Jak byś w roku premiery Mortyra miał naście lat, to miałbyś inne spojrzenie na te gry. Mortyr, Painkiller - to były gry pozwalające polskiej branży gamingowej zaistnieć na międzynarodowym rynku udowadniając, że "Polak też potrafi". Poza tym to swego czasu były naprawdę spoko gierki.
O to dokłądnie chodzi w moim filmie, chciałem zagrać w klasyki polskich gier w które nie miałem okazji zagrać, a wybrałem je własnie za to jakie są kultowe dla naszej kultury. A wolfshanze 2 bardziej dla zabawy
Te gry to było szambo od zawsze, zwłaszcza Mortyr. Ignorowanie tego faktu tylko ze względu na ich pochodzenie jest kretynizmem. Lepiej byłoby wcale nie wydawać takich gier niż się kompromitować.
W tamtych czasach to był hit. Nie ma sęsu poruwnywać oczekiwań z dzisiaj do tak starej gry Mortyr. Pozdro dla wszystkich co kupowali gry na Bema w Poznaniu.
Mortyra przeszedłem, więc mogę powiedzieć że ta druga połowa gry, dziejąca się w przyszłości była dla mnie łatwiejsza, ale znacznie krótsza niż ta część, która toczyła się właśnie w 1944. A co do ustawień w grze - należy pamiętać, że w tamtym czasie na naszym polskim rynku było sporo kart różnych producentów, nierzadko większość korzystała z kart SVGA z podpiętą kartą akceleratora Voodoo, dlatego też mnogość ich ustawień była jak najbardziej zrozumiała dla większości z nas. Odnośnie Painkillera - świetna gra ale jej nie przeszedłem, ponieważ właśnie bieganie z komnaty do komnaty czy też między arenami niezmiernie mnie wkurzało i odrzuciło od niej. A ta tarczo piła jako broń to właśnie Painkiller - świetna broń :D Liczyłem właśnie na Chrome'a lub pierwszego Call of Juarez, ale luzik - nie każdy jest odpowiednio dobry w technikalia i nie zawsze musi sobie poradzić ze wszystkim. Sam dobór Wolfschanze II jako ersatz - była mowa o tej grze, bowiem polska prasa branżowa bacznie przyglądała się temu, co CI wówczas wypuszczało na rynek, bo były to czasy gdy udało się im wypuścić coś umiarkowanie dobrego wśród ilości słabszych produkcji, a i też CI Games nie byłoby tym, czym dzisiaj jest. Pozdrawiam :)
Dziękuję za miły komentarz! Przykro słyszeć że koniec mortya nie był zbytnio ciekawy :( byłem nim naprawdę zainteresowany... Żałuję że nie pomyślałem o Call Of Juarez!!! Idealnie pasuje do mojej tematyki "polskie gry znane przez wszystkich". Pamiętam jak hyper ciągle ją promował. Jeżeli zrobię kontynuację tego filmu to mam już kandydata :D
Propo Painkillera to zgodzę się z tym co powiedziałeś jednak są znajdźki i sekrety. Nawet jeśli się nie mylę przechodząc do menu poziomów masz statystki gdzie wszystko jest rozpisany, żeby przejść poziom na 100%. Są sekrety w postaci łamigłówek ale bardziej stawiają na movment, gdzie trzeba zrobić odpowiednią kombinację ruchów.
Z pierwszego Mortyra najbardziej mi zapadł design poziomów, gdzie logiki jak na realia osadzenia fabuły nie było żadnej. Najlepszym tego przykładem był dok z u-bootem, z którego nie było wyjścia, żadnych wrót z których ten okręt podwodny mógł sobie wypłynąć 😄
Próbowałm oglądać u Iwana536 Wilczy Szaniec 2 ale jakoś za bardzo zakochałam się w tej taniości i głupocie jedynki. Gameplay Iwana też daje do pieca. No i chcemy część drugą z "Rutkowski de gejm" czyli "Detektyw Rutkowski Is Back"
Biorac pod uwage jakich ujec uzyles to za daleko w tego Painkillera nie doszedleś. Juz za rogiem miales chocby chowanie sie za oslonami i strzelanie z kołkownicy do typów na wyspach gdzie trzeba bylo strzelać jak z łuku z uwzglednieniem opadania pocisku. To juz totalnie obala Twoje przedstawienie gry jako biegania przed siebie i strzelania. Potem jest jeszcze ciekawiej dlatego uwazam, ze zeby robić takie recki to jednak minimum rzetelnosci wymaga przejscie takiej gry, chyba ze jest totalnym krapem, a tego bym o Painkilerze nie powiedział... Btw na poziomie najwyższym gra zyskuje super wymiar przez tozl ze dusze nie lecza. Nie jestem wielkim fanem strzelanek ale Painkiller ma u mnie zaszczytne miejsce pomimo tego, ze nie gralem w nią jako dzieciak :-)
To prawda, painkiller nie przeszedłem mimo że próbowałem - kompletnie nie mogłem jakoś złapać tego, powinienem był o tym wspomnieć w filmie. Nie zmienia faktu że to tylko moja opinia i dla mnie po prostu nie było zbyt przyjemnie w to grać. Zawsze ciekawie usłyszeć odmienne opinie, jestem w stnaie zrozumieć dlaczego painkiller ma tylu fanów u nas.
Fajny materiał. Szkoda że nie podeszła Ci formuła Painkillera, bo to była najlepsza polska gra przed Wiedźminami, a swoją kreatywnością i różnorodnością moim zdaniem wciąga nosem Serious Sama
Mortyr i Wilczy Szczaniec to straszne crapy. Mortyra nawet nie da się zainstalować i odpalić na Win 7. Ale też gra ma swoje lata, wyszła w '99 roku. Już wtedy była nieco toporna z tymi drewnianymi ruchami wrogów ale też nie było tragedii. Wiadomo, ideałem, takim wyznacznikiem poziomu był wtedy Half, ale Mortyr nie odpychał. Był to sobie taki wyrób halfopodobny, wypełniacz czasu. Z dzisiejszej perspektywy grafika w starym Half Life czy np. Quake 2 też pozostawia wiele do życzenia, jest rozpikselowana. Coś z gatunku jak Mercedes i Syrenka ==i to i to ma cztery koła, dach nad głową, służy do jeżdżenia. Wilczy Szczaniec to już temat na oddzielną dyskusję, nieśmieszny żart. Nie potrafili sobie nawet kupić przewodnika po Gierłoży za 10 zł i odwzorować wyglądu bunkrów.
super filmik normalnie nie ciekawia mnie jakos strzelanki ale film był bardzo przystępny i miło mi się oglądało i tak mimo że średnio sie znam na strzelankach
ej kurwa, po miesiącu się zorientowałem że dałem ten komentarz nie pod tym filmem co trzeba XDDDDDDDDDDDDDDDD także ponawiam i proszę o seruszko z mortyrem taki fun fuckt, Sebastian Zieliński, twórca mortyra i nie tylko (pracował przy pierwszych wersjach wiedźmina i kupsztala o nazwie wilczy szczaniec) napisał ten silnik sam od zera bez żadnych dokumentacji na kołpaku od zaporożca, gra jest jaka jest ale trzeba przyznać że jak na tamte czasy gra stworzona na dosłownie niczym która jeszcze w dodatku wyszła poza polske może dzisiaj robić wrażenie na tym samym silniku miał zostać stworzony wiedźmin, ale wszyscy mieli dość i tego silnika i samego Sebastiana
Zabrakło mi tu Chrome od Techland. To był trudny FPS, momentami przypominający pierwszego Far Cry i do tego zachwycający grafiką. W każdym razie zachwycający w tamtych czasach.
Co do starego mortyra, pamietam gralem i ogolnie masz racje. Ale byl jeden moment ktory do tej pory pamietam, byl hitler ktory sobie gaworzyl drutem kolczastym. Nie mozna go bylo zabic ale ze tak powiem pobic. Pamietam ze cudnie sie podnosil i wyzywal po szwabsku :D No i poczatek gry biegałem z nożem kopiac jedna noga skaczac na drugiej. :)
Fajny materiał a intro z 00:57 to po prostu złoto i machina czasu xD Brakowało tylko loga Fraps. A ja do tej listy dorzuciłbym Necrovision. Może ciut młodsza niż pozostałe na liście ale bardzo fajna moim zdaniem, będąca czymś w postaci Wolfensteina tylko podczas I wojny światowej.
Ah necrovision... próbowałem grać kilka razy, jednak jakoś nigdy mi nie podchodziło ale wiem że gra ma swoich fanów. Dziękuję za miłe słowa o intrze i zrozumienie mojej retro wizji :)
Ja kiedyś miałem Chrome'a na płytce z gazety, jest mocno drewniana i jej koniec końców nie skończyłem, nie jest też zbyt ładna trochę bym ją porównał klimatycznie do Unreal 2 Nie jest to totalny kupsztal i oceniam to na średniaka z nieco niższej półki
Polecam "Pył" xD. Jak uda ci się ją odpalić z grywalnymi FPS to już będziesz miał sukces. Potem pozostanie ci tylko rozkmina, że jednak te gry, które tu ograłeś może nie były aż takie toporne.
Nie grałem w pył, ale początkowo chciałem omówić "Cytadelę", która faktycznie była zbyt toporna do kontrolowania dla mnie :( Jeżeli zrobię drugą część tego filmu to może spróbuję i Pył :)
Ogólnie to Twoją narrację i materiał oceniam pozytywnie, ale są takie momenty gdzie sobie przeczysz czy używasz populizmów. Szczerze powiedziawszy czuć jakim nurtem polskiej growej sceny RUclips się inspirujesz i powiem Ci, że najlepszymi momentami materiału były Twoje autorskie pomysły, a nie zdania czy konkluzje jakby żywcem wyrwane z czyichś ust i frazesy, które słyszałam już po tysiąckroć przy okazji podobnych materiałów. Czekam na następne materiały. Pozdrawiam.
Fajny filmik. Trzeba jeszcze popracować nad mikrofonem (słychać trzeszczenia w tle - nie wiem jak to fachowo określić) może dodać jakaś muzykę w tle, może wyciszy to bardziej. Ale filmik super, czekam na więcej 💪🔥
Dziękuję za miłę słowa!!!! Yeah mam straszne problemy z nierównym audio, zawsze jest albo za ciche albo trzeszczy :( kiedyś uda mi się znaleźć balans...
wystarczyło że użyłem dgVoodoo2, pathca na szeroki ekran + RivaTurnerStatServer żęby zmienjszyć ilość klatek! Jest trochę pieprzenia się z tym ale (jakimś cudem) dałem rade odpalić na windows 10. Polecam po instrukcje/detale spojrzeć tutaj www.pcgamingwiki.com/wiki/Mortyr_2093_-_1944
@@detektt jezu mam tego taka ilość ze na 1 odc by się nie skończyło ale jeśli chcesz sprawdzic grę o najbardziej unikalnej historii (polską oczywiście) jaka widziałem to polecam Darkest of Days
7:49 Zapomniałeś o Painkiller: Golden Definitive American Edition, który zawiera oryginalną grę, 6 dodatków, 2 kontynuacje, 8 prequeli, remake z 2005 roku i breloczek z zawieszką
Painkiller był nudną sieczką, gorszą od Serious Sama? Chłopie, nie bierz się więcej za to... Dobrze, że Chroma nie odpaliłeś, bo byś umarł z frustracji bardziej niż w Mortyrze, tam to dopiero przeciwnicy ściągają Cię jak bezbłędne terminatory, do tego z tego co pamiętam, nie da się jej ukończyć. I nie używaj słów których znaczenia nie znasz, boomer nie oznacza kogoś "starszego", czy "po 40tce", nawet nazwa gatunku "boomer shooter" jest błędna, bo "boomers" to pokolenie lat 50/60, to osoba z pokolenia baby boomers, urodzona w latach 1946-1964, w trakcie wyżu demograficznego (baby boomu) - wysokiej liczby urodzeń po II wojnie światowej. Stąd też zwyczajowa nazwa tej generacji, tak jak i innych (X, Z, milenialsów etc).
Wiem co znaczy słowo boomer, "boomer shooter" to po prostu kolokwialna nazwa na retro fps-y. Mam prawo do własnych opini jaka gra mi się podoba i jak, dziękuję.
@@detektt I nawzajem. Ty opinie już przedstawiłeś w filmie, ja się odnoszę w komentarzu. W ogóle nie eksplorowałeś tarota w Painkiller, więc mowa, że Serious Sam polega na tym samym, jest brednią. Nie chce "jechać", nie ma po co, spodziewałem się po prostu innego materiału. Może Twoi widzowie to trawią..
2:15 czyli jeden wielki plus jak dla mnie w nowych fpsach zawsze to silenie się na wnerwiające zagadeczki i łamigłówki mnie wnerwiało w mortyra grało mi się bardzo fajnie a karabin mauzer strzela normalnie lol to w końcu karabin czterotaktowy xD
Ja tez jestem fan bardziej "boomer shooter" typ rzeczy z ciągłą akcją! Nie chodzi mi o potrzeby łamigłówek czy zagadek, wystarczy cokolwiek więcej niż "idź przed siebie i trzymaj strzał". minimalne urozmaicenie.
Niestety - prawa autorskie ciągle należą do autorów. Abandonware to specyficzne zjawisko, bo często nieprawdziwe. Przykład to polska gra Pył z 1998 roku (wyprzedzała swoje czasy, serio!). Pierwotnie należała do wydawcy Optimus Nexus, ten przestał istnieć. Niemniej licencję posiadał potem Onet (mimo, że nie mają nic wspólnego z grami). A wydawałoby się, że to gra, która lata po sieci, a developer ani wydawca nie istnieją od lat. Często prawa autorskie są czyjąś własnością, zostały sprzedane innemu podmiotowi lub odziedziczone i trzeba naprawdę solidnego scenariusza, by coś realnie było prawnie abandonware.
Jak byś w roku premiery Mortyra miał naście lat, to miałbyś inne spojrzenie na te gry. Mortyr, Painkiller - to były gry pozwalające polskiej branży gamingowej zaistnieć na międzynarodowym rynku udowadniając, że "Polak też potrafi". Poza tym to swego czasu były naprawdę spoko gierki.
O to dokłądnie chodzi w moim filmie, chciałem zagrać w klasyki polskich gier w które nie miałem okazji zagrać, a wybrałem je własnie za to jakie są kultowe dla naszej kultury.
A wolfshanze 2 bardziej dla zabawy
Te gry to było szambo od zawsze, zwłaszcza Mortyr. Ignorowanie tego faktu tylko ze względu na ich pochodzenie jest kretynizmem. Lepiej byłoby wcale nie wydawać takich gier niż się kompromitować.
O cholibka, montaż w stylu dawnego youtuba
W tamtych czasach to był hit. Nie ma sęsu poruwnywać oczekiwań z dzisiaj do tak starej gry Mortyr. Pozdro dla wszystkich co kupowali gry na Bema w Poznaniu.
Trzeba było w Painkillerze poszukać wszystkich sekretów :)
Następnym razem spróbuję jeśli się nie zanudzę na śmierć!
Mortyra przeszedłem, więc mogę powiedzieć że ta druga połowa gry, dziejąca się w przyszłości była dla mnie łatwiejsza, ale znacznie krótsza niż ta część, która toczyła się właśnie w 1944. A co do ustawień w grze - należy pamiętać, że w tamtym czasie na naszym polskim rynku było sporo kart różnych producentów, nierzadko większość korzystała z kart SVGA z podpiętą kartą akceleratora Voodoo, dlatego też mnogość ich ustawień była jak najbardziej zrozumiała dla większości z nas.
Odnośnie Painkillera - świetna gra ale jej nie przeszedłem, ponieważ właśnie bieganie z komnaty do komnaty czy też między arenami niezmiernie mnie wkurzało i odrzuciło od niej. A ta tarczo piła jako broń to właśnie Painkiller - świetna broń :D Liczyłem właśnie na Chrome'a lub pierwszego Call of Juarez, ale luzik - nie każdy jest odpowiednio dobry w technikalia i nie zawsze musi sobie poradzić ze wszystkim.
Sam dobór Wolfschanze II jako ersatz - była mowa o tej grze, bowiem polska prasa branżowa bacznie przyglądała się temu, co CI wówczas wypuszczało na rynek, bo były to czasy gdy udało się im wypuścić coś umiarkowanie dobrego wśród ilości słabszych produkcji, a i też CI Games nie byłoby tym, czym dzisiaj jest. Pozdrawiam :)
Dziękuję za miły komentarz!
Przykro słyszeć że koniec mortya nie był zbytnio ciekawy :( byłem nim naprawdę zainteresowany...
Żałuję że nie pomyślałem o Call Of Juarez!!! Idealnie pasuje do mojej tematyki "polskie gry znane przez wszystkich". Pamiętam jak hyper ciągle ją promował. Jeżeli zrobię kontynuację tego filmu to mam już kandydata :D
Propo Painkillera to zgodzę się z tym co powiedziałeś jednak są znajdźki i sekrety. Nawet jeśli się nie mylę przechodząc do menu poziomów masz statystki gdzie wszystko jest rozpisany, żeby przejść poziom na 100%. Są sekrety w postaci łamigłówek ale bardziej stawiają na movment, gdzie trzeba zrobić odpowiednią kombinację ruchów.
Przez nostalgiczny montaż czuję się jakbym oglądał Najgorsze Gry Wszechczasów u BartkaGM :v
Największa pochwała jaką mogłem dostać :D
Z pierwszego Mortyra najbardziej mi zapadł design poziomów, gdzie logiki jak na realia osadzenia fabuły nie było żadnej. Najlepszym tego przykładem był dok z u-bootem, z którego nie było wyjścia, żadnych wrót z których ten okręt podwodny mógł sobie wypłynąć 😄
Próbowałm oglądać u Iwana536 Wilczy Szaniec 2 ale jakoś za bardzo zakochałam się w tej taniości i głupocie jedynki. Gameplay Iwana też daje do pieca.
No i chcemy część drugą z "Rutkowski de gejm" czyli "Detektyw Rutkowski Is Back"
Stara polska strzelanka to TARGET. Te z wideo to takie wiekowe średniawki
Najepsza even
Biorac pod uwage jakich ujec uzyles to za daleko w tego Painkillera nie doszedleś. Juz za rogiem miales chocby chowanie sie za oslonami i strzelanie z kołkownicy do typów na wyspach gdzie trzeba bylo strzelać jak z łuku z uwzglednieniem opadania pocisku. To juz totalnie obala Twoje przedstawienie gry jako biegania przed siebie i strzelania. Potem jest jeszcze ciekawiej dlatego uwazam, ze zeby robić takie recki to jednak minimum rzetelnosci wymaga przejscie takiej gry, chyba ze jest totalnym krapem, a tego bym o Painkilerze nie powiedział...
Btw na poziomie najwyższym gra zyskuje super wymiar przez tozl ze dusze nie lecza. Nie jestem wielkim fanem strzelanek ale Painkiller ma u mnie zaszczytne miejsce pomimo tego, ze nie gralem w nią jako dzieciak :-)
To prawda, painkiller nie przeszedłem mimo że próbowałem - kompletnie nie mogłem jakoś złapać tego, powinienem był o tym wspomnieć w filmie.
Nie zmienia faktu że to tylko moja opinia i dla mnie po prostu nie było zbyt przyjemnie w to grać.
Zawsze ciekawie usłyszeć odmienne opinie, jestem w stnaie zrozumieć dlaczego painkiller ma tylu fanów u nas.
Fajny materiał. Szkoda że nie podeszła Ci formuła Painkillera, bo to była najlepsza polska gra przed Wiedźminami, a swoją kreatywnością i różnorodnością moim zdaniem wciąga nosem Serious Sama
Mortyr i Wilczy Szczaniec to straszne crapy. Mortyra nawet nie da się zainstalować i odpalić na Win 7. Ale też gra ma swoje lata, wyszła w '99 roku. Już wtedy była nieco toporna z tymi drewnianymi ruchami wrogów ale też nie było tragedii. Wiadomo, ideałem, takim wyznacznikiem poziomu był wtedy Half, ale Mortyr nie odpychał. Był to sobie taki wyrób halfopodobny, wypełniacz czasu. Z dzisiejszej perspektywy grafika w starym Half Life czy np. Quake 2 też pozostawia wiele do życzenia, jest rozpikselowana. Coś z gatunku jak Mercedes i Syrenka ==i to i to ma cztery koła, dach nad głową, służy do jeżdżenia. Wilczy Szczaniec to już temat na oddzielną dyskusję, nieśmieszny żart. Nie potrafili sobie nawet kupić przewodnika po Gierłoży za 10 zł i odwzorować wyglądu bunkrów.
Super uwielbiam kioskowe fpsy
Gry z kiosku to całe moje dzieciństwo, mógłbym gadać o nich godzinami...
super filmik normalnie nie ciekawia mnie jakos strzelanki ale film był bardzo przystępny i miło mi się oglądało i tak mimo że średnio sie znam na strzelankach
:D
Az do premiery cyberpunka uwazalem painkillera za najlepsza polska gre ( tak ponad wiedzmina 3)
Odnosnie Mortyra jedynki to polecam material MocnegoBrowarka o tym tytule
ej kurwa, po miesiącu się zorientowałem że dałem ten komentarz nie pod tym filmem co trzeba XDDDDDDDDDDDDDDDD
także ponawiam i proszę o seruszko
z mortyrem taki fun fuckt, Sebastian Zieliński, twórca mortyra i nie tylko (pracował przy pierwszych wersjach wiedźmina i kupsztala o nazwie wilczy szczaniec) napisał ten silnik sam od zera bez żadnych dokumentacji na kołpaku od zaporożca, gra jest jaka jest ale trzeba przyznać że jak na tamte czasy gra stworzona na dosłownie niczym która jeszcze w dodatku wyszła poza polske może dzisiaj robić wrażenie
na tym samym silniku miał zostać stworzony wiedźmin, ale wszyscy mieli dość i tego silnika i samego Sebastiana
Zabrakło mi tu Chrome od Techland. To był trudny FPS, momentami przypominający pierwszego Far Cry i do tego zachwycający grafiką. W każdym razie zachwycający w tamtych czasach.
Tak bardzo chciałem w niego zagrać ale za żadną cenę nie chciał się odpalić :(
@detektt Myślałem, że o niej zapomniałeś, a ty jednak starałeś się ją ograć. Ech ta kompatybilność wsteczna. 🥲
@@Imsmokin Jeżeli zrobię kontynuację filmu to może jeszcze spróbuję :)
Co do starego mortyra, pamietam gralem i ogolnie masz racje. Ale byl jeden moment ktory do tej pory pamietam, byl hitler ktory sobie gaworzyl drutem kolczastym. Nie mozna go bylo zabic ale ze tak powiem pobic.
Pamietam ze cudnie sie podnosil i wyzywal po szwabsku :D
No i poczatek gry biegałem z nożem kopiac jedna noga skaczac na drugiej. :)
gry z gazetki za 10zł , dzięki za przypomnienie tych gier
Fajny materiał a intro z 00:57 to po prostu złoto i machina czasu xD Brakowało tylko loga Fraps. A ja do tej listy dorzuciłbym Necrovision. Może ciut młodsza niż pozostałe na liście ale bardzo fajna moim zdaniem, będąca czymś w postaci Wolfensteina tylko podczas I wojny światowej.
Ah necrovision... próbowałem grać kilka razy, jednak jakoś nigdy mi nie podchodziło ale wiem że gra ma swoich fanów.
Dziękuję za miłe słowa o intrze i zrozumienie mojej retro wizji :)
Omg nowe wideo od mojego ulubionego ytbera!
Omg nowy komenatrz od mojego ulubionego widza!
Mortyr 2 Boże co to za piękna gra była ❤❤
11:52 - zamiennikiem Chrome jest gra Pariah. 😉
Kozak tak zwany
Zdajesz sobie sprawę, że Painkiller Overdose robili Czesi, prawda? A same prawa do marki latały na lewo i prawo?
Wiem o tym, nie wiem jaki to ma związek z tym co mówię w filmie? Sequele wsominam jedynie jako ciekawostkę, kto je robił nie ma większego znaczenia.
Ja kiedyś miałem Chrome'a na płytce z gazety, jest mocno drewniana i jej koniec końców nie skończyłem, nie jest też zbyt ładna trochę bym ją porównał klimatycznie do Unreal 2
Nie jest to totalny kupsztal i oceniam to na średniaka z nieco niższej półki
Painkiller jest nadal żywe bo dużo jest modów. Wśród nich jest Lost Alpha 2.0 które odzyskuje elementy z wersji Alphy
I jest nadal nudne.
@@KajuTheRudeMonke Dlaczego? Horda wrogów leci na ciebie a ty mówisz że to nudne?
Nie wiedzialem ze painkiller jest polski
Polecam "Pył" xD. Jak uda ci się ją odpalić z grywalnymi FPS to już będziesz miał sukces. Potem pozostanie ci tylko rozkmina, że jednak te gry, które tu ograłeś może nie były aż takie toporne.
Nie grałem w pył, ale początkowo chciałem omówić "Cytadelę", która faktycznie była zbyt toporna do kontrolowania dla mnie :( Jeżeli zrobię drugą część tego filmu to może spróbuję i Pył :)
Ogólnie to Twoją narrację i materiał oceniam pozytywnie, ale są takie momenty gdzie sobie przeczysz czy używasz populizmów. Szczerze powiedziawszy czuć jakim nurtem polskiej growej sceny RUclips się inspirujesz i powiem Ci, że najlepszymi momentami materiału były Twoje autorskie pomysły, a nie zdania czy konkluzje jakby żywcem wyrwane z czyichś ust i frazesy, które słyszałam już po tysiąckroć przy okazji podobnych materiałów. Czekam na następne materiały. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Mam nadzieję że mój następny tego typu projekt też się spodoba :)
Fajny filmik. Trzeba jeszcze popracować nad mikrofonem (słychać trzeszczenia w tle - nie wiem jak to fachowo określić) może dodać jakaś muzykę w tle, może wyciszy to bardziej. Ale filmik super, czekam na więcej 💪🔥
Dziękuję za miłę słowa!!!! Yeah mam straszne problemy z nierównym audio, zawsze jest albo za ciche albo trzeszczy :( kiedyś uda mi się znaleźć balans...
@@detektt jak coś jest taka strona Adobe podcast która stara się ogarnąć audio nawet bardzo słabe. za free i fajnie działa
@@detektt Adobe podcast, polecam się zapoznać bo dużo daje a jest darmowe 😎
w mortyrze akurat jest kilka ukrytych miejsc
Czyli tak zwane crapy to są.
przecież jest chrome specforce
Mortyr to legenda 🔥
dzięki spysiu
Moja najlepsza polska seria to terrorist takedown (oprócz jedynki choć ukończyłem ale nuuuuda straszna) i code of honor 🥰
Koks film. A może coś o starych grach Lego?
LEGO LOCCO RETROSPEKTYWA JUŻ WKRÓCE!!!!!!!!
Hej, dalbys rade dac sposob na uruchomienie Mortyrka 1? Probuje to odpalic od lat a nie moge XD gierka mojego dziecinstwa
wystarczyło że użyłem dgVoodoo2, pathca na szeroki ekran + RivaTurnerStatServer żęby zmienjszyć ilość klatek!
Jest trochę pieprzenia się z tym ale (jakimś cudem) dałem rade odpalić na windows 10. Polecam po instrukcje/detale spojrzeć tutaj www.pcgamingwiki.com/wiki/Mortyr_2093_-_1944
Mega mi się podoba twój styl, mogę pomóc bo posiadam masę zachowanych gier z kiosku
Dzięki za miłe słowa!
Jakieś konkrety jakie chciałbyś zobaczyć w EWENTUALNEJ drugiej części filmu?
@@detektt jezu mam tego taka ilość ze na 1 odc by się nie skończyło ale jeśli chcesz sprawdzic grę o najbardziej unikalnej historii (polską oczywiście) jaka widziałem to polecam Darkest of Days
Naprawdę, naprawdę, naprawdę, naprawdę
Największym sekretem w mortyr 1 jest można spotkać czołg RUDY 😇
A w "Pył" ktos grał? Chyba jedna z piewszych. Nie licze Ubeka na Amige
Próbowałem zagrać, oryginalnie miało być częścią tego filmu ale zmieniłem zdanie.
@detektt szkoda, ale rozumiem
Chyba NrGeeke grał w WolfenShaina 2 w zagrajmy w craoa
Całkiem spoko, popraw tylko audio, polecam majka Shure 7B
Za stary zagrales w Painkillera, siadlo sie za gowniaka z ziomkiem nakurwiac do maszkar to bylo cos pieknego i te wiedzmy pojebane...
To Polacy robili gry na nintendo ds?
Nie wiem jak dużo ale City Interactive zrobiło parę. Była taka moda na robienie niskobudżetowych tytułów na konsolę nintendo przez europejskie studia.
XD szanuje za opis
7:49 Zapomniałeś o Painkiller: Golden Definitive American Edition, który zawiera oryginalną grę, 6 dodatków, 2 kontynuacje, 8 prequeli, remake z 2005 roku i breloczek z zawieszką
Cringe sięgnął zenitu już w 00:02 - "Tsyberpank"
Mi się wydaje że dość wyraźnie powieedziałem słowo "cyber", ale jeżeli uważasz że nie to postaram się następnym razem :) dziękuję!
Niby spoko ale słychać szumy w audio
Był mortyr 2 i 3??!! 😮
Był nawet i mortyr 4!
Painkiller był nudną sieczką, gorszą od Serious Sama? Chłopie, nie bierz się więcej za to... Dobrze, że Chroma nie odpaliłeś, bo byś umarł z frustracji bardziej niż w Mortyrze, tam to dopiero przeciwnicy ściągają Cię jak bezbłędne terminatory, do tego z tego co pamiętam, nie da się jej ukończyć. I nie używaj słów których znaczenia nie znasz, boomer nie oznacza kogoś "starszego", czy "po 40tce", nawet nazwa gatunku "boomer shooter" jest błędna, bo "boomers" to pokolenie lat 50/60, to osoba z pokolenia baby boomers, urodzona w latach 1946-1964, w trakcie wyżu demograficznego (baby boomu) - wysokiej liczby urodzeń po II wojnie światowej. Stąd też zwyczajowa nazwa tej generacji, tak jak i innych (X, Z, milenialsów etc).
Wiem co znaczy słowo boomer, "boomer shooter" to po prostu kolokwialna nazwa na retro fps-y. Mam prawo do własnych opini jaka gra mi się podoba i jak, dziękuję.
@@detektt I nawzajem. Ty opinie już przedstawiłeś w filmie, ja się odnoszę w komentarzu. W ogóle nie eksplorowałeś tarota w Painkiller, więc mowa, że Serious Sam polega na tym samym, jest brednią. Nie chce "jechać", nie ma po co, spodziewałem się po prostu innego materiału. Może Twoi widzowie to trawią..
2:15
czyli jeden wielki plus jak dla mnie
w nowych fpsach zawsze to silenie się na wnerwiające zagadeczki i łamigłówki mnie wnerwiało
w mortyra grało mi się bardzo fajnie a karabin mauzer strzela normalnie lol to w końcu karabin czterotaktowy xD
Ja tez jestem fan bardziej "boomer shooter" typ rzeczy z ciągłą akcją!
Nie chodzi mi o potrzeby łamigłówek czy zagadek, wystarczy cokolwiek więcej niż "idź przed siebie i trzymaj strzał". minimalne urozmaicenie.
chrome to abandonware i nie musiałeś kupywać płyty :/
Usnięty dialog z filmu - ściagnęta z neta kopia mi nie działała, potem kupiłem płytę która też nie działała RIP
@@detektt ja też się trochę męczyłem z instalacją tej gry i się w końcu udało
Niestety - prawa autorskie ciągle należą do autorów. Abandonware to specyficzne zjawisko, bo często nieprawdziwe. Przykład to polska gra Pył z 1998 roku (wyprzedzała swoje czasy, serio!). Pierwotnie należała do wydawcy Optimus Nexus, ten przestał istnieć. Niemniej licencję posiadał potem Onet (mimo, że nie mają nic wspólnego z grami). A wydawałoby się, że to gra, która lata po sieci, a developer ani wydawca nie istnieją od lat. Często prawa autorskie są czyjąś własnością, zostały sprzedane innemu podmiotowi lub odziedziczone i trzeba naprawdę solidnego scenariusza, by coś realnie było prawnie abandonware.
@@KicksonAcapulco13-no5rd masz rację
@@KicksonAcapulco13-no5rd generalnie wszystko sprzed 2004 powinno byc w domenie publicznej [ a najlepiej open source]
*****
*****
**
nie moge dac wiecej jak 3
***** Proszę gwiazdki
Jak nie możesz odpalić starej gry na nowym pc to zainstaluj dosbox i jakiś stary system np win xp. To takie proste.
Jeszcze się wybijesz, zobaczysz. Trzymam kciuki :)
Dzięki za miłe słowa madness combat :D
Terrorist takedown 2 (o ile dobdze pamietam) byl jedna z pierwszych strzelanek w jakie zagralem 🥹
Ja też grałem w któreś terrorist takedown jako dzieciak, pamiętam bardzo mi się podobało (mimo że nie umiałem przejść pierwszej misji, lmao)