Wacław nie grymaś, piękne prawusy, młode, coś wspaniałego! W mazowieckim to takie zero jak z Wwy do Krakowa! Gratuluję nosa, bo widać, że potrafisz wyczuć dobre miejscòwki w nowych miejscach🙂
Teraz Jest na zewnątrz ziąb, deszcz końcówka zimy i nie mogę się doczekać kiedy pójdę na grzyby. Zbierając kolejne okazy będę miał w głowie pański głos. Hej !
Panie Wacławie , te kozaki czerwone to kozaki związane z osikami , obok na skraju tej łąki widze młode drżące osiki , więc nie ma dylematu , to nie dębowe :- ))
13:11 czerwone kozaki ,coś pięknego,szkoda ,że dopiero teraz trafiłem na ten film,też zbieram czerwone w podobnych miejscach na łąkach obrzeżach i skrajach lasów,chciałbym zobaczyć kiedyś pana specjalny filmik z wypadu tylko na koźlarze czerwone.
Witam panie Wacławie....może to głupie pytanie z mojej strony bo logicznie rzecz biorąc ten Starokrakowski las powinien znajdować się w okolicach Krakowa gdzieś...no ale z kolei często zbiera pan grzyby w Puszczy Słupskiej,a to na przeciwległej stronie Polski.Jakoś ciężko mi w to uwierzyć,że przemierza pan kilkaset kilometrów z północy na południe w poszukiwaniu grzybów.Gdzie więc dokładnie jest ten Starokrakowski las....szukam w internecie i brak oznaczeń dla takiej nazwy lasu.Pozdrawiam serdecznie Joanna.
Tylko rano? Już dwa x byłem po 12 i popołudniu i zero grzybów! Jest +10st celcjusza, padało, od rana słońce, o co chodzi??? Trzy godziny i nic.... Dwa dni poczekać czy już za późno bo prawie listopad?
Z całym szacunkiem ale zbierając grzyby należy też pamiętać, aby nie niszczyć grzybni, bo inaczej ani my ani nikt inny w takim miejscu nie znajdzie już więcej grzybów. Dlatego najlepiej jest wycinać grzyby ostrym nożem tuż przy ziemi. Jednak jeśli zachodzi potrzeba sprawdzenia podstawy trzonu (ważne w przypadku grzybów, podobnych do muchomorów), grzyb należy delikatnie wykręcić z podłoża. Zbierając grzyby należy pamiętać, że miejsce po grzybie powinno się przykryć ściółką, aby grzybnia bez potrzeby nie wysychała. Pozdrawiam
Oj , radzisz sobie dobrze w tym lesie......Brawo ! Jeden malutki słoiczek proszę wysłać do mnie. Aha... Tylko tych " klaunich nosków" poproszę........ Haaaashaaa !!!!!!
@@bladi6831 Zajrzyj w buki do puszczy a w lasach szukaj starych alejek brzozowych. Ot cała tajemnica. W tym sezonie miałem ponad 300 samych tylko prawdziwków nie wliczając ceglasi i krawców.
Ani to las piastowski , ani jagielloński. Jeśli królewski, to po królach pruskich. Jedyny król polski, Bolesław Chrobry, władał tymi terenami lat kilkanaście. Potem rządzili tu książęta pomorscy, więc las powinien nazywać się książęcy. Ale grzybki super.
Jest to Las Starokrakowski a nie królewski położony w kolanie dolnej Wieprzy na północ od Sławna, najbardziej wartościowy jest obszar nadrzeczny w okolicach wsi Stary Kraków. Zajmujący powierzchnię ok. 60 km² stanowi jeden z większych kompleksów leśnych położnych blisko morza.
@@przemysawjasinski2569 Wiem, jaki to las, ale trzeba było uważnie słuchać autora filmu. Wielokrotnie nazywa ten las królewskim i nawiązuje do Piastów i Jagiellonów, z którymi okolice Sławna nie miały nic wspólnego. No może kilkanaście lat za Chrobrego.
@@wacolo73 aha! to nie dziwota że nie wie Pan że kozaki czerwone ( nie pomarańczowe - te rosną pod brzozami ! ) rosną w mikoryzie z osikami ! ucz się Pan Panie Wacku , ucz ! :-)))
Byłem w lesie cztery godziny z czego trzy spędziłem na wędrowaniu po błotach świeżych zrębach i zaroślach z jeżynami zatem jest powód do niezadowolenia kiedy ma się jeszcze rower który częstokroć musiałem nosić.
Dokładnie. Maruda okropna z Ciebie jest. Jak byś pochodził parę godzin po lesie i znalazł kilka grzybów jak inni to ja nie wiem. Ty to byś chyba chciał rzeczywiście kombajnem na te grzyby wjechać...
@@koziolkoziol6271 Jeśli wiem, że nie ma to nie jeżdżę na grzyby. Jeśli wchodzę do lasu podczas sezonu i zbieram sporadycznie sztuki, to mam prawo do niezadowolenia. Ponadto tego dnia bardzo bolała mnie szyja bo mnie przewiało kilka dni temu.
Nie wiem jak tam u Was. Ale np ze stolicy borowika moja znajoma podczas ośmiu wypadów zebrała ponad 5000 prawdziwków i to w czasie gdy dosłownie setki aut stało na obrzeżach lasu, który liczy sobie kilkutysiącletnią tradycję
Super się słucha ,bardzo ciepły serdeczny przekaz🍄
Ależ ja uwielbiam ten dźwięk wyciągania grzyba z podłoża 😍
Wacław nie grymaś, piękne prawusy, młode, coś wspaniałego!
W mazowieckim to takie zero jak z Wwy do Krakowa!
Gratuluję nosa, bo widać, że potrafisz wyczuć dobre miejscòwki w nowych miejscach🙂
Lubię nowe grzybne lasy. Odkrywanie nowych miejsc.
11:56 obok po lewej był jeszcze jeden maślak a koźlarze czerwone bardzo piękne
Piękne te kozaki, pozdrawiam
ale piękne grzybki😃😄
Teraz Jest na zewnątrz ziąb, deszcz końcówka zimy i nie mogę się doczekać kiedy pójdę na grzyby. Zbierając kolejne okazy będę miał w głowie pański głos. Hej !
Panie Wacławie , te kozaki czerwone to kozaki związane z osikami , obok na skraju tej łąki widze młode drżące osiki , więc nie ma dylematu , to nie dębowe :- ))
Witam, jak dojechać do Starokrakowskiego lasu? Pozdrawiam serdecznie
13:11 czerwone kozaki ,coś pięknego,szkoda ,że dopiero teraz trafiłem na ten film,też zbieram czerwone w podobnych miejscach na łąkach obrzeżach i skrajach lasów,chciałbym zobaczyć kiedyś pana specjalny filmik z wypadu tylko na koźlarze czerwone.
W jakiej miejscowości jest ten las? Pozdrawiam z Małopolski
Do Ciebie trzeba dzwonić za każdym razem jak jesteś na grzybach :D zawsze wtedy znajdujesz superaśne okazy
Dziś też nazbierałem wiadro prawdziwków w niecałą godzine
Piękne zbiory :)
Pozdrawiam z okolic Sławna
A u was grzyby są?
Dziękuję. Dziś jednak były najpiękniejsze, bo pogoda dopisała i udało się trzy kosze zebrać.
Pozdrawiam.
Te grzyby były zbierane w m.Stary Kraków i Marzów czyli niedaleko
@@bodzy919 Ten las ma tylko 10km
Eleganckie
Witam panie Wacławie....może to głupie pytanie z mojej strony bo logicznie rzecz biorąc ten Starokrakowski las powinien znajdować się w okolicach Krakowa gdzieś...no ale z kolei często zbiera pan grzyby w Puszczy Słupskiej,a to na przeciwległej stronie Polski.Jakoś ciężko mi w to uwierzyć,że przemierza pan kilkaset kilometrów z północy na południe w poszukiwaniu grzybów.Gdzie więc dokładnie jest ten Starokrakowski las....szukam w internecie i brak oznaczeń dla takiej nazwy lasu.Pozdrawiam serdecznie Joanna.
Wpisz sobie w mapach "Stary Kraków"
Tylko rano? Już dwa x byłem po 12 i popołudniu i zero grzybów! Jest +10st celcjusza, padało, od rana słońce, o co chodzi??? Trzy godziny i nic.... Dwa dni poczekać czy już za późno bo prawie listopad?
👍👍👍
Urocze te bąbelki, przez cały sezon we dwoje z mężem tyle nie znajdujemy😟
Ja po lesie nie jeżdżę ale czasem przejeżdżałem to widziałem ogromne koleiny i braki drzew aż szkoda
Cos wspaniałego
Ale z pana maruda☺niektórzy skakali by z radości 😉
u mnie na 20 hektarach lasu tyle niema co tam
Piekne a zapach czuje przez ocean pozdrawiam z NY
Pozdrawiam. Borowiki faktycznie intensywnie pachną
@@wacolo73 bardzo lubię oglądać Pana filmiki , pozdrawiam s
@@mariannaflorczak3218 Miło mi. Pozdrawiam
napisz o swoich grzybobraniach w nowym jorku , podobno jest tam mnóstwo grzybów takich jak w Polsce i całkiem innych amerykańskich
@@Noyhofagus7 Marzy mi się grzybobranie browikowe nie tam tylko w RPA i Nowej Zelandii.
Z całym szacunkiem ale zbierając grzyby należy też pamiętać, aby nie niszczyć grzybni, bo inaczej ani my ani nikt inny w takim miejscu nie znajdzie już więcej grzybów. Dlatego najlepiej jest wycinać grzyby ostrym nożem tuż przy ziemi. Jednak jeśli zachodzi potrzeba sprawdzenia podstawy trzonu (ważne w przypadku grzybów, podobnych do muchomorów), grzyb należy delikatnie wykręcić z podłoża. Zbierając grzyby należy pamiętać, że miejsce po grzybie powinno się przykryć ściółką, aby grzybnia bez potrzeby nie wysychała. Pozdrawiam
U nas jest tyle deszczy, że do zimy nic nie wyschnie. Ponoć trzeba wykręcać.
@@wacolo73 Ilu grzybiarzy tyle wersji jak zbierać i wycinać grzyby.
cudownie ze królewski las ale może by tak konkretniej gdzie ten las w wy jak zwykle tanie tajemnice
Miejscowość Stary Kraków, koło Sławna
@@TOMIN43 dzieki
Czyli mam tylko 670km do celu z bielska bialej
Mam mapy, a na nich napisane jest jak który las się nazywa.
@@TOMIN43 humm.. jak królewski koło Sławna to pewnie królowie pruscy tam zbierali grzyby
Oj , radzisz sobie dobrze w tym lesie......Brawo !
Jeden malutki słoiczek proszę wysłać do mnie. Aha... Tylko tych " klaunich nosków" poproszę........
Haaaashaaa !!!!!!
Бесподобная охота !!! Поздравляю !!!
A gdzie ten las???
w lesie:)
Super u mnie w Szczecinie same podgrzybki i maślaki
Bo nie znasz miejsc. Ja w okolicach Szczecina i w samym Szczecinie wychodzę z lasu z pełnym koszem prawdziwków
@@niebuszewiak oj a ja z koszem zniczy
@@bladi6831 jak chodzisz po lasach typu Tanowo to się nie dziw, że prawdziwków nie ma
@@niebuszewiak chodzę w lasy typu wielgowo zdunowo
@@bladi6831 Zajrzyj w buki do puszczy a w lasach szukaj starych alejek brzozowych. Ot cała tajemnica. W tym sezonie miałem ponad 300 samych tylko prawdziwków nie wliczając ceglasi i krawców.
Pieknę okazy, co to za las?
Jest w tytule
@@wacolo73 Próbuje zlokalizować w internecie ten las i mi sie nie udaje, daleko od Krakowa?
@@jacek138 Stary Kraków jest jego stolicą.
Ile ich
Gdzie jest starokrakowski las
U nas w górach z rowerem nie dało by rady
Jak wielu takich zbieraczy wejdzie do królewskiego lasu to no cóż robi się nędza, ale instynkt grzybiarza jest!
Dziś było w tym lesie około 500 osób jak nie więcej. Na jednym z parkingów 50 aut.
gdzie jest ten las?
pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Krak%C3%B3w
Piękne okazy
fffffffffffffffakkt
Co to za las? Jak tam dojechać?
pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Krak%C3%B3w
Ani to las piastowski , ani jagielloński. Jeśli królewski, to po królach pruskich. Jedyny król polski, Bolesław Chrobry, władał tymi terenami lat kilkanaście. Potem rządzili tu książęta pomorscy, więc las powinien nazywać się książęcy. Ale grzybki super.
Las Starokrakowski
Jest to Las Starokrakowski a nie królewski położony w kolanie dolnej Wieprzy na północ od Sławna, najbardziej wartościowy jest obszar nadrzeczny w okolicach wsi Stary Kraków. Zajmujący powierzchnię ok. 60 km² stanowi jeden z większych kompleksów leśnych położnych blisko morza.
@@przemysawjasinski2569 Wiem, jaki to las, ale trzeba było uważnie słuchać autora filmu. Wielokrotnie nazywa ten las królewskim i nawiązuje do Piastów i Jagiellonów, z którymi okolice Sławna nie miały nic wspólnego. No może kilkanaście lat za Chrobrego.
@@cewu4979 Mówiąc szczerze to bardziej podziwiałem las i grzybki niż słuchałem autora filmiku :-)
@@przemysawjasinski2569 Piękny opis. Kraków kojarzy się z królami.
Nędza? Acha bo to jedni mogo a inni nie mogo...
7:04 lub używa go do nie tylko grzybów
Czy gdzieś w Krakowie jest taki las by bylo tyyyyyle Grzybow????
Jedynie w starym
650 km na północ od Krakowa :-)))))))))))))
To wcale nie jest dziwne ,że na łące rosną kozaki. Bardzo często zbierałam kozaki na łące.
Bez drzew?
niezrywa się z korzeniami bo grzyby nie urosną
Uczę się
@@wacolo73 aha! to nie dziwota że nie wie Pan że kozaki czerwone ( nie pomarańczowe - te rosną pod brzozami ! ) rosną w mikoryzie z osikami ! ucz się Pan Panie Wacku , ucz ! :-)))
Co dwa lata rosnom
widzę że lubisz sobie ponarzekać,niekturzy chodzą po lesie i jak jednego borowika znajdą to się cieszą !!!
Byłem w lesie cztery godziny z czego trzy spędziłem na wędrowaniu po błotach świeżych zrębach i zaroślach z jeżynami zatem jest powód do niezadowolenia kiedy ma się jeszcze rower który częstokroć musiałem nosić.
Dokładnie. Maruda okropna z Ciebie jest. Jak byś pochodził parę godzin po lesie i znalazł kilka grzybów jak inni to ja nie wiem. Ty to byś chyba chciał rzeczywiście kombajnem na te grzyby wjechać...
@@koziolkoziol6271 Jeśli wiem, że nie ma to nie jeżdżę na grzyby. Jeśli wchodzę do lasu podczas sezonu i zbieram sporadycznie sztuki, to mam prawo do niezadowolenia. Ponadto tego dnia bardzo bolała mnie szyja bo mnie przewiało kilka dni temu.
@@wacolo73 to jak wszystko cię boli to się nie jeździ na grzyby tylko siedzi się w domu,a nie łazi po lesie i narzeka !!!
@@Vader723 Sezon przeleci i lipa. Na grzyby jeżdżą różni ludzie. Las leczy i daje odpoczynek .
Ma cosa cavolo raccogli che sono piccoli
Zawodowiec grzybnię zakrywa a amator ma to w d...
90% grzybiarzy to amatorzy. Grzybnia np takiej opieńki potrafi mieć setki kilometrów. Zatem punkcik nie ma dla niej znaczenia.
stolica borowika sa bory dolnoslaskie
ale u pana tez jest super
Nie wiem jak tam u Was. Ale np ze stolicy borowika moja znajoma podczas ośmiu wypadów zebrała ponad 5000 prawdziwków i to w czasie gdy dosłownie setki aut stało na obrzeżach lasu, który liczy sobie kilkutysiącletnią tradycję
ooooooooooooooo jakie piękne-chce na grzybki a tu dopiero marzec!!!!!!!!!!!
piękne kozaki-pizza w zimie z leśnych grzybów-rarytas!!!!