dziwi mnie fakt ze Melanie Martinez nie dostała NIGDY ani jednej nominacji. Szokiem było to że nie dostała nic za K-12 kilka lat temu gdy była u swojego szczytu popularności. „Portals” powinno chociazby dostac ta nominacje za alternatywny album a fakt, że „Void” nie zostalo nominowane za music video to jakis zart.
Flowers to uniwersalna piosenka łącząca pokolenia na lata, ma prosty tekst który leci prosto do serca, streamy bezapelacyjnie wskazują na to ze była najczęściej słuchana. Nie ma ani jednego powodu, dla którego Miley miałaby za nią nie zostać uznana nagrodą. Za 10 lat każdy będzie o flowers pamiętać, a o innych piosenkach? Cóż...
Grammy ma to do siebie, że wykonawca danego albumu musi sam sie zglosic ze chce by jego album brał udział w konkursie, zazwyczaj robi to wytwórnia wyręczając artyste w kwestii zgłaszania krążka. Sprawa z Scaring the Hoes wygląda tak, że przed tym albumem Peggy odciął się od wszystkich wytwórni etc. by przy kolejnym wydawnictwie nie przejmowac sie prawami autorskimi etc. i moc zrobić z muzyką co chce. Więc, w związku z tym że STH było wydawane na własną ręke przez Peggyego, bardzo możliwe że po prostu nie zgłosił STH do grammys w ogóle.
Pełna zgoda! Najbardziej szkoda Scotta… Brak nominacji w kategorii „najlepszy album” oraz duet (ten z Beyoncé 🥵). Prawda jest taka, że i tak zawsze wygra Swift 🙄
dziwi mnie fakt ze Melanie Martinez nie dostała NIGDY ani jednej nominacji. Szokiem było to że nie dostała nic za K-12 kilka lat temu gdy była u swojego szczytu popularności. „Portals” powinno chociazby dostac ta nominacje za alternatywny album a fakt, że „Void” nie zostalo nominowane za music video to jakis zart.
album Miley jest świetny swojna droga, ma bardzo wysoka produkcje, ale Lana zasługiwała najbardziej
Flowers to uniwersalna piosenka łącząca pokolenia na lata, ma prosty tekst który leci prosto do serca, streamy bezapelacyjnie wskazują na to ze była najczęściej słuchana. Nie ma ani jednego powodu, dla którego Miley miałaby za nią nie zostać uznana nagrodą. Za 10 lat każdy będzie o flowers pamiętać, a o innych piosenkach? Cóż...
Czy to w końcu jakiś polski anthony fantano
tylko ze nie lysy XD
Grammy ma to do siebie, że wykonawca danego albumu musi sam sie zglosic ze chce by jego album brał udział w konkursie, zazwyczaj robi to wytwórnia wyręczając artyste w kwestii zgłaszania krążka.
Sprawa z Scaring the Hoes wygląda tak, że przed tym albumem Peggy odciął się od wszystkich wytwórni etc. by przy kolejnym wydawnictwie nie przejmowac sie prawami autorskimi etc. i moc zrobić z muzyką co chce. Więc, w związku z tym że STH było wydawane na własną ręke przez Peggyego, bardzo możliwe że po prostu nie zgłosił STH do grammys w ogóle.
A to akurat też bardzo możliwe
XD tej lor jakas... wtf
brat chyba słucha każdego gatunku i każdego albumu jaki tylko powstaje 💀💀💀
ogólnie nagrody grammy są dosyć subiektywne, bo dla kogoś najlepszy album rap to UTOPIA a dla kogoś kompletnie inny undergroundowy album
killer mike jest giga kotem
travis i lana robbed
+1
Pełna zgoda! Najbardziej szkoda Scotta… Brak nominacji w kategorii „najlepszy album” oraz duet (ten z Beyoncé 🥵). Prawda jest taka, że i tak zawsze wygra Swift 🙄
Ani hellmode ani scaring the hoes ani 10000 gecs nie było nawet nominowane. Dla mnie to już jest parodia
Racja
czy ja tam widze all my heroes are cornballs w tle?
CHWILA.... I JESZCZE RADIOHEAD???!?!!?
Nie no mówienie że utopia > astroworld to trochę zbrodnia
lana to powinna byc w smietniku a nie do grammy
niestety nie mogli jej tam wrzucic bo już tam leżałeś