W języku polskim prowincja to termin używany potocznie, z lekceważeniem, dla obszarów opóźnionych w rozwoju cywilizacyjnym i kulturalnym ze względu na odległość od centrum politycznego, gospodarczego czy kulturalnego. Mieszkańcy czują się przynajmniej trochę urażeni.
Od ponad 30 lat mieszkam na prowincji i nie narzekam, a jak trzeba jechać do dużego miasta, zaparkować, postać w korku i temu podobne atrakcje, to jeszcze bardziej doceniam swoją prowincjonalną miejscowość.
Fakt, okreslenie w tytule jest o tyle niezreczne, ze na fimie widac, ze Ta rodzinka mieszka gdzies na przedmiesciach jakiegos miasta. Mysle, ze nie ma sie czego czepiac. Obecnie okreslenie prowincja nie jest okresleniem lekcewazacym i definiujacym opoznienie w rozwoju cywilizacyjnym. Ja mysle, ze te zmiany w mentalnosci nastapily w miare rozwoju internetu. W dobie cyfryzacji mozna mieszkac gdziekolwiek, w dzungli, w lesie lub na innym pustkowiu, ale gdy czlowiek ma dostep do internetu, to moze byc absolutnie na biezaco ze wszystkimi wydarzeniami i eventami wrecz na calym swiecie.Tak wiec o co come on? Ale faktycznie, ja uzylbym sformulowania: "Nasz dzien. Zycie na przedmiesciach polskiego miasta" Pzdr
Hallo! Nie wiem, czy sie ucieszysz, ale dzisiejszym filmikiem zapracowalas sobie na nastepnego subskrybenta. To ja Numer porzadkowy 911! I jeszcze dalem 👍
Kociaki jak zawsze cudowne.
Pozdrawiam
W języku polskim prowincja to termin używany potocznie, z lekceważeniem, dla obszarów opóźnionych w rozwoju cywilizacyjnym i kulturalnym ze względu na odległość od centrum politycznego, gospodarczego czy kulturalnego. Mieszkańcy czują się przynajmniej trochę urażeni.
на правду не обижаются
W języku hiszpańskim znaczy to samo. Miłego dnia wszystkim życzę. Pozdrawiam z prowincji.
@@JesusLoveYou-you To w rosyjskim też ma taki wydźwięk?
Od ponad 30 lat mieszkam na prowincji i nie narzekam, a jak trzeba jechać do dużego miasta, zaparkować, postać w korku i temu podobne atrakcje, to jeszcze bardziej doceniam swoją prowincjonalną miejscowość.
Fakt, okreslenie w tytule jest o tyle niezreczne, ze na fimie widac, ze Ta rodzinka mieszka gdzies na przedmiesciach jakiegos miasta. Mysle, ze nie ma sie czego czepiac. Obecnie okreslenie prowincja nie jest okresleniem lekcewazacym i definiujacym opoznienie w rozwoju cywilizacyjnym. Ja mysle, ze te zmiany w mentalnosci nastapily w miare rozwoju internetu. W dobie cyfryzacji mozna mieszkac gdziekolwiek, w dzungli, w lesie lub na innym pustkowiu, ale gdy czlowiek ma dostep do internetu, to moze byc absolutnie na biezaco ze wszystkimi wydarzeniami i eventami wrecz na calym swiecie.Tak wiec o co come on? Ale faktycznie, ja uzylbym sformulowania: "Nasz dzien. Zycie na przedmiesciach polskiego miasta" Pzdr
Czy oba kotki już się polubiły? Pozdrawiam Państwa.
Hallo! Nie wiem, czy sie ucieszysz, ale dzisiejszym filmikiem zapracowalas sobie na nastepnego subskrybenta. To ja Numer porzadkowy 911! I jeszcze dalem 👍