Czasówka na ostatnim etapie to bardzo dobre rozwiązanie. I oby tak było częściej. Nigdy nie podobały mi się etapy przyjaźni na zakończenie. Pozdrowery.
Dziękuję bardzo za relacje. Świetnie się jej słuchało i można było się dowiedzieć jakiś smaczków od drugiej strony. W raz z moją rodziną byliśmy na sobotnim i ostatnim etapie w Nicei. Zabawa była wspaniała 😊 Ludzie z całego świata łączą się oby wspólnie kibicować wszystkim kolarzą. Wazystkie zawiłości ludzkie , blokady językowe kolory skór , kraje pochodzenia nie mają żadnego znaczenia !!!!! To była najlepsza zabawa w życiu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich kibiców 😊😊😊
Miałem problem, o którym nie wiedziałem dopóki nie zobaczyłem jak pięknie walczy Jonas. Przed 111 TdF zbyt dużo złych emocji miałem dla Duńczyka. Kiedy się ich wyzbyłem przyjemność z oglądania wzrosła kibicowałem i patrzyłem z radością jak czołowa dwójka walczy, ściga się i zostawia pozostałych w tyle. Podejrzewałem, że w ubiegłym roku Jonas jest na dopingu. Po tym co zrobił na czasówce mnóstwo osób tak myślało. A może te wyniki są efektem tytanicznej pracy i szeregu wyrzeczeń, na które stać niewielu. Osiągnęli taki poziom poświęcając więcej niż jesteśmy w stanie zrozumieć. Negatywne emocje sączą się na co dzień z mediów w zbyt dużej dawce. Lepiej cieszyć się czystym kolarstwem, zmaganiami, które przyszłe pokolenia będą znać z opowieści i archiwalnych nagrań. A my możemy oglądać je na żywo. Po co psuć sobie te przyjemność.?
Bardzo Panu dziękuję za nieregularniki. Mało w tym roku śledziłem relacji telewizyjnych z Wyścigu, ale od Pana dowiadywałem się wszystkich ważnych rzeczy okraszonych ciekawym komentarzem. Dzięki i do usłyszenia !
@TurDeTur Świetny materiał i Pillpiękne słowa. Też jestem zdania, że powinniśmy cieszyć się oglądaniem kolarstwa. Nie szukajmy wszędzie spisku. Szkoda życia i radości na teorie spiskowe. Pozdrawiam 😉
Mało (czy był taki chociaż jeden) było etapów gdzie walczyli kolarze od klasyków wprost z dużej grupy ,albo finisz albo najlepsi górale albo ucieczka . Bardet zrobił mega akcje ,wiele drużyn potrzebowało całego touru żeby kilka razy próbować bez skutku a Bardet zrobił to śmiałą akcją.
W pełni się z Tobą zgadzam Adamie. Jak ktoś jest o klasę lepszy w tym co robi nie znaczy, że bierze doping/oszukuje czy kłamie. Co jakiś czas po prostu trafia się perełka. Usain Bolt, Federer, Djokovic, Messi, Ronaldo, Jordan, Duplantis czy nasi Zmarzlik, Małysz, Wlodarczyk czy nawet Iga jak tak dalej bedzie sie rozwijać. Cieszmy się, że możemy żyć w tych czasach i podziwiać ich na żywo.
Ale wymieniłeś gwiazdy z zupełnie innych dyscyplin niż kolarstwo a to kolarstwo jest z nich najbardziej wymagające fizycznie a to w takich dyscyplinach najczęściej stosuje się doping.
Myślę że jeśli chodzi i tzw. "czasy" to znacznie ciekawsze było kolarstwo na przełomie wieku. Cała masa wspaniałych osobowości zarówno w sprincie jak w górach.
tak, codzienniki nieregularniki i podsumowania to dobry pomysl. Przez takich jak Ty kolarstwo jest zaraźliwe. pozdrawiam wszsystkich pozytywanie zainfekowanych.
Z tym brakiem wątpliwości to chyba nie do końca prawda, bo gdy Pogaczar przegrał finisz z Jonasem zaczęły się słabe komentarze z UAE, że Jonas symulował kontuzję i wypadek nie był tak groźny w rzeczywistości. Widać było, że się przestraszyli, że Słoweniec nie da rady. Pogaczar też gdy przegrywa nie jest już taki sympatyczny. Choć oczywiście wspaniałe było oglądać po raz kolejny kawałek historii kolarstwa.
Brawo Adamie za te kilka słów o „koksie”. Szacunek, jak zwykle za taką odpowiedź. LA, JU, MP, RV LJ czy AW i wielu wielu innych „koksujących” nadal jest w tym biznesie, ich ludzie wygrywają tak, jak oni wygrywali. Będą to będą. Jedni ich znienawidzą, inni oleją i będą szanować za wyniki, tak jak szanują LA.
Wielki TdF! Po wielkim Giro mamy drugi mega ciekawy Grand Tour. Szczęście, że możemy oglądać takich zawodników! Cieszmy sie tym co jest! Wielkie dzięki Panie Adamie za relacje!
Witam😊Piękny wyścig a zarazem niesamowite widowisko, wspaniałe krajobrazy i szaleństwo fanów ! Czasem dramaty, czasem komedie i zabawne momenty, horror, wypadki i kraksy....emocje, łzy bólu, triumfu i szczęścia. Jednym słowem Tour de France, najsłynniejsza i niepowtarzalna, światowej sławy impreza sportowa. Oby tylko pieniądze i polityka nam tego nie zepsuły. Osobiście już czekam na naszą wspaniałą Kasię i wyścigi pań. Panie Adamie dziękuję za pana rzetelną pracę, profesjonalizm i zaangażowanie. Mieszka pan w pięknym i spokojnym miejscu. Serdecznie pana pozdrawiam😊
Dziękuję! Mieszkam od wielu lat w Warszawie, miejscu nie bardzo spokojnym, ale dom rodzinny mam w Istebnej i chętnie przyjeżdżam tutaj ładować baterie.
Co do "brania" itp... to musiała by ta wielka czwórka, (każdy w innym zespole), Armstrong: silna była tylko jedna drużyna. Myślę że ich geny pokazały Jonasa, Tadeja, Remca że są super kolarzami i dają nam ten pokaz. + teraz mamy: komputery, dietetyków itp... Visma się chwaliła że naukowo podchodzą do żywienia kolarzy, widać tego efekty. UAE pewnie robi to samo.
Już w kwietniu wszyscy wiedzieliśmy, że tak będzie. Przyjemnie ogląda się ten fenomen ale umówmy się, że gwiazdy w tym roku ułożyły się dla niego idealnie. Myślę że po Vueltę też może pojechać bo bardziej osłabionych rywali miał nie będzie a po tym co widzieliśmy to wcale nie jest takie szalone.
Tak się tylko wydaje. Ledwie kilku zawodników w ogóle jedzie w 3 wielkich tourach w ciągu jednego roku, a co dopiero być gotowym do walki o wygraną we wszystkich.
Hindleya, Yatesa czy Masa jednak widać było w ucieczkach, szczególnie Mas mi się podobał w trzecim tygodniu bo dla mnie on zawsze był kolarzem niewidocznym na trasie, a tu atakował, pokazywał się - w końcu wiem jak wygląda. Hindley miał wspierać Roglica więc się nie zaginał, a potem już miał straty i też regularnie atakował. Z Yatesem nie wiem co się stało, ale no cóż, w trzecim tygodniu również mocno zaznaczył swoją obecność parę razy.
Niestety, ale ja nie widzę przyjemnością w tym, że dwóch kolarzy momentalnie odjeżdża od reszty na 1 minutę. A na samym końcu wygrywa ten sam kolarz. Strasznie nudne się to zrobiło. Jak byla dominacja Sky, to przynajmniej dojeżdżało do met więcej ucieczek, a w tym roku na prawdziwie górskim etapie nie dojechała żadna ucieczka. Nie wiem jak można się cieszyć z dominacji Pogacara i jego 6 wygranych etapów. Niestety ale przypominają się czasy Armstronga i spółki. Bardzo podejrzane liczby w tym roku. (est. 60min w/kg at sea level * 100) Na wspinaczkach 656 Pogacar - 2024 644 Vingegaard - 2024 636 Ullrich - 1997 635 Pantani - 1998 630 Indurain - 1995 630 Evenepoel - 2024 627 Riis - 1996 622 Vingegaard - 2023 619 Contador - 2009
..jak ten wyścig był nudny ...oglądaj szachy czy inne tego typu sporty ...ucieczka nie dojechała bo ktoś pracował aby nie dojechała ...to był wyścig w którym zwycięstwa były imponujące , przegrane wzruszały ..decyzje o rezygnacji budziły współczucie i ...oczekiwanie kolejnego dnia się dłużyło ...chłopie weź rower i idź pojeździć - (z 2 godzin)..i napisz czy było nudno ...
Organizatorzy zrobili trochę dziwny manewr odnośnie najwaleczniejszego kolarza wyścigu. Zrobili głosowanie na twiterze w którym kibice wybrali abrahamsena (carapaz był 2.) po czym jury i tak wybrało carapaza. Po co oni w ogóle robili to głosowanie skoro jury wie lepiej? Jedynie co tym osiągneli to zdenerwowanie conajmniej 5 tyś kibiców którzy zagłosowali na abrahamsena
Rok temu dużo osób mówiło że Jonas jest na koksie. Teraz mówią że Tadej... Taki świat. Takie czasy. Adam ma rację że gdyby się okazało że Tadej coś bierze to byłaby prawdziwa tragedia dla dyscypliny. Wierzę że tak nie jest. Ale w przypadku Lance też nie wierzyłem... W sumie wygrane Tadeja są łudząco podobne do tego co wyprawiał Lance.
Lance Armstrong nigdy nie został złapany na dopingu , wiemy dzisiaj ,że w tedy wszyscy byli na szprycowani i co dzisiaj kręcą większe waty na czysto chyba jakaś fantastyka jest doping i będzie bez tego nie ma profesjonalnego sportu.
Ładnie panie Adamie powiedziane : te NUDĘ PYTANIE czy on jest na dopingu ?? To już naprawdę zrobiło się chore jak ktoś wygrywa jest dobrze zara doping to tylko unas w PL czy tam wszędzie ???
Panie Adamie a nadaje Pan z Lasu ( czyli znanej dziedziny w Istebnej ) czy z lasu ? a moze z lasu w Lesie ? a tak powaznie , no wlasnie zrezygnowal z IO, to czy nie sadzi Pan ze jednak sprobuje Vuelty ?
Super robota Jedną tylko myślą się podzielę. Największe jest oczywiście prawdopodobieństwo graniczące z pewnością że oni wszyscy przynajmniej z czołówki są na dopingu. Ja tak zakładam i dzięki temu żaden to będzie szok jeśli jednemu czy drugiemu coś wykryją. Jednocześnie dzięki temu założeniu mam dalej wielką frajdę z oglądania kolarstwa i oczywiście podziwiam kolarzy pomimo tego że jak dla mnie to oczywiste że są na dopingu. W tym wszystkim trochę zabawna jest ta mantra o tym jak to szczegółowo są badani. Niech sobie będą, schematy dopingowe na pewno już sobie z tym poradziły i to wszystko uwzględniają. Nie czarujmy się, wtedy rozczarowania nie będzie albo będzie mniejsze
Prawda jest taka, że na pewnym poziomie suplementacja to już nie witaminki, elektrolity, cytrulina czy bca. Tadej po prostu ma mocniejszy organizm i lepiej przyjmuję, co mu dają. Sama lista środków dozwolonych i niedozwolonych zmienia się jak w kalejdoskopie i trudno jednoznacznie powiedzieć kto o tym decyduję.
Duży problem dzisiejszego sportu leży w tym, że nie potrafię (jak pewnie wielu innych) szczerze podziwiać takiego kozaka jak Pogacar, bo jednak z tyłu głowy zawsze wisi ten doping. Z jednej strony jestem zdania, że jeśli oficjalnie nic nie udowodnili to jest czysty, ale z drugiej strony obawiam się, że nawet jeśli by coś u niego znaleźli to dla dobra kolarstwa mogli by to zataić. Wyobrażacie sobie jaki to byłby cios dla tej dyscypliny jeśli po 20 latach ponownie największa turbo gwiazda okazała by się oszustem? Druga sprawa, że kolarstwo według mnie też jest dość obłudne z tym dopingiem. Lance to zły i najgorszy, że nawet jego nazwiska na transmisji nie wolno wypowiadać, ale Pantani który też był załapany to już wręcz ubóstwiany, tak samo Contador, któremu oficjalnie skasowali niektóre wyniki, a dzisiaj gwiazdeczka eurosportu...
Może zamiast bić pianę bez sensu, zainteresuj się Duńczykiem który w dwa miesiące powraca do światowej formy po połamaniu? Szukasz afer a wielka masz pod samym nosem.
W każdym topowym sporcie wszyscy biorą łącznie z piłką nożną, po co być naiwną pipom. Ciesz się dzięki temu że walą towar mają super wyniki i są emocje. Bez towaru sport byłby nudny.
Nie rozumiem jak ktoś oglądający mój kanał mógł polubić taki wpis, ale TurDeTur gra z WOŚP od lat, licytowaliśmy nawet koszulkę MŚ Michała Kwiatkowskiego. Już zbieram pamiątki na kolejny finał i będziemy z Orkiestrą do końca i dzień dłużej.
Niestety większość osób swoje pozytywne podejście do WOŚP opiera na braku wiedzy dotyczącej działaność tow. Owsiaka, robią to w dobrej wierze, lecz niestety są oszukiwani.
Niestety Owsiak doprowadził do morderstwa prezydenta Adamowicza przez słabe zabezpieczenie imprezy oszczędzanie na profesjonalnej ochronie. Facet ot tak wszedł na scenę i zrobił co zrobił.
Pieknie potrafisz opowiadac o kolarstwie, czuć pasję.👌
@@Tuteksik dziękuję!
Czasówka na ostatnim etapie to bardzo dobre rozwiązanie. I oby tak było częściej. Nigdy nie podobały mi się etapy przyjaźni na zakończenie. Pozdrowery.
Dziękuję bardzo za relacje. Świetnie się jej słuchało i można było się dowiedzieć jakiś smaczków od drugiej strony.
W raz z moją rodziną byliśmy na sobotnim i ostatnim etapie w Nicei. Zabawa była wspaniała 😊 Ludzie z całego świata łączą się oby wspólnie kibicować wszystkim kolarzą. Wazystkie zawiłości ludzkie , blokady językowe kolory skór , kraje pochodzenia nie mają żadnego znaczenia !!!!! To była najlepsza zabawa w życiu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich kibiców 😊😊😊
Miałem problem, o którym nie wiedziałem dopóki nie zobaczyłem jak pięknie walczy Jonas. Przed 111 TdF zbyt dużo złych emocji miałem dla Duńczyka. Kiedy się ich wyzbyłem przyjemność z oglądania wzrosła kibicowałem i patrzyłem z radością jak czołowa dwójka walczy, ściga się i zostawia pozostałych w tyle. Podejrzewałem, że w ubiegłym roku Jonas jest na dopingu. Po tym co zrobił na czasówce mnóstwo osób tak myślało. A może te wyniki są efektem tytanicznej pracy i szeregu wyrzeczeń, na które stać niewielu. Osiągnęli taki poziom poświęcając więcej niż jesteśmy w stanie zrozumieć.
Negatywne emocje sączą się na co dzień z mediów w zbyt dużej dawce. Lepiej cieszyć się czystym kolarstwem, zmaganiami, które przyszłe pokolenia będą znać z opowieści i archiwalnych nagrań. A my możemy oglądać je na żywo. Po co psuć sobie te przyjemność.?
W pełni się zgadzam z każdym Twoim słowem.
Dzięki za ten Nieregularnik. Był super 👍🏻
Bardzo Panu dziękuję za nieregularniki. Mało w tym roku śledziłem relacji telewizyjnych z Wyścigu, ale od Pana dowiadywałem się wszystkich ważnych rzeczy okraszonych ciekawym komentarzem. Dzięki i do usłyszenia !
@TurDeTur Świetny materiał i Pillpiękne słowa. Też jestem zdania, że powinniśmy cieszyć się oglądaniem kolarstwa. Nie szukajmy wszędzie spisku. Szkoda życia i radości na teorie spiskowe. Pozdrawiam 😉
Mało (czy był taki chociaż jeden) było etapów gdzie walczyli kolarze od klasyków wprost z dużej grupy ,albo finisz albo najlepsi górale albo ucieczka . Bardet zrobił mega akcje ,wiele drużyn potrzebowało całego touru żeby kilka razy próbować bez skutku a Bardet zrobił to śmiałą akcją.
W pełni się z Tobą zgadzam Adamie. Jak ktoś jest o klasę lepszy w tym co robi nie znaczy, że bierze doping/oszukuje czy kłamie. Co jakiś czas po prostu trafia się perełka. Usain Bolt, Federer, Djokovic, Messi, Ronaldo, Jordan, Duplantis czy nasi Zmarzlik, Małysz, Wlodarczyk czy nawet Iga jak tak dalej bedzie sie rozwijać. Cieszmy się, że możemy żyć w tych czasach i podziwiać ich na żywo.
Ale wymieniłeś gwiazdy z zupełnie innych dyscyplin niż kolarstwo a to kolarstwo jest z nich najbardziej wymagające fizycznie a to w takich dyscyplinach najczęściej stosuje się doping.
Super Kanał... Extra relacja... Mega podsumowanie💪 Oglądałem każdy nieregularny odcinek. Dziękuję 👏👏👏 Miło być z TDT💪
Dzięki Adam za ten odcinek! Robisz super robotę.
Dzięki za tą serię ,kawał dobrej roboty
Myślę że jeśli chodzi i tzw. "czasy" to znacznie ciekawsze było kolarstwo na przełomie wieku. Cała masa wspaniałych osobowości zarówno w sprincie jak w górach.
tak, codzienniki nieregularniki i podsumowania to dobry pomysl. Przez takich jak Ty kolarstwo jest zaraźliwe. pozdrawiam wszsystkich pozytywanie zainfekowanych.
Propsy za koszulkę 🖤
Z tym brakiem wątpliwości to chyba nie do końca prawda, bo gdy Pogaczar przegrał finisz z Jonasem zaczęły się słabe komentarze z UAE, że Jonas symulował kontuzję i wypadek nie był tak groźny w rzeczywistości. Widać było, że się przestraszyli, że Słoweniec nie da rady. Pogaczar też gdy przegrywa nie jest już taki sympatyczny. Choć oczywiście wspaniałe było oglądać po raz kolejny kawałek historii kolarstwa.
Koszulka git❤
Świetne podsumowania
Brawo Adamie za te kilka słów o „koksie”. Szacunek, jak zwykle za taką odpowiedź. LA, JU, MP, RV LJ czy AW i wielu wielu innych „koksujących” nadal jest w tym biznesie, ich ludzie wygrywają tak, jak oni wygrywali. Będą to będą. Jedni ich znienawidzą, inni oleją i będą szanować za wyniki, tak jak szanują LA.
Wielki TdF! Po wielkim Giro mamy drugi mega ciekawy Grand Tour. Szczęście, że możemy oglądać takich zawodników! Cieszmy sie tym co jest! Wielkie dzięki Panie Adamie za relacje!
Ładnie Pan redaktor opowiada, miło posłuchać
@@marcin81 Dziękuję!
Witam😊Piękny wyścig a zarazem niesamowite widowisko, wspaniałe krajobrazy i szaleństwo fanów ! Czasem dramaty, czasem komedie i zabawne momenty, horror, wypadki i kraksy....emocje, łzy bólu, triumfu i szczęścia. Jednym słowem Tour de France, najsłynniejsza i niepowtarzalna, światowej sławy impreza sportowa. Oby tylko pieniądze i polityka nam tego nie zepsuły. Osobiście już czekam na naszą wspaniałą Kasię i wyścigi pań. Panie Adamie dziękuję za pana rzetelną pracę, profesjonalizm i zaangażowanie. Mieszka pan w pięknym i spokojnym miejscu. Serdecznie pana pozdrawiam😊
Dziękuję! Mieszkam od wielu lat w Warszawie, miejscu nie bardzo spokojnym, ale dom rodzinny mam w Istebnej i chętnie przyjeżdżam tutaj ładować baterie.
Co do "brania" itp... to musiała by ta wielka czwórka, (każdy w innym zespole), Armstrong: silna była tylko jedna drużyna. Myślę że ich geny pokazały Jonasa, Tadeja, Remca że są super kolarzami i dają nam ten pokaz. + teraz mamy: komputery, dietetyków itp... Visma się chwaliła że naukowo podchodzą do żywienia kolarzy, widać tego efekty. UAE pewnie robi to samo.
Ty też jesteś gigant .
Już w kwietniu wszyscy wiedzieliśmy, że tak będzie. Przyjemnie ogląda się ten fenomen ale umówmy się, że gwiazdy w tym roku ułożyły się dla niego idealnie. Myślę że po Vueltę też może pojechać bo bardziej osłabionych rywali miał nie będzie a po tym co widzieliśmy to wcale nie jest takie szalone.
Tak się tylko wydaje. Ledwie kilku zawodników w ogóle jedzie w 3 wielkich tourach w ciągu jednego roku, a co dopiero być gotowym do walki o wygraną we wszystkich.
Hindleya, Yatesa czy Masa jednak widać było w ucieczkach, szczególnie Mas mi się podobał w trzecim tygodniu bo dla mnie on zawsze był kolarzem niewidocznym na trasie, a tu atakował, pokazywał się - w końcu wiem jak wygląda. Hindley miał wspierać Roglica więc się nie zaginał, a potem już miał straty i też regularnie atakował. Z Yatesem nie wiem co się stało, ale no cóż, w trzecim tygodniu również mocno zaznaczył swoją obecność parę razy.
Niestety, ale ja nie widzę przyjemnością w tym, że dwóch kolarzy momentalnie odjeżdża od reszty na 1 minutę. A na samym końcu wygrywa ten sam kolarz. Strasznie nudne się to zrobiło. Jak byla dominacja Sky, to przynajmniej dojeżdżało do met więcej ucieczek, a w tym roku na prawdziwie górskim etapie nie dojechała żadna ucieczka. Nie wiem jak można się cieszyć z dominacji Pogacara i jego 6 wygranych etapów. Niestety ale przypominają się czasy Armstronga i spółki.
Bardzo podejrzane liczby w tym roku.
(est. 60min w/kg at sea level * 100) Na wspinaczkach
656 Pogacar - 2024
644 Vingegaard - 2024
636 Ullrich - 1997
635 Pantani - 1998
630 Indurain - 1995
630 Evenepoel - 2024
627 Riis - 1996
622 Vingegaard - 2023
619 Contador - 2009
..jak ten wyścig był nudny ...oglądaj szachy czy inne tego typu sporty ...ucieczka nie dojechała bo ktoś pracował aby nie dojechała ...to był wyścig w którym zwycięstwa były imponujące , przegrane wzruszały ..decyzje o rezygnacji budziły współczucie i ...oczekiwanie kolejnego dnia się dłużyło ...chłopie weź rower i idź pojeździć - (z 2 godzin)..i napisz czy było nudno ...
Super recenzje, streszczenia 👍dzięki (gdzie można kupić taką koszulkę Ironów 😀?)
Organizatorzy zrobili trochę dziwny manewr odnośnie najwaleczniejszego kolarza wyścigu. Zrobili głosowanie na twiterze w którym kibice wybrali abrahamsena (carapaz był 2.) po czym jury i tak wybrało carapaza. Po co oni w ogóle robili to głosowanie skoro jury wie lepiej? Jedynie co tym osiągneli to zdenerwowanie conajmniej 5 tyś kibiców którzy zagłosowali na abrahamsena
Pogacar mógł za mało zjeść do Le Lorian i dlatego Jonas zdobył etap. Tu widziałem jedyną wątpliwość co do dyspozycji słownca
Rok temu dużo osób mówiło że Jonas jest na koksie. Teraz mówią że Tadej... Taki świat. Takie czasy. Adam ma rację że gdyby się okazało że Tadej coś bierze to byłaby prawdziwa tragedia dla dyscypliny. Wierzę że tak nie jest. Ale w przypadku Lance też nie wierzyłem... W sumie wygrane Tadeja są łudząco podobne do tego co wyprawiał Lance.
biora, sport zawodowy tak wygląda
Almeida i Politt - niesamowici goście. Ayuso pożegna się z UAE za ten numer na Galibier. I tak jak na chłodno patrzę, to Visma to UAE z 2023.
a co ayuso nabroil? bo mi to uciekło
Rywalizacji to raczej nie było, ale wyścig ciekawy.
Hej Adam. Pytanie nie kolarskie. Powiedz gdzie można kupić taką koszulkę z Eddiem na rowerze?
Z jednej strony piękna walka gigantów - z drugiej tak silne drużyny bardzo „murują” peleton i lepiej gdy nie ma takiej dominacji
Sky za Frooma robiło to samo...
🤟🏿
Co się stanie jeśli Nie zastanawiam się nad tym co będzie to będzie cieszmy się w show puki trwa
Lance Armstrong nigdy nie został złapany na dopingu , wiemy dzisiaj ,że w tedy wszyscy byli na szprycowani i co dzisiaj kręcą większe waty na czysto chyba jakaś fantastyka jest doping i będzie bez tego nie ma profesjonalnego sportu.
Był złapany na kortyzolu.Wyłgał się lewą receptą i historyjką o bólu dupy.
dobry ten Riccardo Ricco. Pod wodzą Gianettiego i Matxina zajdzie daleko
Ładnie panie Adamie powiedziane : te NUDĘ PYTANIE czy on jest na dopingu ?? To już naprawdę zrobiło się chore jak ktoś wygrywa jest dobrze zara doping to tylko unas w PL czy tam wszędzie ???
Panie Adamie a nadaje Pan z Lasu ( czyli znanej dziedziny w Istebnej ) czy z lasu ? a moze z lasu w Lesie ?
a tak powaznie , no wlasnie zrezygnowal z IO, to czy nie sadzi Pan ze jednak sprobuje Vuelty ?
Ciągle myślę, że nie, ale mogę się mylić. A las u mnie nad domem na Jasnowicach, czyli na granicy Lasu;)
Adamie czy uwazasz ze Remco wygra kiedys ten wyscig?
@@TomaszBielecki-rl9pu Po tym, co pokazał w tym roku myślę, że jest w stanie włączyć się do rywalizacji o zwycięstwo.
Super robota
Jedną tylko myślą się podzielę. Największe jest oczywiście prawdopodobieństwo graniczące z pewnością że oni wszyscy przynajmniej z czołówki są na dopingu. Ja tak zakładam i dzięki temu żaden to będzie szok jeśli jednemu czy drugiemu coś wykryją. Jednocześnie dzięki temu założeniu mam dalej wielką frajdę z oglądania kolarstwa i oczywiście podziwiam kolarzy pomimo tego że jak dla mnie to oczywiste że są na dopingu.
W tym wszystkim trochę zabawna jest ta mantra o tym jak to szczegółowo są badani. Niech sobie będą, schematy dopingowe na pewno już sobie z tym poradziły i to wszystko uwzględniają. Nie czarujmy się, wtedy rozczarowania nie będzie albo będzie mniejsze
...A jak mam z Gdańska na południe PL dojechać...
pociągiem.
Zabrakło aby roglić dokończył tour nawet na tej 4tej pozycji
19:25
W innych konkurencjach jak mniemam.
Prawda jest taka, że na pewnym poziomie suplementacja to już nie witaminki, elektrolity, cytrulina czy bca. Tadej po prostu ma mocniejszy organizm i lepiej przyjmuję, co mu dają. Sama lista środków dozwolonych i niedozwolonych zmienia się jak w kalejdoskopie i trudno jednoznacznie powiedzieć kto o tym decyduję.
To nie czasy Amstronga, teraz są tak często testowani że mówienie o tym że ktoś jest na dopingu jest bezsensowne
dopingowicze sa kilka kroków przed testujacymi
@@MrSneaker24 jeżeli biorą coś co jeszcze nie jest dopingiem to nie na tematu, tyle, co nie jest zakazane jest dozwolone
Duży problem dzisiejszego sportu leży w tym, że nie potrafię (jak pewnie wielu innych) szczerze podziwiać takiego kozaka jak Pogacar, bo jednak z tyłu głowy zawsze wisi ten doping. Z jednej strony jestem zdania, że jeśli oficjalnie nic nie udowodnili to jest czysty, ale z drugiej strony obawiam się, że nawet jeśli by coś u niego znaleźli to dla dobra kolarstwa mogli by to zataić. Wyobrażacie sobie jaki to byłby cios dla tej dyscypliny jeśli po 20 latach ponownie największa turbo gwiazda okazała by się oszustem? Druga sprawa, że kolarstwo według mnie też jest dość obłudne z tym dopingiem. Lance to zły i najgorszy, że nawet jego nazwiska na transmisji nie wolno wypowiadać, ale Pantani który też był załapany to już wręcz ubóstwiany, tak samo Contador, któremu oficjalnie skasowali niektóre wyniki, a dzisiaj gwiazdeczka eurosportu...
Może zamiast bić pianę bez sensu, zainteresuj się Duńczykiem który w dwa miesiące powraca do światowej formy po połamaniu? Szukasz afer a wielka masz pod samym nosem.
Prawda jest taka ze pewnie z polowa peletonu sie wspomaga albo i wiecej tyle ze ci najmocniejsi sa z racji na genetyke @@GrzechuPraszka
W każdym topowym sporcie wszyscy biorą łącznie z piłką nożną, po co być naiwną pipom. Ciesz się dzięki temu że walą towar mają super wyniki i są emocje. Bez towaru sport byłby nudny.
@@majkieltv2112 a ty chociażby z towarem jestem cienka pipa
Pogi nie jedzie na igrzyska
Aż się przypominają czasy potężnego Lance'a Armstronga.
DOPPERS SUCK
Facet wspiera wośp. Cóż, opuszczam ten kanał.
@@piotrbienkowski8441 żegnam i już zbieram koszulki i pamiątki na kolejny finał WOŚP!
Rzeczywiście płakali jak cipy
A po co ta reklama syna ormowca J.O.?
Nie rozumiem jak ktoś oglądający mój kanał mógł polubić taki wpis, ale TurDeTur gra z WOŚP od lat, licytowaliśmy nawet koszulkę MŚ Michała Kwiatkowskiego. Już zbieram pamiątki na kolejny finał i będziemy z Orkiestrą do końca i dzień dłużej.
Grać w orkiestrze nienawiści do Polski? Wstyd. Pokonamy sepsę.❤
@@czesawtrocha3693 Widocznie mieszkamy w różnych Polskach. Zdarza się. Oby ta pańska była równie uśmiechnięta i potrafiła dzielić się dobrem!
Niestety większość osób swoje pozytywne podejście do WOŚP opiera na braku wiedzy dotyczącej działaność tow. Owsiaka, robią to w dobrej wierze, lecz niestety są oszukiwani.
Niestety Owsiak doprowadził do morderstwa prezydenta Adamowicza przez słabe zabezpieczenie imprezy oszczędzanie na profesjonalnej ochronie. Facet ot tak wszedł na scenę i zrobił co zrobił.
Tak panie probosz - nie każda krytyka pod twoim filmem jest hejtem… szkoda, że zadko albo wcale tego nie wiesz
To, że jest na dopingu to oczywiste, tylko, że to nic złego, praktycznie każdy to robi, robił i będzie robił.