Jak zawsze wybitnie fajny podcaścik. :D Dzięki, Panowie! Wprawdzie Blizzard kompletnie mnie obchodzi i nie dam tym korpo-chujkom siana, ale i tak ciekawie było posłuchać o tym, co tam ostatnio zaprezentowali - czyli niewiele, haha! Pozdro dla Was 😎Jeszcze miesiąc i może koszuleczka od Was dojdzie, yeah 🤘
nie istnieje coś takiego jak dostęp 3 dniowy przed premierą, jeżeli gra wychodzi w piątek za 90 dolarów a w poniedziałek kosztuje już 50 dolarów to znaczy, że jeżeli chcesz zagrać w dzień premiery to dopłacasz 40 dolarów albo czekasz 3 dni i płacisz dwa razy mniej, nie pozwólcie sobie na robienie z siebie debili, że to jest jakiś dostep przed premiera, gra ma premiere wtedy kiedy każdą może w nią zagrać
Semantyka. Znane są pojęcia "prapremiera", czy np. w przypadku filmów seans przedpremierowy. Nie jest to więc nowe zjawisko. Jest to czysty sposób na zmonetyzowanie tych niecierpliwych, na zmonetyzowanie tych fanów. I jednocześnie bardzo sprytnie zmonetyzowanie całej branży streamerowo/recezentów. Zamiast zwyczajnie dawać im klucze (które praktycznie zawsze były "przedpremierowe") to teraz de facto im je sprzedają i to drożej. Ostatecznie "premiera" to jest tylko marketingowy wynalazek. Przy grach które przecież często wymagają setek godzin, jakie to ma znaczenie czy premiera była wtedy czy wtedy? Zresztą obiektywnie patrząc lepiej jest niegrać na premierę bo gra jest wtedy zwyczajnie w gorszym stanie.
Problemem jest nie tylko kwestia cierpliwosci, a zapewne wypuszczenie wczesniejszej wersji w Piatek, wiec weekend wolny mozna grac, a normalny release w poniedzialek, co dla wiekszosci pracujacych oznacza czekanie do kolejnego piatku, wiec defacto tydzien dostepu wczesniej a nie tylko 2 dni za pare zl.@@21yarpen Dodatkowo ogladniecie filmu wczesniej nie daje ci przewagi, a zaczniecie gry w MMO gdzie glownym elementem gry jest gra z innymi graczami juz tak.
@@21yarpenz tej prapremiery streamery tez mogą mieć profit bo zyski z reklam oraz donateów mogą zwrócić ten koszt prapremierowego wydania z nawiązką Obupólne korzyści
@@Memmax13 badz normalnie zarabiac i miec czas tylko w weekendy na ewentualna gre. sam nie pochwalam czegos takiego ale nie mozna ukryc ze jest to opcja atrkacyjna dla niektorych, stad sie sprzedaje
Ciekawy temat poruszyłeś Borys. Też mam takie przemyślenia, że yutuberzy/streamerzy stali się trybikiem w wielkiej maszynie kampanii marketingowej wydawców gier. I obawiam się, że na obecną chwilę nie macie innego wyjścia (co niestety jest smutne) bo albo streamujesz i reklamujesz grę przy okazji albo nie ale tracisz widzów i $$$.
Remigiuszu nie wiem czy oglądałeś ale panel What's Next odnośnie OW2 był o wiele lepszy niż to co pokazali na ceremonii otwarcia. Pokazali kolejne 2 postacie które wyjdą w przyszłym roku, nie tylko Maugę który będzie za miesiąc. Pokazali też nowy tryb gry Clash, zmiany w systemie rankingowym, nowe mapy i zmiany w przepustce sezonowej (redukcja fomo, bo będzie można odblokowywać skórki z poprzednich sezonów). Nadal zabrakło pewnych informacji np. nowego filmu animowanego, czy pokazania kolejnych misji tej nieszczęsnej kampanii ale jako fan gierki byłem naprawdę zadowolony z pokazu. A jak już Kotticka wywalą to może trochę tych posranych metod monetyzacji też odejdzie z gry, ale no nie byłbym tutaj taki pewien.
Ja tam z prawie wszystkimi grami obecnie czekam, aż będą załatane i w dobrym stanie, na premierę nie gram praktycznie w nic, najwcześniej po kilku tygodniach, a czasem nawet i po kilku miesiącach, nawet mimo tego, że czasem kupię grę wcześniej. Wolę optymalne odczucie z niej, niż kierowanie się hype'm. Ale gram praktycznie tylko w single-playery, bez multi, co-opa, itp. więc pewnie taki tryb mogę wybrać tylko grając w specyficzne gry, które są akurat zgodne z moim profilem gracza.
W ramach uzupełnienie: 1. Do WOW Classic dodany zostanie server Discavery (czyli oddzielny kierunek rozwoju w stylu sezonów Diablo) 2. Model WOWa na godziny już działa w Chinach :D
U mnie w tym roku jest taki problem, że gry na które się czeka w ogóle mnie nie interesują i nudzą …. A takie gry jak RoboCop, o których powstaniu nie miałem pojęcia wciągają mnie od kopa 😂
Jedni narzekają że Rock jest nie zdecydowany. Borys prubuje bardziej naciskać na Rocka żeby się określił to inni się trigerują że Borys jest niemiły dla Rocka.
Coo, nie w tym tkwi problem xD Borys jest arogancki i sra wyżej niż dupe ma, ładnie mówiąc. Ogółem traktuje ludzi z góry. Może ma wizerunek takiego beciaka, głosik, niby lewak - ale to najgorszy typ osoby (tz. Ma jakieś pieniądze, i nagle czuje się jakby był wart wiecej niz inni, prawdopodobnie kompleksy tutaj biorą górę nad rozsądkiem, i wychodzi prawdziwa osobowość). Wystarczy poprzeglądać jego twittera, tydzień inne media społecznościowe (zainstalowałem tego twittera tylko po to żeby zobaczyć, co jakiś miesiąc temu inna osoba z komentarzy chciała mi wytłumaczyć na temat Borysa, bo napisałem, że sprawia wrażenie osoby toksycznej z którą nadrabia braki pewności siebie tym, że ma rocka i hajs z tego, w skrócie rock wychodowal tasiemca i tego nie leczy). Borysowi nie można odmówić jakiejś wiedzy, zdolności prowadzenia podcastu, ale nie oznacza to, że nie warto stopniowo wprowadzać nowej osoby chociażby jako gościa co jakiś czas, żeby te umiejętności miękkie mu wyrobić i mieć potem kompana do prowadzenia podcastu, a nie pasożyta do prowadzenia podcastu. Potrwało by to trochę czasu, wymagało by sporej ilości pracy, ale końcowo efekt byłby tego wart. Teraz rock z tym nic nie robi, bo są przyzwyczajeni do tego jak to wyglaxa, jednak nie wierzę, że gdzies z tyłu głowy nie ma tego, że warto by było coś z tym zrobić - jednak aktualnie nie ma na to siły lub mu się nie chce. Ja cieszę się sukcesami innych, niech mają jak najlepiej w zycku, nie cieszy mnie upadek ( a niestety bsrdzo często ludzie tak mają, przykre), jednak ja nie trawie ludzi, którzy czują się lepsi niż inni, bo mają na przykład pieniądze(czy cokolwiek innego). U Borysa widać tendencje do tego zachowania.
Jeśli chodzi o wierzchowca dodanego do classica TBC, to wyniknęła z tego pewna kontrowersja. Mianowicie najpopularniejszy streamer WoW'a Asmongold ma pewnego kumpla, którego głos od czasu do czasu można usłyszeć na jego streamie. Ten jego kumpel zaproponował (i automatycznie spopularyzował), aby w grze zacząć pluć na graczy, którzy na tym wierzchowcu jeżdżą. Plucie było dosłowną emotką '/spit' w grze. Plucie stało się tak popularne, że zaczęły nawet powstawać addony, które automatycznie wykrywały i nieustannie pluły na graczy używających tych wierzchowców. Ostatecznie w community WoW'a powstało takie poruszenie, że devsi Blizzarda całkowicie usunęli tę emotkę ze wszystkich wersji gry. Dodam tylko, że '/spit' było dostępne od samego początku tej gry już w 2004 roku.
Nawiązując do kampanii CoDa, kampania jest taka ponieważ początkowo to miało być DLC do MW2 z 2022 roku, gdzie pewnie takie DLC gdzie połowa kampanii to użyte ponownie assety z warzone by przeszły, tak tutaj jednak chciwe Activision postanowiło że zamiast DLC, to je przepakują i wydadzą jako osobną grę.
Rock... przeczytaj definicje Cyberpunku, nie zmyślaj.. Cyberpunk to nie są tylko wszczepy i strzelanie.. Robocop jest cyberpunkiem i to bardzo... en.wikipedia.org/wiki/Cyberpunk
Nie zgadzam się co do opini o ścianie nie do przeskoczenia w Clash royale. Supercell rozwiązał ten problem i tak jest to fakt że czesto żeby być z pozoru lepszym można zapłacić ale tak jak w wielu podobnych grach wystarczy tylko poczekać pozbierać ( w tym wypadku złoto i karty) by stać się ,,silniejszym,, Pay to win w tej grze polega po prostu na skracaniu czasu który potrzebny jest zwykłemu człowiekowi na stanie się dobrym. Nie zmiania to faktu że na wyższym poziomie rozgrywki różnica pomiędzy wydanymi pieniędzmi a zdobytym doświadczeniem i umiejętnością gry zaciera się zupełnie i niejednokrotnie skill przewyższa zasób portfela.
Z wowem jest inny problem, po wypuszczaniu nowych dodatków stary content, instancje, questy można by równie dobrze wykasować. Czyli w zasadzie 3/4 gry jest bezużyteczne bo niemożna nic z tego uzyskać Abonament na godziny działal już w Chinach
Chłopaki, obejrzyjcie koniecznie Robocopa (pierwszą część), bo gwarantuję, że Wasze wspomnienia z dzieciństwa nie mają nic wspólnego z tym, o czym jest ten film. Poza tym świetnie się zestarzał i naprawdę warto go zobaczyć w 2023 r.
Pierwsza część filmu Robocop jest genialna. Oglądałem jak byłem gówniarzem w nocy w TV udawając, że śpię... Bałem się tego filmu haha. Dziś mam 32 lata i obejrzałem ten film nie dawno. Moim zdaniem genialne kino akcji i science fiction..
Gdzie jest granica ceny? Jak będzie premiera za 1000zł i miesiąc później obniżą cenę to też kupicie? Plus proponuje przestać dawać się marketingowcom wciągać w ich gierki, nie ma "pre-premiery" nie ma "early access 3 dni przed". Jest pierdolona premiera i po prostu potem obniżają cenę. Czyli Starfeld na Steamie kosztował na premierę 500zł i 3 dni później obniżono cenę.
Ja również oglądałem Robocopa za dzieciaka i pamiętam jedynie wielkiego mecha z bodajże 1 cześci. Niestety, uważam że jak za grę za "pełną kwotę" ma więcej wad - jak choćby grafika rodem z Ps3. Do tego taka "generyczność" rozgrywki... to jednak za duże wady. Gdyby ta gra kosztowała... ze 100 zł to rozumiem, ale nie przy takiej cenie (porównanie z obecnym CP który kosztuje nawet poniżej 100 zł). Więc jak dobrze Rock powiedział - to będzie hit dla FANÓW, gorzej z resztą bo młodsze pokolenia mogą nawet nie kojarzyć postaci Alexa Murphiego.. Borys - też mam tą książkę. Bardzo ładnie wydany - szczególnie faktura pada na przodzie. Niestety, ja za darmo nie dostałem ale kupiłem w promocji i nawet taniej niż mówisz.
Mam całkiem spory problem z waszym reaserchem w sprawie overwatcha. Akurat dla tej gry tegoroczny blizzcon był łaskawy, wszędzie słychać że ludzie są bardzo zadowoleni z tego co zaprezentował blizzard. Spłaszczenie tego do "dodali jedną postać" jest bardzo błędne. Takie najważniejsze rzeczy zapowiedziane: 1. zapowiedź zmiany tragicznego systemu rankingowego 2. zapowiedź nowego trybu rozgrywki (plus nowe mapy) 3. pokazane TRZY(!) postacie, i tylko mówię o tych z concept artami. Jedna z nich ma zostać dodana w najbliższym sezonie, reszta w późniejszych. Dodatkowo zostało ujawnione "przez przypadek" role jeszcze kolejnej postaci (czyli łącznie dali jakiekolwiek info o 4 postaciach) 4. zmiany w battlepassie, duże? nie duże 5. Tryb kooperacyjny, nie jakiś super, ale zawsze coś Tyle z takich najważniejszych zapowiedzi. Dodatkowo dali wczesny dostęp wszystkim graczom żeby mogli ograć nowego tanka. A jak ktoś był bardzo zainteresowany, to na końcu był też koncert grupy Le Sserafim, z którą w tym momencie jest kolaboracja. Czy mogli powiedzieć więcej? Oczywiście. Gracze bardzo czekają na jakieś zmiany związane z supportami, oraz tankami. Ci pierwsi mają za dużą przeżywalność, za dużo healingu i dmg. Tanki natomiast są teraz najsłabszą rolą w grze. Jak support przez chwile się na takiego nie patrzy, to ten umiera. Nie zmienia to jednak faktu, że dla community ovrewatcha na blizzconie były najbardziej obiecujące informacje od dawna. Dlatego spłycenie tego do "zapowiedzieli jedną postać" jest bardzo krzywdzące.
Nie wspomnieliście ale w wowie classic wychodzą serwery Season of Discovery czyli classic z max 25lvl, nowymi umiejętnościami i całkiem nowym rajdem, po jakimś czasie lvl cap zostanie podniesiony. Coś z tym classiciem działają
Zmiany cen RUclips Premium to jedno, zmiany cen RUclips Music to drugie. W/g maila którego dostałem niedawno, RUclips zwiększył cenę "Music Premium do 21,99 zł/miesiąc". Dotychczas płaciłem 15,99zł, więc jest to (dla mnie) wzrost o 37.5%
Ale wysrywy w komentarzach. Bardzo dobrze, że Borys podchodzi krytycznie i rzeczowo do tematu. Dla równowagi mamy rocka "a mi się podoba" i podkast się jakoś kręci.
A ja dziś zarwałem nockę bo oglądałem Better Call Saul pstatni sezon. Boże jaki ten serial jest kunsztowny. Wszystko tak pasuje. Wydaje mi się, że więcej takich sariali już się nie będzie kręcić, zbyt monumentalne to dzieło i niespiesznie opowiada historię.
Borys, jesteś geniuszem zła. Czemu jeszcze nie jesteś prezesem w jakimś korpo? XD (to a propos tego limitu godzin na miesiąc i płacenia za więcej postaci)
Coś takiego jak wczesny dostęp w grze jak WoW jest dla mnie absolutnie nieakceptowalny. Najwięcej kasy na wszelkiego rodzaju roślinkach, kamyczkach, skórkach itp robi się właśnie podczas pierwszych dni, rozwijanie profesji tak samo ustawia Cię w uprzywilejowanej pozycji względem tych którzy zaczną później, daily questy na reputację, za którą stoją potem recepty, które jako pierwszy będziesz sprzedawał, bo miałeś wczesny dostęp. Pay 2 win w najgorszej postaci.
Witam serdecznie gry już gry w zakupię stoi i chcecie aby jeszcze większy przestój w zakupię. Co mi ubogiemu już nie możliwe zagrać chyba że demo. A postawcie się w miejscu kiedy To ty nie mógł zakupić i dodatkowe płatność czy aby jeszcze bardziej odpychały. Czyli tylko Tobie i nie licznym za darmochę, czyli garstka pogra reszta graczy ,będzie stała obok jeszcze bardziej.
Niektórzy są odporni na te zjawiska, nigdy w życiu nie kupiłem gry w pre orderze/early accessie, nie kupiłem nawet nigdy żadnej gry na premierę ani w ciągu mniej niż 6 miesięcy od premiery.
Czy ja o czymś nie wiem i Heartstone tak się zmienił przez ostatnie lata czy Borys na kacu jest? Hearthstone to była najbardziej pay to win gra w jaką grałem od Blizzarda. Ludzie miliardy wydawali na talie żeby tylko mieć najlepsze karty.
Z tego co wiem to więcej ludzi gra łącznie w wersje Classic niż Retail (najnowszy dodatek). Raczej Classic jest ogólnie lepszą grą fundamentalnie (ja się aż tak nie znam ale wystarczy posłuchać sobie trochę Asmongolda (największego streamera wowa) który bardzo dobrze imo to argumentuje. Classic teraz będzie miał nową wersję gry która wprowadza bardzo ciekawe opcje. A Classic Cataclysm (w sensie ten z dodatkami) to po prostu kontynuują starą historię po prostu + zmieniają niektóre mechaniki.
osobiście dużo bardziej preferuję książki w wersji papierowej, ale rzeczywiście może pojawić się problem w momencie gdy tych książek się trochę nazbiera. Z książkami to jeszcze nie problem ale zutylizować kolekcje wersji pudełkowych gier 😅
z classic azapomnialpan o seson of discoveries w classicu classic terz wlasciwie byl takim tryptykiem, vanilla, tbc i wotlk chyab panowie musiscie zrobic kolejny podcast o panelach
@@EmbrodBo jak ktoś zarabia dużą kasę to aż tak nie czuje tej polityki kraju, taka jest prawda. Tylko ludzie biedniejsi czują te baty na plecach... Dlatego tak się interesujemy tym wszystkim.
A co cię to obchodzi? Nie możesz uszanować jego własnej opinii? Musisz używać tyle jadu? Chryste, przecież wybory są społeczna aktywnością, a polecenie na takie coś jako syreamer i podcaster to również praca zarobkowa. Wiec nic w tym dziwnego
Panowie ja proponuję żeby RUclips wprowadziło płatność za powierzchnię dyskowa jeżeli materiał nie zarabia. Skończy się z tak wielką ilością materiału który nikt nie ogląda. Koszty spadną.
@Borys co do starfilda sprawdził bym ile osób streamowalo przed premierą miał byś obraz ile osób kupiło przed premierą z nadzieją że się wybija na streamera
Gry na premierę generalnie są kiepskim stanie. Czasem bardzo kiepskim. Zdecydowanie zdrowiej jest w ogóle kolejkować gry i kupować je później, nie mówiąc o tych wczesnych dostępach gdzie realnie człowiek płaci extra by być testerem. I nawet pomijajac fakt że osobiście nie widzę w tym sensu by płacić extra za przywilej grania kilka dni wcześniej...bo to jest zwyczajnie głupie, tak jest to realnie forma dojenia dwóch grup klientów. Fanów i recenzentów/streamerów. Ci drudzy robią to trochę bo muszą, bo taki rynek, taka praca. Ale w przypadku fanów to dojenie może okazać się złym pomysłem ostatecznie. Bo jak gra jest spieprzona, jest słaba itd to "przywilej" zagrania w nią zamienia się w jakąś karę/oszustwo. A fan skrzywdzony to jest jednak ostatecznie problem.
Z tego co pamietam to deweloper Hogwarts Legacy chwalil sie danymi odnosnie sprzedazy early access i jesli mnie pamiec nie myli to z graczy ktorzy grali przez pierwsze 2 tygodnie w Hogwarts Legacy 40% kupilo gre w early accessie, byly podawane dokladne dane ale nie moge ich teraz znalezc. Ja osobiscie nie kupuje gier zeby miec wdczesny dostep, jedyna ktora kupilem w taki sposob to diablo 4, przy takim lies of p spokojnie sobie poczekalem.
Oj na wskrzeszenie hotsa bardzo liczę. Świetna gra, jako weteran LoLa bardzo mi się hots podobał bo nie szargał tak nerwów i nie było to tak monotonne bo jednak mapek dużo i każda wyjątkowa. Dodatkowo nie męczy tak jak lol bo nie trzeba dobijać mobkow i grać na turbo focusie
Ehh, Borys jest jednak dla mnie zbyt irytujący, żeby to oglądać na dłuższą metę. Jest arogancki i narcystyczny, co można zauważyć po sposobie odnoszenia się do wypowiedzi Rock'a. Dziękuję, do widzenia.
Ten podcast byłby 2 razy lepszy z losowym gościem lub jakby to wyglądało jak na rock playu. Niestety Borys - znany, bo rock go wypromował i utrzymuje przy korytku. Jasne, Borys cxasem wniesie coś do dyskusji, ale często pokazuje swoją prawdziwa twarz, arogant, narcyz, pan z wyższych sfer, a ludzie biedniejsi to plebs 😊 htfu na takich, czasem przesłucham csly podcast dla rocka, czasem nie daje rady do końca. Wcześniej już widziałem komentarz tego typu, nie wiedziałem o co chodzi - ale tamta osoba mi wytłumaczyła, że to nie jednorazowy wypadek, no i warto obczaić sobie media z nim związane. Nie wiem co oprócz przyzwyczajenia go trzyma w tym podcascie jeszcze, ale mam nadzieję, że niedługo będzie nowy program.
Według mnie to ostra przesada oceniać, że ludzie nie są w stanie się powstrzymać i płacą tonę pieniędzy za wcześniejszy dostęp do gry, myślę że większości normalnych graczy nie kalkuje się dopłacanie typu 150 złotych do gry żeby zagrać w nią 3 dni wcześniej, szczególnie w tym roku gdzie co chwile jest jakaś ciekawa premiera
Proszę ogrywać The Talos Principle 2 😍. Kto chodź trochę lubi zagadki i filozoficzne podejście na temat życia i egzystencji musi w tą grę zagrać. Na steamie ma obecnie 95% pozytywnych opinii! Dobrze, że chociaż Rysław ogrywa i wychwala Talosa na streamach. Takie perełki trzeba promować. 😉
Audiobooki rozumiem, bo jak się wyjdzie samemu na spacer, sprząta itp. to fajnie przy okazji książkę ogarnąć, ale e-book... Więcej patrzenia się w ekran
Hearthstone jak sie wiecej gra to niestety za wolno sie rozwija. Sam robilem przerwe prawie rok i po powrocie nadal znalem i igarnialem karty i nie bylo na tyle nowosci w ustawce zeby mnie zatrzymac. Najlepiej z battlerow, moim zdaniem, prowadzone jest Teamfight Tactics, co sezon calkowita zmiana pionków, wszystkiego praktycznie sie trzeba od nowa uczyć i jest naprawde ciekawie. A przy wyzszym MMR w ustawce jak sie nie ma wykupionego tego powiekszonego wyboru bohaterow to ma sie mniejsza szanse na trafienie lepszych portretow wiec w pokretny sposob jest to p2w :v
Ja tylko bym chciał coś o wypowiadania przez Pana Borysa słowa PlayStation. Japończycy mają problem z wypowiadanie litery L. U nich jest Godzira u nas Godzilla. Wymowa japońska słowa PlayStation to Purestajszon. Ale wiem że to konwencja i trochę trolling 😊
Blizzard skończył się na "Kill'em All" parafrazując klasyka... To ciekawe że ten Warcraft mobilny wyszedł, a pierwsze co słyszę od Was że wyszedł, a mam lekkie przekonanie że nawet ogłaszali że projekt jest zawieszony/anulowany :D Trochę żałowałem, że nie skusiłem się na D4 na premierę, ale widzę że nie muszę się dalej śpieszyć z kupnem, a szkoda że zajeżdżają kolejną markę... strach pomyśleć co będzie następne :/
Mnie na pewno w Borysie denerwuje nieodpowiednie nazewnictwo marek i gier. To jest podcast więc głównie widz skupia sie na sluchaniu. I takie przeinaczenia i literówki językowe bardzo się dają we znaki.
Co do Robocopa i cyberpunka to Rock niestety znowu gada głupoty. Dobrze, że jest Borys i zauważył jeden z głównych elementów cyberpunka, jakim jest High-tech Low-life. Co ma osobista preferencja Rocka do tego, czy coś jest cyberpunkiem, czy nie jest? W mojej osobistej preferencji Skazani na Shawshank to świetna komedia, ale jeśli ktoś uważa, że to dramat to ok, nie brzmi to głupio? I co to za ucięcie dyskusji, że dla mnie to nie jest cyberpunk, ale jak dla kogoś jest to spoko. Robocop to w sumie czysty cyberpunk: - Zauważone już przez Borysa High-tech Low-life. - Wszczepy, jakiś cybernetyczne ulepszenia. - Ogromne megakorporacje rządzą światem. - Policja jest skorumpowana. - Konflikt między człowiekiem a maszyną. - Krytyka konsumpcjonizmu i korporacji. Żeby jeszcze troszeczkę nakręcić spiralę nienawiści 😉to co za niespodzianka, że najpierw YT próbuje walczyć z blokerami reklam, żeby za moment podwyższać cenę YT Premium.
Mogę się mylić, bo pamięć zawodna, ale wydaje mi się że to nie jest takie w 100% oczywiste. Owszem, mamy dystopie, mamy korporacje które rządzą. Mamy też Low life. Ale czy na pewno mamy taki High-tech? Sam Robocop to prototyp. Z człowieka tam został mózg, więc on taki bardziej Adam Smasher niż V. Ale nie przypominam sobie by wszczepy były w tym świecie czymś codziennym, a to jest właśnie aspekt tego High tech-low life, czyli mamy kloszardów, ale kloszardów z wszczepami. A modyfikacje to codzienność, a nie prototyp. Tutaj jednak nawet fabuła wskazywała że korpo chce zastąpić policje robotami. Roboty to nie cyberpunk jako taki i co istotne to jest nowa, i generalnie niedorobiona technologia dopiero. Przypominam sobie też tego robota bojowego i to też był prototyp. Nie przypominam sobie zaawansowanej AI i w ogóle transhumanizmu na etapie już istniejącym. To bardziej przypomina, jeśli już jakąś epokę/moment "przed" cyberpunkiem, niż sam cyberpunk.
@@21yarpen Może Robocop i ED-209 były prototypami, ale dalej faktem jest, że technologia pozwalała na stworzenie czegoś takiego. Ta japońska firma produkowała androidy Otomo, znalazło się też parę futurystycznych broni jak na przykład Cobra Assault Cannon czy Auto 9, pojazdy też były futurystyczne na przykład C-1 czy 6000 SUX, rzeczy pokazywane w reklamach jak na przykład jakiś niebieski krem blokujący promienie słoneczne czy sztuczne serce, jakieś zaawansowane komputery, sztuczna inteligencja i pewnie i tak o czymś zapomniałem, to chyba i tak wystarczająco dużo rzeczy, które można uznać za High-tech. Może z perspektywy obecnych czasów to te rzeczy nie są już aż tak futurystyczne, ale trzeba też pamiętać, że film wyszedł w 1987 roku.
@@Samael2198 Dla mnie to trochę High Tech w stylu nie wiem, Powrotu do Przyszłości. Mamy latające samochody, samozawiązujące się buty, jakieś roboty magiczne które za nas gotują, natomiast nie ma to realnie nic wspólnego z transhumanizmem. I nie chodzi przecież o rok produkcji, bo mamy Blade Runnera z 1982 który jest niezaprzeczalnie jest cyberpunkiem, ale tam motywy modyfikacji, sztucznych andoidów itd są oczywiste. W ogóle mam wrażenie że Robocop trochę należy do tego trendu filmów właśnie z tych lat gdzie generalnie przyszłość była pokazywana w ten sposób (dystopia, korpo rządzą, na ulicach gangi). I trudny mi każdy taki film nazywać cyberpunkiem, tylko dlatego że spełniają kilka punktów z definicji. Cyberpunk to głównie transhumanizm. Nie eskerymenty w tej dziedzinie, nie robotyzacja, a właśnie nawet kloszard z wszczepami. Wszczepy jak coś normalnego jak witaminy. Nikt w Robocopie nie wpada wszak na pomysł by od teraz każdy policjant miał wszczepy ulatwiające walkę z bandziorami. Tam nawet nie ma koncepcji wszczepów, bo robocop jest cyborgiem, bliżej mu realnie do Terminatora niż do Adama Jensena z Deus Ex. W ogóle, jak pominiesz formę, to Robocop właściwie jest Robo Brainem z serii Fallout. Czyli robotem w którego wsadził ktoś mózg ludzki by nim sterował. A fallout to nie jest cyberpunk. Ale oczywiście to taka moja opinia. Nie ma co ostatecznie się zabijać o definicje.
@@21yarpen W tym roku produkcji bardziej chodziło mi o coś takiego, że te prawie 40 lat temu to siłą rzeczy wizja przyszłości i zaawansowanej technologii różniła się od współczesnej wizji nowoczesnej technologii, bo nawet parę z tego High-techu z Robocopa już mamy, tak samo, jak te kryształki czy lektony, o których pisał Lem. Nie powiedziałbym też, że Robocop nie ma nic wspólnego z transhumanizmem, co prawda nie jest to transhumanizm na poziomie Blade Runnera, ale to nie tak, że nie ma go wcale. Jest ingerencja w ciało człowieka za pomocą zaawansowanej technologii, jest eksploracja tożsamości, moralności i tego, czy Robocop jest bardziej człowiekiem, czy maszyną. Z jednej strony bohater, a z drugiej stracona dusza uwięziona w mechanicznym ciele. Można nawet zastanawiać się, czy Robocop to bardziej symbol nadziei, który pokazuje, że ludzkość może przezwyciężyć ograniczenia biologii, a może odwrotnie i jest to symbol upadku, który pokazuje, że technologia może zniszczyć to, co czyni nas ludźmi. Z tym że cyberpunk to głównie transhumanizm to się nie mogę zgodzić. Transhumanizm to tylko jeden z wielu aspektów. Cyberpunk to też dystopijna przyszłość, zaawansowana technologia, korporacje, dezinformacja, kontrola społeczeństwa. Plus w Robocopie też jest on obecny, choć trzeba przyznać, że nie jest aż tak bardzo zgłębiony, jakby mógł być. Też nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że w cyberpunkowej historii wszczepy muszą być jak witaminy, w wielu tak jest, ale czy jeśli w jakiejś nie ma, to z automatu przestaje być cyberpunkiem, no nie. Porównanie Robocopa do Terminatora i Adama Jensena muszę powiedzieć, że całkiem ciekawe, ale znowu się muszę nie zgodzić. Bo jak tak sobie o tym myślę, to bym powiedział, że właśnie temu Robocopowi jednak bliżej do Jensena. Tak czysto gatunkowo to Robocop i Deus Ex są bardzo blisko siebie, a Terminator to chyba mimo wszystko bardziej takie postapo i może nawet lekki horror, bo jeśli byśmy zamienili roboty na zombie i zbuntowane AI na jakiegoś wirusa, to ogólnie byłoby to dość podobne. A co do postaci to i Adam Jensen i Robocop są cyborgami, a Terminator jest maszyną. Zarówno Jensen, jak i Robocop są wykorzystywani przez korporację. Jeden i drugi został przekształcony w cyborga w wyniku "śmierci", jednego zaatakowali bandyci, a drugiego najemnicy. I pewnie można by się doszukać czegoś jeszcze.
Blizzard to syf, ani troche sie nie dziwie rock ze nie pojechał. Szkoda czasu a panel D4 to takie żałosne... Serio niech ta firma już upadnie. współczuje tym co zapłacili za bilety żeby tam być
Borys to taki trochę niezdecydowany, raz o grze mówi, że słaba za chwilę ja chwali. Rock dużo lepiej oceniasz gry, Borys więcej o technologii powinien się udzielać.
Dziwna ocena Blizzconu, widac ze Remek jest obrazony na Blizzard, ewidetnie sie za malo staraja, wsparcie umarlo ;p Gracze ktorzy korzystaja z ich gier mysle ze dostali wiele ciekawych informacji. Jak dla mnie bylo sporo informacji odnosnie wow-a. Zaskoczeniem bylo przedstawienie 3 dodatkow z gory. Opowiedzieli tez co wniesie najblizszy dodatek (rasy, krainy, zmiany w talentach, dynamiczne latanie itd). Jest koncowka 2023 dodatek jest zapowiedziany na przyszly rok bo ostatnio dodatki wychodza co 2 lata. Jak sluchalem waszej recenzji, to tak jak bys my ogladali rozne rzeczy. LOL Moze daruj sobie gry i wez sie za nie wiem ... ogrodnictwo? Jedyna ciekawostka warbands. Blizzcon o niczym LOL ps. dzis wchodzi patch 10.2 w wow :)
Kto stworzył ten mit o pierwszej działce za darmo?? Niestety, ale jeszcze się nie zdarzyło xD Albo to po prostu w czasach młodości Rocka rozdawali narkotyki xD
![OhGeesy x Lefty Gunplay - What It Iz [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/L0yzW9t2ixk/mqdefault.jpg)
Za każdym razem, gdy Rock mówi "to jest też tak" gdzieś na świecie umiera panda
Nie ma na świecie tyle pand
@@Archangelli Rock o to zadbał
Tylko żeby nie wyszło ze przez przypadek wyjdzie samobój xD
"gra awatar jest definicją nijakości" - no to idealnie udało im się uchwycić ducha filmu
Jak ogladam podcast na głośnikach w domu i Remigiusz mówi dowcip, to mi kwiaty więdną ;)
hahahah 😃
Dzisiaj na druga zmianę wiec na spokojnie można posłuchać ;) pozdrawiam
Jak zawsze wybitnie fajny podcaścik. :D Dzięki, Panowie! Wprawdzie Blizzard kompletnie mnie obchodzi i nie dam tym korpo-chujkom siana, ale i tak ciekawie było posłuchać o tym, co tam ostatnio zaprezentowali - czyli niewiele, haha! Pozdro dla Was 😎Jeszcze miesiąc i może koszuleczka od Was dojdzie, yeah 🤘
nie istnieje coś takiego jak dostęp 3 dniowy przed premierą, jeżeli gra wychodzi w piątek za 90 dolarów a w poniedziałek kosztuje już 50 dolarów to znaczy, że jeżeli chcesz zagrać w dzień premiery to dopłacasz 40 dolarów albo czekasz 3 dni i płacisz dwa razy mniej, nie pozwólcie sobie na robienie z siebie debili, że to jest jakiś dostep przed premiera, gra ma premiere wtedy kiedy każdą może w nią zagrać
Semantyka. Znane są pojęcia "prapremiera", czy np. w przypadku filmów seans przedpremierowy. Nie jest to więc nowe zjawisko.
Jest to czysty sposób na zmonetyzowanie tych niecierpliwych, na zmonetyzowanie tych fanów. I jednocześnie bardzo sprytnie zmonetyzowanie całej branży streamerowo/recezentów. Zamiast zwyczajnie dawać im klucze (które praktycznie zawsze były "przedpremierowe") to teraz de facto im je sprzedają i to drożej.
Ostatecznie "premiera" to jest tylko marketingowy wynalazek. Przy grach które przecież często wymagają setek godzin, jakie to ma znaczenie czy premiera była wtedy czy wtedy? Zresztą obiektywnie patrząc lepiej jest niegrać na premierę bo gra jest wtedy zwyczajnie w gorszym stanie.
Problemem jest nie tylko kwestia cierpliwosci, a zapewne wypuszczenie wczesniejszej wersji w Piatek, wiec weekend wolny mozna grac, a normalny release w poniedzialek, co dla wiekszosci pracujacych oznacza czekanie do kolejnego piatku, wiec defacto tydzien dostepu wczesniej a nie tylko 2 dni za pare zl.@@21yarpen
Dodatkowo ogladniecie filmu wczesniej nie daje ci przewagi, a zaczniecie gry w MMO gdzie glownym elementem gry jest gra z innymi graczami juz tak.
@@21yarpenz tej prapremiery streamery tez mogą mieć profit bo zyski z reklam oraz donateów mogą zwrócić ten koszt prapremierowego wydania z nawiązką
Obupólne korzyści
To jest takie frajerstwo, w sensie ludzie, którzy płacą takie pieniądze by zagrać 3 dni wcześniej xD... Trzeba być totalnym idiota
@@Memmax13 badz normalnie zarabiac i miec czas tylko w weekendy na ewentualna gre. sam nie pochwalam czegos takiego ale nie mozna ukryc ze jest to opcja atrkacyjna dla niektorych, stad sie sprzedaje
Ciekawy temat poruszyłeś Borys. Też mam takie przemyślenia, że yutuberzy/streamerzy stali się trybikiem w wielkiej maszynie kampanii marketingowej wydawców gier. I obawiam się, że na obecną chwilę nie macie innego wyjścia (co niestety jest smutne) bo albo streamujesz i reklamujesz grę przy okazji albo nie ale tracisz widzów i $$$.
Kiszak jakoś sobie daje rade XD
Jestem mega fanem pierwszych dwoch robocopòw i uważam że to pierwsza gra z tego uniwersum ktòra ma tego ducha filmòw
Remigiuszu nie wiem czy oglądałeś ale panel What's Next odnośnie OW2 był o wiele lepszy niż to co pokazali na ceremonii otwarcia. Pokazali kolejne 2 postacie które wyjdą w przyszłym roku, nie tylko Maugę który będzie za miesiąc. Pokazali też nowy tryb gry Clash, zmiany w systemie rankingowym, nowe mapy i zmiany w przepustce sezonowej (redukcja fomo, bo będzie można odblokowywać skórki z poprzednich sezonów).
Nadal zabrakło pewnych informacji np. nowego filmu animowanego, czy pokazania kolejnych misji tej nieszczęsnej kampanii ale jako fan gierki byłem naprawdę zadowolony z pokazu. A jak już Kotticka wywalą to może trochę tych posranych metod monetyzacji też odejdzie z gry, ale no nie byłbym tutaj taki pewien.
wasza dwójka jest nie do podjebania :)
Czekam z niecierpliwością na swoją koszulkę, mam nadzieję ze będę mógł ją założyć na kolacje wigilijną
W jaki sposób zarobić więcej na Wowie? Zwykły dodatek podzielić na trzy części i za każdą z nich skasować po 100$. Pracy tyle samo, a zyski potrojone
Ja tam z prawie wszystkimi grami obecnie czekam, aż będą załatane i w dobrym stanie, na premierę nie gram praktycznie w nic, najwcześniej po kilku tygodniach, a czasem nawet i po kilku miesiącach, nawet mimo tego, że czasem kupię grę wcześniej. Wolę optymalne odczucie z niej, niż kierowanie się hype'm. Ale gram praktycznie tylko w single-playery, bez multi, co-opa, itp. więc pewnie taki tryb mogę wybrać tylko grając w specyficzne gry, które są akurat zgodne z moim profilem gracza.
W ramach uzupełnienie:
1. Do WOW Classic dodany zostanie server Discavery (czyli oddzielny kierunek rozwoju w stylu sezonów Diablo)
2. Model WOWa na godziny już działa w Chinach :D
Hej, możęcie podać namiary tej fundacji co zbiera książki? też bym chętnie oddał trochę
U mnie w tym roku jest taki problem, że gry na które się czeka w ogóle mnie nie interesują i nudzą …. A takie gry jak RoboCop, o których powstaniu nie miałem pojęcia wciągają mnie od kopa 😂
Jedni narzekają że Rock jest nie zdecydowany. Borys prubuje bardziej naciskać na Rocka żeby się określił to inni się trigerują że Borys jest niemiły dla Rocka.
Obydwie strony mają rację, amen
"
Próbuje*
Pierwszy raz w internecie?
Coo, nie w tym tkwi problem xD Borys jest arogancki i sra wyżej niż dupe ma, ładnie mówiąc. Ogółem traktuje ludzi z góry. Może ma wizerunek takiego beciaka, głosik, niby lewak - ale to najgorszy typ osoby (tz. Ma jakieś pieniądze, i nagle czuje się jakby był wart wiecej niz inni, prawdopodobnie kompleksy tutaj biorą górę nad rozsądkiem, i wychodzi prawdziwa osobowość). Wystarczy poprzeglądać jego twittera, tydzień inne media społecznościowe (zainstalowałem tego twittera tylko po to żeby zobaczyć, co jakiś miesiąc temu inna osoba z komentarzy chciała mi wytłumaczyć na temat Borysa, bo napisałem, że sprawia wrażenie osoby toksycznej z którą nadrabia braki pewności siebie tym, że ma rocka i hajs z tego, w skrócie rock wychodowal tasiemca i tego nie leczy). Borysowi nie można odmówić jakiejś wiedzy, zdolności prowadzenia podcastu, ale nie oznacza to, że nie warto stopniowo wprowadzać nowej osoby chociażby jako gościa co jakiś czas, żeby te umiejętności miękkie mu wyrobić i mieć potem kompana do prowadzenia podcastu, a nie pasożyta do prowadzenia podcastu. Potrwało by to trochę czasu, wymagało by sporej ilości pracy, ale końcowo efekt byłby tego wart. Teraz rock z tym nic nie robi, bo są przyzwyczajeni do tego jak to wyglaxa, jednak nie wierzę, że gdzies z tyłu głowy nie ma tego, że warto by było coś z tym zrobić - jednak aktualnie nie ma na to siły lub mu się nie chce.
Ja cieszę się sukcesami innych, niech mają jak najlepiej w zycku, nie cieszy mnie upadek ( a niestety bsrdzo często ludzie tak mają, przykre), jednak ja nie trawie ludzi, którzy czują się lepsi niż inni, bo mają na przykład pieniądze(czy cokolwiek innego). U Borysa widać tendencje do tego zachowania.
Pozdrawiam Was!
Jeśli chodzi o wierzchowca dodanego do classica TBC, to wyniknęła z tego pewna kontrowersja. Mianowicie najpopularniejszy streamer WoW'a Asmongold ma pewnego kumpla, którego głos od czasu do czasu można usłyszeć na jego streamie. Ten jego kumpel zaproponował (i automatycznie spopularyzował), aby w grze zacząć pluć na graczy, którzy na tym wierzchowcu jeżdżą. Plucie było dosłowną emotką '/spit' w grze. Plucie stało się tak popularne, że zaczęły nawet powstawać addony, które automatycznie wykrywały i nieustannie pluły na graczy używających tych wierzchowców. Ostatecznie w community WoW'a powstało takie poruszenie, że devsi Blizzarda całkowicie usunęli tę emotkę ze wszystkich wersji gry. Dodam tylko, że '/spit' było dostępne od samego początku tej gry już w 2004 roku.
Nawiązując do kampanii CoDa, kampania jest taka ponieważ początkowo to miało być DLC do MW2 z 2022 roku, gdzie pewnie takie DLC gdzie połowa kampanii to użyte ponownie assety z warzone by przeszły, tak tutaj jednak chciwe Activision postanowiło że zamiast DLC, to je przepakują i wydadzą jako osobną grę.
Jak zawsze świetnie :D pozdrawiam.
Rock... przeczytaj definicje Cyberpunku, nie zmyślaj.. Cyberpunk to nie są tylko wszczepy i strzelanie.. Robocop jest cyberpunkiem i to bardzo...
en.wikipedia.org/wiki/Cyberpunk
Robocop ma wszystko czego można oczekiwać od cyberpunka, no może z wyjątkiem neonów.
Weź, zwyzywa cię jeszcze.
Nie zgadzam się co do opini o ścianie nie do przeskoczenia w Clash royale.
Supercell rozwiązał ten problem i tak jest to fakt że czesto żeby być z pozoru lepszym można zapłacić ale tak jak w wielu podobnych grach wystarczy tylko poczekać pozbierać ( w tym wypadku złoto i karty) by stać się ,,silniejszym,,
Pay to win w tej grze polega po prostu na skracaniu czasu który potrzebny jest zwykłemu człowiekowi na stanie się dobrym. Nie zmiania to faktu że na wyższym poziomie rozgrywki różnica pomiędzy wydanymi pieniędzmi a zdobytym doświadczeniem i umiejętnością gry zaciera się zupełnie i niejednokrotnie skill przewyższa zasób portfela.
Z wowem jest inny problem, po wypuszczaniu nowych dodatków stary content, instancje, questy można by równie dobrze wykasować. Czyli w zasadzie 3/4 gry jest bezużyteczne bo niemożna nic z tego uzyskać
Abonament na godziny działal już w Chinach
Chłopaki, obejrzyjcie koniecznie Robocopa (pierwszą część), bo gwarantuję, że Wasze wspomnienia z dzieciństwa nie mają nic wspólnego z tym, o czym jest ten film. Poza tym świetnie się zestarzał i naprawdę warto go zobaczyć w 2023 r.
Pierwsza część filmu Robocop jest genialna. Oglądałem jak byłem gówniarzem w nocy w TV udawając, że śpię... Bałem się tego filmu haha. Dziś mam 32 lata i obejrzałem ten film nie dawno. Moim zdaniem genialne kino akcji i science fiction..
Jedynka dobrze się zestarzała, mimo pokracznych animacji robotów xD
Ale kontynuacje to już niestety inna para kaloszy.
Gdzie jest granica ceny? Jak będzie premiera za 1000zł i miesiąc później obniżą cenę to też kupicie?
Plus proponuje przestać dawać się marketingowcom wciągać w ich gierki, nie ma "pre-premiery" nie ma "early access 3 dni przed". Jest pierdolona premiera i po prostu potem obniżają cenę. Czyli Starfeld na Steamie kosztował na premierę 500zł i 3 dni później obniżono cenę.
❤
Na blizzconie były 3 nowe postacie zaprezentowane, ale jedną tylko mozna było zagrać.
uwielbiam nazwy tych segmentów czasami ,,Dzień loda'' xd
Zawsze można spróbować na grupie ,,Uwaga śmieciarka jedzie", ludzie tam wystawiają i biorą wszystko :)
Ja również oglądałem Robocopa za dzieciaka i pamiętam jedynie wielkiego mecha z bodajże 1 cześci.
Niestety, uważam że jak za grę za "pełną kwotę" ma więcej wad - jak choćby grafika rodem z Ps3.
Do tego taka "generyczność" rozgrywki... to jednak za duże wady.
Gdyby ta gra kosztowała... ze 100 zł to rozumiem, ale nie przy takiej cenie (porównanie z obecnym CP który kosztuje nawet poniżej 100 zł).
Więc jak dobrze Rock powiedział - to będzie hit dla FANÓW, gorzej z resztą bo młodsze pokolenia mogą nawet nie kojarzyć postaci Alexa Murphiego..
Borys - też mam tą książkę.
Bardzo ładnie wydany - szczególnie faktura pada na przodzie.
Niestety, ja za darmo nie dostałem ale kupiłem w promocji i nawet taniej niż mówisz.
Mam całkiem spory problem z waszym reaserchem w sprawie overwatcha. Akurat dla tej gry tegoroczny blizzcon był łaskawy, wszędzie słychać że ludzie są bardzo zadowoleni z tego co zaprezentował blizzard. Spłaszczenie tego do "dodali jedną postać" jest bardzo błędne. Takie najważniejsze rzeczy zapowiedziane:
1. zapowiedź zmiany tragicznego systemu rankingowego
2. zapowiedź nowego trybu rozgrywki (plus nowe mapy)
3. pokazane TRZY(!) postacie, i tylko mówię o tych z concept artami. Jedna z nich ma zostać dodana w najbliższym sezonie, reszta w późniejszych. Dodatkowo zostało ujawnione "przez przypadek" role jeszcze kolejnej postaci (czyli łącznie dali jakiekolwiek info o 4 postaciach)
4. zmiany w battlepassie, duże? nie duże
5. Tryb kooperacyjny, nie jakiś super, ale zawsze coś
Tyle z takich najważniejszych zapowiedzi. Dodatkowo dali wczesny dostęp wszystkim graczom żeby mogli ograć nowego tanka. A jak ktoś był bardzo zainteresowany, to na końcu był też koncert grupy Le Sserafim, z którą w tym momencie jest kolaboracja. Czy mogli powiedzieć więcej? Oczywiście. Gracze bardzo czekają na jakieś zmiany związane z supportami, oraz tankami. Ci pierwsi mają za dużą przeżywalność, za dużo healingu i dmg. Tanki natomiast są teraz najsłabszą rolą w grze. Jak support przez chwile się na takiego nie patrzy, to ten umiera. Nie zmienia to jednak faktu, że dla community ovrewatcha na blizzconie były najbardziej obiecujące informacje od dawna. Dlatego spłycenie tego do "zapowiedzieli jedną postać" jest bardzo krzywdzące.
Nie wspomnieliście ale w wowie classic wychodzą serwery Season of Discovery czyli classic z max 25lvl, nowymi umiejętnościami i całkiem nowym rajdem, po jakimś czasie lvl cap zostanie podniesiony. Coś z tym classiciem działają
Ale ludzi odpowiedzialnych za oryginalny koncept - nie zatrudnili do tej pory
Zmiany cen RUclips Premium to jedno, zmiany cen RUclips Music to drugie. W/g maila którego dostałem niedawno, RUclips zwiększył cenę "Music Premium do 21,99 zł/miesiąc". Dotychczas płaciłem 15,99zł, więc jest to (dla mnie) wzrost o 37.5%
Przy kolejnym kryzysie węglowym książki idealnie się sprawdzą do palenia w piecu.
Ej!
Ale wysrywy w komentarzach. Bardzo dobrze, że Borys podchodzi krytycznie i rzeczowo do tematu. Dla równowagi mamy rocka "a mi się podoba" i podkast się jakoś kręci.
Wysrywy, czy może jednak argumenty? Czy może jednak wysrywy, bo nie pasują do twojego (ważniejszego) zdania?
Jest jeszcze rock bardzo duża grupa graczy która ma już dość kierunku rozwoju retaila i gra tylko na classic.
Tym czasem osoby które jeszcze nie wbiły 21 lvla po wersji próbnej jak ja 😂 na zwykłych serverach.
Oglądałeś może nowy zwiastun Mass Effect ?
Timestamp epic :D środa ...
Dobry dzień
A ja dziś zarwałem nockę bo oglądałem Better Call Saul pstatni sezon. Boże jaki ten serial jest kunsztowny. Wszystko tak pasuje. Wydaje mi się, że więcej takich sariali już się nie będzie kręcić, zbyt monumentalne to dzieło i niespiesznie opowiada historię.
Tak. Jeżeli miałbym polecić jedyny serial w życiu, to byłby właśnie ten. Wszystko zapina się jak koła zębate. Doskonaly
Widziałem gdzieś ostatnio. O czym to jest? Długi to serial?
Borys, jesteś geniuszem zła. Czemu jeszcze nie jesteś prezesem w jakimś korpo? XD (to a propos tego limitu godzin na miesiąc i płacenia za więcej postaci)
Coś takiego jak wczesny dostęp w grze jak WoW jest dla mnie absolutnie nieakceptowalny. Najwięcej kasy na wszelkiego rodzaju roślinkach, kamyczkach, skórkach itp robi się właśnie podczas pierwszych dni, rozwijanie profesji tak samo ustawia Cię w uprzywilejowanej pozycji względem tych którzy zaczną później, daily questy na reputację, za którą stoją potem recepty, które jako pierwszy będziesz sprzedawał, bo miałeś wczesny dostęp. Pay 2 win w najgorszej postaci.
Witam serdecznie gry już gry w zakupię stoi i chcecie aby jeszcze większy przestój w zakupię. Co mi ubogiemu już nie możliwe zagrać chyba że demo. A postawcie się w miejscu kiedy To ty nie mógł zakupić i dodatkowe płatność czy aby jeszcze bardziej odpychały. Czyli tylko Tobie i nie licznym za darmochę, czyli garstka pogra reszta graczy ,będzie stała obok jeszcze bardziej.
Borys jest jak skalmar ze spongeboba ,niby wkurza irytuje i jest taki meh ale i tak go lubie haha
Niektórzy są odporni na te zjawiska, nigdy w życiu nie kupiłem gry w pre orderze/early accessie, nie kupiłem nawet nigdy żadnej gry na premierę ani w ciągu mniej niż 6 miesięcy od premiery.
Zrobię sobie at block na miesiąc żeby wyrównać koszty 😅
Czy ja o czymś nie wiem i Heartstone tak się zmienił przez ostatnie lata czy Borys na kacu jest? Hearthstone to była najbardziej pay to win gra w jaką grałem od Blizzarda. Ludzie miliardy wydawali na talie żeby tylko mieć najlepsze karty.
Dzień dobry wszystkim ❤
Z tego co wiem to więcej ludzi gra łącznie w wersje Classic niż Retail (najnowszy dodatek). Raczej Classic jest ogólnie lepszą grą fundamentalnie (ja się aż tak nie znam ale wystarczy posłuchać sobie trochę Asmongolda (największego streamera wowa) który bardzo dobrze imo to argumentuje. Classic teraz będzie miał nową wersję gry która wprowadza bardzo ciekawe opcje. A Classic Cataclysm (w sensie ten z dodatkami) to po prostu kontynuują starą historię po prostu + zmieniają niektóre mechaniki.
16:20 idziemy na rekord! ;)
To kiedy dwugodzinne odcinki?
Nie lubię Avatara. Jest mierny fabularnie. W grę może zagrałbym za darmo, ale tylko jakby była możliwość zagrać po stronie tych "złych".
osobiście dużo bardziej preferuję książki w wersji papierowej, ale rzeczywiście może pojawić się problem w momencie gdy tych książek się trochę nazbiera. Z książkami to jeszcze nie problem ale zutylizować kolekcje wersji pudełkowych gier 😅
Szkoda utylizować, teraz to produkty mocno kolekcjonerskie😁
Do dziś trzymam oryginalnego "Gothica I" na płycie, jak jakąś relikwię.
19:20 aż Rock się musiał napić po swoim żarcie XD
z classic azapomnialpan o seson of discoveries w classicu
classic terz wlasciwie byl takim tryptykiem, vanilla, tbc i wotlk
chyab panowie musiscie zrobic kolejny podcast o panelach
Rock opowiada o tym WoWie jakby w niego gral 20h w roku.
Mnie denerwuje, że teraz często gra na premierę jest droższa niż w preorderze czy early access.
Ciekawe kto wyda najdrozsze DLC do gry, gdzie jest jeszcze abonament. WoW czy CoD?
W hotsie były 2 patche ale tylko z poprawą lekkich bugów. Chyba juniorzy się tam szkolą
1:05:44-1:06:00 i niech mi który jeszcze raz powie, że polityka dodstkow do The Sims to jest największe zdzierstwo w giereczkowie xd
Rockowi nie chciało się ruszyć tyłka na wybory, a ma na BlizzCon lecieć? Szanujmy się
Rock ostatecznie mówił że poszedł na wybory.
@@werron1bo go ludzie skrytykowali, gdyby nie odpalił się klasyczny Rock - nie poszedłby wtedy
@@EmbrodBo jak ktoś zarabia dużą kasę to aż tak nie czuje tej polityki kraju, taka jest prawda. Tylko ludzie biedniejsi czują te baty na plecach... Dlatego tak się interesujemy tym wszystkim.
A co cię to obchodzi? Nie możesz uszanować jego własnej opinii? Musisz używać tyle jadu? Chryste, przecież wybory są społeczna aktywnością, a polecenie na takie coś jako syreamer i podcaster to również praca zarobkowa. Wiec nic w tym dziwnego
36:09 Remigiusz - 13 lat w branży, autor podcastu o branży gier i nie pojechał na jedną z większych konferencji branży gier na świecie, "bo po co" xD
XDDDD KLASIK
Panowie ja proponuję żeby RUclips wprowadziło płatność za powierzchnię dyskowa jeżeli materiał nie zarabia. Skończy się z tak wielką ilością materiału który nikt nie ogląda. Koszty spadną.
@Borys co do starfilda sprawdził bym ile osób streamowalo przed premierą miał byś obraz ile osób kupiło przed premierą z nadzieją że się wybija na streamera
18:56 żart remika... aż musiałem popić 😖
dla mnie oldskulowość Robocopa to jego największa zaleta, no ale jestem stary - mam 35 lat xd
Gry na premierę generalnie są kiepskim stanie. Czasem bardzo kiepskim. Zdecydowanie zdrowiej jest w ogóle kolejkować gry i kupować je później, nie mówiąc o tych wczesnych dostępach gdzie realnie człowiek płaci extra by być testerem.
I nawet pomijajac fakt że osobiście nie widzę w tym sensu by płacić extra za przywilej grania kilka dni wcześniej...bo to jest zwyczajnie głupie, tak jest to realnie forma dojenia dwóch grup klientów. Fanów i recenzentów/streamerów.
Ci drudzy robią to trochę bo muszą, bo taki rynek, taka praca. Ale w przypadku fanów to dojenie może okazać się złym pomysłem ostatecznie. Bo jak gra jest spieprzona, jest słaba itd to "przywilej" zagrania w nią zamienia się w jakąś karę/oszustwo. A fan skrzywdzony to jest jednak ostatecznie problem.
Z tego co pamietam to deweloper Hogwarts Legacy chwalil sie danymi odnosnie sprzedazy early access i jesli mnie pamiec nie myli to z graczy ktorzy grali przez pierwsze 2 tygodnie w Hogwarts Legacy 40% kupilo gre w early accessie, byly podawane dokladne dane ale nie moge ich teraz znalezc. Ja osobiscie nie kupuje gier zeby miec wdczesny dostep, jedyna ktora kupilem w taki sposob to diablo 4, przy takim lies of p spokojnie sobie poczekalem.
Dzień zapowiada się zacnie gdy o 6 widzisz podcast tych dwóch panów
Podrzucam darmowy pomysł: Early early access za 2 razy tyle i granie 6 a nie 3 dni wczesniej
Oj na wskrzeszenie hotsa bardzo liczę. Świetna gra, jako weteran LoLa bardzo mi się hots podobał bo nie szargał tak nerwów i nie było to tak monotonne bo jednak mapek dużo i każda wyjątkowa. Dodatkowo nie męczy tak jak lol bo nie trzeba dobijać mobkow i grać na turbo focusie
Ehh, Borys jest jednak dla mnie zbyt irytujący, żeby to oglądać na dłuższą metę. Jest arogancki i narcystyczny, co można zauważyć po sposobie odnoszenia się do wypowiedzi Rock'a. Dziękuję, do widzenia.
Ten podcast byłby 2 razy lepszy z losowym gościem lub jakby to wyglądało jak na rock playu. Niestety Borys - znany, bo rock go wypromował i utrzymuje przy korytku.
Jasne, Borys cxasem wniesie coś do dyskusji, ale często pokazuje swoją prawdziwa twarz, arogant, narcyz, pan z wyższych sfer, a ludzie biedniejsi to plebs 😊 htfu na takich, czasem przesłucham csly podcast dla rocka, czasem nie daje rady do końca. Wcześniej już widziałem komentarz tego typu, nie wiedziałem o co chodzi - ale tamta osoba mi wytłumaczyła, że to nie jednorazowy wypadek, no i warto obczaić sobie media z nim związane. Nie wiem co oprócz przyzwyczajenia go trzyma w tym podcascie jeszcze, ale mam nadzieję, że niedługo będzie nowy program.
Do widzenia
No chopa odkleja z każdym dniem coraz bardziej
Widzę, że jesienne przesilenie negatywnie wpływa na humorki komentujących.
Co?😂
Według mnie to ostra przesada oceniać, że ludzie nie są w stanie się powstrzymać i płacą tonę pieniędzy za wcześniejszy dostęp do gry, myślę że większości normalnych graczy nie kalkuje się dopłacanie typu 150 złotych do gry żeby zagrać w nią 3 dni wcześniej, szczególnie w tym roku gdzie co chwile jest jakaś ciekawa premiera
Niestety płatny wczesny dostęp staje się teraz standardem nawet w grach singleplayer
Bo to trzeba mieć "jaja", żeby strajkować w ten sposób. Większość streamerów podkula ogon i czeka na kluczyk do gry.
Proszę ogrywać The Talos Principle 2 😍.
Kto chodź trochę lubi zagadki i filozoficzne podejście na temat życia i egzystencji musi w tą grę zagrać. Na steamie ma obecnie 95% pozytywnych opinii!
Dobrze, że chociaż Rysław ogrywa i wychwala Talosa na streamach. Takie perełki trzeba promować. 😉
Próbowałem ale nie potrafię się przestawić na e-booki
Audiobooki rozumiem, bo jak się wyjdzie samemu na spacer, sprząta itp. to fajnie przy okazji książkę ogarnąć, ale e-book... Więcej patrzenia się w ekran
Hearthstone jak sie wiecej gra to niestety za wolno sie rozwija. Sam robilem przerwe prawie rok i po powrocie nadal znalem i igarnialem karty i nie bylo na tyle nowosci w ustawce zeby mnie zatrzymac. Najlepiej z battlerow, moim zdaniem, prowadzone jest Teamfight Tactics, co sezon calkowita zmiana pionków, wszystkiego praktycznie sie trzeba od nowa uczyć i jest naprawde ciekawie. A przy wyzszym MMR w ustawce jak sie nie ma wykupionego tego powiekszonego wyboru bohaterow to ma sie mniejsza szanse na trafienie lepszych portretow wiec w pokretny sposob jest to p2w :v
Jak mi zapłacą lub dostanę za darmo to może zagram w Avatar: Frontiers of Pandora
Moim flexem jest to że rock chodził do mojej szkoły😎 (budowlanka bolesławiec pozdro)
Ogladajta reklamy albo kupujta premium. A my wam jutro podneisiemy ceny premki i ilosc reklam nagodzine!
Ja tylko bym chciał coś o wypowiadania przez Pana Borysa słowa PlayStation. Japończycy mają problem z wypowiadanie litery L. U nich jest Godzira u nas Godzilla. Wymowa japońska słowa PlayStation to Purestajszon. Ale wiem że to konwencja i trochę trolling 😊
Robocop to jak najbardziej cyberpunk
Blizzard skończył się na "Kill'em All" parafrazując klasyka...
To ciekawe że ten Warcraft mobilny wyszedł, a pierwsze co słyszę od Was że wyszedł, a mam lekkie przekonanie że nawet ogłaszali że projekt jest zawieszony/anulowany :D
Trochę żałowałem, że nie skusiłem się na D4 na premierę, ale widzę że nie muszę się dalej śpieszyć z kupnem, a szkoda że zajeżdżają kolejną markę... strach pomyśleć co będzie następne :/
Porównanie wow classic do FIFY jest bardzo słabe, mówię to jako osoba nawet niegrająca w Wowa.
Jeden nie ma bladego pojęcia o FIFIE, drugi o WOWie i se porównują te dwie gry xD
tak jak z meblami można oddać do renowacji
kosztowna zabawa ale polecam
Ser :3
Mnie na pewno w Borysie denerwuje nieodpowiednie nazewnictwo marek i gier.
To jest podcast więc głównie widz skupia sie na sluchaniu.
I takie przeinaczenia i literówki językowe bardzo się dają we znaki.
Mysle, ze nowotworki jak 'progresuje' sa jednak bardziej irytujace i szkodliwe.
Gra ubisyfu z nijaką fabułą i milionem beznadziejnych aktywności pobocznych? Nie.. nie możliwe.. kto by pomyślał..
Co do Robocopa i cyberpunka to Rock niestety znowu gada głupoty. Dobrze, że jest Borys i zauważył jeden z głównych elementów cyberpunka, jakim jest High-tech Low-life. Co ma osobista preferencja Rocka do tego, czy coś jest cyberpunkiem, czy nie jest? W mojej osobistej preferencji Skazani na Shawshank to świetna komedia, ale jeśli ktoś uważa, że to dramat to ok, nie brzmi to głupio? I co to za ucięcie dyskusji, że dla mnie to nie jest cyberpunk, ale jak dla kogoś jest to spoko. Robocop to w sumie czysty cyberpunk:
- Zauważone już przez Borysa High-tech Low-life.
- Wszczepy, jakiś cybernetyczne ulepszenia.
- Ogromne megakorporacje rządzą światem.
- Policja jest skorumpowana.
- Konflikt między człowiekiem a maszyną.
- Krytyka konsumpcjonizmu i korporacji.
Żeby jeszcze troszeczkę nakręcić spiralę nienawiści 😉to co za niespodzianka, że najpierw YT próbuje walczyć z blokerami reklam, żeby za moment podwyższać cenę YT Premium.
Mogę się mylić, bo pamięć zawodna, ale wydaje mi się że to nie jest takie w 100% oczywiste.
Owszem, mamy dystopie, mamy korporacje które rządzą. Mamy też Low life. Ale czy na pewno mamy taki High-tech?
Sam Robocop to prototyp. Z człowieka tam został mózg, więc on taki bardziej Adam Smasher niż V. Ale nie przypominam sobie by wszczepy były w tym świecie czymś codziennym, a to jest właśnie aspekt tego High tech-low life, czyli mamy kloszardów, ale kloszardów z wszczepami. A modyfikacje to codzienność, a nie prototyp. Tutaj jednak nawet fabuła wskazywała że korpo chce zastąpić policje robotami. Roboty to nie cyberpunk jako taki i co istotne to jest nowa, i generalnie niedorobiona technologia dopiero.
Przypominam sobie też tego robota bojowego i to też był prototyp. Nie przypominam sobie zaawansowanej AI i w ogóle transhumanizmu na etapie już istniejącym. To bardziej przypomina, jeśli już jakąś epokę/moment "przed" cyberpunkiem, niż sam cyberpunk.
On ma to gdzieś, pokazał już przy okazji, tej dramki niedawno - oni kontra widownia odnośnie adblocków
@@21yarpen Może Robocop i ED-209 były prototypami, ale dalej faktem jest, że technologia pozwalała na stworzenie czegoś takiego. Ta japońska firma produkowała androidy Otomo, znalazło się też parę futurystycznych broni jak na przykład Cobra Assault Cannon czy Auto 9, pojazdy też były futurystyczne na przykład C-1 czy 6000 SUX, rzeczy pokazywane w reklamach jak na przykład jakiś niebieski krem blokujący promienie słoneczne czy sztuczne serce, jakieś zaawansowane komputery, sztuczna inteligencja i pewnie i tak o czymś zapomniałem, to chyba i tak wystarczająco dużo rzeczy, które można uznać za High-tech.
Może z perspektywy obecnych czasów to te rzeczy nie są już aż tak futurystyczne, ale trzeba też pamiętać, że film wyszedł w 1987 roku.
@@Samael2198
Dla mnie to trochę High Tech w stylu nie wiem, Powrotu do Przyszłości. Mamy latające samochody, samozawiązujące się buty, jakieś roboty magiczne które za nas gotują, natomiast nie ma to realnie nic wspólnego z transhumanizmem.
I nie chodzi przecież o rok produkcji, bo mamy Blade Runnera z 1982 który jest niezaprzeczalnie jest cyberpunkiem, ale tam motywy modyfikacji, sztucznych andoidów itd są oczywiste.
W ogóle mam wrażenie że Robocop trochę należy do tego trendu filmów właśnie z tych lat gdzie generalnie przyszłość była pokazywana w ten sposób (dystopia, korpo rządzą, na ulicach gangi). I trudny mi każdy taki film nazywać cyberpunkiem, tylko dlatego że spełniają kilka punktów z definicji.
Cyberpunk to głównie transhumanizm. Nie eskerymenty w tej dziedzinie, nie robotyzacja, a właśnie nawet kloszard z wszczepami. Wszczepy jak coś normalnego jak witaminy.
Nikt w Robocopie nie wpada wszak na pomysł by od teraz każdy policjant miał wszczepy ulatwiające walkę z bandziorami. Tam nawet nie ma koncepcji wszczepów, bo robocop jest cyborgiem, bliżej mu realnie do Terminatora niż do Adama Jensena z Deus Ex.
W ogóle, jak pominiesz formę, to Robocop właściwie jest Robo Brainem z serii Fallout. Czyli robotem w którego wsadził ktoś mózg ludzki by nim sterował. A fallout to nie jest cyberpunk.
Ale oczywiście to taka moja opinia. Nie ma co ostatecznie się zabijać o definicje.
@@21yarpen W tym roku produkcji bardziej chodziło mi o coś takiego, że te prawie 40 lat temu to siłą rzeczy wizja przyszłości i zaawansowanej technologii różniła się od współczesnej wizji nowoczesnej technologii, bo nawet parę z tego High-techu z Robocopa już mamy, tak samo, jak te kryształki czy lektony, o których pisał Lem.
Nie powiedziałbym też, że Robocop nie ma nic wspólnego z transhumanizmem, co prawda nie jest to transhumanizm na poziomie Blade Runnera, ale to nie tak, że nie ma go wcale. Jest ingerencja w ciało człowieka za pomocą zaawansowanej technologii, jest eksploracja tożsamości, moralności i tego, czy Robocop jest bardziej człowiekiem, czy maszyną. Z jednej strony bohater, a z drugiej stracona dusza uwięziona w mechanicznym ciele. Można nawet zastanawiać się, czy Robocop to bardziej symbol nadziei, który pokazuje, że ludzkość może przezwyciężyć ograniczenia biologii, a może odwrotnie i jest to symbol upadku, który pokazuje, że technologia może zniszczyć to, co czyni nas ludźmi.
Z tym że cyberpunk to głównie transhumanizm to się nie mogę zgodzić. Transhumanizm to tylko jeden z wielu aspektów. Cyberpunk to też dystopijna przyszłość, zaawansowana technologia, korporacje, dezinformacja, kontrola społeczeństwa. Plus w Robocopie też jest on obecny, choć trzeba przyznać, że nie jest aż tak bardzo zgłębiony, jakby mógł być.
Też nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że w cyberpunkowej historii wszczepy muszą być jak witaminy, w wielu tak jest, ale czy jeśli w jakiejś nie ma, to z automatu przestaje być cyberpunkiem, no nie.
Porównanie Robocopa do Terminatora i Adama Jensena muszę powiedzieć, że całkiem ciekawe, ale znowu się muszę nie zgodzić. Bo jak tak sobie o tym myślę, to bym powiedział, że właśnie temu Robocopowi jednak bliżej do Jensena. Tak czysto gatunkowo to Robocop i Deus Ex są bardzo blisko siebie, a Terminator to chyba mimo wszystko bardziej takie postapo i może nawet lekki horror, bo jeśli byśmy zamienili roboty na zombie i zbuntowane AI na jakiegoś wirusa, to ogólnie byłoby to dość podobne. A co do postaci to i Adam Jensen i Robocop są cyborgami, a Terminator jest maszyną. Zarówno Jensen, jak i Robocop są wykorzystywani przez korporację. Jeden i drugi został przekształcony w cyborga w wyniku "śmierci", jednego zaatakowali bandyci, a drugiego najemnicy. I pewnie można by się doszukać czegoś jeszcze.
Blizzard to syf, ani troche sie nie dziwie rock ze nie pojechał.
Szkoda czasu a panel D4 to takie żałosne... Serio niech ta firma już upadnie.
współczuje tym co zapłacili za bilety żeby tam być
Chłopie, przecież on kupił D4, za jeszcze wyższą cenę XDDDD
Borys to taki trochę niezdecydowany, raz o grze mówi, że słaba za chwilę ja chwali. Rock dużo lepiej oceniasz gry, Borys więcej o technologii powinien się udzielać.
Robocop dobra giereczka,podcast jak zawsze na plus,pozdro
Dziwna ocena Blizzconu, widac ze Remek jest obrazony na Blizzard, ewidetnie sie za malo staraja, wsparcie umarlo ;p
Gracze ktorzy korzystaja z ich gier mysle ze dostali wiele ciekawych informacji. Jak dla mnie bylo sporo informacji odnosnie wow-a. Zaskoczeniem bylo przedstawienie 3 dodatkow z gory. Opowiedzieli tez co wniesie najblizszy dodatek (rasy, krainy, zmiany w talentach, dynamiczne latanie itd). Jest koncowka 2023 dodatek jest zapowiedziany na przyszly rok bo ostatnio dodatki wychodza co 2 lata. Jak sluchalem waszej recenzji, to tak jak bys my ogladali rozne rzeczy. LOL Moze daruj sobie gry i wez sie za nie wiem ... ogrodnictwo? Jedyna ciekawostka warbands.
Blizzcon o niczym LOL
ps. dzis wchodzi patch 10.2 w wow :)
czemu nie ma nic o fortnite?:C
Who cares
5,8 miliona graczy
@@humusekzz tych 5,8mln graczy jakieś 10 osób tutaj to interesuje, idź do KidoStreamerow fortnitowych, a nie tutaj lejesz tym
xD stary zagralem z 2 razy w zyciu w fortnite. po prostu to jest glosny temat i skojarzyl mi sie jak rock opowiadal o wowie i o powrocie starego wowa
Kupiłem tę książkę polecam dałem 116 zł
Hello Wszystkim .
Jeszcze brodę zgolić i kolejne 10 lat mniej.
"Pusty las" to:
- pustolas?
- polana???
PUSZCZA!
Eh, co za amatorzy.
05:20 Ułatwię wam panowie życie. Robocop (mowa o filmie) to western.
Kto stworzył ten mit o pierwszej działce za darmo?? Niestety, ale jeszcze się nie zdarzyło xD
Albo to po prostu w czasach młodości Rocka rozdawali narkotyki xD
Ej bez kitu. Tyłu dilerów znam i żaden nie zaproponował nic za darmo. A przydałoby się czasem.