📚 TBR! Książki, które planuję przeczytać do końca tego roku :) Podcastex, Titanic, biografie
HTML-код
- Опубликовано: 6 дек 2023
- Cześć :)
Czas na grudniowy TBR :) będzie nostalgicznie i... biograficznie.
Jeśli lubicie moje filmy, możecie postawić mi kawkę :) Tutaj - buycoffee.to/jagoodkova
Dziękuję z całego serca! :)
***
Kontakt/współpraca: jagoodkova@gmail.com
Będzie mi miło, jeśli zajrzysz na mój profil na Instagramie :)
***
#grudzień #tbr #bookhaul 
Развлечения
Jagóóódkowaaa
:)
Dzięki i miłej lektury! :) A na marginesie: książka jest uzupełnieniem podcastu, a nie jego adaptacją - absolutnej większości z ponad 60 tematów, które w niej poruszyliśmy, nie było w naszych audycjach.
Dziękuję :) bardzo miło Was tu widzieć! :) Super, bardzo się cieszę, że większość stanowią zupełnie nowe tematy. Miałam taką nadzieję, bo chciałabym nadrobić też podcast, a obawiałam się odrobinę nakładania się informacji. Choć właściwie opisywany czas (mój ulubiony) ma taki urok, że na pewno nie odebrałoby to przyjemności słuchania. Serdeczności! :)
Same ciekawe książki sobie przyszykowałaś do czytania ☺️
Ooo, jak miło Cię tu widzieć! :) Tak, wydają się super, dziękuję 🥰
U mnie w grudniu na pewno kilka świątecznych książek się pojawi, już jestem po przesłuchaniu dwóch ;)
O, super! :) Które poszły na pierwszy ogień?
@@jagodowypryzmat jeden dzień w grudniu i jedyny dzień w roku 😅
To jakaś seria? :D
@@jagodowypryzmat haha nie, dwie zupełnie różne książki 😅
A już myślałam :D
Ja może wezmę się Muminki zebrane:)... bo jakoś w dzieciństwie mnie ominęły. A to wydaje się być dobry czas na nadrobienie dziecięcych lektur. Problem jest tylko taki, że czytam wiele książek naraz i sięgam po odpowiednią w zależności od nastroju ...i teraz mam ok 10 zaczętych:) ...może też sięgnę po coś okołofilmowego, bo mam 2 książki o Godardzie ..i chciałbym nadrobić Znachora żeby skonfrontować z filmem ...zobaczymy:)
Ooo, też myślałam o Muminkach! :) Ale jest tyle różnych tytułów, a trzeba coś wybrać. Zapomniałam o "Dziadku do orzechów" zupełnie. Mam tak samo, też zawsze zaczynam kilka różnych książek i czytam partiami, naprzemiennie :) Właściwie to żaden problem :) Te książki o Godardzie brzmią świetnie! Które to tytuły? Uwielbiam takie połączenia. Zaopatrzyłam się też w różne okołofilmowe lektury i nie mogę się doczekać :) "Znachora" jeszcze nie czytałam, aż wstyd się przyznać. Czytałam, że opinie o najnowszej ekranizacji są mieszane. Trzeba sprawdzić, ale to już zostawiam na później :)
@@jagodowypryzmat To fajnie się tak zgrać myślowo:) Jeżeli chodzi o te książki o Godardzie to obie są z wydawnictwa haart: "Pasja" Ewy Mazierskiej i "Godard Sejsmograf" Grzegorza Królikiewicza. A co do nadrabiania klasyków których się jeszcze nie czytało to jednak fajnie jest mieć taką świadomość, że jeszcze nie wszystko się przeczytało. Ja na przykład z premedytacją nie przeczytałem jeszcze "Sklepów cynamonowych" co dla niektórych może się wydać dziwne, a mam od paru lat na półce, ale wiem, że jak będę potrzebować naładować swój mózg czymś ponadczasowym, to nie muszę czekać aż ktoś się objawi w literaturze, tylko mogę skorzystać ze swoich "braków" ...i na szczęście mam ich wiele :)
@@sebastian.7.7.7. Tak, super :) Czytałam "Muminki" jako dziecko i wróciłam po latach - cudo. Ale przeczytałam chyba tylko 5 tomów. Muszę przyjrzeć się tym tytułom o Godardzie :) Nadrabianie klasyków to świetna sprawa :) Akurat "Sklepy cynamonowe" przeczytałam w liceum i zrobiły na mnie duże wrażenie, ale prawdę mówiąc słabo je pamiętam. A niesamowicie ciekawie jest konfrontować swoje wspomnienia i odczucia po latach - to zawsze jest zupełnie inne doświadczenie, inne rzeczy się dostrzega :) uwielbiam też wracać od ulubionych filmów, żeby szukać jakichś drobiazgów i przekonać się, jak odbiorę niektóre sceny po jakimś czasie :)
@@jagodowypryzmat Mnie z kolei zaintrygowała ta książka o Kalinie Jędrusik z Twojego filmu. Ja mam w domu "Z kim tak ci będzie źle jak ze mną?" i może ją zacznę dziś zainspirowany tematem:) A to masz np. jakiś film który teraz zobaczyłaś a wcześniej nie doceniłaś i teraz nabrał prawdziwej mocy? ...tak, faktycznie super jest konfrontować te odczucia, ale czasem się boje że to co wcześniej uwielbiałem teraz nie zrobi na mnie takiego wrażenia, ale najczęściej się okazuje, że wręcz przeciwnie, to naprawdę sprawia dużą radość, takie powroty, "odkurzanie" starych rzeczy ...ja teraz jestem na fali oglądania filmów, które powstały dużo wcześniej niż się urodziłem:) ...i, o rany, jak to się dobrze ogląda, ten kunszt aktorski, bez technologi, coś jest w tych filmach magicznego... tak się wczoraj zastanawiałem co? ...wiem, czego nie ma, epatowania przemocą, płytkich żartów ...ale pewnie jest jeszcze coś nieuchwytnego:)
Super, daj znać koniecznie, jak ta książka :) Musiałabym się zastanowić nad takim porównaniem. Na pewno są tytuły, które doceniam znacznie bardziej, bo widzę w nich więcej wymiarów, głębie, konteksty i nakład pracy, dopracowanie szczegółów. Niestety rzeczywiście czasem jest odwrotnie, ale i tak lubię takie konfrontacje, bo dużo mówią o nas samych :) I tak, te starsze filmy są piękne :) dużo w nich subtelności. Ale dla mnie taką złotą dekadą są lata 90-te :) Idealny balans, bogactwo treści, świetne i ważne tematy, dopracowana forma i taka eteryczność, piękno. Masz całkowitą rację z brakiem epatowania przemocą i żartami. Nie chcę uogólniać, ale niestety widać taką tendencję. Za dużo bodźców. Poczucie humoru to też bardzo ciekawa kwestia. Mocno widać zmianę podejścia do tego tematu w serialach animowanych. A jakie one były dawniej piękne :)