Tomasz Wolny pracuje w TVP, a jego żona w TVN24. Jak się dogadują?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 28 май 2019
  • Tomasz Wolny od lat pracuje w TVP. Z kolei jego żona jest prezenterką stacji TVN24. Para w rozmowie z Plejadą opowiedziała o tym, jak wygląda ich życie prywatne, podczas gdy na co dzień pracują dla dwóch, konkurencyjnych mediów. Co nam powiedzieli?
    Subskrybuj kanał Plejada
    bit.ly/PlejadaSUB
    Wpadaj na nasze social media!
    Facebook:
    / plejadapl
    Instagram:
    / plejadapl
  • РазвлеченияРазвлечения

Комментарии • 13

  • @danutamrotek9504
    @danutamrotek9504 Год назад +2

    Jacy mądrzy ludzie

  • @unknownperson-hg4wr
    @unknownperson-hg4wr 5 лет назад +11

    jak się dogadują - świetnie !! dają POPiS miłości

  • @irenaz.6605
    @irenaz.6605 3 года назад +2

    Czują się jak bracia Kurscy😜😂

  • @leszekklein988
    @leszekklein988 3 года назад

    Dokładnie tak samo, jak PiS z PO: jedno zło.

  • @hearbeat1354
    @hearbeat1354 Год назад

    Zabiorę głos, ponieważ nie dalej jak jakiś tydzień temu (początek stycznia 2023) pan Wolny odnosił się w programie "Pytanie na śniadanie" do mojej osoby. I odnosił się w taki sposób, że ewidentnie (na to wskazywał sposób w jaki się wypowiadał) pokazywał jaki jest zszokowany mną i moim postępowaniem, jaki jest "oburzony". No więc co? No więc, szanowny panie Tomaszu, pora na "vice versa", pora się przyjrzeć jaka to z pana "wielce moralna jednostka". No więc, przyjrzyjmy się.
    Ale, zanim co, to chciałbym podkreślić, że Pani Agata Wolna (Tomaszewska) jest moim zdaniem fascynującą, przepiękną i ujmującą oraz taktowną kobietą, również kobietą o ewidentnie silnym charakterze. Nawet jakiś ponad rok temu gdzie tylko mogłem - głosiłem, że w TVN pracują trzy Wspaniałe Agaty: Tomaszewska, Zamęcka i Adamek. Nie bez powodu o tym wspominam - ale o tym dalej.
    Wracając do tematu, drogi panie Tomaszu, zobaczmy CO TAK NAPRAWDĘ pan powiedział i zrobił w niniejszym, około minutowym filmie, A wówczas przekonamy się o rzeczywistej wartości moralnej pana, pana poglądów i pana podejścia do życia i do innych ludzi.
    Twierdzi pan, że "zdrowy rozsądek pozwala na to żeby się szanować, żeby się kochać, ba, nawet z tej miłości jest trójka dzieci" (na tą wzmiankę Pani Agata się uśmiecha). I dalej pan mówi, że "praca jest ostatnią rzeczą, o którą kłócimy się w domu". To ja na to powiem, że to nieważne czy coś co pan nazywa "pracą" (tak to ujmuję, bo dziennikarz chyba pytał pana o coś innego niż o "pracę") to pierwszy czy ostatni powód do kłótni. Ważne jest to, że się w ogóle kłócicie. No więc, wbrew temu co pan mówi, "zdrowy rozsądek" wcale nie wystarczy do tego aby się kochać, "zdrowy rozsądek" wcale nie "pozwala się kochać". Gdybyście się oboje kochali - to byście się nie kłócili wcale. Tej prostej prawdy żadne ekwilibrystyki i wygibasy intelektualne nie zakryją ani nie zaciemnią.
    Ale dalej - jest jeszcze ciekawiej, ale ciekawiej w bardzo ponury i bardzo niesympatyczny sposób. Bo cytuje pan dość średnio udaną i bardzo przereklamowaną piosnkę Czesława Niemena: "Przyszedł już czas, najwyższy czas, nienawiść..." - tu wyczekująco patrzy pan na Panią Agatę, a ta (na pana milczącą komendę) dodaje: "...zniszczyć w sobie". Otóż, panie Tomaszu, ktoś komu marzy się "zniszczenie nienawiści w sobie" i który jeszcze utrzymuje, że ten fragment tej bardzo nieudanej piosenki "każdy powinien nucić sobie codziennie" to osoba, która albo nie wie co sama mówi albo - przeciwnie - dobrze wie, ale z premedytacją rozsiewa straszne zabobony w jawnie złym celu. Bo podstawową prawdą na ten temat jest to, że osoba niezdolna do nienawiści - nie potrafi też kochać. I twórca Niemen, przez stworzenie tej właśnie piosenki (nie wiem czy sam czy na jakieś zamówienie czy inny "odgórny prikaz", nie śledzę tematu twórczości tego artysty zbyt drobiazgowo) poprzez uderzenie w uczucie nienawiści - stara się ni mniej, ni więcej tylko ostatecznie wyeliminować ze świata uczucie miłości.
    Taka jest prawda odnośnie tego utworu, którego jest pan takim gorliwym "entuzjastą" ( z resztą, nie tylko pod tym względem jest pan tak trochę dziwnie i podejrzanie "entuzjastyczny", pana słowa w niedawnym programie Pytanie Na Śniadanie są też przykładem tej dość natrętnej "gorliwości"). I, czyżbym się mylił, że również taka jest prawda o panu?
    Już sam fakt, że pan sam tego cytatu nie dokończył ale czekał aż Pani Agata, jak nakręcana maszynka, za panem wiernie ten cytat dokończy - pokazuje pana stosunek do innych ludzi, w tym do pana małżonki. Ja, gdybym był chłopakiem, narzeczonym czy mężem jakiejś kobiety - nigdy nie pozwolił bym sobie na tego rodzaju zabieg, że przed kamerami ja zaczynam jakąś myśl, w połowie ją przerywam i patrzę wyczekująco na moją kobietę czekając aż ona dokończy co ja zacząłem.
    No ale ja mam szacunek dla innych ludzi, a zwłaszcza dla mądrych i pięknych kobiet. Pan, jak widać - niespecjalnie go ma.
    Najgłębiej współczuję Pani Agacie bycia w związku małżeńskim o TAKIM charakterze. Myślę, mało tego - wiem - że ona zasługuje na o wiele więcej.
    TAK WYGLĄDA PORÓWNANIE NA GRUNCIE MORALNYM MOJEJ I PANA OSOBY.
    I jeszcze taka ogólniejsza refleksja. Największą plagą i nieszczęściem naszych czasów jest to, że piękne, mądre i oryginalne kobiety takie jak Pani Agata, mają poważne trudności w znalezieniu odpowiadających im - choćby z grubsza - poziomem partnerów. I często zmuszone są (choć myślę, że w nie tak małej liczbie przypadków wmawia im się, że są zmuszone) "brać co jest", choćby nawet to "co jest" było wyjątkowo nikłej siły fascynującej. Obawiam się czy to nie jest też przypadek drugiej z Trzech Agat - Agaty Zamęckiej, która (chyba) też związała się z kimś i dlatego odeszła z TVN.
    Tak czy inaczej, los współczesnych kobiet jest często niesprawiedliwie mało sprawiedliwy i niesprawiedliwie mało im dający w zamian za to kim te kobiety naprawdę są.
    I, bez wyrazów szacunku, dla pana, panie Tomaszu, bo szacunek zachowuję tylko dla tych osób, które istotnie na niego zasługują.
    Artur Michalski
    P.S. Myślę, że każdy w miarę rozsądny i trzeźwo myślący człowiek jest w stanie samodzielnie ocenić kto tak naprawdę jest złym a kto dobrym człowiekiem - ja czy pan Tomasz; bo obaj jednocześnie być dobrzy nie możemy - z tym chyba się każdy zgodzi?

  • @JEACpisispoke
    @JEACpisispoke 2 года назад

    polsk@jestjedn@,k0m,p!/podpisz-apel/

  • @onwards27
    @onwards27 5 лет назад +6

    Praca to ostatnia rzecz o której sie mysli w TVP.