Ostatnio jechalem jakąś rozpier.... drogą z 90cm dziurami i auto siadło na tynlej belce całym cięzarem przez co upier.. się ta rurka nie wiem od czego to jakies usztywnienie , póki co pospawanie załatwiło sprawę ale kidys pewnie całą belke wymienie tylko mam pytanie czy wyjęcie jej jest problematyczne ? mam na mysli mocowanie przewodów , rurek od hamulców ?
Jak ma być fachowo ustawiona tuleja? Czy ta zielona kropka ma jakies znaczenie ponieważ u mnie jest w innym miejscu czy tylko ważne jest to małe wycięcie?
Piękna robota :) bede chcial sam spróbować mozesz powiedzieć czy po odkreceniu dwóch srub od tulei belka sama swobodnie opada i nic nie napina nie odskakuje nie sprezynuje ? Bo majac prase śrubową wyglada na łatwą robote :)
Ostatnio jechalem jakąś rozpier.... drogą z 90cm dziurami i auto siadło na tynlej belce całym cięzarem przez co upier.. się ta rurka nie wiem od czego to jakies usztywnienie , póki co pospawanie załatwiło sprawę ale kidys pewnie całą belke wymienie tylko mam pytanie czy wyjęcie jej jest problematyczne ? mam na mysli mocowanie przewodów , rurek od hamulców ?
Jak ma być fachowo ustawiona tuleja? Czy ta zielona kropka ma jakies znaczenie ponieważ u mnie jest w innym miejscu czy tylko ważne jest to małe wycięcie?
Podłączam się pod pytanie, co z tą zieloną kropką?
Piękna robota :) bede chcial sam spróbować mozesz powiedzieć czy po odkreceniu dwóch srub od tulei belka sama swobodnie opada i nic nie napina nie odskakuje nie sprezynuje ? Bo majac prase śrubową wyglada na łatwą robote :)
Powinna opasc