Odpocznij od martwego, a nie pożałujesz | Życie na sportowo: odcinek 52
HTML-код
- Опубликовано: 7 фев 2025
- Odpocznij od martwego, a nie pożałujesz | Życie na sportowo: odcinek 52
Przeprowadzka już lada dzień! W pokoju, który będzie moją przyszłą domową siłownią, jest już ułożona podłoga pod sprzęt, którą zobaczycie w tym odcinku. Poza tym chciałbym opowiedzieć wam, dlaczego przerwa od wykonywania martwego ciągu, to dobry pomysł. Sam odpocząłem od niego dosyć krótko, bo tylko 11 tygodni. Niemniej bez tego ciężkiego wielostawowego ruchu w swoim planie, odczułem znacznie wolniejsze kumulowanie zmęczenia mimo stosowania treningu o dużej objętości.
🤜Moja strona - plany żywieniowe/treningowe - www.polowanien...
🤜Instagram - / polowanienazdrowie
Skąd mam sztangę i obciążenie olimpijskie i odważniki kulowe? Znajdziesz je w linkach poniżej.
🏋️♀️Link do sklepu AXXO - axxo.pl/
Blog o orbitrekach - orbitrekguru.com
Bardzo dziękuję za pomoc firmie Brat, która wspomaga mnie swoimi ziołami, naturalnymi produktami spożywczymi oraz naturalnymi suplementami diety.
🍎 🍐 🍊 sklep.brat.pl/ 🍆 🥑 🥦
❤️KOD rabatowy : ZNS10 (na pierwsze zakupy)❤️
Tutaj kupisz sprzęt z filmu (stojak Half-rack Dav-ski) - / davskifitness
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Wam życzę 😊
Do zobaczyska w nowych filmach.
Jeeee
Byłeś u nas i nie dałeś znać? Oj tyty! Widzę że lustro mega się sprawdza. Super że z mieszkaniem załatwiłeś! Pozdro! Szczęśliwego nowego roku 🥂🎇🎊🎉
Sorki Marcin :) Najlepszego dla Ciebie i rodziny! Spotkamy się w okolicach lutego-marca, jak wpadnę ;)
Spoko!😁👍. Pozdro!
Elo ziom, jak ogarniasz sprawę z trxami może byś nagrał film na ten temat, ogólnie chciałem wrócić do siebie trochę poćwiczyć się poruszać, więc zamówiłem sobie teraz taśmy z Decathlonu. Pzdr.
Yo! trx nie mam, ale mogę zrobić coś podobnego na zwykłych kółkach gimnastycznych :) Także będę miał w planach, by coś takiego nagrać.
@@adrianzycienasportowo zajebiście. Dobrze wyglądasz byku :D
Jakiego rozmiaru są te małe kawałki podłogi pod martwe ?
W najnowszym filmie na kanale wszystko omówiłem :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
PS. Jaką poleciłbyś sztangę gładką fi 30mm 180-220cm?
Jeśli nie masz zbyt wiele miejsca w pokoju to spokojnie wystarczy ci gryf 180cm. Jeżeli chodzi o firmę to chyba najlepszym wyborem będzie marbo. Ja osobiście używam jakiegoś noname z allegro za 100 zł i póki co mi wystarczy choć muszę przyznać że już lekko czuć jak się wygina przy przysiadach.
@@soundzoff34r96 dzięki za radę :)
Siema uzywasz tych krążków robionych na zamówienie od gościa z OLX jakiej grubości one są? Pozdro
Teraz Ci dokładnie nie napiszę, ponieważ to było nagrywane w domu rodzinnym. Natomiast dla 10 kg o wielkości typowego talerza 45 cm, to około 1,5 cm grubości (max 2 cm).
@@adrianzycienasportowo tyle mi wystarczy, są dużo cieńsze niż moje. Dzięki!!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!
Nawiązując do tematu odcinka..., masz rację martwy ciąg i przysiad obciążają układ nerwowy bardzo mocno, dlatego ja ich nie robię bo stosunek korzyści jest niewielki do osiągniętego rezultatu. A dla czego? Bo celem większości osób (w tym ja) jest maksymalizacja hipertrofii, aby ona zaszła dany mięsień musi być obciążony na tyle by wysokoprogowe jednostki motoryczne zostały aktywowane, dzieje się to +/- od 5 powtórzenia przed upadkiem. Więc problem z martwym, przysiadem i ogólnie wszystkimi ćwiczeniami wielostawowymi jest taki, że pewne mięśnie są zbyt mocno przeciążane np. w przysiadzie będzie to pośladek który zostanie jako pierwszy doprowadzony do upadku, a mięśnie czworogłowe będą jeszcze świeże co uniemożliwi ich optymalny rozrost. Tą analogię można przełożyć na każde ćwiczenie wielostawowe i wywnioskować, że nie mają one sensu, mają nieoptymalny tor ruchu i są niebezpieczne. W kulturystyce ta konwencja ćwiczenia pod "wyniki siłowe" powinna przestać istnieć bo to nie jest trójbój. Kulturystyka powinna bazować na ćwiczeniach izolowanych, które mają perfekcyjne wzorce ruchowe poszczególnych mięśni, są bezpieczne i efektywne, ale niestety są one bezpodstawnie demonizowane przez świat fitness, w którym od lat powtarzane są durnoty przez trenerów, którzy wymyślili coś takiego jak "mięśnie core", lecz są one nie inne niż inne mięśnie. Niestety niewiele trenerów lub kulturystów o tym mówi, ale ci co znają biomechanikę i nie są zakłamani, przedstawiają czarno na białym co działa, a co nie, które ćwiczenia są efektywne, a które nie i nie da się temu zaprzeczyć bo jest to jak stała fizyczna, tylko że w odniesieniu do ludzkiego ciała i sposobu w jaki działa. Doug Brignole to jest pionier w tej dziedzinie i szczerze polecam, jest sporo wywiadów i jego filmików na yt gdzie omawia poszczególne ćwiczenia i konwencje ze świata fitness, wydał też fajną książę, którą bym chciał kupić "The Physics of Resistance Exercise". Pozdrawiam.