Ja robie tak ze jak silna rodzina jest i ciezko przyjmują to robie taki "odkład" stawiam trzeci korpus i przenosze do niego jedną ramkę czerwiu na wygryzieniu wraz z obsiadaną pszczołom i oddzielam korpusy folią, tak zeby matka miała swoją switę a młoda pszczoła chetnie przyjmuje matkę, a czerw sie nie zaziebi bo ciepło idzie z dolnego korpysu. A potem łacze w sumie bez gazety nawet, czasem z powałki wyjmuję pajączek i matka nowa sama idzie do dolnego. W dolnych likwiduje mateczniki przed łączeniem. Pozdrawiam i zdrowia życzę bo widze wymęczony jesteś juz sezonem 🙂
Witaj Sebastian. ja poddaje matki UN równo po 4 godzinach w izolatorze ramkowym z moskitiery na ramke z wygryzającym się czerwiem i bez ani jednej starej pszczoły na cztery dni i po tym czasie zabieram okrycie ramki i matka zostaje na ramce już ze świtą młodej pszczoły z klateczką różnie bywa
Witam ponownie kolegę, a co tym razem kolega powie o kwasie mlekowym, jak nim teraz opryskiwać, czy wszystkie ramki? będę wdzięczny za odpowiedż i pozdrawiam
witam kolegę pszczelarza. Mam pytanie; czy użyłbyś teraz po lipie do leczenia pszczół środka VARROMED. na ulotce jest napisane że używa się go wczesną wiosną jesienią i zimą, ale jest również napisane że powinno się go stosować poniżej temperatury 25 stopni, więc chyba można?
Nie stosuję, ale można tylko nie przy +30st. Tyle, że zadziała tylko na warrozę na pszczole, a dodatkowo to zmusza pszczoły do oczyszczania się, więc sporo warrozy przeżyje, jak masz dennice siatkowane to spoko, a jak pełne to sporo warrozy wejdzie spowrotem na pszczoły.
W ratunkowych dobrze jest zciąć dwa-trzy, pierwsze zasklepione mateczniki bo powstają zazwyczaj z najstarszych larwach. A każda następna wygryziona powinna być jakościowo jak z przekładania larw u chodowców.
@@Beekeeperpl A jeszcze mam pytanie , do w rodzinie nie ma matki , dałem im tydzień temu ramkę z czerwiem odkrytym i nie zrobiły w ogóle mateczników, jaki może być powód
Chociaż mam uczulenie to mało przykładam się do zabezpieczenia. Dziurki w siatce i na szwach. Ale te kombinezony są dosyć dobre, ale musi być podkoszulek. Często jak się spocę i kombinezon się gdzieś przyklei np na przedramieniu to poczuję ukłucie. Żądło wiadomo nie zostanie, ale troszkę jadu wstrzyknie.
@@Beekeeperpl Dziękuję za odpowiedź , ja jestem uczulony powiedzmy w stopniu średnim jak dostałem dwa żądła w dłoń to tydzień do pracy autobusem jeździłem bo dłoń miałem jak nadmuchana gumowa rękawiczka
A nie lepiej unasiennić sobie w uliku, zabrać starą matkę dać nową unasiennioną na ciasto, żeby ją wygryzły ? Bez problemu ? Bardzo wysoki % przyjęcia. Hoduję matki unasienniam poddaje i nie mam żadnych problemów :)
@@Beekeeperpl U siebie mam posiany właśnie nostrzyk. Na wyjątkowo nie sprzyjającym gruncie. W czasie niedawnej suszy, gdy nawet na niektórych brzozach powiędły liście, on sprawował się doskonale. Będę teraz obsiewał nieużytki w okolicy. Zakwitł po akacji i cały czas kwitnie, z mnóstwem oblatujących go pszczół. Mam także posiany w facelii. Z tym, że jest pewien problem. Kupiłem go z bonusem, czyli komosą. Facelia prawie gotowa do zbioru a w niej mnóstwo zdrowo rosnącego po deszczach paskudztwa. Nasiona kupowałem w kilku źródłach, więc nie mogę nawet powiedzieć skąd ten trefny towar ;-)
@@Beekeeperpl Ale nasion nie zbierałeś z tej skoszonej? Ja kombinuję coś zebrać. Jak nie wyjdzie, będę czekał, żeby zobaczyć ja z wsianym nostrzykiem. Jeśli słabo to zaoram ;-)
Powiem szczerze szybka wymiana(3-4 godziny) matki wychodzi mi w 50-60%. W przypadku odkładów, do których poddaję matki po 9 dniach w tym roku skuteczność 100%. Jutro robię odkłady gdzie w każdym ulu będę mieszał ramki z dwóch/ trzech rodzin. I podawał matki od razu, ale klateczki chwilę przetrzymam zamknięte. Zobaczymy.
Ja robie tak ze jak silna rodzina jest i ciezko przyjmują to robie taki "odkład" stawiam trzeci korpus i przenosze do niego jedną ramkę czerwiu na wygryzieniu wraz z obsiadaną pszczołom i oddzielam korpusy folią, tak zeby matka miała swoją switę a młoda pszczoła chetnie przyjmuje matkę, a czerw sie nie zaziebi bo ciepło idzie z dolnego korpysu. A potem łacze w sumie bez gazety nawet, czasem z powałki wyjmuję pajączek i matka nowa sama idzie do dolnego. W dolnych likwiduje mateczniki przed łączeniem. Pozdrawiam i zdrowia życzę bo widze wymęczony jesteś juz sezonem 🙂
Witaj Sebastian. ja poddaje matki UN równo po 4 godzinach w izolatorze ramkowym z moskitiery na ramke z wygryzającym się czerwiem i bez ani jednej starej pszczoły na cztery dni i po tym czasie zabieram okrycie ramki i matka zostaje na ramce już ze świtą młodej pszczoły z klateczką różnie bywa
ja tak robię bo mam tylko 16 rodzin to mogę :)
Witam ponownie kolegę, a co tym razem kolega powie o kwasie mlekowym, jak nim teraz opryskiwać, czy wszystkie ramki? będę wdzięczny za odpowiedż i pozdrawiam
ja podaję matkę w sztucznym mateczniku z węzy. zawsze sie przyjmuje. pszczoiy traktują ją jak nową matkę
Tez mam w tym roku sklenara 926 i tez od Tomasza. Moze to ten sam ;)
witam kolegę pszczelarza. Mam pytanie; czy użyłbyś teraz po lipie do leczenia pszczół środka VARROMED. na ulotce jest napisane że używa się go wczesną wiosną jesienią i zimą, ale jest również napisane że powinno się go stosować poniżej temperatury 25 stopni, więc chyba można?
Nie stosuję, ale można tylko nie przy +30st. Tyle, że zadziała tylko na warrozę na pszczole, a dodatkowo to zmusza pszczoły do oczyszczania się, więc sporo warrozy przeżyje, jak masz dennice siatkowane to spoko, a jak pełne to sporo warrozy wejdzie spowrotem na pszczoły.
A jakie ma Pan zdanie o matkach ratunkowych
W ratunkowych dobrze jest zciąć dwa-trzy, pierwsze zasklepione mateczniki bo powstają zazwyczaj z najstarszych larwach. A każda następna wygryziona powinna być jakościowo jak z przekładania larw u chodowców.
@@Beekeeperpl super bardzo dziekuje
@@Beekeeperpl A jeszcze mam pytanie , do w rodzinie nie ma matki , dałem im tydzień temu ramkę z czerwiem odkrytym i nie zrobiły w ogóle mateczników, jaki może być powód
@@wlodil6035 jak nie pociągnąły mateczników, to masz w ulu jakąś matkę
@@marcinbronder6712 Ale sprawdzałem i w ogóle nie ma Jajeczek
Witam pytanie po za tematem czy ten kombinezon w którym pan występuje na filmie w 100 procentach chroni przed użądleniem ?
Chociaż mam uczulenie to mało przykładam się do zabezpieczenia. Dziurki w siatce i na szwach. Ale te kombinezony są dosyć dobre, ale musi być podkoszulek. Często jak się spocę i kombinezon się gdzieś przyklei np na przedramieniu to poczuję ukłucie. Żądło wiadomo nie zostanie, ale troszkę jadu wstrzyknie.
@@Beekeeperpl Dziękuję za odpowiedź , ja jestem uczulony powiedzmy w stopniu średnim jak dostałem dwa żądła w dłoń to tydzień do pracy autobusem jeździłem bo dłoń miałem jak nadmuchana gumowa rękawiczka
A nie lepiej unasiennić sobie w uliku, zabrać starą matkę dać nową unasiennioną na ciasto, żeby ją wygryzły ? Bez problemu ? Bardzo wysoki % przyjęcia. Hoduję matki unasienniam poddaje i nie mam żadnych problemów :)
Tak. Wiem. Wszystko zależy ile mam czasu. A teraz w pracy po 12-14 godzin, plus coś koło domu zrobić+ miodobrania+...
@@Beekeeperpl Rozumiem doba jest za krótka. Pozdrawiam
Właśnie tak!
Witam można wiedzieć od kogo masz te matki
Tomasz Genda to nie jest znany, duży chodowca
Czy można prosić kontakt do Pana Tomasza?
Bardzo ostrożny tok postepowania ;-)
p.s.
Posiej nostrzyk biały na tej kwietnej łące, gdzie jesteś ;-) Będą pszczoły miały zabawę.
Te zarośla to podsypany teren cienką warstwą ziemi po starych oborach tylko chwasty, albo koniczyna. W przyszłym roku przygotuję pod koniczynę
@@Beekeeperpl U siebie mam posiany właśnie nostrzyk. Na wyjątkowo nie sprzyjającym gruncie. W czasie niedawnej suszy, gdy nawet na niektórych brzozach powiędły liście, on sprawował się doskonale. Będę teraz obsiewał nieużytki w okolicy. Zakwitł po akacji i cały czas kwitnie, z mnóstwem oblatujących go pszczół. Mam także posiany w facelii. Z tym, że jest pewien problem. Kupiłem go z bonusem, czyli komosą. Facelia prawie gotowa do zbioru a w niej mnóstwo zdrowo rosnącego po deszczach paskudztwa. Nasiona kupowałem w kilku źródłach, więc nie mogę nawet powiedzieć skąd ten trefny towar ;-)
U mnie facelia skoszona i wysiana kolejna na sierpień/wrzesień, żeby pyłku nie brakło
@@Beekeeperpl Ale nasion nie zbierałeś z tej skoszonej? Ja kombinuję coś zebrać. Jak nie wyjdzie, będę czekał, żeby zobaczyć ja z wsianym nostrzykiem. Jeśli słabo to zaoram ;-)
Tak. Ale dużo zanieczyszczeń, trzeba przesiać na wialni.
Czy można tak zrobić np .po 15 godzinach
Z mojej wiedzy najlepszy czas na szybką wymianę to 2-4 godzin. Po dłuższym czasie nie próbowałem.
Zrobiłem odkład po jakim czasie mogę poddać matkę?
Powiem szczerze szybka wymiana(3-4 godziny) matki wychodzi mi w 50-60%. W przypadku odkładów, do których poddaję matki po 9 dniach w tym roku skuteczność 100%. Jutro robię odkłady gdzie w każdym ulu będę mieszał ramki z dwóch/ trzech rodzin. I podawał matki od razu, ale klateczki chwilę przetrzymam zamknięte. Zobaczymy.