A według Ciebie świadczy o wyjątkowości związku jakimi była Hanza? Napisz w komentarzach, gdyż chętnie zapoznam się z Twoim zdaniem. Tutaj znajdziecie link do pierwszej części - ruclips.net/video/7oZP81DEzPc/видео.html
I to mi się podoba ! Jedna uwaga - proszę o więcej "planszy pomocniczych" czyli przerywników z mapami, szkicami, rycinami itp w przyszłych materiałach !
Super, że trafiłem na ten film. Na lekcjach rozszerzonej historii w liceum tylko było wspomnienie o Unii Hanzeatyckiej i teraz wiem jak wyglądało funkcjonowanie Gdańska
Hanza kojarzy mi się z silną rolą miast, mieszczaństwa, kupiectwa i pieniądza w państwie, coś co na terenach państw wschodnich nie było najpopularniejsze i to jeszcze moim zdaniem dług po Hanzie.
Nie jest głupio, wręcz ciekawie. Sporo racji jest w tym, że w Polsce u nas z handlem było i w sumie jest na bakier. Tylko czy rozumieć ten "dług" jako niechęć do handlu, bo to Niemcy itp.?
@@AndrzejWlusek nie prawda, że handlem w Polsce było na bakier. Wspomniane Chełmno i Toruń handlem stało i to pozwoliło na rozwój tych miast (nie czepiając się historycznego szczegółu, że były to miasta pruskie nie polskie), również Śląsk sobie radził z handlem niezgorzej, jak i wybrzeże. Historii handlu na terenie środkowej Polski nie za bardzo znam, więc tu głosować się nie będę. Ale dla mnie takie teksty o niższości ziem polskich w stosunku do sąsiadów to stare przysłowie "cudze chwalicie, swego nie znacie.
Śląsk tak jak miasta pruskie jak sam wspomniałeś nie były Polskie. Prusy później zostają włączone ale nie o tym. Warto tutaj wspomnieć o podejściu elit do zagadnień handlu. W Polsce szlachta nie była zwolennikiem handlu, a ten kto się z tego grona chciał tym zajmować musiał się zrzec szlachectwa. Gdańsk miasto handlowe, a nie miało prawie floty. Aby sprzedawać swoje towary i nabywać zagraniczne głownie polegał na obcych kupcach, co w późniejszym czasie przyniosło więcej szkód niż pożytku.
Odbiegnę trochę od tematu. Jak mi się opowiadanie podoba, tak nie podoba mi się jego konstrukcja. Już po pierwszym odcinku padła słuszna uwaga, że "gadająca głowa" nuży i rozprasza w tym ciekawym temacie, a marginalnie ukazywany materiał ikonograficzny nie podnosi waloru opowieści. Warto nad tym popracować, gdy się chce zwiększyć grono słuchaczy spoza kręgu fanatyków historii.
Dziękuję bardzo za uwagi. Są one dla mnie bardzo cenne i zawsze wyciągam z nich wnioski. W głównej mierze stawiam jednak na przekaz merytoryczny i grafiki są tylko małym uzupełnieniem tego. Czasami ciężko coś ciekawego i adekwatnego znaleźć co jest związane z daną epoką, a nie wypada dodawać rzeczy nie mających nic wspólnego z tematem. Oczywiście będę się starał dorzucać więcej grafik.
A według Ciebie świadczy o wyjątkowości związku jakimi była Hanza? Napisz w komentarzach, gdyż chętnie zapoznam się z Twoim zdaniem.
Tutaj znajdziecie link do pierwszej części - ruclips.net/video/7oZP81DEzPc/видео.html
I to mi się podoba ! Jedna uwaga - proszę o więcej "planszy pomocniczych" czyli przerywników z mapami, szkicami, rycinami itp w przyszłych materiałach !
Bardzo ciekawy wyklad oraz skondensowany material historyczny pozdro😀😀
Super, że trafiłem na ten film. Na lekcjach rozszerzonej historii w liceum tylko było wspomnienie o Unii Hanzeatyckiej i teraz wiem jak wyglądało funkcjonowanie Gdańska
Cieszę się, że mogłem pomóc. W następnym odcinku będzie o handlu i obrocie towarami Hanzy.
@@AndrzejWlusek czekam z niecierpliwością :)
Pozdro Kamraci👏
"Patrician" od Kalipso najlepsza gra "handlowa" właśnie o Hanzie. Wyszły 4 części.
O kurcze to idą ostro. Kiedyś zagrwałem się w pierwszą i drugą część
Dobrze mówi. Polać mu!
Powodzenia
Dziękuję
Jak zawsze ciekawy materiał, czekam na więcej 😉
Dziękuję i już w następny poniedziałek... ;)
dobrze trafiłem akurat na film ;)
Jak co tydzień o 20 ;)
Super materiał! Pozdrowienia.
Dziękuję i również pozdrawiam
Baaardzo ciekawy temat
Chyba się w nim bardziej zaczytam
Bardzo ciekawy materiał. Myślałeś może o robieniu podcastów?
Dziękuję bardzo. Tak myślałem i zapewne w niedalekiej przyszłości z tym ruszę.
😄
Hanza kojarzy mi się z silną rolą miast, mieszczaństwa, kupiectwa i pieniądza w państwie, coś co na terenach państw wschodnich nie było najpopularniejsze i to jeszcze moim zdaniem dług po Hanzie.
Ciekawe. Co rozumiesz przez sformułowanie "dług po Hanzie"?
@@AndrzejWlusek Chyba miałem na myśli Polskę aż do rozbiorów, ale napisałem głupio.
Nie jest głupio, wręcz ciekawie. Sporo racji jest w tym, że w Polsce u nas z handlem było i w sumie jest na bakier. Tylko czy rozumieć ten "dług" jako niechęć do handlu, bo to Niemcy itp.?
@@AndrzejWlusek nie prawda, że handlem w Polsce było na bakier. Wspomniane Chełmno i Toruń handlem stało i to pozwoliło na rozwój tych miast (nie czepiając się historycznego szczegółu, że były to miasta pruskie nie polskie), również Śląsk sobie radził z handlem niezgorzej, jak i wybrzeże. Historii handlu na terenie środkowej Polski nie za bardzo znam, więc tu głosować się nie będę. Ale dla mnie takie teksty o niższości ziem polskich w stosunku do sąsiadów to stare przysłowie "cudze chwalicie, swego nie znacie.
Śląsk tak jak miasta pruskie jak sam wspomniałeś nie były Polskie. Prusy później zostają włączone ale nie o tym. Warto tutaj wspomnieć o podejściu elit do zagadnień handlu. W Polsce szlachta nie była zwolennikiem handlu, a ten kto się z tego grona chciał tym zajmować musiał się zrzec szlachectwa. Gdańsk miasto handlowe, a nie miało prawie floty. Aby sprzedawać swoje towary i nabywać zagraniczne głownie polegał na obcych kupcach, co w późniejszym czasie przyniosło więcej szkód niż pożytku.
"Serce w mej piersi bije dla Hanzy...Od tej chwili aż po kres żywota" Pozdro dla kumatych
Jolojolojolojolojolojolo
Odbiegnę trochę od tematu. Jak mi się opowiadanie podoba, tak nie podoba mi się jego konstrukcja. Już po pierwszym odcinku padła słuszna uwaga, że "gadająca głowa" nuży i rozprasza w tym ciekawym temacie, a marginalnie ukazywany materiał ikonograficzny nie podnosi waloru opowieści. Warto nad tym popracować, gdy się chce zwiększyć grono słuchaczy spoza kręgu fanatyków historii.
Dziękuję bardzo za uwagi. Są one dla mnie bardzo cenne i zawsze wyciągam z nich wnioski. W głównej mierze stawiam jednak na przekaz merytoryczny i grafiki są tylko małym uzupełnieniem tego. Czasami ciężko coś ciekawego i adekwatnego znaleźć co jest związane z daną epoką, a nie wypada dodawać rzeczy nie mających nic wspólnego z tematem. Oczywiście będę się starał dorzucać więcej grafik.
@@AndrzejWlusek i dłuższy ich przekaz, słowo może być tłem
@@krystynawolge4899 wolałbym aby słowo nie było tłem a główną jego zawartością. Ale rozumiem o co chodzi i będę się starał dodawać dłuższe grafiki.