Mam taki aparat, kiedyś ostro eksploatowany z trzema obiektywami Pentacon (35, 50 i 125 mm), kupiony w szkole średniej od koleżanki. Bardzo dobry sprzęt, sam naprawiłem migawkę. Dorobioną miałem soczewkę na "okular" do korekcji wady wzroku.
Profi w każdej sek Panie Adamie, dziękuję za możliwość oglądania tak ciekawych materiałów. Dla mnie osobiście, jest Pan Śp Adamem Słodowym obecnych czasów ,,,,
Jasność świecenia czerwonych diod, informuje o niedoświetleniu lub prześwietleniu kadru. A mocowanie filmu uważam za bardzo wygodne i szybkie. Film bardzo fajnie klinuje się pomiędzy zaciskami … naprawdę nie widzę potrzeby stosowania taśmy.
3 года назад
Mnie się klinował raz na dwa razy. Może przy większej ilości zużytego filmu nie byłoby problemu, ale na pewno nie działa to jak w standardzie zachodnim czy w kompaktach, gdzie wystarczyło wrzucić kilka centymetrów filmu i był łapany za każdym razem. Jasność świecenia diod rzeczywiście się zmienia, tylko nic z tego nie wynika. Kąt wychylenia wskazówki można było połączyć z siłą niedoświetlenia/prześwietlenia, jasność jest rzeczą względną i zależną od jasności kadru.
Może masz uszkodzony egzemplarz. Ale jasność diod ewidentne odpowiada prześwietleniu i niedoświetleniu. Jedna dioda świeci jasno druga wyraźniej słabiej ( góra / dół, w zależności od pomiaru) … trochę wadą jest duża bezwładność pomiaru, ale da się z tym żyć. Oczywiście japońskie produkcje z tamtych lat są niezaprzeczalnie „subtelniejsze” i przyjaźniejsze w użytkowaniu …ale PRAKTICA z serii MTL była moim marzeniem jak miałem 13/15 lat, Olympus, Minolta czy Nikon … to można było tylko zobaczyć jak zamówiło się foldery. Śmieszne jest to, że po kilkudziesięciu latach zrealizowałem … marzenie. Miło się ogląda Twoje filmy, pozdrawiam.
Potwierdzam. Nigdy nie miałem problemu z założeniem filmu. Na filmie widoczny jest zielony znacznik informujący że do tego miejsca należy rozwinąć film, by pałąki złapaly go pewnie.
Mam model MTL-5B. Wspaniały aparat. Jedyny minus względem MTL-50, to trudności w fotografowaniu w nocy, lub przy bardzo słabym świetle - wskazówki światłomierza praktycznie nie widać, chociaż światło Księżyca już wystarczy. Matówki w Prakticach są dosyć ciemne. Niektórym nie odpowiada umieszczenie spustu migawki i przycisku podglądu GO/światłomierza - ja uważam, że jest to zrobione genialnie i mam problemy po przesiadce na Nikona F-301. Przyzwyczajenie jest drugą natura człowieka ;) Prakticę używam wspólnie ze świetnym, bardzo niedocenianym Pentaconem 1:3,5/30mm, tzw. Lydith - Meyer Optic. Obiektyw tani jak barszcz, z przysłoną preselekcyjną, czyli mamy stałe wartości - brak popychacza domykającego. Radziecki Mir 1B 37mm, to przy Pentaconie wyrób obiektywo podobny. Do tego zestawu, czasem dźwigam radioaktywnego(soczewki z dodatkiem Toru - grzyb nie ma szans na rozwój) S.M.C. Takumara 1;1;8/55, oraz częściej, mojego wspaniałego Jupiterka 37A 135mm. Marzy mi się Flektogon 4/20, ale jego ceny są obecnie tak wysokie, że taniej da się kupić właśnie Zenitara 16mm, który robi beczkę, ale za to jak ;) Ratujmy stare Praktiki, bo to wspaniałe aparaty. Idealne na początek przygody z analogiem.
Przydatny i ciekawy film. Dowiedziałem się dwóch rzeczy o Zenitarze 16mm: 1. Dlaczego nie mogłem ustawić ostrości na nieskończoność. 2. Filtr z tyłu powinien nie kolidować z lustrem Canona 5D.
Tak po prawdzie, to chyba ostatnia bezbateryjna. Z późniejszych tylko B200 mogła działać bez baterii, ale wtedy czas był na sztywno ustawiony na 1/60s i tyle. Seria BX bez baterii daje przelot migawki na ciemno. Kiedyś zrobiłem ładną rolkę velvii na czarno w ten sposób... ;) Przy okazji - to był przedostatni model z migawką nożycową opracowana w VEB Pentacon, seria BX miała juz migawki Contaxa (o ile pamiętam). Szybsze, ale w z większym odrzutem, w MTL i B200 migawka po naciśnięciu spustu robi dwa przeloty, jeden na ciemno, i drugi roboczy.
Pomiar światła w B200, to jest istny majstersztyk - tak dokładny, że aż za bardzo ;) Ciężko już dostać ten model, gdyby nie to, jeszcze bym się taką Prakticą pobawił.
Kupiłem ten model w sklepie na Alexanderplatz w Berlinie, chyba w 1987 roku. Wczeniej miałem Super TTL 1000 chyba ze wskazówką zamiast światełek. W tym roku znowu kupiłem MTL50 w cenie obietywu z którym przyszedł.
Mam praktice MTL-5B. Kupiłem dopiero w '98r. Mimo to zrobiłem wiele zdjęć głównie cz-b na agfie i ilfordzie. 5B miała wszystko co potrzeba. Wskazówkę światłomierza i klin dzielony poziomo.
Miałem MTL3. Pięknie zaprojektowana konstrukcja. Gdy pewnego razu coś się w niej zacięło otworzyłem dość intuicyjnie. Aparat udało się "rozpołowić" usunąć usterkę i złożyć z powrotem bez fruwających jak z Zenita sprężyn. Zenita skladałem 2 tygodnie Praktikę 2 godziny. Gdy z Zenita przeszedłem na MTL3 to było coś. Wiekszy wachlarz czasów, metalowa migawka i ogólnie lepsza kultura pracy. Dziś żałuję że ją sprzedałem i nie mam jej na półce obok 12XP. Heh
very nice and interesting video ! Very rare lens for my opinion ! i used wide angles down to 20mm on the Praktica so long, i didn't know about this 16mm until before. Thanks !
To były kiedyś zawodowe aparaty, dostałem na próbę od zawodowego fotografa, niebywałe to było doświadczenie. Ale ówczas miałem siedemnaście lat i nie pamiętam już modelu, chyba był wskaźnik wychyłowy,
@@coyapaczam Dokładnie, najlepiej VLC-3, tylko trzeba mieć obiektywy z serii "elektric" i niesamowity fart, żeby zdobyć oryginalne, wymienne matówki innych typów, ale i tak warto. Dodałbym jeszcze Exacta, zwłaszcza RTL 1000, ale mało ich już zostało w dobrym, używalnym stanie, a egzemplarze ładnie zachowane, kosztują czasem 10 razy tyle, co Praktica.
Bardzo podoba mi się ta seria, wiele rzeczy się dowiedziałem, sam zbieram stare aparaty . Tak się zastanawiam czy nie chciałby pan nakręcić odcinka o jakim starszym sprzęcie, mam w swojej kolekcji aparat filma 1R z 1934 i mógłbym go panu wypożyczyć (oczywiście jeżeli pan chce) .
3 года назад+2
Bardzo chętnie, tylko nie chciałbym go przetrzymywać, bo obecnie kolejka jest już długa. To seria na lata i będę chciał pokazywać wszystko co związane jest z fotografią klasyczną.
Panie Adamie, może wspomnisz kiedyś o "Stabilizatorach Napięcia". Mój ojciec miał kiedyś szał na tego typu punkcie, miał je 3. Jeden pod telewizorem, 2gi pod gramofonem a 3ci zapasowy. Mówił, że chroni to sprzęty przy spadku napięcia, podwyższając je lub obniżając w zależności od wynikającego aktualnie napięcia w sieci. Małe prostopadłościenne pudełko z włącznikiem i wskaźnikiem neonowym na przodzie i gniazdkiem sieciowym z tyłu :)
Tylko teraz pytanie...... czy jest w ogóle jeszcze możliwość kupienia chemii i filmów czarno białych no bo w zasadzie chciałbym w piwnicy zrobić sobie takie amatorskie studio. Niestety jeżeli nie będzie możliwości ich kupienia to będe musiał dodatkowo płacić za wywołanie a na moim Nikonie strzelam duuuużo. Bardzo dużo zdjęć :3
3 года назад+3
Wszystko jest do kupienia, do wyboru, do koloru, w porównaniu z czasami peerelowskimi nie ma co porównywać :) Tylko nie w sklepie za rogiem, a przez internet. Polecam Fomę z Czech, jest znacznie tańsza od zachodnich klasyków, a na początek zupełnie przyzwoita.
Mam taką Prakticę z 84 roku , model VL1000 . Pomiar swiatła na wskazóweczkę jeszcze jest..Nigdy nie mialem problemu z zalożeniem filmu. Jeżeli postępuje sie "stratnie" , czyli kaseta jest w lewej wnęce , to nic sie z trzymacza filmu na prawej szpulce nie wyślizguje. Może faktycznie jak robisz tak że wkladasz film między druciki po prawej stronie a potem ciagniesz kasetę w lewo aby te 2 klatki zaoszczędzić , to film wymyka sie z " drucianej trzymaczki" . Instrukcja nie przewiduje takiego zakladania filmu. Po to sa te dwie klatki na plus aby finalnie bylo 36 deklarowane ,a Adaś po Krakowsku temat opanowal😃😃 Ale mam do Ciebie pytanie , kupilem zwykly negatywowy film kolorowy i zrobilem zdjecia starym Altixem . Oddalem do wywołania i polecilem aby fotki byly na papierze blyszczacym 9x13 . No tak abym mial , bo zdjecia tak potrafie robic jak małpa malować obrazy..Ale jak odebralem zdjecia to okazalo sie że LAB ...nie wywoluje ale drukuje fotki !! No ..jakiś ..koszmar!!! Adaś , czy to jest powszechne? czy wołanie na papier w procesie fotochemicznym to juz historia? Co to za przeproszeniem , gowniane praktyki nastały? Jak to Adaś u was wygląda? Może bedzie trzeba szpulki do Krakowa wysyłać, aby było po normalnemu..Pozdrówka z Warszawy.
3 года назад
Myślę, że mało kto już naświetla odbitki klasyczną metodą. Drukowanie jest tańsze i szybsze, a w przypadku kiepskich zdjęć naświetlonych małpkami daje lepsze rezultaty, bo skany mogą obrobić po drodze magiczne algorytmy. Co do niepewności łapania filmu, próbowałem różnych metod w kilku Prakticach i co jakiś czas film się ślizgał, a potem zakleszczał, także w przypadku firmówek (nie tego testowego kawałka z filmu). Widocznie czasem tak bywało. Najlepszy dowód, że w serii B zrezygnowano z tego patentu. Co do oszczędzania, dobieram film z metra, zwykle na kilkanaście klatek, bo więcej mi nie potrzeba. Ale na to jest sposób, wystarczy go dolepić do kawałka zaświetlonego, który można sobie dokładnie zaczepić. Nawet tak jest lepiej, bo maleje ryzyko rysowania (nawija się już na zwojach, bez zakleszczania).
@ A widzisz...To ja jakies szczescie mialem że mi sie tak nie zrobilo z tym filmem. Może z tego powodu że jak używałem jej (byla nowa kupiona w NRD) w roku 84 , to pstrykalem tylko na ORWO UT21. To byla jedyna i najtansza forma aby miec kolorowe zdjecia i ogladac je jak .. " w Kinie " 😃😃 Adaś ..a jest taka szansa i taki klimat aby kupić na metry film DIA ? w procesie E6 oczywiscie. Cos mi sie jednak wydaje że ..chyba jednak nie. Z chwila kiedy nie robi sie juz kopii do kin a edukacja tez tego nie używa....to jestem chyba skazany na "nierobienie" zdjęć😕😕. Ceny za Agfę lub Fuji np Provia...to oscyluja w granicy 90 do 100zl plus wolanie za okolo 40 zeta. Nic tylko sie cieszyć. Chyba widzialem gdzies DIA w BW , ale boje sie fotografowac osoby w BW, bo to potem .....no wiesz , troche jak " zdjecia tych co odeszli" 😕😕😕
3 года назад
Mam podarowane kilkadziesiąt metrów filmowego negatywu kolorowego ORWO o czułości 6 ISO (do ujęć plenerowych w słońcu bez użycia filtrów z małą przysłoną). Co prawda przeterminowany 30 lat, ale mam zamiar coś tam popstrykać, tylko chemię kolorową muszę zdobyć :)
@ Oj ..Adaś ..pewno doskonale wiesz że wołanie koloru w domu to masakra jest. Ja kiedys chcialem wołac pozytyw w E6 i to w domu ..to na same termometry do 0.1 dokladnosci bym musial 300zl wydac plus 400zl na chemie. No to ...oddalem i zaplacilem wtedy 22zl 😃 z opcja forsowania jakby był kiepskawy 😃 Z takiego ORWO ....po 30 latach...to może być nic ..albo wszystko.Choć jak dobrze trzymany bez wilgoci i nie na parapecie ze sloncem południowym 😃..to może choć ...LOMO z tego wyjdzie..😃
@ Aktualizacja: Jestem "skleroza" i tyle😃 Wywleklem Prakticę ...i okazalo się że to model Super TL1000 , bez samowyzwalacza i ze swiatlomierzem galwanicznym. Do tego przykrecony mam SMC Takumar 1:1.4 / 50 . Ale dla mnie nic szczegolnego , bo i tak zdjeć robić nie potrafie 😕😕 . Zdjecia z automatyki np Canona EOS 50 , odpowiadają mi . Aha .no i info dnia: patrze a tu Smiena 8M w szufladzie ...w wersji MK1 😃😃😃 No to pstrykam , przewijam , krece lewa szpulka bez oporu ...no to mysle .pusta jest . Uchylam wieko od trumny ..a tam widze kasete i film. Zamknalem szybko i tak powiedz mi Adaś teraz ile sie przeswietlilo ?..Albo wszystko ...albo to co na wierzchu ..i chyba zależy jak ciasno zwiniete bylo na prawej stronie.. ? No bo sie wzruszyłem mocno...w mordę jeża .
Witam, mam takie pytanie czy spotkał się pan kiedyś z czymś co się nazywa 'kołchoźnik'? Wiem tylko tyle, że był to jakiś rodzaj prostego odbiornika/głośnika bez możliwości zmiany stacji radiowych w PRL. Chciałbym się dowiedzieć więcej na ten temat. Pozdrawiam
3 года назад+3
Był to zwyczajny głośnik podpięty przez transformator do prostej sieci pracującej na częstotliwościach akustycznych. Transformator zapewniał dopasowanie wysokonapięciowej sieci (ze względu na ograniczenie strat) do niskoomowego głośnika oraz przez odczepy umożliwiał regulacje głośności (skokową). Sieć biegła zwykle do centrali w urzędzie gminy czy miasta i tam przekierowano ją zwykle do I PR, a wieczorami nadawano lokalną audycję z ogłoszeniami itp. Było to popularne w czasach, kiedy radio było drogie. Skrzynka z głośnikiem była dużo tańsza, a brak alternatyw nie kusił do kręcenia gałką np. na wrogą stację z wywrotową muzyką ;)
@ Tak. Kołchoźniki były po wsiach i raczej były podłączone do ówczesnego PR1. No i coś tam wójt z gminy mógł od czasu do czasu dodać. To wiem od swojej mamy z Wielkopolski która ma 80lat. Taki głośnik pamiętam z lat 70tych. Był podłączony do śmiesznego dwupinowego gniazdka i stał na specjalnej półeczce. Niestety w tych latach ta sieć we wsi Augustów w Wielkopolsce już nie działała.
TTL od 12xp roznil sie wlasmie diodami, zamiast wskaznika. Z jakichs powodow, uznal Pan 12 jako model bardziej zaawansowany. TTL wystepowal w dwoch wersjach. Pierwotna miala w dostarczonym obiektywie przelacznik A/M, co umozliwialo uzycie go w pozniejszym sprzecie. TTL po lifcie nie roznil sie niczym od 12xp poza wskazowka (mardziej uzyteczna) zamiast diod.
Год назад
Zaawansowany, bo musiał mieć dodatkową elektronikę. A że było to mniej użyteczne, to inna sprawa.
Można to zrobić, ale trzeba się trochę pobawić. Wymaga to tez bardzo przemyślanego kadrowania, bo prostowanie spowoduje ucięcie fragmentów zdjęcia i trzeba z góry przewidzieć, gdzie to nastąpi. Moim zdaniem cała magia takich obiektywów, polega na ich nietypowej konstrukcji optycznej i szkoda niszczyć ten efekt. Jeśli ktoś chce bardzo szeroki kąt, ale bez "beczki", powinien zainwestować w jakiś obiektyw 20mm, oczywiście jeśli mówimy o cyfrowej "pełnej klatce", czyli analogowym "małym obrazku". Tu trochę info jak to zrobić: anglerfish.ajotte.com/index.php?n=Main.FAQPL blog.cyfrowe.pl/obiektywy-do-zadan-specjalnych-wedlug-marka-arcimowicza-2/ www.lonelyspeck.com/defish/
3 года назад
Jakaś awaria YT usunęła część komentarzy. Powtórzę zatem, że można, ale nie warto. Spadnie jakość i z 16 mm zrobi się dwadzieścia kilka, a takie obiektywy można już zdobyć bez problemu.
@ Dziękuje. Przeczytałem wszystkie komentarze. Widzę ,że brakuje pierwszego od Pana. Yt to dziwny portal. Niby "dla Ciebie", ale zależy mu głównie na wyświetleniu reklamy, nawet dwóch dla 40-sekundowego materiału...
3 года назад
Zawodny jest do tego. Czasem znikają komentarze albo się przestawiają.
Pytanie jakie sie nasuwa. Ktos ma taki aparat, przychodze ja i mowie aaaa wcisne ci to dziadostwo od spodu. Ten koleczek co potem mowisz ze mozna wysunac raczke i zwinac film. A co sie stanie jak wcisne ten guzik od spodu i nikomu nic nie powiem ? Dalej bedzie mozna robic normalnie zdjecia ?
3 года назад
Po jednym przewinięciu migawki, które będzie luźne, wskoczy na miejsce. Czyli nic się nie stanie.
@ I tak nie skumałem, rozpatrzmy dwa scenariusze. 1. ktoś robi zdjęcie i naciąga film na kolejne, odkłada aparat i wtedy ja wciskam mu guzik. Więc on bierze aparat, robi zdjęcie, naciąga na kolejne i co wtedy ? znaczy że tak na prawdę nie naciągnął kolejnej migawki tylko zrobi zdjęcie na tym, które było wcześniej ? i scenariusz 2. ktoś robi zdjęcie ale nie naciąga filmu tylko zostawia, ja wciskam mu guzik od spodu i on przychodzi i naciąga film ale że wcisnąłem guzik to mu się nic nie naciągneło i znowu zrobi zdjęcie na tym samym kadrze co poprzednio ? co to jest to luźne przewinięcie migawki ?
3 года назад+1
Po wciśnięciu przycisku przewinięcie filmu nie następuje (ani naciągnięcie migawki). Wajcha luźno się obróci, od razu się to wyczuje, po czym pstryczek wyskoczy i wajcha zadziała już jak należy. Nie sposób tego nie zauważyć jak się ma aparat w dłoni.
czemu nie robisz filmu o sprzecie zachodnim? aaaa no tak zapomnialem troche lypa z sianem byla
3 года назад+6
Przecież co trzeci film jest o sprzęcie zachodnim :) Obecnie łatwiej taki kupić niż zadbany radziecki czy enerdowski, a w kolejce stoi już kilkadziesiąt aparatów.
@@JanKowalski-yu4vd Pentax współpracuje nawet ze słoikiem po ogórkach ;) Najlepszy i najbardziej kompatybilny wstecznie, system na świecie - oczywiście mowa o bagnecie K, ale na swojego Spotmatica M42, też nie narzekam.
@ Dzień dobry ponownie. Może chce Pan rozebrać moją :) nikt nie jest mi w stanie pomóc a pytałem w kilkunastu zakładach w całej Polsce :(
3 года назад
Niestety to praktycznie jest nienaprawialne. I to nie jest grzyb, a źle naniesiona powierzchnia lustrzana. Bubelek zdarzający się w tych aparatach nierzadko.
Nie jestem pewien, czy w M42 coś takiego da się zrobić. Chyba jedynym systemem na M42 ze stykami elektrycznymi, a przynajmniej jedynym, jaki znam, jest seria "Electric" do Praktic serii PLC/VLC. osobiście wybrałem metodę pośrednią - w szufladzie leży Canon EOS 300V z przejściówką na M42 z Dandelionem i gdy zapowiada się mała sesja fotograficzna w nocy, to wtedy używam tego zestawu. W dzień wolę bawić się Prakticą, bo bateryjka do zasilania światłomierza wystarcza na 2 lata, a Canon żre baterie, jak opętany ;)
@@marcinos303 Miałem na myśli obiektywy z gwintem M42 + Dandelion + Cyfrowa lustrzanka.Mam taki zestaw do Canon Eos 40D.Obiektywy z zestawu ojca + cyfrowe body.Fajna zabawa,pozdrawiam :-)
3 года назад+1
Nie ma to sensu przy liveview. Okazuje się, że podgląd na żywo jest dokładniejszy. Jedyny sens, to tam gdzie się spieszy, ale z drugiej strony spieszyć się i używać m42 trochę się wyklucza.
@@commo1967 Filtry w Zenitarze 16mm, stanowią część układu optycznego, co oznacza, że obiektyw jest "obliczony" razem z filtrem. Niby w przypadku filtra neutralnego, to zwykła "szybka", ale stanowi wspólny element optyczny. Da się fotografować bez filtra, ale wtedy obiektyw nie będzie ostrzył na nieskończoność.
3 года назад
Powtórzę, bo coś YT powywalał część komentarzy. Ta szybka nie bierze udziału w kształtowaniu obrazu, ale przesuwa ją jak np. łyżeczkę w szklance, którą z boku widzimy przesuniętą. Przy okazji pstryknę różnice Canonem.
@@kaka123150 powiedzmy że w resorcie. Ale nie był tam nikim ważnym. Fotografował głównie miejsca przestępstw, a my z racji tego że byliśmy rodziną wielodzietną klepaliśmy biedę nawet większą niż inni...
3 года назад
Służbowe foto było przede wszystkim domeną dziennikarzy, więc nie od razu trzeba było pracować w Stasi :)
przecież rybie oka nie produkowane były do robienia fotografii krajobrazów... chodziło o to by z bliskiej odległości można było ująć jak najszerszy kąt bo nie dało się odejść dalej z powodu ograniczeń, np ściana... całe gadanie na temat krajobrazów nie ma sensu
3 года назад+2
Ale to jakiś konstytucyjny przepis jest, że nie wolno? :) Na pewno nie były produkowane do takich zadań, bo mają zbyt silne zniekształcenia. Do łapania szerokiego kąta z bliskiej odległości służą obiektywy ultraszerokokątne i są dostępne już od 10 mm.
Spróbuj sam wybrać wiekowy sprzet, zabierz go w plener, zrób nim zdjęcia. Nagraj o tym film i o tym opowiedz…. Tak sobie myśle , że potrafisz sam nawinąć z powrotem rolke papieru toaletowego, który uciekł Ci podczas zalatwiania podstawowych potrzeb filzjologicznych…..i nic poza tym.
@@danieljankowski8437 Chciałeś powiedzieć, że niewątpliwie wielką praca, jaką Adam wkłada w każdy odcinek, wyklucza z założenia jakąkolwiek krytykę? Nie po to jest dyskusja aby tylko słodzić. Myślę, że krytyczne uwagi są cenniejsze dla autora niż achy i ochy.
Adam, pisałeś kiedyś, że nie robisz Towarów Pięknych, bo nie ma dużej publiczności. Teraz piszesz, że nagrywasz instrukcję zakładania filmu bo są ludzie, którzy tego potrzebują. Ilu? Ale, jak mówisz zawsze można to przewinąć bo to nie telewizja. Kiedy autor sugeruje przewijanie swoich filmów i wchodzi w polemikę z krytyką to chyba nie ta droga.
3 года назад+2
Coś powyrzucało komentarze, więc jeszcze raz napiszę: seria Przypadków ma być częścią dużego projektu - katalogu sprzętu dostępnego i używanego w tej części świata, wraz z różnymi poradami technicznymi i fotograficznymi. Zakładam, że za kilka lat będą tutaj odsyłani chętni kupić ten czy inny aparat, często ludzie którzy nigdy wcześniej czegoś takiego w rękach nie mieli i dla nich nawet kwestia zwijania filmu to czarna magia. Gdy się tej niby oczywistości nie zna, można film zaświetlić, podrzeć albo popsuć aparat. Te fragmenty to kilkadziesiąt sekund, więc każdy może wcisnąć kilka razy strzałkę i przesunąć się do części poświęconej zdjęciom. Towary Piękne nie będą mieć nigdy dużego odbioru, bo niewielu ludzi interesuje sztuka. Fotografia jest znacznie popularniejsza, a klasyczna najprawdopodobniej powróci do stabilnej niszy, ale znaczącej. A mnie na razie niestety nie stać na produkcje filmów, które nie przynoszą dochodów. Jednakże każde Przypadki zawierają trzecią część, która jest zbliżona do ostatniej części Pięknych i liczę na to, że z czasem zostanie to dostrzeżone.
@ No tak, jeżeli założeniem Przypadków Adama jest stworzenie katalogu, czyli nomen omen, Towaru Praktycznego dla właścicieli sprzętu, to wyjaśnia sprawę. Moja uwaga wzięła się, jak myślę, z innej wizji rozwoju Kanału jaka Ci przyświeca(ła), czyli wzrostu popularności, a wydaje mi się, że niektóre filmy tego założenia nie wypełniają. Może się mylę ale wyraziłem tylko swoją w 100% subiektywną opinię. Wybacz, że w tym lukrowym, okraszonym cukrem pudrem komentarzowym sosie, pozwalam sobie na przełamujące słodki smak drobne sugestie. Spotyka się to oczywiście zaraz z nagonką pochlebców, argumentujących zwykle - "nie wolno krytykować, bo Adam się napracował" albo "sam zrób to lepiej mądralo". Aberracja... Mam nadzieję, że Ty odbierasz to jednak we właściwy sposób. I trochę lukru.. Kanał, jaki stworzyłeś jest wg mnie zjawiskiem na YT i warto go wypromować. Może nie tylko w Polsce... Ale kto potrafi zrozumieć taki PRL Nawet my mamy z tym problem.
Praktica to było marzenie !!!
Mam taki aparat, kiedyś ostro eksploatowany z trzema obiektywami Pentacon (35, 50 i 125 mm), kupiony w szkole średniej od koleżanki. Bardzo dobry sprzęt, sam naprawiłem migawkę. Dorobioną miałem soczewkę na "okular" do korekcji wady wzroku.
Profi w każdej sek Panie Adamie, dziękuję za możliwość oglądania tak ciekawych materiałów. Dla mnie osobiście, jest Pan Śp Adamem Słodowym obecnych czasów ,,,,
Jasność świecenia czerwonych diod, informuje o niedoświetleniu lub prześwietleniu kadru. A mocowanie filmu uważam za bardzo wygodne i szybkie. Film bardzo fajnie klinuje się pomiędzy zaciskami … naprawdę nie widzę potrzeby stosowania taśmy.
Mnie się klinował raz na dwa razy. Może przy większej ilości zużytego filmu nie byłoby problemu, ale na pewno nie działa to jak w standardzie zachodnim czy w kompaktach, gdzie wystarczyło wrzucić kilka centymetrów filmu i był łapany za każdym razem.
Jasność świecenia diod rzeczywiście się zmienia, tylko nic z tego nie wynika. Kąt wychylenia wskazówki można było połączyć z siłą niedoświetlenia/prześwietlenia, jasność jest rzeczą względną i zależną od jasności kadru.
Może masz uszkodzony egzemplarz. Ale jasność diod ewidentne odpowiada prześwietleniu i niedoświetleniu. Jedna dioda świeci jasno druga wyraźniej słabiej ( góra / dół, w zależności od pomiaru) … trochę wadą jest duża bezwładność pomiaru, ale da się z tym żyć. Oczywiście japońskie produkcje z tamtych lat są niezaprzeczalnie „subtelniejsze” i przyjaźniejsze w użytkowaniu …ale PRAKTICA z serii MTL była moim marzeniem jak miałem 13/15 lat, Olympus, Minolta czy Nikon … to można było tylko zobaczyć jak zamówiło się foldery. Śmieszne jest to, że po kilkudziesięciu latach zrealizowałem … marzenie. Miło się ogląda Twoje filmy, pozdrawiam.
Potwierdzam. Nigdy nie miałem problemu z założeniem filmu. Na filmie widoczny jest zielony znacznik informujący że do tego miejsca należy rozwinąć film, by pałąki złapaly go pewnie.
Mam model MTL-5B. Wspaniały aparat. Jedyny minus względem MTL-50, to trudności w fotografowaniu w nocy, lub przy bardzo słabym świetle - wskazówki światłomierza praktycznie nie widać, chociaż światło Księżyca już wystarczy.
Matówki w Prakticach są dosyć ciemne. Niektórym nie odpowiada umieszczenie spustu migawki i przycisku podglądu GO/światłomierza - ja uważam, że jest to zrobione genialnie i mam problemy po przesiadce na Nikona F-301. Przyzwyczajenie jest drugą natura człowieka ;)
Prakticę używam wspólnie ze świetnym, bardzo niedocenianym Pentaconem 1:3,5/30mm, tzw. Lydith - Meyer Optic. Obiektyw tani jak barszcz, z przysłoną preselekcyjną, czyli mamy stałe wartości - brak popychacza domykającego. Radziecki Mir 1B 37mm, to przy Pentaconie wyrób obiektywo podobny.
Do tego zestawu, czasem dźwigam radioaktywnego(soczewki z dodatkiem Toru - grzyb nie ma szans na rozwój) S.M.C. Takumara 1;1;8/55, oraz częściej, mojego wspaniałego Jupiterka 37A 135mm.
Marzy mi się Flektogon 4/20, ale jego ceny są obecnie tak wysokie, że taniej da się kupić właśnie Zenitara 16mm, który robi beczkę, ale za to jak ;)
Ratujmy stare Praktiki, bo to wspaniałe aparaty. Idealne na początek przygody z analogiem.
Bardzo fajne kadry Panie Adamie!
Przydatny i ciekawy film. Dowiedziałem się dwóch rzeczy o Zenitarze 16mm:
1. Dlaczego nie mogłem ustawić ostrości na nieskończoność.
2. Filtr z tyłu powinien nie kolidować z lustrem Canona 5D.
Tak po prawdzie, to chyba ostatnia bezbateryjna. Z późniejszych tylko B200 mogła działać bez baterii, ale wtedy czas był na sztywno ustawiony na 1/60s i tyle. Seria BX bez baterii daje przelot migawki na ciemno. Kiedyś zrobiłem ładną rolkę velvii na czarno w ten sposób... ;)
Przy okazji - to był przedostatni model z migawką nożycową opracowana w VEB Pentacon, seria BX miała juz migawki Contaxa (o ile pamiętam). Szybsze, ale w z większym odrzutem, w MTL i B200 migawka po naciśnięciu spustu robi dwa przeloty, jeden na ciemno, i drugi roboczy.
Pomiar światła w B200, to jest istny majstersztyk - tak dokładny, że aż za bardzo ;)
Ciężko już dostać ten model, gdyby nie to, jeszcze bym się taką Prakticą pobawił.
Sama prawda o rybim oku. Każdy chce się tym pobawić a potem fascynacja spada.
Dziękuję za film. Taka miła niespodzianka do obiadu. pozdrawiam
Obiad... Pozdrawiam.
Kupiłem ten model w sklepie na Alexanderplatz w Berlinie, chyba w 1987 roku. Wczeniej miałem Super TTL 1000 chyba ze wskazówką zamiast światełek. W tym roku znowu kupiłem MTL50 w cenie obietywu z którym przyszedł.
Mam praktice MTL-5B. Kupiłem dopiero w '98r. Mimo to zrobiłem wiele zdjęć głównie cz-b na agfie i ilfordzie. 5B miała wszystko co potrzeba. Wskazówkę światłomierza i klin dzielony poziomo.
Miałem MTL3. Pięknie zaprojektowana konstrukcja. Gdy pewnego razu coś się w niej zacięło otworzyłem dość intuicyjnie. Aparat udało się "rozpołowić" usunąć usterkę i złożyć z powrotem bez fruwających jak z Zenita sprężyn. Zenita skladałem 2 tygodnie Praktikę 2 godziny.
Gdy z Zenita przeszedłem na MTL3 to było coś. Wiekszy wachlarz czasów, metalowa migawka i ogólnie lepsza kultura pracy. Dziś żałuję że ją sprzedałem i nie mam jej na półce obok 12XP. Heh
Naciągnięcie migawki, a potem spustu w MTL, jest jak przeładowanie i wystrzał z Mausera KAR 98 - niezapomniane przeżycie.
very nice and interesting video !
Very rare lens for my opinion !
i used wide angles down to 20mm on the Praktica so long, i didn't know about this 16mm until before. Thanks !
To były kiedyś zawodowe aparaty, dostałem na próbę od zawodowego fotografa, niebywałe to było doświadczenie. Ale ówczas miałem siedemnaście lat i nie pamiętam już modelu, chyba był wskaźnik wychyłowy,
Piękne prace fotograficzne.
Najlepszy małoobrazkowiec w krajach demoludów.
@@coyapaczam Dokładnie, najlepiej VLC-3, tylko trzeba mieć obiektywy z serii "elektric" i niesamowity fart, żeby zdobyć oryginalne, wymienne matówki innych typów, ale i tak warto.
Dodałbym jeszcze Exacta, zwłaszcza RTL 1000, ale mało ich już zostało w dobrym, używalnym stanie, a egzemplarze ładnie zachowane, kosztują czasem 10 razy tyle, co Praktica.
Bardzo podoba mi się ta seria, wiele rzeczy się dowiedziałem, sam zbieram stare aparaty . Tak się zastanawiam czy nie chciałby pan nakręcić odcinka o jakim starszym sprzęcie, mam w swojej kolekcji aparat filma 1R z 1934 i mógłbym go panu wypożyczyć (oczywiście jeżeli pan chce) .
Bardzo chętnie, tylko nie chciałbym go przetrzymywać, bo obecnie kolejka jest już długa. To seria na lata i będę chciał pokazywać wszystko co związane jest z fotografią klasyczną.
Panie Adamie, może wspomnisz kiedyś o "Stabilizatorach Napięcia". Mój ojciec miał kiedyś szał na tego typu punkcie, miał je 3. Jeden pod telewizorem, 2gi pod gramofonem a 3ci zapasowy. Mówił, że chroni to sprzęty przy spadku napięcia, podwyższając je lub obniżając w zależności od wynikającego aktualnie napięcia w sieci. Małe prostopadłościenne pudełko z włącznikiem i wskaźnikiem neonowym na przodzie i gniazdkiem sieciowym z tyłu :)
Jak kiedyś taki złapię, to o nim opowiem.
W tych aparatach czasamu były problemy z założeniem filmu, potrafił się zerwać z tego bębenka podczas naciągania.
Tylko teraz pytanie...... czy jest w ogóle jeszcze możliwość kupienia chemii i filmów czarno białych no bo w zasadzie chciałbym w piwnicy zrobić sobie takie amatorskie studio. Niestety jeżeli nie będzie możliwości ich kupienia to będe musiał dodatkowo płacić za wywołanie a na moim Nikonie strzelam duuuużo. Bardzo dużo zdjęć :3
Wszystko jest do kupienia, do wyboru, do koloru, w porównaniu z czasami peerelowskimi nie ma co porównywać :) Tylko nie w sklepie za rogiem, a przez internet. Polecam Fomę z Czech, jest znacznie tańsza od zachodnich klasyków, a na początek zupełnie przyzwoita.
9:42 minuta, obrazek pokolorowałem. Wygląda bardzo ładnie. Linki do niego i moje posty są od razu usuwane nie wiedzieć czemu
Zabezpieczenie antyspamowe.
Niestety ja też z tym nic nie zrobię, tak ma youtube.
Szymon , czy Ty jestes Szymon z Małkini? a tata ma na imię Dariusz?
Witam....świetny jak zawsze czy warto kupić praktica MTL3???
Jeśli tylko jest sprawna, ale zauważyłem niedobrą tendencję do problemów z naciągiem migawki. Dużo egzemplarzy na to choruje.
A.. Minolta xd7???
A to już prędzej :)
Mam taką Prakticę z 84 roku , model VL1000 . Pomiar swiatła na wskazóweczkę jeszcze jest..Nigdy nie mialem problemu z zalożeniem filmu. Jeżeli postępuje sie "stratnie" , czyli kaseta jest w lewej wnęce , to nic sie z trzymacza filmu na prawej szpulce nie wyślizguje. Może faktycznie jak robisz tak że wkladasz film między druciki po prawej stronie a potem ciagniesz kasetę w lewo aby te 2 klatki zaoszczędzić , to film wymyka sie z " drucianej trzymaczki" . Instrukcja nie przewiduje takiego zakladania filmu. Po to sa te dwie klatki na plus aby finalnie bylo 36 deklarowane ,a Adaś po Krakowsku temat opanowal😃😃 Ale mam do Ciebie pytanie , kupilem zwykly negatywowy film kolorowy i zrobilem zdjecia starym Altixem . Oddalem do wywołania i polecilem aby fotki byly na papierze blyszczacym 9x13 . No tak abym mial , bo zdjecia tak potrafie robic jak małpa malować obrazy..Ale jak odebralem zdjecia to okazalo sie że LAB ...nie wywoluje ale drukuje fotki !! No ..jakiś ..koszmar!!! Adaś , czy to jest powszechne? czy wołanie na papier w procesie fotochemicznym to juz historia? Co to za przeproszeniem , gowniane praktyki nastały? Jak to Adaś u was wygląda? Może bedzie trzeba szpulki do Krakowa wysyłać, aby było po normalnemu..Pozdrówka z Warszawy.
Myślę, że mało kto już naświetla odbitki klasyczną metodą. Drukowanie jest tańsze i szybsze, a w przypadku kiepskich zdjęć naświetlonych małpkami daje lepsze rezultaty, bo skany mogą obrobić po drodze magiczne algorytmy.
Co do niepewności łapania filmu, próbowałem różnych metod w kilku Prakticach i co jakiś czas film się ślizgał, a potem zakleszczał, także w przypadku firmówek (nie tego testowego kawałka z filmu). Widocznie czasem tak bywało. Najlepszy dowód, że w serii B zrezygnowano z tego patentu.
Co do oszczędzania, dobieram film z metra, zwykle na kilkanaście klatek, bo więcej mi nie potrzeba. Ale na to jest sposób, wystarczy go dolepić do kawałka zaświetlonego, który można sobie dokładnie zaczepić. Nawet tak jest lepiej, bo maleje ryzyko rysowania (nawija się już na zwojach, bez zakleszczania).
@ A widzisz...To ja jakies szczescie mialem że mi sie tak nie zrobilo z tym filmem. Może z tego powodu że jak używałem jej (byla nowa kupiona w NRD) w roku 84 , to pstrykalem tylko na ORWO UT21. To byla jedyna i najtansza forma aby miec kolorowe zdjecia i ogladac je jak .. " w Kinie " 😃😃 Adaś ..a jest taka szansa i taki klimat aby kupić na metry film DIA ? w procesie E6 oczywiscie. Cos mi sie jednak wydaje że ..chyba jednak nie. Z chwila kiedy nie robi sie juz kopii do kin a edukacja tez tego nie używa....to jestem chyba skazany na "nierobienie" zdjęć😕😕. Ceny za Agfę lub Fuji np Provia...to oscyluja w granicy 90 do 100zl plus wolanie za okolo 40 zeta. Nic tylko sie cieszyć. Chyba widzialem gdzies DIA w BW , ale boje sie fotografowac osoby w BW, bo to potem .....no wiesz , troche jak " zdjecia tych co odeszli" 😕😕😕
Mam podarowane kilkadziesiąt metrów filmowego negatywu kolorowego ORWO o czułości 6 ISO (do ujęć plenerowych w słońcu bez użycia filtrów z małą przysłoną). Co prawda przeterminowany 30 lat, ale mam zamiar coś tam popstrykać, tylko chemię kolorową muszę zdobyć :)
@ Oj ..Adaś ..pewno doskonale wiesz że wołanie koloru w domu to masakra jest. Ja kiedys chcialem wołac pozytyw w E6 i to w domu ..to na same termometry do 0.1 dokladnosci bym musial 300zl wydac plus 400zl na chemie. No to ...oddalem i zaplacilem wtedy 22zl 😃 z opcja forsowania jakby był kiepskawy 😃 Z takiego ORWO ....po 30 latach...to może być nic ..albo wszystko.Choć jak dobrze trzymany bez wilgoci i nie na parapecie ze sloncem południowym 😃..to może choć ...LOMO z tego wyjdzie..😃
@ Aktualizacja: Jestem "skleroza" i tyle😃 Wywleklem Prakticę ...i okazalo się że to model Super TL1000 , bez samowyzwalacza i ze swiatlomierzem galwanicznym. Do tego przykrecony mam SMC Takumar 1:1.4 / 50 . Ale dla mnie nic szczegolnego , bo i tak zdjeć robić nie potrafie 😕😕 . Zdjecia z automatyki np Canona EOS 50 , odpowiadają mi . Aha
.no i info dnia: patrze a tu Smiena 8M w szufladzie ...w wersji MK1 😃😃😃 No to pstrykam , przewijam , krece lewa szpulka bez oporu ...no to mysle .pusta jest . Uchylam wieko od trumny ..a tam widze kasete i film. Zamknalem szybko i tak powiedz mi Adaś teraz ile sie przeswietlilo ?..Albo wszystko ...albo to co na wierzchu ..i chyba zależy jak ciasno zwiniete bylo na prawej stronie.. ? No bo sie wzruszyłem mocno...w mordę jeża .
Witam, mam takie pytanie czy spotkał się pan kiedyś z czymś co się nazywa 'kołchoźnik'? Wiem tylko tyle, że był to jakiś rodzaj prostego odbiornika/głośnika bez możliwości zmiany stacji radiowych w PRL. Chciałbym się dowiedzieć więcej na ten temat. Pozdrawiam
Był to zwyczajny głośnik podpięty przez transformator do prostej sieci pracującej na częstotliwościach akustycznych. Transformator zapewniał dopasowanie wysokonapięciowej sieci (ze względu na ograniczenie strat) do niskoomowego głośnika oraz przez odczepy umożliwiał regulacje głośności (skokową). Sieć biegła zwykle do centrali w urzędzie gminy czy miasta i tam przekierowano ją zwykle do I PR, a wieczorami nadawano lokalną audycję z ogłoszeniami itp. Było to popularne w czasach, kiedy radio było drogie. Skrzynka z głośnikiem była dużo tańsza, a brak alternatyw nie kusił do kręcenia gałką np. na wrogą stację z wywrotową muzyką ;)
@ Tak. Kołchoźniki były po wsiach i raczej były podłączone do ówczesnego PR1. No i coś tam wójt z gminy mógł od czasu do czasu dodać. To wiem od swojej mamy z Wielkopolski która ma 80lat. Taki głośnik pamiętam z lat 70tych. Był podłączony do śmiesznego dwupinowego gniazdka i stał na specjalnej półeczce. Niestety w tych latach ta sieć we wsi Augustów w Wielkopolsce już nie działała.
Już dawno miałem zamiar zadać to pytanie:
Gdzie i jak znajduje pan takie plenery. Pozdrawiam.
@ Zapraszam do Niepołomic (tutaj mieszkam). Myślę, że tutaj też są dobre plany.
A tymczasem życzę miłej nocy i tygodnia.
Coś się stało z YT i powyrzucało część komentarzy. Powtórzę, że to okolice Mszany i Rabki.
TTL od 12xp roznil sie wlasmie diodami, zamiast wskaznika.
Z jakichs powodow, uznal Pan 12 jako model bardziej zaawansowany.
TTL wystepowal w dwoch wersjach. Pierwotna miala w dostarczonym obiektywie przelacznik A/M, co umozliwialo uzycie go w pozniejszym sprzecie.
TTL po lifcie nie roznil sie niczym od 12xp poza wskazowka (mardziej uzyteczna) zamiast diod.
Zaawansowany, bo musiał mieć dodatkową elektronikę. A że było to mniej użyteczne, to inna sprawa.
Dzień dobry.
Czy "odginanie" takich zdjęć w programie graficznym ma sens?
Można to zrobić, ale trzeba się trochę pobawić. Wymaga to tez bardzo przemyślanego kadrowania, bo prostowanie spowoduje ucięcie fragmentów zdjęcia i trzeba z góry przewidzieć, gdzie to nastąpi. Moim zdaniem cała magia takich obiektywów, polega na ich nietypowej konstrukcji optycznej i szkoda niszczyć ten efekt.
Jeśli ktoś chce bardzo szeroki kąt, ale bez "beczki", powinien zainwestować w jakiś obiektyw 20mm, oczywiście jeśli mówimy o cyfrowej "pełnej klatce", czyli analogowym "małym obrazku". Tu trochę info jak to zrobić: anglerfish.ajotte.com/index.php?n=Main.FAQPL
blog.cyfrowe.pl/obiektywy-do-zadan-specjalnych-wedlug-marka-arcimowicza-2/
www.lonelyspeck.com/defish/
Jakaś awaria YT usunęła część komentarzy. Powtórzę zatem, że można, ale nie warto. Spadnie jakość i z 16 mm zrobi się dwadzieścia kilka, a takie obiektywy można już zdobyć bez problemu.
@ Dziękuje.
Przeczytałem wszystkie komentarze. Widzę ,że brakuje pierwszego od Pana. Yt to dziwny portal. Niby "dla Ciebie", ale zależy mu głównie na wyświetleniu reklamy, nawet dwóch dla 40-sekundowego materiału...
Zawodny jest do tego. Czasem znikają komentarze albo się przestawiają.
A może kiedyś odcinek o ,,Druhu"? Chętnie bym zobaczył, co z tej mydelniczki bakelitowej może wyjść.
Będzie. Ale wnioski będą smutne :)
Fajnie byłoby zobaczyć na tym kanale film na temat katastrofy w Czarnobylu.
Pytanie jakie sie nasuwa. Ktos ma taki aparat, przychodze ja i mowie aaaa wcisne ci to dziadostwo od spodu. Ten koleczek co potem mowisz ze mozna wysunac raczke i zwinac film. A co sie stanie jak wcisne ten guzik od spodu i nikomu nic nie powiem ? Dalej bedzie mozna robic normalnie zdjecia ?
Po jednym przewinięciu migawki, które będzie luźne, wskoczy na miejsce. Czyli nic się nie stanie.
@ I tak nie skumałem, rozpatrzmy dwa scenariusze. 1. ktoś robi zdjęcie i naciąga film na kolejne, odkłada aparat i wtedy ja wciskam mu guzik. Więc on bierze aparat, robi zdjęcie, naciąga na kolejne i co wtedy ? znaczy że tak na prawdę nie naciągnął kolejnej migawki tylko zrobi zdjęcie na tym, które było wcześniej ? i scenariusz 2. ktoś robi zdjęcie ale nie naciąga filmu tylko zostawia, ja wciskam mu guzik od spodu i on przychodzi i naciąga film ale że wcisnąłem guzik to mu się nic nie naciągneło i znowu zrobi zdjęcie na tym samym kadrze co poprzednio ? co to jest to luźne przewinięcie migawki ?
Po wciśnięciu przycisku przewinięcie filmu nie następuje (ani naciągnięcie migawki). Wajcha luźno się obróci, od razu się to wyczuje, po czym pstryczek wyskoczy i wajcha zadziała już jak należy. Nie sposób tego nie zauważyć jak się ma aparat w dłoni.
Mam Praktikę PLC3 z obiektywem Pancolar electric. Ponoć krótka seria była bo nrdowcy go skąd zerzneli
czemu nie robisz filmu o sprzecie zachodnim? aaaa no tak zapomnialem troche lypa z sianem byla
Przecież co trzeci film jest o sprzęcie zachodnim :) Obecnie łatwiej taki kupić niż zadbany radziecki czy enerdowski, a w kolejce stoi już kilkadziesiąt aparatów.
@ true true , troche prowokacyjny komentarz byl :) pozdrawiam
@ Pentax jakiś będzie? Bo to ciekawy system jest. Do dziś najlepiej współpracuje z M42
Tak, K1000 czeka sobie, a także ciekawsze kompakty.
@@JanKowalski-yu4vd Pentax współpracuje nawet ze słoikiem po ogórkach ;)
Najlepszy i najbardziej kompatybilny wstecznie, system na świecie - oczywiście mowa o bagnecie K, ale na swojego Spotmatica M42, też nie narzekam.
#netpocket witam,jeśli chcesz żebym na Ciebie zagłosował to dodaj przycisk do głosowania
Ja w swojej Praktice TL 1000 SUPER mam grzyba na pryzmacie. Ponoć jest to nie do usunięcia :(
Z pryzmatu powinno się dać usunąć. Będę rozbierał wkrótce bardzo brudny pryzmat pewnej Prakticy i pokażę to w filmie.
@ Dzień dobry ponownie. Może chce Pan rozebrać moją :) nikt nie jest mi w stanie pomóc a pytałem w kilkunastu zakładach w całej Polsce :(
Niestety to praktycznie jest nienaprawialne. I to nie jest grzyb, a źle naniesiona powierzchnia lustrzana. Bubelek zdarzający się w tych aparatach nierzadko.
M42 + Dandelion-----Kiedy????
Nie jestem pewien, czy w M42 coś takiego da się zrobić. Chyba jedynym systemem na M42 ze stykami elektrycznymi, a przynajmniej jedynym, jaki znam, jest seria "Electric" do Praktic serii PLC/VLC. osobiście wybrałem metodę pośrednią - w szufladzie leży Canon EOS 300V z przejściówką na M42 z Dandelionem i gdy zapowiada się mała sesja fotograficzna w nocy, to wtedy używam tego zestawu. W dzień wolę bawić się Prakticą, bo bateryjka do zasilania światłomierza wystarcza na 2 lata, a Canon żre baterie, jak opętany ;)
@@marcinos303 Miałem na myśli obiektywy z gwintem M42 + Dandelion + Cyfrowa lustrzanka.Mam taki zestaw do Canon Eos 40D.Obiektywy z zestawu ojca + cyfrowe body.Fajna zabawa,pozdrawiam :-)
Nie ma to sensu przy liveview. Okazuje się, że podgląd na żywo jest dokładniejszy. Jedyny sens, to tam gdzie się spieszy, ale z drugiej strony spieszyć się i używać m42 trochę się wyklucza.
@ Dokładnie ;)
06:52 możesz rozwinąć?
@ Pisząc "prawdopodobnie" sugerujesz że kawałek prostego filtra wpłynie na ostrość?
@ A jak jest w praktyce na 5D mk II? Z filtrem i bez?
@@commo1967 Filtry w Zenitarze 16mm, stanowią część układu optycznego, co oznacza, że obiektyw jest "obliczony" razem z filtrem. Niby w przypadku filtra neutralnego, to zwykła "szybka", ale stanowi wspólny element optyczny. Da się fotografować bez filtra, ale wtedy obiektyw nie będzie ostrzył na nieskończoność.
Powtórzę, bo coś YT powywalał część komentarzy. Ta szybka nie bierze udziału w kształtowaniu obrazu, ale przesuwa ją jak np. łyżeczkę w szklance, którą z boku widzimy przesuniętą. Przy okazji pstryknę różnice Canonem.
@ Dokładnie to miałem na myśli, ale Pan ujął to znacznie bardziej czytelnie ;)
Ojciec miał taką Prakticę służbową. Spust migawki to był bajer, że nie wspomnę o samowyzwalaczu.
@@kaka123150 powiedzmy że w resorcie. Ale nie był tam nikim ważnym. Fotografował głównie miejsca przestępstw, a my z racji tego że byliśmy rodziną wielodzietną klepaliśmy biedę nawet większą niż inni...
Służbowe foto było przede wszystkim domeną dziennikarzy, więc nie od razu trzeba było pracować w Stasi :)
Brak wyświetleń. Czyli pierwszy xD
moja plc 3 smiga
Nuda ! Czekam na Towary Piękne !
Towary piękne są w trzeciej części każdego filmu :)
@ Ah , ta Młoda Polska .
przecież rybie oka nie produkowane były do robienia fotografii krajobrazów... chodziło o to by z bliskiej odległości można było ująć jak najszerszy kąt bo nie dało się odejść dalej z powodu ograniczeń, np ściana... całe gadanie na temat krajobrazów nie ma sensu
Ale to jakiś konstytucyjny przepis jest, że nie wolno? :) Na pewno nie były produkowane do takich zadań, bo mają zbyt silne zniekształcenia. Do łapania szerokiego kąta z bliskiej odległości służą obiektywy ultraszerokokątne i są dostępne już od 10 mm.
@ nie ma też zakazu do odkurzacza mąki nasypać i odkurzyć... wyświetleń będzie kilka razy więcej
Ile razy można słuchać jak się zwija film w kolejnym aparacie...
Spróbuj sam wybrać wiekowy sprzet, zabierz go w plener, zrób nim zdjęcia. Nagraj o tym film i o tym opowiedz…. Tak sobie myśle , że potrafisz sam nawinąć z powrotem rolke papieru toaletowego, który uciekł Ci podczas zalatwiania podstawowych potrzeb filzjologicznych…..i nic poza tym.
@@danieljankowski8437 Chciałeś powiedzieć, że niewątpliwie wielką praca, jaką Adam wkłada w każdy odcinek, wyklucza z założenia jakąkolwiek krytykę? Nie po to jest dyskusja aby tylko słodzić. Myślę, że krytyczne uwagi są cenniejsze dla autora niż achy i ochy.
Adam, pisałeś kiedyś, że nie robisz Towarów Pięknych, bo nie ma dużej publiczności. Teraz piszesz, że nagrywasz instrukcję zakładania filmu bo są ludzie, którzy tego potrzebują. Ilu? Ale, jak mówisz zawsze można to przewinąć bo to nie telewizja. Kiedy autor sugeruje przewijanie swoich filmów i wchodzi w polemikę z krytyką to chyba nie ta droga.
Coś powyrzucało komentarze, więc jeszcze raz napiszę: seria Przypadków ma być częścią dużego projektu - katalogu sprzętu dostępnego i używanego w tej części świata, wraz z różnymi poradami technicznymi i fotograficznymi. Zakładam, że za kilka lat będą tutaj odsyłani chętni kupić ten czy inny aparat, często ludzie którzy nigdy wcześniej czegoś takiego w rękach nie mieli i dla nich nawet kwestia zwijania filmu to czarna magia. Gdy się tej niby oczywistości nie zna, można film zaświetlić, podrzeć albo popsuć aparat. Te fragmenty to kilkadziesiąt sekund, więc każdy może wcisnąć kilka razy strzałkę i przesunąć się do części poświęconej zdjęciom.
Towary Piękne nie będą mieć nigdy dużego odbioru, bo niewielu ludzi interesuje sztuka. Fotografia jest znacznie popularniejsza, a klasyczna najprawdopodobniej powróci do stabilnej niszy, ale znaczącej. A mnie na razie niestety nie stać na produkcje filmów, które nie przynoszą dochodów. Jednakże każde Przypadki zawierają trzecią część, która jest zbliżona do ostatniej części Pięknych i liczę na to, że z czasem zostanie to dostrzeżone.
@ No tak, jeżeli założeniem Przypadków Adama jest stworzenie katalogu, czyli nomen omen, Towaru Praktycznego dla właścicieli sprzętu, to wyjaśnia sprawę.
Moja uwaga wzięła się, jak myślę, z innej wizji rozwoju Kanału jaka Ci przyświeca(ła), czyli wzrostu popularności, a wydaje mi się, że niektóre filmy tego założenia nie wypełniają. Może się mylę ale wyraziłem tylko swoją w 100% subiektywną opinię.
Wybacz, że w tym lukrowym, okraszonym cukrem pudrem komentarzowym sosie, pozwalam sobie na przełamujące słodki smak drobne sugestie.
Spotyka się to oczywiście zaraz z nagonką pochlebców, argumentujących zwykle - "nie wolno krytykować, bo Adam się napracował" albo "sam zrób to lepiej mądralo". Aberracja...
Mam nadzieję, że Ty odbierasz to jednak we właściwy sposób.
I trochę lukru.. Kanał, jaki stworzyłeś jest wg mnie zjawiskiem na YT i warto go wypromować. Może nie tylko w Polsce... Ale kto potrafi zrozumieć taki PRL Nawet my mamy z tym problem.