Fajnie, kompleksowo potraktowany temat, dziękuję 🙂 My stosujemy tabletki NextGard Spectra przez cały rok, ale tylko raz na trzy miesiące - zgodnie z zaleceniem weterynarza. Tabletki mają również taką zaletę, że działają też przeciw pasożytom wewnętrznym, więc nie trzeba pieska dodatkowo odrobaczać. Niestety, tabletki nie zabezpieczają domowników przed kleszczami przynoszonymi przez psa na sierści, więc dodatkowo w "najgorętszym" sezonie stosujemy obrożę. W ubiegłych latach była to obroża Foresto, ale w tym roku (żeby jednak ograniczyć insektycydy) kupiłam obrożę tylko odstraszającą Francodex z wyciągiem z margosy - efekt jak na razie jest porównywalny (a przy okazji cena dużo niższa). Acha, jeszcze chyba warto wspomnieć o rolkach do ubrań - dla ludzi i dla psów krótkowłosych do stosowania po spacerze. Dla kudłaczy niestety się nie nadają 🙂
U nas wystarcza obróżka. Ekler w życiu złapał dosownie kilka kleszczy, tylko niestety jeden był chory i pesio dostał babeszjozy. Na szczęście udało się wyleczyć, ale strasznie ciężko było...
Odnośnie obroży FORESTO - mam dwa psy, doga niemieckiego i owczarka belgijskiego groenendaela. Na dogu obroża działa znakomiecie, na kudłatym wcale. Co ciekawe pamietam że kilka lat temu, kiedy pierwszy raz kupiliśmy obrożę kudłatemu działała, wydawało się że mamy rozwiązanie idealne, ale każdy kolejny rok był juz słaby, łapał kleszcze i przeszliśmy na krople. Przy okazji podziękowania za bardzo fajny filmik i super kanał :) Pozdrawiam.
Może to kleszcze się uodparniają na foresto. Miałam w życiu 2 psy, jednego jako nastolatka i drugiego teraz, od 3 miesięcy. Pamiętam że jak miałam pierwszego psa to nie stosowaliśmy absolutnie żadnych środków i pies przez całe życie złapał 1 kleszcza. A z ciekawości, jakie krople stosujesz dla swoich psów?
Tak foresto zeszło na ochronę kleszczy. W ubiegłym roku działała ponad pół roku- usuwaliśmy z psa tylko martwe kleszcze. W tym roku na jedne kleszcze działa na inne nie. Napompowane odpadają z przeżarcia i takie znajdujemy w domu.
Mam krótkowłosego psa adoptowanego 4 miesiące temu. Od razu dostał Foresto na szyjkę, tak nam poradziło stowarzyszenie, z którego Porto był adoptowany. W pierwszych kilku tygodniach wbiły się w niego 3 czy 4 kleszcze, zdarzało się też znaleźć zagubionych wędrowców w sierści. Później zgubił trochę zimowej sierści, do tego zaczęłam pilnować, żeby obroża była ciasno, przemywam ją raz na jakiś czas spirytusem i wyginam na różne strony. Przed wyjściem w bardziej zakleszczone tereny psikam go dodatkowo odstraszaczem i od jakiegoś czasu (odpukać) jest spokój. Nic się nie wbija, ostatnio łaził po nim jeden 1.5 miesiąca temu po spacerze w chaszczach nad rzeką. Nie wiem jak działała wcześniej ta obróżka, ale ja w tym momencie jestem całkiem zadowolona.
Ciekawy materiał, pomógł mi bardzo usystematyzować wiedzę :) Mam od 3 miesięcy pieska adopciaka i sporo czytałam o tym jaką ochronę wybrać. Weterynarze chętnie wciskają tabletki na 3 miesiące, ale sporo czytałam o skutkach ubocznych i u swojego psiaka nie zaryzykuję. Do tej pory stosowałam kropelki spot on z fipronilem i było OK. Do tego podaję codziennie czystek, wiem że nie ma potwierdzonego działania na kleszcze (choć są też tacy co stosują jako jedyną ochronę), ale ma inne prozdrowotne właściwości, więc dodatkowo podaję też to. Niestety od tygodnia nastąpił prawdziwy wysyp kleszczy, na sierści psa znajduję po dłuższym spacerze 1-2 sztuki, dziś niestety znalazłam już wbitego kleszcza, mimo dokładnego oglądania psa po każdym spacerze jakoś się mu udało wbić. Dlatego zdecydowałam się na zakupienie dodatkowo spray'ów - jeden z olejkami eterycznymi z Pokusy a drugi z permetryną. Będę psikać psa przed każdym spacerem raz jednym raz drugim no i mam nadzieję że to pomoże. Natomiast w planach mam też wypróbowanie kropelek Frontline Tri-Act Spot-On, które mają i permetrynę i fipronil. Do tabletek nie mam przekonania, choć nie odrzucam ich zupełnie - jeśli się okaże że kropelki spot -on + sprayowanie psa przed spacerem (+ czystek) nie działa, to zastanowię się nad tymi co działają miesiąc.
@@femmeadrienne Hej, jasne :) Na ten moment wypróbowałam kilka rodzajów kropelek spot-on. Sprawdzają mi się: firprex, firprex-duo i sambupol. Totalnie zaś nie zadziałały kropelki happs. Jeśli chodzi zaś o spraye, to ciężko mi na prawdę powiedzieć czy coś dają czy nie, chyba raczej nie.. Mówiąc szczerze zapomniałam nawet że je mam (dzięki za przypomnienie!), w tym sezonie kleszczowym stosowałam właściwie tylko krople spot-on i dają radę! Inna sprawa że nie stosowałam nigdy samych sprayów, więc może po prostu przy kroplach spot-on są już zbędne. Tak więc za bardzo nie pomogę chyba w decyzji..
Super filmik 💜 Ja używam na moim psie obroży z firmy Pchełka, tą obroże stosuje również pies mojej babci. Od używania tej obroży nie znalazłam ani jednego kleszcza na psach ani pcheł. A psy chodzą ciągle po trawach itd. A jeśli chodzi o firmę Pchełka to zależy jaką obroże z tej firmy się wybierze 💜
Mam sukę dobermana i dla nas jest najlepsza obroża foresto. Jak była szczeniakiem to użwałyśmy krople które nie dały nic. Później były tabletki działały tak że jak kleszcze się wbijały to usychały ale ich nie odstraszały i kleszczy było dużo. Teraz już mam 2 lata foresto i może 2 razy były uschnięte ale ona odstrasza i zabija wbite kleszcze.
Bardzo rzeczowy materiał! O tej Parazytynie nie słyszałam a mam koty.😮 My teraz stosujemy Simparicę ale wcześniej stosowaliśmy obrożę Seresto(niem. wersja Foresto) było ok ale musieliśmy zrezygnować z tej opcji ponieważ po tym jak przestała działać pierwsza obroża to w międzyczasie przed kupnem drugiej zaaplikowaliśmy krople Amflee, na które mój pies zareagował okropną egzemą w miejscu zakropienia, mimo, że w pierwszym półroczu życia psa zakrapialismy m.in. tymi kroplami. Po tej bolesnej dla psiaka historii weterynarz zalecił Simparicę bo obroża najprawdopodobniej również spowodowałaby egzemę😒.
U nas niestety ten sam problem.. Stosuję FORESTO od ok 4-5 lat... rok temu pies złapał kilka klaszczy i w tym roku, dokładnie wczoraj - znwou, a nowa obroża założona 3 tygodnie temu. Wcześniej potrafiliśmy być w lasach, wysokich łąkach i nic nie było.. Teraz zwykły spacer po osiedlu i łapie :( dramat! Czekamy parę dni, robimy badania i przerzucamy się na tabletki...
Witam. Mam dorosłe długowłose psy żyjące na ogrodzie. Dostają regularnie simparica i ona super działa na sporadyczne kleszcze wbite ale na spacerach na futro łapią bardzo dużo kleszczy . Pryskane są na spacery sprayem happs ale ciągle kleszczy na futrze jest dużo i wyciągania jest masa . Co pani poleca robić innego lub czy nie da się nic z tym zrobić i trzeba czesać, wyciągać . Dzięki
Ostatnio ludzie wypowiadają się na temat foresto, że już nie działa tak jak kiedyś i kleszcze sobie legalnie spacerują po psie. U nas w ogóle się ta obroża nie sprawdziła, po miesiącu poszła do kosza i przerzuciliśmy się na krople. Może zmienili skład, kto wie 🤷🏻♀️
Moja suka dobermana miała babeshioze i zauważyłam że jest coś nie tak jak przyszłam ze szkoły i przywitała mnie ale nie tak jak zawsze ale w miarę na to nie zwróciłam uwagi później już lekko zaniepokoiło mnie to że nie chciała aportować A zazwyczaj lubi (nie przejęło mnie to za bardzo bo było bardzo ciepło i ogólnie była zmęczona upałem) więc poszłyśmy na spacer i mocz był dosyć ciemny to już mnie bardziej zaniepokoiło ale przyszłyśmy do domu i dałam jej jeść i nie chciała jeść wtedy wiedziałam że trzeba iść do weterynarza i miała 41 stopni 😕
Niestety potwierdzam ze foresto działa średnio. Psy nadal łapały kleszcze ale na szczęście znajdowałem u psa już tylko martwe takie jakby wyschnięte kleszcze
@@psiglos proszę napisz jakie tabletki stosujesz. Weterynarz polecił mi Nex Gard, ale czytam opinie, ludzie odradzają i bardzo boję się go podać , piesek waży 2 kg. Czy Może Simparica byłaby lepsza? Edit: A przepraszam na końcu powiedziałaś że stosujesz simparica :) zastanawiam sie co jest nie tak z Nex Gard że tak ludzie narzekają 🤔
Foresto miało działać cuda a nie działa... Codziennie 2-3 kleszcze na psie. Są też tabletki, więc o psiaka się nie boimy ale co z dziećmi, skoro pies wnosi kleszcze do domu...?
My stosujemy u naszego kotka tabletki raz na rok i trzyma cały sezon letni. :) Miała kiedyś obrożę na kleszcze, ale to przyniosło niestety nam więcej szkody niż pożytku...
Ja stosuje te krople od bardzo dawna już. U Bokserki stosowałam 13 lat, u sznaucera również 13 lat i teraz u rocznej spanielki. Na początku spanielka była na obroży foresto ale u nas niestety w ogóle nie działała.
Niezgodzie sie ze wszystkie krople ulęgają zmyciu woda. Krople z substancjami czynnymi nie da sie zmyć bo wnikają w organizm pieska i po okresie 3 dni mimo kontaktu z woda nie da się ich zmyć Nie wszystkie krople zawierają te same substancje. Jesli są to tylko tzw krople bio zawierające wyciągi z ziół i roślin to zgadzam sie ze nie nadaja sie do psów które maja kontakt z woda. Lecz krople które zawieraj substancje czynne które po 2-3 dniach wnikają do całego organizmu psa nie zmyją się już i nie ma wtedy znaczenia czy pies sie kapie pada deszcz czy pływa Poza tym małym lecz bardzo ważnym szczegółem bardzo przydatne szkolenie właścicieli piesków i ich ale tez naszych naturalnych wrogów jakimi sa kleszcze . Pozdrawiam serdecznie.
Hm zaciekawileś mnie, wiesz co jestem świeżo po przeczytaniu książki "Jak mądrze zadbać o swojego psa i kota" napisanej przez weterynarza i tam autorka podała że szczepionki na babeszjoze, zarejestrowanej w Polsce nie ma 🤔
@@psiglos wiem, nawet weterynarz zaprzeczył a jednak taka szczepionka powstala, szukam kogoś kto ją stosuje. Osoby z bliskiego otoczenia mają kiepskie doświadczenia z obrozami, tabletkami itd (w jednym przypadku był nawet nowotwór) a szczepionka dawalaby sporą nadzieję 😊
Dziękuję, ważny film.
Fajnie, kompleksowo potraktowany temat, dziękuję 🙂
My stosujemy tabletki NextGard Spectra przez cały rok, ale tylko raz na trzy miesiące - zgodnie z zaleceniem weterynarza. Tabletki mają również taką zaletę, że działają też przeciw pasożytom wewnętrznym, więc nie trzeba pieska dodatkowo odrobaczać. Niestety, tabletki nie zabezpieczają domowników przed kleszczami przynoszonymi przez psa na sierści, więc dodatkowo w "najgorętszym" sezonie stosujemy obrożę. W ubiegłych latach była to obroża Foresto, ale w tym roku (żeby jednak ograniczyć insektycydy) kupiłam obrożę tylko odstraszającą Francodex z wyciągiem z margosy - efekt jak na razie jest porównywalny (a przy okazji cena dużo niższa). Acha, jeszcze chyba warto wspomnieć o rolkach do ubrań - dla ludzi i dla psów krótkowłosych do stosowania po spacerze. Dla kudłaczy niestety się nie nadają 🙂
U nas wystarcza obróżka. Ekler w życiu złapał dosownie kilka kleszczy, tylko niestety jeden był chory i pesio dostał babeszjozy. Na szczęście udało się wyleczyć, ale strasznie ciężko było...
Odnośnie obroży FORESTO - mam dwa psy, doga niemieckiego i owczarka belgijskiego groenendaela. Na dogu obroża działa znakomiecie, na kudłatym wcale. Co ciekawe pamietam że kilka lat temu, kiedy pierwszy raz kupiliśmy obrożę kudłatemu działała, wydawało się że mamy rozwiązanie idealne, ale każdy kolejny rok był juz słaby, łapał kleszcze i przeszliśmy na krople. Przy okazji podziękowania za bardzo fajny filmik i super kanał :) Pozdrawiam.
Może to kleszcze się uodparniają na foresto. Miałam w życiu 2 psy, jednego jako nastolatka i drugiego teraz, od 3 miesięcy. Pamiętam że jak miałam pierwszego psa to nie stosowaliśmy absolutnie żadnych środków i pies przez całe życie złapał 1 kleszcza. A z ciekawości, jakie krople stosujesz dla swoich psów?
Tak foresto zeszło na ochronę kleszczy. W ubiegłym roku działała ponad pół roku- usuwaliśmy z psa tylko martwe kleszcze. W tym roku na jedne kleszcze działa na inne nie. Napompowane odpadają z przeżarcia i takie znajdujemy w domu.
Dziękuję za ten odcinek ❤️
Proszę bardzo ♥️
Super Film dzięki za porady
dziękuję :D
dzięki za rady, krople będą najlepsze
Malutkie sprostowanie- permetryna działa i bójczo ;)
Super filmik! Dziękuję za cenne rady :)
dzięki ^^
Mam krótkowłosego psa adoptowanego 4 miesiące temu. Od razu dostał Foresto na szyjkę, tak nam poradziło stowarzyszenie, z którego Porto był adoptowany. W pierwszych kilku tygodniach wbiły się w niego 3 czy 4 kleszcze, zdarzało się też znaleźć zagubionych wędrowców w sierści. Później zgubił trochę zimowej sierści, do tego zaczęłam pilnować, żeby obroża była ciasno, przemywam ją raz na jakiś czas spirytusem i wyginam na różne strony. Przed wyjściem w bardziej zakleszczone tereny psikam go dodatkowo odstraszaczem i od jakiegoś czasu (odpukać) jest spokój. Nic się nie wbija, ostatnio łaził po nim jeden 1.5 miesiąca temu po spacerze w chaszczach nad rzeką. Nie wiem jak działała wcześniej ta obróżka, ale ja w tym momencie jestem całkiem zadowolona.
Niestety po tej obroży pies znajomej dostał raka.
Ciekawy materiał, pomógł mi bardzo usystematyzować wiedzę :) Mam od 3 miesięcy pieska adopciaka i sporo czytałam o tym jaką ochronę wybrać. Weterynarze chętnie wciskają tabletki na 3 miesiące, ale sporo czytałam o skutkach ubocznych i u swojego psiaka nie zaryzykuję. Do tej pory stosowałam kropelki spot on z fipronilem i było OK. Do tego podaję codziennie czystek, wiem że nie ma potwierdzonego działania na kleszcze (choć są też tacy co stosują jako jedyną ochronę), ale ma inne prozdrowotne właściwości, więc dodatkowo podaję też to. Niestety od tygodnia nastąpił prawdziwy wysyp kleszczy, na sierści psa znajduję po dłuższym spacerze 1-2 sztuki, dziś niestety znalazłam już wbitego kleszcza, mimo dokładnego oglądania psa po każdym spacerze jakoś się mu udało wbić. Dlatego zdecydowałam się na zakupienie dodatkowo spray'ów - jeden z olejkami eterycznymi z Pokusy a drugi z permetryną. Będę psikać psa przed każdym spacerem raz jednym raz drugim no i mam nadzieję że to pomoże. Natomiast w planach mam też wypróbowanie kropelek Frontline Tri-Act Spot-On, które mają i permetrynę i fipronil. Do tabletek nie mam przekonania, choć nie odrzucam ich zupełnie - jeśli się okaże że kropelki spot -on + sprayowanie psa przed spacerem (+ czystek) nie działa, to zastanowię się nad tymi co działają miesiąc.
Hej! Czy możesz dać znać jak u Was sprawdziły się kropelki plus spray przed spacerem? Pozdrawiam :-)
@@femmeadrienne Hej, jasne :) Na ten moment wypróbowałam kilka rodzajów kropelek spot-on. Sprawdzają mi się: firprex, firprex-duo i sambupol. Totalnie zaś nie zadziałały kropelki happs. Jeśli chodzi zaś o spraye, to ciężko mi na prawdę powiedzieć czy coś dają czy nie, chyba raczej nie.. Mówiąc szczerze zapomniałam nawet że je mam (dzięki za przypomnienie!), w tym sezonie kleszczowym stosowałam właściwie tylko krople spot-on i dają radę! Inna sprawa że nie stosowałam nigdy samych sprayów, więc może po prostu przy kroplach spot-on są już zbędne. Tak więc za bardzo nie pomogę chyba w decyzji..
Super filmik 💜 Ja używam na moim psie obroży z firmy Pchełka, tą obroże stosuje również pies mojej babci. Od używania tej obroży nie znalazłam ani jednego kleszcza na psach ani pcheł. A psy chodzą ciągle po trawach itd. A jeśli chodzi o firmę Pchełka to zależy jaką obroże z tej firmy się wybierze 💜
Tak, bo z Pchełki są obroże oparte tylko na olejkach eterycznych, ale są też obroże z bardziej chemicznymi substancjami :D
@@psiglos 💜
@@lunasd2429 A jaką konkretnie stosujesz obroże?
Mam sukę dobermana i dla nas jest najlepsza obroża foresto. Jak była szczeniakiem to użwałyśmy krople które nie dały nic. Później były tabletki działały tak że jak kleszcze się wbijały to usychały ale ich nie odstraszały i kleszczy było dużo. Teraz już mam 2 lata foresto i może 2 razy były uschnięte ale ona odstrasza i zabija wbite kleszcze.
Bardzo rzeczowy materiał! O tej Parazytynie nie słyszałam a mam koty.😮 My teraz stosujemy Simparicę ale wcześniej stosowaliśmy obrożę Seresto(niem. wersja Foresto) było ok ale musieliśmy zrezygnować z tej opcji ponieważ po tym jak przestała działać pierwsza obroża to w międzyczasie przed kupnem drugiej zaaplikowaliśmy krople Amflee, na które mój pies zareagował okropną egzemą w miejscu zakropienia, mimo, że w pierwszym półroczu życia psa zakrapialismy m.in. tymi kroplami. Po tej bolesnej dla psiaka historii weterynarz zalecił Simparicę bo obroża najprawdopodobniej również spowodowałaby egzemę😒.
o! ja też simparice mam dla swojego tasmana
Bardzo wartościowy film! Jak zwykle kompleksowo :) a co myślisz o tickless? Pozdrawiam!
U nas niestety ten sam problem.. Stosuję FORESTO od ok 4-5 lat... rok temu pies złapał kilka klaszczy i w tym roku, dokładnie wczoraj - znwou, a nowa obroża założona 3 tygodnie temu. Wcześniej potrafiliśmy być w lasach, wysokich łąkach i nic nie było.. Teraz zwykły spacer po osiedlu i łapie :( dramat! Czekamy parę dni, robimy badania i przerzucamy się na tabletki...
Hej co polecisz dla 8 tygodniowego szczeniaka bosa na kleszcze?
Czy spray Ixoder można stosować przy obroży foresto?
Witam. Mam dorosłe długowłose psy żyjące na ogrodzie. Dostają regularnie simparica i ona super działa na sporadyczne kleszcze wbite ale na spacerach na futro łapią bardzo dużo kleszczy . Pryskane są na spacery sprayem happs ale ciągle kleszczy na futrze jest dużo i wyciągania jest masa . Co pani poleca robić innego lub czy nie da się nic z tym zrobić i trzeba czesać, wyciągać . Dzięki
uwielbiam psy sam mam takiego małego pupila fajny film daje łapke w góre i zapraszam do siebie pozdrawiam
dzięki!
jaka obroze polecasz mialem mase roznych firm i nadal kleszcze łapie
u mnie krople czy obroże średnio się sprawdziły, dopiero połączone z tickless mamy spokój z kleszczami
Ja stosuje 2 rok Foresto i ma mnóstwo Kleszczów a jest kwiecień
Ostatnio ludzie wypowiadają się na temat foresto, że już nie działa tak jak kiedyś i kleszcze sobie legalnie spacerują po psie. U nas w ogóle się ta obroża nie sprawdziła, po miesiącu poszła do kosza i przerzuciliśmy się na krople.
Może zmienili skład, kto wie 🤷🏻♀️
👍
Właśnie stosujemy 2 rok foresto , pierwszy raz było ok , za drogim razem mamy mnóstwo kleszczy i raczej będziemy stosować tabletek
A można stososwć kilka rodzai ochrony? (Chodzi mi o to że czy moge stosować na raz kropelki I tanbletki
Nie powinno się łączyć tak mocnych środków! Najlepiej skonsultować się z weterynarzem
Moja suka dobermana miała babeshioze i zauważyłam że jest coś nie tak jak przyszłam ze szkoły i przywitała mnie ale nie tak jak zawsze ale w miarę na to nie zwróciłam uwagi później już lekko zaniepokoiło mnie to że nie chciała aportować A zazwyczaj lubi (nie przejęło mnie to za bardzo bo było bardzo ciepło i ogólnie była zmęczona upałem) więc poszłyśmy na spacer i mocz był dosyć ciemny to już mnie bardziej zaniepokoiło ale przyszłyśmy do domu i dałam jej jeść i nie chciała jeść wtedy wiedziałam że trzeba iść do weterynarza i miała 41 stopni 😕
Niestety potwierdzam ze foresto działa średnio. Psy nadal łapały kleszcze ale na szczęście znajdowałem u psa już tylko martwe takie jakby wyschnięte kleszcze
Poza sezonem kleszczowym jakie krople aplikujesz Neli?
W tej chwili Nela jest przez cały rok na tabletach
@@psiglos proszę napisz jakie tabletki stosujesz. Weterynarz polecił mi Nex Gard, ale czytam opinie, ludzie odradzają i bardzo boję się go podać , piesek waży 2 kg. Czy Może Simparica byłaby lepsza? Edit: A przepraszam na końcu powiedziałaś że stosujesz simparica :) zastanawiam sie co jest nie tak z Nex Gard że tak ludzie narzekają 🤔
A jak psiak ma kropelki a się wykąpie to one przestaną działać?
trzeba odczekać z kąpielami na 48h przed i po aplikacji preparatu :)
Foresto miało działać cuda a nie działa... Codziennie 2-3 kleszcze na psie. Są też tabletki, więc o psiaka się nie boimy ale co z dziećmi, skoro pies wnosi kleszcze do domu...?
Warto oprócz tabletek zastosować coś odstraszającego np. Ixoder
@@psiglos Czyli jak użyje tego produktu to kleszcz nawet nie skoczy na psa?
A jak zabezpieczyć szczeniaaka?
Mam Goldena i ma forest + zakrapiana ja kroplami i nic nie działa . Już mi ręce opadaja
Moj Kot przynoś do domu kleszcze .Tylko w tym mc wyciaglem z siebie 4 sztuki .Muszę go zabezpieczyc bo tak się nie da zyc
Mam pytanie ? Czy na zimę trzeba zabezpieczać psa przed kleszczami ?
tak!
Mój pies nosi całe życie obroże foresto i nigdy nie miał kleszcza
mieseiac temu moj piesek zmarł na babeszje :C
My stosujemy u naszego kotka tabletki raz na rok i trzyma cały sezon letni. :) Miała kiedyś obrożę na kleszcze, ale to przyniosło niestety nam więcej szkody niż pożytku...
a czystek coś daje
Ja od zawsze stosuje krople fiprex i nigdy nie mieliśmy problemu z kleszczami.
U nas na Fiprexie Nela złapała kleszcza i zachorowała na babeszjozę :(
Ja stosuje te krople od bardzo dawna już. U Bokserki stosowałam 13 lat, u sznaucera również 13 lat i teraz u rocznej spanielki. Na początku spanielka była na obroży foresto ale u nas niestety w ogóle nie działała.
Niezgodzie sie ze wszystkie krople ulęgają zmyciu woda. Krople z substancjami czynnymi nie da sie zmyć bo wnikają w organizm pieska i po okresie 3 dni mimo kontaktu z woda nie da się ich zmyć Nie wszystkie krople zawierają te same substancje. Jesli są to tylko tzw krople bio zawierające wyciągi z ziół i roślin to zgadzam sie ze nie nadaja sie do psów które maja kontakt z woda. Lecz krople które zawieraj substancje czynne które po 2-3 dniach wnikają do całego organizmu psa nie zmyją się już i nie ma wtedy znaczenia czy pies sie kapie pada deszcz czy pływa Poza tym małym lecz bardzo ważnym szczegółem bardzo przydatne szkolenie właścicieli piesków i ich ale tez naszych naturalnych wrogów jakimi sa kleszcze . Pozdrawiam serdecznie.
A co że szczepieniami przeciwko babeszjozie?
Niestety nie ma takiego szczepienia
@@psiglos a szczepionka nobivac piro?
Hm zaciekawileś mnie, wiesz co jestem świeżo po przeczytaniu książki "Jak mądrze zadbać o swojego psa i kota" napisanej przez weterynarza i tam autorka podała że szczepionki na babeszjoze, zarejestrowanej w Polsce nie ma 🤔
@@psiglos wiem, nawet weterynarz zaprzeczył a jednak taka szczepionka powstala, szukam kogoś kto ją stosuje. Osoby z bliskiego otoczenia mają kiepskie doświadczenia z obrozami, tabletkami itd (w jednym przypadku był nawet nowotwór) a szczepionka dawalaby sporą nadzieję 😊
Permetryna nie działa odstraszająco, jest ona silnie trująca dla owadów i po prostu je zabija. Film ma niestety więcej takich błędów i nieścisłości.
Zgadza się. Permetryna jest neurotoksyną działającą kontaktowo. Poraża układ nerwowy, skuteczna zwłaszcza na pajęczaki.
foresto zabija powinno byc wycofane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co foresto zabija? Bo taki komentarz jest troche bez sensu ...
Mam owczarka niemieckiego 3 letnią suczkę i nie zauważyłem żadnych kleszczy ani pcheł wymieniam regularnie co 7 /8 miesięcy
👍