Bardzo ciekawa rozmowa, świetnie poprowadzona przez intrygującą Panią z bogatym w wiedzę Gościem. Uważam że badania i rozwój AI i około tematycznych dziedzin to przyszłość i trampolina w rozwoju technologicznym, która zamiast jednego kroku pozwoli przeskoczyć w przód o pięć. Ta dziedzina nauki to dla mnie Sprawa i Idea, dla której mógłbym bez wahania się poświęcić.
Oglądałam kiedyś bardzo ciekawy dokument nt. Zalando. Ktoś tam powiedział wprost, że ta firma, która jako pierwsza rozwinie taki system propozycji dla klienta, która sprawi, że firma realnie zacznie mieć mniej zwrotów ze względu np. na dobrze dobrany rozmiar, ta firma będzie absolutnym wygranym na jakiś czas.
Pod koniec rozmowy p. Ireneusz wyraźnie unika odpowiedzi na pytania o techniki i metody stosowane w innych firmach - pełen profesjonalizm :) No i dziękuję za polecenie Kahnemana.
Odnośnie etyki, data miningu i reklam, to jako że ograniczenia prawne są znikome, to panuje dziki zachód. Podam przykład. Znam parę kobiet które na miesiąc przed porodem i jeden-dwa miesiące po porodzie były bombardowane reklamami na różnych platformach... O tym by oddać dziecko do adopcji. To że występuje taki nagły zryw bombardowania reklamami świadczy o tym, że ktoś dużo za te reklamy płaci. Nie istnieje coś takiego jak etyka w reklamie napędzanej data miningiem.
Kiedyś przyjechał Bracik on używa jabłkowego sprzętu ma moje hasło do wifi. Rozmawialiśmy i padło stwierdzenie ze ludzie wykorzystują parniki opalane drewnem do destylacji dużych ilości bimbru. Pierwsza reklama allegro następnego dnia sugerowany produkt parnik do ziemniaków opalany drewnem. Taki przypadek...
RUclips(Google) oficjalnie mówi, że gdy masz włączonego RUclips'a, np w tle w telefonie, to on słucha. Parę lat temu robiło to furorę w internecie, gdzie ludzie na żywo: - nagrywali się i reklamy które im się pojawiały - przez chwilę mówili o czymś czego nie było w reklamach, typu o wędkowaniu - odświeżali strony - 90% reklam dotyczyło tematu rozmowy (typu wędkowanie) Szumnie o tym było tak w ~2017. Zresztą każdy może sobie to bardzo szybko sprawdzić. Gość mówiący "nie wiem, może słuchają, ale pewnie nie" to profesjonalny "brak komentarza o tym co robią inne firmy".
Przez te algorytmy allegro stalo sie beznadziejne. Cały czas jakieś utrudnienia zamiast ułatwienie. Kasowanie aukcji w momecie kiedy te same powody u innych nie sa egzekwowanie
Normalnie jestem przerażona. Przerażona i załamana ignorancja ludzi. Ludzi w szerszym ogóle, nie mam na myśli osób występujących w tym materiale. Ponad 10 lat temu pracowałam nad projektem czegoś w stylu radia internetowego. Jednym z głównych założeń było to, że playlisty miały być generowane pod gusta poszczególnych słuchaczy. Słuchacze mieli mieć możliwość oceniania utworów na zasadzie "podoba mi się/nie podoba mi się". Mieli mieć możliwość tworzenia własnych playlist. Mechanizm rekomendacji, w wielkim skrócie - miał tworzyć zbiory słuchaczy, których jak największa część słuchanych utworów, gatunków się pokrywa. A następnie stale kwalifikować słuchaczy do takich zbiorów. W ten mechanizm miała być wbudowana losowość, tj. co pewien czas, każdemu maił być serwowany utwór zupełnie "z czapy", z poza listy jego rekomendacji. Jeśli słuchacz ocenił go pozytywnie, powiązane z danym utworem rekomendacje miały dołączyć do profilu preferencji danego słuchacza. Jeśli nie ocenił go wogóle, dany styl, gatunek, wykonawca trafiał na "listę rezerwową". A z niej częściej wybierano utwory do zaskakiwania słuchaczy. Po co? Z kilku powodów. Po pierwsze by "sondować" preferencje muzyczne słuchacza. Po wtóre chcieliśmy, by nasz system rozwijał ich przez prezentowanie nieznanej być może im muzyki. Po trzecie mieliśmy świadomość, ze nawet największa baza rekomendowanych utworów dla danego usera może się "zapętlić". Nikt przy tym projekcie nie epatował się sloganami w stylu AI, ML, Big Data. Nie było wśród nas specjalistów z tych dziedzin. A jednak wpadliśmy na wprowadzenie takich mechanizmów. Wystarczyło przeanalizować skutki działania algorytmów. Gdy słysze dziś, że "naukowcy dostrzegają problem" oraz, że "apelują na konferencjach" to strach Pandę ogarnia. Jakim trzeba być ignorantem, by tworząc system rekomendacji, nie wziąć pod uwagę prostego faktu - to, że oglądam od dłuższego czasu głównie czerwone szpilki, nie oznacza, że nie zainteresują mnie zielone japonki. I warto to sprawdzić nienachalnie, raz na jakiś czas. Bo być może nic nie wiem o ich istnieniu!
Warto tu dodać, że problem monotonnej listy rekomendacji (obejrzałeś 10 filmików z rzędu o tym jak naprawić łańcuch w rowerze? Przez 2 miesiące będziemy Ci sugerować naprawianie łańcucha) na platformach typu RUclips był zgłaszany jako problem przez użytkowników przynajmniej już w 2015 roku.
Nie miał, ponieważ dzisiejsze AI to w 90-95% właśnie jak w opisie filmu coś bliżej „Czy chodziło Ci o X?” albo „Czy miałeś na myśl Y?” . I właśnie, allegro nie robi "maszyn", tylko programy/serwisy. Najbliżej "kontaktu intelektualnego", a przynajmniej jego pozory stwarza Sophia (robot).
Multipleksy cyklicznie organizują kilkugodzinne seanse, na których wyświetlane są wyłączne reklamy, najciekawsze klipy z całego świata, niektóre realizowane przez sławnych reżyserów. Tak że ten.
@@tureckiarbuz Gdzie w milionowych metropoliach owe seanse nigdy nie wypełniają miejsc, a w publice często znajdziesz ludzi z branży, bo pracują w marketingu. Argument że "niezwykle mały % ludzi tak robi (% mniejszy niż błąd statystyczny) więc można to przeskalować do całego społeczeństwa, to argument błędny i nie szczery.
"Riserczerski"... Kurwa jak mnie to wkurwia... Nie mamy polskich wyrazów? Nasz język jest taki ubogi? "Korowy element" - to coś z botaniką? Jak to się ma do wyszukiwarki? Nie rozumiem...
Bardzo ciekawa rozmowa, świetnie poprowadzona przez intrygującą Panią z bogatym w wiedzę Gościem.
Uważam że badania i rozwój AI i około tematycznych dziedzin to przyszłość i trampolina w rozwoju technologicznym, która zamiast jednego kroku pozwoli przeskoczyć w przód o pięć.
Ta dziedzina nauki to dla mnie Sprawa i Idea, dla której mógłbym bez wahania się poświęcić.
Przyjemnie się słuchało
Oglądałam kiedyś bardzo ciekawy dokument nt. Zalando. Ktoś tam powiedział wprost, że ta firma, która jako pierwsza rozwinie taki system propozycji dla klienta, która sprawi, że firma realnie zacznie mieć mniej zwrotów ze względu np. na dobrze dobrany rozmiar, ta firma będzie absolutnym wygranym na jakiś czas.
Super wykład
Pod koniec rozmowy p. Ireneusz wyraźnie unika odpowiedzi na pytania o techniki i metody stosowane w innych firmach - pełen profesjonalizm :) No i dziękuję za polecenie Kahnemana.
Odnośnie etyki, data miningu i reklam, to jako że ograniczenia prawne są znikome, to panuje dziki zachód.
Podam przykład.
Znam parę kobiet które na miesiąc przed porodem i jeden-dwa miesiące po porodzie były bombardowane reklamami na różnych platformach... O tym by oddać dziecko do adopcji.
To że występuje taki nagły zryw bombardowania reklamami świadczy o tym, że ktoś dużo za te reklamy płaci.
Nie istnieje coś takiego jak etyka w reklamie napędzanej data miningiem.
Kiedyś przyjechał Bracik on używa jabłkowego sprzętu ma moje hasło do wifi. Rozmawialiśmy i padło stwierdzenie ze ludzie wykorzystują parniki opalane drewnem do destylacji dużych ilości bimbru.
Pierwsza reklama allegro następnego dnia sugerowany produkt parnik do ziemniaków opalany drewnem.
Taki przypadek...
RUclips(Google) oficjalnie mówi, że gdy masz włączonego RUclips'a, np w tle w telefonie, to on słucha. Parę lat temu robiło to furorę w internecie, gdzie ludzie na żywo:
- nagrywali się i reklamy które im się pojawiały
- przez chwilę mówili o czymś czego nie było w reklamach, typu o wędkowaniu
- odświeżali strony
- 90% reklam dotyczyło tematu rozmowy (typu wędkowanie)
Szumnie o tym było tak w ~2017.
Zresztą każdy może sobie to bardzo szybko sprawdzić.
Gość mówiący "nie wiem, może słuchają, ale pewnie nie" to profesjonalny "brak komentarza o tym co robią inne firmy".
Rozmowa z Diabłem... te rogi tak przypadkowo?
47:00 hahaha co Pan gada... sztuczna inteligencja wykrył tu niespójności
Przez te algorytmy allegro stalo sie beznadziejne. Cały czas jakieś utrudnienia zamiast ułatwienie. Kasowanie aukcji w momecie kiedy te same powody u innych nie sa egzekwowanie
Normalnie jestem przerażona. Przerażona i załamana ignorancja ludzi. Ludzi w szerszym ogóle, nie mam na myśli osób występujących w tym materiale.
Ponad 10 lat temu pracowałam nad projektem czegoś w stylu radia internetowego. Jednym z głównych założeń było to, że playlisty miały być generowane pod gusta poszczególnych słuchaczy. Słuchacze mieli mieć możliwość oceniania utworów na zasadzie "podoba mi się/nie podoba mi się". Mieli mieć możliwość tworzenia własnych playlist. Mechanizm rekomendacji, w wielkim skrócie - miał tworzyć zbiory słuchaczy, których jak największa część słuchanych utworów, gatunków się pokrywa. A następnie stale kwalifikować słuchaczy do takich zbiorów. W ten mechanizm miała być wbudowana losowość, tj. co pewien czas, każdemu maił być serwowany utwór zupełnie "z czapy", z poza listy jego rekomendacji. Jeśli słuchacz ocenił go pozytywnie, powiązane z danym utworem rekomendacje miały dołączyć do profilu preferencji danego słuchacza. Jeśli nie ocenił go wogóle, dany styl, gatunek, wykonawca trafiał na "listę rezerwową". A z niej częściej wybierano utwory do zaskakiwania słuchaczy. Po co? Z kilku powodów. Po pierwsze by "sondować" preferencje muzyczne słuchacza. Po wtóre chcieliśmy, by nasz system rozwijał ich przez prezentowanie nieznanej być może im muzyki. Po trzecie mieliśmy świadomość, ze nawet największa baza rekomendowanych utworów dla danego usera może się "zapętlić". Nikt przy tym projekcie nie epatował się sloganami w stylu AI, ML, Big Data. Nie było wśród nas specjalistów z tych dziedzin. A jednak wpadliśmy na wprowadzenie takich mechanizmów. Wystarczyło przeanalizować skutki działania algorytmów.
Gdy słysze dziś, że "naukowcy dostrzegają problem" oraz, że "apelują na konferencjach" to strach Pandę ogarnia. Jakim trzeba być ignorantem, by tworząc system rekomendacji, nie wziąć pod uwagę prostego faktu - to, że oglądam od dłuższego czasu głównie czerwone szpilki, nie oznacza, że nie zainteresują mnie zielone japonki. I warto to sprawdzić nienachalnie, raz na jakiś czas. Bo być może nic nie wiem o ich istnieniu!
Warto tu dodać, że problem monotonnej listy rekomendacji (obejrzałeś 10 filmików z rzędu o tym jak naprawić łańcuch w rowerze? Przez 2 miesiące będziemy Ci sugerować naprawianie łańcucha) na platformach typu RUclips był zgłaszany jako problem przez użytkowników przynajmniej już w 2015 roku.
Starcraft.
Zapytałbym tego pana, czy wydało mu się kiedyś w czasie pracy, że maszyna nawiązała z nim kontakt intelektualny. P.S. Dziękuję za ciekawą rozmowę.
Nie miał, ponieważ dzisiejsze AI to w 90-95% właśnie jak w opisie filmu coś bliżej „Czy chodziło Ci o X?” albo „Czy miałeś na myśl Y?” . I właśnie, allegro nie robi "maszyn", tylko programy/serwisy.
Najbliżej "kontaktu intelektualnego", a przynajmniej jego pozory stwarza Sophia (robot).
Przepraszam, czy ta dyskusja została wygenerowana przez "sztuczną inteligencję" ? ;)
"interesująca reklama" to oksymoron
Multipleksy cyklicznie organizują kilkugodzinne seanse, na których wyświetlane są wyłączne reklamy, najciekawsze klipy z całego świata, niektóre realizowane przez sławnych reżyserów. Tak że ten.
@@tureckiarbuz różne są zboczenia...
@@tureckiarbuz Gdzie w milionowych metropoliach owe seanse nigdy nie wypełniają miejsc, a w publice często znajdziesz ludzi z branży, bo pracują w marketingu.
Argument że "niezwykle mały % ludzi tak robi (% mniejszy niż błąd statystyczny) więc można to przeskalować do całego społeczeństwa, to argument błędny i nie szczery.
"Riserczerski"... Kurwa jak mnie to wkurwia... Nie mamy polskich wyrazów? Nasz język jest taki ubogi?
"Korowy element" - to coś z botaniką? Jak to się ma do wyszukiwarki? Nie rozumiem...
"I nie PIK-nikowy nastrój, tylko piknikooooooowy nastrój!" xD