Nie mam dużego problemu ze strachem przed uderzeniem ale i tak obejrzałem, fajny materiał nagrałeś, to co mówisz brzmi mi prawdziwie i racjonalnie :) ogólnie bardzo spoko filmik i dobry kanał, pozdro! 5! :)
Ja pamiętam jak poszedłem na mój pierwszy prawdziwy sparing bokserski (przedtem sparowałem z dzieciakami na kickboxingu) no i nie powiem, obsrałem gacie fest xD nie wiem czy miałem już 17 lat ale coś koło tego, a do tego klubu chodzą co tu dużo mówić tzw. koty :P no i mogę się przyznać że zostałem zmasakrowany hah pizda pod okiem, na głowie siniak, pod drugim też mały siniaczek, a głównie dlatego że jeden gość tak mnie naparzał że robiłem takie obroty/piruety 360 stopni, po prostu strach brał górę, no i tamten gość mi powiedział że jak będę takie coś robił to mnie będzie napierdalał mocniej :D po tym sparingu przez rok może poszedłem na sparingi może ze 3 razy, bo uznałem że jak tak to ma wyglądać to ja podziękuje, ale po tym roku czy coś koło tego wziąłem się i nie opuszczam praktycznie żadnego sparingu :D i może to dla Was dziwne ale jestem wdzięczny całym serduchem tamtemu gościowi :)
dziękuje ci bardzo bardzo mi pomogłeś zawsze jak miałem zawody,sparnigi to się bałem zamykałem oczy dawałem głowe na dół dziękuje jeszcze raz !!!!!!!!!!!
Ja jak trenowalem nigdy nie zamykalem oczu, ale podczas sparingow lekko sie obawialem pierwszego ciosu, a z drugiej strony na ten cios czekalem zebym mial to juz za soba i wtedy caly stres spadal i juz bardziej sie skupialem zeby goscia ustrzelic nie obawialem sie juz ciosow, dobrze tez sobie wbic do glowy podczas sparingow, ze przeciez gosc mnie nie zabije, nie bede kaleka, tylko podczas realnego zagrozenia to obrywanie na sparingach moze mi uratowac zycie ;) pozdro
Trenuję MMA i powiem . Boję się w stujce a w parterze jak by mniej bolało 😉. No i jakoś też w k1 pewniej się czuję . Box jest zbyt szubki dla mnie . Te twoje filmy są bardzo dobre 😎
NIe tyle kwestia szybkości boksu co "tajmingu", trzeba widzieć cios, kiedy zaczyna się rozpoznawać akcje przeciwnika wrażnie zbyt dużej szybkości znika. W zalęzności od predyspozycji zajmuje to troche lub więcej czasu. Fajnie mieć rozsądnych sparingpartnerów którzy nie leczą swoich kompleksów próbując urwać ci głowę, nauka na luzie przynosi lepsze efekty.
@@mmsquad9362 problem w tym ze wiekszosc ludzi w takich klubach jest po to zeby podreperowac swoje male, zalosne ego. Dlatego ida cwiczyc, zeby moc sie pozniej pokazac. Myslacy fighterzy to dzis pewnie z 5%,czylipokyrwa sie z ogolniei myslaca czescia populacji.
Czułem się źle i zadałem sam sobie dwa sierpowe na skroń, nie zamknąłem oka i co najlepsze, nie bolało. Wiem że to pewnie działa inaczej że od samego siebie to tak zawsze jest. Jakby ktoś mógł mi to wytłumaczyć to byłbym wdzięczny. P.S. Przyda się bo niedługo muszę rozwiązać pewien konflikt ;)
Wiem że późno ale samemu sobie zawsze będzie mniej bolało bo jest mniejszy zakres ruchu i naturalnie spowalniacz rękę na koniec . Plus wiesz kiedy mniej więcej uderzysz i możesz psychicznie się naszykować
Cześć Tomek ten problem dotyczy mnie od początku mojej przygody z boksem,cały czas zamykam oczy i obracam się tyłem do przeciwnika gdy ten zadaje cios.Dzięki za pomoc,bardzo mi pomogłeś.
A co gdy przeciętny człowiek ma blokadę przed zadaniem ciosu , i skrzywdzeniem tego drugiego...jak to przełamać ? Co na to psychologia boksu ? Bo nie każdy rodzi się kozakiem...Jak Pan to widzi Panie Tomku ? Może jakiś filmik...Pozdrawiam
Myślę że najprościej jest wyjść na sparing z myślą, że nikomu nie robi się krzywdy i to tylko sport. Jeśli to nie pomaga to druga opcja jest myślenie - on chce zrobić krzywdę mi, więc ja się po prostu bronię.
słuchajcie mnie ja też kiedyś byłem dudek i każdy mówił że jestem pizda każdy z was sie potrafi bić tylko wy sie boicie pamietajcie niech kogos opinia wam zwisa badzcie soba a wracajac do tematu nie bania morda nie szklanka poboli 15 minut i po sprawie jak chcecie znokautować takiego to pokonajcie go pewnością siebie przez strach przegrywamy 🤜🏻🤛🏻
Ja mam ogromny problem jeśli chodzi o walkę na gołe pieść, boję się tego że jak trafię to coś poprostu komuś zrobi oraz strach przed ciosem nie wiek jak się tego pozbyc..
@@TomaszPiotrowski mam podobnie. Cholernie się boje bić na gołe pięści. Pytasz po co się bić. A jeśli ktoś cię zaczepi na imprezie i nie chce odpuścić to co ? Boje się że serio kogoś uszkodzę, tym bardziej, że pięści mam twarde
Ja mam tak w psychice że boję się np z większymi bić bo strach mnie paraliżuje i niewiem jak się tego pozbyć i nawet niewiem jaki cios na odczepke będzie najbardziej skuteczny
A ja mam pytanie , bo jak ja zawsze się bije to pierwszo cały czas przyjmuje na garde żeby zmęczyć przeciwnka a potem oddaje ciosy itp czy robie dobrze bo nie jestem pewien
Tutaj trzeba zdać sobie sprawę, że będąc na treningu czy w ringu uprawiasz sport. To nie jest miejsce gdzie robisz komuś krzywdę - przynajmniej nie osobie postronnej która nie wie po co jest w tym miejscu - pamiętaj to sport
a jak się bić z takim dużym, grubym osobnikiem? liczę na wasze porady! ps. nie chce go bić z pięści, tylko się obronić przed nim (skutecznie, tak zeby się odczepił). z góry dzięki! :D
Ja kiedyś miałem okazję z takim się bić - najprościej jest szybko go zaatakować mocnym ciosem i odskoczyć. Ewentualnie pierdzielnij mu z kolanka w jajka to się odwali
@@TomaszPiotrowski Właśnie dlaczego jestem szybki mam dobry refleks i potężny cios a wogule nie mogę nim trafić? Co prawda przeważnie biję się z przeciwnikami ok.10 cm wyższymi ale mam dość długie ręce.
Ale jesteś spięty i przez to przeciwnik widzi Twoje ciosy. Może ze stresu robisz jakiś przed ruch, zdradzasz swoje zamiary. Albo boksujesz przewidywalnie, lub też zbyt się podpalasz.
pepes po jednej mocnej walce czułem że mam ciężka głowę chyba 3 dni. Nie był to ból, tylko takie uczucie ciężkości. Dzięki 👊 mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej 😉
u mnie problem jest w tym ze po 2 mocnych sparingach czuje tydzień ciśnienie w glowie, narasta przy lezeniu lub schylaniu sie, albo przesadzam i jest to jakas alergia
Zaczalem ogladac kanal chociaz wcześniej sie nie interesowalem i sie zastanawiam czy jest sens czy warto w wieku 21 lat zaczac uczyc sie i cwiczyc sztuke walki od 0?
reWax oczywiście że jest! Nigdy nie jest za późno aby zacząć. Boks da Ci sprawność, siłę oraz szybkość. Poprawi kondycję oraz da umiejętność samoobrony. Dodatkowo taki Fragomeni który był mistrzem świata i przegrał z Włodarczykiem z tego co wiem zaczął trenować boks po 30 ;)
Pewnie trzeba by było sie liczyć z tym ze sparujesz z 15 latkami lub dostajesz wpierdziel od rówieśników ( co tez jest bardzo dobrą pewnie lekcją) bo mało ludzi podejmujących sie takiego wyzwania (trenowania) dopiero w wieku 21 lat
reWax zamontowanie zaczniesz sparować chwila minie. Poza tym do sparingów dobiera się zawodników o podobnych umiejętnościach. Także nie zastanawiaj się tylko Działaj 😉
Widziałem filmik innego ćwiczenia niż pokazywałeś, jest on dla początkujących oraz osób które mają problemy z obroną. Osoba która chce poćwiczyć obronę, strach przed ciosami itp stoi oparta plecami do ściany i może używać tylko rąk to obrony, zero przysiadów, zejść w którąś stronę itp, a druga zaczyna na początku lekko oraz powoli i jeżeli pierwszej osobie się wszystko udaje to zwiększa się szybkość i siłę i tak cały czas do momentu gdy się nie stwierdzi że już jest w miarę okey, wtedy przechodzi się na ćwiczenie które Ty zaprezentowałeś lecz z dodatkiem wszystkich innych ciosów, możemy odskakiwać, robić zejścia na prawo i lewo itd, jak się dobrze opanuje to ćwiczenie to potem już wiadomo że zostaje sam sparing, ale na sam początek idealne ćwiczenie, które pozwoli wejść pomalutku w świat boksu i przezwyciężyć strach przed ciosami. Najlepsze jest to że można go robić z osobą, która nie trenuje sztuk walki(mam na myśli to ćwiczenie co opisałem na początku) bo tu nie o technikę przeciwnika chodzi, a o trenowanie naszej obrony :)
Tomaszu mądrze prawisz. Prezentujesz podstawy w sposób bardzo rzetelny. Dobry z Ciebie materiał na trenera będzie......a pompki trochu lipa :) Ja mając 42 lata machnę 200 bez podnoszenia się . Na treningach które prowadzę robimy 3-4 rundy po 50 . Ale tak jak powiedziałeś ...ilość jest . Rozwijaj kanał gdyż widzę że masz dobry zmysł analizy . Pozdrawiam
ja się przyzwyczaiłem do uderzeń po tym jak mój sparpartner jebnął mi w szczękę i przez 2 dni nie mogłem gryźć do końca XD a teraz to już uznaję że jak dostanę to lecę kurwa dalej i nie odpuszczam, a jak już dostanę to staram się cofnąć się lekko i pozwolić sile mnie odrzucić żeby nie przesadzić z użyciem kręgosłupa i szczęki bo znowu nie będę mógł gryźć XD . Niestety takie dostawanie wynika ze złych nawyków z karate kiokushin tzn niskiej gardy no i oczywiście z rozproszenia ale myślę że kilka razy dostanę i gardę wreszcie naprawię a skupienie myślę że dam radę osiągnąć w miarę regularnych treningów . Trenuję K1 (kickboxing) i sparujemy mało trenowałem miesiąc i się zastanawiam czy nie przejść na grupę BJJ żeby pouczyć się trochę parteru, bo w tym mój przyjaciel który był na 3 zajęciach mnie niszczy w 2 sekundy (jak nie trzymam gardy i sobie stoję hehe ) więc planuję taką zmianę, chociaż chcę też z drugiej strony zostać na K1 aby trochę się dokształcić, swoje ciosy itp, żeby nie rozdrabniać się na jeden miesiąc K1 drugi BJJ itd to chyba dobry pomysł, myślę że skupienie się na K1 do końca roku szkolnego dobrze mi zrobi, a na BJJ zapiszę się w następnym roku. Czy taka zmiana będzie dla mnie dobra? Czy jednak powinienem się skupić na K1 aby osiągnąć pewien poziom? (bo na razie jest słabo moim skromnym zdaniem ) Parter jest ważny ale chyba do następnego roku może poczekać no nie ? proszę ładnie o opinię i dzięki za fajny odcinek , ciśnij dalej i będzie zajebiście :D
Steven Tomek apropo uderzeń, też sparuje od pół roku i po treningu głowa bolała 2-3 dni. Teraz jakoś mocniej dostałem dwa razy z rzędu i głowa boli tydzień. Też tak długo odczuwales ból?
ja już miałem doświadczenie w "dostawaniu w ryja" z karate bo przez okres około 6 lat to jak chodziłem na poważniejszą grupę przez 3 lata to dostawałem na sparingach ciągle wpierdol potem trochę się odgryzałem aż wreszcie zostałem równy moim sparingpartnerom, ale nie zostałem tam ze względu na późny czas zajęć i dużo dużo nauki, a więc nie mogę Ci powiedzieć jak wtedy odczuwałem ból bo teraz mi już nie chodzi o to że odczuwam ból bo jest on dla mnie czymś na kształt konieczności. Po prostu rozumiem że nigdy nie będzie tak że ciągle jakimś cudem będę unikał ciosów i nigdy nie dostanę więc przyzwyczaiłem się że jednak jak dostanę to ten ból będzie. Mam chociaż tyle dobrze że szybko się regeneruję po większych uszkodzeniach jak szczęka itd. Ból nie gra dla mnie takiej dużej roli fizycznej lecz psychika na początku treningów K1 i na tym sparingu dawała się we znaki tzn. bałem się otrzymać cios nie z powodu bólu tylko z tego że nie znałem przeciwnika i nie wiedziałem co ciosem mi zrobi, teraz jak już dostałem raz a porządnie, to wiem czego po danym przeciwniku przy sparingu się spodziewać więc to co będę odczuwał to nie będzie już strach tylko skupienie , aby nie popełnić następnego błędu który znowu mnie zaprowadzi do rozwalonej szczęki. Do każdego ciosu w każdej sztuce walki da się przyzwyczaić i jest to kwestia czasu i dlatego też zawsze zaczynając trening czegoś nowego będziemy odczuwać ten strach przed otrzymaniem ciosu. Jeżeli pozbyliśmy się strachu przed szkodami fizycznymi czyli bólem to wystarczy zmierzyć się z tym co nieznane i wtedy już nie będziemy się bali ciosów prawda? (*****************odpowiadając na twoje pytanie: Nie mogę ci na to odpowiedzieć dokładnie bo ostatni długotrwały ból po uderzeniach czułem może z 2/3 lata temu, a do tej pory bóle męczyły mnie max 2 /3 dni , więc to normalne że na początku odczuwasz długotrwały ból, w końcu się zaadaptujesz i będziesz mógł wytrzymać więcej, jedyne czego potrzeba to silnej woli![Mi to zajęło 3 lata ^^] jednak pamiętaj że nie ma człowieka który wytrzyma każdy cios, zawsze może się okazać że ktoś cię zknockoutuje jednym strzałem ,do takich mocnych strzałów raczej da się przyzwyczaić jak do każdego bólu ale jest to cholernie trudne na pewno, więc jak dostałeś 2/3 razy pod rząd mocniej to nic dziwnego że boli cię głowa przez dłuższy czas to przecież normalne, jednak pamiętaj że im więcej teraz dostaniesz tym więcej potem będziesz mógł wytrzymać, powodzenia w treningach i silnej woli życzę ^^ ***************** )
Tylko że ten ból utrzymuje się tydzień. Przy schylaniu się lub leżeniu czuje ciśnienie w głowie. Nie chce panikować i odrazu do lekarza biegać. I chciałbym sie spytać czy te ciśnienie to normlane 😀. Dzięki za odpowiedź, pozdro
@@krzysztofp7846 poprawnych podciągnięć zaznaczam ;) nie jeden już się chwalił jak to się podciąga X razy a później się okazuje, że poprawnie to ani połowy z tego nie zrobi ;)
3:12 zaczyna mówić na temat
Mordo dobry filmik
Nie obejrzałem a już wiem że kolejny dobry materiał pozdro
Super, dzięki.
Fajne robisz materiały. Dobre rady dla początkujących zarówno jak i dla tych bardziej zaawansowanych ;)
Dziękuję 👊 🙂
Na początku również bałem się ciosów po kilku sparingach przyzwyczaiłem się i już jest dobrze pozdrawiam
Adam Margiel praktyka, z tym trzeba się oswoić. Również pozdrawiam 👊
Nie mam dużego problemu ze strachem przed uderzeniem ale i tak obejrzałem, fajny materiał nagrałeś, to co mówisz brzmi mi prawdziwie i racjonalnie :) ogólnie bardzo spoko filmik i dobry kanał, pozdro! 5! :)
Dzięki, pozdrawiam 👊
Ja pamiętam jak poszedłem na mój pierwszy prawdziwy sparing bokserski (przedtem sparowałem z dzieciakami na kickboxingu) no i nie powiem, obsrałem gacie fest xD nie wiem czy miałem już 17 lat ale coś koło tego, a do tego klubu chodzą co tu dużo mówić tzw. koty :P no i mogę się przyznać że zostałem zmasakrowany hah pizda pod okiem, na głowie siniak, pod drugim też mały siniaczek, a głównie dlatego że jeden gość tak mnie naparzał że robiłem takie obroty/piruety 360 stopni, po prostu strach brał górę, no i tamten gość mi powiedział że jak będę takie coś robił to mnie będzie napierdalał mocniej :D po tym sparingu przez rok może poszedłem na sparingi może ze 3 razy, bo uznałem że jak tak to ma wyglądać to ja podziękuje, ale po tym roku czy coś koło tego wziąłem się i nie opuszczam praktycznie żadnego sparingu :D i może to dla Was dziwne ale jestem wdzięczny całym serduchem tamtemu gościowi :)
Ale kickboxing jest słaby czy po prostu słabe umiejętności mieli twoi sparing partnerzy ?
@@dawid2305 to były dzieciaki więc chyba słabe umiejętności
Boks się nie nadaje do ulicznej walki z uwagi na brak kopniec
Pompki zrobione,na moje możliwości,fajka i spać😁
dziękuje ci bardzo bardzo mi pomogłeś zawsze jak miałem zawody,sparnigi to się bałem zamykałem oczy dawałem głowe na dół dziękuje jeszcze raz !!!!!!!!!!!
Cieszę się! 👊
@@TomaszPiotrowski :)
Bardzo ciekawy program i dobra robota Szkoda tylko że tak późno go znalazłem . Pozdrawiam
Ja jak trenowalem nigdy nie zamykalem oczu, ale podczas sparingow lekko sie obawialem pierwszego ciosu, a z drugiej strony na ten cios czekalem zebym mial to juz za soba i wtedy caly stres spadal i juz bardziej sie skupialem zeby goscia ustrzelic nie obawialem sie juz ciosow, dobrze tez sobie wbic do glowy podczas sparingow, ze przeciez gosc mnie nie zabije, nie bede kaleka, tylko podczas realnego zagrozenia to obrywanie na sparingach moze mi uratowac zycie ;) pozdro
Ciekawe podejście. Pozdrawiam 👊
💪 Niech bic będzie z wami
Wbijać te łapki, bedzie beka! :D
Świetny materiał i fajnie że odpisujesz na kom..pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Trenuję MMA i powiem . Boję się w stujce a w parterze jak by mniej bolało 😉. No i jakoś też w k1 pewniej się czuję . Box jest zbyt szubki dla mnie . Te twoje filmy są bardzo dobre 😎
Dziękuję 👊 cieszę się że filmy się podobają :)
NIe tyle kwestia szybkości boksu co "tajmingu", trzeba widzieć cios, kiedy zaczyna się rozpoznawać akcje przeciwnika wrażnie zbyt dużej szybkości znika. W zalęzności od predyspozycji zajmuje to troche lub więcej czasu. Fajnie mieć rozsądnych sparingpartnerów którzy nie leczą swoich kompleksów próbując urwać ci głowę, nauka na luzie przynosi lepsze efekty.
@@mmsquad9362 problem w tym ze wiekszosc ludzi w takich klubach jest po to zeby podreperowac swoje male, zalosne ego. Dlatego ida cwiczyc, zeby moc sie pozniej pokazac. Myslacy fighterzy to dzis pewnie z 5%,czylipokyrwa sie z ogolniei myslaca czescia populacji.
Łapa łapa łapa!😃😃
💪😉
Wbijam i masz łapę w górę pzdr
2:27 minuta. 202 pompka. Muzyka z Dragon Ball "dan dan kokoro hikareteku". Szacun 💪
💪
Ja trenuje karate
Fajnie 🙂 powodzenia 👊
Ja nie mam pewności kiedy chce kogoś uderzyć nawet jak jest mniejszy odemnie i nie wiem jak tego się pozbyć
Planuje kupić worek 160/50
@N0rb1k własnie to jest najgorsze ze mam 190 wzrostu i 120 kg i boje sie uderzyc goscia ktorego bym palcem rozwalil haha
Czułem się źle i zadałem sam sobie dwa sierpowe na skroń, nie zamknąłem oka i co najlepsze, nie bolało. Wiem że to pewnie działa inaczej że od samego siebie to tak zawsze jest. Jakby ktoś mógł mi to wytłumaczyć to byłbym wdzięczny. P.S. Przyda się bo niedługo muszę rozwiązać pewien konflikt ;)
Wiem że późno ale samemu sobie zawsze będzie mniej bolało bo jest mniejszy zakres ruchu i naturalnie spowalniacz rękę na koniec . Plus wiesz kiedy mniej więcej uderzysz i możesz psychicznie się naszykować
@@dawid2305 Tak właśnie po czasie sam doszedłem do tej refleksji (nawet o tym komie zapomniałem xD) więc w 100% masz rację :)
Cześć Tomek ten problem dotyczy mnie od początku mojej przygody z boksem,cały czas zamykam oczy i obracam się tyłem do przeciwnika gdy ten zadaje cios.Dzięki za pomoc,bardzo mi pomogłeś.
Cieszę się! 🥊 Pozdrawiam i powodzenia 👊
Dzięki,wzajemnie byku :D
Jak sobie poradzić? Dostać kilka razy w pysk i okaże się że to nic strasznego 😉
Nutka z dragon ball gt podczas pompowania
Na Dragon Ball się wychowałem 😉
A co gdy przeciętny człowiek ma blokadę przed zadaniem ciosu , i skrzywdzeniem tego drugiego...jak to przełamać ?
Co na to psychologia boksu ? Bo nie każdy rodzi się kozakiem...Jak Pan to widzi Panie Tomku ? Może jakiś filmik...Pozdrawiam
Myślę że najprościej jest wyjść na sparing z myślą, że nikomu nie robi się krzywdy i to tylko sport.
Jeśli to nie pomaga to druga opcja jest myślenie - on chce zrobić krzywdę mi, więc ja się po prostu bronię.
Dzięki za humanitarne podejście do sprawy , jestem tylko zwykłym sympatykiem. pańskiego kanału ale trochę się już nauczyłem.Pzdr@@TomaszPiotrowski
Dwie minuty później
cyt: Kur... Silny
czy ten urywek z walki w ringu to jest w kutnie? ostatnio miałem tam walke taka sama chala ;D
Nie pamietam juz :)
Szanuję
słuchajcie mnie ja też kiedyś byłem dudek i każdy mówił że jestem pizda każdy z was sie potrafi bić tylko wy sie boicie pamietajcie niech kogos opinia wam zwisa badzcie soba a wracajac do tematu nie bania morda nie szklanka poboli 15 minut i po sprawie jak chcecie znokautować takiego to pokonajcie go pewnością siebie przez strach przegrywamy 🤜🏻🤛🏻
Jakie słowa mądre
Dzięki jestem zerem a nie bokserem i brat mnie wyzwał na pojedynek i nie wiem jak wygrać help
Lepiej wiedzieć, jak przegrać.
500 xD to chyba za kilka miesiecy;d fajne porady leci lapka w gore
Piter123k dzięki! 😉 Nawet jak będzie za kilka miesięcy to nagram stand up! Jak by mi nie wyszło w boksie to może będę zarabiać na scenie 😁
ty to zostan lepiej przy boksie, czekam na kolejne filmy z serii od zera do boksera:p
Słaby bym go zniszczył
Powodzenia z pompami teraz :)
Ja mam ogromny problem jeśli chodzi o walkę na gołe pieść, boję się tego że jak trafię to coś poprostu komuś zrobi oraz strach przed ciosem nie wiek jak się tego pozbyc..
Po co walczyć na gole pieści?
@@TomaszPiotrowski mam podobnie. Cholernie się boje bić na gołe pięści. Pytasz po co się bić. A jeśli ktoś cię zaczepi na imprezie i nie chce odpuścić to co ? Boje się że serio kogoś uszkodzę, tym bardziej, że pięści mam twarde
W momencie kiedy ktoś sam się prosi lub sam zaczyna to już w moim odczuciu jego problem ze nie wie z kim ma do czynienia.
Dawajcie te łapki
Dobry film
Ja jak startowałem to gdy dostałem cios to chciałem zabić sparing partnera
SZymon Budyń i to niestety często kończy się przyjęciem głupiego ciosu. Ale po to jest sparing żeby się uczyć 👊
Najlepiej mieć świadomość naszej gardy, uników czy bloków i wtedy oczy nam się nie zamkną szybko się także nauczysz na sparingach :P
Sparing jest najlepszym nauczycielem to prawda 🥊
Oj Tomek Tomek.. jako ze oszukiwales w pompkach, proponuje zejscie z 500 na 400 lapek.. :) jak zwykle super film.. pozdrawiam
Fabian Matysek niech stracę 😁 może być 400 łapek 😉
Ja mam tak w psychice że boję się np z większymi bić bo strach mnie paraliżuje i niewiem jak się tego pozbyć i nawet niewiem jaki cios na odczepke będzie najbardziej skuteczny
Ja mam tak samo z ciosami siekierą. Blokuje się i odruchowo uciekam zamiast iść śmiało do przodu :/
@@emilpietras4428 👍😆😂🤣
A ja mam pytanie , bo jak ja zawsze się bije to pierwszo cały czas przyjmuje na garde żeby zmęczyć przeciwnka a potem oddaje ciosy itp czy robie dobrze bo nie jestem pewien
To zależy. Przyjmuj na garde a Twoje ręce tez się zmeczął i mozesz wylapac nawet przez garde
XD teraz też
Jak pokonać strach przed nie otrzymanie a zadaniem ciosu ?
Tutaj trzeba zdać sobie sprawę, że będąc na treningu czy w ringu uprawiasz sport. To nie jest miejsce gdzie robisz komuś krzywdę - przynajmniej nie osobie postronnej która nie wie po co jest w tym miejscu - pamiętaj to sport
No Witam
Ja się boje moich pierwszych zawodów że mi się coś stanie bo bo niedługo mam
Nie bój się. Skoro chcesz to robić to pamiętaj że boks to ciężki sport i nie ma w nim miejsca ma strach.
a jak się bić z takim dużym, grubym osobnikiem? liczę na wasze porady!
ps. nie chce go bić z pięści, tylko się obronić przed nim (skutecznie, tak zeby się odczepił).
z góry dzięki! :D
Ja kiedyś miałem okazję z takim się bić - najprościej jest szybko go zaatakować mocnym ciosem i odskoczyć. Ewentualnie pierdzielnij mu z kolanka w jajka to się odwali
Te, Tomek, a na zawodostwo chcesz przejść?
Tomisław Apoloniusz Curuś Bachleda Farel pewnie że chce ;)
Bo ja promotor jestem, szukam rywala dla Ferdka Kiepskiego
Tomisław Apoloniusz Curuś Bachleda Farel na Ferdka jestem za słaby 😁
Tomasz Piotrowski A na Boczka czy Paździocha?
Tomisław Apoloniusz Curuś Bachleda Farel boczek nie ta waga. A Paździoch już z tego co wiem nie walczy
Ja idę jutro na trening A puste kozy na basen
499 xD po 3 msc , ale chuj prawie jest
Strach paraliżuję ręce.
ależ nie zrobiłeś 203 pompki bez przerwy ponieważ doszukałem się cięć w trakcie ich wykonywania :)
No nie były bez przerwy, ale były za jednym razem :)
a co jak czuje strach, stres przed tym jak od kogos na ulicy mam dostac w twarz? cos robic, bardziej byc pewnym siebie? doradz
Ćwicz sztuki walki to będziesz bardziej pewny siebie.
A podczas zadawania czasu ? Dlaczego czasami jak zadaje cios to zamykam oczy
Może boisz się zrobić przeciwnikowi krzywdę.
@@TomaszPiotrowski to raczej wykluczone
No właśnie nie koniecznie. Albo boisz się dostać kontrę i zamykasz oczy jak jesteś niepewny czy cios dojdzie
@@TomaszPiotrowski Właśnie dlaczego jestem szybki mam dobry refleks i potężny cios a wogule nie mogę nim trafić? Co prawda przeważnie biję się z przeciwnikami ok.10 cm wyższymi ale mam dość długie ręce.
Ale jesteś spięty i przez to przeciwnik widzi Twoje ciosy. Może ze stresu robisz jakiś przed ruch, zdradzasz swoje zamiary. Albo boksujesz przewidywalnie, lub też zbyt się podpalasz.
Licznik pompek: 202 :) nie 203... Od nowa rób xD!
Wujek Seba wedle Łukasza (montażysty) pomyliłem się o jedną 😥 chyba matma nie jest moją mocną stroną 😁
Oki doki! A tak to dzięki za filmiki! Dzięki tobie można się dowiedzieć dużo wartościowych rzeczy! I powodzenia z dalszymi filmikami!
30 karnych i spoko😄
Tomasz, ile najdłużej czułeś ból głowy po walce? Ps. Dobrze rozwijający się kanał.
pepes po jednej mocnej walce czułem że mam ciężka głowę chyba 3 dni. Nie był to ból, tylko takie uczucie ciężkości.
Dzięki 👊 mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej 😉
u mnie problem jest w tym ze po 2 mocnych sparingach czuje tydzień ciśnienie w glowie, narasta przy lezeniu lub schylaniu sie, albo przesadzam i jest to jakas alergia
pepes zrób dokładniejsze badania głowy. Nie lekceważył bym tego
A co mam robić jak boję się uderzyć?
A dlaczego boisz się uderzyć?
Napisz do mnie na fb to pogadamy jak coś
Zaczalem ogladac kanal chociaz wcześniej sie nie interesowalem i sie zastanawiam czy jest sens czy warto w wieku 21 lat zaczac uczyc sie i cwiczyc sztuke walki od 0?
reWax oczywiście że jest! Nigdy nie jest za późno aby zacząć. Boks da Ci sprawność, siłę oraz szybkość. Poprawi kondycję oraz da umiejętność samoobrony.
Dodatkowo taki Fragomeni który był mistrzem świata i przegrał z Włodarczykiem z tego co wiem zaczął trenować boks po 30 ;)
Pewnie trzeba by było sie liczyć z tym ze sparujesz z 15 latkami lub dostajesz wpierdziel od rówieśników ( co tez jest bardzo dobrą pewnie lekcją) bo mało ludzi podejmujących sie takiego wyzwania (trenowania) dopiero w wieku 21 lat
reWax zamontowanie zaczniesz sparować chwila minie. Poza tym do sparingów dobiera się zawodników o podobnych umiejętnościach. Także nie zastanawiaj się tylko Działaj 😉
Ja zacząłem w wieku 24 lat, teraz mam 27 i po mału przymierzam się żeby gdzieś zawalczyć amatorsko.
Widziałem filmik innego ćwiczenia niż pokazywałeś, jest on dla początkujących oraz osób które mają problemy z obroną. Osoba która chce poćwiczyć obronę, strach przed ciosami itp stoi oparta plecami do ściany i może używać tylko rąk to obrony, zero przysiadów, zejść w którąś stronę itp, a druga zaczyna na początku lekko oraz powoli i jeżeli pierwszej osobie się wszystko udaje to zwiększa się szybkość i siłę i tak cały czas do momentu gdy się nie stwierdzi że już jest w miarę okey, wtedy przechodzi się na ćwiczenie które Ty zaprezentowałeś lecz z dodatkiem wszystkich innych ciosów, możemy odskakiwać, robić zejścia na prawo i lewo itd, jak się dobrze opanuje to ćwiczenie to potem już wiadomo że zostaje sam sparing, ale na sam początek idealne ćwiczenie, które pozwoli wejść pomalutku w świat boksu i przezwyciężyć strach przed ciosami. Najlepsze jest to że można go robić z osobą, która nie trenuje sztuk walki(mam na myśli to ćwiczenie co opisałem na początku) bo tu nie o technikę przeciwnika chodzi, a o trenowanie naszej obrony :)
Roguuu95 bardzo fajne ćwiczenie! Nie znałem go.
Ulala
Tomaszu mądrze prawisz. Prezentujesz podstawy w sposób bardzo rzetelny. Dobry z Ciebie materiał na trenera będzie......a pompki trochu lipa :) Ja mając 42 lata machnę 200 bez podnoszenia się . Na treningach które prowadzę robimy 3-4 rundy po 50 . Ale tak jak powiedziałeś ...ilość jest . Rozwijaj kanał gdyż widzę że masz dobry zmysł analizy . Pozdrawiam
Dziękuję 👊
@@TomaszPiotrowski Trenujesz u Jurka dalej ???
Trenuje w Krakowie u Rojka. Ale na zawody jeżdżę pod szyldem Golden Teamu.
@@TomaszPiotrowski To trenowaliśmy w jednym mieście ...tylko u innych trenerów :)
A u kogo Ty trenowałeś? :)
Szkoda że żadnej nie było pelnej
Dałem 501. Pozdro.
Pora szykować stand up 😂
I jak idzie? :)
ja się przyzwyczaiłem do uderzeń po tym jak mój sparpartner jebnął mi w szczękę i przez 2 dni nie mogłem gryźć do końca XD a teraz to już uznaję że jak dostanę to lecę kurwa dalej i nie odpuszczam, a jak już dostanę to staram się cofnąć się lekko i pozwolić sile mnie odrzucić żeby nie przesadzić z użyciem kręgosłupa i szczęki bo znowu nie będę mógł gryźć XD . Niestety takie dostawanie wynika ze złych nawyków z karate kiokushin tzn niskiej gardy no i oczywiście z rozproszenia ale myślę że kilka razy dostanę i gardę wreszcie naprawię a skupienie myślę że dam radę osiągnąć w miarę regularnych treningów . Trenuję K1 (kickboxing) i sparujemy mało trenowałem miesiąc i się zastanawiam czy nie przejść na grupę BJJ żeby pouczyć się trochę parteru, bo w tym mój przyjaciel który był na 3 zajęciach mnie niszczy w 2 sekundy (jak nie trzymam gardy i sobie stoję hehe ) więc planuję taką zmianę, chociaż chcę też z drugiej strony zostać na K1 aby trochę się dokształcić, swoje ciosy itp, żeby nie rozdrabniać się na jeden miesiąc K1 drugi BJJ itd to chyba dobry pomysł, myślę że skupienie się na K1 do końca roku szkolnego dobrze mi zrobi, a na BJJ zapiszę się w następnym roku. Czy taka zmiana będzie dla mnie dobra? Czy jednak powinienem się skupić na K1 aby osiągnąć pewien poziom? (bo na razie jest słabo moim skromnym zdaniem ) Parter jest ważny ale chyba do następnego roku może poczekać no nie ? proszę ładnie o opinię i dzięki za fajny odcinek , ciśnij dalej i będzie zajebiście :D
Steven Tomek apropo uderzeń, też sparuje od pół roku i po treningu głowa bolała 2-3 dni. Teraz jakoś mocniej dostałem dwa razy z rzędu i głowa boli tydzień. Też tak długo odczuwales ból?
ja już miałem doświadczenie w "dostawaniu w ryja" z karate bo przez okres około 6 lat to jak chodziłem na poważniejszą grupę przez 3 lata to dostawałem na sparingach ciągle wpierdol potem trochę się odgryzałem aż wreszcie zostałem równy moim sparingpartnerom, ale nie zostałem tam ze względu na późny czas zajęć i dużo dużo nauki, a więc nie mogę Ci powiedzieć jak wtedy odczuwałem ból bo teraz mi już nie chodzi o to że odczuwam ból bo jest on dla mnie czymś na kształt konieczności. Po prostu rozumiem że nigdy nie będzie tak że ciągle jakimś cudem będę unikał ciosów i nigdy nie dostanę więc przyzwyczaiłem się że jednak jak dostanę to ten ból będzie. Mam chociaż tyle dobrze że szybko się regeneruję po większych uszkodzeniach jak szczęka itd. Ból nie gra dla mnie takiej dużej roli fizycznej lecz psychika na początku treningów K1 i na
tym sparingu dawała się we znaki tzn. bałem się otrzymać cios nie z powodu bólu tylko z tego że nie znałem przeciwnika i nie wiedziałem co ciosem mi zrobi, teraz jak już dostałem raz a porządnie, to wiem czego po danym przeciwniku przy sparingu się spodziewać więc to co będę odczuwał to nie będzie już strach tylko skupienie , aby nie popełnić następnego błędu który znowu mnie zaprowadzi do rozwalonej szczęki. Do każdego ciosu w każdej sztuce walki da się przyzwyczaić i jest to kwestia czasu i dlatego też zawsze zaczynając trening czegoś nowego będziemy odczuwać ten strach przed otrzymaniem ciosu. Jeżeli pozbyliśmy się strachu przed szkodami fizycznymi czyli bólem to wystarczy zmierzyć się z tym co nieznane i wtedy już nie będziemy się bali ciosów prawda?
(*****************odpowiadając na twoje pytanie: Nie mogę ci na to odpowiedzieć dokładnie bo ostatni długotrwały ból po uderzeniach czułem może z 2/3 lata temu, a do tej pory bóle męczyły mnie max 2 /3 dni , więc to normalne że na początku odczuwasz długotrwały ból, w końcu się zaadaptujesz i będziesz mógł wytrzymać więcej, jedyne czego potrzeba to silnej woli![Mi to zajęło 3 lata ^^] jednak pamiętaj że nie ma człowieka który wytrzyma każdy cios, zawsze może się okazać że ktoś cię zknockoutuje jednym strzałem ,do takich mocnych strzałów raczej da się przyzwyczaić jak do każdego bólu ale jest to cholernie trudne na pewno, więc jak dostałeś 2/3 razy pod rząd mocniej to nic dziwnego że boli cię głowa przez dłuższy czas to przecież normalne, jednak pamiętaj że im więcej teraz dostaniesz tym więcej potem będziesz mógł wytrzymać, powodzenia w treningach i silnej woli życzę ^^ ***************** )
Tylko że ten ból utrzymuje się tydzień. Przy schylaniu się lub leżeniu czuje ciśnienie w głowie. Nie chce panikować i odrazu do lekarza biegać. I chciałbym sie spytać czy te ciśnienie to normlane 😀. Dzięki za odpowiedź, pozdro
Hey Panie Bokser po 30 już przerwa?? Kondycje i moc trza poprawić, ja po 2 godz. kyokushin jeszcze 30 na drązku podciągne.
Akurat rano przed nagraniami trenowałem ze znajomym kalistenike i też robiłem pompki ;)
Nie ma odpoczywania cały czas ostro zasuwam ;)
Już widzę te 30 podciągnięć na drążku xD
@@regenerator7227 jeśli ich nie widzisz to nigdy nie zrobisz, to możliwe.i nie trudne
@@krzysztofp7846 poprawnych podciągnięć zaznaczam ;) nie jeden już się chwalił jak to się podciąga X razy a później się okazuje, że poprawnie to ani połowy z tego nie zrobi ;)
@@regenerator7227 to na szybkosc było, ale bez zamachu nogami,w miarę pełne były
Jebne 23 na leprze krążenie.Na pięściach.
Trenuję boks od kilku miesięcy i czuje się bardziej pewny siebie .
Super! Powodzenia w treningach 👊
Jakoł diete polecasz
Dobrana indywidualnie 😉 dla każdego co innego będzie dobre
Na przyszłość *jaką a nie jakoł*
ja polecam dzietę szkolno-ortograficzną .....
420 like nalezy do mnie hehe
Typ jak sie oblizuje hahaha