"Żeby tym się poruszać ,trzeba się orientować w terenie, trzeba wiedzieć co chce się osiągnąć "😂🤣😂🤣 Padłem na ziemię, no nie mogę, to jest mistrz polskiego biznesu 🤣😂
Zabawka w gruncie rzeczy stara jak świat - kółeczkiem na kijku, tylko bez dodatkowej korby do kręcenia bawią się dzieci od setek lat i jest to przydatna zabawka zachęcająca do chodzenia. Bardziej "wypasione" modele mieli na wsiach nasi dziadkowie, zamiast kółka był malutki wózeczek, a na nim konik albo drewniany ptaszek klapiący skrzydłami - obracana pod wpływem jazdy zębatka wprawiała w ruch skrzydełka. Dodanie możliwości kręcenia korbą na boki nie byłoby wcale złym pomysłem, ale takie działanie musiałoby powodować coś więcej niż tylko obracanie się kółka np. element ozdobny taki jak drewniany ptaszek musiałby się obracać, albo wydawać dźwięki. Dla starszych dzieci wystarczyłoby do czegoś takiego dodać małe dynamo - urządzenie pomiarowe i możliwość przekształcania uzyskanej poprzez kręcenie korbą energii w światło lub dźwięk - jak w latarkach napędzanych szybkim, miarowym ściskaniem dłoni. Wtedy rzeczywiście można byłoby np. robić zawody i taka prosta zabawka mogłaby (choć nie musiała, bo gust dzieci bywa zaskakujący) przeżyć swój wielki powrót jak jo-jo w latach 90-tych. Do starej jak świat zabawki dodano wtedy tylko światełka, melodyjkę no i zrobiono odpowiedni marketing. Tu niestety zabrakło każdego z tych elementów.
Ta zabawka nazywa się koluch, i w latach 1968- 1990 była rzeczywiście fajną sprawą do zabawy. Osobiście też miałem takiego kolucha zrobionego z rozwalonej przekładni skrzyni biegów od ciągnika C350.
20 lat temu na wsi z kolegą robiliśmy takie zabawki ;) nazwaliśmy je ,,tryby,, i świetnie sie tym bawiliśmy . Wystarczyło jakieś koło zębate z maszyny rolniczej . Wygiety pręt i drewniany kołek zeby to zamocować.
takimi zabawkami bawiłem się dobrze ponad 30 lat temu, pręt znaleziony na złomowisku, wygięty przez ojca na imadle, do tego wstawiony tryb od ciągnika, ja łączyłem to za pomocą kołków z drewna i prętów z metalu , super zabawa, po błocie szło i było kupę radochy :)
Z kolegą robiliśmy takie coś za młodego, tylko nie było kółka, a tryb i zrywy na piasku robiliśmy. Potrafiliśmy tak cały dzień "przejeździć" Mam 35 lat A słyszę że to prototyp ? Raczej nie😉
Zabawka stara jak świat. Koło zębate ze skrzyni, kawałek grubego kija i wyścigi z kolegami aż się bruk kruszył na drodze. Teraz to dzieci się z tego śmieją :D
Swiat nie dorósł jeszcze do zrozumienia genialności tej zabawki.Za sto lat,po zimie jądrowej nie będzie telewizji,netów,samochodów itd.Wówczas co drugi żywy typ będzie poginał z takim kijem do momentu rozruchu normalności.(GupiRomekandCompany)
Ale od 6:10 zrobili sobie z niego pośmiewisko, żenujący typ im się trafił. Żenadometr wypierdolił w kosmos. To jest fenomen kabaretu standup, wracam jak widać i oglądam za każdym razem z otwartą łopatą...;)
Ale by się zdziwili gdyby ten hochsztapler im powiedział na koniec prezentacji: mam już podpisane pierwsze zamówienia na 2 mln sztuk od COBI, LEGO, ToysRus i kilku innych graczy oraz eliminary order do dużej sieci handlowej :p
Gdyby to rzeczywiście było na tyle słuszne uwagi, że Lego by się tym zainteresowało to i oni by wyczuli biznes. Ludzi sukcesu nie przechytrzysz także scenariusz mało realny 😉
@@norbigknf1891 Należy zacząć od tego, że to nie są żadni ludzie biznesu tylko klasyczny Polski przekręt. Jedynym przedsiębiorcą tutaj jest Owerko z Backallandu reszta to oszuści ze śmieciowymi firemkami, które nie wiadomo co robią i wszystkie do 2 lat po emisji tego programu znalazły się w upadłości/likwidacji. Przepoczwarzyli je w inne cudactwa i pewnie nie śmierdzieli groszem wolnym dlatego niczego zasadniczo nie kupowali + Stary Kaczmarski czyli bandzior pełną gębą od KRD, Inkaso itp przekrętów. Ci Polscy nie bójmy się tego słowa zywyrodnialcy biznesowi nawet nie leżeli obok porządnych przedsiębiorców i wypaczyli ideę tego programu na licencji do maksimum.
Ogladam to i nie wierzę :D Sam się takim czymś bawiłem :D Wystarczył jakiś tryb, kawałek rurki i pręt :D 15 minut roboty (spawanie) i zabawa przednia :D
równie dobrze mozna byłoby zaprezentować patyk, z patykiem mozna biegać, można go liczyć ( do jednego), patykiem można przyłożyć oraz, jeśli chodzi o walor społeczny dla młodych- na patyk można kogoś nadziać. Patyk rośnie wraz z użytkownikiem, może stać się mieszadełkiem do drinków oraz potężnym narzędziem walki. Uważam, że patyk miałby szansę w dragon's den bardziej niż to wyrafinowane i ekwilibrystyczne urządzenie. A no i można sobie też wyobrazić, że patyk jest piłką.
Kur... Ja tym się za młodu bawiłem :) Tryba się spawało do korby i kozak był ten, kto miał większego tryba, bo nie trzeba było dużo kręcić a był szybszy. Niestety oni sobie nie zdają sprawy z frajdy z zabawy tym cudem....
Chłop po prostu zatrzymał się w czasie 40 lat temu.. Ja też za dzieciaka biegałem z kijem I udawalem że to karabin albo I bez niczego trzymając ręce przed sobą I wyobrażając sobie że jadę autem. No ale kurwa..
@81bareq Yes I think you are correct. He probabaly had a choice between going on Dragons' Den with something crazy or eating 10 cans of really cheap dog food in front of 100 close friends. The guy im my opinion is a hero for keeping a straight face. It is also awesome the Dragons" gave him 8:27 minutes of their time. Amazing episode
@TelevizorPro Dokladnie, moze trafiaja sie tam jakies rzeczowe osoby ale spora czesc stanowia figuranci majacy robic show. Wiadomo co to za atrakcja kiedy do programu przychodzi ogarniety koles ktory dokladnie sobie wszystko obliczyl i potrzebuje juz tylko kasiory zeby bujnac fabryke np narzedzi do ogrodu. :) Dlatego musi pojawic sie takze pan Wiesiu z pomyslem i prezencja nie z tego swiata...
Geneza powstania pręta: facet wracał naj.b..ny nocą, ale przewracał się jak .... Przy śmietniku znalazł kawał żelaza i dzięki niemu dotarł w pionie do chaty. Ze swej wdzięczności obiecał prętowi światową karierę i wylansował go w programie, wychwalając jego magiczne właściwości. Komisja niestety nie doceniła wynalazku, bo po imprezach wracają swoimi limuzynami z kierowcami i nie chodzą na czworakach przez wieś.
- A dlaczego uważa Pan, że ta kwota miliona złotych jest taka symboliczna? - yyy symboliczna...bo równie dobrze by to mogło być 10 milionów... MISTRZ :D hahahah
Ta zabawka to tzw "koluch" bawiłem się tym już na poczatku lat 90, jak byłme mały to wujek zrobił mi i mojemu kuzynowi tę zabawkę z metalowego pręta i starej zębatki od silnika :) mieliśmy do tego jeszcze przyczepy z pustej butelki po oleju silnikowym z odciętą górą heh, wtedy to była bardzo fajna zabawka :)
Facet się zapisał do programu nie mając pomysłu. Jak szedł na casting to po drodze podpierdolił kawałek pręta i kółko z pobliskiej budowy
leje wode jak student na sesji :D
-A dlaczego uwaza Pan ze ta kwota Milion zlotych jest taka symboliczna ?
-A bo mogloby byc 10 milionow
-A no tak . . .
Miszcz motywacji ;)
Zawsze. Jak ma. Trudny dzien. Ogladam. To. Jest. To cos. Swietnegoooo. Bombaaaa. I podpierak. Razem. Z. Tym. Kijkiem
ile razy to oglądam to mam zawsze banana na twarzy ;), prezentacja jak niektóre w moim korpo ;)
Ahahaha ja to samo
Dobre dobre :)
Hahahahah jeblem.
Ale. Glupek. Naiwny
Mina. Bo mial. Nadzieje. No. Jaki. Durennnmmmm
"Żeby tym się poruszać ,trzeba się orientować w terenie, trzeba wiedzieć co chce się osiągnąć "😂🤣😂🤣
Padłem na ziemię, no nie mogę, to jest mistrz polskiego biznesu 🤣😂
czyli trzeba myśleć
Prawie tak dobre jak "podpierak" 😀
lepsze jednak :P
Podpierak mógł być prezentowany na poważnie, a ten gościu ewidentnie robi sobie jaja.
@@radosawsocha2400 podpierak był wynaleziony na pełnej piździe, po ciężkim upaleniu 😂
to jest bardziej bekowe od podpieraka, podpierak miał przynajmniej 0,01% szansy na sukces a to ma zero chyba że ktoś ma aidschaimera xD
@@ParafiniukTV ze co kurwa ma?? Aidschaimera? Polaczenie aids i alzheimer??
Jak mam gorszy dzień, to sobie puszczam. Naturalna psychoterapia humorem.
Trollowali się wzajemnie
Dziewczynka też dziecko! :D
umarłem xd
Mistrz :D.
Janusz biznesu kij z kółkiem za 1mln zł xD
xd
jestem chyba głupszy niz ten typ z pomysłem ze ogladam to w 2019
groupofcriminals04 nie jesteś sam xdddd
to niezła korba
hahaha śmeszne to w chuj ;DD
Obejrzałem wszystkie odcinki na kanałe nie jesteś sam
A fisher price to produkuje i trzepie kokosy
Mistrz trollingu :D
Wizjoner :)
a można powiększyć kółko? na przykład średnica 2 metry z żelbetonu. To ja bym kupił... i w las!
I na sejm!
😂😂😂😂
😁
Żelbetu jeżeli już.
@@TheRealDoniz A interesowało
Zabawka w gruncie rzeczy stara jak świat - kółeczkiem na kijku, tylko bez dodatkowej korby do kręcenia bawią się dzieci od setek lat i jest to przydatna zabawka zachęcająca do chodzenia. Bardziej "wypasione" modele mieli na wsiach nasi dziadkowie, zamiast kółka był malutki wózeczek, a na nim konik albo drewniany ptaszek klapiący skrzydłami - obracana pod wpływem jazdy zębatka wprawiała w ruch skrzydełka. Dodanie możliwości kręcenia korbą na boki nie byłoby wcale złym pomysłem, ale takie działanie musiałoby powodować coś więcej niż tylko obracanie się kółka np. element ozdobny taki jak drewniany ptaszek musiałby się obracać, albo wydawać dźwięki. Dla starszych dzieci wystarczyłoby do czegoś takiego dodać małe dynamo - urządzenie pomiarowe i możliwość przekształcania uzyskanej poprzez kręcenie korbą energii w światło lub dźwięk - jak w latarkach napędzanych szybkim, miarowym ściskaniem dłoni. Wtedy rzeczywiście można byłoby np. robić zawody i taka prosta zabawka mogłaby (choć nie musiała, bo gust dzieci bywa zaskakujący) przeżyć swój wielki powrót jak jo-jo w latach 90-tych. Do starej jak świat zabawki dodano wtedy tylko światełka, melodyjkę no i zrobiono odpowiedni marketing. Tu niestety zabrakło każdego z tych elementów.
@mokra woda Ja też,żebyś ty dostał.
Ja też.
Ta zabawka nazywa się koluch, i w latach 1968- 1990 była rzeczywiście fajną sprawą do zabawy. Osobiście też miałem takiego kolucha zrobionego z rozwalonej przekładni skrzyni biegów od ciągnika C350.
U nas nazywali to tryby. Też z kół zembatych od jakiegoś c3XX czy mtz.
20 lat temu na wsi z kolegą robiliśmy takie zabawki ;) nazwaliśmy je ,,tryby,, i świetnie sie tym bawiliśmy . Wystarczyło jakieś koło zębate z maszyny rolniczej . Wygiety pręt i drewniany kołek zeby to zamocować.
szacunek
7:17 "No właśnie! I jest tu też właśnie element tego łył, łył, łył" XD
Pamiętam ten program, wielka szkoda, że już dawno tego nie nagrywają a ten odcinek to był mistrzostwo, Pamiętam, że wyłem ze śmiechu z tego kijka :p
Jak babkę kocham, myślałem, że to jest jakiś stary kabaret, prawie do samego końca.
- Mogło być to jeszcze bardziej siermiężne?
- Oczywiście że tak
🤣🤣🤣
:))) Rywalizacja, miedzy dziecmi?:))) Chyba taka, ze beda sie tym napierdalac:]]]
takim czyms to bawiłem sie ponad 20 lat temu... tryb ze złomowiska przyspawany do niego pręt przez ojca i heja po piaskownicy i trawniku :D
koleś pisze po hebrajsku, od prawej do lewej :)
oglądał "Nie lubię poniedziałku" MOTYW Z ŁAZUKĄ :-)
tiger bonzo się tym bawi
I pluje na nas totalnie
Z kobrą na plecach
"Brat mi to zrobił 40 lat temu" I dzięki niemu koleś się rozwinoł i wymyślił takie cudo!
Mistrz, takim czymś bawiłem się 30 lat temu na wiejskim podwórku
Podobno Steve Jobs po obejrzeniu tego postanowił zmartwychwstać i zmienić branżę.
Dobra, ja juz kurwa widziałem wszystko. Moge umierac
Nie mogę przestać się śmiać czytając tę komentarze 😁
Hahahaha
Cyców rudej nie widziałeś.
Nie bo nie widziałeś Podpieraka
i te chwile napięcia gdy coś zapisywał na tablicy...pewno poszedł z myślą "chuj może się uda" :D
Bez jaj ale fidget spinner nie byl przyjety przez ludzi a teraz jest hitem
Raczej był...
Fidget spinner to pomysł odkopany z przed lat, który wtedy się nie przyjął
Gdzieś czytałem że na fidget spinner jakaś kobieta miała patent i dopiero gdy patent wygasł bo nie miała pieniędzy na odnowienie to stał się popularny
@@jacekmoron Super mistrzu. Całe życie się zastanawiałem czy ten nasz Jacek dotykał czy nie dotykał.
"Sprzed" kretynie! @@Kitenist
Tylko patrzeć jak pokażą to w nowy gadzet na tvn turno 😁
Wracam do tego co jakiś czas na poprawę humoru :D
ja codziennie :D
Ciekawe co by powiedzieli gdyby ktoś 2 lata temu pogadać im figet spinery
nie no oglądałem to ze 20 razy i jak już widzę tego typa to się smieje
"To jest po prostu głupie" - "Dziękuję" hahahahh xD
30 lat temu bawiłem sie tym czymś zębatka chyba od motoru kawał pręta przyspawanego i jazda w pole ,oczywiście kolega drugi taki sprzęt.
+
takimi zabawkami bawiłem się dobrze ponad 30 lat temu, pręt znaleziony na złomowisku, wygięty przez ojca na imadle, do tego wstawiony tryb od ciągnika, ja łączyłem to za pomocą kołków z drewna i prętów z metalu , super zabawa, po błocie szło i było kupę radochy :)
szacunek
Z kolegą robiliśmy takie coś za młodego, tylko nie było kółka, a tryb i zrywy na piasku robiliśmy. Potrafiliśmy tak cały dzień "przejeździć" Mam 35 lat A słyszę że to prototyp ? Raczej nie😉
Zabawka stara jak świat. Koło zębate ze skrzyni, kawałek grubego kija i wyścigi z kolegami aż się bruk kruszył na drodze. Teraz to dzieci się z tego śmieją :D
bardzo profesjonalna prezentacja.
Film jest zrobiony w odbiciu lustrzanym zeby nie zostal usuneity z przyczyn praw autorskich.
Swiat nie dorósł jeszcze do zrozumienia genialności tej zabawki.Za sto lat,po zimie jądrowej nie będzie telewizji,netów,samochodów itd.Wówczas co drugi żywy typ będzie poginał z takim kijem do momentu rozruchu normalności.(GupiRomekandCompany)
Bardzo ładnie wyjaśnił ten program :)
Ta Ruda ma coś w sobie. Podnieca mnie.
Ja każdy wnętrzności... Im bardziej przerdzewiała dachówka tym wilgotniejsza piwnica ;)
@@aleksanderabramczyk1706 czyli włosy na głowie, bo to ta dachówka, smacznego...;)
aDaŚ mIaUcZyŃsKi oj daj już mi spokój. O gustach się nie dyskutuje. Ja bym brał🙂
Kurwa jakie żeby ...
I tak długo zachowali powagę XD
Ale od 6:10 zrobili sobie z niego pośmiewisko, żenujący typ im się trafił. Żenadometr wypierdolił w kosmos. To jest fenomen kabaretu standup, wracam jak widać i oglądam za każdym razem z otwartą łopatą...;)
Ale by się zdziwili gdyby ten hochsztapler im powiedział na koniec prezentacji: mam już podpisane pierwsze zamówienia na 2 mln sztuk od COBI, LEGO, ToysRus i kilku innych graczy oraz eliminary order do dużej sieci handlowej :p
Gdyby to rzeczywiście było na tyle słuszne uwagi, że Lego by się tym zainteresowało to i oni by wyczuli biznes. Ludzi sukcesu nie przechytrzysz także scenariusz mało realny 😉
Lego by dało taką umowe że nie mógł by z nikim więcej podpisać.
@@norbigknf1891 Należy zacząć od tego, że to nie są żadni ludzie biznesu tylko klasyczny Polski przekręt. Jedynym przedsiębiorcą tutaj jest Owerko z Backallandu reszta to oszuści ze śmieciowymi firemkami, które nie wiadomo co robią i wszystkie do 2 lat po emisji tego programu znalazły się w upadłości/likwidacji. Przepoczwarzyli je w inne cudactwa i pewnie nie śmierdzieli groszem wolnym dlatego niczego zasadniczo nie kupowali + Stary Kaczmarski czyli bandzior pełną gębą od KRD, Inkaso itp przekrętów. Ci Polscy nie bójmy się tego słowa zywyrodnialcy biznesowi nawet nie leżeli obok porządnych przedsiębiorców i wypaczyli ideę tego programu na licencji do maksimum.
poprostu GENIALNE!!!!! wszyscy polacy powinni to miec...
Ogladam to i nie wierzę :D Sam się takim czymś bawiłem :D Wystarczył jakiś tryb, kawałek rurki i pręt :D 15 minut roboty (spawanie) i zabawa przednia :D
Ja miałem i dzieciaki z sąsiedztwa taką korbe 20lat temu i dobra to była zabawka nawet szło zmieniać zębatke w zależności do terenu
Ten wynalazek zmieni ludzkość
7:48, miło z Pana strony, że się Pan dołancza.
równie dobrze mozna byłoby zaprezentować patyk, z patykiem mozna biegać, można go liczyć ( do jednego), patykiem można przyłożyć oraz, jeśli chodzi o walor społeczny dla młodych- na patyk można kogoś nadziać. Patyk rośnie wraz z użytkownikiem, może stać się mieszadełkiem do drinków oraz potężnym narzędziem walki. Uważam, że patyk miałby szansę w dragon's den bardziej niż to wyrafinowane i ekwilibrystyczne urządzenie. A no i można sobie też wyobrazić, że patyk jest piłką.
Kur... Ja tym się za młodu bawiłem :)
Tryba się spawało do korby i kozak był ten, kto miał większego tryba, bo nie trzeba było dużo kręcić a był szybszy.
Niestety oni sobie nie zdają sprawy z frajdy z zabawy tym cudem....
ciekawe jaki ma nick na wykopie
Pewnie patonerd :)
JestemSpermiarzem
Zapisał się na kartach historii RUclips :)
Z tego pomyslu to komentarze są najlepsze... Pzdr...
Sprzedam wał korbowy do dziecka. Oryginalny, sprowadzany z Niemiec. :)
Popłakałem się ze śmiechu 😂😂😂
Chryste Panie xD za każdym razem jak to oglądam to kisne
Kazik Staszewski kiedyś śpiewał ,,na warsztach szkolnych czasami jest fajnie ostatnio wsadziliśmy koledze palec w imadło..."
na wiosce x lat temu takimi się bawilismy najlepsza zabawka ever
Gdyby ktoś się nad nim zlitował i kupił ten pręt, na którym przyjechał do studia, to zostałby milionerem.
5:15 - mistrzostwo
7:46 no i milioner się "dołancza"
Niech się dołanczy do słownika imbecyl.
Chłop po prostu zatrzymał się w czasie 40 lat temu.. Ja też za dzieciaka biegałem z kijem I udawalem że to karabin albo I bez niczego trzymając ręce przed sobą I wyobrażając sobie że jadę autem. No ale kurwa..
To powinno być na olimpiadzie 😮😂
Jezu trzymać mnie co za gość
Ja pierdole, patyk za takie piebiadze😂😂😂 gosciu wygral zycie
Zdecydowanie całą tą serie wygrywa ten koleś, zaraz za nim studenci od podpieraka i jeszcze ta ekipa co sprzedawała kawałek internetu.
Korba z żuka :D
Mogę powiedzieć jedno: gość ma naprawdę DUUUŻE poczucie humoru.
No Ruda jak mnie zaskoczyła swoją odpowiedzią, ona w ogóle w coś zainwestowała w tym całym programie?
NIC - nic nigdy nie kupiła, mogłaby chociaż majtki ściągnąć do kamery jak nie kupuje... :)
@@panswiniowaz482 Pewnie nawet kasy nie ma, poszła tam żeby swój ryj pokazać
@@panswiniowaz482 😁😁😁😁😁😁😁😁😁Umarłam że śmiechu
@@panswiniowaz482 Gdzie mogę szukać twoje komentarze 😀😀
Wejdzcie sobie na wikipedie, tam jest rozpisane kto, w co i za ile zainwestował.
Według mnie i tak potraktowali go z szacunkiem , osobiście jakbym to zobaczył na żywo to wyjebalbym się z tego fotela na plecy
Jak treblinki z "Nie lubię poniedziałku" Kurka wodna, co... Ja ci dam Kurka wodna ;)
To pomyłka, rozbawił mnie do łez.
Dobry kabaret.
Właśnie przypomnieli mi dzieciństwo.
Element nauki xd
nakrecone przez rezyserow stara metoda w mam talent tez jest duzo rzeczy wymyslonych przez rezysera
Trochę czasu minęło od tej prezentacji. Ciekawe czy unowocześnił produkt o kije z włókna węglowego i amortyzatory w kółku.
Tym prototypem bawiłem się z 30 lat temu na wsi, tylko ze mielimy tryby metalowe i doczepialismy tam jeszcze przyczepki do tego
facet przychodzi do nich z samograjem, a ci se robią jaja
Fajnie jest poznać prywatną stronę ludzi tego pokroju co p. Owerko i innych;)
Jak już wyskoczyło na głównej to ja tą rudą powiem.wam tak po swojsku Wyjebal ostro
@81bareq
Yes I think you are correct. He probabaly had a choice between going on Dragons' Den with something crazy or eating 10 cans of really cheap dog food in front of 100 close friends.
The guy im my opinion is a hero for keeping a straight face. It is also awesome the Dragons" gave him 8:27 minutes of their time. Amazing episode
@TelevizorPro
Dokladnie, moze trafiaja sie tam jakies rzeczowe osoby ale spora czesc stanowia figuranci majacy robic show.
Wiadomo co to za atrakcja kiedy do programu przychodzi ogarniety koles ktory dokladnie sobie wszystko obliczyl i potrzebuje juz tylko kasiory zeby bujnac fabryke np narzedzi do ogrodu. :)
Dlatego musi pojawic sie takze pan Wiesiu z pomyslem i prezencja nie z tego swiata...
Geneza powstania pręta: facet wracał naj.b..ny nocą, ale przewracał się jak .... Przy śmietniku znalazł kawał żelaza i dzięki niemu dotarł w pionie do chaty. Ze swej wdzięczności obiecał prętowi światową karierę i wylansował go w programie, wychwalając jego magiczne właściwości. Komisja niestety nie doceniła wynalazku, bo po imprezach wracają swoimi limuzynami z kierowcami i nie chodzą na czworakach przez wieś.
Hahahaha nigdy bym nie wpadł na tak genialną zabawkę dla dzieci w wieku 3-8lat xd
Dr House
młody
Dr huj
@@krzysztofk5538 haaah
Już zamówione :3
Czekam na kuriera!
Koleś z tym pomysłem to chyba sobie jaja robi, bo nie wierzę że on tak na poważnie, a ruda fajna nawet 😀😀😀
- A dlaczego uważa Pan, że ta kwota miliona złotych jest taka symboliczna?
- yyy symboliczna...bo równie dobrze by to mogło być 10 milionów...
MISTRZ :D hahahah
"Panowie, oferta"
"Posłuchaj..."
hahahha
5:43 jaka nagła nadzieja na "mógłbym zaryzykować" :D
Ta zabawka do będzie Hit hehe, koleś skaleczony :P
On tak na poważnie?! Nie wierzę że tacy ludzie istnieją 😂
Istnieją. Mało tego, jest ich dość sporo 😁
Jak go wypuszczali na przepustkę to mówili "nie zapomnij o lekach" 🤣
Idąc tym tropem, Syrenka też samochód..:)) Typ jest niezrównoważony psychicznie.
Takie zabawki byly w latach 60 na polskich wsiach...
Ta zabawka to tzw "koluch" bawiłem się tym już na poczatku lat 90, jak byłme mały to wujek zrobił mi i mojemu kuzynowi tę zabawkę z metalowego pręta i starej zębatki od silnika :) mieliśmy do tego jeszcze przyczepy z pustej butelki po oleju silnikowym z odciętą górą heh, wtedy to była bardzo fajna zabawka :)