Michał Szafrański napisał już drugą książkę. Muszę zbierać pieniądze na poduszkę finansową - muszę się zastanowić czy poduszkę mieć w banku, czy w" skarpetce"?
Mam wrażenie, że w Polsce wg masy ludzi największy zaszczyt to dostać kredyt na mieszkanie, najlepiej pod korek wykorzystać zdolność kredytową. Raty równe, żeby było stabilnie (Dla nieogarniających dodam, że równe to przy malejących dramat) i broń boże wcześniejsza spłata, albo nadpłaty, bo trzeba przecież pożyć, a świat jest pełen pokus. Często pokus na 24 raty 0% ze sklepu elektroniką z wciśniętym na siłę przedłużeniem gwarancji lub innym błyskotliwym ubezpieczeniem, które chroni jedynie interesy sklepu i towarzystwa ubezpieczeniowego. Ostatnio w euro-agd kupowałem telefon z dziewczyną (normalnie zawsze kupuję w internecie, ale tutaj akurat było wyjątkowo taniej, bo to był leżak magazynowy) i po wymianie argumentów z max 20letnim na oko sprzedawcą na temat bezsensowności takich ubezpieczeń (Mam 6 lat doświadczenia w branży, co prawda ubez. komunikacyjnych, ale wiem doskonale, że tego rodzaju polisy to nic innego jak legalne oszustwo. Winić tu trzeba państwo za brak kontroli, bo nie należy spodziewać się moralności ze strony wielkich korporacji), ostatni argument sprzedawcy to statystyka, według której 9 na 10 smarfonów się rozbija. Od wielu lat żaden z moich smarfonów po włożeniu w zwykłe silikonowe etui się nie rozbił, jeden nawet był cały po wypadnięciu z uchwytu motocyklowego przy 90km/h, ale szczęśliwie zawsze musiałem do tej pory trafiać w te 1 na 10, które jakimś fartem kończą żywot z powodu zwykłych awarii po x latach. Trochę sprzedawcę poniosła fantazja, jeżeli oferował mi ubezpieczenie za 30% wartości sprzętu. Nawet biorąc pod uwagę niższą cenę hurtową produktu, to przy takiej statystyce szkodowości, cena ubezpieczenia miała by znamiona charytatywnej. Swoją drogą miło jest mieć świadomość, że ktoś jest zdecydowany, żeby dołożyć do rentowności swojego biznesu, aby tylko uchronić swoich klientów przed niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy na kolejny sprzęt. PS. Dobry film, popieram edukowanie finansowe ludzi, bo przez swoją ignorancję i brak analitycznego myślenia marnują swoje zasoby: pieniędzy, czasu, pracy i życia. Z blogów/portali finasowych polecę Ci ndependenttrader.pl niekoniecznie wszystkie tematy Cię mogą zainteresować, ale wiedza autora i przede wszystkim jakość przemyśleń jest na bardzo wysokim poziomie. Blog jest w mojej skali level wyżej niż blog JakOszczędzaćPieniądze (chociaż zależy to też jaki level jest w twoich zainteresowaniach docelowo). Szafrański zbudował swój majątek (jeżeli nic się nie zmieniło, ostatnio nie śledziłem), w oparciu o bloga i sprzedaż książek. Trader kiedyś prowadził swoje firmy następnie zajął się inwestowaniem w rynki finansowe, surowce i inne instrumenty długoterminowego zysku (trader to tylko internetowy nick, nie zawód). Nie ujmuję Szafrańskiemu profesjonalizmu. Według mnie to świetny człowiek i robi naprawdę wspaniałą robotę, jednak znajdziesz tam wiedzę tylko do jakiegoś zakresu. Polecam sprawdzenie wywiadu Wapniaka z Traderem ruclips.net/video/Qll1aJA-SYY/видео.html mówi tam m.in. o klinice, którą stworzył, żeby wyleczyć jedną z osób z rodziny chorą na stwardnienie rozsiane.
Dzięki, sprawdzę tego bloga. Czytam teraz barefoot investor, to w sumie taki finansowy ninja na rynek Australijski. Gość poleca aby ubezpieczać tylko takie rzeczy, które mocną dotkną finanse Twojej rodziny, czyli ubezpieczenie na wypadek śmierci, ubezpieczenie mieszkania, tego typu życie. Ubezpieczenie telefonu to faktycznie kompletnie nie potrzeba rzecz
@@ProgramistaNaWygnaniuW Australii jak najbardziej jeżeli rynek jest odpowiednio kontrolowany, to jeżeli masz rodzinę to warto rozważyć ubezpieczenie na życie. W Polsce KNF ledwo dał radę w miarę ucywilizować rynek OC (AC jest dobrowolne, więc firmy mają nadal pole do nadużyć). W ubezpieczaniach na życie jest wolna amerykanka i należy dobrze się znać, żeby znaleźć wartościowy produkt, a nawet jak się znajdzie to trzeba być przygotowanym na sprawy sądowe przeciwko towarzystwu. Oczywiście spora część o ile nie większość przypadków zostanie obsłużona uczciwie, jednak nie ma się żadnej pewności jak towarzystwo podejdzie do danej sprawy. Czytam news z grudnia: "Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Powszechny Zakład Ubezpieczeń karę pieniężną w wysokości 900 tys. zł. Stwierdziła naruszenia ubezpieczyciela w latach 2013-2015." PZU jako monopolista takie kary płaci regularnie, w wielu wypadkach dużo niższe i po prostu wrzuca je w koszty. Zysk grupy PZU w 2018 roku 2 400 000 000 zł netto (2,4 mld) kara to 900 000zł. Skala takiej kary jest taka jakby osoba zarabiająca 2400zł miesięcznie, która regularnie oszukuje i naciąga ludzi zapłaciła niecałe 1zł odszkodowania.
Czesc mam do Ciebie pytanie czy w IT/Tech support z doświadczeniem z UK i Polski jest łatwo znaleść pracę w Australii? Czy jednak doświadczenie lokalne tylko..? dzięki
Hej, wydaję mi się, że ponieważ jest duże zapotrzebowanie na ludzi w IT, nie powinno być problemu ze znalezieniem pierwszej pracy w Australii i nabyciu lokalnego doświadczenia. Oczywiście kwiestia jest bardzo indywidualna, tzn. czy technologia w której pracujesz jest popularna, czy masz wizę, czy też musisz być sponsorowany itd. Myślę, że najłatwiej zaatakować parę ogłoszeń z seek.com.au, jeszcze z UK i zobaczysz czy jest jakieś zainteresowanie. Powodzenia! :)
Dzieki za odp, to było pytanie dla mojego chłopaka. Patrzylismy pracy jest monstwo , ale właśnie to doswiadczenie moze byc problemem. Moj chlopak ma doswiadczenie w obsludze i rozwiazywaniu problemow z terminalami platniczymi ...Nie wiem jak to sie fachowo rozwiazuje. Pozdrawiam
6 лет назад+1
5:40 wydanie paru godzin na loterie to naiwny plan ekonomiczny, kupienie losu za wartosc kawy to chwila usmiechu i rozrywki #GlosZAmeryki
Cześć. Skoro jesteś zainteresowany prowadzeniem budżetu domowego to polecę Ci aplikację: familyfinancetracker.com Autorem aplikacja jest Anatol Ogórek, który słucha potrzeb społeczności, pomysły można zgłaszać na grupie: facebook.com/groups/uzytkownicy.familyfinancetracker/ Aplikacja jest wielowalutowa więc nie ograniczasz się jedynie do PLN. Używam jej od początku roku, wcześniej budżet prowadziłem na arkuszach od M. Szafrańskiego. W aplikacji jest po prostu wygodniej. Daj znać co o niej sądzisz. Pozdrawiam z Rzeszowa!
Fajny film. Ciekawe przemyślenia. Tak trzymaj!
Świetny film. Super. Kliknąłem SUBA i czekam na nowy kontent. Pozd.
Michał Szafrański napisał już drugą książkę. Muszę zbierać pieniądze na poduszkę finansową - muszę się zastanowić czy poduszkę mieć w banku, czy w" skarpetce"?
Filmy faktycznie coraz lepsze. Pieniądze dobrze zainwestowane :) Pozdrawiam
Hej Sylwian, dzięki. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku :)
Swietny film!
Do planowania budżetu polecam program który nazywa się Finanse domowe
"mało prawdopodobne jest że 2 osoby stracą pracę"...i przyszedł rok 2020 i koronawirus :D pozdrawiam z kraju kwitnącej cebuli :)
Merytoryczny - dzięki. Co to za muzyka od 3:32 do 4:00? Świetnie podłożona do tła :)
Hej, muzykę wziąłem z bezpłatnej biblioteki youtuba (ruclips.net/user/audiolibrarymusic) - Density & Time - Meadow
Mam wrażenie, że w Polsce wg masy ludzi największy zaszczyt to dostać kredyt na mieszkanie, najlepiej pod korek wykorzystać zdolność kredytową. Raty równe, żeby było stabilnie (Dla nieogarniających dodam, że równe to przy malejących dramat) i broń boże wcześniejsza spłata, albo nadpłaty, bo trzeba przecież pożyć, a świat jest pełen pokus. Często pokus na 24 raty 0% ze sklepu elektroniką z wciśniętym na siłę przedłużeniem gwarancji lub innym błyskotliwym ubezpieczeniem, które chroni jedynie interesy sklepu i towarzystwa ubezpieczeniowego. Ostatnio w euro-agd kupowałem telefon z dziewczyną (normalnie zawsze kupuję w internecie, ale tutaj akurat było wyjątkowo taniej, bo to był leżak magazynowy) i po wymianie argumentów z max 20letnim na oko sprzedawcą na temat bezsensowności takich ubezpieczeń (Mam 6 lat doświadczenia w branży, co prawda ubez. komunikacyjnych, ale wiem doskonale, że tego rodzaju polisy to nic innego jak legalne oszustwo. Winić tu trzeba państwo za brak kontroli, bo nie należy spodziewać się moralności ze strony wielkich korporacji), ostatni argument sprzedawcy to statystyka, według której 9 na 10 smarfonów się rozbija. Od wielu lat żaden z moich smarfonów po włożeniu w zwykłe silikonowe etui się nie rozbił, jeden nawet był cały po wypadnięciu z uchwytu motocyklowego przy 90km/h, ale szczęśliwie zawsze musiałem do tej pory trafiać w te 1 na 10, które jakimś fartem kończą żywot z powodu zwykłych awarii po x latach. Trochę sprzedawcę poniosła fantazja, jeżeli oferował mi ubezpieczenie za 30% wartości sprzętu. Nawet biorąc pod uwagę niższą cenę hurtową produktu, to przy takiej statystyce szkodowości, cena ubezpieczenia miała by znamiona charytatywnej. Swoją drogą miło jest mieć świadomość, że ktoś jest zdecydowany, żeby dołożyć do rentowności swojego biznesu, aby tylko uchronić swoich klientów przed niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy na kolejny sprzęt. PS. Dobry film, popieram edukowanie finansowe ludzi, bo przez swoją ignorancję i brak analitycznego myślenia marnują swoje zasoby: pieniędzy, czasu, pracy i życia. Z blogów/portali finasowych polecę Ci ndependenttrader.pl niekoniecznie wszystkie tematy Cię mogą zainteresować, ale wiedza autora i przede wszystkim jakość przemyśleń jest na bardzo wysokim poziomie. Blog jest w mojej skali level wyżej niż blog JakOszczędzaćPieniądze (chociaż zależy to też jaki level jest w twoich zainteresowaniach docelowo). Szafrański zbudował swój majątek (jeżeli nic się nie zmieniło, ostatnio nie śledziłem), w oparciu o bloga i sprzedaż książek. Trader kiedyś prowadził swoje firmy następnie zajął się inwestowaniem w rynki finansowe, surowce i inne instrumenty długoterminowego zysku (trader to tylko internetowy nick, nie zawód). Nie ujmuję Szafrańskiemu profesjonalizmu. Według mnie to świetny człowiek i robi naprawdę wspaniałą robotę, jednak znajdziesz tam wiedzę tylko do jakiegoś zakresu. Polecam sprawdzenie wywiadu Wapniaka z Traderem ruclips.net/video/Qll1aJA-SYY/видео.html mówi tam m.in. o klinice, którą stworzył, żeby wyleczyć jedną z osób z rodziny chorą na stwardnienie rozsiane.
Dzięki, sprawdzę tego bloga. Czytam teraz barefoot investor, to w sumie taki finansowy ninja na rynek Australijski. Gość poleca aby ubezpieczać tylko takie rzeczy, które mocną dotkną finanse Twojej rodziny, czyli ubezpieczenie na wypadek śmierci, ubezpieczenie mieszkania, tego typu życie. Ubezpieczenie telefonu to faktycznie kompletnie nie potrzeba rzecz
@@ProgramistaNaWygnaniuW Australii jak najbardziej jeżeli rynek jest odpowiednio kontrolowany, to jeżeli masz rodzinę to warto rozważyć ubezpieczenie na życie. W Polsce KNF ledwo dał radę w miarę ucywilizować rynek OC (AC jest dobrowolne, więc firmy mają nadal pole do nadużyć). W ubezpieczaniach na życie jest wolna amerykanka i należy dobrze się znać, żeby znaleźć wartościowy produkt, a nawet jak się znajdzie to trzeba być przygotowanym na sprawy sądowe przeciwko towarzystwu. Oczywiście spora część o ile nie większość przypadków zostanie obsłużona uczciwie, jednak nie ma się żadnej pewności jak towarzystwo podejdzie do danej sprawy. Czytam news z grudnia: "Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Powszechny Zakład Ubezpieczeń karę pieniężną w wysokości 900 tys. zł. Stwierdziła naruszenia ubezpieczyciela w latach 2013-2015." PZU jako monopolista takie kary płaci regularnie, w wielu wypadkach dużo niższe i po prostu wrzuca je w koszty. Zysk grupy PZU w 2018 roku 2 400 000 000 zł netto (2,4 mld) kara to 900 000zł. Skala takiej kary jest taka jakby osoba zarabiająca 2400zł miesięcznie, która regularnie oszukuje i naciąga ludzi zapłaciła niecałe 1zł odszkodowania.
Czesc mam do Ciebie pytanie czy w IT/Tech support z doświadczeniem z UK i Polski jest łatwo znaleść pracę w Australii? Czy jednak doświadczenie lokalne tylko..? dzięki
Hej, wydaję mi się, że ponieważ jest duże zapotrzebowanie na ludzi w IT, nie powinno być problemu ze znalezieniem pierwszej pracy w Australii i nabyciu lokalnego doświadczenia. Oczywiście kwiestia jest bardzo indywidualna, tzn. czy technologia w której pracujesz jest popularna, czy masz wizę, czy też musisz być sponsorowany itd. Myślę, że najłatwiej zaatakować parę ogłoszeń z seek.com.au, jeszcze z UK i zobaczysz czy jest jakieś zainteresowanie. Powodzenia! :)
Dzieki za odp, to było pytanie dla mojego chłopaka. Patrzylismy pracy jest monstwo , ale właśnie to doswiadczenie moze byc problemem. Moj chlopak ma doswiadczenie w obsludze i rozwiazywaniu problemow z terminalami platniczymi ...Nie wiem jak to sie fachowo rozwiazuje. Pozdrawiam
5:40 wydanie paru godzin na loterie to naiwny plan ekonomiczny, kupienie losu za wartosc kawy to chwila usmiechu i rozrywki #GlosZAmeryki
Cześć. Skoro jesteś zainteresowany prowadzeniem budżetu domowego to polecę Ci aplikację: familyfinancetracker.com
Autorem aplikacja jest Anatol Ogórek, który słucha potrzeb społeczności, pomysły można zgłaszać na grupie: facebook.com/groups/uzytkownicy.familyfinancetracker/
Aplikacja jest wielowalutowa więc nie ograniczasz się jedynie do PLN. Używam jej od początku roku, wcześniej budżet prowadziłem na arkuszach od M. Szafrańskiego. W aplikacji jest po prostu wygodniej.
Daj znać co o niej sądzisz.
Pozdrawiam z Rzeszowa!
Bardzo Sensowne Komentarze i spostrzezenia - Suby beda rosly na pewno