a propos pytania pani Agaty: kiedy ostatni raz dziękowałam [Bogu] za bycie kobietą? przypomniał mi się fragment czytania z któregoś z ostatnich dni Jan 16:21 "Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu - z powodu radości, że się człowiek na świat narodził." - i tak sobie myślę ile to kobiet co miesiąc czuje wdzięczność i dziękuję Bogu ..ale nie za swoją płeć ale za to że bóle (ale nie porodowe lecz) menstruacyjne w końcu się skończyły...😮💨 i czy wyłącznie feministki narzekają na dyskryminację ze względu na płeć w patriarchalnym społeczeństwie ??
pytanie do doktor(a) teologii: ¿czy osoba która identyfikuje się jako osoba aseksualna grzeszy nieczystością bo odrzuca swoją płciowość (zadaną przez Boga) czy raczej jest czysta bo nie ma w niej pożądliwości ciała i bliżej jej do celibatariuszy chociaż różni się od nich tym że nie ma Zasługi Walki z pokusami cielesnymi ?? 🤔🤔
,,Grzeszy nieczystością bo odrzuca swoją płodność " nie widzę tu logiki .... Taka osoba świadoma jest swej płodności ,może nie odczuwa potrzeby i nie podejmuje takich zachowań ,w zależności też od wieku czy powołania np .... Niektórzy źle odczytali Słowa Boga ,,Idźcie i Rozmnażajcie się abyście zaludnili Ziemię " i poszli rozmnażać się z byle kim i kilkoma chociażby nie tworząc Więzi Prawdziwej Miłości z Jedną Żoną przez co wielokrotnie później dochodzi do ludzkich dramatów z tego tyłu .....
@@Gencjana85 użyłem słowa płciowość a nie płodność - może stąd nieporozumienie... a może z faktu że ostatnio słuchałem wielkiego autorytetu: dr inż J.Pulikowskiego i on swoim autorytetem poświadczył że nieczystością małżeńską jest uchyleniem się od obowiązku małżeńskiego. logika jest taka: czystość przedmałżeńska polega na powstrzymaniu się od aktywności seksualnej (nieczystość będzie przeciwieństwem) zaś czystość małżeńska polega na współżyciu w celu płodzenia potomstwa (nieczystością oczywiście będzie odwrotnością tego)
Nie jestem teologiem, ale to, że ktoś nigdy nie ma popędu, raczej nie jest jego winą( chyba że jest to wynik niezdrowego stylu życia). Coś, co nie zależy od człowieka, nie może być grzechem. Decyzja o wejściu w małżeństwo musi być wolna, podejmowanie jej wbrew sobie, gdy od początku nie chcąc realizować tego powołania, jest złe
@@amask99 ale w tym tkwi haczyk - jeśli dwoje aseksualnych (brak popędu / pociągu/ pragnień / "potrzeb" ) osób (kobieta i mężczyzna) pobiorą się z miłości i zrobią to z własnej woli to czy grzechem będzie brak współżycia - kościół zakłada (przecież) że Celem Małżeństwa jest płodzenie dzieci (przepraszam za duży skrót myślowy) .... -o TEN aspekt mi chodziło...
@@marekauk3758 Nie wiem, czy Kościół wypowiadał się na ten konkretny temat. Trafiłam kiedyś na materiał księdza, który tłumaczył, że jeśli takie dwie osoby zdecydowałyby się na współżycie w celu zrodzenia dzieci pomimo braku popędu, to takie małżeństwo mogłoby mieć miejsce. Ale sama nie jestem pewna. Myślę, że większość takich osób nie chciałaby go zawierać. Gdy aseksualne osoby mają taki zamiar, chyba powinny zapytać księdza, wyjaśnić z nim tę sytuację
Nie rozumiem jednego w tym temacie, czy kalendarzyk i naturalne planowanie rodziny nie jest tak samo wyrachowaną formą antykoncepcji jak inne środki. Wszak celowo wybieram na współżycie tylko te dni, które są niepłodne. To też zamykanie się na życie.
To raczej w ta stronę że da się użyć metod naturalnych lepiej bardziej zgodnie z Bożym zamysłem lub gotzej mniej tak zeana mentalność antykoncepcyjna ale sięgnięcie po antykoncepcję typu prezerwatywa pigulka nigdy nie będzie w sposób pod którym Bóg podpisze wypełnić typu tak to jest najlepsze co możecie zrobić teraz.
@@JanJan-ub5nvnie rozmawiasz z ludźmi którzy stosując zasady takie jak modlitwa post itp są szczęśliwi tylko zakładasz ze coś nie będzie działało nigdy i szukasz argumentów które będą wyglądały jakby potwierdzały tą tezę
@@JanJan-ub5nv jesteś zamknięty w tym co Ci się wydaje zamiast pójść do szczęśliwych mądrych wierzących ludzi i na poważnie zastanowić się nad tym co od nich usłyszysz. To jakby ktoś napisał ze szczepionki to na 99% procent zlo a ktoś mu mówi idzi do kompetentnych naukowców a on mówi Nie pójdę bo ja sam wiem lepiej jak jest na podstawie własnych rozmyślań.
@@JanJan-ub5nv Mam chwilę to napiszę ;-) Przecież to widać, naprawdę widać Twój lęk przed Piekłem. To zdaje się jedyny powód Twojej bytności na tym kanale. Dlaczego? Skąd tak silny lęk? To efekt dzieciństwa czy czegoś więcej? Błagam....uszanuj moją inteligencję i nie zaprzeczaj.
❤❤❤
a propos pytania pani Agaty: kiedy ostatni raz dziękowałam [Bogu] za bycie kobietą? przypomniał mi się fragment czytania z któregoś z ostatnich dni Jan 16:21 "Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu - z powodu radości, że się człowiek na świat narodził." - i tak sobie myślę ile to kobiet co miesiąc czuje wdzięczność i dziękuję Bogu ..ale nie za swoją płeć ale za to że bóle (ale nie porodowe lecz) menstruacyjne w końcu się skończyły...😮💨 i czy wyłącznie feministki narzekają na dyskryminację ze względu na płeć w patriarchalnym społeczeństwie ??
💚🍀💚
❤
pytanie do doktor(a) teologii: ¿czy osoba która identyfikuje się jako osoba aseksualna grzeszy nieczystością bo odrzuca swoją płciowość (zadaną przez Boga) czy raczej jest czysta bo nie ma w niej pożądliwości ciała i bliżej jej do celibatariuszy chociaż różni się od nich tym że nie ma Zasługi Walki z pokusami cielesnymi ?? 🤔🤔
,,Grzeszy nieczystością bo odrzuca swoją płodność " nie widzę tu logiki ....
Taka osoba świadoma jest swej płodności ,może nie odczuwa potrzeby i nie podejmuje takich zachowań ,w zależności też od wieku czy powołania np ....
Niektórzy źle odczytali Słowa Boga ,,Idźcie i Rozmnażajcie się abyście zaludnili Ziemię " i poszli rozmnażać się z byle kim i kilkoma chociażby nie tworząc Więzi Prawdziwej Miłości z Jedną Żoną przez co wielokrotnie później dochodzi do ludzkich dramatów z tego tyłu .....
@@Gencjana85 użyłem słowa płciowość a nie płodność - może stąd nieporozumienie... a może z faktu że ostatnio słuchałem wielkiego autorytetu: dr inż J.Pulikowskiego i on swoim autorytetem poświadczył że nieczystością małżeńską jest uchyleniem się od obowiązku małżeńskiego. logika jest taka: czystość przedmałżeńska polega na powstrzymaniu się od aktywności seksualnej (nieczystość będzie przeciwieństwem) zaś czystość małżeńska polega na współżyciu w celu płodzenia potomstwa (nieczystością oczywiście będzie odwrotnością tego)
Nie jestem teologiem, ale to, że ktoś nigdy nie ma popędu, raczej nie jest jego winą( chyba że jest to wynik niezdrowego stylu życia). Coś, co nie zależy od człowieka, nie może być grzechem. Decyzja o wejściu w małżeństwo musi być wolna, podejmowanie jej wbrew sobie, gdy od początku nie chcąc realizować tego powołania, jest złe
@@amask99 ale w tym tkwi haczyk - jeśli dwoje aseksualnych (brak popędu / pociągu/ pragnień / "potrzeb" ) osób (kobieta i mężczyzna) pobiorą się z miłości i zrobią to z własnej woli to czy grzechem będzie brak współżycia - kościół zakłada (przecież) że Celem Małżeństwa jest płodzenie dzieci (przepraszam za duży skrót myślowy) .... -o TEN aspekt mi chodziło...
@@marekauk3758 Nie wiem, czy Kościół wypowiadał się na ten konkretny temat. Trafiłam kiedyś na materiał księdza, który tłumaczył, że jeśli takie dwie osoby zdecydowałyby się na współżycie w celu zrodzenia dzieci pomimo braku popędu, to takie małżeństwo mogłoby mieć miejsce. Ale sama nie jestem pewna. Myślę, że większość takich osób nie chciałaby go zawierać. Gdy aseksualne osoby mają taki zamiar, chyba powinny zapytać księdza, wyjaśnić z nim tę sytuację
Nie rozumiem jednego w tym temacie, czy kalendarzyk i naturalne planowanie rodziny nie jest tak samo wyrachowaną formą antykoncepcji jak inne środki. Wszak celowo wybieram na współżycie tylko te dni, które są niepłodne. To też zamykanie się na życie.
To raczej w ta stronę że da się użyć metod naturalnych lepiej bardziej zgodnie z Bożym zamysłem lub gotzej mniej tak zeana mentalność antykoncepcyjna ale sięgnięcie po antykoncepcję typu prezerwatywa pigulka nigdy nie będzie w sposób pod którym Bóg podpisze wypełnić typu tak to jest najlepsze co możecie zrobić teraz.
@@JanJan-ub5nvnie rozmawiasz z ludźmi którzy stosując zasady takie jak modlitwa post itp są szczęśliwi tylko zakładasz ze coś nie będzie działało nigdy i szukasz argumentów które będą wyglądały jakby potwierdzały tą tezę
@@JanJan-ub5nv jesteś zamknięty w tym co Ci się wydaje
zamiast pójść do szczęśliwych mądrych wierzących ludzi
i na poważnie zastanowić się nad tym co od nich usłyszysz.
To jakby ktoś napisał ze szczepionki to na 99% procent zlo a ktoś mu mówi idzi do kompetentnych naukowców a on mówi
Nie pójdę bo ja sam wiem lepiej jak jest na podstawie własnych rozmyślań.
@@JanJan-ub5nv Mam chwilę to napiszę ;-) Przecież to widać, naprawdę widać Twój lęk przed Piekłem. To zdaje się jedyny powód Twojej bytności na tym kanale. Dlaczego? Skąd tak silny lęk? To efekt dzieciństwa czy czegoś więcej? Błagam....uszanuj moją inteligencję i nie zaprzeczaj.
@@JanJan-ub5nv Nie odpowiedziałeś dlaczego? Ja w ogóle nie czuję tego lęku, a w sumie powinnam po ostatnim "świeckim" roku.
❤
💗❤️💗