Motorynka na sterydach - Romet Pony 125
HTML-код
- Опубликовано: 5 окт 2024
- Nowa motorynka Romet Pony 125!!! Fajna sprawa jako motocykl na dojazd do pracy. Idealny motocykl 125 do miasta bo na szutry i wiejskie tereny raczej się nie nadaje. Prędkość maksymalna to nawet 100km/h co przy tak małych kółkach i sztywnym zawieszeniu sprawia, że strach zaglada w oczy. Simon opowiada...
#motorynka #romet #motocykl125
Po wyeliminowaniu pięciu głównych problemów podyktowanych ścinaniem kosztów ta mała wkurzająca popierdułka zmieniła się w bardzo przyjemny motocykl klasy mini.
Po pierwsze twardy, budżetowy amortyzator, bez regulacji, który zaczyna pracować dopiero pod obciążeniem 140 kilogramów ( jazda testowa z pasażerem). Zmiana na w pełni regulowany amortyzator DNM, bingo! Po drugie za skąpe i za miękkie obicie kanapy co łącznie na drogach innych niż gładkie groziło odbiciem nerek, nie wspominając o wypadających plombach. Zmiana wyściełania i obicia kanapy plus nowy amortyzator zmieniło drezynę w komfortowy jednoślad bo przednie zawieszenie pracuje co najmniej zadowająco. Jazda po lekko dziurawych jezdniach i nawet najpodlejszych szutrach jest już bezproblemowa zwłaszcza w połączeniu z nowymi oponami Motoz Tractionator GPS, idealny balans na asfalcie i w piasku. Oryginalne opony to trzecia porażka zwłaszcza na mokrym.
Czwartym gniotem jest fabryczny łańcuch, piątym lusterka, których nie sposób prawidłowo ustawić. Po wymianie tych pięciu elementów motorek, którego już zamierzałem się pozbyć wyjeżdża z garażu częściej niż mój XF650, bo choć mocą ani prędkością nie powala to jednak radość z jazdy rekompensuje to z nawiązką.
To super informacje ✌️Fajnie, że się podzieliłeś. Pozdrawiam
Mam takiego ;)
Puki co 4tys km zrobione bezawaryjnie.
Ogólnie sobie chwalę, do miasta super, trasa powyżej 50km wiadomo męcząca.
Na jakość w stosunku do ceny niema co narzekać.
Zgubiłem kilka śrub (spokojnie nie od koła ;), np jedna z osłonki chromowanej wydechu, detal.
Mam 1,7m wzrostu i na widoczność w lusterkach nie narzekam.
Licznikowe 105 leciałem, średnio 90 bezproblemowo.
Pozdrawiam
To fajnie. Dobrze wiedzieć, że jednak są użytkownicy tych maszyn. Pozdrawiam.
A jakie spalanie?
@@dudi11111982 przy kierowcy masy 100kg to średnio w granicy 2,5-2,7L nie żałując gazu ale przy lżejszym kierowcy realnie da się zejść do katalogowych 2.2L a nawet i mniej :D
Również potwierdzam jako właścicielka tego romecika :) Przelatane też kilka tys. wymieniamy tylko płyny i oczywiście jak to chińczyk pierwsze co sie robi to zmienia łańcuch na porządny, a nie chiński - BO NA NAPIĘCIE NIGDY NIE OSZCZĘDZAMY :)
@@wielka1990 Opowiedz Proszę coś więcej o tym motocyklu. Jaki jest koszt eksploatacji i użytkowania w sezonie. Czy motocykl nadaje się na dłuższe wyprawy? Czy sprawia jakieś kłopoty i czy serwisowo są dostępne części zamienne? Jaka jest cena rynkowa obecnie tej maszyny? Jakie tipy / zmiany na samym początku polecasz aby zrobić. Jestem ciekawy co przyniesie ci ten obecny sezon motocyklowy. Szerokości i niezapomnianych podróży. Pozdrawiam i do spotkania ponownie.
Hejka. Bardzo fajny sprzęt, aż się zacząłem zastanawiać nad zakupem (jako kolejne moto oczywiście). Jest bardzo ładny, estetyczny. Ciekawe jak z jakością materiałów. Ogólne wrażenie za.....biste :)
Dużo pytań zawsze się pojawia odnośnie tego Rometa. Wygląd ma fajny i mało tego jest na ulicy. Ludzie się pytają co to jest. Jakość hmmm jak po sezonie użytkowania to Brat mówił, ze chyba tylko musiał pospawać podnózek. Tak to jeździ i wszystkim steruje komputer. Jednak maszyna idealna dla niskich osób.
Jakość materiałów jak to u chińczyka. Na pewno jak to u chińczyka trzeba zmienić opony na lepsze i łańcuch. To podstawa.
Ehh czasy wski. Czesciej ją pchałem niż jeździłem.
Ps bardzo dobra recezja połączona ze zwiedzaniem.
Zawsze warto wykorzystać dobrze czas. Zrobić wycieczkę i coś o tym powiedzieć. Moje czasy WSK to tez pchanie ale i dość dalekie wyprawy.
Właśnie wróciłem z Podlasia, a tu proszę powtórka z rozrywki :).
Oczywiście, ze tak😉😅 Wspomnienie jak żywe✌️. Hejka
Muszę tą Twoją wioskę Korsykę też zwiedzić, bo nie daje mi spokoju jak można tam żyć i rezygnować z przebogatej Polski. Mamy tu wszystko im więcej podróżuję tym więcej się przekonuję, że tak jest.
To prawda co piszesz. Jest sporo w PL ale i czegoś brakuje dla mnie osobiście.
Jak pamiętam to posiadasz chyba kask Bell mx 9
Tu pytanie o Twoją obiektywną ocenę jeśli taka istnieje.
Wady, zalety, jakość materiałów ect. (bez cena do jakości) jeśli możliwe.
Wiem że był o tym film, ale chodzi mi jak to wygląda w dłuższej perspektywie czasu
🤚😎
Może krytyki filmik w temacie?
Tak używam ciagle kasku BELL mx9 ADVENTURE. Jedyne co mi się uszkodziło to przełącznik w szczęce do wentylacji. Połamał się plastik. Poszło na reklamacje i mam już dany element ale nie miałem czasu się zabrać za wymianę. Zwłaszcza, ze bez tego pstryczka lepiej leży mocowanie pod GoPro. Tego typu kask jest głośny zwłaszcza z goglami. Jednak chodzi tu głównie o wentylacje. U mnie to się sprawdza bo daszek robi robotę i chroni przed słońcem. Myśle ze cena jest adekwatna do tego co oferuje. Zwłaszcza, ze jest to już model stary i można trafić wyprzedaż. Do jazdy tylko po asfalcie może być zbyt głośny a i z daszkiem szybko nie pojedziesz po odkręceniu brakuje znów blendy i słońce oślepia. Nie wiem jak z interkom bo niemam ale może być być kiepsko słyszeć w słuchawce. Z poprzednim starym kaskiem to przepaść. BELL wiec z częściami zamiennymi nie powinno być kłopotu choć na dana czesc przy reklamacji długo czekałem bo ściągali az od producenta z USA. Kask jak kask zależy co dla ciebie jest priorytetem, gdzie jeździsz, w jakim klimacie itp.
Dzięki za odpowiedź.
Niestety polski dystrybutor wycofał się z naszego rynku, więc temat nieaktualny😟
Sam kask jeszcze do dostania, ale to już końcówka i z częściami zamiennymi klapa.
Szkoda 🤷
Pozdrawiam 🤚
@@dzami6879 Nawet nie znam tematu z rynku PL. Jeżeli dystrybutor jest w Europie to części powinny być dostępne. Taki kask to raczej zakup na 2-3 lata . Obecnie jest tak duży wybór ze te kaski w zasadzie są bardzo podobne jakością i ceną. Daj znać co wybrałeś i dlaczego.
Dla mnie porażka te koła 12stki... nieźle idzie wyp...dolić się na takim sprzęcie, szczególnie, że drogi w moim mieście są jakby jakiś front przeszedł.
Koła małe a prędkość można rozwinąć. Mały monter to faktycznie potwór. Ja się czułem już niepewnie powyżej 60km/h. Inna pozycja, sztywne zawieszenie i czuć wszystkie nierówności przy wyższych prędkościach. W miejskim ruchu jest super.
Ciekawe jakby Ci się jeździło na francuskim MASAI SCRAMBLER 125, pewnie na Korsyce nie ma salonu, żeby jazdę próbną zrobić, a szkoda.
Pojęcia nie mam ale wydaje mi się, że tu salonu nie ma. Jeszcze wciąż nie przejechałem się Suzuki DE 800. Jak tak dalej pójdzie to kolejne moto może być 50ccm i to w 2T.
Są jakieś alternatywy dla tego modelu? Mocno się zastanawiam nad nim, ale przeraża mnie, że to romet.
Tu na Korsyce widzę te same motocykle tylko z inną nazwą. Alternatywa zawsze jest. Nawet u Hondy tylko Romet jest adekwatny cena do jakości.
Myślę że Benelli TNT 125 jest lepszej jakości za podobną cenę - i ma więcej miejsca dla kierowcy 🏍
@@3011maciek Na tym romecie jeździłam z mężem (ok. 100kg + ja ok. 50kg) i daliśmy radę. Miejsca dla jednej osoby wg mnie jest w sam raz. Dwie też da rade przewozić hihi ale to już dla takich wariatów jak my :)
ducati monster, honda cbr, wspomniana już benelli. Alternatyw jest mnóstwo, ale jeśli mam być szczera to mieliśmy też rometa mini pony 125 i ten był akurat słaby jakościowo, a ten z filmu to najlepszy zakup :) Mąż kupił Bartona Hyper 125 i nadal uważa że romecik jest lepszy
Jaka cena takiej 125 piątki? Oraz czy można takim jeździć na kategorie B ? I czy duzo różni się mocą od takiej 50 siątki?
Może ktoś z użytkowników odpisze. Bo ja nie znam odpowiedzi. Pozdrawiam
W Polsce można jeździć nim na prawo jazdy samochodowe :)
To nie jest Benelli TnT 125?
Wizualnie dość spore różnice. Choć może razem piją czasem kawę. Może ktoś w temacie się wypowie bo ja nie znam zupełnie rynku małych motocykli 125
Bliżej mu do Ducati Montera 125 :)
Na wzrost 154 będzie dobrze na takim motorku?
Nie pozostaje nic innego jak tylko przymierzyć. Jest jeszcze drugi czynnik jaki trzeba sprawdzić. To masa motocykla w stosunku do własnej krzepy. Ten motorek może i mały ale w praktyce wydaje się więcej ważyć niż na to wygląda. Odczuwalne przy wypychaniu, przepychaniu pod jakieś wzniesienie. Dlatego najlepiej zrobić jazdę próbna i samemu sobie odpowiedzieć czy jest Ok. Pozdrawiam
@@tutajjestem dziękuję....można się dowiedzieć jaka jest wysokość z ziemi do siodelka? Dziękuję
Nie mam pojęcia. Nie jest to mój motocykl i dzieli mnie prawie 2 tys. kilometrów aby to zmierzyć. Trzeba poszukać w danych u producenta. @@jerzyturkiewicz512
Mam 146cm i nim jeżdżę. Zamontować antycrashe dla własnej psychicznej pewności i można latać. Mając 154cm to marzenie jeździć nim. Gdybym tyle miała to bym nie miała ani jednego zarzutu do niego, a niestety mam mniej więc wciąż mi brakuje kilka cm przy podjazdach i nierównych drogach na postoju no i gabaryt... skubaniec waży swoje 120kg. Trzeba technicznie poćwiczyć go przepychać, zawracać i cofać nim itd. polecam przysiąść się najpierw zanim zakup :)
@@jerzyturkiewicz512 zmierzę później, ale jak pamiętam w granicach 75cm
Ten romet jest 2 osobowy czy 1????
W praktyce nie wiem jak jest ale podnóżki są też dla pasażera. Raczej jazda z pasażerem to mi się kojarzy ze sceną z filmu głupi i głupszy. Może i jest możliwa ale zapewne nie wygodna dla obojga. Może ktoś się wypowie kto to sprawdził.
W papierach jest dwuosobowy ale pamiętajmy, że również jest ograniczenie wagowe. Na pewno żaden to komfort jeżdżenia we dwójkę, bo już to przerabialiśmy ale oficjalnie, tak jest dwuosobowy 😂
Toc to mikro monster
Mały wariat.
naklejka Ducati bardzo trafiona, "prawie" można uwierzyć
Prawie 😅
Gdyby nie wytłoczony ROMET na pokrywie silnika to byśmy dalej w to brnęli, bo piękna kopia ducati :D