Lekarz: pani córka ma schizofrenie Matka: ale to ta terapia niepotrzebna cn? Narzeczony musi wiedzieć? Kurde, lepiej żeby nie wiedział a jak córka zacznie słyszeć głosy z pralki to zwalimy na różyczkę- plan idealny
18:35 Kamilek pominął jedną ważną kwestię - salowa szpitala rozpowiadając osobom trzecim o tym kto w tym szpitalu przebywał łamie tajemnicę lekarską, którą jest objęta tak samo jak cały personel medyczny i mogłaby ponieść z tego powodu konsekwencje prawne 🙃
Masz dostęp do internetu 😯 Ja miałam problem żeby przez telefon rozmawiać chwilę z rodziną i to nawet nie mój telefon był tylko taki oddziałowy. Trzymaj się tam 🖤
@@licho_666 ja normalnie nie miałam żadnych ograniczeń w korzystaniu ze swojego telefonu, a jak miałam telefon to i internet, ograniczeń rozmów też nie było, niektórzy rozmawiali przez telefony (swoje) bardzo długo, ja kiedyś też z godzinę gadałam z kimś i nikt się nie czepiał. Swoje telefony każdy mógł nosić cały czas, tylko był problem z ładowaniem, bo były wyznaczone godziny ładowania i oddawania telefonów spod ładowania (nie można było samemu ładować u siebie), no i tu miałam problem, bo miałam starego grata, który słabo trzymał baterię, ale inni normalnie całe dnie chodzili z telefonami i nie było sytuacji, żeby komuś zabierali telefon albo zabierali mu np. kartę do telefonu (jak miał internet).
1. Oni tutaj chyba mylą pojęcia...wydaje mi się, że oświadczyny to jest właśnie ten romantyczny moment pary, a kolacja zaręczynowa, to taki event, gdzie się zaprasza rodziny, żeby im to oficjalnie ogłosić. 2. Podomka to taka kiecka do chodzenia po domu. Nie jest wyjściowa. Też wolałabym jedwabne spodnie xD 3. Pianeczka i Walduś szip tygodnia
W cholere mnie cieszy ze w przystępny sposób wraz z Julką uswiadamiacie o chorobach i zaburzeniach psychicznych a nie stugmatyzujecie. Dzięki wielkie mordeczki
Ale mnie wkurzył ten odcinek! Tzn. ci zaściankowi bohaterowie i ich postępowanie, wrrr! Ktoś poszedł do szpitala psychiatrycznego, hurr durr świr, czubek, psychol, zaburzony, trzeba go skreślić, wyrzucić ze swojego grona, bo to przecież uwłacza innym ludziom, że ich bliski był w psychiatryku, przecież to taka ujma XD Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymie! A ten kandydat ma mężusia cudowny po prostu, zamiast martwić się o partnerkę i jakoś ją wesprzeć i zastanawiać się, co się stało i jak do tego doszło i że nie zauważył nic wcześniej, to od razu ją skreślił i skrytykował. W sumie śmieci wyniosły się same chociaż. Ten odcinek brzmi, jakby scenariusz do niego napisały stare baby w jakimś 2000.
Zapomniał*ś, młod* dodać, że zamiast jej pomóc i przeprosić, przede wszystkim bronić ukochaną przed matką, to się wkurwił na nią, że jest chora, że potrzebuje pomocy i że śmiała go "oszukać" xddd What can I say, ludzie to potwory :v
@@ria_san tragiczny ciemnogród i piękny wzór tego, jak ludzie nie powinni się zachowywać w związkach. Okropny odcinek XD Żeby chociaż na końcu jeszcze porządnie zaakcentowali to, że kobieta zrozumiała, że partner był nic nie wart i jest dumna z tego, że jej drogi z takim frajerem się rozeszły i że choroby psychiczne to nie wina człowieka i nie można go za to karać ani winić (no chyba, że zaczyna zabijać albo gwałcić), ale tu podeszli do tego bardzo po macoszemu, a zachowanie tego faceta i jego matki i plotkar powinno być mocno spiętnowane. No ale to tvp, czego ja od nich wymagam w sumie xD
Wiem że to głupie ale serio osoby starszej daty uważają problemy ze zdrowiem psychicznym za jakiś temat tabu. Gdy ja musiałam udać się na terapię to mimo iż moja mama zapewniała mnie że to nie powód do wstydu to jednak poprosiła mnie żebym nie wspominała o tym mojej babci, żebym nie musiała wysłuchiwać o tym że to teraz modne a te leki mi niepotrzebne
Moj dziadek, mimo, ze byl naprawde dobrym czlowiekiem, zawsze negowal "samobojcow" i osoby z zaburzeniami... Tak sie przyjelo z dawnych czasow, ze wmawiane bylo ludziom, ze kazdy odbieg od normy w sferze psychicznej to "opetanie" i niestety ciezko ptzekonac tych ludzi, zw jest inaczej
Najgorsze jest to że takie Pawełki istnieją. Wygodnie sobie żyją pod rozkazami mamusi, która lepiej lub gorzej układa im życie. Zero własnych problemów i konieczności podejmowania trudnych decyzji. Nie wiem jak tacy ludzie funkcjonują później jak np rodzicielka umiera
Najpierw są oświadczyny, czyli to kiedy zabierasz Juleczke w fajne miejsce, dajesz na kolanko i wreczasz pierścionek. Kiedy Juleczka się zgodzi, wtedy planujecie zaręczyny przed rodziną. Czyli oświadczyny, to to kiedy oswiadczasz się partnerce sam na sam, a zaręczyny to takie przyjęcie przed rodziną. Teraz już mało kto, to praktykuje ale taka tradycja.
Powiem tak. Małe miejscowości niestety dalej takie są, że wieści szybko się rozchodzą, a choroby psychiczne nie są rozumiane. Znam dorosłego chłopa, który ma 2biegunówkę leczy się, ma rentę, ale boi się iść do normalnej pracy, bo ja się dowiedzą na co choruje to go nie przyjmą. Więc wybiera prace po znajomości, gdzie nikt o nic go się nie pyta, bo to bezpieczne środowisko. Ma 32 lata, a żyje w więzieniu w postaci swoich przekonań.
Takie podejście do chorób psychicznych sprawia, że ludzie boją się powiedzieć że mają problemy, czy, że mają jakieś czarne myśli. Choroby psychiczne to jest to samo co zwykle choroby i nie powinniśmy podchodzić do tego w ten sposób, że jest "wariatką"
Można się śmiać, ale niestety często tak jest, że na jakichś wsiach czy w małych miasteczkach dalej się żyje jak w średniowieczu i uważa że choroby psychiczne to nie istnieją, a ludzie tym dotknięci nie są normalnymi ludźmi z problemami, które na spokojnie da się rozwiązać właśnie terapiami czy wizytami z psychologiem, tylko przypina się takiej osobie łatkę wariata od którego trzeba się trzymać jak najdalej. I nie mówię tego bo ktoś mi tak kiedyś powiedział, mówię to ze swojego doświadczenia, kiedy mając bardzo słabą kondycję psychiczną potrzebowałam od najbliższej rodziny zrozumienia i pomocy w tym kierunku, a oni wychowani konserwatywnie mnie wyśmiali i powiedzieli że pewnie nam tylko zły dzień. Oczywiście mój przypadek nie jest wyznacznikiem, ale w tym zapyziałym kraju wypada mieć świadomość że takie sytuacje mają miejsce, szczególnie w jakichś małych miasteczkach, bo ludzie dalej żyją w umysłowym średniowieczu, gdzie ważniejsze jest to co ludzie powiedzą.
Niestety ludzie w dużych miastach też tak mają, pokolenie 30latków to ma pojęcie ale ludziom starszego pokolenia trzeba długo tłumaczyć że istnieje coś takiego jak depresja poporodowa nie mówiąc o innych chorobach.
Skąd TVP ma to wiedzieć, przecież nie ma chorób psychicznych xD A no i to TVP dostało hajs od państwa zamiast służba zdrowia więc nie ma pieniędzy trzymać pacjenta więc w sumie realistycznie xD
A propos rodziców Oli. Najgorsze, że są na prawdę tacy ludzie, są tacy, po których byśmy się tego nie spodziewali i tak innych traktują, sam to przeżyłem.. tylko że nic nie wskazywało na to że tacy są, dopóki wszystko było 'normalnie'...
Ogólnie brakowało mi tu zakończenia jakiegokolwiek pt co robi Pawełek. Bo on w sumie miał brać ślub, zaręczyny zerwała mu matka i on taki całkowicie bierny w tym xD
Trochę nie rozumiem dlaczego wybrali akurat schizofrenię jako jej chorobę, skoro poza jednym złamaniem nerwowym nie okazuje absolutnie żadnych symptomów? W szpitalu na pewno przepisali jej jakieś leki ale mogą minąć tygodnie zanim zaczną działać, a ona mimo to pozostaje bardzo wysoko funkcjonująca, normalnie chodzi do pracy itd. Wiem że to paradokument więc nie ma co oczekiwać porywającej akcji ale to wygląda jakby scenarzysta wziął pierwszą lepszą chorobę psychiczną z brzegu żeby był jakiś pretekst na to że rodzina narzeczonego ją przestaje lubić XDD Nie mówiąc już o tym że ta pracownica szpitala powinna zostać zwolniona w trybie natychmiastowym, pacjenci mają prawo do prywatności i dzielenie się ich danymi z innymi ludźmi jest nielegalne. Jej przyszła teściowa z kolei nie ma prawa jej zwolnić na podstawie informacji zasłyszanych od kogoś tam gdzieś tam
Jeśli chodzi o umawianie się na rodzinna kolację zaręczynową, to tak, kiedyś się tak faktycznie częściej robiło, obecnie mam wrażenie że to trenduje wśród ludzi "ślub tylko koscieli, i wesele na 250 osób żeby piąta woda po kisielu była zadowolona" ;) (aha, no i nie zapominajmy o zaręczynach wśród rodziny, podczas wigili, dla mnie to podobny vibe)
No i właśnie nie wyobrażam sobie być w związku z gościem pokroju tego Pawełka. Widać, że to jeszcze chłopiec, niedojrzały, maminsynek, bez swojego zdania (zawsze mama z tatą muszą przytakiwać jego decyzjom/wyborom), który nie potrafi wspierać swojej kobiety w trudnych sytuacjach, nie bierze spraw w swoje ręce, żeby jej pomagać i nie docenia jej. Słabe to.
Ah tak? A kim ty jesteś? Mieszkasz z rodzicami i się ich słuchasz. Normalna dziewczyna jest niezależna i nie mieszka z swoimi rodzicami. Czepiaj się Oli bo to ona mieszka z matką i jest od niej zależna nieudaczniczko.
@@Icy-ok3gi Ola mieszkała z matką, bo ojciec je zostawił gdy była mała i może chciała wspierać i pomagać jej. A miała wiązać się z takim typem, który nie przejmuje inicjatywy i rodzice mu podpowiadają co ma robić. A po tym jak się dowiedzieli jej przyszli teściowie z narzeczonym, że była w psychiatryku to ją skreślili i wywalili z pracy. Jednak sobie laska poradziła i wyjechała potem do Warszawy, znalazła zatrudnienie i ogarnęła terapie. Najpierw odrób swoje lekcje, bo nie rozumiesz jeszcze problemów życiowych, jakie mogą cię czekać w przyszłości. Uwierz mi, dorosłość nie jest prosta, jak ci się wydaje.
@@DossiaczeQ Nie udawaj dojrzalszej ode mnie. Prawdziwie niezależna dziewczyna ma gdzieś zdanie swojej matki i nie bierze go pod uwage. Jesteś hipokrytką.
Az przypomnial mi sie taki pierwszy paradokument ever chyba w polskiej telewizji ,Tak czy nie”. On w dodatku byl interaktywny i chyba widownia glosowala nad dalsza akcja. Lecialo chyba gdzies w 2002-2003 na tvp
Jak wylądowałam w wariatkowie i dzwonił do mnie mój szwagier w jakiejś sprawie i go niestety poinformowałam, że jestem na oddziale psychiatrycznym, to pierwsze co powiedział to "a co ja bym powiedział swojej córce". Oczywiście założył, że jestem po próbie samobójczej (bo z jakiego innego powodu można być w wariatkowie?) i to rozpowiedział po mieście, co z prawdą ma mało wspólnego, bo zgłosiłam się tam sama. Co było moim błędem, ale to już inna historia.
Jako osoba chora psychicznie czuje sie jakby mi napluto w twarz tym serialem...sam spotkalem sie z taka sytuacją jak ta dziewczyna,,chora" na Schizofrenie xd... Pieknie podsumowałeś ten serial :3
Strasznie mnie zdenerwowała ta rozmowa w aucie. Chłop slyszac jak przestraszona i zagubiona jest dziewczyna, która znalazla sie w niezwykle trudnej sytuacji jakby nie patrzeć, zachował się obrzydliwie. Wiem, ze z jego strony to też nie jest łatwe przeżycie, ale on po prostu zesrał na prostej linii ja nie mogę
1:01, fajnie, że umiesz po angielsku.. to dziś bardzo wyjątkowa umiejętność, rzadko spotykana, + 10 do zajebistości przy każdym wtręcie anglojęzycznym :) tak trzymać
14:50 jakie kilka dni... w szpitalu psychiatrycznym nie siedzi się chyba kilka dni. W sensie nie wiem jak na oddziale dla dorosłych, ale jak ja byłam w szpitalu to mówili mi że dwa tygodnie to minimum przebywania tam, a tak czy siak zazwyczaj ludzie wychodzili najwcześniej po miesiącu 🤔🤨
Kamil, jeśli chodzi o telefon, o którym mówisz w 12:10 - to jest, ciekawostka, bardzo powszechna praktyka. Zazwyczaj rekwizytorzy dają do sceny wyciszone, albo nawet wyłączone telefony, z kilku bardzo różnych względów. Dzwonek się praktycznie zawsze podkłada w poście i to przy o wiele poważniejszych produkcjach niż ta.
6:20 byłam z kimś takim jak Paweł. Nasze rodziny miały najwięcej do powiedzenia, z kolei ja miałam najmniejsze prawa. Do dziś jestem prześladowana za to że "uciekłam" Nie polecam.
Typie jak trafiłam do psychiatryka na 2 tygodnie to tam prawie codziennie była pielęgniarka, która jak młodziutka typiara, która miała straszne napady autoagresji przybiegła, że cała się telepie, że zaraz coś sobie zrobi, że nie może wytrzymać, to jej odpowiedziała ze złością "to se zrób" i wyjebała ją z dyżurki dla pielęgniarek. Ta salowa to anioł przy tej pani. Serdecznie niepozdrowionka dla tej baby i kocham Wro
Heheh moje życiowe wybory zazwyczaj są kiepskie (chociaż założenia kanału o książkach było jednym z lepszych), ale jakby ktoś chciał o nich nagrać paradokument, to byłoby to jeszcze nudniejsze, więc nie jest tak źle z tym programem xDDD
Podobało mi się jak na zakończenie ta matka sama siebie zaorała. No szkoda, że ludzie nie rozumieją że choroby psychiczne to nie powód do wstydu. Na przykład ja bo zmuszałam córkę do okłamywania męża :^)
Siema, chce wyjaśnić 2 rzeczy. Takie zaręczyny to tradycja w Polsce. I ok, są mało romantyczne i ofc tradycje to tylko wartość kulturowa i nikt nam nie każe jej przestrzegać, ale tak tylko mówię. Tradycyjnie w tym kraju zaręcza się przy jedzonku i czwórce rodziców XD A podomka to taki fartuch zapinany, jakby fartuch - kamizelka? No takie wkładane od pleców coś, co noszą babcie.
A, tam - Pawełka to ja mam u Pawełka ;) No, a serial tak poważny, jak jego nazwa - tj, BARDZIEJ być nie mógł ;) ...a ja dobrze zrozumiałam? Dowiadujemy się o shizofrenii dopiero na koniec odcinka, gdzie przez cały ten czas postać matki bohaterki traktuje diagnozę córki jak przeziębienie (tyle że ze wstydem, nie troską)? Normalnie, na koniec najlepsze...XD Fajny komentarz, fajnie się oglądało, Pozdro ;)
Ej kamil bo jest taki paradokument "ten moment" idk z jakiej to telewizji bo raz mi sie przewinelo i mozna zrobic taki krotszy format odcinka bo one sa w miare krotkie wiec polecam
Lekarz: pani córka ma schizofrenie
Matka: ale to ta terapia niepotrzebna cn? Narzeczony musi wiedzieć? Kurde, lepiej żeby nie wiedział a jak córka zacznie słyszeć głosy z pralki to zwalimy na różyczkę- plan idealny
18:35 Kamilek pominął jedną ważną kwestię - salowa szpitala rozpowiadając osobom trzecim o tym kto w tym szpitalu przebywał łamie tajemnicę lekarską, którą jest objęta tak samo jak cały personel medyczny i mogłaby ponieść z tego powodu konsekwencje prawne 🙃
Zwalniane z powodu choroby pracownika też nie jest zgodne z kodeksem pracy i główna typiara mogła iść z tym śmiało do sądu pracy
No
chyba że była na B2B
,, Samoakceptacja swojej głupoty to pierwszy krok do zostania mądrym człowiekiem "
Muszę to sobie gdzieś zapisać
Jeeeej, w końcu ktoś wrzucił coś, co mogę sobie włączyć w tle wstawania z łóżka by pójść do kuchni po coś do jedzenia xD
Rel xd
nigdy z niczym sie jeszcze tak bardzo nie utorzsamialam
@@zulewiczkajtek 😅😅😅😅😅😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Właśnie to robię xD
Xd
Oglądam to będąc w szpitalu psychiatrycznym... A nie, czekaj, w wariatkowie, jak ta babka powiedziała. Dzięki za odcinek!
Ooo, czyli "jesteś wariatka", tak? 😂 A tak serio to uściski i wszystkiego dobrego
Trzymaj się,wiem ,że jest ciężko. Sama byłam
Masz dostęp do internetu 😯 Ja miałam problem żeby przez telefon rozmawiać chwilę z rodziną i to nawet nie mój telefon był tylko taki oddziałowy. Trzymaj się tam 🖤
@@licho_666 Ja też. 7 minut na rozmowę na dzień z ich telefonu
@@licho_666 ja normalnie nie miałam żadnych ograniczeń w korzystaniu ze swojego telefonu, a jak miałam telefon to i internet, ograniczeń rozmów też nie było, niektórzy rozmawiali przez telefony (swoje) bardzo długo, ja kiedyś też z godzinę gadałam z kimś i nikt się nie czepiał. Swoje telefony każdy mógł nosić cały czas, tylko był problem z ładowaniem, bo były wyznaczone godziny ładowania i oddawania telefonów spod ładowania (nie można było samemu ładować u siebie), no i tu miałam problem, bo miałam starego grata, który słabo trzymał baterię, ale inni normalnie całe dnie chodzili z telefonami i nie było sytuacji, żeby komuś zabierali telefon albo zabierali mu np. kartę do telefonu (jak miał internet).
1. Oni tutaj chyba mylą pojęcia...wydaje mi się, że oświadczyny to jest właśnie ten romantyczny moment pary, a kolacja zaręczynowa, to taki event, gdzie się zaprasza rodziny, żeby im to oficjalnie ogłosić. 2. Podomka to taka kiecka do chodzenia po domu. Nie jest wyjściowa. Też wolałabym jedwabne spodnie xD 3. Pianeczka i Walduś szip tygodnia
Połączenie dwóch rodzin
Dokładnie jak w odcinku... tylko tam teściowa Pianki będzie spoko
Zastanawiam czy tylko ja uważam,że zaręczyny nie są romantyczne,a nawet są cringe xd
Zastanawiam się czy jestem tu jedyną dziewczyną która lubi sukienki? No chyba niestety tak.
W cholere mnie cieszy ze w przystępny sposób wraz z Julką uswiadamiacie o chorobach i zaburzeniach psychicznych a nie stugmatyzujecie.
Dzięki wielkie mordeczki
Ale mnie wkurzył ten odcinek! Tzn. ci zaściankowi bohaterowie i ich postępowanie, wrrr! Ktoś poszedł do szpitala psychiatrycznego, hurr durr świr, czubek, psychol, zaburzony, trzeba go skreślić, wyrzucić ze swojego grona, bo to przecież uwłacza innym ludziom, że ich bliski był w psychiatryku, przecież to taka ujma XD Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymie! A ten kandydat ma mężusia cudowny po prostu, zamiast martwić się o partnerkę i jakoś ją wesprzeć i zastanawiać się, co się stało i jak do tego doszło i że nie zauważył nic wcześniej, to od razu ją skreślił i skrytykował. W sumie śmieci wyniosły się same chociaż. Ten odcinek brzmi, jakby scenariusz do niego napisały stare baby w jakimś 2000.
Zapomniał*ś, młod* dodać, że zamiast jej pomóc i przeprosić, przede wszystkim bronić ukochaną przed matką, to się wkurwił na nią, że jest chora, że potrzebuje pomocy i że śmiała go "oszukać" xddd What can I say, ludzie to potwory :v
@@ria_san tragiczny ciemnogród i piękny wzór tego, jak ludzie nie powinni się zachowywać w związkach. Okropny odcinek XD Żeby chociaż na końcu jeszcze porządnie zaakcentowali to, że kobieta zrozumiała, że partner był nic nie wart i jest dumna z tego, że jej drogi z takim frajerem się rozeszły i że choroby psychiczne to nie wina człowieka i nie można go za to karać ani winić (no chyba, że zaczyna zabijać albo gwałcić), ale tu podeszli do tego bardzo po macoszemu, a zachowanie tego faceta i jego matki i plotkar powinno być mocno spiętnowane. No ale to tvp, czego ja od nich wymagam w sumie xD
Co robi moja teściowa w tym odcinku i dlaczego ma fioletowe włos? Z takich ludzi można się tylko śmiać.
O proszę bardzo znowu się rozczulasz nad głupią damską postacią z paradokumentu i potem ty się dziwisz że ja was nie szanuje.
@@Amygdala6 Masz jakiś problem z fioletowymi włosami? Śmiać to się można z babochłopów.
Wiem że to głupie ale serio osoby starszej daty uważają problemy ze zdrowiem psychicznym za jakiś temat tabu. Gdy ja musiałam udać się na terapię to mimo iż moja mama zapewniała mnie że to nie powód do wstydu to jednak poprosiła mnie żebym nie wspominała o tym mojej babci, żebym nie musiała wysłuchiwać o tym że to teraz modne a te leki mi niepotrzebne
Moj dziadek, mimo, ze byl naprawde dobrym czlowiekiem, zawsze negowal "samobojcow" i osoby z zaburzeniami... Tak sie przyjelo z dawnych czasow, ze wmawiane bylo ludziom, ze kazdy odbieg od normy w sferze psychicznej to "opetanie" i niestety ciezko ptzekonac tych ludzi, zw jest inaczej
Najgorsze jest to że takie Pawełki istnieją. Wygodnie sobie żyją pod rozkazami mamusi, która lepiej lub gorzej układa im życie. Zero własnych problemów i konieczności podejmowania trudnych decyzji. Nie wiem jak tacy ludzie funkcjonują później jak np rodzicielka umiera
Nie funkcjonują, zakładają kanały redpillowe na yt
@@pulcheriapomidor5585 a to też opcja
Najpierw są oświadczyny, czyli to kiedy zabierasz Juleczke w fajne miejsce, dajesz na kolanko i wreczasz pierścionek. Kiedy Juleczka się zgodzi, wtedy planujecie zaręczyny przed rodziną. Czyli oświadczyny, to to kiedy oswiadczasz się partnerce sam na sam, a zaręczyny to takie przyjęcie przed rodziną. Teraz już mało kto, to praktykuje ale taka tradycja.
Powiem tak. Małe miejscowości niestety dalej takie są, że wieści szybko się rozchodzą, a choroby psychiczne nie są rozumiane.
Znam dorosłego chłopa, który ma 2biegunówkę leczy się, ma rentę, ale boi się iść do normalnej pracy, bo ja się dowiedzą na co choruje to go nie przyjmą. Więc wybiera prace po znajomości, gdzie nikt o nic go się nie pyta, bo to bezpieczne środowisko. Ma 32 lata, a żyje w więzieniu w postaci swoich przekonań.
TVP jeszcze swego czasu miało Szkołę Życia i jeszcze coś w rodzaju "Na Ratunek 112", ale było strasznie mizoginistyczne.
Pawełek btw
Takie podejście do chorób psychicznych sprawia, że ludzie boją się powiedzieć że mają problemy, czy, że mają jakieś czarne myśli. Choroby psychiczne to jest to samo co zwykle choroby i nie powinniśmy podchodzić do tego w ten sposób, że jest "wariatką"
Dzięki ci telewydawco za ten piękny odcinek
@@penknientyjezy1781-u twój nick to granie gry
Nie ma to jak robić paradokument dotyczący poważnych chorób psychicznych, bez żadnej wiedzy jakie są ich rzeczywiste objawy itp.
Załamałam się.
Można się śmiać, ale niestety często tak jest, że na jakichś wsiach czy w małych miasteczkach dalej się żyje jak w średniowieczu i uważa że choroby psychiczne to nie istnieją, a ludzie tym dotknięci nie są normalnymi ludźmi z problemami, które na spokojnie da się rozwiązać właśnie terapiami czy wizytami z psychologiem, tylko przypina się takiej osobie łatkę wariata od którego trzeba się trzymać jak najdalej. I nie mówię tego bo ktoś mi tak kiedyś powiedział, mówię to ze swojego doświadczenia, kiedy mając bardzo słabą kondycję psychiczną potrzebowałam od najbliższej rodziny zrozumienia i pomocy w tym kierunku, a oni wychowani konserwatywnie mnie wyśmiali i powiedzieli że pewnie nam tylko zły dzień. Oczywiście mój przypadek nie jest wyznacznikiem, ale w tym zapyziałym kraju wypada mieć świadomość że takie sytuacje mają miejsce, szczególnie w jakichś małych miasteczkach, bo ludzie dalej żyją w umysłowym średniowieczu, gdzie ważniejsze jest to co ludzie powiedzą.
Niestety ludzie w dużych miastach też tak mają, pokolenie 30latków to ma pojęcie ale ludziom starszego pokolenia trzeba długo tłumaczyć że istnieje coś takiego jak depresja poporodowa nie mówiąc o innych chorobach.
Taki szczególik, jak ktoś trafia do szpitala psychiatrycznego z podejrzeniem schizofrenii to nie trafia do szpitala na kilka dni tylko miesięcy 😅.
Skąd TVP ma to wiedzieć, przecież nie ma chorób psychicznych xD A no i to TVP dostało hajs od państwa zamiast służba zdrowia więc nie ma pieniędzy trzymać pacjenta więc w sumie realistycznie xD
A propos rodziców Oli. Najgorsze, że są na prawdę tacy ludzie, są tacy, po których byśmy się tego nie spodziewali i tak innych traktują, sam to przeżyłem.. tylko że nic nie wskazywało na to że tacy są, dopóki wszystko było 'normalnie'...
Ogólnie brakowało mi tu zakończenia jakiegokolwiek pt co robi Pawełek. Bo on w sumie miał brać ślub, zaręczyny zerwała mu matka i on taki całkowicie bierny w tym xD
Trochę nie rozumiem dlaczego wybrali akurat schizofrenię jako jej chorobę, skoro poza jednym złamaniem nerwowym nie okazuje absolutnie żadnych symptomów? W szpitalu na pewno przepisali jej jakieś leki ale mogą minąć tygodnie zanim zaczną działać, a ona mimo to pozostaje bardzo wysoko funkcjonująca, normalnie chodzi do pracy itd. Wiem że to paradokument więc nie ma co oczekiwać porywającej akcji ale to wygląda jakby scenarzysta wziął pierwszą lepszą chorobę psychiczną z brzegu żeby był jakiś pretekst na to że rodzina narzeczonego ją przestaje lubić XDD Nie mówiąc już o tym że ta pracownica szpitala powinna zostać zwolniona w trybie natychmiastowym, pacjenci mają prawo do prywatności i dzielenie się ich danymi z innymi ludźmi jest nielegalne. Jej przyszła teściowa z kolei nie ma prawa jej zwolnić na podstawie informacji zasłyszanych od kogoś tam gdzieś tam
Dosłownie
" Byle jakiej histerii"
Często się to słyszało w czasach nastoletnich, skutkiem czego mam 6 zaburzeń psychicznych teraz
ale mnie skręca jak słucham co ci ludzie gadają w tym paradokumencie xD
A ja się śmieje bo uwielbiam gdy takie osoby cierpią.
Jeśli chodzi o umawianie się na rodzinna kolację zaręczynową, to tak, kiedyś się tak faktycznie częściej robiło, obecnie mam wrażenie że to trenduje wśród ludzi "ślub tylko koscieli, i wesele na 250 osób żeby piąta woda po kisielu była zadowolona" ;) (aha, no i nie zapominajmy o zaręczynach wśród rodziny, podczas wigili, dla mnie to podobny vibe)
No i właśnie nie wyobrażam sobie być w związku z gościem pokroju tego Pawełka. Widać, że to jeszcze chłopiec, niedojrzały, maminsynek, bez swojego zdania (zawsze mama z tatą muszą przytakiwać jego decyzjom/wyborom), który nie potrafi wspierać swojej kobiety w trudnych sytuacjach, nie bierze spraw w swoje ręce, żeby jej pomagać i nie docenia jej. Słabe to.
Ah tak? A kim ty jesteś? Mieszkasz z rodzicami i się ich słuchasz. Normalna dziewczyna jest niezależna i nie mieszka z swoimi rodzicami. Czepiaj się Oli bo to ona mieszka z matką i jest od niej zależna nieudaczniczko.
@@Icy-ok3gi Ola mieszkała z matką, bo ojciec je zostawił gdy była mała i może chciała wspierać i pomagać jej. A miała wiązać się z takim typem, który nie przejmuje inicjatywy i rodzice mu podpowiadają co ma robić. A po tym jak się dowiedzieli jej przyszli teściowie z narzeczonym, że była w psychiatryku to ją skreślili i wywalili z pracy. Jednak sobie laska poradziła i wyjechała potem do Warszawy, znalazła zatrudnienie i ogarnęła terapie.
Najpierw odrób swoje lekcje, bo nie rozumiesz jeszcze problemów życiowych, jakie mogą cię czekać w przyszłości. Uwierz mi, dorosłość nie jest prosta, jak ci się wydaje.
@@DossiaczeQ Nie udawaj dojrzalszej ode mnie. Prawdziwie niezależna dziewczyna ma gdzieś zdanie swojej matki i nie bierze go pod uwage. Jesteś hipokrytką.
oglądanie kamila susa przy jedzeniu to coś pięknego 💗
Potwierdzam.
chcesz sie zakolezankowac?🫶 wydajesz sie supi
Az przypomnial mi sie taki pierwszy paradokument ever chyba w polskiej telewizji ,Tak czy nie”. On w dodatku byl interaktywny i chyba widownia glosowala nad dalsza akcja. Lecialo chyba gdzies w 2002-2003 na tvp
Wow, ciekawa rzecz
A konkretnie był emitowany w latach 2003-2004. Powstało zaledwie 12 odcinków
Pamietam😂
Jak wylądowałam w wariatkowie i dzwonił do mnie mój szwagier w jakiejś sprawie i go niestety poinformowałam, że jestem na oddziale psychiatrycznym, to pierwsze co powiedział to "a co ja bym powiedział swojej córce". Oczywiście założył, że jestem po próbie samobójczej (bo z jakiego innego powodu można być w wariatkowie?) i to rozpowiedział po mieście, co z prawdą ma mało wspólnego, bo zgłosiłam się tam sama. Co było moim błędem, ale to już inna historia.
PAWEŁEK i imo ta głowna bohaterka powinna zacząć się umawiać z tą fajną psiapsi XD
Rozczaruje Cię, choruje na depresję i od marca nie mogę znaleźć pracę a mieszkam w dużym mieście. Stygmatyzacja nadal trwa 😢
Dużo siły ❤️
Perfect timing🙌🏾
Jako osoba chora psychicznie czuje sie jakby mi napluto w twarz tym serialem...sam spotkalem sie z taka sytuacją jak ta dziewczyna,,chora" na Schizofrenie xd... Pieknie podsumowałeś ten serial :3
I dobrze. Dobrze ci tak.
@@Icy-ok3gi Dobrze mi tak? Nie rozumiem.
@@Icy-ok3gi o kurde,zagubione ogniwo między amebą a człowiekiem :D
@@Icy-ok3gi Słucham?
@@Icy-ok3gico
Strasznie mnie zdenerwowała ta rozmowa w aucie. Chłop slyszac jak przestraszona i zagubiona jest dziewczyna, która znalazla sie w niezwykle trudnej sytuacji jakby nie patrzeć, zachował się obrzydliwie. Wiem, ze z jego strony to też nie jest łatwe przeżycie, ale on po prostu zesrał na prostej linii ja nie mogę
Ja jestem z małej miejscowości i w sumie przejęłam się jak ogladałam. Taka historia mogła się wydarzyć!
Panie Kamilu dziękuję za rozrywkę. Bawię się wyśmienicie hohoho nie no serio fajnie:3
2:52 podomka to jest taka kamizelko-fartuchowa bluzka. Mi osobiście kojarzą się z takimi starszymi paniami, moja babcia zawsze w takiej chodziła
1:01, fajnie, że umiesz po angielsku.. to dziś bardzo wyjątkowa umiejętność, rzadko spotykana, + 10 do zajebistości przy każdym wtręcie anglojęzycznym :) tak trzymać
14:50 jakie kilka dni... w szpitalu psychiatrycznym nie siedzi się chyba kilka dni. W sensie nie wiem jak na oddziale dla dorosłych, ale jak ja byłam w szpitalu to mówili mi że dwa tygodnie to minimum przebywania tam, a tak czy siak zazwyczaj ludzie wychodzili najwcześniej po miesiącu 🤔🤨
Tvp i paradokumenty. To nie mogło pójść dobrze.
Kocham twój komentarz
A w TVN i Polsacie Paradokumenty niby poszły? Nie jestem PiSowcem jakby coś.
Jak ja lubię nasty seriale. Czekam na więcej! Pawełek...po prostu Pawełek.
Kamil, jeśli chodzi o telefon, o którym mówisz w 12:10 - to jest, ciekawostka, bardzo powszechna praktyka. Zazwyczaj rekwizytorzy dają do sceny wyciszone, albo nawet wyłączone telefony, z kilku bardzo różnych względów. Dzwonek się praktycznie zawsze podkłada w poście i to przy o wiele poważniejszych produkcjach niż ta.
Trafiłam przypadkiem. Masz suba 😊😂
16:45 Właśnie opisałeś wszystkie Pawły XD Szczególnie takiego jednego - pozdrawiam Pawełka Lakarnuma :P
w końcu rudy chłopak coś nagrał
Muszę robić przerwy bo ten odcinek za bardzo mnie triggeruje. Dlaczego ludzie biorą się za takie poważne tematy wiedząc że mogą to spierdolić.
To wygląda jak powrót do średniowiecza, ale z tego co słyszałam śluby aranżowane wracają do mody
6:20 byłam z kimś takim jak Paweł. Nasze rodziny miały najwięcej do powiedzenia, z kolei ja miałam najmniejsze prawa. Do dziś jestem prześladowana za to że "uciekłam" Nie polecam.
Typie jak trafiłam do psychiatryka na 2 tygodnie to tam prawie codziennie była pielęgniarka, która jak młodziutka typiara, która miała straszne napady autoagresji przybiegła, że cała się telepie, że zaraz coś sobie zrobi, że nie może wytrzymać, to jej odpowiedziała ze złością "to se zrób" i wyjebała ją z dyżurki dla pielęgniarek. Ta salowa to anioł przy tej pani. Serdecznie niepozdrowionka dla tej baby i kocham Wro
Naucz się używać interpunkcji. Ledwo da się przeczytać to co napisałaś.
@@TheMounde trudno się mówi
no wreszcie coś nowego :D
nawiązania do ''stłuczonego szkła'' to istne złoto XDD
2:53 podomka to po prostu bluzka/strój do chodzenia po domu, zazwyczaj luźny i wygodny, za to mało elegancki. Nie ma za co
jako osoba od lat chora psychicznie, która była w psychiatryku również - rel, ludzie często tak na to patrzą,nie tylko w małych miastach
Jezu, im się nawet nie chciało przeczytac na wikipedii objawów schizofrenii xD
Każdy ma inne objawy
Sus: *wrzuca nowy film*
Ja: Impossible
Potrzebuję drugi odcinek tego...
KAMIL jak tyśsie zmieniłostatnio cie oglondałem 3 lata temu
ale to prawda, w każdej małej miejscowości jest klan buców xD
No cóż czas się przeprowadzić.
✨Pawełek✨
Nie podoba mi sie ze Prostracja tak demonstruje,że nie może wytrzymać z Pianką, no halo to jest Skarb,tata Kamil Rządzi!
Heheh moje życiowe wybory zazwyczaj są kiepskie (chociaż założenia kanału o książkach było jednym z lepszych), ale jakby ktoś chciał o nich nagrać paradokument, to byłoby to jeszcze nudniejsze, więc nie jest tak źle z tym programem xDDD
Prosimy więcej Kamilek
Piękne
"pawełek"
ps jeśli szkoła to proszę o opisanie odcinka 51
to jest bardzo dobry i bardzo mocny odcinek szkoły
Przez tytuł filmu myślałam, że chodzi dosłownie o WYBORY (parlamentarne na przykład) XD
Podobało mi się jak na zakończenie ta matka sama siebie zaorała. No szkoda, że ludzie nie rozumieją że choroby psychiczne to nie powód do wstydu. Na przykład ja bo zmuszałam córkę do okłamywania męża :^)
Podomka to taki jakby fartuszek, a jednocześnie długa kamizelka. Babcie takie noszą 😀
pawełek
25:43 i ten moment gdy po podniesieniu telefonu on nadal wibruje jakby szurał po blacie XD
Poprawa humoru na wieczór
5:54 jeżeli osoba nazywa ta dziewczynę "spokojną osobą" to boję się pomyśleć jakie było jej dzieciństwo
Ale tak się w Polsce dzieje , ludzie są zmuszani do pewnych zachowań a potem się wszyscy dziwią że mają zaburzenia psychiczne
Siema, chce wyjaśnić 2 rzeczy. Takie zaręczyny to tradycja w Polsce. I ok, są mało romantyczne i ofc tradycje to tylko wartość kulturowa i nikt nam nie każe jej przestrzegać, ale tak tylko mówię. Tradycyjnie w tym kraju zaręcza się przy jedzonku i czwórce rodziców XD
A podomka to taki fartuch zapinany, jakby fartuch - kamizelka? No takie wkładane od pleców coś, co noszą babcie.
musisz koniecznie obejrzeć Tajemnice Miłości, to jest jeszcze lepsze
Kiedyś trafiłam na to coś jak moja mama była w domu gdy miała wolne. To było głupsze niż ustwawa o paradokumentach przewiduje
A, tam - Pawełka to ja mam u Pawełka ;) No, a serial tak poważny, jak jego nazwa - tj, BARDZIEJ być nie mógł ;) ...a ja dobrze zrozumiałam? Dowiadujemy się o shizofrenii dopiero na koniec odcinka, gdzie przez cały ten czas postać matki bohaterki traktuje diagnozę córki jak przeziębienie (tyle że ze wstydem, nie troską)? Normalnie, na koniec najlepsze...XD Fajny komentarz, fajnie się oglądało, Pozdro ;)
hehe a no tak
Tu nie chodzi o romantyzm,a o presję. Jask kolesiowi bardzo zależy i nie jest przekonany, co laska odpowie - to presja rodziny może wymusić to "tak".
Moje zaręczyny były na gawrze z kwiatami, winem i kodeiną. Wyszło zajebiście :)
Wait… kodeiną?
Musiałam obejrzeć do końca bo się na maxa wkręciłam w tą idiotycza historie 😂
2019 to prawie 4 lata temu :)
Ej kamil bo jest taki paradokument "ten moment" idk z jakiej to telewizji bo raz mi sie przewinelo i mozna zrobic taki krotszy format odcinka bo one sa w miare krotkie wiec polecam
podomka «kobiecy ubiór przypominający płaszcz lub rozpinaną sukienkę, nakładany na nocną bieliznę» :)))))
15:09 *ANGER IN SILENCE*
nie pamietam czy kiedykolwiek ktos podniosl mi tak cisnienie w paradokumencie jak mama oli
Chłopie byś sobie serial ,,Kasta" z TVP.
Kiedyś przypadkiem zobaczyłem pare min, i...ja szczerze nie wiem co powiedzieć XD
Kamil sus the best😂 BO: (ty jesteś taki susowy jakoś mi się podobasz😊)
SUSIE😂😂😂
Kolacje zaręczynowe robi się po zaręczynach, a nie żeby się na nich zaręczyć 😅
Aż dziw że TVP wogle jeszcze istnieje i ktoś to ogląda, szok...
wyczuwam dramę
Moim flexem jest to że wiem gdzie jest to miejsce w Warszawie pokazane pod koniec filmu
Mieszkam blisko i czasami przechodzę
Jeszcze było szkoła życia
to tylk0 🌹
Pawełek!
(aka komentarz dla zasięgu :3)
Kamil - głos rozsądku
Pawełek. Mnie chyba najbardziej rozwala jak ludzie nie mieszkający ze sobą biorą ślub 😳😂i od wtedy dopiero zaczynaja mieszkać 😂😂😂
To katolicka telepisja!
Proszę suba proszę 605
@@Divisimos co to telepisja
@@JS-rg4bf TVPiS jak kto woli (:
Śminko pierwsza klasa
Abstrahując od tego że to paradokument to niestety takie rzeczy się dzieją XD
16:43 zabrzmiało jak groźba
Może nagrasz coś z szkoły życia (poza tym odcinkiem z MartiRenti)
Ten chłop co miał tam być mężem wygląda trochęjak profesor z la casa de papel