Bardzo dobry materiał! Miło słyszeć, że są ludzie, którzy potrafią przekazać wiedzę, nam-młodym, o tradycyjnych instrumentach. Dzięki takim ludzią folklor w naszych regionach wciąż jest żywy i piękny. Gratulacje za cały projekt, jak i za prezentację Pana Czesława, wielki podziw.
Bardzo ciekawy materiał! To wspaniale, że w końcu tradycja i kultura stały się obiektem zainteresowania :) Nie możemy pozwolić by kultura zaginęła. Ciesze się, że dzięki takim osobom folklor nadal żyje i jest przekazywany dalej. Gratulacje za wspaniałą grę na tym unikatowym instrumencie. Wielki ukłon w stronę Pana Czesława jak również jego młodszego ucznia. To niewiarygodne, że tak młoda istotka potrafi już tak pięknie grać! Dziękujemy za materiał i prosimy o więcej.
not sure if anyone cares but if you are bored like me during the covid times then you can watch all of the latest series on InstaFlixxer. Been binge watching with my girlfriend during the lockdown xD
Świetny materiał podziw dla takich ludzi jak Pan Czesław Pawlus dzięki nim młodzi ludzi wiedzą jakie były instrumenty z kad się wzięły i jak były i sa robione. Możemy tez usluszec profesionalna gre na heligonce .BRAWO!! A osoba która pisała jako " forum akordeonowe " bardzo bym prosił żeby nie wprowadzać ludzi w błąd bo wszystkie informacje przekazane przez Pana Czesława Pawlusa są prawidłowe. Więc następnym razem przed wystawieniem takim opini radziłbym poczytać więcej książek i porozmawiać Z lidzimi takimi jakim jest właśnie Czesław Pawlus bo to oni mogą tylko taka wiedzę przekazywać bo mają wiedzę. Dziekuje i Pozdrawiam:)
Świetny materiał! Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, a kompletni laicy mogą poznać zarówno sam instrument i jego brzmienie, jak i jego historię. No i oczywiście warto chociażby obejrzeć materiał dla świetnego duetu heligonistów!
gratulacje dla pana czeslawa za piekna gre i wielka technike gry,natomiast wypowiedzi na temat tego instrumentu,pozostawiaja wiele do zyczenia,ale to drugozedna sprwa,pozdrawiam,stroiciel tych instrumentow,
Palec do gury panu! Tylko oprawie pana. Glosy jest nastrino, tipo A mano, A mano. Jest ich wiecej. A mano jest najwysza klasa. Ruznica jest v plytkach podstawovych. Jest aluminiove, cynk i mosadz. Stare heligonki mali wszystkie cynkowe plytki, mniej mosadzne. Teraz u nas v Slowacji jest duzo producentov tych instrumentow, i najlepsze glosy to A mano na mosadznej plytke. 2 klasa jest Tipo A mano na mosadzi ili na cynku. Jest tego duzo. A moze znajecie nasego mistrza swiata heligonki Patrik Kovac z Oščadnice. Od nas z granic z Polską Pozdrawiam i trzymie palce!
Niestety w tym materiale jest bardzo dużo nieprawdziwych informacji, które mogą kogoś wprowadzić w błąd. "Amino" to mamy zupki instant... głosy (stroiki) są klasy "a mano", "tipo a mano". Heligonka jest instrumentem diatonicznym, ale o tej diatoniczności nie świadczy to, że ten sam stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha, tylko świadczy o tym diatoniczny układ dźwięków (w przeciwieństwie do układu chromatycznego). To, że stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu miecha, a inny przy ściągnaiu miecha to "bisonoryczność" w przeciwieństwie do "unisonoryczności" (jaka jest np. w akordeonie). Mamy instrumenty diatoniczne bisonoryczne jak np. heligonka (czyli układ dźwięków diatoniczny oraz ten sam stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha), ale mamy też instrumenty diatoniczne unisonoryczne np. rosyjskie harmoszki tzw. chromki, w których układ dźwięków jest diatoniczny, ale stroik wydaje ten sam dźwięk przy obu kierunach ruchu miecha. W materiale filmowym są też inne błędy :-(
Zacznę od poruszenia kwestii głosów- nastąpiło przejęzyczenie - poprawna wersja to ,,a mano" PRZEPRASZAM. Jak natomiast można stwierdzić, że:,,w tym materiale jest bardzo dużo nieprawdziwych informacji". Skoro neguje Pan/i kwestie w ogóle NIE PORUSZONE w tym materiale , to czy na pewno ten filmik został obejrzany? Ze względu na ograniczony czas wywiad miał na celu krótkie zaprezentowanie gry na heligonce z uwzględnieniem odpowiedzi na pytania: 1)Czy jest różnica między heligonką żywiecką a inną, np. słowacką i jak heligonka stała się instrumentem ludowym? Niestety w Polsce nie ma jeszcze szkół, które uczą z nut gry na tym instrumencie, dlatego wymaga od uczących się na niej grać osób bardzo dobrego ,,słuchu" i poczucia rytmicznego. Kwestia diatoniki, którą Pan/i tak szeroko opisał/a NIE ZOSTAŁA W OGÓLE PORUSZONA w materiale. Nie rozumiem więc krytyki czegoś o czym mowy nie było, ale skoro już ten temat diatoniki został poruszony , chciałbym uświadomić o Pana/i błędnej interpretacji . Oczywiście heligonka bezwzględnie jest instrumentem diatonicznym , ale pisze Pan/i , że w heligonce : ,,TEN SAM STROIK wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha"- to TOTALNA BZDURA - zacznę od tego, że płytka to nie stroik, a właśnie w płytce (co Pan/i pominął/a) są przymocowane oddzielnie i niezależnie DWA STROIKI, z których każdy jest odrębnie strojony. Jeden gra podczas rozciągania miecha, a drugi podczas jego ściągania. To potwierdzi każdy muzykolog i każdy kto ma do czynienia z naprawą tego instrumentu. Jak demonstrowałem, kiedy naciskamy dowolny guzik i słyszymy dźwięk ( inny podczas rozciągania i inny podczas ściągania miecha) i różnica między tymi dźwiękami to jeden ton, wówczas nie gra jeden stroik, tylko równocześnie 2,3,4 -w zależności od tego ilu głosowy jest instrument. Co tu jest więc NIEPRAWDĄ?! Zamiast przepisywać definicje z internetu, których do końca się nie rozumie , proponuje pogłębić swoją wiedzę w tym temacie ( mogę polecić kilka dobrych książek), lub po prostu poćwiczyć game na tym instrumencie . Wtedy na pewno wszystko stanie się jasne. Pozdrawiam
;) ale fejnie, że poruszył Pan kwestię zapisu. Temat jest intrygujący. Na samym początku romansu z podobnymi instrumentami, jako że lata mam już swoje i pamięć nie ta co kiedyś, zachodziłem w głowę, jakby to robić. Niby można by klasycznie-nutowo, ale instrumenty bywają w różnych strojach, więc dla kogoś, komu te robaczki za bardzo wbiły by się głowy, zagranie z nut na instrument CF na instrumencie GC mogło by stanowić wyzwanie. W końcu nie każdy rodzi się Mozartem, a ja to już wcale ;) Gdzieś trafiłem na informację, że przed wojną stosowano numerowanie guzików. Nawet mam jedną trzyrzędówkę tak popisaną, tzn miałem bo już wyczyściłem. Zrobiłem tak: pierwszy rząd c,d,e 11,12,13 itd., drugi f,g,a 21,22,23 itd, kolejnee po pierwszym dżwięku gamy w dół odpowiednio -11,-12,-13 i -21,-22,-23. Basy w kierunku wsazówek zegara 1,2,3,4. Do tego jeszcze "+" na ściskanie i "-" na rozciaganie miecha. Wszystko to na jak ułamek - dyszkant w liczniku i bas w mianowniku. Działa, oczywiście pod warunkiem, że zna się melodię. Ale i tak wole grać niż bazgrać w kajecie ;) Jeśli Pan to przeczyta, prosze dać znać, co Pan o tym myśli. pozdrawiam :)
Słoweńcy i niemcy robią najlepsze heligonki na świecie bo pięknie brzmią te instrumenty tylko czemu zwykły akordeon nie może uzyskać takiego brzmienia?
Piękne dzięki i pozdrowienia dla Muzyksntów!
Świetny materiał super brawo takich ludzi nam potrzeba młody gra jak stary wielki podziw 👍👍👍👋👋👋
Bardzo dobry materiał! Miło słyszeć, że są ludzie, którzy potrafią przekazać wiedzę, nam-młodym, o tradycyjnych instrumentach. Dzięki takim ludzią folklor w naszych regionach wciąż jest żywy i piękny. Gratulacje za cały projekt, jak i za prezentację Pana Czesława, wielki podziw.
Dziekujemy sliczne zdrowka
Bardzo ciekawy materiał! To wspaniale, że w końcu tradycja i kultura stały się obiektem zainteresowania :) Nie możemy pozwolić by kultura zaginęła. Ciesze się, że dzięki takim osobom folklor nadal żyje i jest przekazywany dalej. Gratulacje za wspaniałą grę na tym unikatowym instrumencie. Wielki ukłon w stronę Pana Czesława jak również jego młodszego ucznia. To niewiarygodne, że tak młoda istotka potrafi już tak pięknie grać! Dziękujemy za materiał i prosimy o więcej.
not sure if anyone cares but if you are bored like me during the covid times then you can watch all of the latest series on InstaFlixxer. Been binge watching with my girlfriend during the lockdown xD
@Jalen Tristen yea, I have been using InstaFlixxer for since november myself :D
@Jalen Tristen yea, I've been using instaflixxer for years myself :)
Świetny materiał podziw dla takich ludzi jak Pan Czesław Pawlus dzięki nim młodzi ludzi wiedzą jakie były instrumenty z kad się wzięły i jak były i sa robione. Możemy tez usluszec profesionalna gre na heligonce .BRAWO!! A osoba która pisała jako " forum akordeonowe " bardzo bym prosił żeby nie wprowadzać ludzi w błąd bo wszystkie informacje przekazane przez Pana Czesława Pawlusa są prawidłowe. Więc następnym razem przed wystawieniem takim opini radziłbym poczytać więcej książek i porozmawiać Z lidzimi takimi jakim jest właśnie Czesław Pawlus bo to oni mogą tylko taka wiedzę przekazywać bo mają wiedzę. Dziekuje i Pozdrawiam:)
Wielki podziw dla małego 😊
Świetny materiał! Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, a kompletni laicy mogą poznać zarówno sam instrument i jego brzmienie, jak i jego historię. No i oczywiście warto chociażby obejrzeć materiał dla świetnego duetu heligonistów!
Bardzo dobrze Pan gra. Widziałbym Pana w duecie z Jerzym P. Korcem
Ty też jesteś dobry w tym. 👍🏾
Marzę o tym żeby tak grać
gratulacje dla pana czeslawa za piekna gre i wielka technike gry,natomiast wypowiedzi na temat tego instrumentu,pozostawiaja wiele do zyczenia,ale to drugozedna sprwa,pozdrawiam,stroiciel tych instrumentow,
świetny materiał, warto uzupełnić swoją wiedzę na ten temat ☺
Palec do gury panu! Tylko oprawie pana. Glosy jest nastrino, tipo A mano, A mano. Jest ich wiecej. A mano jest najwysza klasa. Ruznica jest v plytkach podstawovych. Jest aluminiove, cynk i mosadz. Stare heligonki mali wszystkie cynkowe plytki, mniej mosadzne. Teraz u nas v Slowacji jest duzo producentov tych instrumentow, i najlepsze glosy to A mano na mosadznej plytke. 2 klasa jest Tipo A mano na mosadzi ili na cynku. Jest tego duzo. A moze znajecie nasego mistrza swiata heligonki Patrik Kovac z Oščadnice. Od nas z granic z Polską Pozdrawiam i trzymie palce!
to ja nawet nie wiedziałem że dawno temu rodzice mi kupili dziecięcą heligonkę. myślałem że to harmonia:)
Byłem w Cięcinie w kościele
W cięcinie jak i w zabnicy to chyba każdy na heligonce umie grać
W centralnej Polsce były popularne Harmonie Warszawskie, dużo bardziej rozbudowane niż Heligonki
czyli haligonka jest instrumentem diatonicznym
Okolice węgierskiej górki
interesujący instrument, ale wolę uczyć się gry na akordeonie
Niestety w tym materiale jest bardzo dużo nieprawdziwych informacji, które mogą kogoś wprowadzić w błąd. "Amino" to mamy zupki instant... głosy (stroiki) są klasy "a mano", "tipo a mano". Heligonka jest instrumentem diatonicznym, ale o tej diatoniczności nie świadczy to, że ten sam stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha, tylko świadczy o tym diatoniczny układ dźwięków (w przeciwieństwie do układu chromatycznego). To, że stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu miecha, a inny przy ściągnaiu miecha to "bisonoryczność" w przeciwieństwie do "unisonoryczności" (jaka jest np. w akordeonie). Mamy instrumenty diatoniczne bisonoryczne jak np. heligonka (czyli układ dźwięków diatoniczny oraz ten sam stroik wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha), ale mamy też instrumenty diatoniczne unisonoryczne np. rosyjskie harmoszki tzw. chromki, w których układ dźwięków jest diatoniczny, ale stroik wydaje ten sam dźwięk przy obu kierunach ruchu miecha. W materiale filmowym są też inne błędy :-(
forum.akordeonowe.pl znawca się znalazł .. a ciekawe czy zagrał by na heligonce jak pan z filmu ;)
forum.akordeonowe.pl Ciekawe czy miał pan heligonke w ręce :-) Nie samą teorią człowiek żyje
Zacznę od poruszenia kwestii głosów- nastąpiło przejęzyczenie - poprawna wersja to ,,a mano" PRZEPRASZAM. Jak natomiast można stwierdzić, że:,,w tym materiale jest bardzo dużo nieprawdziwych informacji". Skoro neguje Pan/i kwestie w ogóle NIE PORUSZONE w tym materiale , to czy na pewno ten filmik został obejrzany? Ze względu na ograniczony czas wywiad miał na celu krótkie zaprezentowanie gry na heligonce z uwzględnieniem odpowiedzi na pytania: 1)Czy jest różnica między heligonką żywiecką a inną, np. słowacką i jak heligonka stała się instrumentem ludowym? Niestety w Polsce nie ma jeszcze szkół, które uczą z nut gry na tym instrumencie, dlatego wymaga od uczących się na niej grać osób bardzo dobrego ,,słuchu" i poczucia rytmicznego. Kwestia diatoniki, którą Pan/i tak szeroko opisał/a NIE ZOSTAŁA W OGÓLE PORUSZONA w materiale. Nie rozumiem więc krytyki czegoś o czym mowy nie było, ale skoro już ten temat diatoniki został poruszony , chciałbym uświadomić o Pana/i błędnej interpretacji . Oczywiście heligonka bezwzględnie jest instrumentem diatonicznym , ale pisze Pan/i , że w heligonce : ,,TEN SAM STROIK wydaje inny dźwięk przy rozciąganiu i ściąganiu miecha"- to TOTALNA BZDURA - zacznę od tego, że płytka to nie stroik, a właśnie w płytce (co Pan/i pominął/a) są przymocowane oddzielnie i niezależnie DWA STROIKI, z których każdy jest odrębnie strojony. Jeden gra podczas rozciągania miecha, a drugi podczas jego ściągania. To potwierdzi każdy muzykolog i każdy kto ma do czynienia z naprawą tego instrumentu. Jak demonstrowałem, kiedy naciskamy dowolny guzik i słyszymy dźwięk ( inny podczas rozciągania i inny podczas ściągania miecha) i różnica między tymi dźwiękami to jeden ton, wówczas nie gra jeden stroik, tylko równocześnie 2,3,4 -w zależności od tego ilu głosowy jest instrument. Co tu jest więc NIEPRAWDĄ?! Zamiast przepisywać definicje z internetu, których do końca się nie rozumie , proponuje pogłębić swoją wiedzę w tym temacie ( mogę polecić kilka dobrych książek), lub po prostu poćwiczyć game na tym instrumencie . Wtedy na pewno wszystko stanie się jasne. Pozdrawiam
;) ale fejnie, że poruszył Pan kwestię zapisu. Temat jest intrygujący. Na samym początku romansu z podobnymi instrumentami, jako że lata mam już swoje i pamięć nie ta co kiedyś, zachodziłem w głowę, jakby to robić. Niby można by klasycznie-nutowo, ale instrumenty bywają w różnych strojach, więc dla kogoś, komu te robaczki za bardzo wbiły by się głowy, zagranie z nut na instrument CF na instrumencie GC mogło by stanowić wyzwanie. W końcu nie każdy rodzi się Mozartem, a ja to już wcale ;) Gdzieś trafiłem na informację, że przed wojną stosowano numerowanie guzików. Nawet mam jedną trzyrzędówkę tak popisaną, tzn miałem bo już wyczyściłem. Zrobiłem tak: pierwszy rząd c,d,e 11,12,13 itd., drugi f,g,a 21,22,23 itd, kolejnee po pierwszym dżwięku gamy w dół odpowiednio -11,-12,-13 i -21,-22,-23. Basy w kierunku wsazówek zegara 1,2,3,4. Do tego jeszcze "+" na ściskanie i "-" na rozciaganie miecha. Wszystko to na jak ułamek - dyszkant w liczniku i bas w mianowniku. Działa, oczywiście pod warunkiem, że zna się melodię. Ale i tak wole grać niż bazgrać w kajecie ;)
Jeśli Pan to przeczyta, prosze dać znać, co Pan o tym myśli.
pozdrawiam :)
Słoweńcy i niemcy robią najlepsze heligonki na świecie bo pięknie brzmią te instrumenty tylko czemu zwykły akordeon nie może uzyskać takiego brzmienia?
złe złe i jeszcze raz ZŁE!!!
Dlaczego?
A co niby złe? Czy o zazdrość chodzi?