Byłam w takiej sytuacji. Uwierzyłam i dałam szansę. Myślę, że on też sam chyba w to uwierzył, a może bardzo chciał w to uwierzyć. Romeo wydawał się faktycznie zmienić, uzdrowić, zrozumieć. I uwierzyli w to też inni ludzie. Chociaż byli tacy, którzy wątpili i próbowali mnie ostrzec. Nie uwierzyłam im i odcięłam się od nich. Ale czas mijał i coraz częściej zaczęły pojawiać się jakieś drobne rysy na wizerunku Romeo. Coś zaczęło się zmieniać, ale były to bardzo subtelne szczegóły, które Romeo tłumaczył zmęczeniem, problemami w pracy. Tylko, że Julia już nie była taka naiwna jak dawniej i zaczęła obserwować Romeo. I odkryła kolejne kłamstwa, manipulacje i zdrady. Odkryła też kim jest Romeo i jaki cień tkwi w jego głowie. Skonfronotowala się z Romeo i nagle jego maska opadła i znów zobaczyła zimnego i pozbawione go uczuć człowieka. Są ludzie, którzy mają takie problemy ze sobą, których nie da się naprawić ani uleczyć. Życie to nie romantyczny film ani nie bajka. Drapieżnik nie zmieni się cudem w roślinożercę.
Tak, człowiek sam musi chcieć się zmienić i nawet jeśli tego chce, nie jest to proste, stąd powrót do poprzednich nawyków. Często jednak człowiek tylko mówi, że się zmienił, żeby uzyskać jakiś pozytywny efekt dla siebie. Warto mieć to na uwadze zanim zaufamy komuś od nowa. Pozdrawiam serdecznie🌻💕
Pani Jagodko- czytanie w punkt. Romeo troszkę przerobil karmę, ale niedojrzaly pozostanie...niestety. Próbuje wrocic, ale już nie do Julii, bo ona już mu nie ufa. Za dużo bylo bólu, manipulacji , zdrad i wykorzystywania, bo Romeo to niestety narcyz- zła przeszlosc, dziecinstwo- odcisnelo piętno. Pomagała mu zrozumiec dzieciństwo, ale to nie znaczy, że będa razem. Nie wejdę drugi raz do tej samej rzeki..Nigdy mu nie dałam zadnego znaku, że po separacji będziemy razem..on lubi lekko, łatwo i przyjemnie i do tego lubi popic. Nie zrezygnuje z alkoholu , a Julia juz tego nie będzie znosic, bo jego zachowanie po...to nic przyjemnego. Julia ma wybór, Romeo tez- ukrywa chyba niedawny związek, ktory być może mu nie wyszedł, a Julia nie chce być opcja, pomimo jego zapewnień...raz straconego zaufania nie da się odbudować. Dziękuję za piękne czytanie- ja jestem nastawiona na duchowość, z której on się wysmiewal- jesteśmy nie dla siebie- niech idzie swoją ... drogą.Buziaczki❤❤❤
Myślę, że w kontekście tego Romeo z opisu, należy iść dalej, wyrządził dużo złego, sam musi się uporać ze swoim życiem, jeśli to narcyz - nie ratujemy go, ratujemy siebie.Pozdrawiam serdecznie🧡🌷🌼
@@parasoldobrejenergii6316 Dziękuję za zrozumienie. Dobrze, że teraz coraz więcej osób jest świadomych w temacie narcyzow. Może unkna tej traumy w życiu z nim, bo rozpoznają wczesniej, z kim mają do czyniena...Swiadomosc to piękna sprawa -iluzje przestają działać, a wchodzi prawda i ona jest tu kluczem...Pozdrawiam serdecznie i życzę Pogodnych Świąt w pięknej atmosferze miłości i ciepla.😘😘😘
Dziękuję❤ za prawde w 100% rezonujaca.NARCYZ NIGDY SIE NIE ZMIENI ,CHCE WRÓCIĆ ZEBY ZEMSCIC SIE I ZNISZCZYC DO KONCA.NIGDY NA TO NIE POZWOLE JESTEM SZCZESLIWA I TEGO MI NIE ODBIERZE!❤
Dziękuję bardzo ❤❤❤❤ Zgadza się,byłam sobą w to co wierzyłam Bóg,wyśmiewał się z tego za dużo zranień,od niedawna mamy kontakt,lecz mu nie ufam, troszeczkę się zmienił,może to pozory,intuicja mi mówi że dużo ukrywa dziękuję za czytanie ❤❤❤
Dużo rezonuje choć to była relacja pisemna .Julia zobojętniała odsunęła się.Julia patrzy na siebie idzie dalej 🐝🐞🫶Julia powiedziała ,że nie ufa tym razem i Romeo się zagotował .Julia tym razem przestała odrazu odpowiadać na wiadomości ,😏na które kiedyś czekała z tęsknota Julia teraz oddycha radością szczęścienm 🎉bez Romeo .Woli być sama niż dać ponowna szansę takiemu komuś.Choc tym razemnm Romeo się starał udowodnić swoją miłość 💓🌹🍀🫶do Julii.Wybaczyla rozstali się w zgodzie .Może kiedyś w innym życiu znów spotkają się 🫶🌹💓🙏Amen 🙏 Pozdrawiam serdecznie 🍷
Jest tak: to była " miłość błyskawiczna".Szaleʼnstwo, które dopadło smutną Julię.Jedna chwila - i pozamiatane dzięki Bogu.Korzyść? TAK!.Julia już wie, że jest zdolna do miłości.Mur runął- widać przestrzeń przed nią..Pozdrawiam i dziękuję❤
Dużo w tym prawdy, alkohol u niego mi nie przeszkadzał, cieszy mnie to że pomaga powodzian Om, że wzrusza go ich los, bo myślałam że ma serce z kamienia i jest bezwzględny, ja sobie wizualizuje że odnosi się do mnie z szacunkiem, że moja lagodnosc i dobre serce nie postrzega już jako słabość i to mi wystarczy... Takie testowanie prawa założenia, nie umiem mieć do niego pretensji wszystko mu wybaczyłam i czuje ulgę...dla mnie to była lekcja miłości do siebie samej, wiem że stanął na mojej drodze by pokazać mi że siebie powinnam stawiać na 1 miejscu
Byłam w takiej relacji, byly kłamstwa,manipulacje,zdrady.Minelo bardzo dużo czasu,zajęłam się sobą ,nie ufam jemu,i nie pozwolę na powrót nie chcę go widzieć .Tacy ludzie się nie zmieniają.
Poniekąd tak, ale dla mnie jest ważne, że po wielu czytaniach dużo osób już wie, że zmiana leży w nich samych, łatwiej wtedy przyjąć to, co się wydarzyło, nie rozpaczać, nie rozpamiętywać, a spojrzeć z innej perspektywy i robić coś dobrego dla wsparcia siebie i odzyskania energii. Pozdrawiam serdecznie🍀🌹🌸
Pani Julia daje sobie czas, nigdzie się nie śpieszy, idzie z podniesioną głową, dba o siebie - każda na swój sposób, przede wszystkim nie skupiając energii na Romeo, dobrze jej we własnej skórze, w spokoju i bez nerwów. Jak się ma rowijać - czytanie kolektywne nie pokauje jednej odpowiedzi. Pozdrawiam🌼
Byłam w takiej sytuacji. Uwierzyłam i dałam szansę. Myślę, że on też sam chyba w to uwierzył, a może bardzo chciał w to uwierzyć. Romeo wydawał się faktycznie zmienić, uzdrowić, zrozumieć. I uwierzyli w to też inni ludzie. Chociaż byli tacy, którzy wątpili i próbowali mnie ostrzec. Nie uwierzyłam im i odcięłam się od nich. Ale czas mijał i coraz częściej zaczęły pojawiać się jakieś drobne rysy na wizerunku Romeo. Coś zaczęło się zmieniać, ale były to bardzo subtelne szczegóły, które Romeo tłumaczył zmęczeniem, problemami w pracy. Tylko, że Julia już nie była taka naiwna jak dawniej i zaczęła obserwować Romeo. I odkryła kolejne kłamstwa, manipulacje i zdrady. Odkryła też kim jest Romeo i jaki cień tkwi w jego głowie. Skonfronotowala się z Romeo i nagle jego maska opadła i znów zobaczyła zimnego i pozbawione go uczuć człowieka. Są ludzie, którzy mają takie problemy ze sobą, których nie da się naprawić ani uleczyć. Życie to nie romantyczny film ani nie bajka. Drapieżnik nie zmieni się cudem w roślinożercę.
Tak, człowiek sam musi chcieć się zmienić i nawet jeśli tego chce, nie jest to proste, stąd powrót do poprzednich nawyków. Często jednak człowiek tylko mówi, że się zmienił, żeby uzyskać jakiś pozytywny efekt dla siebie. Warto mieć to na uwadze zanim zaufamy komuś od nowa. Pozdrawiam serdecznie🌻💕
Pani Jagodko- czytanie w punkt. Romeo troszkę przerobil karmę, ale niedojrzaly pozostanie...niestety. Próbuje wrocic, ale już nie do Julii, bo ona już mu nie ufa. Za dużo bylo bólu, manipulacji , zdrad i wykorzystywania, bo Romeo to niestety narcyz- zła przeszlosc, dziecinstwo- odcisnelo piętno. Pomagała mu zrozumiec dzieciństwo, ale to nie znaczy, że będa razem. Nie wejdę drugi raz do tej samej rzeki..Nigdy mu nie dałam zadnego znaku, że po separacji będziemy razem..on lubi lekko, łatwo i przyjemnie i do tego lubi popic. Nie zrezygnuje z alkoholu , a Julia juz tego nie będzie znosic, bo jego zachowanie po...to nic przyjemnego. Julia ma wybór, Romeo tez- ukrywa chyba niedawny związek, ktory być może mu nie wyszedł, a Julia nie chce być opcja, pomimo jego zapewnień...raz straconego zaufania nie da się odbudować. Dziękuję za piękne czytanie- ja jestem nastawiona na duchowość, z której on się wysmiewal- jesteśmy nie dla siebie- niech idzie swoją ... drogą.Buziaczki❤❤❤
Myślę, że w kontekście tego Romeo z opisu, należy iść dalej, wyrządził dużo złego, sam musi się uporać ze swoim życiem, jeśli to narcyz - nie ratujemy go, ratujemy siebie.Pozdrawiam serdecznie🧡🌷🌼
@@parasoldobrejenergii6316 Dziękuję za zrozumienie. Dobrze, że teraz coraz więcej osób jest świadomych w temacie narcyzow. Może unkna tej traumy w życiu z nim, bo rozpoznają wczesniej, z kim mają do czyniena...Swiadomosc to piękna sprawa -iluzje przestają działać, a wchodzi prawda i ona jest tu kluczem...Pozdrawiam serdecznie i życzę Pogodnych Świąt w pięknej atmosferze miłości i ciepla.😘😘😘
Dziękuję❤ za prawde w 100% rezonujaca.NARCYZ NIGDY SIE NIE ZMIENI ,CHCE WRÓCIĆ ZEBY ZEMSCIC SIE I ZNISZCZYC DO KONCA.NIGDY NA TO NIE POZWOLE JESTEM SZCZESLIWA I TEGO MI NIE ODBIERZE!❤
Julia odeszła Romeo został sam dziękuję ślicznie super czytanie ❤❤
To moja historia...
Dziękuję serdecznie!
❤❤❤
Dziękuję bardzo ❤❤❤❤ Zgadza się,byłam sobą w to co wierzyłam Bóg,wyśmiewał się z tego za dużo zranień,od niedawna mamy kontakt,lecz mu nie ufam, troszeczkę się zmienił,może to pozory,intuicja mi mówi że dużo ukrywa dziękuję za czytanie ❤❤❤
Rezonuje 😊❤🙏 piękne czytanie uwolniła się już od tych wydarzeń i negatywnych emocji jestem wdzięczna za ten przekaz
Dobry wieczór rezonuje pozdrawiam
Dziękuję pięknie.....
Dziękuję za czytanie ❤❤❤
Dzień dobry jestem pod wielkim wrażeniem czytania z Tarota jestem tą Julią Dziękuję ❤❤❤
Dziękuję za Pani pracę, za ten wartościowy przekaz.
Dziękuję ślicznie pozdrawiam cieplutko ❤❤❤
Cudowna kobieto dziękuję rezonuje na 1000%❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie🩷
Piękne czytanie. Dziękuję.
Dziękuję, wszystko się zgadza ale nie napisał i chyba nie jestem tą Julią, miłego dnia❤❤❤
Dużo rezonuje choć to była relacja pisemna .Julia zobojętniała odsunęła się.Julia patrzy na siebie idzie dalej 🐝🐞🫶Julia powiedziała ,że nie ufa tym razem i Romeo się zagotował .Julia tym razem przestała odrazu odpowiadać na wiadomości ,😏na które kiedyś czekała z tęsknota Julia teraz oddycha radością szczęścienm 🎉bez Romeo .Woli być sama niż dać ponowna szansę takiemu komuś.Choc tym razemnm Romeo się starał udowodnić swoją miłość 💓🌹🍀🫶do Julii.Wybaczyla rozstali się w zgodzie .Może kiedyś w innym życiu znów spotkają się 🫶🌹💓🙏Amen 🙏 Pozdrawiam serdecznie 🍷
Dziękuję za czytanie, Jukua się odsunela i tak zostanie. Pozdrawiam cieplutko 💕.
Jest tak: to była " miłość błyskawiczna".Szaleʼnstwo, które dopadło smutną Julię.Jedna chwila - i pozamiatane dzięki Bogu.Korzyść? TAK!.Julia już wie, że jest zdolna do miłości.Mur runął- widać przestrzeń przed nią..Pozdrawiam i dziękuję❤
Witam jest pani super to moje życie 100%
Dziękuję.❤ Prawda. Pozdrawiam.
Dziękuję ❤ Ego, Narcyz , nie nie nie 🤔
Dużo w tym prawdy, alkohol u niego mi nie przeszkadzał, cieszy mnie to że pomaga powodzian Om, że wzrusza go ich los, bo myślałam że ma serce z kamienia i jest bezwzględny, ja sobie wizualizuje że odnosi się do mnie z szacunkiem, że moja lagodnosc i dobre serce nie postrzega już jako słabość i to mi wystarczy... Takie testowanie prawa założenia, nie umiem mieć do niego pretensji wszystko mu wybaczyłam i czuje ulgę...dla mnie to była lekcja miłości do siebie samej, wiem że stanął na mojej drodze by pokazać mi że siebie powinnam stawiać na 1 miejscu
Jak zawsze, lubię takie czytanie❤️🌹
Dziękuję ❤❤
Byłam w takiej relacji, byly kłamstwa,manipulacje,zdrady.Minelo bardzo dużo czasu,zajęłam się sobą ,nie ufam jemu,i nie pozwolę na powrót nie chcę go widzieć .Tacy ludzie się nie zmieniają.
Każdy wchodzi na czytanie i twierdzi że to już koniec I wogóle ale cały czas szuka czytań w których mają nadzieję że coś się zmieni
Dokładnie🙂
Poniekąd tak, ale dla mnie jest ważne, że po wielu czytaniach dużo osób już wie, że zmiana leży w nich samych, łatwiej wtedy przyjąć to, co się wydarzyło, nie rozpaczać, nie rozpamiętywać, a spojrzeć z innej perspektywy i robić coś dobrego dla wsparcia siebie i odzyskania energii. Pozdrawiam serdecznie🍀🌹🌸
dzieki ❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤Dziękuję 🌹
❤❤❤❤❤
❤️❤️❤️
❤
Rezonuje... jakie rady dla Julii? Jak ma się rozwijać?
Pani Julia daje sobie czas, nigdzie się nie śpieszy, idzie z podniesioną głową, dba o siebie - każda na swój sposób, przede wszystkim nie skupiając energii na Romeo, dobrze jej we własnej skórze, w spokoju i bez nerwów. Jak się ma rowijać - czytanie kolektywne nie pokauje jednej odpowiedzi. Pozdrawiam🌼
, 💙
Nie rozumiem kto to lis,a kto niedźwiedź 😊😅
Lis to osoba przebiegła,cwana ,złośliwa ja tak zrozumiałam.