Fajny basior, coś innego niż kolejne milionowe BMW X5 czy skądinąd piękny Mercedes GLE. Auto stworzone dla mnie i mojej rodzinki, wybrać się takim na wakacje nad morze czy tam w góry , to jest to. Będę w niego celować. Dodatkowo te silniki są mocarne i nie mają nic przeciwko LPG.
Podczas pobytu w Stanach jeździłem Challengerem z V6 z 2016 roku, skrzynia 8-biegowa, chyba ta sama co dają teraz w Durango. Fenomenalny i nietuzinkowy samochód, mega wygodny, spoeo miejsca z tyłu mimo, że coupe (wolno opadająca linia dachu) Osobiście jednak z praktycznego względu preferowałbym Durango. Nowe egzemplarze importowane przez prywatne firmy są oferowane w PL za blisko 300 tyś zł co jest absurdalną ceną chyba wynikającą z akcyzy, kosztów przeróbek oraz marży firmy importującej. Patrząc na ceny w Stanach, fabrycznie nowy samochód w wersji R/T (Hemi) jest wart 42 000 USD czyli jakieś 156 000 zł! Przy amerykańskich zarobkach ta cena jest po prostu śmieszna. Ciekaw jestem czy nadal w miarę opłaca się samemu takie auto sprowadzić, może 2 letnie, zapłacić zbójecką daninę (karę za chęć użytkowania samochodu z motorem innym niż lansowane w EU 1,3 tricylinder triturbo).
@@adamkomorowski8142 jak jest z tą 'szkodliwoscia' lpg na silnik? Jest w tym trochę prawdy czy sam hejt ludzi z grupy antylpg? Na przykład taki w takim zagazowanym hemi? W jednym z Twoich filmów odpowiedziałeś że uszkodziles raz silnik bo mieszanka była zbyt uboga. Jeździłem 3 lata siena 1,6 w lpg i w sumie było raczej bezproblemowo, tylko świece raz w roku padały nie wiem czemu. Jak by takie świece też padały co roku w V8 to trochę lipa.
Mieszanka była zbyt uboga, ale to z winy instalatora i mojego braku wiedzy. Od tamtego momentu nie miałem żadnego problemu z LPG i moi znajomi z amcarami też sobie chwalą. Jak instalacja jest założona porządnie i ustawiona poprawnie to będzie wszystko banglało bardzo dobrze.
mi się mega podoba pierwsza generacja (ze względu na cenę głównie oczywiście ale nie tylko!) ale .. no cóż, wszystkie (zwłaszcza SUVy) auta amerykańskie są piękne! A tym bardziej, jeśli mają silnik typu HEMI!
Dodge Durango, moje pierwsze auto. Ja miałem I gen. 4,7 SLT 2001r. Są też wersje 8 osobowe (nie pomyliłeś się), standard to 7 można zamiast podłokietnika mieć ósme siedzenie (często spotykane rozwiązanie w Ram'ie co swoją drogą mi się nie podoba). Biały kolor no cóż wygląda jak niepomalowany. Pozdrowionka dla właściciela tego pięknego auta
Witam, pytanie do właściciela, jak ma rozwiązaną sprawę z tylnum światłem przeciwmgielnym. Moje pytanie spowodowane jest tym, że od kilku tygodni jestem posiadaczem identycznego autka i właśnie dostrzegłem brak owego światła bądź nie wiem jak je uruchomić. Mam pytanie również odnośnie instalacji LPG jaką ma zamontowaną i gdzie montował, jak dużą ma butlę na LPG. dzięki
Z zewnątrz przed liftem ładniejszy, ale środek to padaka. Ps. Fajnie się ogląda Twoje testy ;) Rób tak dalej - amerykańska motoryzacja to jest coś czego nie ma dużo na polskim yt.
Dziś jeździłem takim Już wiem że będę szukał takiej besti... Ps. Dzięki za fajny test Auto jest potężne i chyba bez dodatkowych czujników z przodu się nie obejdzie.
@@tomcc9935 Podaję 5.7. - miasto - 18-20 LPG, trasa 12-15 LPG. Trasa Sandomierz - Włochy - na FB jest zdjęcie - 13,6 benzyny = 15 LPG. Dodam: 4 os. + bagażnik dachowy + ćwierć tony bagażu. 5.7. na 4 cylindrach (tryb eco) przy 100 km / h - 1,2 obrotów - spalanie 8,5 LPG :) Naprawdę, auto dla rodziny na dalekie podróże. 3.6 po mieście - ok. 15 LPG, trasa 12 LPG. (na bazie JGC 3.6.). Oczywiscie dane dla AWD.
W tej chwili jeżdzę Nissanem XTrailem z jakże pasującym do niego silnikiem 1.6 :) Rodzina się powiększa i myślę właśnie o większym, prawdziwym SUVie.... Durango 5.7 wydaje się bardzo ciekawym autem.
Mi test troche obrzydził tę generację, jest nowiej i bardziej europejsko, ale znikł ten piękny seledynowy kolorek, ten sam co w merkuraku :) widzę inne plusy, szczególnie nowości wyposażenia, ale jakoś mnie nie przekonuje. Tak jak inni pisali byly wersje 8 osobowe, ale chyba nie w tej generacji już. Apropo wyglądu ominąłeś jedną z wersji, a po Krakowie jezdzi ich więcej niż wszystkich innych razem. Jeśli chodzi o spalanie to było też durango 5.7 hemi hev z dodatkowym napedem elektrycznym co w miescie realnie obniżało spalanie tak o połowę :) Ps. a z kluczyka (nie) odpala tak! Widziałem to cięcie za otwarte drzwi :) powinieneś wprowadzić "to się wytnie" ;) Ps2. Niestety dni 5.7l hemi są policzone już, w 2019 na stałe ma go zastąpić pentastar. Tylko w najmocniejszych wersjach zostanie 6.4l, szkoda :(
@@fronio111 taka czyli jaka ? :) 95 czy 103 litra ?? a jesli 95 to czy ma pan na mysli to ile wchodzi tam gazu czy pełny litraż . bo jesli tankuje pan i wchodzi 95 to mzoe ma pan własnie ta 103 litry.
Nie do końca przemyślany patent z tyłem kabiny. Składasz ostatnie fotele (bo przecież nie wozisz tam nikogo 99,9% czasu), żeby mieć większy bagażnik. I wtedy pomiędzy fotelami drugiego rzędu widać wszystko, co tam z tyłu wozisz. Część z tych rzeczy wręcz może przy hamowaniu przelecieć do przodu. Nie wspominając o tym, że każdy kogo podwozisz, przy wsiadaniu robi inwentaryzację bagażnika. Dwa fotele spoko, ale powinna być jakaś (choćby rozkładana) przegroda za podłokietnikiem między nimi. A ogólnie: 1. Durango I i III na propsie, oraz 2. szkoda, żeś wyjechał. Pozdreaux.
Ale to chyba diesel ma większy moment? Bo 4.2 benzyna ma 440 Nm a Hemi ma 530 Nm. Pieniądze są faktycznie podobne, ale Q7 to jest jak psów a tego jednakowoż sporo mniej. Rzecz gustu.
Fajny basior, coś innego niż kolejne milionowe BMW X5 czy skądinąd piękny Mercedes GLE. Auto stworzone dla mnie i mojej rodzinki, wybrać się takim na wakacje nad morze czy tam w góry , to jest to. Będę w niego celować.
Dodatkowo te silniki są mocarne i nie mają nic przeciwko LPG.
Podczas pobytu w Stanach jeździłem Challengerem z V6 z 2016 roku, skrzynia 8-biegowa, chyba ta sama co dają teraz w Durango. Fenomenalny i nietuzinkowy samochód, mega wygodny, spoeo miejsca z tyłu mimo, że coupe (wolno opadająca linia dachu) Osobiście jednak z praktycznego względu preferowałbym Durango. Nowe egzemplarze importowane przez prywatne firmy są oferowane w PL za blisko 300 tyś zł co jest absurdalną ceną chyba wynikającą z akcyzy, kosztów przeróbek oraz marży firmy importującej. Patrząc na ceny w Stanach, fabrycznie nowy samochód w wersji R/T (Hemi) jest wart 42 000 USD czyli jakieś 156 000 zł! Przy amerykańskich zarobkach ta cena jest po prostu śmieszna. Ciekaw jestem czy nadal w miarę opłaca się samemu takie auto sprowadzić, może 2 letnie, zapłacić zbójecką daninę (karę za chęć użytkowania samochodu z motorem innym niż lansowane w EU 1,3 tricylinder triturbo).
Pewnie się opłaca, ale przy obecnym kursie dolara to cło, akcyza i VAT dołożą pewnie z 60%
@@adamkomorowski8142 jak jest z tą 'szkodliwoscia' lpg na silnik? Jest w tym trochę prawdy czy sam hejt ludzi z grupy antylpg? Na przykład taki w takim zagazowanym hemi? W jednym z Twoich filmów odpowiedziałeś że uszkodziles raz silnik bo mieszanka była zbyt uboga. Jeździłem 3 lata siena 1,6 w lpg i w sumie było raczej bezproblemowo, tylko świece raz w roku padały nie wiem czemu. Jak by takie świece też padały co roku w V8 to trochę lipa.
Mieszanka była zbyt uboga, ale to z winy instalatora i mojego braku wiedzy. Od tamtego momentu nie miałem żadnego problemu z LPG i moi znajomi z amcarami też sobie chwalą. Jak instalacja jest założona porządnie i ustawiona poprawnie to będzie wszystko banglało bardzo dobrze.
Super auto, super film. Pozdrawiam!
mi się mega podoba pierwsza generacja (ze względu na cenę głównie oczywiście ale nie tylko!) ale .. no cóż, wszystkie (zwłaszcza SUVy) auta amerykańskie są piękne! A tym bardziej, jeśli mają silnik typu HEMI!
Dodge Durango, moje pierwsze auto. Ja miałem I gen. 4,7 SLT 2001r.
Są też wersje 8 osobowe (nie pomyliłeś się), standard to 7 można zamiast podłokietnika mieć ósme siedzenie (często spotykane rozwiązanie w Ram'ie co swoją drogą mi się nie podoba).
Biały kolor no cóż wygląda jak niepomalowany.
Pozdrowionka dla właściciela tego pięknego auta
Witam, pytanie do właściciela, jak ma rozwiązaną sprawę z tylnum światłem przeciwmgielnym. Moje pytanie spowodowane jest tym, że od kilku tygodni jestem posiadaczem identycznego autka i właśnie dostrzegłem brak owego światła bądź nie wiem jak je uruchomić. Mam pytanie również odnośnie instalacji LPG jaką ma zamontowaną i gdzie montował, jak dużą ma butlę na LPG. dzięki
Z zewnątrz przed liftem ładniejszy, ale środek to padaka. Ps. Fajnie się ogląda Twoje testy ;) Rób tak dalej - amerykańska motoryzacja to jest coś czego nie ma dużo na polskim yt.
Dziś jeździłem takim
Już wiem że będę szukał takiej besti...
Ps. Dzięki za fajny test
Auto jest potężne i chyba bez dodatkowych czujników z przodu się nie obejdzie.
Ktoś Cie podgłada :D i chodzi wkoło samochodu ; ) Pozdrawiam !
butla tam sie miesci gdzies pod podłogą czy jest na wierzchu w bagazniku?
w miejscu koła, pod podłogą. 92 litry
@@krzysztoftusznio853 taka okragle jak kolo? ile to srednio pali w miescie? lpg?
@@tomcc9935 Podaję 5.7. - miasto - 18-20 LPG, trasa 12-15 LPG. Trasa Sandomierz - Włochy - na FB jest zdjęcie - 13,6 benzyny = 15 LPG. Dodam: 4 os. + bagażnik dachowy + ćwierć tony bagażu. 5.7. na 4 cylindrach (tryb eco) przy 100 km / h - 1,2 obrotów - spalanie 8,5 LPG :) Naprawdę, auto dla rodziny na dalekie podróże. 3.6 po mieście - ok. 15 LPG, trasa 12 LPG. (na bazie JGC 3.6.). Oczywiscie dane dla AWD.
@@tomcc9935 Tak butla okrągła. warto dopłacić do wersji lżejszej, bo po zatankowaniu naprawdę jest już co wozić "pod dupą"
Wiesz czy można go kupić z europejskimi lampami? Czy zostaje tylko przeróbka?
ze szwajcarii tak
Bardzo fajne auto.
W tej chwili jeżdzę Nissanem XTrailem z jakże pasującym do niego silnikiem 1.6 :)
Rodzina się powiększa i myślę właśnie o większym, prawdziwym SUVie.... Durango 5.7 wydaje się bardzo ciekawym autem.
Pytanie z innej beczki - wybierasz się w tym roku na Zlombola??
Nie, w tym roku przerwa :)
Świetne auto myślałem żeby kupić ale kurde szkoda że nie ma diesela i lepszej skrzyni
To pozostaje Jeep Grand Cherokee, ta sama platforma i dostepna z dieslem :)
@@adamkomorowski8142 nie podoba mi się Jeep, wolę Explorera
Lepszej skrzyni ? Co miałeś na myśli ? Są awaryjne ?
Nie wiedziałem, że istnieje 3 generacja O.OJest piękna 😦
A już myślałem że mieści się między liniami :)
Bardzo byłem ciekaw ile jest miejsca na 3 rzędzie siedzeń i się rozczarowałem bo nie usiadłeś tam ;(
Mam 192cm i mam miejsce na nogi i nad głowa na styk.
@@dawidkrof5498 ruclips.net/video/-Ta72aDkFDY/видео.html
Bardzo fajna recenzja leci sub
Mi test troche obrzydził tę generację, jest nowiej i bardziej europejsko, ale znikł ten piękny seledynowy kolorek, ten sam co w merkuraku :) widzę inne plusy, szczególnie nowości wyposażenia, ale jakoś mnie nie przekonuje.
Tak jak inni pisali byly wersje 8 osobowe, ale chyba nie w tej generacji już. Apropo wyglądu ominąłeś jedną z wersji, a po Krakowie jezdzi ich więcej niż wszystkich innych razem.
Jeśli chodzi o spalanie to było też durango 5.7 hemi hev z dodatkowym napedem elektrycznym co w miescie realnie obniżało spalanie tak o połowę :)
Ps. a z kluczyka (nie) odpala tak! Widziałem to cięcie za otwarte drzwi :) powinieneś wprowadzić "to się wytnie" ;)
Ps2. Niestety dni 5.7l hemi są policzone już, w 2019 na stałe ma go zastąpić pentastar. Tylko w najmocniejszych wersjach zostanie 6.4l, szkoda :(
7:50
orientuje sie ktos jak w tym aucie z kołem zapasowym ? w podwoziu czy brak + zestaw naprawszy?
Koło jest w podwoziu. W jego miejsce wchodzi butla 95l.
@@fronio111 nie wiem czy jestem mechanikiem czy właścicielem takiego pojazdu ale czy wejdzie tam butla 720/300 -103L. (śr, wysokości , poj.)???
@@tomeken2271 wymiarów nie znam ale mam taką zamontowaną.
@@fronio111 taka czyli jaka ? :) 95 czy 103 litra ?? a jesli 95 to czy ma pan na mysli to ile wchodzi tam gazu czy pełny litraż . bo jesli tankuje pan i wchodzi 95 to mzoe ma pan własnie ta 103 litry.
@@tomeken2271 95 l wchodzi ok. 83l
To auto ma chyba odpowiedni bagażnik na pierdoły mojej żony. Deska jest obszyte skórą czy to tylko miękki plastik ?
Nie do końca przemyślany patent z tyłem kabiny. Składasz ostatnie fotele (bo przecież nie wozisz tam nikogo 99,9% czasu), żeby mieć większy bagażnik. I wtedy pomiędzy fotelami drugiego rzędu widać wszystko, co tam z tyłu wozisz. Część z tych rzeczy wręcz może przy hamowaniu przelecieć do przodu. Nie wspominając o tym, że każdy kogo podwozisz, przy wsiadaniu robi inwentaryzację bagażnika. Dwa fotele spoko, ale powinna być jakaś (choćby rozkładana) przegroda za podłokietnikiem między nimi. A ogólnie: 1. Durango I i III na propsie, oraz 2. szkoda, żeś wyjechał. Pozdreaux.
Nie chcesz sprzedać?
Nie moje auto...
@@adamkomorowski8142 szukam czegoś takiego 5,7 HEMI
Warto dodać ze to bliźniak płytą podłogowa zawieszeniem i skrzynią biegów z mercedesem gl a licznik ma ze sprintera.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam tutaj - facebook.com/pg/DodgeDurangoPolska
prawilny jest tylko na tył
Doda durango
Tutaj zdjęcia środka - facebook.com/pg/DodgeDurangoPolska/photos/?tab=album&album_id=1730792633650757
Durango to gmina w Hiszpanii
adam komorowski, proponuje trochę więcej dowiedzieć się następnym razem o testowanym aucie bo trochu bzdury opowiadasz. :)
To poproszę o konkrety, chętnie się douczę :)
Tani to pojęcie względne ;-) Nie jest taki tani ;-)
Robert Pacuła też się zdeczko zdziwiłem jak sprawdziłem ceny na otomoto 😉 Ale z drugiej strony kto bogatemu (czyt. Adamowi) zabroni 😂
Kamil Kowalski, no właśnie :-) poczynilem podobny krok myśląc że kurna jak tanio to może być :-) Ku mojemu zaskoczeniu, tanio nie jest tanio :-)
Chodzi mi bardziej o porównanie do cen europejskich i japońskich Suvów o podobnej wielkości i mocy :) Zobaczcie czym ja jeżdżę :P
Auto aucie nie równe. Pierwszej gerenacji Q7 4.2L jest podobnej mocy za to z wyższym momentem i za podobne pieniądze ;-)
Ale to chyba diesel ma większy moment? Bo 4.2 benzyna ma 440 Nm a Hemi ma 530 Nm. Pieniądze są faktycznie podobne, ale Q7 to jest jak psów a tego jednakowoż sporo mniej. Rzecz gustu.
Niestety nie dam rady oglądać tych pubsów na twarzy ;|
co to są pubsy po jakiemu to
@@nikehermes5956 po staroegipsku