I jak wygląda teraz twoja kariera? Czym się zajmujesz? Opłacało się rzucać studia? No i tracą w twoich oczach ludzie którzy mieszkają z rodzicami a ty z kim mieszkasz?
Mam 37 lat i niedawno obroniłam doktorat z geofizyki i nauki o trzęsieniach ziemi w Nowej Zelandii.. moja Mama obroniła doktorat z filozofii w wieku 55 lat i podziwiam ją za to.
Nie powinnaś wszędzie na siłę wciskać polityki i religii, jest jakaś rozdzielność, trzeba zachować rozsądek, bo będziesz mieć niestety ciężko w życiu. Co ma uczelnia do poglądów politycznych? Rozumiem, że jesteś wierząca i w ogóle, ale uczelnia to nie kościół, tam również będą się uczyły osoby niewierzące z innymi poglądami. Dodatkowo komentarz o wspieraniu "kolorowych" prze uczelnie jest nie na miejscu. Naprawdę dajmy ludziom żyć. Nie obraź się, ale trochę wydaje mi się, że twoje opinie o pedagogice są przestarzałe, świat idzie do przodu, przy dzieciach w szkole też byś tak mówiła o wierze gdybyś nie uczyła religii? No nie wypadałoby, bo trzeba otworzyć oczy na to, że nie wszystkie dzieci są katolikami, mogłabyś kogoś urazić. Nie miałabyś łatwej pracy. Patrząc tak na ten filmik odnosi się wrażenie, że będzie ci w życiu ciężko znaleźć pracę, żeby zagrzać w niej dłużej miejsce. Aha i co to za opinia o ludziach po dwudziestce, którzy studiują, że tracą w twoich oczach? Studiuje się do ok 24-26 r.ż. więc nie rozumiem. Zresztą można j pracować i studiować, nie widzę problemu.
Nie każdy potrafi pogodzić studia z pracą. To jej życie i jeśli nie chce studiować to ma do tego prawo. To jej życie i jej sprawa czy studiuje czy też nie. Poza tym nie każda osoba jest taka że potrafi godzić studia i pracę.
@@ania...2286 Każdy z nas ma prawo mieć do swojego zdania i Natalia ma prawo mówić co myśli. Nie uważasz że ludzie którzy chcą zarabiać więcej pieniędzy że są pazerni na kasę?
@@ania...2286 Natalia jest wolnym człowiekiem i ma prawo mówić co chce i co myśli. Nie każdy musi uważać ze studia są najlepsze itp. Jeśli NATALIA uwaza ze studia są przedłużeniem młodości to niech tak sobie uwaza skoro to jej życie.Nikogo nie obchodzą twoje cele i to co Ty chcesz i to co powiedziala Natalia nie urazi ludzi więc nie dramatyzuj. NATALIA ma prawo powiedzieć ze takich ludzi skreśla
@@ania...2286 Mam prawo mieć swoje wypowiedzi i mogę napisać co chcę. Mogę napisać co chcę i mogę napisać co chcę. Jeśli dla kogoś to złe to co ona wypowiada to niech ją nie ogląda a nie że ludzie jej się czepiają. Ja się nie czepiam tylko wyrażam swoje zdanie. Ty sama czytaj ze zrozumieniem i nie mów mi co mam robić. Mam prawo mieć własne zdanie a nie takie samo zdanie jak inni. Jej zdanie to jej sprawa i nie uraża ludzi. A po co tacy ludzie się wpierniczają i krytykują Natalię że ma własne poglądy? To jest już hipokryzja że ludzie szanują swoje własne poglądy a inna osoba nie może mieć innego zdania i innych wypowiedzi bo zaraz ból pleców.
@@ania...2286 Bo mam swoje życie to nie ma sensu? Nie ma sensu to twoje uwagi i to Ty żyjesz w swoim świecie w którym nie akceptujesz innego zdania tylko swoje zdanie. Ja rozmowę potrafię prowadzić ale nie będę siedziała cicho jak ktoś będzie drugiej osoby się czepiał jak Ty Natalii. Ty rozmowy nie potrafisz prowadzić bo nie potrafisz uszanować innego zdania niż swoje własne a i twojego pozdrawiania nie potrzebuje więc sobie daruj.
Nie twierdzę ze jej nie zdalas tylko że nie ogarniałas. Wielu studentów pracuje i się uczy, ty nie dałabyś rady ale teraz myślisz że jesteś lepsza. Ba, z jakims dziwnym przekąsem mówisz o ludziach którzy pracują 'tylko w biedronce' a sama wykonujesz pewnie podobna pracę; bez wykształcenia
>praca po studiach, praca niefizyczna, którą łatwiej wykonywać z wiekiem, możliwość rozwoju, dokształcenia, zmiany stanowiska >ważna, ale ciężka i fizyczna praca w Biedronce Tak myśli tylko osoba, ktora nigdy nie wykonywała ciężkiej pracy fizycznej. Jak chciałaś mieć katolickie rzeczy trzeba było iść na KUL na katechetkę - tez byś uczyła. Ty jesteś po prostu leniwa.
LOL, nie myślałam że doczekam czasów, w których zdobywanie wyższego wykształcenia będzie przez kogoś wyśmiewane i traktowane jako "przedłużenie dzieciństwa". Sama studiowalam dwa kierunki jednocześnie i dawałam radę też pracować. Jeśli ktoś tylko studiuje i nie robi nic poza tym (tak jak Najka), a kierunek nie jest wymagający (tak jak pedagogika), no to owszem, traci się sporo cennego czasu. Natomiast osoba ogarnięta jest w stanie w trakcie studiów zdobyć mnóstwo doświadczenia poprzez staże, prace na pol etatu, angażowanie się w konferencje i inne wydarzenia na uczelni. I potem kończy się studia z dyplomem i doświadczeniem, co daje przewagę na rynku pracy. Ale to trzeba mieć trochę samozaparcia i próbować, a nie narzekać że się nie da. A co do trudnego doświadczenia z innymi studentami - ludzi o innych poglądach niż twoje, będziesz spotykać całe życie.
@@inga7846 oczywiście. I ja nie deprecjonuje innych dróg życiowych. Ale najka stwierdziła w filmie, że osoby studiujace przedłużają sobie dzieciństwo. I nie mogę się z tym zgodzić, wręcz mnie to boli kiedy wiem ile poświęciłam i ile pracy włożyłam w swoje studia. Nie lubię takiego generalizowania, ktoś może w trakcie studiów wszystko olewać, inny będzie ciężko pracować a jeszcze inny pójdzie do pracy zamiast studiów i codziennie będzie imprezować. Podczas studiów nie miałam czasu na nic, dopiero gdy je skończyłam i poszłam do pracy na etat, obowiązki skurczyly się do 8h dziennie. Pracuje, dobrze zarabiam i po tych 8h w pracy mam czas dla siebie, na imprezy i inne przyjemności. Ale oczywiście to czas studiów był przedłużeniem dzieciństwa 🤣
@@sztywna1449 wiesz gdzie jest twój błąd? Że w ogóle się przejmujesz co taki ktoś jak 'najka' powiedział. Zdanie kogoś takiego nie powinno znaczyć nic dla osób inteligentnych
Bardzo Cię lubie ale nie rozumiem twego rozumowania. „ Jak spotykam mężczyzn co są w moim wieku a jeszcze studiują albo mieszkają z rodzicami to …”. A co w tym dziwnego? Nauka trwa do 25/26 roku życia. Ten kto ma możliwości i chce być osoba wykształcona to uczy się i zdobywa wykształcenie. Pójść pracować na magazyn czy do biedronki spoko może pójść każdy ale osobiście wole mieć znajomych czy tez chłopaka po studiach który ma dobry zawód i taką ogładę po studiach niż robotnika czy sprzedawcę. A ty krytykujesz tak ludzi którzy chcą się uczyć xD To jak studiowanie jest dziwne to kto ma uczyc dzieci? Kto ma nas leczyć? Kto ma budować domy? Kto ma być sędzią, adwokatem? Psychologiem? 😊
Ogłada po studiach?Niekoniecznie.Dzisiaj może studiować każdy ,iloraz inteligencji nie jest decydujący.Dlaczego jest tak wielu magistrów-idiotów?.Jeśli nie rozwijasz się po skończeniu nauki w wielu kierunkach to masz tylko większą lub mniejszą wiedzę na temat kierunku,który studiujesz.A gdzie reszta ?
@@milena9623 O ile z początkiem Twojej wypowiedzi się zgodzę, to koniec zupełnie do mnie nie przemawia. Taka jest idea studiów - żeby wyspecjalizować się w jednej konkretnej dziedzinie. Bardziej wartościowi dla społeczeństwa są świetni specjaliści w wąskim zakresie wiedzy niż osoba z przeciętna wiedzą na temat każdego zagadnienia. Wiedzę podstawową ma zapewniać nauczanie obowiązkowe do 18 r.ż., a nie studia.
Jak Cię lubię, tak kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Studia to przede wszystkim zdobywanie wiedzy by w przyszłości wykonywać inny zawód niż np. sprzedawca w sklepie. Jeżeli się jest obrotnym to można studiować i pracować. Dodatkowo są stypendia socjalne i rektora. Wiadomo, że początki są ciężkie ale trzeba od czegoś zacząć. Po drugie, Praktycznie każdy przedmiot masz na studiach z innym wykładowcą więc wiadomo, że nie każdy będzie Ci odpowiadał. A ludźmi na studiach bym się wgl nie przejmował. Co Cię obchodzi ich zdanie? Dodatkowo mam wrażenie że za bardzo zwracasz uwagę na poglądy. To, że ktoś ma takie a nie inne poglądy nic nie znaczy. Ty masz swoje i się ich trzymasz. Szkoda bo tyle walczyłaś o maturę żeby potem się poddać. :/ Ale to Twoje wybory, mam nadzieję że jesteś szczęśliwa!
@@najjjka Słabe zarobki to tak naprawdę słaby powód. Jeżeli kochasz to co robisz i jesteś w tym dobry to zawsze znajdziesz fajnie płatną pracę. A nawet jeżeli nie to lepiej słabo zarabiać jako nauczyciel, wiedząc że osiągnęłaś coś w życiu chodźby tytuł magistra, niż pracować w sklepie. Pieniądze to nie wszystko.
bardzo chciałabym wiedzieć co tak bardzo lewicowego mówili na tych wykładach. Okey uważam że zachowanie twoich rówieśników nie było w porządku ponieważ wykluczanie cię z grupy i dyskusji za poglądy jest zwyczajnie nie fair, sama pewnie w takiej sytuacji mimo że się nie zgadzamy bym była z tobą w grupie, ale może ja jestem na jakiś innych studiach wykładowcy rzadko mówią o swoich poglądach jakby oni przekazują wiedze i nie jest ona ani lewicowa ani prawicowa ona jest. Stąd też jeśli byś umiała to napisz co takiego mówili bo może warto to zgłosić bo wykładowca wręcz nie może przekazywać swojej ideologii i cię dyskryminować z powodu innej
do niej się te zasady nie stosują, tak samo jak wytyka wszystkim grzechy, ale grzech pychy (ciągłe ciśnienie na atencje i dawanie jej prezentów) już nie obowiązuje
Masz rację. Dobrze, że nie zostałaś na tych studiach. Nie chciałabym, żeby taka osoba uczyła moje dzieci. Mówisz, że jesteś katoliczką, a jednocześnie nie potrafisz tolerować tego, że ludzie mogą mieć odmienny kolor skóry czy inne zdanie na dany temat. Negujesz wykładowców z wieloletnim doświadczeniem dlatego, że mają inne zdanie od Twojego. Nie osiągnęłaś jeszcze nie wiadomo czego, a już czujesz się jakimś autorytetem, aby mówić, że ktoś, kto zajmuje się przez wiele lat jakaś dziedziną to nie ma na ten temat pojęcia. Studia są od tego, żeby dać Ci podstawy wiedzy na dany temat, a to co z tym zrobisz należy od Ciebie. Możesz odbębnić te pięć lat, albo zgłębiać wiedzę w zakresie, który Cię interesuje, robić kursy i dokształcać się. Śmiejesz się z ludzi dlatego, że są w Twoim wieku i studiują. Niektórzy już zrobili licencjat, napisali artykuły do czasopism naukowych lub robią badania. Uważasz, że oni są na przegranej pozycji, bo są studentami i im nie należy się szacunek? Szacunek należy się każdemu, nawet temu, kogo nie lubisz. Od czterech lat studiuję i pracuję, mam już doświadczenie w zawodzie, a co z tego wynika? Jak ktoś chce to potrafi wszystko. Do tego pobieram stypendium naukowe za wysokie osiągnięcia w nauce. Uważasz takich jak ja za gorszych. Przydałoby Ci się odrobinę pokory. Miłego wieczoru ☺️ Edit: to, że Ty nie potrafisz dogadać się z rówieśnikami to nie jest wina wykładowców. Wykładowca nie jest od rozwiązywania konfliktów między studentami, którzy są dorosłymi ludźmi. Mieszkasz z rodzicami i negujesz ludzi, którzy mieszkają z rodzicami? To się wyklucza.
To jest czas wyboru - idziemy za Bogiem albo sprzedajemy duszę i idziemy na kompromis z szatanem. Ilu ludzi się xaszczepilo na uniwersytecie Adama Mickiewicza a teraz profesorowie masowo umierają? Człowiek który ukończył studia nie jest jakimś inteligentniejszym, po prostu ma wiedzę w pewnej dziedzinie. Nie znaczy to, że taka osoba zna się na tym, co robi. Widać to było w pandemii gdzie lekarze i pielęgniarki szli jak bydło na xczepienia, a powinni byli już na studiach nauczyć się, że w pandemii nie podaje się xzczepionek, tego uczą już na pierwszym roku. Ale bydło nie myśli, bo wykonuje tylko rozkazy. Było kilku lekarzy którzy się nie złamali, dostali zakaz wykonywania zawodu ale nie przyjęli tego świństwa, i nie sprzedali się za kasę. Jako katolicy wiemy, że będziemy wykluczeni ze społeczeństwa już niebawem, jeśli nie przyjmiemy znaku bestii. Czeka nas trudna przyszłość, warto zastanowić się, co jest obecnie warte naszego czasu i energii.
Coooo jak ktoś jest studentem to tobie się odechciewa ?te osoby inwestują w przyszłość żeby coś więcej wiedzieć a studiować można zaocznie i pracować. PRZECIEZ SA STUDIA KATOLICKIE I ZAOCZNE MOZNA PRACOWAC !TO CO MOWISZ TO nie świadczy o Twojej mądrości! poprostu nie chce Ci się pocowiedziec coś więcej!!skoro kasy z tegonie będzie a gdzie pasja polanie?A już argument że jak ktoś studiuje i to na dwóch fakultetetach jest gorszy ?to stek bzdur i glupie argumenty
"Zrezygnowałaś " (a raczej po prostu nie zdałaś) bo okazało się że nauczyciele malo zarabiają i dlatego bo bylas zależna finansowo od rodziców? To nie wiedziałaś tego ZANIM zaczęłaś studia? Można studiować i pracować, pedagogika jest jednym z łatwiejszych kierunków, mialam kolezanki na pedagogice i wiekszosc z nich miala dorywcze prace i mimo to bez problemu zdawały egzaminy nie przesiadując zbyt wiele nad książkami. Ja studiuje kierunek medyczny i nie jestem w żaden sposób zależna od rodziców. Pracuje w weekendy, mam stypendium, mieszkam z mężem i dziecmi ;) Moze po prostu studia nie były dla ciebie, nie dorabiaj do tego teorii ze to przedłużenie dziecinstwa. Ty nie studiujesz a mieszkasz z rodzicami- ja studiuje a mieszkam na swoim.
Ja też się zdecydowanie lepiej czuje na studiach, w końcu nikt za mną nie łazi żeby poprawić ocenę, nikt mi nie zabrania chodzić do ubikacji i nikt mi nie zabrania pić kiedy mam ochotę xdd dodatkowo w końcu się uczę czegoś co jest interesujące
Ja uważam, że nauka w liceum była zdecydowanie lepsza niż studia. W liceum był czas wolny, czas dla siebie, czas na naukę, a na studiach jest nieustanny zapierdol i trzeba się uczyć praktycznie od 1 dnia studiów, zero czasu wolnego i czegokolwiek.
Przecież studiowałaś zaocznie to przecież mogłaś pracować XD Ludzie na dziennych normalnie pracują i nie ciągną pieniędzy od rodziców. Sama od prawie początku studiów dziennych pracuje i samodzielnie się utrzymuje(nie otrzymuje żadnych stypendiów). Dodatkowo nie studiuje się dla samego studiowania i przedłużania dzieciństwa(oczywiście są takie osoby, ale nie wszystkie). Tylko dla zdobycia wykształcenia lub zawodu, którego nie można wykonywać bez studiów. Lub dla poszerzenia horyzontów.
ty nie rozumiesz o co chodzilo w strajku... i dobrze ci powiedzialy. Na studia trzeba dorosnac... to nie liceum zaoczne... tam faktycznie trzeba miec wiedze. Mozna studiowac i pracowac jednoczesnie
Każdy ma swój punkt widzenia i nie powinno się generalizować że robisz źle co powinno bo robisz co dla cb dobre i nie szkodliwe , ale taka uwaga , mówisz jak katarynka źle się słucha trochę męczy
W jaki sposób według Ciebie mają kształcić się architekci, lekarze, pielęgniarki, nauczyciele jak nie na studiach. Nie rozumiem dlaczego krytykujesz studentów dziennych studiów.
@@przewodnik i uważasz, że rozsądnym jest wyrzucić ich z domu po skończeniu 18 lat, zamiast zapewnić im wykształcenie, wyższą pozycję społeczną, lepsze zarobki i perspektywy?
I co, dostała byś praktyki i może pracowała byś jako nauczyciel asekuracyjny, siedziała byś z dzieckiem z autyzmem na lekcji. Dostała byś staż z PUP. Mogła byś później podyplomowo i zaocznie zrobić psychologię.
A nie chciałaś zrobić np kursu na opiekuna w żłobku lub kursu dziennego opiekuna albo bezpłatnej szkoły policealnej w zawodzie opiekunki dziecięcej? Lub można zostać pomoca nauczyciela przedszkola albo pomocą opiekunki w żłobku jakby co i też byś miała namiastkę pracy z ludźmi oraz dziećmi i nauka za darmo ☺️
Niestety doświadczam na studiach tego samego. Jestem jednak w innej sytuacji i studiowanie jest u mnie praktycznie konieczne żeby się utrzymać, ale chcę jak najszybciej mieć studia za sobą. Cieszę się że nie ugięłaś się pod presją tych ludzi🤍 Niech Pan Bóg Ci błogosławi🤍
Zawsze możesz skończyć studia zacisnąć żeby a później pracować w prywatnym przedszkolu katolickim, albo zostać katechetką. Fajnym pomysłem tez jest w przyszłości założyć swoje przedszkole katolickie gdzie chodziłyby dzieci z rodzin o podobnych poglądach co ty :) pozdrawiam 😘
Na studia się idzie po to żeby zdobywać wiedzę a nie żeby wykładowcy propagowali ideologię którą wyznają, lewactwo wkracza w każdą dziedzinę życia i dlatego należy z tym walczyć, sędziowie robią co chcą i ideolodzy na studiach tacy sami, tak jak mówi najjka niema nauki fachu a jest ideologi, dlatego spada poziom nauczania w polskich szkołach wszelkiego poziomu
Ja studia traktuję czysto Hobbystycznie. Lubię się uczyć, ale z reguły raczej nie myślę o swojej przyszłości przez pryzmat studiów, które skończyłem i które teraz kontynuuję. To bardzo pomaga z tym stresem podczas Sesji czy potrzebą czasu wolnego. Po prostu, kolokwialnie mówiąc, nie obchodzi mnie czy zdam, bo swoją przyszłość opieram na tym, co robię zawodowo, a nie na tym czego mnie uczą. Bo sam decyduję czego chcę się uczyć No ale w takim wypadku - przynajmniej w moim przypadku - są tylko studia zaoczne dostępne
Jak mówiłam - nie mam zamiaru wracać na studia. Poglądy innych ludzi nie mają na mnie wpływu. Wymieniłam główny powód rzucenia studiów. :) Z 4 razy jak nic o tym tutaj powiedzialam
GŁÓWNY POWÓD TO CHYBA TEN,ŻE NIKT NIE CHCE MIEĆ ZA AUTORYTET KOLOROWYCH WYKŁADOWCÓW Z WIELOMA WYZNAWCAMI PRZY SOBIE...BO CZUJE SIĘ JAK W SEKCIE PÓŁGŁÓWKÓW-MOTYWACJA ZDYCHA RAZ,DWA✋🤩👍
Ogółem dobrze prawisz, jestem po 5 letnich studiach dziennych na politechnice, teraz co najwyżej bym zrobił inżyniera i to zaocznie. I gdyby mi teraz któryś wykładowca lewactwem cisnął na studiach to bym z tym walczył jak tylko się da. Poza tym jesteś bardzo ładna.
Faktycznie frustruje takie "przedłużanie dzieciństwa". Człowiek niby pracuje ciężko, a dalej jest zależny finansowo. Zwłaszcza jak jest zaangażowany w wymagający kierunek, a mentalnie jest już dorosły... Powodzenia w osiąganiu sukcesów ze studiami czy bez nich ♥
Szacun za decyzję, ja się nie potrafię całkowicie przełamać i już 2 rok "świetnie się bawię" przygotowując się do roli pracownika socjalnego, zarobki podobnie wysokie jak u pedagogów, tylko tutaj karzą wyrażać swoje zdanie ale i z tym trzeba ostrożnie. Ogólnie szkoda, że ludzie wręcz mówią że "bez studiów to pracy nie znajdziesz żadnej ", wielu ludzi zanim to skończy to musi się dusić na podobnych uczelniach, gdzie chcą przerobić człowieka na robota o podobnych poglądach. W każdym razie powodzonka!
Oooo fajny filmik. Mnie to oburza, że w szkołach jest polityka, np. u mnie wychowawca poparł Strajk Kobiet na lekcji... Albo zabijają kreatywność przez takie właśnie zamykanie ust, mnie rozwala,że ja siedzę na lekcji i mam przepisywać podręcznik albo pisać notatkę, np. zamiast logicznie nad czymś pomyśleć, wyrazić swoje zdanie. Szkoła często uczy rzeczy, które się nie przydają a brak potrzebnej wiedzy, chociażby jak radzić sobie ze stresem, wyrażać opinię itp.
@@pelipeli3790 to było dawno, a też powiem szczerze, że napewno bym się nie chciał narażać na jakieś nieprzyjemności. Czasem coś pogada o szczypawkach, ale umiem się odezwać już XD
Bądź silna i się nie poddawaj. Sam porzuciłem 3 uczelnie aby ostatecznie wybrać kurs, który mnie najbardziej interesuję i będę po nim spełniony. Więc zrobiłaś normalną rzecz. Pozdrawiam :)
@@MegaTysiaczek To co ona publikuje na swoim INSTAGRAMIE to jej sprawa. Ona jest chrześcijanką i może publikować co chce. To że pokazuje takie memy to ma do tego prawo skoro inni nie mają tolerancji do Natalii. Na tolerancję to ona zasługuje. Sami chcecie tolerancji a do niej nie macie? To widać hipokryzję.
@@MegaTysiaczek Na szacunek każdy zasługuje. Z tego co wiem to ona wszystkich nie obraża na prawo i lewo więc nie pisz bzdur. To jakie daje obrazki TO JEJ SPRAWA. Poza tym kim Ty jesteś aby mówić jej co ma robić? Jak inni ją wyśmiewają to jest okej a ona nie może robić tego co inni? Taka jest wasza tolerancja.
@@MegaTysiaczek Jeśli ona toleruje wasze wyzwiska w jej stronę to ciężko ją tolerować bo ma własne poglądy i mówi to co myśli? Z tego co wiem to nie nazwała kobiet workami na spermę więc po co takie bzdury piszesz? Jeśli inni ją wyśmiewają to jest okej to inni mogą a ona nie? A jeśli ją obrażacie bo ona uważa inaczej to ona innych ludzi nie może obrażać bo tylko wy możecie? Jest takie słowo " Nie rób komuś co tobie niemiłe"
@@MegaTysiaczek Ona nie obraża na prawo i lewo. Jeśli ktoś próbuje zwrócić jej uwagę to ma prawo zablokować skoro to jej tik tok czy tam Instagram i jej sprawa co robi. Ona durnych rzeczy nie gada. To co Natalia mówi to mnie nie interesuje. Naucz się dystansu to nie będziesz się przejmowała takimi tekstami które są wymyślone przez Ciebie że powiedziała że "Kobiety to worki na spermę" To czy mam do niej szacunek do niej czy nie to moja sprawa. Poza tym jej INSTAGRAM JEST prywatny a nie publiczny. A ile masz lat że nie potrafisz szanować innego zdania tylko się burzysz o inne poglądy niż swoje własne?
Mam 39 lat i popieram wszystko co mówisz! Buduj życie na Bożych prawach a będzie Ci błogosławił! Brawo Najka, za wszystko co przekazujesz młodym ludziom, za to, że jesteś po prostu sobą, masz własne zdanie i zaciekle go bronisz. Prawdziwa wojowniczka z Ciebie ❤ będę o Tobie pamiętała w modlitwie. Zasługujesz na prawdziwe szczęście
Studia nie są przepustką do lepszego życia. Czasami warto pójść do normalnej pracy i pójść na studia zaocznie. Wówczas zyskujemy bardzo cenione doświadczenie i wykształcenie (A gdy będziemy mieć już tego mgr to nikt się nie będzie pytać czy zdobyliśmy go zaocznie czy dziennie).
Przecież lewactwo nie jest gotowe na żadne dyskusje. W mediach informują ludzi, co mają myśleć i ludzie to łykają. Jesteś jedną z niewielu osób, które uważają inaczej, tymczasem jak z nimi chcesz dyskutować to zaraz tylko krzyk i epitety. Bardzo niewiele jest takich młodych osób i dlatego śledzę Twoje losy mimo, że dobiegam już 40tki😉
@@inga7846 dyskutować można o kwestiach obyczajowych/światopoglądowych, jest tego sporo, ale w kwestiach gospodarczych jest tego zdecydowanie mniej. Dlaczego? Ano dlatego, że nauka ekonomii mówi jasno o wielu sprawach. Np. im więcej pieniędzy zabierzesz ludziom w podatkach, tym mniej pieniędzy będą mieli. Skomplikowane? Niby nie, jednak sporo osób ma z tym problem. 2+2 wynosi 4. Oczywiste? No nie dla każdego. Dlatego też niektórzy z prawej strony nie chcą rozmawiać, bo naprawdę nie ma o czym. Niektóre brednie to pogwałcenie nauki. Ludzie śmieją się z katolików, że wierzą w zabobony, a oni sami są za nauką. Ale jak wchodzi gospodarka to nagle z tej nauki robi się "IDEOLOGIA". Nie wiem czy w swoim komentarzu odnosiłaś się do kwestii gospodarczej, światopoglądowej czy obu, więc być może mój komentarz był nietrafny w stosunku do Twojej wypowiedzi.
@@14koniu Dobrze, w takim razie zabierzmy rodzicom Najki te pięćset-plusy, które pobierają :) Wtedy będą żyć w totalnej biedzie. Mi pięćset-plusy niepotrzebne, chętnie przytule więcej kasy zamiast to oddawać w podatkach
Jak dużo miałaś ludzi fałszywych, lewicowych i zero jedynkowych to aż w głowie się nie mieści. Ja bym zrezygnowała po pierwszym semestrze. Najka szacun za cierpliwość i za wytrwałość ❤
HIHIHI...ARGUMENT,ŻE "CHCIAŁY UBIĆ DZIECI KTÓRE MAJĄ UCZYĆ"...JEST GENIALNY-MÓJ SZACUNEK...ALE WSPÓŁCZUJĘ TAKIEJ ILOŚCI GŁĄBÓW NA ROKU...GRATULUJĘ DOBREGO WYBORU,POZDRAWIAM-SKROMNY SŁUCHACZ✋🤩👍
Bardzo dobrze, że zrezygnowałaś z tych studiów, przynajmniej mniej dzieci będzie wypaczona przez twój frajerski światopogląd wyniesiony z sekty facetów w sukienkach, którzy lubią zaglądać ludziom do sypialni. A ty wolisz ignorować niż się skonfrontować z rzeczywistością...
Wiem, że już miesiąc od tego filmu minął, ale mimo wszytsko dziękuję Ci za piękne świadectwo Najjka! Niech Pan Ci blogosławi! 🕊️✝️❤️
I jak wygląda teraz twoja kariera? Czym się zajmujesz? Opłacało się rzucać studia? No i tracą w twoich oczach ludzie którzy mieszkają z rodzicami a ty z kim mieszkasz?
Mam 37 lat i niedawno obroniłam doktorat z geofizyki i nauki o trzęsieniach ziemi w Nowej Zelandii.. moja Mama obroniła doktorat z filozofii w wieku 55 lat i podziwiam ją za to.
„Chcą ubić te wszystkie dzieci”? O czym ty mowisz…🙉
@@przewodnik chodzi mi o to,ze to daleko idące wnioski, niczym nie podparte, ze ktoś chce „ubić …”.
Nie powinnaś wszędzie na siłę wciskać polityki i religii, jest jakaś rozdzielność, trzeba zachować rozsądek, bo będziesz mieć niestety ciężko w życiu. Co ma uczelnia do poglądów politycznych? Rozumiem, że jesteś wierząca i w ogóle, ale uczelnia to nie kościół, tam również będą się uczyły osoby niewierzące z innymi poglądami. Dodatkowo komentarz o wspieraniu "kolorowych" prze uczelnie jest nie na miejscu. Naprawdę dajmy ludziom żyć. Nie obraź się, ale trochę wydaje mi się, że twoje opinie o pedagogice są przestarzałe, świat idzie do przodu, przy dzieciach w szkole też byś tak mówiła o wierze gdybyś nie uczyła religii? No nie wypadałoby, bo trzeba otworzyć oczy na to, że nie wszystkie dzieci są katolikami, mogłabyś kogoś urazić. Nie miałabyś łatwej pracy. Patrząc tak na ten filmik odnosi się wrażenie, że będzie ci w życiu ciężko znaleźć pracę, żeby zagrzać w niej dłużej miejsce.
Aha i co to za opinia o ludziach po dwudziestce, którzy studiują, że tracą w twoich oczach? Studiuje się do ok 24-26 r.ż. więc nie rozumiem. Zresztą można j pracować i studiować, nie widzę problemu.
Nie każdy potrafi pogodzić studia z pracą. To jej życie i jeśli nie chce studiować to ma do tego prawo. To jej życie i jej sprawa czy studiuje czy też nie. Poza tym nie każda osoba jest taka że potrafi godzić studia i pracę.
@@ania...2286 Każdy z nas ma prawo mieć do swojego zdania i Natalia ma prawo mówić co myśli. Nie uważasz że ludzie którzy chcą zarabiać więcej pieniędzy że są pazerni na kasę?
@@ania...2286 Natalia jest wolnym człowiekiem i ma prawo mówić co chce i co myśli. Nie każdy musi uważać ze studia są najlepsze itp. Jeśli NATALIA uwaza ze studia są przedłużeniem młodości to niech tak sobie uwaza skoro to jej życie.Nikogo nie obchodzą twoje cele i to co Ty chcesz i to co powiedziala Natalia nie urazi ludzi więc nie dramatyzuj. NATALIA ma prawo powiedzieć ze takich ludzi skreśla
@@ania...2286 Mam prawo mieć swoje wypowiedzi i mogę napisać co chcę. Mogę napisać co chcę i mogę napisać co chcę. Jeśli dla kogoś to złe to co ona wypowiada to niech ją nie ogląda a nie że ludzie jej się czepiają.
Ja się nie czepiam tylko wyrażam swoje zdanie. Ty sama czytaj ze zrozumieniem i nie mów mi co mam robić. Mam prawo mieć własne zdanie a nie takie samo zdanie jak inni. Jej zdanie to jej sprawa i nie uraża ludzi. A po co tacy ludzie się wpierniczają i krytykują Natalię że ma własne poglądy? To jest już hipokryzja że ludzie szanują swoje własne poglądy a inna osoba nie może mieć innego zdania i innych wypowiedzi bo zaraz ból pleców.
@@ania...2286 Bo mam swoje życie to nie ma sensu?
Nie ma sensu to twoje uwagi i to Ty żyjesz w swoim świecie w którym nie akceptujesz innego zdania tylko swoje zdanie.
Ja rozmowę potrafię prowadzić ale nie będę siedziała cicho jak ktoś będzie drugiej osoby się czepiał jak Ty Natalii.
Ty rozmowy nie potrafisz prowadzić bo nie potrafisz uszanować innego zdania niż swoje własne a i twojego pozdrawiania nie potrzebuje więc sobie daruj.
Różnica jest taka, że praca w biedronce jest bez perspektyw. Nie daje możliwości rozwoju
Dokładnie tak. Całe życie na kasie bez możliwości awansu
Nie każdy jest taki że chce się rozwijać jak osoby które chodzą na studia. Każdy człowiek ma w życiu inne cele niż studia.
Ja zostałem kierownikiem sklepu, znam też ludzi którzy doszli jeszcze dalej w strukturach.
Najka nie umiała ogarnąć sesji i teraz ma ból dupy do wszystkich studentow, chcesz to pracuj ale nie stawiaj się że niby jesteś lepsza od innych xdd
Niezbyt, ogarnęłam sesje
Nie twierdzę ze jej nie zdalas tylko że nie ogarniałas. Wielu studentów pracuje i się uczy, ty nie dałabyś rady ale teraz myślisz że jesteś lepsza. Ba, z jakims dziwnym przekąsem mówisz o ludziach którzy pracują 'tylko w biedronce' a sama wykonujesz pewnie podobna pracę; bez wykształcenia
Robiłem zaoczne liceum w wieku 22-25 lat i byłem jednym z najmłodszych, także nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie
>praca po studiach, praca niefizyczna, którą łatwiej wykonywać z wiekiem, możliwość rozwoju, dokształcenia, zmiany stanowiska
>ważna, ale ciężka i fizyczna praca w Biedronce
Tak myśli tylko osoba, ktora nigdy nie wykonywała ciężkiej pracy fizycznej. Jak chciałaś mieć katolickie rzeczy trzeba było iść na KUL na katechetkę - tez byś uczyła. Ty jesteś po prostu leniwa.
Bycie katechetką nie byłoby medialne, niezbyt dobre na instagrama i tiktoka, więc odpada
LOL, nie myślałam że doczekam czasów, w których zdobywanie wyższego wykształcenia będzie przez kogoś wyśmiewane i traktowane jako "przedłużenie dzieciństwa". Sama studiowalam dwa kierunki jednocześnie i dawałam radę też pracować. Jeśli ktoś tylko studiuje i nie robi nic poza tym (tak jak Najka), a kierunek nie jest wymagający (tak jak pedagogika), no to owszem, traci się sporo cennego czasu. Natomiast osoba ogarnięta jest w stanie w trakcie studiów zdobyć mnóstwo doświadczenia poprzez staże, prace na pol etatu, angażowanie się w konferencje i inne wydarzenia na uczelni. I potem kończy się studia z dyplomem i doświadczeniem, co daje przewagę na rynku pracy. Ale to trzeba mieć trochę samozaparcia i próbować, a nie narzekać że się nie da. A co do trudnego doświadczenia z innymi studentami - ludzi o innych poglądach niż twoje, będziesz spotykać całe życie.
@@inga7846 oczywiście. I ja nie deprecjonuje innych dróg życiowych. Ale najka stwierdziła w filmie, że osoby studiujace przedłużają sobie dzieciństwo. I nie mogę się z tym zgodzić, wręcz mnie to boli kiedy wiem ile poświęciłam i ile pracy włożyłam w swoje studia. Nie lubię takiego generalizowania, ktoś może w trakcie studiów wszystko olewać, inny będzie ciężko pracować a jeszcze inny pójdzie do pracy zamiast studiów i codziennie będzie imprezować. Podczas studiów nie miałam czasu na nic, dopiero gdy je skończyłam i poszłam do pracy na etat, obowiązki skurczyly się do 8h dziennie. Pracuje, dobrze zarabiam i po tych 8h w pracy mam czas dla siebie, na imprezy i inne przyjemności. Ale oczywiście to czas studiów był przedłużeniem dzieciństwa 🤣
@@sztywna1449 wiesz gdzie jest twój błąd? Że w ogóle się przejmujesz co taki ktoś jak 'najka' powiedział. Zdanie kogoś takiego nie powinno znaczyć nic dla osób inteligentnych
Najwiekszy debilizm to studiować i pracowac, studia to starzy powinni ogarniać. A jak nie, to do samej roboty sobie isc
Ten film to wyraz frustracji. Nie dała rady, więc umniejsza temu, co straciła. Zwykły mechanizm obronny
@@adapodolska419 bardzo dobrze ze taki ktoś jak najka nie będzie dzieci uczył
Przynajmniej dzieci będą bezpieczniejsze.
Jak mam zamiar wrócić to będą podwójnie bezpieczne, bo nie będę im wciskać sodomy i gomory
To prawda, bóg uratował nasze dzieci przed jej nauczaniem xd
ale ty piszczysz
Bardzo Cię lubie ale nie rozumiem twego rozumowania. „ Jak spotykam mężczyzn co są w moim wieku a jeszcze studiują albo mieszkają z rodzicami to …”. A co w tym dziwnego? Nauka trwa do 25/26 roku życia. Ten kto ma możliwości i chce być osoba wykształcona to uczy się i zdobywa wykształcenie. Pójść pracować na magazyn czy do biedronki spoko może pójść każdy ale osobiście wole mieć znajomych czy tez chłopaka po studiach który ma dobry zawód i taką ogładę po studiach niż robotnika czy sprzedawcę. A ty krytykujesz tak ludzi którzy chcą się uczyć xD To jak studiowanie jest dziwne to kto ma uczyc dzieci? Kto ma nas leczyć? Kto ma budować domy? Kto ma być sędzią, adwokatem? Psychologiem? 😊
Ogłada po studiach?Niekoniecznie.Dzisiaj może studiować każdy ,iloraz inteligencji nie jest decydujący.Dlaczego jest tak wielu magistrów-idiotów?.Jeśli nie rozwijasz się po skończeniu nauki w wielu kierunkach to masz tylko większą lub mniejszą wiedzę na temat kierunku,który studiujesz.A gdzie reszta ?
@@milena9623 O ile z początkiem Twojej wypowiedzi się zgodzę, to koniec zupełnie do mnie nie przemawia. Taka jest idea studiów - żeby wyspecjalizować się w jednej konkretnej dziedzinie. Bardziej wartościowi dla społeczeństwa są świetni specjaliści w wąskim zakresie wiedzy niż osoba z przeciętna wiedzą na temat każdego zagadnienia. Wiedzę podstawową ma zapewniać nauczanie obowiązkowe do 18 r.ż., a nie studia.
Jak Cię lubię, tak kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Studia to przede wszystkim zdobywanie wiedzy by w przyszłości wykonywać inny zawód niż np. sprzedawca w sklepie. Jeżeli się jest obrotnym to można studiować i pracować. Dodatkowo są stypendia socjalne i rektora. Wiadomo, że początki są ciężkie ale trzeba od czegoś zacząć.
Po drugie, Praktycznie każdy przedmiot masz na studiach z innym wykładowcą więc wiadomo, że nie każdy będzie Ci odpowiadał. A ludźmi na studiach bym się wgl nie przejmował. Co Cię obchodzi ich zdanie?
Dodatkowo mam wrażenie że za bardzo zwracasz uwagę na poglądy. To, że ktoś ma takie a nie inne poglądy nic nie znaczy. Ty masz swoje i się ich trzymasz.
Szkoda bo tyle walczyłaś o maturę żeby potem się poddać. :/ Ale to Twoje wybory, mam nadzieję że jesteś szczęśliwa!
PS wiek to tylko cyfra!
Poglądy i nauka lewicowych rzeczy nie były powodem odejścia ze studiów. 4 razy wspomniałam dlaczego odeszłam ze studiów. Jest jeden główny powód.
@@najjjka Słabe zarobki to tak naprawdę słaby powód. Jeżeli kochasz to co robisz i jesteś w tym dobry to zawsze znajdziesz fajnie płatną pracę. A nawet jeżeli nie to lepiej słabo zarabiać jako nauczyciel, wiedząc że osiągnęłaś coś w życiu chodźby tytuł magistra, niż pracować w sklepie. Pieniądze to nie wszystko.
@@najjjka Wyjaśnisz co to są te "lewicowe rzeczy".Nie mogę zrozumieć jak nauka może być "lewicowa"
Sprytna panienka, ale widać, że coś na serduszku leży i kompleksy męczą. Oj nie tędy droga.
Jeśli za pracę uważasz granie w simsy na tt
bardzo chciałabym wiedzieć co tak bardzo lewicowego mówili na tych wykładach. Okey uważam że zachowanie twoich rówieśników nie było w porządku ponieważ wykluczanie cię z grupy i dyskusji za poglądy jest zwyczajnie nie fair, sama pewnie w takiej sytuacji mimo że się nie zgadzamy bym była z tobą w grupie, ale może ja jestem na jakiś innych studiach wykładowcy rzadko mówią o swoich poglądach jakby oni przekazują wiedze i nie jest ona ani lewicowa ani prawicowa ona jest. Stąd też jeśli byś umiała to napisz co takiego mówili bo może warto to zgłosić bo wykładowca wręcz nie może przekazywać swojej ideologii i cię dyskryminować z powodu innej
Najważniejsze to odnaleźć swoją drogą życiową. Powodzenia dla wszystkich.
Ale ty też mieszkasz z rodzicami…
Filozofia XD
@@przewodnik to zależy jak kto chce
@@najjjka nie filozofia tylko można studiować i pracować poco być mądrzejsza pokory dziewczyno
do niej się te zasady nie stosują, tak samo jak wytyka wszystkim grzechy, ale grzech pychy (ciągłe ciśnienie na atencje i dawanie jej prezentów) już nie obowiązuje
Masz rację. Dobrze, że nie zostałaś na tych studiach. Nie chciałabym, żeby taka osoba uczyła moje dzieci.
Mówisz, że jesteś katoliczką, a jednocześnie nie potrafisz tolerować tego, że ludzie mogą mieć odmienny kolor skóry czy inne zdanie na dany temat. Negujesz wykładowców z wieloletnim doświadczeniem dlatego, że mają inne zdanie od Twojego. Nie osiągnęłaś jeszcze nie wiadomo czego, a już czujesz się jakimś autorytetem, aby mówić, że ktoś, kto zajmuje się przez wiele lat jakaś dziedziną to nie ma na ten temat pojęcia. Studia są od tego, żeby dać Ci podstawy wiedzy na dany temat, a to co z tym zrobisz należy od Ciebie. Możesz odbębnić te pięć lat, albo zgłębiać wiedzę w zakresie, który Cię interesuje, robić kursy i dokształcać się.
Śmiejesz się z ludzi dlatego, że są w Twoim wieku i studiują. Niektórzy już zrobili licencjat, napisali artykuły do czasopism naukowych lub robią badania. Uważasz, że oni są na przegranej pozycji, bo są studentami i im nie należy się szacunek? Szacunek należy się każdemu, nawet temu, kogo nie lubisz. Od czterech lat studiuję i pracuję, mam już doświadczenie w zawodzie, a co z tego wynika? Jak ktoś chce to potrafi wszystko. Do tego pobieram stypendium naukowe za wysokie osiągnięcia w nauce. Uważasz takich jak ja za gorszych. Przydałoby Ci się odrobinę pokory.
Miłego wieczoru ☺️
Edit: to, że Ty nie potrafisz dogadać się z rówieśnikami to nie jest wina wykładowców. Wykładowca nie jest od rozwiązywania konfliktów między studentami, którzy są dorosłymi ludźmi.
Mieszkasz z rodzicami i negujesz ludzi, którzy mieszkają z rodzicami? To się wyklucza.
To jest czas wyboru - idziemy za Bogiem albo sprzedajemy duszę i idziemy na kompromis z szatanem. Ilu ludzi się xaszczepilo na uniwersytecie Adama Mickiewicza a teraz profesorowie masowo umierają? Człowiek który ukończył studia nie jest jakimś inteligentniejszym, po prostu ma wiedzę w pewnej dziedzinie. Nie znaczy to, że taka osoba zna się na tym, co robi. Widać to było w pandemii gdzie lekarze i pielęgniarki szli jak bydło na xczepienia, a powinni byli już na studiach nauczyć się, że w pandemii nie podaje się xzczepionek, tego uczą już na pierwszym roku. Ale bydło nie myśli, bo wykonuje tylko rozkazy. Było kilku lekarzy którzy się nie złamali, dostali zakaz wykonywania zawodu ale nie przyjęli tego świństwa, i nie sprzedali się za kasę. Jako katolicy wiemy, że będziemy wykluczeni ze społeczeństwa już niebawem, jeśli nie przyjmiemy znaku bestii. Czeka nas trudna przyszłość, warto zastanowić się, co jest obecnie warte naszego czasu i energii.
To rzeczywiście dobre, że nie będzie uczyć dzieci. Wartościowy komentarz.
Coooo jak ktoś jest studentem to tobie się odechciewa ?te osoby inwestują w przyszłość żeby coś więcej wiedzieć a studiować można zaocznie i pracować. PRZECIEZ SA STUDIA KATOLICKIE I ZAOCZNE MOZNA PRACOWAC !TO CO MOWISZ TO nie świadczy o Twojej mądrości! poprostu nie chce Ci się pocowiedziec coś więcej!!skoro kasy z tegonie będzie a gdzie pasja polanie?A już argument że jak ktoś studiuje i to na dwóch fakultetetach jest gorszy ?to stek bzdur i glupie argumenty
To jako kto chcesz pracować? Pracujesz już? I kiedy przeprowadzasz się na swoje żeby nie mieszkać z rodzicami?
Minął rok, a nadal nie pracuje
"Zrezygnowałaś " (a raczej po prostu nie zdałaś) bo okazało się że nauczyciele malo zarabiają i dlatego bo bylas zależna finansowo od rodziców? To nie wiedziałaś tego ZANIM zaczęłaś studia?
Można studiować i pracować, pedagogika jest jednym z łatwiejszych kierunków, mialam kolezanki na pedagogice i wiekszosc z nich miala dorywcze prace i mimo to bez problemu zdawały egzaminy nie przesiadując zbyt wiele nad książkami.
Ja studiuje kierunek medyczny i nie jestem w żaden sposób zależna od rodziców. Pracuje w weekendy, mam stypendium, mieszkam z mężem i dziecmi ;)
Moze po prostu studia nie były dla ciebie, nie dorabiaj do tego teorii ze to przedłużenie dziecinstwa. Ty nie studiujesz a mieszkasz z rodzicami- ja studiuje a mieszkam na swoim.
Ale widzę, że uwielbiacie spiny robić hahaha
Bogu dzięki że rzuciłaś studia i ktoś inny będzie uczył ludzi a nie ty
A dlaczego ty się tak drzesz???🤯
ale ból dupy xD
aż sie zapowietrza xd
Może po prostu studia nie były dla Ciebie. Niech każdy decyduje za siebie. Dla mnie studia są o wiele lepsze od szkoły.
Ja też się zdecydowanie lepiej czuje na studiach, w końcu nikt za mną nie łazi żeby poprawić ocenę, nikt mi nie zabrania chodzić do ubikacji i nikt mi nie zabrania pić kiedy mam ochotę xdd dodatkowo w końcu się uczę czegoś co jest interesujące
A no i każdy może wypowiadać swoje poglądy, nikt nikogo nie ocenia, nawet dyskusje są mile widziane ;) po prostu dużo zależy od uczelni
Ja uważam, że nauka w liceum była zdecydowanie lepsza niż studia. W liceum był czas wolny, czas dla siebie, czas na naukę, a na studiach jest nieustanny zapierdol i trzeba się uczyć praktycznie od 1 dnia studiów, zero czasu wolnego i czegokolwiek.
Tylko nie krzycz tak cały czas
Przecież studiowałaś zaocznie to przecież mogłaś pracować XD
Ludzie na dziennych normalnie pracują i nie ciągną pieniędzy od rodziców. Sama od prawie początku studiów dziennych pracuje i samodzielnie się utrzymuje(nie otrzymuje żadnych stypendiów). Dodatkowo nie studiuje się dla samego studiowania i przedłużania dzieciństwa(oczywiście są takie osoby, ale nie wszystkie). Tylko dla zdobycia wykształcenia lub zawodu, którego nie można wykonywać bez studiów. Lub dla poszerzenia horyzontów.
Nie studiowałam zaocznie :)
ty nie rozumiesz o co chodzilo w strajku... i dobrze ci powiedzialy. Na studia trzeba dorosnac... to nie liceum zaoczne... tam faktycznie trzeba miec wiedze. Mozna studiowac i pracowac jednoczesnie
A chciałabyś być leczona przez lekarza po kursie online? O zgrozo
Tylko pytanie; człowiek chce zapierdzielac w Biedronce( wyciągać towar itd) czy chce się mieć lżej( jako nauczycielka pod względem fizycznym)
Moze nauka weekendowa? Szanuje ciebie, ale wydaje mi sie, ze masz sporo wolnego czasu i daloby sie w twoj plan dnia wcisnac nauke. ;) Pozdrawiam.
Też chciałam, jednakże na to trzeba mieć pieniądze
Tylko studenci to dorośli ludzie
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy głupi naród to bez studiów właśnie.Sa tez szkoły prywatne a studia Teologia np
Każdy ma swój punkt widzenia i nie powinno się generalizować że robisz źle co powinno bo robisz co dla cb dobre i nie szkodliwe , ale taka uwaga , mówisz jak katarynka źle się słucha trochę męczy
Trzeba sobie przy mnie zatkać uszy :D
W jaki sposób według Ciebie mają kształcić się architekci, lekarze, pielęgniarki, nauczyciele jak nie na studiach. Nie rozumiem dlaczego krytykujesz studentów dziennych studiów.
szczerze to po prostu intelektulanie wymeklas... a reszta to samousprawiedliwienie
Dlaczego postawa, o której wspominasz w 15:19 przeszkadza Tobie szczególnie u mężczyzn?
@@przewodnik ale zgniłem XDD brak argumentów w twojej wypowiedzi jest tak uderzający, że nawet nie ma do czego się odnieść XDDD
@@przewodnik i uważasz, że rozsądnym jest wyrzucić ich z domu po skończeniu 18 lat, zamiast zapewnić im wykształcenie, wyższą pozycję społeczną, lepsze zarobki i perspektywy?
@erni1300 Miałaby szersze, gdyby nie rzuciła szkoły, ale do nauki trzeba mieć chęci..
Skoro światopogląd jest dla ciebie tak istotny to może wybierz Katolicki Uniwersytet lub Katolicką szkołę wyższą
Obecnie nie zamierzam iść na studia.
@@najjjkano lepiej katozjebką niż wykształconą samodzielną kobieta
I co, dostała byś praktyki i może pracowała byś jako nauczyciel asekuracyjny, siedziała byś z dzieckiem z autyzmem na lekcji.
Dostała byś staż z PUP.
Mogła byś później podyplomowo i zaocznie zrobić psychologię.
A co studiowanie to grzech? Nie bądź taka przemądrzała. Skończyłam mgr pielęgniarstwa i jestem z siebie dumna.
A nie chciałaś zrobić np kursu na opiekuna w żłobku lub kursu dziennego opiekuna albo bezpłatnej szkoły policealnej w zawodzie opiekunki dziecięcej? Lub można zostać pomoca nauczyciela przedszkola albo pomocą opiekunki w żłobku jakby co i też byś miała namiastkę pracy z ludźmi oraz dziećmi i nauka za darmo ☺️
A jakie, to były studia, pedagogiczne?
Niestety doświadczam na studiach tego samego. Jestem jednak w innej sytuacji i studiowanie jest u mnie praktycznie konieczne żeby się utrzymać, ale chcę jak najszybciej mieć studia za sobą. Cieszę się że nie ugięłaś się pod presją tych ludzi🤍 Niech Pan Bóg Ci błogosławi🤍
ty na prawde jestes jakas ograniczona
To Ty jesteś ograniczona, bo nawet nie zobaczyłaś do końca
"KULTURALNA"...TO RACZEJ NIE JEST TWOJE DRUGIE IMIĘ...???
@@najjjka Ona ma rację, ty jesteś ograniczona i to pod wieloma względami...Tak, tak, tak...
Dzięki za filmik Najeczko ❤
Hej widziałam Cię w Zakopanem, ale mówię nie będę przeszkadzać bo szlas z siostrą obok i jakimś chłopakiem za rękę, pozdrawiam :)
Myślę, że to był dobry wybór. Podobno nie łatwa jest obrona magisterki, chociaż niektórzy nie mają z tym problemu
Ona musiała mieć problemy z nauką skoro skończyła liceum zaoczne
piękny strumień świadomości
Jezu jak dobrze… Idź do jakiegoś zakonu, ale nie miej kontaktu z młodym pokoleniem zrobisz wszystkim przysługę.
jaka jestes ograniczona dziewczyno to az smutno sie oglada ;ppp
Ona nie jest ograniczona. Ma prawo mówić swoje zdanie.
@@alicja2351 z tego zdania właśnie to wynika
Może warto by studiować psychologię albo psychiatrię...
Na uczelniach teraz uczą cwaniactwa , lizusostwa i uległości ...
Zawsze możesz skończyć studia zacisnąć żeby a później pracować w prywatnym przedszkolu katolickim, albo zostać katechetką. Fajnym pomysłem tez jest w przyszłości założyć swoje przedszkole katolickie gdzie chodziłyby dzieci z rodzin o podobnych poglądach co ty :) pozdrawiam 😘
Aby zostać katechetką trzeba iść na teologię
Na studia się idzie po to żeby zdobywać wiedzę a nie żeby wykładowcy propagowali ideologię którą wyznają, lewactwo wkracza w każdą dziedzinę życia i dlatego należy z tym walczyć, sędziowie robią co chcą i ideolodzy na studiach tacy sami, tak jak mówi najjka niema nauki fachu a jest ideologi, dlatego spada poziom nauczania w polskich szkołach wszelkiego poziomu
@@janeknowak4578 w głowie coś ci się poprzwracało
@@diva5998 myślę ,że ty masz jakiś problem z głową
@@janeknowak4578Przykłady, albo znaczy, że kłamiesz.
idź na katolicką uczelnię, takich przecież nie brakuje
Ja studia traktuję czysto Hobbystycznie. Lubię się uczyć, ale z reguły raczej nie myślę o swojej przyszłości przez pryzmat studiów, które skończyłem i które teraz kontynuuję.
To bardzo pomaga z tym stresem podczas Sesji czy potrzebą czasu wolnego. Po prostu, kolokwialnie mówiąc, nie obchodzi mnie czy zdam, bo swoją przyszłość opieram na tym, co robię zawodowo, a nie na tym czego mnie uczą. Bo sam decyduję czego chcę się uczyć
No ale w takim wypadku - przynajmniej w moim przypadku - są tylko studia zaoczne dostępne
No ale masz chyba jakieś uczelnie katolickie pedagogiczne?
Jak mówiłam - nie mam zamiaru wracać na studia. Poglądy innych ludzi nie mają na mnie wpływu. Wymieniłam główny powód rzucenia studiów. :) Z 4 razy jak nic o tym tutaj powiedzialam
GŁÓWNY POWÓD TO CHYBA TEN,ŻE NIKT NIE CHCE MIEĆ ZA AUTORYTET KOLOROWYCH WYKŁADOWCÓW Z WIELOMA WYZNAWCAMI PRZY SOBIE...BO CZUJE SIĘ JAK W SEKCIE PÓŁGŁÓWKÓW-MOTYWACJA ZDYCHA RAZ,DWA✋🤩👍
Ogółem dobrze prawisz, jestem po 5 letnich studiach dziennych na politechnice, teraz co najwyżej bym zrobił inżyniera i to zaocznie. I gdyby mi teraz któryś wykładowca lewactwem cisnął na studiach to bym z tym walczył jak tylko się da. Poza tym jesteś bardzo ładna.
dziękuję
Faktycznie frustruje takie "przedłużanie dzieciństwa". Człowiek niby pracuje ciężko, a dalej jest zależny finansowo. Zwłaszcza jak jest zaangażowany w wymagający kierunek, a mentalnie jest już dorosły... Powodzenia w osiąganiu sukcesów ze studiami czy bez nich ♥
To sobie idź do pracy a nie lamentuj
@@Aleksander9873 Dobrze :D
Szacun za decyzję, ja się nie potrafię całkowicie przełamać i już 2 rok "świetnie się bawię" przygotowując się do roli pracownika socjalnego, zarobki podobnie wysokie jak u pedagogów, tylko tutaj karzą wyrażać swoje zdanie ale i z tym trzeba ostrożnie.
Ogólnie szkoda, że ludzie wręcz mówią że "bez studiów to pracy nie znajdziesz żadnej ", wielu ludzi zanim to skończy to musi się dusić na podobnych uczelniach, gdzie chcą przerobić człowieka na robota o podobnych poglądach. W każdym razie powodzonka!
Pozdrawiam Cię
W twojej wierze też jest ta zero jedynkowość xD posłuchaj bredni jakie powtarzasz .
jest też zmanipulowana (wiadomo przez jaką instytucje), i też to zarzuca innym
Wierzę, że Bóg ma dla Ciebie cudowny plan, mimo że studia, o których marzyłaś, nie wyszły.
Pozdrawiam ❤️
Hwała latającego spagetti
Mam wrażenie, że ludzie są coraz gorsi i ciężko trafić na właściwe osoby, więc nie dziwi mnie, że spotkałaś takich ludzi na studiach.
Oooo fajny filmik. Mnie to oburza, że w szkołach jest polityka, np. u mnie wychowawca poparł Strajk Kobiet na lekcji... Albo zabijają kreatywność przez takie właśnie zamykanie ust, mnie rozwala,że ja siedzę na lekcji i mam przepisywać podręcznik albo pisać notatkę, np. zamiast logicznie nad czymś pomyśleć, wyrazić swoje zdanie. Szkoła często uczy rzeczy, które się nie przydają a brak potrzebnej wiedzy, chociażby jak radzić sobie ze stresem, wyrażać opinię itp.
Gorzka prawda. :(
Mogliście nagrac ją. Nauczyciel z zasady nie powinnien się wypowiadać na tematy polityczne.
@@pelipeli3790 to było dawno, a też powiem szczerze, że napewno bym się nie chciał narażać na jakieś nieprzyjemności. Czasem coś pogada o szczypawkach, ale umiem się odezwać już XD
@@advocatusdiaboli7099 A gdzie ja powiedziałem, że są opanowane przez komuchów i lewicę?
Strasznie krzyczysz 😣Po 9 minucie zaczyna to irytować.
Wybacz
Kurde troche szok co mówią o sposobie nauczania dzieci... myslam, że takie czasy sie skończyły..
Osobiście uważam tak samo że studia to tylko pranie mózgu
17:19 Jakie certyfikaty?
Bądź silna i się nie poddawaj. Sam porzuciłem 3 uczelnie aby ostatecznie wybrać kurs, który mnie najbardziej interesuję i będę po nim spełniony. Więc zrobiłaś normalną rzecz. Pozdrawiam :)
Powodzenia :)
@@MegaTysiaczek To co ona publikuje na swoim INSTAGRAMIE to jej sprawa.
Ona jest chrześcijanką i może publikować co chce.
To że pokazuje takie memy to ma do tego prawo skoro inni nie mają tolerancji do Natalii. Na tolerancję to ona zasługuje. Sami chcecie tolerancji a do niej nie macie? To widać hipokryzję.
@@MegaTysiaczek Na szacunek każdy zasługuje. Z tego co wiem to ona wszystkich nie obraża na prawo i lewo więc nie pisz bzdur. To jakie daje obrazki TO JEJ SPRAWA. Poza tym kim Ty jesteś aby mówić jej co ma robić? Jak inni ją wyśmiewają to jest okej a ona nie może robić tego co inni? Taka jest wasza tolerancja.
@@MegaTysiaczek Jeśli ona toleruje wasze wyzwiska w jej stronę to ciężko ją tolerować bo ma własne poglądy i mówi to co myśli? Z tego co wiem to nie nazwała kobiet workami na spermę więc po co takie bzdury piszesz? Jeśli inni ją wyśmiewają to jest okej to inni mogą a ona nie? A jeśli ją obrażacie bo ona uważa inaczej to ona innych ludzi nie może obrażać bo tylko wy możecie? Jest takie słowo " Nie rób komuś co tobie niemiłe"
@@MegaTysiaczek Ona nie obraża na prawo i lewo. Jeśli ktoś próbuje zwrócić jej uwagę to ma prawo zablokować skoro to jej tik tok czy tam Instagram i jej sprawa co robi. Ona durnych rzeczy nie gada. To co Natalia mówi to mnie nie interesuje. Naucz się dystansu to nie będziesz się przejmowała takimi tekstami które są wymyślone przez Ciebie że powiedziała że "Kobiety to worki na spermę"
To czy mam do niej szacunek do niej czy nie to moja sprawa. Poza tym jej INSTAGRAM JEST prywatny a nie publiczny.
A ile masz lat że nie potrafisz szanować innego zdania tylko się burzysz o inne poglądy niż swoje własne?
Wybaczamy. Z Bogiem.
Wsumie to cud ze mature zdałaś
to dobry bóg daje mature
szkoła służy do wychowania przyszlych niewolników.
właśnie no i wiecie właśnie
Może zaoczne studia?
Doskonale Cię rozumiem! Też nie poszłam na studia - to zmarnowanie życia, pełne stresu, ryją banie jak mogą.
❤
Pozdrawiam Cię
Widać, ze ktoś tu nie był najostrzejsza kredka w piorniku😂
Masz talent i być może marnowałby się po pedagogice, mam nadzieję, że Twój pomysł na siebie jest zgodny z wizją Boga.
Księga Kaznodziei 1:18
Nie wytrzymałabyś w zawodzie nauczyciela.
Brawo za filmiki
A teraz do władzy doszła Lepsza Zmiana niż PiS i nauczyciele mają zarabiać kokosy, a przynajmniej tak obiecali.
Jesteś super dziewczyną
Życzę Ci dużo szczęścia i wszystkiego dobrego ❤️
Dziękuję i pozdrawiam
Będzie oglądane na lekcji online XDD
Mam 39 lat i popieram wszystko co mówisz! Buduj życie na Bożych prawach a będzie Ci błogosławił! Brawo Najka, za wszystko co przekazujesz młodym ludziom, za to, że jesteś po prostu sobą, masz własne zdanie i zaciekle go bronisz. Prawdziwa wojowniczka z Ciebie ❤ będę o Tobie pamiętała w modlitwie. Zasługujesz na prawdziwe szczęście
Szkoda ze Bóg nie obdarował Cię rozumem
Trzeba było zostać i zacisnąć zęby.
Plus 1 i to ogromny. Beka jest ze ludzie mysla ze w dzisiejszych czasach po studiach beda mieli zajebista prace
Nie rozumiem ludzi...Najpierw mówią o równości, a potem nie mają szacunku do osób, które mają inne poglądy. Trzymaj się🤎💪🏻✨
Pozdrawiam Cię
Lewactwo to tak naprawdę cenzura.
równość nie polega na tym, że jej poglądy mają dominować
Madra dziewczyna
Gdzie ta tolerancja wszystkich ?
Co Jak co Najka podziwiam
Cie za odwage bycia soba
Mam 24 lata i też jestem przeciwko aborcji
jeszcze zmądrzejesz
Studia nie są przepustką do lepszego życia. Czasami warto pójść do normalnej pracy i pójść na studia zaocznie. Wówczas zyskujemy bardzo cenione doświadczenie i wykształcenie (A gdy będziemy mieć już tego mgr to nikt się nie będzie pytać czy zdobyliśmy go zaocznie czy dziennie).
Coś o wartościach młodych ludzi:
ruclips.net/video/iykhU8a3QbM/видео.html
biorę się za oglądanie napewno będzie super film :D
Szkoda że poglądy polityczne mają tak duży wpływ na życie. Jak zwykle pięknie. Trzymaj się
Przecież lewactwo nie jest gotowe na żadne dyskusje. W mediach informują ludzi, co mają myśleć i ludzie to łykają.
Jesteś jedną z niewielu osób, które uważają inaczej, tymczasem jak z nimi chcesz dyskutować to zaraz tylko krzyk i epitety.
Bardzo niewiele jest takich młodych osób i dlatego śledzę Twoje losy mimo, że dobiegam już 40tki😉
Fajnie, że jesteś:)
@@inga7846 dyskutować można o kwestiach obyczajowych/światopoglądowych, jest tego sporo, ale w kwestiach gospodarczych jest tego zdecydowanie mniej. Dlaczego? Ano dlatego, że nauka ekonomii mówi jasno o wielu sprawach. Np. im więcej pieniędzy zabierzesz ludziom w podatkach, tym mniej pieniędzy będą mieli. Skomplikowane? Niby nie, jednak sporo osób ma z tym problem. 2+2 wynosi 4. Oczywiste? No nie dla każdego. Dlatego też niektórzy z prawej strony nie chcą rozmawiać, bo naprawdę nie ma o czym. Niektóre brednie to pogwałcenie nauki. Ludzie śmieją się z katolików, że wierzą w zabobony, a oni sami są za nauką. Ale jak wchodzi gospodarka to nagle z tej nauki robi się "IDEOLOGIA". Nie wiem czy w swoim komentarzu odnosiłaś się do kwestii gospodarczej, światopoglądowej czy obu, więc być może mój komentarz był nietrafny w stosunku do Twojej wypowiedzi.
@@14koniu Dobrze, w takim razie zabierzmy rodzicom Najki te pięćset-plusy, które pobierają :) Wtedy będą żyć w totalnej biedzie. Mi pięćset-plusy niepotrzebne, chętnie przytule więcej kasy zamiast to oddawać w podatkach
@@adapodolska419 to może trzeba wtedy pójść do pracy?
Jak dużo miałaś ludzi fałszywych, lewicowych i zero jedynkowych to aż w głowie się nie mieści. Ja bym zrezygnowała po pierwszym semestrze. Najka szacun za cierpliwość i za wytrwałość ❤
Bardzo mądra dziewczyna 👌
HIHIHI...ARGUMENT,ŻE "CHCIAŁY UBIĆ DZIECI KTÓRE MAJĄ UCZYĆ"...JEST GENIALNY-MÓJ SZACUNEK...ALE WSPÓŁCZUJĘ TAKIEJ ILOŚCI GŁĄBÓW NA ROKU...GRATULUJĘ DOBREGO WYBORU,POZDRAWIAM-SKROMNY SŁUCHACZ✋🤩👍
Bardzo dobrze, że zrezygnowałaś z tych studiów, przynajmniej mniej dzieci będzie wypaczona przez twój frajerski światopogląd wyniesiony z sekty facetów w sukienkach, którzy lubią zaglądać ludziom do sypialni. A ty wolisz ignorować niż się skonfrontować z rzeczywistością...