To ja się przyznam jak ja z tym walczę. Też potraktowałem to jako proces. Po pierwsze porno łączyło się z masturbacja wiec zacząłem od przestania oglądania filmów, zdjęć, nie tylko roznegliżowanych ale tez zwykłych kobiet. Na początku sama masturbacja nie dawała takiego efektu ale to było już coś. Potem się pilnowałem, że mogę to robić tylko raz dziennie, napadało mnie najczęściej w nocy ale powiedziałem sobie ok ale tylko raz i koniec choćby nie wiem co. Druga rzecz zadawałem sobie pytanie dlaczego to, robię. Uzależnienie jak każde inne jest nie przyczyną lecz reakcja na nie radzenie sobie z czymś. Mnie rozwala poczucie samotności, brak więzi głębszych relacji z innymi ludźmi. Albo za duży stres. Zacząłem szukać hobby, szukałem znajomych, kolegów i koleżanki. Samotne spacery z muzyką w słuchawkach do momentu aż zrobię się głodny. Jest tego dużo więcej ale ogólnie mówiąc gdy moje potrzeby zaczęły być realizowane to ochota na masturbacje czy filmy sama odeszła. Każdy jest inny i u każdego może być inaczej ale taka metodą właśnie przestałem palić papierosy czy oglądać takie rzeczy. Pozdrawiam
Ja odkąd przestałem oglądać to wogóle odeszła mi ochota na kobiety i nie reaguje na bodźce. Przestał mi wogóle stawać i stałem się obojętny, aseksualny. Uświadomiłem sobie że kobieta nie jest mi do niczego potrzebna i dobrze czuje się samemu. Polecam każdemu przestać oglądać i zobaczyć jak to jest być wolnym człowiekiem od wszelkich prymitywnych i prostych instynktów.
@@BG-up3ssogólnie to bardzo mądre co mówisz, aczkolwiek jeśli jest kobieta która się pokocha, to te instynkty jak mówisz i ja też tak uważam prymitywne, są spoko. Myślę że nie wytłumaczysz kobiecie że będzie seksik raz w tygodniu bo trzeba dbać o zdrowie psychiczne. Całą sztuką jest umiejętność balansu, czy też równowagi, ja np. Jestem nałogowcem, wszystko co daje nam dopamine jest kuszące, ale warto trenować w sobie powściągliwość dla samego siebie, uczyć się samokontroli, która jak już ponad 2 tysiące lat temu ktoś powiedział że samokontrola jest podstawą szacunku do samego siebie, zaś szacunek do samego siebie jest fundamentem odwagi. Pozdrawiam
Wyrazy szacunku za szczerość, czyli nie jestem sam, dobrze widzieć podobne przemyślenia od kogoś nieznajomego. Ja też rzuciłem podobnymi metodami papierosy, ale też i alkohol jak i wspomagacz do nie upijania się, mechanizmy są te same, trzeba bardzo zwracać uwagę na to czego aie słucha, co się wkłada do głowy, wystarczy kilka dni słuchać bzdur w internecie czy słuchać ciągle piosenek co też miałem nie wiedziałem jeszcze wtedy skąd nałogowo, non stop ze słuchawkami na uszach, a to był okres gdzie piłem i był nos zapchany, dziś miewam co jakiś czas wpadkę gdzie po wypiciu np na imprezie rodzinnej takiej jak urodziny brata czy moje, czy kolejnego brata, gdzie chce przedłużyć imprezę i nie śpię noc, I wtedy właśnie mam nawrot zamiłowania do pornosów, wtedy je uwielbiam, I cieszy mnie to że mam z tym luz, o ile jest to sporadyczne to nie obwiniam się za to że są pokusy. Ale np na codzień, nie używam porno, I choć właśnie nie bardzo się chciało bez to jednak wystarczy poczekać tydzień nic nie robiąc żeby naturalnie potrzeba się pojawiła. Biochemia organizmu to jest coś co kazdy człowiek powinien zgłębić, polecam ksiazke "hormonalna rewolucja" David Jp Phillips, to niedawna przeczytałem i końcówka jest ogromnym źródłem wiedzy, mam też w tym temacie książkę Justyny Żejmo spokojny mozg, ale to jest w 1/3 przeczytane więc z polecaniem się wstrzymam. Ogólnie procesy z uzależnieniami mają jeden wspólny mianownik jak już słusznie stwierdziłeś, wszystkie mają podłoże w nieumiejętnym reagowaniu na emocje, dopiero teraz jest modne uczenie się o emocjach, szukanie w sobie braków i praca nad tym. Również mam poczucie samotności, ale jedno co ważne apropo samotnych spacerów ze słuchawkami na uszach, jak byłem w ciągłym melanzu to słuchałem agresywnego hip hopu, albo czegoś co powodowało we mnie uczucie dumy, zachwyty, coś co da mi tą dopamine jak dziś wiem, ale nie wiedziałem jak wielką moc ma muzyka, świadomie wprowadziłem do playlisty wykonawców takich jak Ludoviko Einaudi, ostatnio też słuchając bodajże Klaudi Pingot dowiedziałem się o muzyce solfeżowej, odpowiednie Hz powodują określone choć nie takie same u każdego zmiany właśnie w biochemii, a przynajmniej tak mi się wydaje, placebo to też silna moc 😊 432 Hz to taki najpopularniejszy bas, ale jest tego dużo więcej, I na taki spacer gdzie mam chęć się wyciszyć, budować w środku harmonię, choćby po jakiejś imprezie rodzinnej😂 bo w sumie nie rodzinnych imprez już nie mam, ale i tak o, dla samego spaceru, to mimo że taka muzyka nie porywa, to jednak tak jak zimny prysznic, nie jest przyjemny, ale nie ma być przyjemny choć po czasie jest, ale ma działać, I z moich doświadczeń to jako jedno z narzędzi działa. Pozdrawiam 😊
A i jeszcze dopowiem coś o relacjach. Ja z różnych powodów wszedłem w środowisko okolicznej patologii, czytaj skrzywdzonych życiem osób, I relacje nauczyłem się budować z podobnymi sobie, czyli z ludźmi którzy dużo przeżyli, ale to łączyło się z pewnym trybem życia który skutkował by w moim przypadku przez ciągle notoryczne regulowanie emocji alkoholem i potem też nosem czyli uzależnieniem krzyżowym i znam to z nazwy bo na terapii żadnej nie byłem, jestem samoukiem z RUclips i książek, skutkowało by to śmiercią więc był wóz albo przewóz, I przechodząc etap samotności, uczę się właśnie budowania relacji, no i nie tak jak by do tego podszedł jakiś zdrowy psychofizycznie człowiek bez straumatyzowanej historii od narodzin do 28 roku życia, mam 31 teraz w lutym, więc 1/10 życia jest bez doznać silnie emocjonalnych,podcasty, książka, aczkolwiek z tą książką to przeczytasz pół, Alexa Barszczewskiego sukces w relacjach międzyludzkich, nie porwało mnie to ale to najpewniej przez to że autor ma podejście do ludzi po przejściach takie że najlepiej się od takich odwracać i nie tracić na nich czasu, a jako że sam trochę przeżyłem, jak i pewnie z 25% naszego Narodu to trochę kiepsko się czytało aczkolwiekjest tam dużo ciekawych informacji, jednak w tej dziedzinie skuteczniej wchodziły mi podcasty , również Alexa jak i jego małżonki, I tutaj co, czytalo Ci się źle ale słuchało dobrze ? Nie wiem 😅 słucha się łatwiej 😁 tego jestem przekonany że można się nauczyć, jak tańca czy jazdy samochodem, trenowałem ostatnio długo smol tok, tak się czyta nie wiem jak się pisze, I nakrywam się na tym że odpowiadam rozmówcy to co najbardziej mi pasuje, tak jakbym kierował się algorytmami niczym starsza wersja chata gpt , do najnowszego nie umywa się 99% mieszkańców naszej planety, wiem sprawdziłem mam wersję 4.0 w premium, kozak poprostu, taką mi psychoanalizę zrobił że na terapię wydałbym majątek, na miarę moich możliwości oczywiście 😂 i tyle, z mojej strony. Miło było mi odpowiedzieć na Twój bardzo ciekawy komentarz, pozdrawiam , teraz już jak mawia Hubert Urbański "definitywnie" 😅
Dodam dla wsparcia bo może ktoś ma jak Ja: Jestem typem który rzucił alko fajki i ogólnie jestem czysty- jednak z tematem masturbacji/porno , pomimo fajnego związku mam problem, teraz juz mniejszy bo pracuje nad tym, ale u mnie to jest podłoże wielu małych/srednich problemów na głowie, większosc z przeszłosci. W momentach gdy jestem w gorszej formie, mój układ jakby chce sie oczyscic i wtedy mocno pracuje mi rządza ujscia poprzez masturbacje. Dziwi mnie że to jest dosyc silne, zaburza mi koncentracje i miesza.
Przyznałeś się GRATULACJE. Za to masz ode mnie SUBA. :) W dzisiejszych czasach każdy ma styczność z pornografią, ja też. Ważne jest, żeby się od niej uwolnić lub najlepiej nie dać jej zniewolić.
Mi się udało z tego wyjść. Od marca nic a nic. Filmy dla przegrywów zastąpiłem siłownią i pasją. Mam dziewczynę, dużo prawdziwych przyjaciół i pieniędzy. A energii i testosteronu więc niż w całym życiu. Pozdrawiam wojowników którzy podjęli walkę z tym syfem. Walczcie dalej!
@@swklosDzięki. Pomogło tu zastąpienie nałogu sportem. Oprócz tego unikanie stresu i rozładowywanie napięcia. Ważny element wyjścia z tego. Kolejny punkt to zablokowanie całego dostępu. I ostatni w moim przypadku to Bóg. Wejście do wspólnoty Lew judy we Wrocławiu było najlepszym pomysłem. Zbliżając się do Boga odsunąłem się od porno i innych głupot. Na mnie zadziało więc polecam. Super odcinek. Pozdrawiam
Ja polecam przestawić się ze sztucznych, zagarnicznych nakręcanych filmów na polskie amatorskie (np na zbiorniku). Od razu widzę różnice w postrzeganiu jak wygląda normalny, przeciętny stosunek w Polsce, a jak upiększany.
wale odkad moge czyli ponad pol zycia a mam 36, uprawiam duzo sportu. mam pasje. jestem szczesliwy lubiany. dobrze wygladam, mam prace mieszkanie. wszystko mam. i zaraz se zwale i elo .wiec co wy pi....licie
Właśnie dlatego, że masz pasję, uprawiasz dużo sportu i prawdopodobnie też masz partnerki seksualne z którymi współżyjesz, to właśnie z tego względu jednak ten problem może nie występować u Ciebie. Problemem jest to wtedy, gdy występują problemy z erekcją podczas normalnego stosunku, albo gdy występuje powtarzająca się chęć izolowania się od ludzi, uczucie niezręcznego samopoczucia, które powoduje że nie chce się przebywać wśród ludzi. Te uczucie pojawić się może właśnie przez regularną masturbację do porno. Kolejnym sygnałem może być regularny brak chęci/motywacji do podejmowania się działania, czyli myślenie typu "pójście na łatwiznę", zamiast wybrać bardziej wymagające energetycznie rozwiązanie. Myślę, że problem ten występuje u osób, które nie mają partnera/partnerki, nie mają bogatego życia społecznego oraz nie mają pasji, która by potrafiła skutecznie na dłuższy czas skupić się na kwestiach nie związanych z seksualnością.
A masz dziewczynę ? Nie sądzę, bo ciężko być w związku lub znaleść drugą połówkę jak walisz do kobiet które mają idealne ciała i przez to nie potrzebujesz żadnej kobiety . Ale czy naprawdę chcesz budzić się w łóżku bez nikogo?
@@filipm238 teraz jestem singlem ale na wiosne mialem dziewczyne do wiadomo czego, 22 lata piekna rosjanke, wynajmowalem jej pokoj i pyklo od razu. a ja 35 lat czyli 13 lat mlodsza. bylo na ostro z nią xD dziewczyna jest mi nie potrzebna ale mam jedna na oku mlodsza 9 lat. dzieci nie chce. ale to nie znaczy ze nie bd mial dziewczyny i dzieci tylko takie jest moje stanowisko obecne. mam wymagania i laska musi spelniac. a jak z rosjanka dzialalem to nie walilem wtedy zeby na nią mieć ładunek
Kolega mi opowiadał że miał listę swoich ulubionych i oglądał jedno i to samo na okrągło aż mu się znudziło bo nic innego nie znalazł co by przebiło te jego najlepsze. Tak to się skończyło.
Ja kilka lat temu kiedy bylem uzalezniony od porno przeczytalem ksiazke"Libido dominadi sex jako narzedzie kontroli spolecznej " i juz od kilku lat nie mam z tym problemu . Polecam te ksiazke
To nie jest taka ksiazka . Ona 700 stron jest tam opisywanych wiele praktyk wykorzystywania sexu do kontroli spolecznen itp . Ogolnie to ona zachacza o rozne czasy i persony jak Zygmund Froud i wiele innych osob i czasow . Juz kilka lat minelo wiec musial bym sobie ja odswiezyc . Ale bardzie pokazuje jacy ludzie i w jakim celu wymyslali pornografie i jak ona ewoluwala . Ogolnie kawal ciekawej ksiazki .
@@mariuszcieplowski6190 dziękuję za odpowiedzi. Wierzę że książka Ciekawa ale mam duży problem z czytaniem książek gdy interesuje mnie same sedno bez opisów ;( Polecę tobie za to „Dieta optymalna” - Kwaśniewskiego. Już kij w ta dietę ale jego historia na ile sposób próbował jest całkiem ciekawą
kiedy tak naprawdę zaczyna się problem? czy oglądanie pornografii w formie pomocy przy masturbacji co 3-4 dni to problem? czy grupa osób z problemem dotyczy codziennego oglądania porno przy śniadaniu?
Różnie można to rozumieć, ale z pewnością problemem jest to wtedy, gdy występują problemy z erekcją podczas normalnego stosunku, albo gdy występuje powtarzająca się chęć izolowania się od ludzi, uczucie niezręcznego samopoczucia, które powoduje że nie chce się przebywać wśród ludzi. Te uczucie pojawić się może właśnie przez regularną masturbację do porno. Kolejnym sygnałem może być regularny brak chęci/motywacji do podejmowania się działania, czyli myślenie typu "pójście na łatwiznę", zamiast wybrać bardziej wymagające energetycznie rozwiązanie.
Dajcie proszę jakiś link do pewnego,darmowego programu blokowania tego gówna na telefonie,miałem blockerx ale przestaje mi blokować,a wiem że muszę mieć to zablokowane bo polegne,z góry dziękuję.
Nie jesteśmy pewni czy są skuteczne darmowe oprogramowania natomiast sam aspekt płacenia może pomóc w tym procesie, bo będzie Ci żal „wyrzucać pieniędzy w błoto”
Przerobiłem dwa największe opakowania tego specyfiku z firmy, którą (chyba) przez przypadek zareklamował Hołowczyc podczas relacji z Dakaru. Może, zaznaczam może lepiej mi się rozmawiało z innymi osobami a brałem podwójne dawki. Cena kosmos, efekt żaden. Wydaje mi się, że dużo marketingu dookoła tego
Ja przeszedłem na elektryki jako substytut a jeszcze gorzej wpadłem w maliny bo to można palić ciągle. Kawę udało mi się rzucić chociaż pierwsze dwa tyg byłem kawowym zombie, to samo z weekendowym popijaniem browarów. Mam radę i ja taka zastosuje, idzie nowy rok więc...wiadomo co, postanowienia.
Ja rzuciłem fajki po 20 latach jarania . Nie palę też prawie 20 . Rzucałem pewnie z 20 razy , w końcu się udało . Moja rada jest taka , że jak rzucisz to nadal jesteś nałogowcem , nie możesz się skusić nawet na jednego . Zostało mi to, że czuje jak ktoś pali z dużej odległości , czuje się wtedy zajebiście , bo wiem że już nie muszę jarać . Ale sam zapach podoba mi się . Znajomy niby rzucił , ale żuje gumy , to bez sensu . Trza jebnąć to całkiem .
Nie polecam takiego pozbywania sie. Po 3 miesiacach wraca wielki wilk z lasu i zjada żywcem takiego nofap delikwenta i uzależnienie się potęguje na stałe. Najlepiej robic to z umiarem raz 2 dziennie max.
Wlazłem tylko po to żeby dodać komentarz. Każdy mądry jak po 30tce mu się już tak nie chce i teraz rady dajecie, systemy tworzycie. Gdzie było wasze rzucanie porno jak byliście młodsi ? Nie walić gruchy czy nie oglądać pornosów od 30ki to żadna sztuka.
Nie wiesz o czym piszesz, albo trollujesz. Jest mnóstwo ludzi na całym świecie, którzy mimo że już mają 30tkę, a nawet 40, 50, czy nawet 60tkę nadal kontynuują życie z masturbacją/porno.
@@krzysiekklbporno i masturbacja powiedzmy raz w tygodniu jest ok. W obecnych czasach 70% ludzi wogole nie uprawia seksu z różnych przyczyn nawet będąc w związkach. Wydaje mi się że brak dostępu do porno w niektórych przypadkach mógłby się kończyć znacznie gorzej niż przysłowiowe "namaszczenie proboszcza" przy porno
@@david__ka6281 Porno można porównać do heroiny. Może nie uzależnić, ale szansa że jednak uzależni jest bardzo duża (oczywiście nie aż tak duża jak przy heroinie, ale nadal zbyt duża, aby masturbacja do porno było czymś, co się regularnie robi). Tak, kluczową kwestią przy masturbacji do porno jest częstotliwość. Im częściej występuje, tym większa szansa, że wpadnie się w problem.
Sporo tu wojowników a może i wojowniczek którzy walczą ale niektórzy nawet niewidzą że wróg już nie stoi u bram lecz jest w środku a co gorsza niektórzy sami go wpuścili.
Mi udało się rzucić ten nałóg. Dwie rzeczy, które mi zagrały. 1. Dobry fundament: sen, odpoczynek, siłka 3x w tygodniu, hobby. ! 2. NAGRADZANIE SIĘ ZA SUKCES. - Tego zabrakło w materiale! Ludzie są prostymi zwierzętami i potrzebują nagrody teraz, aby zmienić nastawienie. Nagroda za 4-6 tygodni, że będziesz trochę mniej zmęczony w ogóle nie motywuje. Dlatego znalazłem swoją zdrową nagrodę, którą dostawałem za każdy jeden dzień abstynencji. Schemat nałogu umacnia się właśnie dlatego, że pojawia się 1. BODZIEC - 2.*czynność* - 3. NAGRODA. W ten sposób postawają silne nawyki!
@@krzysiekklb nie mówie, że czekolada to dobry pomysł. Mówie, że nagradzanie sie jest kluczowe. Najlepiej dostosować nagrode indywidualnie. Tak jem codziennie 15g cukru z czekolady gorzkiej, potezna ilosc :D tyle co wiekszy banan
Ten człowiek mówi w taki sposób jakby był blokersem i mówił a raczej "gadał" do kumpla z osiedla. Na koniec okazuje się że sprzedaje kurs za 1500 zł nie warty pewnie nawet ⅒ tej ceny. Ot polski wiejski biznesmen. Warto wychodzić ze swoich nałogów i trzymam kciuki za wszystkich uzależnionych od porno, ale takie kursy nie działają . Życie nie jest tak proste i nie ma dróg na skróty. Pozdro
Drobne pytanie bo tak mi się w oczy rzuciło. Czy ty się depilujesz? Zero włosów na klacie czy przedramionach. To by tłumaczyło zaburzenia hormonalne i problemy z libido.
Czasem może wrócić i po 5 latach :( podane porady są dobre i potrzebne na początek, ale równie ważne jest żeby spróbować dokopać się i przepracować we własnej psychice prawdziwą przyczynę, która powoduje że ludzie nauczyli się uciekać do różnych tego typu zachowań. A jeśli temat urósł do rangi uzależnienia to jest to zbyt poważne żeby stwierdzić, że np. po 7 dniach "bez" nie mam już problemu.
Dlaczego Pan Sylwester mówi o mnie pierwsze dwie minuty filmu ? Dorzuć do tej mieszkanie dwójkę małych dzieci i świeżą przedsiębiorczość wtedy jest wesoło. 😅
jak? po prostu znajdź sobie babkę i tyle. Pornole to substytut tego czego brakuje po prostu, zawsze będzie gorszy od realnych doświadczeń. Nie ogarniam po co ktoś miałby oglądać pornole mając fajną kobietę.
ja bym zmienił tytuł " Jak być lepszym człowiekiem i wyrzec się zwierzęcych instynktów" bo tylko to nas odróżnia ;) Jak pokazuje ostatnia afera za Diddym nie każdy potrafi i raczej trudno będzie po tych radach. A może być dla niektórych niebezpieczne. Wzrośnie ilość gwałtów. Moim zdaniem lepiej niech ci co chcą to oglądają bo jak przestaną obudzą się instynkty. Temat stary jak stary jest ten świat i nie jest to takie proste, zaprzestać w kilku poradach
W mojej ocenie gadasz brednie, pamiętam czasy gdy jeszcze nie zacząłem oglądać porno, i moje życie nie wyglądało lepiej niż teraz, nawet było gorzej bo wtedy nie chodziłem do pracy więc kasy nie było, porno nie było, ogólnie czasy przed porno postrzegam gorzej niż czasy obecne, więc wystawiam ocene w której postuluje to, że gadasz nieprawdę.
Zycie nie polega na regularnych cyklach dobowych 6 - 22 Powiedzcie to studentom którzy jeszcze do tego pracują, że musza się kłaść o 22 spać odkładając o 20 telefon żeby się wyspać to was wyśmieją xD Prowadzenie takiego stylu życia nie sprzyja korzystaniu z życia tylko funkcjonowaniu jak robot który wykonuje polecenia. Wyszła nowa gra w która się wkręciłeś, nie pograsz w nią sobie do 2 jak masz luźny dzień mimo ze zasługujesz na przyjemność? Nie zostaniesz u znajomych na lampkę dobrego wina po 22 mimo ze świetnie ci się spędza czas bo trzeba spać? Piesze do ciebie dziewczyna z która się od niedawna spotykasz czy nie chcesz wpaść na noc. Nie zerwiesz się o 22 z łóżka i nie pojedziesz do niej bo trzeba się wyspać? xD Paranoja tylko w drugą stronę ...
spać musisz, więc można sobie te godziny przesunac względem tego jak nasze zycie wygląda, wiadomo że jak ktoś pracuje 14-22 to inaczaej bedzie chodził spać
@piotrach3128 to oczywiste, ale materiał odnosi się do tego żeby sztywno kłaść się spać o 22 bo to najlepsza pora a taki system snu jest determinantem dobrego samopoczucia innego dnia
no albo wybierasz przyjemności albo zdyscyplinowane życie w cyklach dobowych 6-22. Możesz się z przyjaciółmi spotkać o 10 rano albo 15 a nie wieczorem. Wszystko się da.
@@GreenSylka szansa że dobierzesz się dobrze z partnerem jest niska . Szczególnie osoby które wychowywały się z toksycznymi rodzicami i mają podświadomie zaprogramowane zle wzorce. Wiem po sobie .
Ja tam myślę, że należy rzucić porno, a nie koniecznie masturbację. Uważam że jak ktoś rzuca, to ma prawo raz na tydzień czy raz na 2 tygodnie sobie ulżyć, bo idzie dostać burdelu w głowie. Oczywiście bez wspomagaczy typu zdjęć czy filmików.
I nic się nie zmieni w Twoim życiu. Nadal będziesz myślał tylko o tym a nie o tym co robisz. "Jeśli myślisz że sam sobie z tym poradzisz to jesteś w błędzie".
@@pompka5880 Tylko że dając sobie przyzwolenie na ileś razy aby robić to co jakiś czas, to dajesz polę dla mózgu, aby próbował Cię przekonać, aby tę granicę jednak przesuwać. Ustalając natomiast kompletny brak masturbacji nie ma pola aby móc przesuwać granicę, bo zero czegoś to zero czegoś, więc nie podlega tu żadnej negocjacji.
Wyobraźnia pracuje tak czy inaczej, więc to niczego nie zmienia. Tylko żebyś sobie nie pomyślał że jestem anty, wręcz przeciwnie. Dla zdrowia hormonalnego i tej odrobiny taniej przyjemności w naszej podłej egzystencji to jak najbardziej wskazane. Co lepsze, może depresja i sznur?
➡ Sprawdź nasz kurs: tinyurl.com/fabrykadopaminatorow
To ja się przyznam jak ja z tym walczę. Też potraktowałem to jako proces. Po pierwsze porno łączyło się z masturbacja wiec zacząłem od przestania oglądania filmów, zdjęć, nie tylko roznegliżowanych ale tez zwykłych kobiet. Na początku sama masturbacja nie dawała takiego efektu ale to było już coś. Potem się pilnowałem, że mogę to robić tylko raz dziennie, napadało mnie najczęściej w nocy ale powiedziałem sobie ok ale tylko raz i koniec choćby nie wiem co. Druga rzecz zadawałem sobie pytanie dlaczego to, robię. Uzależnienie jak każde inne jest nie przyczyną lecz reakcja na nie radzenie sobie z czymś. Mnie rozwala poczucie samotności, brak więzi głębszych relacji z innymi ludźmi. Albo za duży stres. Zacząłem szukać hobby, szukałem znajomych, kolegów i koleżanki. Samotne spacery z muzyką w słuchawkach do momentu aż zrobię się głodny. Jest tego dużo więcej ale ogólnie mówiąc gdy moje potrzeby zaczęły być realizowane to ochota na masturbacje czy filmy sama odeszła. Każdy jest inny i u każdego może być inaczej ale taka metodą właśnie przestałem palić papierosy czy oglądać takie rzeczy. Pozdrawiam
Ja odkąd przestałem oglądać to wogóle odeszła mi ochota na kobiety i nie reaguje na bodźce. Przestał mi wogóle stawać i stałem się obojętny, aseksualny. Uświadomiłem sobie że kobieta nie jest mi do niczego potrzebna i dobrze czuje się samemu. Polecam każdemu przestać oglądać i zobaczyć jak to jest być wolnym człowiekiem od wszelkich prymitywnych i prostych instynktów.
@@BG-up3ssogólnie to bardzo mądre co mówisz, aczkolwiek jeśli jest kobieta która się pokocha, to te instynkty jak mówisz i ja też tak uważam prymitywne, są spoko. Myślę że nie wytłumaczysz kobiecie że będzie seksik raz w tygodniu bo trzeba dbać o zdrowie psychiczne. Całą sztuką jest umiejętność balansu, czy też równowagi, ja np. Jestem nałogowcem, wszystko co daje nam dopamine jest kuszące, ale warto trenować w sobie powściągliwość dla samego siebie, uczyć się samokontroli, która jak już ponad 2 tysiące lat temu ktoś powiedział że samokontrola jest podstawą szacunku do samego siebie, zaś szacunek do samego siebie jest fundamentem odwagi. Pozdrawiam
Wyrazy szacunku za szczerość, czyli nie jestem sam, dobrze widzieć podobne przemyślenia od kogoś nieznajomego. Ja też rzuciłem podobnymi metodami papierosy, ale też i alkohol jak i wspomagacz do nie upijania się, mechanizmy są te same, trzeba bardzo zwracać uwagę na to czego aie słucha, co się wkłada do głowy, wystarczy kilka dni słuchać bzdur w internecie czy słuchać ciągle piosenek co też miałem nie wiedziałem jeszcze wtedy skąd nałogowo, non stop ze słuchawkami na uszach, a to był okres gdzie piłem i był nos zapchany, dziś miewam co jakiś czas wpadkę gdzie po wypiciu np na imprezie rodzinnej takiej jak urodziny brata czy moje, czy kolejnego brata, gdzie chce przedłużyć imprezę i nie śpię noc, I wtedy właśnie mam nawrot zamiłowania do pornosów, wtedy je uwielbiam, I cieszy mnie to że mam z tym luz, o ile jest to sporadyczne to nie obwiniam się za to że są pokusy. Ale np na codzień, nie używam porno, I choć właśnie nie bardzo się chciało bez to jednak wystarczy poczekać tydzień nic nie robiąc żeby naturalnie potrzeba się pojawiła. Biochemia organizmu to jest coś co kazdy człowiek powinien zgłębić, polecam ksiazke "hormonalna rewolucja" David Jp Phillips, to niedawna przeczytałem i końcówka jest ogromnym źródłem wiedzy, mam też w tym temacie książkę Justyny Żejmo spokojny mozg, ale to jest w 1/3 przeczytane więc z polecaniem się wstrzymam. Ogólnie procesy z uzależnieniami mają jeden wspólny mianownik jak już słusznie stwierdziłeś, wszystkie mają podłoże w nieumiejętnym reagowaniu na emocje, dopiero teraz jest modne uczenie się o emocjach, szukanie w sobie braków i praca nad tym. Również mam poczucie samotności, ale jedno co ważne apropo samotnych spacerów ze słuchawkami na uszach, jak byłem w ciągłym melanzu to słuchałem agresywnego hip hopu, albo czegoś co powodowało we mnie uczucie dumy, zachwyty, coś co da mi tą dopamine jak dziś wiem, ale nie wiedziałem jak wielką moc ma muzyka, świadomie wprowadziłem do playlisty wykonawców takich jak Ludoviko Einaudi, ostatnio też słuchając bodajże Klaudi Pingot dowiedziałem się o muzyce solfeżowej, odpowiednie Hz powodują określone choć nie takie same u każdego zmiany właśnie w biochemii, a przynajmniej tak mi się wydaje, placebo to też silna moc 😊 432 Hz to taki najpopularniejszy bas, ale jest tego dużo więcej, I na taki spacer gdzie mam chęć się wyciszyć, budować w środku harmonię, choćby po jakiejś imprezie rodzinnej😂 bo w sumie nie rodzinnych imprez już nie mam, ale i tak o, dla samego spaceru, to mimo że taka muzyka nie porywa, to jednak tak jak zimny prysznic, nie jest przyjemny, ale nie ma być przyjemny choć po czasie jest, ale ma działać, I z moich doświadczeń to jako jedno z narzędzi działa. Pozdrawiam 😊
A i jeszcze dopowiem coś o relacjach. Ja z różnych powodów wszedłem w środowisko okolicznej patologii, czytaj skrzywdzonych życiem osób, I relacje nauczyłem się budować z podobnymi sobie, czyli z ludźmi którzy dużo przeżyli, ale to łączyło się z pewnym trybem życia który skutkował by w moim przypadku przez ciągle notoryczne regulowanie emocji alkoholem i potem też nosem czyli uzależnieniem krzyżowym i znam to z nazwy bo na terapii żadnej nie byłem, jestem samoukiem z RUclips i książek, skutkowało by to śmiercią więc był wóz albo przewóz, I przechodząc etap samotności, uczę się właśnie budowania relacji, no i nie tak jak by do tego podszedł jakiś zdrowy psychofizycznie człowiek bez straumatyzowanej historii od narodzin do 28 roku życia, mam 31 teraz w lutym, więc 1/10 życia jest bez doznać silnie emocjonalnych,podcasty, książka, aczkolwiek z tą książką to przeczytasz pół, Alexa Barszczewskiego sukces w relacjach międzyludzkich, nie porwało mnie to ale to najpewniej przez to że autor ma podejście do ludzi po przejściach takie że najlepiej się od takich odwracać i nie tracić na nich czasu, a jako że sam trochę przeżyłem, jak i pewnie z 25% naszego Narodu to trochę kiepsko się czytało aczkolwiekjest tam dużo ciekawych informacji, jednak w tej dziedzinie skuteczniej wchodziły mi podcasty , również Alexa jak i jego małżonki, I tutaj co, czytalo Ci się źle ale słuchało dobrze ? Nie wiem 😅 słucha się łatwiej 😁 tego jestem przekonany że można się nauczyć, jak tańca czy jazdy samochodem, trenowałem ostatnio długo smol tok, tak się czyta nie wiem jak się pisze, I nakrywam się na tym że odpowiadam rozmówcy to co najbardziej mi pasuje, tak jakbym kierował się algorytmami niczym starsza wersja chata gpt , do najnowszego nie umywa się 99% mieszkańców naszej planety, wiem sprawdziłem mam wersję 4.0 w premium, kozak poprostu, taką mi psychoanalizę zrobił że na terapię wydałbym majątek, na miarę moich możliwości oczywiście 😂 i tyle, z mojej strony. Miło było mi odpowiedzieć na Twój bardzo ciekawy komentarz, pozdrawiam , teraz już jak mawia Hubert Urbański "definitywnie" 😅
Dodam dla wsparcia bo może ktoś ma jak Ja: Jestem typem który rzucił alko fajki i ogólnie jestem czysty- jednak z tematem masturbacji/porno , pomimo fajnego związku mam problem, teraz juz mniejszy bo pracuje nad tym, ale u mnie to jest podłoże wielu małych/srednich problemów na głowie, większosc z przeszłosci. W momentach gdy jestem w gorszej formie, mój układ jakby chce sie oczyscic i wtedy mocno pracuje mi rządza ujscia poprzez masturbacje. Dziwi mnie że to jest dosyc silne, zaburza mi koncentracje i miesza.
Dobrze nagrane i zmontowane. Dynamiczne. Szybkie. Tiktokowe. Trafi do mlodych.
No dobrze nagrane i dynamiczne porno na pewno trafi do młodych hehehe
Super materiał, ostatnio wytrzymałem 11 dni ale jakoś miałem zły dzień i nie dałem rady dłużej, ale nie poddam się z tym ! bo to rujnuje życie i czas
Świetne podejście, grunt to konsekwencja i dodatni bilans, nie perfekcja :)
Przyznałeś się GRATULACJE. Za to masz ode mnie SUBA. :)
W dzisiejszych czasach każdy ma styczność z pornografią, ja też. Ważne jest, żeby się od niej uwolnić lub najlepiej nie dać jej zniewolić.
Dzięki za ten komentarz :)
Trzeba poprośic Jezusa Chrystusa o pomoc.
Mi się udało z tego wyjść. Od marca nic a nic. Filmy dla przegrywów zastąpiłem siłownią i pasją. Mam dziewczynę, dużo prawdziwych przyjaciół i pieniędzy. A energii i testosteronu więc niż w całym życiu. Pozdrawiam wojowników którzy podjęli walkę z tym syfem. Walczcie dalej!
Świetna historia! Jak Tobie udało się wyjść?
@@swklosDzięki. Pomogło tu zastąpienie nałogu sportem. Oprócz tego unikanie stresu i rozładowywanie napięcia. Ważny element wyjścia z tego. Kolejny punkt to zablokowanie całego dostępu. I ostatni w moim przypadku to Bóg. Wejście do wspólnoty Lew judy we Wrocławiu było najlepszym pomysłem. Zbliżając się do Boga odsunąłem się od porno i innych głupot. Na mnie zadziało więc polecam.
Super odcinek. Pozdrawiam
Świetny odcinek. Dla ludzi niezależnie od wieku ale też wielu dopaminowych uzależnień.
Posiadacie super wiedzę dziękuję za porady z wszystkich odcinków prosił bym na koniec następnych odcinków szybkie podsumowanie pozdrawiam 👌
Dziękujemy za komentarz i feedback :)
Świetny materiał!
Same konkrety i super podejście.
Dziękujemy serdecznie!
Kurde... do czego doszło, masakra, No dobrze ze nagrywacie takie materiały... ❤
Dziękujemy! :)
Ja polecam przestawić się ze sztucznych, zagarnicznych nakręcanych filmów na polskie amatorskie (np na zbiorniku). Od razu widzę różnice w postrzeganiu jak wygląda normalny, przeciętny stosunek w Polsce, a jak upiększany.
No jeżeli to wygląda tak no to lipa po całości xDD
Witam serdecznie pozdrawiam wszystkich milego słuchania dzięki za wartościowe informacje 😊😊😊🎉🎉🎉❤❤❤
Dziękuję ❗️🙏😊 to najlepszy film jaki widziałem na RUclips
ja własnie ide walić se xD
You're so Sigma
wale odkad moge czyli ponad pol zycia a mam 36, uprawiam duzo sportu. mam pasje. jestem szczesliwy lubiany. dobrze wygladam, mam prace mieszkanie. wszystko mam. i zaraz se zwale i elo .wiec co wy pi....licie
Właśnie dlatego, że masz pasję, uprawiasz dużo sportu i prawdopodobnie też masz partnerki seksualne z którymi współżyjesz, to właśnie z tego względu jednak ten problem może nie występować u Ciebie.
Problemem jest to wtedy, gdy występują problemy z erekcją podczas normalnego stosunku, albo gdy występuje powtarzająca się chęć izolowania się od ludzi, uczucie niezręcznego samopoczucia, które powoduje że nie chce się przebywać wśród ludzi. Te uczucie pojawić się może właśnie przez regularną masturbację do porno.
Kolejnym sygnałem może być regularny brak chęci/motywacji do podejmowania się działania, czyli myślenie typu "pójście na łatwiznę", zamiast wybrać bardziej wymagające energetycznie rozwiązanie.
Myślę, że problem ten występuje u osób, które nie mają partnera/partnerki, nie mają bogatego życia społecznego oraz nie mają pasji, która by potrafiła skutecznie na dłuższy czas skupić się na kwestiach nie związanych z seksualnością.
A masz dziewczynę ? Nie sądzę, bo ciężko być w związku lub znaleść drugą połówkę jak walisz do kobiet które mają idealne ciała i przez to nie potrzebujesz żadnej kobiety . Ale czy naprawdę chcesz budzić się w łóżku bez nikogo?
@@filipm238 teraz jestem singlem ale na wiosne mialem dziewczyne do wiadomo czego, 22 lata piekna rosjanke, wynajmowalem jej pokoj i pyklo od razu. a ja 35 lat czyli 13 lat mlodsza. bylo na ostro z nią xD dziewczyna jest mi nie potrzebna ale mam jedna na oku mlodsza 9 lat. dzieci nie chce. ale to nie znaczy ze nie bd mial dziewczyny i dzieci tylko takie jest moje stanowisko obecne. mam wymagania i laska musi spelniac. a jak z rosjanka dzialalem to nie walilem wtedy zeby na nią mieć ładunek
@@filipm238 usuwa mi komenty. 2x pisalem wiecej nie mam zamiaru
@@filipm238 kiedyś nie oglądałem porno, a i tak byłem singlem.
Kolega mi opowiadał że miał listę swoich ulubionych i oglądał jedno i to samo na okrągło aż mu się znudziło bo nic innego nie znalazł co by przebiło te jego najlepsze. Tak to się skończyło.
To trzeba iść dalej i przejść na prostytutki, stagnacja jest czymś niedobrym, trzeba sie zmieniać, iść do przodu.
To trzeba iść dalej i przejść na prostytutki, stagnacja jest czymś niedobrym, trzeba sie zmieniać, iść do przodu.
Jak rzucić PORNO?
A na cholere rzucac?
Wiem, że chodzi o zdrowie, ale łatwo niektórym mówić. A co jak ktoś jest sam i nie ma przez to dostępu do tych różnych erotycznych doznań?
Kupujesz lalkę 🤷
Najzdrowiej robić to z kobietą, są koleżanki, jest tinder, Escort. Byle by kobieta była.
Masturbacja to nie filmy po*no możesz śmiało lecieć pamięciówkę
wyjdz z domu na miasto, ta energie zamiast na porno spozytkuj na poznanie znajomych,kolegow, kolezanek, i bedzie z gorki
Szukaj
50/50 duzo przydatnych informacji lecz duzo bzdur rowniez
dzięki za comment tego się spodziewałem po tego typu filmie
Komentarz dla zasięgów
Do kawy: l-teanina czy tyrozyna?
Zależy czego oczekujesz od tej kawy :)
@@swklos no właśnie raczej energii do działania
Ja kilka lat temu kiedy bylem uzalezniony od porno przeczytalem ksiazke"Libido dominadi sex jako narzedzie kontroli spolecznej " i juz od kilku lat nie mam z tym problemu . Polecam te ksiazke
Możesz streścić mi proszę myśl przewodnią?
Chodzi o to że ludzie stają się grubi leniwi
Pazerni
Sflustrowani
I powoduje 0 asertywności ?
To nie jest taka ksiazka . Ona 700 stron jest tam opisywanych wiele praktyk wykorzystywania sexu do kontroli spolecznen itp . Ogolnie to ona zachacza o rozne czasy i persony jak Zygmund Froud i wiele innych osob i czasow . Juz kilka lat minelo wiec musial bym sobie ja odswiezyc . Ale bardzie pokazuje jacy ludzie i w jakim celu wymyslali pornografie i jak ona ewoluwala . Ogolnie kawal ciekawej ksiazki .
Spoleczenstwo uzaleznione od sexu jest prostsze w kontrolowaniu
@@mariuszcieplowski6190 dziękuję za odpowiedzi. Wierzę że książka Ciekawa ale mam duży problem z czytaniem książek gdy interesuje mnie same sedno bez opisów ;(
Polecę tobie za to „Dieta optymalna” - Kwaśniewskiego.
Już kij w ta dietę ale jego historia na ile sposób próbował jest całkiem ciekawą
Mam te ksiazke ale jeszcze nie zacząłem czytac
kiedy tak naprawdę zaczyna się problem?
czy oglądanie pornografii w formie pomocy przy masturbacji co 3-4 dni to problem?
czy grupa osób z problemem dotyczy codziennego oglądania porno przy śniadaniu?
Moim zdaniem warto spróbować przestać na miesiąc, jeżeli nie potrafisz to masz problem
Zawsze i wszędzie oglądanie tego to problem
Różnie można to rozumieć, ale z pewnością problemem jest to wtedy, gdy występują problemy z erekcją podczas normalnego stosunku, albo gdy występuje powtarzająca się chęć izolowania się od ludzi, uczucie niezręcznego samopoczucia, które powoduje że nie chce się przebywać wśród ludzi. Te uczucie pojawić się może właśnie przez regularną masturbację do porno.
Kolejnym sygnałem może być regularny brak chęci/motywacji do podejmowania się działania, czyli myślenie typu "pójście na łatwiznę", zamiast wybrać bardziej wymagające energetycznie rozwiązanie.
Od pierwszego kontaktu tak naprawdę zaczyna się problem zagnieżdżać w mózgu
Dajcie proszę jakiś link do pewnego,darmowego programu blokowania tego gówna na telefonie,miałem blockerx ale przestaje mi blokować,a wiem że muszę mieć to zablokowane bo polegne,z góry dziękuję.
Nie jesteśmy pewni czy są skuteczne darmowe oprogramowania natomiast sam aspekt płacenia może pomóc w tym procesie, bo będzie Ci żal „wyrzucać pieniędzy w błoto”
Skąd wziąć dobre lion’s mane , w jakiej postaci to przyjmować i jakiej dawce ?
Przerobiłem dwa największe opakowania tego specyfiku z firmy, którą (chyba) przez przypadek zareklamował Hołowczyc podczas relacji z Dakaru. Może, zaznaczam może lepiej mi się rozmawiało z innymi osobami a brałem podwójne dawki. Cena kosmos, efekt żaden. Wydaje mi się, że dużo marketingu dookoła tego
@@steaveo3354 to nie mefedron. zdrowe rzeczy nie maja efektu WOW natychmiastowego
Dam Ci znać w styczniu 😄
Jakieś rady odnośnie rzucania palenia?
Ja przeszedłem na elektryki jako substytut a jeszcze gorzej wpadłem w maliny bo to można palić ciągle. Kawę udało mi się rzucić chociaż pierwsze dwa tyg byłem kawowym zombie, to samo z weekendowym popijaniem browarów. Mam radę i ja taka zastosuje, idzie nowy rok więc...wiadomo co, postanowienia.
psylocibe cubensis
Medytacja
Ja rzuciłem fajki po 20 latach jarania . Nie palę też prawie 20 . Rzucałem pewnie z 20 razy , w końcu się udało . Moja rada jest taka , że jak rzucisz to nadal jesteś nałogowcem , nie możesz się skusić nawet na jednego . Zostało mi to, że czuje jak ktoś pali z dużej odległości , czuje się wtedy zajebiście , bo wiem że już nie muszę jarać . Ale sam zapach podoba mi się .
Znajomy niby rzucił , ale żuje gumy , to bez sensu . Trza jebnąć to całkiem .
Jak ktoś zaczął palić to prawdopodobnie będzie palił do śmierci, jeśli o czyś takim nie wie, to znaczy że jest debilem.
Kazdy robi jak uwaza jak ktos lubi to niech nie rzuca to jest ok
Nie polecam takiego pozbywania sie. Po 3 miesiacach wraca wielki wilk z lasu i zjada żywcem takiego nofap delikwenta i uzależnienie się potęguje na stałe. Najlepiej robic to z umiarem raz 2 dziennie max.
Wlazłem tylko po to żeby dodać komentarz.
Każdy mądry jak po 30tce mu się już tak nie chce i teraz rady dajecie, systemy tworzycie.
Gdzie było wasze rzucanie porno jak byliście młodsi ?
Nie walić gruchy czy nie oglądać pornosów od 30ki to żadna sztuka.
hehe
Nie wiesz o czym piszesz, albo trollujesz. Jest mnóstwo ludzi na całym świecie, którzy mimo że już mają 30tkę, a nawet 40, 50, czy nawet 60tkę nadal kontynuują życie z masturbacją/porno.
@@krzysiekklbporno i masturbacja powiedzmy raz w tygodniu jest ok. W obecnych czasach 70% ludzi wogole nie uprawia seksu z różnych przyczyn nawet będąc w związkach. Wydaje mi się że brak dostępu do porno w niektórych przypadkach mógłby się kończyć znacznie gorzej niż przysłowiowe "namaszczenie proboszcza" przy porno
@@david__ka6281 Porno można porównać do heroiny. Może nie uzależnić, ale szansa że jednak uzależni jest bardzo duża (oczywiście nie aż tak duża jak przy heroinie, ale nadal zbyt duża, aby masturbacja do porno było czymś, co się regularnie robi).
Tak, kluczową kwestią przy masturbacji do porno jest częstotliwość. Im częściej występuje, tym większa szansa, że wpadnie się w problem.
No ja minąłem 40-tkę i wcale sobie nie żałuję. Nie ma w tym absolutnie nic złego, a ludzie niech sobie pier... głupoty.
Sporo tu wojowników a może i wojowniczek którzy walczą ale niektórzy nawet niewidzą że wróg już nie stoi u bram lecz jest w środku a co gorsza niektórzy sami go wpuścili.
Wartościowe treści 😀
a co jak jest się samemu? może błędnie zakładam, ale napięcie będzie się zbierać, bo potrzeba nie znika a w inny sposób samemu trudno zaspokoić
Mi udało się rzucić ten nałóg. Dwie rzeczy, które mi zagrały.
1. Dobry fundament: sen, odpoczynek, siłka 3x w tygodniu, hobby.
! 2. NAGRADZANIE SIĘ ZA SUKCES. - Tego zabrakło w materiale! Ludzie są prostymi zwierzętami i potrzebują nagrody teraz, aby zmienić nastawienie. Nagroda za 4-6 tygodni, że będziesz trochę mniej zmęczony w ogóle nie motywuje. Dlatego znalazłem swoją zdrową nagrodę, którą dostawałem za każdy jeden dzień abstynencji.
Schemat nałogu umacnia się właśnie dlatego, że pojawia się 1. BODZIEC - 2.*czynność* - 3. NAGRODA. W ten sposób postawają silne nawyki!
tą nagrodą było pół tabliczki gorzkiej czekolada 65% z orzechami laskowymi :D
@@TheOliwier13 czyli codziennie pół tabliczki czekolady jesz?
Cukrzyca jeszcze nie złapała Cię? 🤔
@@krzysiekklb nie mówie, że czekolada to dobry pomysł. Mówie, że nagradzanie sie jest kluczowe. Najlepiej dostosować nagrode indywidualnie.
Tak jem codziennie 15g cukru z czekolady gorzkiej, potezna ilosc :D tyle co wiekszy banan
@@TheOliwier13 Ok ok :)
Słusznie, dziękujemy za ten komentarz Oliwier! Wiele osób w sekcji komentarzy na nim skorzysta :)
Ten człowiek mówi w taki sposób jakby był blokersem i mówił a raczej "gadał" do kumpla z osiedla. Na koniec okazuje się że sprzedaje kurs za 1500 zł nie warty pewnie nawet ⅒ tej ceny. Ot polski wiejski biznesmen.
Warto wychodzić ze swoich nałogów i trzymam kciuki za wszystkich uzależnionych od porno, ale takie kursy nie działają .
Życie nie jest tak proste i nie ma dróg na skróty.
Pozdro
Drobne pytanie bo tak mi się w oczy rzuciło. Czy ty się depilujesz? Zero włosów na klacie czy przedramionach. To by tłumaczyło zaburzenia hormonalne i problemy z libido.
8:55 o co chodzi z tym jedzeniem po 15?
Trzeba zablokować na telefonie i na początek tyle!
...a co się dziwić jak wszystko od ręki dostępne w Necie. Wystarczy wpisać kilka słówek...
A jak np. po tygodniu lub dwóch to wraca
Czasem może wrócić i po 5 latach :( podane porady są dobre i potrzebne na początek, ale równie ważne jest żeby spróbować dokopać się i przepracować we własnej psychice prawdziwą przyczynę, która powoduje że ludzie nauczyli się uciekać do różnych tego typu zachowań. A jeśli temat urósł do rangi uzależnienia to jest to zbyt poważne żeby stwierdzić, że np. po 7 dniach "bez" nie mam już problemu.
dziekuje
Dlaczego Pan Sylwester mówi o mnie pierwsze dwie minuty filmu ?
Dorzuć do tej mieszkanie dwójkę małych dzieci i świeżą przedsiębiorczość wtedy jest wesoło. 😅
Brawo Sylwek. Potem udostępnie to na mojej grupie Nofap
jak? po prostu znajdź sobie babkę i tyle. Pornole to substytut tego czego brakuje po prostu, zawsze będzie gorszy od realnych doświadczeń. Nie ogarniam po co ktoś miałby oglądać pornole mając fajną kobietę.
Co. Za. Bzdura. Nie doświadczyłem żadnego z opisanych objawów.
jest lekarstwo na to uzależnienie jest nim operacja oplastyczna
ja bym zmienił tytuł " Jak być lepszym człowiekiem i wyrzec się zwierzęcych instynktów" bo tylko to nas odróżnia ;) Jak pokazuje ostatnia afera za Diddym nie każdy potrafi i raczej trudno będzie po tych radach. A może być dla niektórych niebezpieczne. Wzrośnie ilość gwałtów. Moim zdaniem lepiej niech ci co chcą to oglądają bo jak przestaną obudzą się instynkty. Temat stary jak stary jest ten świat i nie jest to takie proste, zaprzestać w kilku poradach
Kurcze a ja na pornhubie dopiero co sobie konto założyłem. Nie oglądam, chce nagrywać i udostępniać
pozdrawiam lobby urologów, ma się dobrze
A sama masturbacja jest zła?
W mojej ocenie gadasz brednie, pamiętam czasy gdy jeszcze nie zacząłem oglądać porno, i moje życie nie wyglądało lepiej niż teraz, nawet było gorzej bo wtedy nie chodziłem do pracy więc kasy nie było, porno nie było, ogólnie czasy przed porno postrzegam gorzej niż czasy obecne, więc wystawiam ocene w której postuluje to, że gadasz nieprawdę.
😂 top rozwaliłeś temat, pozdro
@@swklos No toś się wykazał elokwencją. Naczytał się mądrych książek i cwaniakuje w internetach.
👍👍👍
💪
Zycie nie polega na regularnych cyklach dobowych 6 - 22
Powiedzcie to studentom którzy jeszcze do tego pracują, że musza się kłaść o 22 spać odkładając o 20 telefon żeby się wyspać to was wyśmieją xD
Prowadzenie takiego stylu życia nie sprzyja korzystaniu z życia tylko funkcjonowaniu jak robot który wykonuje polecenia.
Wyszła nowa gra w która się wkręciłeś, nie pograsz w nią sobie do 2 jak masz luźny dzień mimo ze zasługujesz na przyjemność?
Nie zostaniesz u znajomych na lampkę dobrego wina po 22 mimo ze świetnie ci się spędza czas bo trzeba spać?
Piesze do ciebie dziewczyna z która się od niedawna spotykasz czy nie chcesz wpaść na noc. Nie zerwiesz się o 22 z łóżka i nie pojedziesz do niej bo trzeba się wyspać? xD
Paranoja tylko w drugą stronę ...
spać musisz, więc można sobie te godziny przesunac względem tego jak nasze zycie wygląda, wiadomo że jak ktoś pracuje 14-22 to inaczaej bedzie chodził spać
@piotrach3128 to oczywiste, ale materiał odnosi się do tego żeby sztywno kłaść się spać o 22 bo to najlepsza pora a taki system snu jest determinantem dobrego samopoczucia innego dnia
no albo wybierasz przyjemności albo zdyscyplinowane życie w cyklach dobowych 6-22. Możesz się z przyjaciółmi spotkać o 10 rano albo 15 a nie wieczorem. Wszystko się da.
@@pompka5880 jeszcze raz zaznaczam
Powiedz to studentom którzy łącza pracę ze studiami
ale tak jest i nie wiem ile masz lat ale kolo 30 zaczniesz to powoli czuc a jak jeszcze lubisz stymulanty i depresanty to wczesniej
💪👍
totalne bzdury , pierwsze 2 minuty wg się nie sprawdzają
pomoże w tym kudzu root i niacyna
A jak rzucić czekoladę 😅
Zamienić ją na coś, co daje mniejszego kopa w formie hormonów, które sprawiają poprawę samopoczucia :)
Podobny kaliber co pizza, strasznie uzależnia…
who cares ?
Przez miniaturke musialem zwalic
Lepiej to oglądać niż pchać się w związek.
Najłatwiej 😅
Jeśli się jest ofiarą losu to tak
po co wybierać! ?
@@GreenSylka szansa że dobierzesz się dobrze z partnerem jest niska . Szczególnie osoby które wychowywały się z toksycznymi rodzicami i mają podświadomie zaprogramowane zle wzorce. Wiem po sobie .
To oglądaj ;)
Ja tam myślę, że należy rzucić porno, a nie koniecznie masturbację. Uważam że jak ktoś rzuca, to ma prawo raz na tydzień czy raz na 2 tygodnie sobie ulżyć, bo idzie dostać burdelu w głowie. Oczywiście bez wspomagaczy typu zdjęć czy filmików.
I nic się nie zmieni w Twoim życiu. Nadal będziesz myślał tylko o tym a nie o tym co robisz. "Jeśli myślisz że sam sobie z tym poradzisz to jesteś w błędzie".
@ jak to nie zmieni? Najpierw raz na tydzień, potem raz na 2, potem raz na miesiąc, potem raz na 2 miesiące i czemu miałoby nie zmienić
@@pompka5880 Tylko że dając sobie przyzwolenie na ileś razy aby robić to co jakiś czas, to dajesz polę dla mózgu, aby próbował Cię przekonać, aby tę granicę jednak przesuwać. Ustalając natomiast kompletny brak masturbacji nie ma pola aby móc przesuwać granicę, bo zero czegoś to zero czegoś, więc nie podlega tu żadnej negocjacji.
A co za różnica czy z filmem czy bez ? Co za różnica czy masturbujesz się, walisz kozę , samice swojego gatunku albo dziurę po sęku ?
Wyobraźnia pracuje tak czy inaczej, więc to niczego nie zmienia. Tylko żebyś sobie nie pomyślał że jestem anty, wręcz przeciwnie. Dla zdrowia hormonalnego i tej odrobiny taniej przyjemności w naszej podłej egzystencji to jak najbardziej wskazane. Co lepsze, może depresja i sznur?
🍺
Uwaga spojler!
Trzeba uciąć kuśkę!
Kuśkę se zostaw, jak już to źródłem "problemu" są jądra.
co za bzdury
A gdzie Twoja Wiktoria?
pod stołem... 😅
Szuka fajnych filmów na wieczór 😅
😀
Konik i spać 😂😂😂😂😂 ja pierdole internet się kończy
nofap polecam :D
Amen!
Nie zesrajcie się czasem..