DOGINARY - Jak nauczyć spokojnego mijania innych psów na spacerze?
HTML-код
- Опубликовано: 8 ноя 2020
- Opowiada Joanna Korbal - instruktor szkolenia psów, zoopsycholog, behawiorysta
Fanpage na Facebooku: / dragonsjoannakorbal
Kursy i szkolenia psów on-line: dogedu.pl/
Szkoła dla psów w Poznaniu: dragons-dogs.weebly.com/ 
Животные
Bardzo konkretne wyjaśnienie dziękuję
Cieszę się bardzo, że nagranie się podoba!
Najlepsze tłumaczenie które słyszałam Dziekuje bardzo ❤️
Cieszę się bardzo! Miło mi to słyszeć ❤
Bardzo przydatne wskazówki, super, zwięźle i treściwie powiedziane. Dziękuje 😊
Cieszę się bardzo i dziękuję za miłe słowa! 😊
Super!
Wartościowe wskazówki 💖
Dziękuję bardzo! Cieszę się :)
Świetne wskazówki! Czy mogłaby Pani zrobi odcinek w stylu "Czego po kolei nauczyć psa"? Czyli jak ma opanowanie już kompletne podstawy typu przywołanie, to czego dalej uczyć psa?
Cała prawda. Mój psiak ma ulubione psy i takie których nie lubi juz na odległosć. Jak mój psiak się jeży na innego, to u mnie działa komenda: idziemy prosto, idziemy.
Pięknie opowiedziane. Wolałabym to jednak zobaczyć na filmiku.
To odsyłam do webinaru "Twój pies kontra inne psy" 😉
kursy.dogedu.eu/product/pies-kontra-pies/
Dzień dobry!
W pierwszej kolejności chciałem powiedzieć, że bardzo podobają mi się Pani filmy i tematy, które Pani porusza. Chciałem dopytać o fragment z chwilowym kontaktem z innym psem (3:15). Mój pies ma 7 miesięcy i jest bardzo radosnym psiakiem, który lubi kontakty ze wszystkimi innymi psami w związku z czym ciężko jest czasami odejść od spotkanego psa bez napinania smyczy (mimo zachęcania wokalnie i nagrodą - smaczkiem). Czy po odejściu, w którym bardziej "odciągnąłem" swojego psa od innego niż sam ładnie za mną podążył, powinienem mimo to nagrodzić swojego psa, żeby na przyszłość wiedział, że za odejście (nawet takie) zostanie nagrodzony? Czy lepiej nagradzać tylko odejścia, w których piesek ładnie za nami podążył? Rozumiem, że jeśli z moim psem mamy jeszcze problemy ze spokojnym mijaniem innych psów powinienem starać się zachować odpowiednią odległość, żeby łatwiej nam było razem zrobić to "jak należy" - jednak nie zawsze jesteśmy w stanie odejść na odpowiednią odległość i wtedy dochodzimy do sytuacji, którą opisałem wcześniej. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Pani filmiki :)!
A co psami lękliwymi? Mój jest taki i byliśmy już u paru behawiorystów i stwierdzili ze pies szczeka ze strachu przed drugim psem. Teraz problem jest już mniejszy ale dalej jest. A najgorsze jest to że jak ja wychodzę sama z moim psem to aniołek chodzi luzem odwołuje się od psow i innych bodźców na psy prawie nie szczeka. Ale jak wychodzimy cała rodzina to masakra rwie się do psow (ale nie gryzie jak już podjedzie wita się w miarę spokojnie ale z respektem) szczeka na nie. Jest to strasznie irytujące przez to musimy rezygnować ze wspólnych wyjazdów, spacerów w parkach bo to rzadna przyjemność jak pies się tak zachowuje. Ma pani może jakieś rady? Już próbowałam go nauczyć odwracania uwagi z psa na mnie ze smaczkiem ale jest to trudne bo jak już się uprze na psa to szczęka i nikt nie odwróci jego uwagi. Z góry dziękuję za każdą pomoc
Mam inny problem, nawet jadąc samochodem bez bezpośredniego kontaktu podczas mijania pies dostaje po prostu szału. Jezy się, szczeka rzuca się. Idąc na spacerze widząc drugiego psa staje na tylnych łapach i tak idzie szczekając jezac się. Nie potrafimy nad tym zapanować. Mijamy się łukiem i to szerokim ale skupienie przede wszystkim mam żeby wogole go utrzymać bo nie jest małym psem, jest młoda i ma mega siły. Mam owczarka belgijskiego. To cudowny psiak...ale nie potrafię absolutnie nauczyć go ignorowania innych psów. Przy długich i częstych spacerach jest to bardzo męczące....
u mnie "noga" działa tylko na pustym chodniku. Jak widzi inne psy to nie reaguje :/
mój pies jak widzi innego psa to po prostu staje na tylnych łapach i zaczyna warczeć i szczekać jak widzi jakiegoś człowieka zaczyna szczekać albo powarkiwać kiedyś nawet uciekł i zaczął szczekać na jakiś rowerzystów a oni zagrozili że zadzwonią po policje i tak dobrze że mój pies sięga mi tak do kolana ale jakby był duży to pewnie bym go nie otrzymała ja już nie wiem co robić bo już próbowałam dużo sposobów i nic... a przecież nie oddam go do schroniska nie mam do tego serca i nie oddam go komuś innemu bo do kocham ale on musi sie zmienić a specjalisty też nie wezmę bo mam tylko 10lat nie wiem czy ktoś sie z mojej rodziny zgodzi (w sumie napewno sie nie zgodzą)
Chodzi mi o to czy wtedy mam to przeczać?
Jakie to jest wspaniałe jak ludzie wiedzą i mówią jak ma żyć zwierze. Mistrzostwo, ile jeszcze przed nami jest nieodkryte.
?
CO zrobić jeśli pies szczeka w niebogłosy widząc już z daleka innego psa? Czasami w dodatku nie ma innego wyjścia jak go minąć, wtedy mało smyczy nie urwie… czy wzięcie go na ręce jest ok? Mówić coś do niego, czy milczeć? Jak to wyeliminować?
Kolejna gadająca głowa. Od teorii do wprowadzenia w życie daleka droga.
?
Co mam zrobić jeśli mój maltańczyk, nigdy nie miał problemu z psami, a ostatnio zaczął na nie szczekać? Nie żeby się przywitać, tylko żeby zatakować.
Musiałabym wiedzieć więcej i zobaczyć tego typu sytuację, aby móc pomóc. U części psów pojawia się cos takiego, jak "agresja smyczowa" i możliwe, że właśnie to jest początek tego problemu. Najlepiej jednak skonsultować się ze specjalistą, który zobaczy psa n żywo i będzie mógł stwierdzić, co jest przyczyną zachowania u psa, aby dobrać odpowiednie sposoby rozwiązania problemu :)
Co zrobić kiedy mój pies się nakręca na drugiego, staje dęba na dwóch nogach, albo kladzie się i piszczy.... mijamy jednego psa na 10 jak na razie :(
W takich sytuacjach musimy lepiej zarządzać środowiskiem, czyli pomóc psu utrzymując większy dystans od psa - taki, aby pies był w stanie się odwołać i zwrócić na nas uwagę. Dla jednego psa będzie to 5m, dla drugiego 10m, a dla jeszcze kolejnego nawet 20m. Dopiero później stopniowo zmniejszamy odległość zbliżając się do innych psów.
Jak skarmiac jamnika przy nodze ? Musiałbym isc złamany w pół..
A co jeśli pies na spacerze nie interesuje się smaczkami/zabawkami?
Wtedy warto popracować nad motywacją na zabawki i smaczki. Jeśli chcemy nagradzać psa, to musimy mieć coś, co on chce :)
Webinar o motywacji na jedzenie: kursy.dogedu.eu/product/webinary-akcja-reaktywacja-motywacja/
i na zabawki: kursy.dogedu.eu/product/webinary-przez-wlasciwa-zabawe-do-motywacji/
Mój pies jest bardzo agresywny w stosunku do innych psów, nie ważne jakich, gdy tylko ujrzy psa zaczyna skakać, szarpać, warczeć i szczekać niesamowicie, próbowałam chyba wszystkiego, ale gdy zobaczy innego psa to nie interesują go ani smaczki ani zabawka, nie ma mowy o zbliżeniu się do tego psa bo zaczyna się walka, mój pies zaczyna gryźć innego. Nie mam pojęcia czemu tak jest, mój pies nie jest agresywny na codzień i o ile na spacerze rzuca się do wszystkich psów, tak gdy ktoś z rodziny przyjedzie ze swoim pupilem ten jest spokojny. Jest to australijski silky terrier, czyli mały piesek, ma już trochę lat, około 5-6. proszę o pomoc bo wymiękam już.
Warto wybrać się do dobrego trenera lub behawiorysty, który zobaczy zachowanie na żywo i dobierze odpowiednią metodę pracy. Jeśli chodzi o zachowania agresywne wobec innych psów, to bardzo duże znaczenie ma dotychczasowe doświadczenie psa w kontaktach z innych psami. Trzeba pamiętać, że zachowania agresywne to sposób komunikacji z innymi psami.
Mój pies 10 miesięczny albo radośnie witał się z innymi psami albo je spokojnie mijał. Ostatnio na osiedlu pojawił się bardzo żywiołowy 4 miesięczny szczeniak. Myślałam że mój będzie chciał się z nim bawić bo też jest młody ale ku mojemu zdziwieniu na pierwszym spotkaniu tylko warczał na niego, a teraz już szczeka na niego z oddali i jest agresywny gdy tamten dobiega. Nigdy wcześniej mój pies nie wykazywał wcale agresji. Wydaje mi się że wystraszyl się, bo ten młody szczeniaczek to wulkan energii, który na niego wskakiwal chcąc się bawić z większą energia niż jakikolwiek inny pies. Po tej sytuacji zaczął też szczekac na niektóre inne psy których nie zna. Czy możliwe że tak bardzo wystraszyl się aż tak żywiołowego pieska? Czy widząc tego szczeniaka powinnam zastosować komendę "noga''? Tylko jeśli mój pies się do niej zastosuje to nie pomyśli że przysmaki i trening to nagroda za szczekanie?
Hej jak dziś wygląda sprawa szczekania? Mam podobną historię tylko że teraz moja psina szczeka na wszystko co się rusza i ma ogon.. wyjątkiem są 2 psy po sąsiedzku.
Mój Max kładzie się i doskakuje do innych psow. Jest duży, jak labrador. Co robić w takiej sytuacji, kiedy już widząc psa w odległości 50 m pies się kladzie i żadne smaczki nie działają.
Warto zacząć ćwiczyć odwołanie I rezygnację z podejścia do psów. Do tego mijanie łukiem. Mocno polecam ćwiczenia z tego webinaru:
kursy.dogedu.eu/product/pies-kontra-pies/
Dzień dobry, ja z kolei mam problem z pieskiem który ma 6 miesięcy, mianowicie chyba przesadziłam z socjalizacją. Pieska mam od kiedy skończył 2,5 miesiąca - dość szybko zaczęliśmy socjalizację bo po 1 szczepieniu i kwarantannie. Wówczas weterynarz poradził mi abym ją rozpoczęła z pieskami które znam i wiem że są szczepione po kolejnej dawce szczepień zaczęłam z pieskiem jeździć na psi plac zabaw oraz wychodziłam do parku, była akurat lato więc spędzaliśmy sporo czasu na dworze a piesek bawił się wtedy z innymi psami. Teraz gdy pies jest na smyczy i widzi innego psa bardzo szczeka, nie pomagają smakołyki ani zabawki - piesek chce się od razu bawić z innym psem. Dodam jeszcze że pies zna 6 komend natomiast nie reaguje na nie gdy w okolicy jest inny czworonóg. Chciałabym pieskowi pokazać że można w ciszy podejść do innego psa ale nie wiem jak to zrobić aby pies nie poczuł się karcony za to że jest przyjazny. Jego szczekanie często jest też tak silne że sami właściciele psów myślą że Loki jest agresywny, dopiero gdy podchodzi i zaczyna zabawę zaczynają się z niego śmiać. Sytuacja bez smyczy wygląda inaczej, piesek po prostu podbiega do drugiego psa, z jednymi się bawi więcej z innymi mniej. Czasem gdy w zabawie drugi pies się zmęczy ten do niego podbiega i szczeka zachęcając do dalszej zabawy. Proszę o poradę jak sobie poradzić z tą nadmierna ekscytacją? Dodam jeszcze że piesek nadmiernie szczeka zaraz po wyjściu z bloku, wtedy ekscytacja również sięga zenitu oraz gdy wracam do domu z pracy
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o socjalizację z innymi psami to tutaj zawsze trzeba zachować balans. Na 10 napotkanych psów, 9 staramy się minąć bez interakcji odwołując psa i ucząc rezygnacji, a tylko z jednym pozwalamy wejść w interakcję i się przywitać. Z zamieszczonego komentarza wynika, że u Ciebie te proporcje nie zostały zachowane. W związku z czym warto popracować nad nauką rezygnacji z wchodzenia w interakcję. Polecam ćwiczenia i wiedzę w tym temacie z tego webinaru: kursy.dogedu.eu/product/pies-kontra-pies/
Trzymam kciuki za postępy!
Co zrobić jak pies rzuca się na innego psa z odległości nawet 1 przecznicy, nie reaguje na żadne takie jakby bodźce żeby odciągnąć uwagę - dodam jeszxze, że mam 2 takie psy, i już nie mam siły wychodzić z nimi nigdzie indziej nic na podwórko gdzoe nie ma żadnych psów, gdyż każdy spacer kończy się i zaczyna strachem przed wszystkim i wielkim szokiem. BŁAGAM POMOCY
Po pierwsze - popracować nad motywacją pokarmową. Po drugie - nauczyć odwołania od różnych bodźców. Po trzecie - poćwiczyć skupienie i pracę przy innych psach.
Mamy 8 letniego yorczka ze schroniska, jest z nami 6 tygodni. Pierwsze dwa tygodnie były idealne, podchodził do innych piesków, witał się a nawet bawił. Teraz wszystko się zmieniło, warczy nawet na te pieski, z którymi się bawił. Czasem zdarza mu się podejść bliżej zwłaszcza do małych piesków, kiedy przyjaźnie machają do niego ogonkiem. Niestety kiedy już są blisko, zaczyna podgryzać. Potrafi podbiec i warczeć na wózek dziecięcy, osobę z kijkami czy też przechodniów. Zachowania te są zarówno kiedy jest na smyczy jam również kiedy go z niej spuścimy, bo niespecjalnie lubi być na smyczy. Smaczki dla odwrócenoa uwagi, nie pomagają.
Przy psach z adopcjo często ich przeszłość jest niewiadoma, dlatego pojawiają się różne problemy. Warto w tym wypadku sprawdzić, czy zachowania agresywne nie wynikają z tego, że pies się boi danych obiektów i wtedy popracować nad zwiększeniem pewności siebie psa :)
Pod tym kątem polecam ten materiał: kursy.dogedu.eu/product/pies-lekliwy/
A moj pies gdzie nie zobaczy jakiegoś psa, nawet z dalekiej odległości caly się jeży, sapie i złości sie (niewazne jaki pies, nawet szczeniaki), a żeby przejść to nie ma opcji...co robić? Mieszanka owczarka 6 letnia suczka
Myślę, że warto się dowiedzieć, czemu tak reaguje? Boi się psów? A może miał negatywne doświadczenia w przeszłości? Czy umie się komunikować właściwie z innymi psami? Myślę, że w tym jest w stanie pomóc trener lub behawiorysta.
A co jeśli ja idę z psem na smyczy i mijamy psy, które są na podwórku, one szczekają i biegają, a mój pies chce biegać za nimi wyrywa się itp... ja nie wiem co mam robić już 🙄😒
To są trudne sytuacje dla wielu psów. Wtedy najlepiej nie przechodzić pod samym płotem, ale lekko się zdystansować idąc np. drugą stroną ulicy.
Mój próbuje rzucać się nawet na te psy które są za płotem po drugiej strony ulicy... Żaden dystans nie pomaga wcale. A puścić luźno też nie mogę, bo mi wpadnie pod samochód w tym amoku....I na smaczki też nie reaguje. Jeszcze żadne porady nie pomogły... :(
Z czego czerpie pani wiedzę ? 😊
Głownie z mojego doświadczenia w pracy zarówno z moimi psami, jak i psami moich kursantów. Do tego cenię sobie wiedzę z książek, seminariów oraz materiałów w formie online :)
@@asia135792 dzięki 😊 ja wsm mam jeszcze 3 książki mam do przeczytania wiec no haha 😅
A co zrobić kiedy pies nie jest zainteresowany smaczkami 😒
Warto popracować nad zbudowaniem motywacji pokarmowej. Pod tym kątem jest sporo różnych zasad oraz ćwiczeń. Tutaj więcej informacji z tego zakresu: kursy.dogedu.eu/product/webinary-akcja-reaktywacja-motywacja/ :)
W 99 procentach przypadków pies ciągnący w stronę drugiego psa ma w nosie smaczki i cala resztę bez negatywnego wzmocnienia nie da rady. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z rospieszczinym dogiem czy Innym dużym psem gdzie poprostu fizycznie jest silny.
Współczuję psom wszystkich właścicieli, którzy tak myślą... 😓 Ja pracuję z psami metodą łuku i fantastycznie to się sprawdza w przypadku wszystkich ras psów!
@@asia135792 ja chodzac z moim psem mam saszetkę pełna smakołyków. Widząc psa z daleka przykładam mu smaczki. Ale prawda taka że gdy ino się zbliżamy do jakiegoś psa on wogole na mnie nie reaguje. Mogę prosić itd itp a on chodzby w amoku jakimś był ma mnie totalnie gdzieś.Ciagnie do tego psa jak koń pościgowy 🥺
@@laurakaminska9580 odwracanie uwagi smaczkiem nie rozwiąże problemu... Polecam skorzystać z wiedzy i ćwiczeń z tego webinaru: kursy.dogedu.eu/product/pies-kontra-pies/ ☺
jak zachowac dystans od psa przy wychodzeniu na spacer w bloku jest to niemozliwe, ide klatka nagle inny pies wchodzi i jest 2m od mojego, nie da sie. to nie jest australia ze sie wychodzi na dwor i masz polacie terenu.
Chcieć to móc 😎 Po pierwsze zawsze można poprosić sąsiadów, aby zachowywali dystans i nie wchodzili z zaskoczenia w psa. Po drugie warto wychodzić poza godzinami szczytu. Po trzecie warto przewidywać i nie pchać się z psem, gdy ktoś idzie wąską klatką lub chodnikiem.
@@asia135792 nierealne jest poprosic kilkuset sasiadow z psami z 4 blokow zeby zachowywali dystans, prosilem juz 3 z mojego bloku i powiedzieli ze nieinteresuje ich moj pies i beda chodzic jak im sie podoba. Poza godzinami szczytu to znaczy kiedy? Wczoraj wyszedlem z psem 22.30 otwieram drzwi od klatki i wskakuje na nas inny pies zza rogu doslownie na pol metra od mojego. Przewidywac tez sie nie da, bo on szczeka nie tylko na psy ale na ludzi rowniez, wiec jakiekolwiek wyjscie z klatki na 95% kogos sie spotka, osiedle jest duze w jednym bloku mieszka kilkaset osob do tego sa 4 bloku i dziedziniec... nierealne dla mnie, nawet chcac wozic psa codziennie w inne miejsce i tak wychodzimy ta sama klatka, na siku czy kupe tylko rowniez. Co mam robic gdy pies napotka niespodziewanie innego psa wyskakujacego zza rogu? Odciagac bo na smyczy? Zadne odwrocenie uwagi nie ma racji bytu wtedy.
Ja mam takiego kundelka który jest agresywny dla obcych ludzi i niektórych psów, szarpie się na smyczy, skacze na ludzi, a żeby zrobił jakąś komedę np: proś lub siad musi mieć smaczek pod nosem . Jak pracować z takim wymagającym psem?
Apropo filmiku. Mój pies nawet na kiełbaskę na spacerze przy psie nie zwraca uwagi 😔
Na pewno warto nauczyć się zarządzać środowiskiem tak, aby pies "nie wybuchał" i nie rzucał się na psy, ludzi itd. Polecam pod tym kątem webinar pt. "Twój pies kontra inne psy" - kursy.dogedu.eu/product/pies-kontra-pies/
Mam maltanczyka chłopaka zuca się na każdego psa
Warto dowiedzieć się skąd wynikają te ataki i spróbować rozwiązać problem z pomocą specjalisty :)
Przeciez to nie chodzi o witanie i zabawe...
Nie rozumiem, możesz rozwinąć co masz na myśli?
@asia135792 jeśli pies ciagnie do apotkanego psa, to wynika to z lęku a nie chęci zabawy czy "przywitania się". Pies nigdy nie bedzie bawił się z obcym psem, chyba że jest szczeniakiem, w naturze psy omijają inne osobniki, nie witają się a tym bardziej nie bawią
Natomiast same wskazówki jak omijać psa, uwazam zatrafne i przydatne :)
Pani Joanno, moze pokazalaby pani na spacerze te wskazowki a nie siedzac na kanapie. Duzo gadania a praktyki zero, jak zwykle. Co jeden ekspert to lepszy...
Zapraszam na mojego facebooka, instagrama, kursy i webinary - tam pokazuję dużo praktyki. Zamiast narzekać, warto by było sprawdzić linki pod filmem 😎
Niestety zero wskazówek co zrobić gdy mój pies szczeka i szarpie się z agresją do psa, który jest na posesji czy tego który idzie z naprzeciwka. Najlepiej tylko udać się do specjalisty i wydać kupę kasy...
Pytanie - dlaczego szarpie i szczeka? Jeśli tego nie odkryjemy, to nie rozwiążemy problemu, a przyczyny często są bardzo indywidualne... Chce się przywitać z psem? A może boi się, dlatego tak reaguje? Może jest psem reaktywnym i mały bodziec powoduje intensywną reakcję? Odpowiedź na to pytanie jest w stanie udzielić tylko trener lub behawiorysta, który na żywo zobaczy psa.
My dajemy tylko zestaw dobrych rad, które często pomagają. Nie można liczyć na to, że filmiki z internetu rozwiążą wszystkie problemy psów :)
"Kupę kasy " wydaje się u człowieka który jest w tym kierunku wykrztałcony, potrafi znaleźć źródło problemu i potrafi pomoc w danej sytuacji. Jeżeli byłoby to takie proste to każdy właściciel miałby grzecznego psa.
A skoro ktoś czegoś nie potrafi to idzie do specjalisty- tak jak z każdą dziedziną życia. Nie wydaje mi się, żeby choroby leczyła Pani na podstawie ogólnych informacji w internecie... Raczej udajemy sie do lekarza ;)
Troszkę więcej szacunku do szkoleniowców i na pewno wszystkim będzie przyjemniej :)