Ja chodzę do kosmetyczki, do której mam blisko po prostu;p czasami jest pomalowana, a czasem nie i bez ładu na głowie - szczerze? W ogóle mi to nie przeszkadza:) Nawet ma lekką nadwagę, więc nie jest dla mnie ideałem urody, ale jest mega profesjonalna, robi super dermapen, mezo itd. zabiegi - ale ja sama nie należę do dziewczyn, które na co dzień się malują (nigdy nie byłam nawet na paznokciach;p) więc może to też ma znaczenie:)
Racja! Jestem w branży 15lat i głównie mam bazę swoich stałych klientek, które są ze mną od początku ! A tak jak mówisz „szefowa” wizytówką więc lubię dobrze wyglądać 😊i dbać o siebie ❤
Ja właśnie zaczęłam pracować w salonie (mam dyplomy na kosmetologa i masażystę) niestety trafiłam na recepcję ale lepszy rydz niż nic. Dodatkowo uważam że to fajne jest o tyle że bez ryzyka „popsucia” zabiegu mogę się obyć z klientem i poznać różne poziomy klientek (premium itp). Pracodawca dał mi wymóg zrzucić 15kg, malować się, najlepiej zrobić permanentny oraz zapuścić naturalne włosy, aby dopasować się do reszty. I tak. Klientki na to patrzą. Mają do mnie dużo pytań odnośnie wagi i czemu mam więcej niż powinnam lub że widać mi odrost zamiast ściąć/zafarbować/przedłużyć. Tutaj trzeba umieć dojść do klienta o odpowiedzieć odpowiednio bez emocji jeśli takowe w ogóle są. Co do szkoleń to faktycznie ceny są niesamowite. Takie same ceny mam w masażu/fizjoterapii. A teraz z racji regulacji zawodu masażysty będzie to jeszcze wyższe. Swoją drogą. Czy chcesz aby zawód kosmetologa został regulowany ustawami?
Ja chodzę do kosmetyczki, do której mam blisko po prostu;p czasami jest pomalowana, a czasem nie i bez ładu na głowie - szczerze? W ogóle mi to nie przeszkadza:) Nawet ma lekką nadwagę, więc nie jest dla mnie ideałem urody, ale jest mega profesjonalna, robi super dermapen, mezo itd. zabiegi - ale ja sama nie należę do dziewczyn, które na co dzień się malują (nigdy nie byłam nawet na paznokciach;p) więc może to też ma znaczenie:)
Racja!
Jestem w branży 15lat i głównie mam bazę swoich stałych klientek, które są ze mną od początku !
A tak jak mówisz „szefowa” wizytówką więc lubię dobrze wyglądać 😊i dbać o siebie ❤
♥️
Wspaniały film!😍
Piękny kok!
Dzień dobry, czy mogłaby Pani polecić dermapena?
Ja właśnie zaczęłam pracować w salonie (mam dyplomy na kosmetologa i masażystę) niestety trafiłam na recepcję ale lepszy rydz niż nic. Dodatkowo uważam że to fajne jest o tyle że bez ryzyka „popsucia” zabiegu mogę się obyć z klientem i poznać różne poziomy klientek (premium itp). Pracodawca dał mi wymóg zrzucić 15kg, malować się, najlepiej zrobić permanentny oraz zapuścić naturalne włosy, aby dopasować się do reszty. I tak. Klientki na to patrzą. Mają do mnie dużo pytań odnośnie wagi i czemu mam więcej niż powinnam lub że widać mi odrost zamiast ściąć/zafarbować/przedłużyć. Tutaj trzeba umieć dojść do klienta o odpowiedzieć odpowiednio bez emocji jeśli takowe w ogóle są. Co do szkoleń to faktycznie ceny są niesamowite. Takie same ceny mam w masażu/fizjoterapii. A teraz z racji regulacji zawodu masażysty będzie to jeszcze wyższe.
Swoją drogą. Czy chcesz aby zawód kosmetologa został regulowany ustawami?
Zaciekawiłaś mnie. Co to za klientki które są na tyle odważne żeby wytykać obcej kobiecie, recepcjonistce wagę.
Najlepiej wskoczyć na kosmetologię po pielęgniarstwie😉
Albo odwrotnie
W każdej branży ciężko jest na początku