14. Międzynarodowe Targi Bursztynu AMBERMART | Relacja
HTML-код
- Опубликовано: 15 сен 2024
- W dniach 29-31 sierpnia 2013 w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AmberExpo miejsce miała 14 edycja Międzynarodowych Targów Bursztynu. Targi AMBERMART otwierają jesienny sezon wystawienniczy, pozwalając zagranicznym kupcom na uzupełnienie oferty po sezonie letnim, a przede wszystkim przed grudniowym szczytem handlowym. Zakres tematyczny targów obejmuje srebrną i złotą biżuterię z bursztynem, biżuterię i przedmioty dekoracyjne z bursztynu, kamienie kolorowe, upominki oraz sztukę użytkową. Udział w targach zapowiedziało blisko 170 wystawców z Polski i zagranicy.
Gdzie to jest?! Miasto!
OK,już wiem,Gdansk!
I jak byłeś? Kupiłeś coś?
@@skrkttrqzq9984 Nie,nie byłam,niestety.Tylko w muzeum bursztynu w Gdańsku.Gdańsk jest bardzo drogi,jeśli idzie o bursztyn.U nas w Poznaniu o wiele taniej.Ale wiele sklepów niestety sie zamknęlo.Plajta. Ja mam swoje dojscia i zaufaną pracownię zlotniczą na ul;.Kwiatowej,sa niedrodzy i mozesz sobie zaprojektować oprawę albo coś ci zaproponują.Okazyjnie kupilam duży kamien(Ustka) i trochę ściagnęlam gotowy wzór,troche prerobilam,oni dodali cos od siebie- i jak zalożę bransolete,za kazdym razem ktoś mi się pyta,ska to mam,gdzie kupylam.Al e pierścionek a 3 muszkami ,z kamień z certyfikatem, okazyjnie,niestety z wlasnej winy spaprany,Chcialam "upiekszyć" idopasować do wzoru bransolety, a zaslonili mi inwersję.Moja glupota.Muszę dać poprawić,bo wyglada jak kastet..Muszę wpaść,zobaczyć,czy przeżyli plandemię.BYwała u nas 2x w roku tzw.Giełda Kamieni i Muszli w Arenie,w Poznaniu.Potem też w Warszawie.Tam mozna bylo kupić czasem calkiem piękne rzeczy, bezpośrednio od producenta,czyli minus marża hurtowni i minus marża sklepu- ok.50% taniej. Upolowalam turmalin arbuzowy,ale malutki..Nie wiem,kiedy teraz bedzie.Na Gwiazdkę nie ma mnie raczej w Polsce,ale przed Wielkanocą też jest/była.No i czasem zamawiam coś w Bursztynowym Dworku-(kontakt przez internet,producent) np.przepiękny krzyżyk na ścianę w cynie czy koszyczek,na prazent.Teraz zamawiam klamrę do włosow.BO mozna dostać tylko takie z angielskim zapięciem a one wyrywają wlosy.Więc francuskie.I tym razem nie mam okreslone,jakie bursztyny,raczej sprasowane,zeby wlosów nie targaly,Tylko kształt zapięcia,ufam jej ze zrobi coś pięknego.Ta pani robi dokladnie to,co chcesz- ma talent i jesli nie wiem dokladnie- zrobi coś takiego,ze jestem zachwycona.A kolekcję (biżuteria) już mam dużą,nie nosilam nawet jeszcze wszystkiego.Czasem upoluję też coś na OLX,jak lombardy sprzedają. Uwielbiam właśnie starą bursztynową biżuterię.Do tej pory byli wszyscy solidni.Mam tez metę na rynku-pan hadluje starą bizuterią, monetami itp- i zawsze mi coś ladnego zostawia.Nie chcialam kupić korali bursztynowych fasetowanych- jakoś mi to do bursztynu nie pasowalo- i teraz zaluję..Byloby na prezent.Lepiej skończe,bo na temat bursztynu to mam kompletnego fioła.No i jestem typową pyrką,wiec wolę taniej niż drozej ;)) .Pozdrawiam.
@@inalorek2216 fajnie, turmalin arbuzowy to bardzo ciekawy kamień, sam ostatnio patrzyłem ale na necie są tyle duże okazy za dość wysokie ceny lub biżuteria, a z bursztynu można zrobić praktycznie wszystko , nawet widziałem kości do gry czy spinki do koszulki a czasami nawet rzeźby ale jakoś niewiele osób z poza Polski się nim interesuje o dziwo
@@skrkttrqzq9984 Interesowali się nim Chińczycy i to bardzo mocno,glownie tym jasnym,prawie bialym,ktory mnie się akurat nie bardzo podoba,wolę koniakowy.Cena bardzo wzrosla.jakiez 3 lata temu? Producenci się cieszyli...ale niestety,weszły w paradę prywatne i nielegalne pozyskiwania bursztynu,przemycaly do Chin i eldorado sie skończylo,A szkoda.Chińczycy i Japonczycy przedtem tez brali,ale niewiele.Raczej kulki i to jasnożółty,mleczny.TerazUkrainapozyskuje nielegalnie kopalny,ktory uchodzi za gorszy sort w porownaniu do pozyskiwanego z morza.I sprzedaje na maksa.
Niemcy niby wiedzą co to jest,u siebie mają niewiele,ale oni to prostaki.Najleeiej bryla,taka większa od pięści,im wieksza tym lepsza.Znaja się jak kura na pieprzu.Jakbyś im sprzedal bryłkę kalafonii też by uwierzyli,ze bursztyn.U nich drogi.Ale liczy sie certyfikat.Ofiarowałam jednej znajomej taką oprawną zawieszkę,kwadrat, cięty plasko,wyglądalo to przepięknie, jakby obraz,taki japoński ogród.Nie wiedzialam,ze trezba z certyfikatem! Po roku się zorientowalam,ze Niemka nie wie,co dostala! Oczywiscie,że trzeba jantar upowszechnić,zawsze był cenny i drogi,jeszcze jako rzymski elektron.Robilam w Niemczech co moglam- ale to tłuki.A nasi decydenci ,wszyscy,najwyrazniej nie chcą aby coś przynosilo Polsce zysk i rozslawialo ją.Szkoda,to taki piekny,cieply kamień.Gdyby np.wprowadzic modę na kolczyki czy pierścionki zaręczynowe z bursztynu?Cokoilwiek- zaczeli by nosić i kupować.Nie jestem "celebrytką" od lat daje znajomym prezenty z bursztynu, od wisiorka poprzez sznur nieszlifowanych do szlifowanych kul,rózańce,ostatnio koszyczek.Jakos budzę to zainteresowanie- ale opornie to idzie.W muzeum byla przepiękna sukienka letnia/wieczorowa, na niej drobna sieć z nawleczonym bursztynem.To moglby być hit- zdobienia ekslluzywnej odziezy bursztynem.Najwidoczniej nie jest to dobrze widziane.
Na porzadny turmalin tez mi szkoda kasy- obłednie drogie.Kupilam taki arbuzowy taki nieszlifowany,grubosci zapałki i oprawilam w metalową niestety, mocno ażurową kulkę .Przesuwa się w niej ale efaktu takiego jak np.w pierscionku nie ma,bo nie podswietlony.Gdybym dala oszlifować,zrobil by sie cienki jak igla.Ale mnie cieszy i taki.Producent sprzedał mi go chyba jako odpad,dosłownie za grosze.Moja chrześniaczka ma ze mną dobrze.Zawsze twierdzi,że ma dużo palców...wiec dostaje glownie pierscionki plus czasem wisiorki.No i czasem sznur surowych bursztynow,zeby sobie coś wykonbinowala,bo to lubi.Teraz chcialabym zrobić taką jakby szyszkę- wisiorek/zawieszka z bursztynów na sztywnych drucikach.U nas jest w centrum taki sklep-pracownia,mozna zakupić sobie tanio rozne elementy, metalowe albo srebrne i kombinować.Kamyczki też,rozne.I ew,zlecić coś do zrobieniea.Ale większa satysfakcja -samej..Gdybym mogla jakoś rozpropagować bursztyn na świecie,chętnie bym pośieęcila cześć kolekcji. Ale jak?Choć wiele juz porozdawalam.Plandemia pozabijala sklepy specjalizujące sie w bursztynie- z 5 w centrum zostaly tylko 2.Producenci też mają duze problemy.Wielu zniknęlo.
@@skrkttrqzq9984 Jejku,odpowiedzialam ci chyba na format A 4 ...a dzis zaglądam- i moj wpis zniknął.Juz pozno,jutro wpisze,moze nie zniknie.