Choruję na padaczkę. Dziękuję za tą historię szczególnie. Jeśli chodzi o pierwszą pomoc, mogłeś wspomnieć o tym jak jej udzielić. Zawsze zabezpieczamy głowę poszkodowanej osoby. Chociażby robiąc koszyk z dłoni, byleby ta osoba się nie uderzyła. Nic nie wkładamy do ust, nie przytrzymujemy. I jeśli ataku doznaje osoba, której nie znamy, to zawsze wzywamy karetkę, bo nie wiemy co jest przyczyną ataku. A ataki mogą wyglądać różnie- od klasycznych drgawek, przez drgawki z pianą z ust i krzykiem jak w historii, po nawet... Zawieszenie się. Dosłownie zawieszenie się, przy takim ataku osoba chora wpatruje się w jeden punkt i nie reaguje, jakby była pod wpływem jakichś narkotyków. Nie bójmy się udzielić pomocy, to nic nie kosztuje, a można komuś uratować życie!
Najbardziej przerażające są dla mnie te starsze historie. Z czasów gdzie w niewielu miejscach były kamery i nikt nie nosił przy sobie telefonów komórkowych. To jak "łatwo" można bylo dokonać zbrodni i po prostu zbiec jest przerażające
Nie przesadzaj my i teraz i wcześniej trzeba było mieć pecha i nie przewidywać zagrożenia...i co z tego, że teraz są kamery jak jakiś psychol cię zabije..🫣🤨
Pierwsza historia to moja dzielnica. Przypomniała mi się lokalna miejsca legenda, że dawno temu niedaleko przejazdu kolejowego zorganizowano wesele. Pan młody odszedł na bok i okazało się, że wszedł na tory kolejowe i niestety prosto pod pociąg. Panna młoda, gdy się dowiedziała, sama popełniła samobójstwo. To jest jest pierwszy przypadek, kiedy słyszę o "białej kobiecie" przy przejeździe.
Moje dziecko cierpi na padaczkę i naprawdę mało ludzi wie jak sie zachować przy napadzie drgawek. Pamiętam, że jak młody poszedł do przedszkola, to na własny koszt robiłam takie spotkanie z ratownikiem medycznym w przedszkolu dla nauczycieli i opiekunów.. Bardzo się zdziwiłam jak mała wiedza jest na temat pierwszej pomocy wśród opiekunów..
Pierwsza historia przypomniała mi coś co kiedyś przydarzyło się mojemu bratu.. grał w piłkę na takim dużym boisku przy szkole.. obok był taki opuszczony stary budynek z zarośniętym ogrodem.. usłyszał nagle kobiecy głos wołający o pomoc właśnie z okolic tego domu, rzucił się jej na pomoc.. szukał ale gdy zbliżył się do domu głos ucichł i kobieta zaczęła wzywać pomocy ale tak jakby z innej strony tego budynku, brat zdezorientowany ale poszedł za głosem, nagle głos ucichł, rozejrzał się, nikogo nie widział, trochę zaczął się bać że ktoś sobie z niego żartuje, wrócił na boisko i kobieta znowu zaczęła krzyczeć, błagalnie wołać pomocy, znowu podszedł do domu😗 ale już bardziej ostrożnie, był zamknięty w ogrodzie nikogo nie było.. i wrócił na boisko, potem przyszli jego koledzy, opowiedzial im cała sytuacje, jego kolega przyznał że kilka dni wcześniej też był w takiej samej sytuacji.. zastanawiali się co z tym zrobić ale już więcej ta sytuacja się nie powtórzyła..
@@koperekmrozony7371 o widzisz.. ja myślę że ktoś sobie z nich żartował, tyle że mój brat był w tamtym momencie już dorosły, nie bał się jakoś szczególnie tej sytuacji, a chciał po prostu pomoc, po czasie śmialiśmy się że może jakiś "duch" itd😃😂😂😂
Trochę straszne ale może jakaś bezdomna albo pijaczka się tam schowała i będą nie trzeźwą darła się bez powodu. Tylko takie wytłumaczenie przychodzi mi do głowy. Skoro stało się to dwa razy. W innym czasie i dwóm różnym osobą. U mnie w mieście był taki jedne pijaczyna co w śmietniku stał i narąbany jak meserszmit krzyczał zawsze to samo "Oj będzie się działo ludzie." Zawsze był ignorowany tylko dzieci się go bały. Ja troche też ale raczej byłam nie niego zła. Bo stał w śmietniku bliżej mojego bloku i jak wynosiłam śmieci to musiałam iść do śmietnika dalej kilkaset metrów od bloku bo tam gdzie ona stał i się darł mi nawet nie pozwalano chodzić.
Montaże tych odcinków to istna perełka 😻💙 A ta pierwsza historia- o ludzie O_O ja bym pewnie nawet nie podchodziła do miejsca skąd odbywało się wycie, bym od razu spierniczyła stamtąd
Tarnów... Spiorunowalo mnie to... Miasto, z którego praktycznie pochodzę. To miłe uczucie, mimo treści, usłyszeć o miejscu bliskim memu sercu w podkascie, który tak lubię :)
Jestem od początku nowego kanału i od kat słucham innych twoich kanałów . Bardzo ciekawy format i super cieszę się na kolejny nowy odcinek. Warto posłuchać też historii ludzi które mogą nam pomoc w zachowaniu czujności . Bardzo dobry pomysł z taką serią 🙏 Pozdrawiam z Niemiec wierna słuchaczka ☺️
mam wrażenie, że użytkownicy Spotify częściej odpalają podcasty rano, w drodze do szkoły lub pracy, z kolei dla algorytmów youtubowych publikacje lepiej wchodzą po południu, ponadto bardziej skupiam się na aplikacjach podcastowych, dlatego tam są premiery. Pozdrawiam!
Właśnie wracam z pracy, przeszedłem przez ten park o którym mowa na początku historii, miło będzie, wracać do domu z historią na uszach o moim mieście. Ah i jest oczywiście po 23 hehe Dziękuję Pan Myszka
Można, można, aczkolwiek Google od jakiegoś czasu nie rozwija już tej apki i są na rynku lepsze do słuchania podcastów, jeżeli nie podchodzi Ci Spotify, z którego Polacy korzystają najchętniej to warto wziąć pod uwagę np. Pocket Casts, ja używam tej apki od wielu lat i jestem zadowolony 👌
To był Liroy "nie patrz do tyłu, patrz prosto przed siebie. Jeśli się odwrócisz ktoś łopatą Ci przyjebie"" kur. co ze mną nie tak pamiętam wers kawałka którego pewnie słuchałem z 20 lat temu.. 😱😱😱
Nie wiem jak to działa ,ale nie znam, drugiej takiej ignorantki jak ja . Setki , jak nie tysiące razy powinnam stracić życie , być zgwałconą itp. Każdy był moim przyjacielem , był prawdomówny . Zło , jak bajkach działo się w książkach , by straszyć . Żyłam wśród ludzi prawych i sądziłam , że taki jest świat . Miałam wielkie szczęście , nigdy nie trafiając na zło , a widzę że tańczyłam na ostrzu noża .
Nie zgodzele się morałem "nr 1", co to znaczy, że nie należy się zastanawiać, ja się zawsze zastanawiam czy pomóc, najpierw oceniambl ryzyko, czy jest to dla mnie bezpieczne w miarę przynajmniej czy nie i wtedy podejmuje decyzję.
W teorii tak. W praktyce spotkanie z czymś takim spowoduje strach o takiej intensywności że czlowiek będąc sam w nocy go nie pokona. myslenie racjonalne ulega wyłaczeniu.
@@daridobus5501To nie norma. Zależy od człowieka, jego doświadczenia, predyspozycji itp. Mnie ekstremalne sytuacje orzeźwiają. Myślę jasno, umiem pokierować ludźmi jeśli są świadkami, nic nie uchodzi mojej uwadze, działam opanowana i jestem skuteczna. A na spokojnie nigdy bym nie pomyślała nawet, że byłabym w stanie się ruszyć z miejsca, czy odezwać choćby
Dobry wieczór, dzisiaj zaczęłam słuchać strach story, bardzo fajne historie, z życia wzięte. Bardzo mi się podobają i ten pana uwielbiam go słuchać .👍❤🍀
Jest wiele rodzajow atskow oadaczki, wiec wiele roznych potrzeb tych osob. Warto sie dowiedziec, czy sa jakies możliwości na ,,uniwersalna" pomic. W tym momencie nie mam pojecia jak to napisac.
Rozumiem rozczarowanie Pana z opowiesci z monitoringiem. Również mam takie doświadczenie z napotkaną titalną znieczulicą ze strony policji. I zostaje się samemu z przerażeniem, które nie mija
Co do ostatniej historii: Mój tata jest zawodowym strażakiem, więc pierwszą pomoc ma całkowicie opanowaną. Szliśmy kiedyś przed miasto, ja, tata i brat, może byłem w tedy w 4 klasie, a z przeciwnej strony szedł jakiś gościu. Ewidentnie było coś z nim nie tak. Trzymał jakąś reklamówkę i wyglądał na menela. Nagle przewrócił się i uderzył głową w krawężnik. Dostał padaczki, reklamówka mu wypadła i chyba nie będzie dla nikogo szokiem, że były tam puste butelki po piwie i wódce.
Na padaczkę się choruje. Nie można jej dostać, niczym prezentu o mikołaja, bo byłeś niegrzeczny w tym roku. To raz. A dwa- czemu nikogo ma to nie dziwić? Przecież epilepsji to nie wynik chlania, czy wytyczna menelstwa. Trochę ogłady, błagam
Odnośnie tego czy ktoś weryfikuje te historie? Mamy jasno mówione Marcin tylko opowiada no bo skąd ma wiedzieć czy jest prawdziwa czy nie? To już zależy od ludzi czy uwierzą w to czy nie, są niektóre które też uważam za dobrą wymyśloną historyjkę ale przeważa większość tych prawdziwych aczkolwiek to tylko moja opinia
Kiedys szedlem do sklepu i jakis starszy chlop sie zataczal jak po dwuch flaszkach az upadl, wisialo mi to ale ze jestem smieszkiem to podbilem zapytac, czy wszystko dobrze kierowniku, okazalo sie ze facet mial cukrzyce, wracajac z innego sklepu mialem batony, gosciu zjadl batona i nagle odzyl, wstal, podziekowal i jak gdyby nigdy nic poszedl w swoja strone
W Tarnowie w latach 90 -2010 bywalo grubo niestety. Spalone zwłoki w windzie, bezdomna ze zwlokami kilkulatka w wózku, ostatni skazany na wyrok smierci w Polsce, ech. Dodatkowo osiedle mniejszości romskiej. Babcia zawsze mi mówiła zebym nie rozmawiała z 'opalonymi' ludźmi bo mnie porwą 😅
Nie zawsze należy pomagać bez zastanowienia. Nie kosztem własnego życia. Skrajnym przykładem będzie skok do wody za tonącą osobą gdy sami nie potrafimy pływać
Nie za bardzo można krzyczeć podczas ataku padaczki więc nie za bardzo wiem w którym momencie ta kobieta miała by krzyczeć? Przed atakiem? Ale to nie ma sensu, coś tu się nie klei... XD
pierwsza historia to historia z reddita xd tylko chłop zmienił ze to było w polsce a naprawdę to w mexico jak znajdę to dam linka , ta historia już 6-7lat ma xd
Co do ostatniej historii to mam jedno ale: jakim sposobem ona krzyczała?? Mam epi od 5 r.ż i po prostu cię odcina i robisz się sztywny jak deska, nie ma czasu na krzyk
Nie zgodzę się, moja mama miała epilepsję i do dziś pamiętam jaki potrafiła wydać gardłowy ryk jak zwierzę w trakcie zaczynającego się ataku, mam traumę do dzisiaj
@@aniakloda6143 ale to był jeden krótki ryk a nie dwukrotne krzyczenie... Poza tym serio chciałabym to usłyszeć bo to krtań wypycha powietrze i ciężko nazwać to rykiem czy krzykiem bo jest to krótkie i niekontrolowane, bez mocy krzyku na pewno nie coś co by było na całe osiedle słyszalne i okolicę. Może po prostu przesadzasz.
@@ingakerstan8186 to o czym napisałeś to nie jest krzyk w naszym rozumieniu, tylko po prostu nagłe wypchnięcie powietrza z krtani, krzyk z medycznego punktu widzenia ale dla przecietnej osoby to nie bedzie krzyk, a na pewno nie coś co będzie słyszalne z większej odległości.
Wszystko jest super naprawdę ale jak by Pan mógł.opowiedzuec na kryminatorium jakąś historie z czasów PRL znów o jakimś seryjnym mordercy wampirze itd poprzednie odcinki bomba
@@ingakerstan8186 to jest nieartykułowane bardziej wyduszenie z siebie powietrza wywołany przedzieraniem się wypieranego z klatki piersiowej powietrza przez krtań zamkniętą napiętymi więzadłami, tak zwanymi strunami głosowymi. A nie krzyk taki żeby całe osiedle słyszało i ludzie się zbiegali.
I jeszcze mi się przypomnialo spotkanie z facetem z neta ktorego musialam z domu wywalać, a potem mi wysylal zdjecie swojego.. dalam mu pogadac ze znajomym( meski głos) i sie odwa...il..
Też miałem scary creepy historię. Otóż , pewnego miłego popołudnia po ciężkim dniu wyczerpującej pracy i spełnieniu wszystkich życzeń mojej małżonki udałem się do podpiwniczenia do chłodziarki z napojem bogów, otwieram chłodziarkę i zamroziło mnie 🥶, oczom nie wierzę👀 , cała zawartość w wielkości dwóch butelek złocistego napoju zniknęła !!!!🤯!!!! W głowie mnie się zakołowało , palpitacji pompy dostałem, w te pędy po niestromych schodkach do wyższego pomieszczenia kuchennego z drugą chłodziarką , cała podróż trwała sekundy ale mnie się wydawała wieczność . Resztką sił dopadłem chłodziarkę w pomieszczeniu kuchennym i omdlałym z ruchem ręki otworzyłem drzwi. Oczom mym ukazał się niebiański widok dwóch majestatycznie stojących butelek wypełnionych balsamem życia . Sam nie wiem jak długo trwało moje wniebowzięcie ,ale w pewnym momencie do pomieszczenia kuchennego przymknęła niewiasta i łagodnym głosem oznajmiła iż przeniosła piwko z dołu gdyż spodziewała się ze będę wyczerpany dniem ciężkiej pracy i żebym nie musiał się fatygować na dolny poziom ona przeniosła na górę. Proszę o anonimowość ze względów zdrowotnych.;)
Siema Marcin. Pytanko - czy przygotowujesz materiały z opowieści które są Ci przesyłane po każdym odcinku, czy masz już wybrane historie do przodu? Przykładowo - kolejny odcinek strach story będzie zawierał historie które zostaną Ci przesłane od dzisiaj do jakiegoś tam dnia kolejnego tygodnia, czy masz już dużo starszych materiałów przygotowanych? Pytam z ciekawości bo podesłałem Ci 2 tygodnie temu jedno zdarzenie z mojego życia i jestem ciekawy czy ma szansę się jeszcze pojawić. Odcinek jak zawsze spoko! Ten kontent jest mega ciekawy :) PS. i według mnie na plus, że dzisiaj więcej autorów którzy się przedstawili i więcej dokładniejszych lokalizacji. Łatwiej mi jest się wczuć w opowieść wiedząc przynajmniej w jakimkolwiek stopniu o jakiej miejscowości mówimy.
Hej! Pierwszy sezon składający się z 10 odcinków, to historie, które otrzymałem do końca kwietnia. Z tych, które dostaję teraz (a jest ich już prawie 500) będą kolejne sezony.
Dlaczego w pierwszej opowieści gościu nie zadzwonił na policję czy po karetkę skoro bał się podejść i ewentualnie udzielić pomocy? Ja rozumiem strach, ale no kurka wodna, szanujmy się. Tam był człowiek, który być może potrzebował pomocy i mam ból tyłka o to, że facet tego nie zrobił tylko spierniczył stamtąd
Nie przeżywaj bo ten kanał jest po to,żeby tacy nie spełnieni "opowiadacze" mogli dać wodze swojej fantazji. W tej pierwszej historii to już gość ładnie poleciał po bandzie 😂
Choruję na padaczkę. Dziękuję za tą historię szczególnie. Jeśli chodzi o pierwszą pomoc, mogłeś wspomnieć o tym jak jej udzielić. Zawsze zabezpieczamy głowę poszkodowanej osoby. Chociażby robiąc koszyk z dłoni, byleby ta osoba się nie uderzyła. Nic nie wkładamy do ust, nie przytrzymujemy. I jeśli ataku doznaje osoba, której nie znamy, to zawsze wzywamy karetkę, bo nie wiemy co jest przyczyną ataku.
A ataki mogą wyglądać różnie- od klasycznych drgawek, przez drgawki z pianą z ust i krzykiem jak w historii, po nawet... Zawieszenie się. Dosłownie zawieszenie się, przy takim ataku osoba chora wpatruje się w jeden punkt i nie reaguje, jakby była pod wpływem jakichś narkotyków. Nie bójmy się udzielić pomocy, to nic nie kosztuje, a można komuś uratować życie!
Najbardziej przerażające są dla mnie te starsze historie. Z czasów gdzie w niewielu miejscach były kamery i nikt nie nosił przy sobie telefonów komórkowych. To jak "łatwo" można bylo dokonać zbrodni i po prostu zbiec jest przerażające
Teraz są kamery ale albo nie działają albo są prowizoryczne albo nagrywają jak nokia 3310
@@emilkaem7879Nokia to cos… oni nagrywaj kalkulatorem 😂 nie rozumiem jak w tych czasach można nazwać to coś monitoringiem 😢
@@kkatainkajeżeli coś robi państwo to zawsze jest do dupy....
Nie przesadzaj my i teraz i wcześniej trzeba było mieć pecha i nie przewidywać zagrożenia...i co z tego, że teraz są kamery jak jakiś psychol cię zabije..🫣🤨
Pierwsza historia to moja dzielnica. Przypomniała mi się lokalna miejsca legenda, że dawno temu niedaleko przejazdu kolejowego zorganizowano wesele. Pan młody odszedł na bok i okazało się, że wszedł na tory kolejowe i niestety prosto pod pociąg. Panna młoda, gdy się dowiedziała, sama popełniła samobójstwo. To jest jest pierwszy przypadek, kiedy słyszę o "białej kobiecie" przy przejeździe.
Bardzo dzielny młody człowiek z ostatniej opowieści ❤
Dziekuje serdecznie za opowiadanie.pozdrawiam.
Moje dziecko cierpi na padaczkę i naprawdę mało ludzi wie jak sie zachować przy napadzie drgawek. Pamiętam, że jak młody poszedł do przedszkola, to na własny koszt robiłam takie spotkanie z ratownikiem medycznym w przedszkolu dla nauczycieli i opiekunów.. Bardzo się zdziwiłam jak mała wiedza jest na temat pierwszej pomocy wśród opiekunów..
To smutne co piszesz, bo placówki dydaktyczne powinny być przeszkolone jak zachować się w takich sytuacjach :(
@@nina-eg6ovja byłam pewna, że tak właśnie jest i dla tego naprawdę byłam w szoku
😊
Cieszę się, że już wakacje, bo chodzę do jednej z tarnowskich szkół - zdecydowanie za dużo dreszczykowatych historii z tamtych okolic
Pierwsza historia przypomniała mi coś co kiedyś przydarzyło się mojemu bratu.. grał w piłkę na takim dużym boisku przy szkole.. obok był taki opuszczony stary budynek z zarośniętym ogrodem.. usłyszał nagle kobiecy głos wołający o pomoc właśnie z okolic tego domu, rzucił się jej na pomoc.. szukał ale gdy zbliżył się do domu głos ucichł i kobieta zaczęła wzywać pomocy ale tak jakby z innej strony tego budynku, brat zdezorientowany ale poszedł za głosem, nagle głos ucichł, rozejrzał się, nikogo nie widział, trochę zaczął się bać że ktoś sobie z niego żartuje, wrócił na boisko i kobieta znowu zaczęła krzyczeć, błagalnie wołać pomocy, znowu podszedł do domu😗 ale już bardziej ostrożnie, był zamknięty w ogrodzie nikogo nie było.. i wrócił na boisko, potem przyszli jego koledzy, opowiedzial im cała sytuacje, jego kolega przyznał że kilka dni wcześniej też był w takiej samej sytuacji.. zastanawiali się co z tym zrobić ale już więcej ta sytuacja się nie powtórzyła..
Przy mojej podstawówce też był taki opuszczony dom przy boisku i zawsze bałam się że taka sytuacja będzie miała miejsce 😂
@@koperekmrozony7371 o widzisz.. ja myślę że ktoś sobie z nich żartował, tyle że mój brat był w tamtym momencie już dorosły, nie bał się jakoś szczególnie tej sytuacji, a chciał po prostu pomoc, po czasie śmialiśmy się że może jakiś "duch" itd😃😂😂😂
Trochę straszne ale może jakaś bezdomna albo pijaczka się tam schowała i będą nie trzeźwą darła się bez powodu. Tylko takie wytłumaczenie przychodzi mi do głowy. Skoro stało się to dwa razy. W innym czasie i dwóm różnym osobą. U mnie w mieście był taki jedne pijaczyna co w śmietniku stał i narąbany jak meserszmit krzyczał zawsze to samo "Oj będzie się działo ludzie." Zawsze był ignorowany tylko dzieci się go bały. Ja troche też ale raczej byłam nie niego zła. Bo stał w śmietniku bliżej mojego bloku i jak wynosiłam śmieci to musiałam iść do śmietnika dalej kilkaset metrów od bloku bo tam gdzie ona stał i się darł mi nawet nie pozwalano chodzić.
@@Tysia200 może też być.. albo ktoś chory.. tego się chyba już nie dowiemy.. ;)
Akurat potrzebowałem czegoś, co będzie mi towarzyszyło w powrocie z pracy ❤
O matko, pierwsza historia :O Aż mnie ciarki przeszły mimo upałów brrr
Montaże tych odcinków to istna perełka 😻💙
A ta pierwsza historia- o ludzie O_O ja bym pewnie nawet nie podchodziła do miejsca skąd odbywało się wycie, bym od razu spierniczyła stamtąd
Dziękuję za kolejną porcję opowieści. Pozdrawiam!
Świetna robota i według mnie najlepszy odcinek. Dzięki, fajnie się słuchało.
Dziękuję Panie Marcinie za ciekawe historie pozdrawiam serdecznie 😊
Tarnów... Spiorunowalo mnie to... Miasto, z którego praktycznie pochodzę. To miłe uczucie, mimo treści, usłyszeć o miejscu bliskim memu sercu w podkascie, który tak lubię :)
A dziś to już w zasadzie wymarłe miasto emerytów i rencistów 😢
Ale ta historia nie odbywała się w Tarnowie
Świetna seria! Zostaję stałym sluchaczem!
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Świetne opowieści! Aż mam ciarki..
Bardzo dziękuję. ❤
Jestem od początku nowego kanału i od kat słucham innych twoich kanałów . Bardzo ciekawy format i super cieszę się na kolejny nowy odcinek. Warto posłuchać też historii ludzi które mogą nam pomoc w zachowaniu czujności . Bardzo dobry pomysł z taką serią 🙏 Pozdrawiam z Niemiec wierna słuchaczka ☺️
Super!!! Brawo 👏👍😊
Trochę mam ból dupy, że w 1 historii nie zadzwoniono po pomoc :(
Ja tak samo…
Już nie mogłem się doczekać .
Jak zawsze ciekawie.
Ostrożności nigdy za dużo
Drogi Marcinie, bardzo dziękuję za smaczek, jakim była stopklatka w montażu. Dzięki temu nie tylko dobrze się Ciebie słucha.
Pochodze z Tarnowa, i moge sobie wyobrazic którędy szedl 😳 w Tarnowie duzo sie rzeczy wydarzyło!
Moglabym poopowiadac choć nie co!
jeżdżę tam na randki od niedawna, chętnie wysłucham chociaż jednej lub dwóch!
Opowiedz
O który to cmentarz chodziło w tej historii? Ten otoczony murem, koło pomnika ofiar faszyzmu na Narutowicza?🤔
@@TheSenija tak
Już odsłuchane na Spotify, dobra robota 👏 Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego odcinki na Spotify wychodzą dużo wcześniej? Pozdrawiam!
mam wrażenie, że użytkownicy Spotify częściej odpalają podcasty rano, w drodze do szkoły lub pracy, z kolei dla algorytmów youtubowych publikacje lepiej wchodzą po południu, ponadto bardziej skupiam się na aplikacjach podcastowych, dlatego tam są premiery. Pozdrawiam!
Super!!!
Dziekuje
@@StrachStory❤️🖤
To, czego mi zabrakło, to wyjaśnienie, jak powinniśmy zareagować, gdy jesteśmy świadkiem ataku epilepsji. To dałoby +10 do świetności odcinka
Właśnie wracam z pracy, przeszedłem przez ten park o którym mowa na początku historii, miło będzie, wracać do domu z historią na uszach o moim mieście. Ah i jest oczywiście po 23 hehe Dziękuję Pan Myszka
Nie wiedziałem że mam takie coś jak podkasty google jako aplikacja i tam też można ciebie słuchać
Świat jest już przyjemniejszy 😊
Można, można, aczkolwiek Google od jakiegoś czasu nie rozwija już tej apki i są na rynku lepsze do słuchania podcastów, jeżeli nie podchodzi Ci Spotify, z którego Polacy korzystają najchętniej to warto wziąć pod uwagę np. Pocket Casts, ja używam tej apki od wielu lat i jestem zadowolony 👌
kocham pana glos
Nie odsłuchałam nawet 3 historii, ale zobaczyłam nazwę mojego miasta i zrobiłam 2 minuty przerwy. Takie ciarki mnie przeszły
Dla osoby z 3 historii. Proszę, odezwij się do mnie.
Bohater trzeciej historii chyba naoglądał się za dużo seriali, a zwłaszcza tego jednego z tytułu, bo niemalże identyczne zdarzenia
Pozdrawiam Jastrzębie-Zdrój
Do kolegi z pierwszej historii tak na przyszłość „Nie oglądaj się za siebie bo Ci z przodu ktoś przyjebie” XD
🤣
😂😂😂
😅😂😂😂😂😂
Tam też byłeś taki Mądry?
Gdzie?
W du*ie😊
To był Liroy "nie patrz do tyłu, patrz prosto przed siebie. Jeśli się odwrócisz ktoś łopatą Ci przyjebie"" kur. co ze mną nie tak pamiętam wers kawałka którego pewnie słuchałem z 20 lat temu.. 😱😱😱
Klaniam sie serdecznie, miłego oglądania ^^
Nie wiem jak to działa ,ale nie znam, drugiej takiej ignorantki jak ja . Setki , jak nie tysiące razy powinnam stracić życie , być zgwałconą itp. Każdy był moim przyjacielem , był prawdomówny . Zło , jak bajkach działo się w książkach , by straszyć . Żyłam wśród ludzi prawych i sądziłam , że taki jest świat . Miałam wielkie szczęście , nigdy nie trafiając na zło , a widzę że tańczyłam na ostrzu noża .
Idealny kanał 😍
Marcin, super robota, uwielbiam Twój nowy kanał 🤩
Bardzo ciekawe i straszne historie!!
Tarnów :D
Tarnów akurat jest dziwny nocą.
Dziękuję bardzo Joanna
Sama mieszkam w Jastrzębiu i szczerze policja pozostawia wiele do życzenia. Pozdrawiam mojego sąsiada autora historii.
Potwierdzam, Policja w Jastrzębiu to żart
O proszę, mojego Jastrzębia się tu nie spodziewałem 😁
Pozdro z Żor!
kocham ten kanał
Panie Marcinie super wszystkie odcinki i strach story też nie umie Sue nasłuchać skrupulatnie i szczegółowo opowiedziane 👍
Fajnie jakby pojawiały się też wyjaśnione historie
Nie zgodzele się morałem "nr 1", co to znaczy, że nie należy się zastanawiać, ja się zawsze zastanawiam czy pomóc, najpierw oceniambl ryzyko, czy jest to dla mnie bezpieczne w miarę przynajmniej czy nie i wtedy podejmuje decyzję.
W teorii tak. W praktyce spotkanie z czymś takim spowoduje strach o takiej intensywności że czlowiek będąc sam w nocy go nie pokona. myslenie racjonalne ulega wyłaczeniu.
@@daridobus5501To nie norma. Zależy od człowieka, jego doświadczenia, predyspozycji itp. Mnie ekstremalne sytuacje orzeźwiają. Myślę jasno, umiem pokierować ludźmi jeśli są świadkami, nic nie uchodzi mojej uwadze, działam opanowana i jestem skuteczna. A na spokojnie nigdy bym nie pomyślała nawet, że byłabym w stanie się ruszyć z miejsca, czy odezwać choćby
Dobry wieczór, dzisiaj zaczęłam słuchać strach story, bardzo fajne historie, z życia wzięte. Bardzo mi się podobają i ten pana uwielbiam go słuchać .👍❤🍀
Jest wiele rodzajow atskow oadaczki, wiec wiele roznych potrzeb tych osob. Warto sie dowiedziec, czy sa jakies możliwości na ,,uniwersalna" pomic. W tym momencie nie mam pojecia jak to napisac.
CO MYSLISZ O SPRAWIE JOSEY ROY METHANY ?? zrobilbys o nim podcast jego historia wydaje sie dosyc intrygujaca i przerazajaca
Czy wydarzenia są lekko pozmieniane?
Rozumiem rozczarowanie Pana z opowiesci z monitoringiem. Również mam takie doświadczenie z napotkaną titalną znieczulicą ze strony policji. I zostaje się samemu z przerażeniem, które nie mija
Chwilę temu ublukalem 3 poprzednie odcinki a tu proszę, nowy 😊
idealnie się zgraliśmy, w takim razie zapraszam na nowy odcinek za tydzień w czwartek. Do usłyszenia!
Moje miasto Tarnów ❤
Super dziękuje 😊
Co do ostatniej historii:
Mój tata jest zawodowym strażakiem, więc pierwszą pomoc ma całkowicie opanowaną. Szliśmy kiedyś przed miasto, ja, tata i brat, może byłem w tedy w 4 klasie, a z przeciwnej strony szedł jakiś gościu. Ewidentnie było coś z nim nie tak. Trzymał jakąś reklamówkę i wyglądał na menela. Nagle przewrócił się i uderzył głową w krawężnik. Dostał padaczki, reklamówka mu wypadła i chyba nie będzie dla nikogo szokiem, że były tam puste butelki po piwie i wódce.
Na padaczkę się choruje. Nie można jej dostać, niczym prezentu o mikołaja, bo byłeś niegrzeczny w tym roku. To raz. A dwa- czemu nikogo ma to nie dziwić? Przecież epilepsji to nie wynik chlania, czy wytyczna menelstwa. Trochę ogłady, błagam
EJ a mi sie bardzo podoba. Tylko jedna opowieść w drugim odcinku była dosyć dziwna ale tak to te odcinki dają mi vibe strachu haha
Pierwsza historia to odpał totalny ....
Odnośnie tego czy ktoś weryfikuje te historie? Mamy jasno mówione Marcin tylko opowiada no bo skąd ma wiedzieć czy jest prawdziwa czy nie? To już zależy od ludzi czy uwierzą w to czy nie, są niektóre które też uważam za dobrą wymyśloną historyjkę ale przeważa większość tych prawdziwych aczkolwiek to tylko moja opinia
Dlaczego nie ma tego na google podcasts? :(
Uwielbiam Cie sluchac im dluzej tym lepiej ❤
Kiedys szedlem do sklepu i jakis starszy chlop sie zataczal jak po dwuch flaszkach az upadl, wisialo mi to ale ze jestem smieszkiem to podbilem zapytac, czy wszystko dobrze kierowniku, okazalo sie ze facet mial cukrzyce, wracajac z innego sklepu mialem batony, gosciu zjadl batona i nagle odzyl, wstal, podziekowal i jak gdyby nigdy nic poszedl w swoja strone
😊😘
W Tarnowie w latach 90 -2010 bywalo grubo niestety. Spalone zwłoki w windzie, bezdomna ze zwlokami kilkulatka w wózku, ostatni skazany na wyrok smierci w Polsce, ech. Dodatkowo osiedle mniejszości romskiej. Babcia zawsze mi mówiła zebym nie rozmawiała z 'opalonymi' ludźmi bo mnie porwą 😅
👍
4/4❤
Dziękuję Marcin
Mnie kiedyś goniła furgonetka UPC i jakaś osobówka .... po lesie
Rozumiem, że w emocjach ciężko myśleć racjonalnie, ale zastanawiam się, czy dobrym pomysłem nie byłoby wezwanie służb.
Nie zawsze należy pomagać bez zastanowienia. Nie kosztem własnego życia. Skrajnym przykładem będzie skok do wody za tonącą osobą gdy sami nie potrafimy pływać
Najpierws spadł kamień z serca, a później kupa w majty
Co do 1 historii: jak juz koles tam poszedl , to mogl chociaz zapytac,czy moze kobiecie jakos pomoc...
👍👍👍👍👍👍
a co jesli ta kobieta przy torach byla tam nie z wlasnej woli i mogles ja uratowac?
Nie za bardzo można krzyczeć podczas ataku padaczki więc nie za bardzo wiem w którym momencie ta kobieta miała by krzyczeć? Przed atakiem? Ale to nie ma sensu, coś tu się nie klei... XD
jezus boje sie
postać z pieszego filmu to była Kryptyda
pierwsza historia to historia z reddita xd tylko chłop zmienił ze to było w polsce a naprawdę to w mexico jak znajdę to dam linka , ta historia już 6-7lat ma xd
Gdzie można podsyłać Ci historie? Z chęcią podeślę Ci własną
Ale bohater chciał ratować psa a uciekł jak okazało się że to ks,ztalt człowieka 😅
A ja się nie dziwię bo ludzie są gorsi jak zwierzęta
Pytanie kto by nie uciekł, chyba że jakąś większą grupa by szli .. no ale policję mógł wezwać
Co do ostatniej historii to mam jedno ale: jakim sposobem ona krzyczała?? Mam epi od 5 r.ż i po prostu cię odcina i robisz się sztywny jak deska, nie ma czasu na krzyk
"Klasyczny uogólniony napad epilepsji rozpoczyna się nagłą utratą przytomności w skutek czego poszkodowany upada (czasami krzycząc)"
@@ingakerstan8186 poczytaj tutaj komentarze ludzi albo wejdz na grupke epileptyków i zapytaj ilu z nich daje radę krzyknąc
Nie zgodzę się, moja mama miała epilepsję i do dziś pamiętam jaki potrafiła wydać gardłowy ryk jak zwierzę w trakcie zaczynającego się ataku, mam traumę do dzisiaj
@@aniakloda6143 ale to był jeden krótki ryk a nie dwukrotne krzyczenie...
Poza tym serio chciałabym to usłyszeć bo to krtań wypycha powietrze i ciężko nazwać to rykiem czy krzykiem bo jest to krótkie i niekontrolowane, bez mocy krzyku na pewno nie coś co by było na całe osiedle słyszalne i okolicę. Może po prostu przesadzasz.
@@ingakerstan8186 to o czym napisałeś to nie jest krzyk w naszym rozumieniu, tylko po prostu nagłe wypchnięcie powietrza z krtani, krzyk z medycznego punktu widzenia ale dla przecietnej osoby to nie bedzie krzyk, a na pewno nie coś co będzie słyszalne z większej odległości.
Wszystko jest super naprawdę ale jak by Pan mógł.opowiedzuec na kryminatorium jakąś historie z czasów PRL znów o jakimś seryjnym mordercy wampirze itd poprzednie odcinki bomba
Są w planach! Na dysku czaka już 7 odcinkowa seria o mordercach z czasów PRL
Super z góry dziekuje p Marcinie czekam z niecierpliwością
Dwie historie z miasta w którym mieszkam 😍 uwielbiam to uczucie że działo się to w okolicach które być może mijam codzien 😬
Raczej przerażające uczucie.
W Tarnowie jest jakas uczelnia?haha haha
Z tego co wiem to niejedna😌
Krzyk między blokami! Ludzie chorzy na epilepsję nie krzyczą! Mój brat to miał przez ponad 40 lat! Nigdy nie wydał z siebie żadnego krzyku!!
"Klasyczny uogólniony napad epilepsji rozpoczyna się nagłą utratą przytomności w skutek czego poszkodowany upada (czasami krzycząc)"
@@ingakerstan8186 to jest nieartykułowane bardziej wyduszenie z siebie powietrza wywołany przedzieraniem się wypieranego z klatki piersiowej powietrza przez krtań zamkniętą napiętymi więzadłami, tak zwanymi strunami głosowymi. A nie krzyk taki żeby całe osiedle słyszało i ludzie się zbiegali.
Do gościa z Jastrzębia - to tylko takie jajca były, już cię nie obserwuję
Pozdrawiam MM 😊
Co do historii obserwatora najgorsza jest bierność policji. Na pewno byli bardzo zajęci polowaniem na kolejny krzak marihuany
I jeszcze mi się przypomnialo spotkanie z facetem z neta ktorego musialam z domu wywalać, a potem mi wysylal zdjecie swojego.. dalam mu pogadac ze znajomym( meski głos) i sie odwa...il..
Niektóre historie brzmią tak niedorzecznie jakby ktoś chciał przyszpanowac
No raczej.
pozdrawiam wszystkich z Tarnowa
Też miałem scary creepy historię.
Otóż , pewnego miłego popołudnia po ciężkim dniu wyczerpującej pracy i spełnieniu wszystkich życzeń mojej małżonki udałem się do podpiwniczenia do chłodziarki z napojem bogów, otwieram chłodziarkę i zamroziło mnie 🥶, oczom nie wierzę👀 , cała zawartość w wielkości dwóch butelek złocistego napoju zniknęła !!!!🤯!!!!
W głowie mnie się zakołowało , palpitacji pompy dostałem, w te pędy po niestromych schodkach do wyższego pomieszczenia kuchennego z drugą chłodziarką , cała podróż trwała sekundy ale mnie się wydawała wieczność .
Resztką sił dopadłem chłodziarkę w pomieszczeniu kuchennym i omdlałym z ruchem ręki otworzyłem drzwi. Oczom mym ukazał się niebiański widok dwóch majestatycznie stojących butelek wypełnionych balsamem życia . Sam nie wiem jak długo trwało moje wniebowzięcie ,ale w pewnym momencie do pomieszczenia kuchennego przymknęła niewiasta i łagodnym głosem oznajmiła iż przeniosła piwko z dołu gdyż spodziewała się ze będę wyczerpany dniem ciężkiej pracy i żebym nie musiał się fatygować na dolny poziom ona przeniosła na górę.
Proszę o anonimowość ze względów zdrowotnych.;)
Już wszyscy zazdroszczą Ci kobiety 😂
Żałosne
Co Ci ludzie jarają. Że takie historie można wymyślić zwłaszcza pierwsza opowiastki 😅
💙🖤💚
Policja to się nadaje do wystawiania mandatów, byłam kiedyś 2 razy to też mnie olali
Pozdrawiam mój Kochany Tarnów xD
Siema Marcin. Pytanko - czy przygotowujesz materiały z opowieści które są Ci przesyłane po każdym odcinku, czy masz już wybrane historie do przodu? Przykładowo - kolejny odcinek strach story będzie zawierał historie które zostaną Ci przesłane od dzisiaj do jakiegoś tam dnia kolejnego tygodnia, czy masz już dużo starszych materiałów przygotowanych? Pytam z ciekawości bo podesłałem Ci 2 tygodnie temu jedno zdarzenie z mojego życia i jestem ciekawy czy ma szansę się jeszcze pojawić. Odcinek jak zawsze spoko! Ten kontent jest mega ciekawy :)
PS. i według mnie na plus, że dzisiaj więcej autorów którzy się przedstawili i więcej dokładniejszych lokalizacji. Łatwiej mi jest się wczuć w opowieść wiedząc przynajmniej w jakimkolwiek stopniu o jakiej miejscowości mówimy.
Hej! Pierwszy sezon składający się z 10 odcinków, to historie, które otrzymałem do końca kwietnia. Z tych, które dostaję teraz (a jest ich już prawie 500) będą kolejne sezony.
@@StrachStory Jasne. Dzięki za odpowiedź :)
Dlaczego w pierwszej opowieści gościu nie zadzwonił na policję czy po karetkę skoro bał się podejść i ewentualnie udzielić pomocy? Ja rozumiem strach, ale no kurka wodna, szanujmy się. Tam był człowiek, który być może potrzebował pomocy i mam ból tyłka o to, że facet tego nie zrobił tylko spierniczył stamtąd
Nie przeżywaj bo ten kanał jest po to,żeby tacy nie spełnieni "opowiadacze" mogli dać wodze swojej fantazji. W tej pierwszej historii to już gość ładnie poleciał po bandzie 😂
@@karolka2915 w sumie racja xd