
      To wszystko zależy od szpitala, lekarzy, położnych.. jeśli personel jest 'dla pacjenta' to i o traumie nie ma mowy, a niestety słyszy się tyle historii..

  • @malwina8881
    @malwina8881 2 года назад +1

    Oo wow aż godzinka maga fajnie

  • @polapersson5440
    @polapersson5440 2 года назад +1

    badania prenatalne od 35 roku życia są zlecane chyba że tak jak mówisz jest podstawa ku temu. Przykładowo wrodzona wada serca np. u brata siostry. (chyba że mówimy o czymś innym o czym osobiście nie wiem)
    Apropo opieki na NFZ ja akurat mam przekroczą przecudowną ginekolog. Naprawdę super ma podejście do mnie jako do pacjentki. Czuję się super zaopiekowana. Nie miałam problemu by ojciec dziecka mógł wejść ze mną na badanie. I miałam taką sytuację bo moja pierwsza wizyta u niej odbyła się bardzo późno i na cito trzeba było mi zrobić badania krew mocz plus dostałam skierowanie na badanie prenatalne. I z tymi pierwszymi wynikami już kilka dni później musiałam wrócić do mojej pani doktor. Wizyta prywatna bo na NFZ to raz na miesiąc są terminy. I na tej prywatnej wizycie doktora wpisała mi od ręki znów to skierowanie na badanie prenatalne gdzie ono mi nie przysługuje że względu na wiek. Więc ja z moją panią doktor nie mam problemu. I na ogół wychodzę z gabinetu uchachana od ucha do ucha. I jak mam jakieś pytania lub czegoś nie załapie to potrafi 2, 3 razy wytłumaczyć na spokojnie i bez nerw ☺
    Zaś moja pierwsza pierwsza wizyta którą umawialam prywatnie u innego lekarza w innej klinice to koszmar.
    W zasadzie poza tym że "ciąża jest żywa" nic się nie dowiedziałam. Lekarz nawet nie dał zalecenia bym łykała kwas foliowy mimo że mówiłam że to moja pierwsza ciąża.
    Także nie zawsze prywatne prowadzenie ciąży równa się lepsze. A i ja osobiście nie chcę wydawać kasy jeśli nie będę musiała. Zamiast tego wolę kupić dziecku lepszy wózek/Łóżeczko

  • @martawalas54
    @martawalas54 2 года назад +2

    Ja obecnie jestem w 6 m-cu ciąży i od samego początku chodzę do lekarza na NFZ. Wizyty mam co miesiąc, nie ma w ogóle problemu z umówieniem się na wizytę (u mojego lekarza kobiety mają pierwszeństwo, normalnie rzeczywiście bym czekała kilka miesięcy na wizytę). Badania na NFZ przeprowadzane są książkowo, nic nie muszę się upominać, więc jestem bardzo zadowolona. Mam koleżanki, które przy pierwszej ciąży chodziły prywatnie, a teraz przy kolejnych ciążach chodzą na NFZ i twierdzą że nie ma różnicy.

  • @MrCzosnek19
    @MrCzosnek19 2 года назад +1

    Moja cudowna ginekolog brałam minimum 350zł za wizyte. Nie odważyłam się podliczyć całej ciąży, a jeszcze chodziłam do endokrynologa prywatnie co 2 miesiące 🙈 ale jak ewentualnie będę w drugiej ciąży to nie wyobrażam sobie iść do kogoś innego. Niestety w obecnych czasach za spokój ducha i fachową opiekę trzeba słono zapłacić 🙄

  • @asiat.647
    @asiat.647 2 года назад +2

    Właśnie to bardzo ważne co pani powiedziała o karmieniu mlekiem modyfikowanym taka presją teraz na karmienie naturalne to nie jest dobre. Ja nie miałam mleka od razu mm wchodziło mimo prób żeby laktację jakoś pobudzić ale nie było. I dwójką dzieci wychowana na sztucznym mleku i nic dziecia nie brakuje i nie dajcie se dziewczyny wmówić że to coś złego jak nie ma nic się nie zrobi 😀

    • @plantalaja5725
      @plantalaja5725 2 года назад

      Starszego syna karmiłam mlekiem z piersi tylko 4 tygodnie ze względów medycznych . Młodszego karmiłam 1,5 roku . StaraY nie choruje . MlodsY chory co 2 tygodnie . Najważniejsza jest siara (złotawa woda z pieai ltora leci zanim pojawi się właściwy pokarm ) i jeśli namawiają nas usilnie na karmienie piersią a tego nie chcemy warto zebrać te kilka mm i podać je dziecku strzykawka chociaż . Nieważne czym i jak karmi się swoje dziecko - każda matka kocha i chce dla dziecka najlepiej ale rodzicielstwo nie może być dla nas męka i nie możemy wychodzić ze swojej strefy komfortu . Nasze dzieci czuja gdy nam złe No i my wiemy co dla nas i maluszków najlepsze ;)

  • @totakieproste6745
    @totakieproste6745 2 года назад

    Pierwsza Pani doktor była miła i cierpliwa, ale uznała, ze moja ciąża jest podwyższonego ryzyka, mimo, ze czułam się bardzo dobrze. To była pierwsza wizyta stwierdzająca ciąże. Byłam tam jeszcze chyba 2 razy.
    Zmieniłam lekarza, który odrazu mi powiedział po badaniu, ze jestem zdrowa i pamietam jak dobrze się z tym poczułam. Zawsze na badanie wchodzi mój Narzeczony - bo ciąża jest dla obojga rodziców.
    Na NFZ nie próbowałam chodzić, natomiast prenatalne ( PAPPA ) zrobił mi mój lekarz prowadzący za 350 zł.
    Wizyty są tez z poczuciem humoru, ale przy tym pełny profesjonalizm. Czuje się rozluźniona i zawsze wychodzę z bananem na buzi. Panie położne, tez ultra sympatyczne. Także, to jest bardzo ważne, żeby mieć lekarza, który nie straszy, tylko tłumaczy i się uśmiechnie na te internety :)

  • @jagoda70jagoda70
    @jagoda70jagoda70 2 года назад +3

    Nikt nie ma prawa oceniać cię w żadnym aspekcie twojego życia, bo jest ono tylko twoje i tylko ty masz prawo o nim decydować

  • @magdabojarczuk2399
    @magdabojarczuk2399 2 года назад +1

    Ja też za wizyty płaciłam 250 a jak było z badaniem to 300. Prosiłam swojego lekarza i cesarkę bo mi już tak nogi puchły że aż skóra pękała, nie zgodził się. Wysłał mnie do szpitala wcześniej babeczka która mnie przyjmowała zrobiła badanie i powiedziałam że mały ma 4.200 a ja do niej że- o to cesarka bedzie a ona do mnie "co Pani zwariowała to jest jeszcze do urodzenia". Ogólnie boję się drugi raz zachodzić w ciążę. Rodziłam naturalnie bóle straszne, ryczałam z bólu, a babeczki kazały mi się przespać. Mały urodził się to zero kontaktu, nie oddychał szybką akcja, ja znów zaryczana bo nie wiem co się dzieje. Tragedia. Koniec końców wszystko skończyło się dobrze. Marcelek ma już dzisiaj 14 miesięcy.

  • @kasiaj9175
    @kasiaj9175 2 года назад

    Bardzo fajny film 🥰

  • @asienkasz7348
    @asienkasz7348 2 года назад +2

    Ja urodziłam 15 października. Bardzo źle wspominam ten czas. Również miałam takie zaświadczenie od psychiatry ( jestem po 2 poronieniach i strach o życie i zdrowie córki był silniejszy). Trafiłam na oddział dzień wcześniej z powodu plamienia miałam zostać tylko ma obserwacji bo był to dopiero 36 tydzień. Wieczorem odeszły mi wody więc zaczęła się rozmowa z lekarzem który był na oddziale że mam zaświadczenie o cc, lekarka przy innych pacjentkach powiedziała mi że ona ciąć mnie nie będzie bo takie zaświadczenie to można sobie kupić za 200 zł. A wspomnę jeszcze ze tydzień wcześniej byłam na wizycie u ordynatora aby upewnić się czy aby na pewno takie zaświadczenie jest honorowane- ordynatora zapewnił mnie ze tak. Więc tak sobie spędziłam prawie 13 godzin w bólach z Kręgosłupa bez bóli partych sama samiutka całą noc, położna widziałam tylko 2 razy. Koniec końców na następną zmianę przyszedł ordynatora który te cięcie mi wykonał z uprzednim pytaniem czy aby nie zmieniłam zdania. Moja odpowiedź brzmiała aby mnie dobił... urodziłam zdrową córeczkę przez cc. Pobyt w szpitalu trwał 6 dni bo mala była wczesniakiem nikt nie przyszedł nawet w pierwszej dobie aby choć odrobinę mi pomóc dali mi małą i mieli w nosie. To jest moje pierwsze dziecko więc wiedzy na temat malutkiego bobasa nie miałam a tym bardziej wczesniaka. Mała strasznie chlustała po jedzeniu jednego dnia zaksztusila się tak że jak się zerwałam z łóżka to puściły mi szwy z jednej strony. Od położnym zdarzyłam usłyszeć że jestem złą matką, że chciałam dziecko zagłodzić i kilka innych określeń. Był to ciężki czas a połóg nie był łatwiejszy. Płakałam codziennie, nie mogłam czasami patrzeć na córkę, wyrzucałam sobie cały czas że jestem złą matką, że ja się nie nadaje na matkę... było ze mną źle, co noc śnił mi się szpital. Jestem z natury silną kobietą ale poród mnie złamał jak nic w życiu, bylam pewna ze beż fachowej pomocy się nie obędzie. Dałam radę dzięki mężowie który codziennie powtarzał mi jak dobra matką jestem, jak bardzo on i nasza córka nas potrzebują. Teraz wiem jak wielka krzywdę decyzja jednego lekarza może złamać człowieka...

    • @Kinga.G.B.
      @Kinga.G.B. 2 года назад

      Ah. Ja właśnie jestem świeżo po poronieniu. Bardzo przeraża.mnie takie podejście pielęgniarek na porodowce. Znam.to po swojej siostrze. Też takie nieciekawe teksty były. Nie daj sobie wmówić,że jesteś zła matka. Jestem najlepsza matka dla tego dziecka. 😉❤❤❤

    • @EnjoymentFamily
      @EnjoymentFamily  2 года назад +1

      Asia Jesteś wspaniałą mamą i nie myśl nawet inaczej! Bardzo mi przykro i wiem co musiałaś czuć bo właśnie takich tekstów kobieta boi się najbardziej:( i bardzo mi przykro że musiałaś je usłyszeć. Kinga niesamowicie mi przykro:( jedyne co mogę powiedzieć to trzym za was kciuki , życzę Wam dużo zdrowia i abyście trzymali się razem❤️ takie sytuacje muszą być niesmaowicie trudne i nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak Ci ciężko 💜trzymaj się maleńka

  • @sylvia8169
    @sylvia8169 2 года назад +1

    Ja zmieniłam ginekologa po 3 wizycie.Moja ginekolog ciągle marudziła,że nie może mi normalnie zrobić badania,że jestem spięta🙄.Poród miałam wywoływany 10dni po terminie.Z racji braku postępu porodu, po kilkunastu godzinach bólu zrobili mi CC. Szczerze to bardzo się cieszę,że tak wyszło😊.Bardzo szybko doszłam do siebie.Wiem też,że ja nie nadaje się by rodzic naturalnie i sobie tego nie wyobrażam następnym razem.