Super, że aktualizujesz informacje, które kiedyś przekazałaś. Niejedna osoba działająca w internecie bałaby się tego, a ty jesteś fair w stosunku do swoich widzów. Brawo, oby tak dalej
To jest taka ulga czytając ten komentarz!! Ja się bałam, ze ktoś mnie oskarży ze wprowadzałam wcześniej w błąd - ale ja ciagle będę się uczyć i ulepszać swoją wiedzę, a ten kto się nie myli nie robi po prostu nic. Wiec dziękuje za wyrozumiałość i miłe słowa! ☺️🧡
W końcu ktoś o tym powiedział. Już nie mogłam patrzeć jak różne dziewczyny wyrabiają swoje kosmetyki w losowych pojemnikach wyjętych z szafek i mówią, że trzymają to po parę miesięcy :|
Ja myślę, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat okaże się, że niektóre składniki, które teraz uważamy za bezpieczne, jednak nie są bezpieczne i dobre dla nas. Wszystko to o czym teraz mówimy to jest stan naszej wiedzy na tę chwilę, co nie równa się z tym, że jest to prawda niepodważalna i skończona.
To jest oczywista oczywistość :) natomiast nie możemy inaczej stwierdzić czy coś jest blisko prawdy, nie badając tego, a później nie opierając się na tym. Wnioskując po Twojej wypowiedzi to mogę np spożywać przypalone potrawy lub jeść codziennie czerwone mięso lub stosować kosmetyki domowej roboty bez konserwantów bo co z tego, ze teraz są fakty, ze jest to szkodliwe dla zdrowia, skoro niedługo może się to zmienić. Niestety, działa to w ten sposób, żeby być bliżej prawy trzeba coś badać, najlepiej na dużym gronie osób, wyciągać wnioski i za tym podążać. Może kogoś zaskoczę, ale nigdy nie będziemy na 100% pewni wszystkiego, możemy tylko się MNIEJ MYLIĆ
@@KingaSuda ja wiem ze pytanie nie na temat ale jestes kosmetologiem wiec umiesz mi pomoc. Kanal super, fajnie ze trafilam tutaj. Czy mozna stosowac rano serum z peptydami a wieczorem serum z witaminą c? Czy nie będa sobie wzajemnie szkodzic te sera?
Witaj, zrobisz materiał o tym jak dbasz o swoją buzię? Zauważyłam ogromną zmianę w jej wyglądzie. Jestem bardzo zainteresowana tego typu filmem i wydaje mi się, że nie tylko ja.
Szczerze mówiąc pierwsze co sobie pomyślałam o domowych kosmetykach to właśnie brak sterylności. No to teraz czekam na filmik z kosmetykami, jakie kupujesz :)
Najpierw faktycznie skończ kursy, a potem skonfrontuj wiedzę z praktyką i wiedzą osób doświadczonych, nie tylko suchym bełkotem uczelnianym i systemem. Zobacz jak dr Różański proponuje robić maści. Ludzie od lat robili maści lecznicze, przetwory itp. Słuchając o bakteriach, drobnoustrojach i innych pierdołach (nie mówię, że nie masz racji w tym konkretnym przypadku, ale...) nie wiem, czy chodzi o reklamę firm kosmetycznych, czy o jakąś nierealną sterylność. Musielibyśmy nie robić w domu przetworów, nie gotować bo nie mamy czym wysterylizować, a jedzenie tych produktów byłoby dla nas zabójcze. Ludzie robią kremy, nalewki syropy itp... I jest masa ludzi, która chętnie kupuje te produkty. Dlaczego? Bo są naturalne, a nie wychodzą od koncernów testujących syf na zwierzętach. Mało tego, robiąc samemu oszczędność jest ogromna, owszem trzeba poświęcić dużo czasu na zbieranie ziół, robienie maceratów, natomiast zrobienie samego kremu to tylko chwila. Kupienie gotowych produktów i wymieszanie to żadna produkcja. Trzeba trochę myśleć samodzielnie. Warto iść do lasu na łaki i zbierać zioła, kwiaty i samemu robić, warto!!! Tylko trzeba przestrzegać pewnych zasad, znać się na ziołach i przygotowywać wszystko w czystych warunkach, wiedzieć co jest naturalnym emulgatorem. Dzisiaj nawet ziola są higienizowane przed sprzedażą, widać kolorystycznie jak różnią się od tych zbieranych samemu. A co do pleśni, to nie jeden w lodówce na żywności hoduje coś takiego w domu. Ktoś kto ma wiedzę i potrafi korzystać z natury, nie musi się obawiać stosowania domowego kremu. Jeżeli studiujesz konkretny kierunek to dziel się wiedzą, z której skorzystają inni, a nie zniechęcaj ich w taki sposób. Pozdrawiam
Nie będę tego komentować inaczej niż po prostu nie masz chyba pojęcia jak się produkuje bezpieczny kosmetyk. Tylko dodam, ze domowe przetwory są np pasteryzowane, aby pozbyć się w większości mikroorganizmów i zahamować ich rozwój… a domowy kosmetyk nie. Innych kwestii nawet nie będę poruszać. Jeśli chcesz robić kosmetyk to rób nikt Ci nie broni, ale nie rozsiewaj głupot, dopóki nie zdobędziesz wiedzy z rzetelnych źródeł i nie zarzucaj mi, ze chce kogoś zniechęcić bez przyczyny.
Kinga Suda gdybyś miała pojęcie od str fitoterapii i leczenia naturalnego byłoby to odczuwalne w tym nagraniu. Trzeba trochę głębiej sięgnąć. Poza suchą wiedzę. To coś więcej ponad laboratoryjne procedury. Robienia maści, czy kremów w domu nie można wrzucać( wszystkich) do jednego wora pt. niebezpieczne. O bezpieczeństwie kosmetyków sklepowych nie będę mówić, skład niektórych mówi sam za siebie, ludzie często tego nawet nie sprawdzają. Młoda jesteś, jeszcze wiele przed Tobą. Powodzenia, pozdrawiam.
Tak, oczywiście. Proszek do prania jest bezpieczny, warto uważać natomiast na np mgiełkę zapachowa np woda z olejkami eterycznymi, bo może się szybko zepsuć - lepiej robić częściej, a mniej. Natomiast np woda z octem lub sodą jako uniwersalny płyn czyszczący się już nie zepsuje, bo ich pH zapobiega rozwojowi organizmów :)
Mega pomocny filmik! Teraz już wiem, że jak kupię tonik w dużym opakowaniu to nie powinnam go przelewać do mniejszego pojemnika z atomizerem (z mgiełką), bo ten mały pojemnik nie jest sterylny! 🖤
Od jakiegos czasu sama robie kosmetyki tylko do swojego użytku i nie zauważyłam żadnej pleśni ani nic z tych rzeczy. Mogę wręcz stwierdzić że moja skóra wygląda dzieki nim lepiej
To dowód anegdotyczny. Jeśli robisz je w sterylnych warunkach, zachowując wszystkie zasady produkcji kosmetyków to na własna odpowiedzialność możesz, ale ja nie polecam na dłuższa metę.
@@megimegi2355 mozliwe. Tylko, ze kupujac warzywo widzisz czy jest jedrne kolorowe ladnie pachnie itd. Tak samo kupujac kosmetyk w sklepie widzisz, ze ma szczelnie zamkniete opakoowanie ma konserwanty. A rb kosmetyk w domu nie masz jak samemu sprawdzic czystosci powietrza np. I moga sie juz na samym poczatku dostać do srodka wirusy/bakteie. I sobie bytuja w kosmetyku dopiero po jakims czasie moze kosnetyk miec oznaki nadkażenie
Kubeczek to inna sprawa. Ja dla pewności wyparzam swój kubek we wrzątku co wieczor, gdy mam okres. To wystarcza do pozbycia się bakterii, tym bardziej ze trzymam go w pudełeczku, w czystym miejscu, gdzie jest dużo mniejsze ryzyko dostania się do niego wszelkich bakterii, nizeli by leżał otwarty np na pułce czy biurku. Ponad to kubek używamy kilka dni w miesiącu, nie uzywamy go bez wyparzenia przez kilka miesięcy, tak jak kosmetyków. Wyparzenie kubeczka powinno zupełnie wystarczyć, ale trzeba pamiętać o dobrze umytych rękach i ogólnie o dużej higienie procesu wkładania i wyciągania kubeczka :)
Generalnie większość kubeczków menstruacyjnych jest wykonanych z silikony medycznego, który jest nazwany „sterylnym” gdyż nie gromadzi na sobie bakterii oraz one się na nim nie rozwijają, jest to potwierdzone badaniami, wiec co do kubeczków myśle nie ma czego się obawiać. Ewentualnie dla swojego spokoju można kupić sobie ręczna lampe UVC za ok 40 zł na Allegro i sobie go raz na jakiś czas sterylizować :)
Ja wiem ze pytanie nie na temat ale jako kosmetolog znasz odpowiedz. Czy rano moge stosowac peptydy a wieczorem serum antyoksydacyjne z witamina c? Czy zajdzie jakas reakcja czy sobie bedą szkodzic jakos? Ps filimik super .ciesze sie ze trafilam na ten kanal
Nie można łączyć wit C z peptydami, bo się kwasowe pH może zaburzyć ich cząsteczkę, przez co nie będą po prostu działać. Ale osobno, czyli jedno wieczorem, a drugie rano jak najbardziej można :)
Mam pytanie, jakie przedmioty na maturze zdawałaś i na jakim poziomie, aby dostać się na takie cudowne studia, brzmi świetnie? Czy można ewntualnie do Ciebie prywatnie napisać w przyszłości z kilkoma pytaniami co do studiów? Ps: mega materiał, bardzo wartościowy. Dziękuję, i jestem wdzięczna za twoją pracę i działalność tutaj
Również dziękuje za docenienie mojej pracy!! ☺️🧡 ja zdawałam rozszerzony polski, angielski, historie i biologię, ale to akurat nie było tak potrzebne, bo na Kosmetologii jestem na uczelni prywatnej, gdzie można się dostać bez takich przedmiotów. Ale zrobię niedługo film o moich studiach, co Wy na to?? :)
Tak jak już wyżej wspomniano to zalezy od uczelni. Jesli jest ona prywatna to przyjmą wiele studentów nie zależnie od wybranego przedmiotu. Jeśli jednak chcesz się trochę przygotować na takie studia to polecam biol-chem lub coś z chemią. Na pewno pomoże w zrozumieniu wielu kwestii
No tak lepiej użyć te sklepowe z całą litanią chemii opisanej z tuli? Heh 😵 Najlepiej uczyć się wiedzy i jednak starać się żyć naturalnie 😉 no i nie przechowywać kosmetyku miesiącami i byle gdzie
Jeśli nie wiemy jak bezpiecznie produkować kosmetyk w warunkach domowych, to tak - bezpieczniej będzie jeśli kupisz kosmetyk nawet ten nienaturalny. Natomiast to nie znaczy, ze polecam tutaj kosmetyki, które są niezbyt bogate składowo. Zdobytą wiedzę, trzeba wprowadzać w życie - co właśnie robię, informując Was dlaczego jednak myliłam się co to produkcji domowych kosmetyków. Ja również jestem za tym, żeby korzystać z natury tak jak możemy, ale w bezpieczny sposób i nie ograniczając się jedynie do naturalnych rzeczy, bo wiele również bezpiecznych i przydatnych rzeczy nie jest prosto od natury.
"używanie własnego kosmetyku raz na jakiś czas zrobionego w bezpiecznych warunkach może być w porządku"... jak to od czasu do czasu? to nie mogę TYLKO używać np. swojego dezodorantu, kremu? oglądam ten film po wydaniu 100 zł na zakupy w sklepie z surowcami i mi smutno...
Co do dezodorantu, masła czy balsamu do ust - tutaj chodzi o kosmetyki, które maja w sobie głównie oleje (brak wody), to spokojnie można używać - co podkreślałam w filmie. Natomiast takie kosmetyki z fazą wodą można zrobić i używać, ale nie cały czas (raz na jakiś czas) - najlepiej zamiennie z innymi, aby nie był to główny kosmetyk - oczywiście zachowując wszelkie zasady higieny :)
Tak jak mówiłam wyparzanie lub używanie spirytusu jedynie dezynfekuje, a nie sterylizuje. Wiec na własne ryzyko możesz używać tych kosmetyków, ale ja nie polecam. Ale planuje wypuścić kurs jak robić bezpieczne domowe kosmetyki na wakacjach :)
To, ze powiedziałam czego się nauczyłam i zmieniłam zdanie pod wpływem edukacji nazywasz sprzedaniem się? Nie rozumiem, miałabym oszukiwać kogoś? Po co? Dla idei?
Dziękuję za tę ważną informację :) Kinga, powiedz, czy produkcja domowej chemii również wymaga odpowiednich warunków przygotowania? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂 pozdrawiam serdecznie 😊
@@annns7381 myśle, ze nie, bo domowej chemii nie nakładamy na skore, więc warunki do jej produkcji nie muszą byc sterylne - ale warto i tak zachować czystość i dezynfekować narzędzia, gdyz nie chcemy pozniej myć łazienki czy kuchni sprayem, w którym się rozwiną szybko bakterie czy grzyby :) szczegolnie warto uważać po prostu na preparaty z wodą czy fazą wodną
Super, że aktualizujesz informacje, które kiedyś przekazałaś. Niejedna osoba działająca w internecie bałaby się tego, a ty jesteś fair w stosunku do swoich widzów. Brawo, oby tak dalej
To jest taka ulga czytając ten komentarz!! Ja się bałam, ze ktoś mnie oskarży ze wprowadzałam wcześniej w błąd - ale ja ciagle będę się uczyć i ulepszać swoją wiedzę, a ten kto się nie myli nie robi po prostu nic. Wiec dziękuje za wyrozumiałość i miłe słowa! ☺️🧡
W końcu ktoś o tym powiedział. Już nie mogłam patrzeć jak różne dziewczyny wyrabiają swoje kosmetyki w losowych pojemnikach wyjętych z szafek i mówią, że trzymają to po parę miesięcy :|
Ja myślę, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat okaże się, że niektóre składniki, które teraz uważamy za bezpieczne, jednak nie są bezpieczne i dobre dla nas. Wszystko to o czym teraz mówimy to jest stan naszej wiedzy na tę chwilę, co nie równa się z tym, że jest to prawda niepodważalna i skończona.
To jest oczywista oczywistość :) natomiast nie możemy inaczej stwierdzić czy coś jest blisko prawdy, nie badając tego, a później nie opierając się na tym. Wnioskując po Twojej wypowiedzi to mogę np spożywać przypalone potrawy lub jeść codziennie czerwone mięso lub stosować kosmetyki domowej roboty bez konserwantów bo co z tego, ze teraz są fakty, ze jest to szkodliwe dla zdrowia, skoro niedługo może się to zmienić. Niestety, działa to w ten sposób, żeby być bliżej prawy trzeba coś badać, najlepiej na dużym gronie osób, wyciągać wnioski i za tym podążać. Może kogoś zaskoczę, ale nigdy nie będziemy na 100% pewni wszystkiego, możemy tylko się MNIEJ MYLIĆ
@@KingaSuda ja wiem ze pytanie nie na temat ale jestes kosmetologiem wiec umiesz mi pomoc. Kanal super, fajnie ze trafilam tutaj. Czy mozna stosowac rano serum z peptydami a wieczorem serum z witaminą c? Czy nie będa sobie wzajemnie szkodzic te sera?
przyjdzie taki moment, ze to właśnie twoje kosmetyki będziemy mogli kupić
🥺🧡!!!
Witaj, zrobisz materiał o tym jak dbasz o swoją buzię? Zauważyłam ogromną zmianę w jej wyglądzie. Jestem bardzo zainteresowana tego typu filmem i wydaje mi się, że nie tylko ja.
Tak!! Mam duzo do powiedzenia w tym temacie i juz niedługo taki film zrobię :)
@@KingaSuda właśnie przed chwilą porównałam twoją twarz 10 mies temu i teraz i jest ogromna zmiana. Czekam na film🥰
Szczerze mówiąc pierwsze co sobie pomyślałam o domowych kosmetykach to właśnie brak sterylności. No to teraz czekam na filmik z kosmetykami, jakie kupujesz :)
Jeśli jakieś mi się sprawdzą to oczywiście będę robić film z ulubieńcami :)
Właśnie trafiłam na Twój kanał. Bardzo profesjonalne wytłumaczenie tematu w przystępny sposób dla laika. Dziękuję👍😀
Najpierw faktycznie skończ kursy, a potem skonfrontuj wiedzę z praktyką i wiedzą osób doświadczonych, nie tylko suchym bełkotem uczelnianym i systemem. Zobacz jak dr Różański proponuje robić maści. Ludzie od lat robili maści lecznicze, przetwory itp. Słuchając o bakteriach, drobnoustrojach i innych pierdołach (nie mówię, że nie masz racji w tym konkretnym przypadku, ale...) nie wiem, czy chodzi o reklamę firm kosmetycznych, czy o jakąś nierealną sterylność. Musielibyśmy nie robić w domu przetworów, nie gotować bo nie mamy czym wysterylizować, a jedzenie tych produktów byłoby dla nas zabójcze. Ludzie robią kremy, nalewki syropy itp... I jest masa ludzi, która chętnie kupuje te produkty. Dlaczego? Bo są naturalne, a nie wychodzą od koncernów testujących syf na zwierzętach. Mało tego, robiąc samemu oszczędność jest ogromna, owszem trzeba poświęcić dużo czasu na zbieranie ziół, robienie maceratów, natomiast zrobienie samego kremu to tylko chwila. Kupienie gotowych produktów i wymieszanie to żadna produkcja. Trzeba trochę myśleć samodzielnie. Warto iść do lasu na łaki i zbierać zioła, kwiaty i samemu robić, warto!!! Tylko trzeba przestrzegać pewnych zasad, znać się na ziołach i przygotowywać wszystko w czystych warunkach, wiedzieć co jest naturalnym emulgatorem. Dzisiaj nawet ziola są higienizowane przed sprzedażą, widać kolorystycznie jak różnią się od tych zbieranych samemu. A co do pleśni, to nie jeden w lodówce na żywności hoduje coś takiego w domu. Ktoś kto ma wiedzę i potrafi korzystać z natury, nie musi się obawiać stosowania domowego kremu. Jeżeli studiujesz konkretny kierunek to dziel się wiedzą, z której skorzystają inni, a nie zniechęcaj ich w taki sposób. Pozdrawiam
Nie będę tego komentować inaczej niż po prostu nie masz chyba pojęcia jak się produkuje bezpieczny kosmetyk. Tylko dodam, ze domowe przetwory są np pasteryzowane, aby pozbyć się w większości mikroorganizmów i zahamować ich rozwój… a domowy kosmetyk nie. Innych kwestii nawet nie będę poruszać. Jeśli chcesz robić kosmetyk to rób nikt Ci nie broni, ale nie rozsiewaj głupot, dopóki nie zdobędziesz wiedzy z rzetelnych źródeł i nie zarzucaj mi, ze chce kogoś zniechęcić bez przyczyny.
Kinga Suda gdybyś miała pojęcie od str fitoterapii i leczenia naturalnego byłoby to odczuwalne w tym nagraniu. Trzeba trochę głębiej sięgnąć. Poza suchą wiedzę. To coś więcej ponad laboratoryjne procedury. Robienia maści, czy kremów w domu nie można wrzucać( wszystkich) do jednego wora pt. niebezpieczne. O bezpieczeństwie kosmetyków sklepowych nie będę mówić, skład niektórych mówi sam za siebie, ludzie często tego nawet nie sprawdzają. Młoda jesteś, jeszcze wiele przed Tobą. Powodzenia, pozdrawiam.
A możesz coś powiedzieć o składzie podpasek jednorazowych jak i o tym, co jest w wielorazowych?
Troche mówiłam już o tym w filmie o kubeczku menstruacyjnym i wielorazowych podpaskach, ale mogę zrobić osobny odcinek o jednorazowych :)
Czy sporządzenie proszku do prania oraz innych środków czystości w domowych warunkach nadal uważasz za bezpieczne ?
Tak, oczywiście. Proszek do prania jest bezpieczny, warto uważać natomiast na np mgiełkę zapachowa np woda z olejkami eterycznymi, bo może się szybko zepsuć - lepiej robić częściej, a mniej. Natomiast np woda z octem lub sodą jako uniwersalny płyn czyszczący się już nie zepsuje, bo ich pH zapobiega rozwojowi organizmów :)
Mega pomocny filmik! Teraz już wiem, że jak kupię tonik w dużym opakowaniu to nie powinnam go przelewać do mniejszego pojemnika z atomizerem (z mgiełką), bo ten mały pojemnik nie jest sterylny! 🖤
Dokładnie!! Super, ze mogłam pomoc ☺️🧡
Super, a co myślisz o robieniu wcierki do włosów domowej roboty np z kozieradki?
Ja byłabym zdecydowanie zainteresowana takim kursem
Najlepszy kosmetyk to taki który można zjeść
Prawda :)
Nie zawsze. Czasem może uczulić.
Super że o tym mówisz ♥️
Hej co polecasz na przebarwienia na twarzy?
Witaj Pani Kingo
Czy kosmetýki N.A.E. albo Yope są z bezpiecznym składem?
Jak to jest możliwe że masz jedynie niecałe 9k subskrypcji ? Zasługujesz na wiele więcej
Od jakiegos czasu sama robie kosmetyki tylko do swojego użytku i nie zauważyłam żadnej pleśni ani nic z tych rzeczy. Mogę wręcz stwierdzić że moja skóra wygląda dzieki nim lepiej
To dowód anegdotyczny. Jeśli robisz je w sterylnych warunkach, zachowując wszystkie zasady produkcji kosmetyków to na własna odpowiedzialność możesz, ale ja nie polecam na dłuższa metę.
To, że nic nie widać nie znaczy, że kosmetyk jest bezpieczny. Chociaz czasem można takich kosmetyków używać.
@@luizakramp3196 skoro pleśni nie widać to i bardzo możliwe, że ją zjadamy np. na warzywach
@@megimegi2355 nie tylko pleśń moze być w kosmetykach. Na Wielu kosmetykach kolorowych sa wirusy bakterie i kosmetyk nie zmienia swoich wlasciwosci
@@megimegi2355 mozliwe. Tylko, ze kupujac warzywo widzisz czy jest jedrne kolorowe ladnie pachnie itd. Tak samo kupujac kosmetyk w sklepie widzisz, ze ma szczelnie zamkniete opakoowanie ma konserwanty. A rb kosmetyk w domu nie masz jak samemu sprawdzic czystosci powietrza np. I moga sie juz na samym poczatku dostać do srodka wirusy/bakteie. I sobie bytuja w kosmetyku dopiero po jakims czasie moze kosnetyk miec oznaki nadkażenie
A co z kubeczkiem menstruacyjnym? Samo wygotowywanie go w domu wystarczy aby był bezpieczny do użytku wewnątrz ciała?
Tak, ale oczywiście musisz mieć czyste ręce
Kubeczek to inna sprawa. Ja dla pewności wyparzam swój kubek we wrzątku co wieczor, gdy mam okres. To wystarcza do pozbycia się bakterii, tym bardziej ze trzymam go w pudełeczku, w czystym miejscu, gdzie jest dużo mniejsze ryzyko dostania się do niego wszelkich bakterii, nizeli by leżał otwarty np na pułce czy biurku. Ponad to kubek używamy kilka dni w miesiącu, nie uzywamy go bez wyparzenia przez kilka miesięcy, tak jak kosmetyków. Wyparzenie kubeczka powinno zupełnie wystarczyć, ale trzeba pamiętać o dobrze umytych rękach i ogólnie o dużej higienie procesu wkładania i wyciągania kubeczka :)
a co z formami przetrwalnikowymi, o których wspominałaś na filmie?
Generalnie większość kubeczków menstruacyjnych jest wykonanych z silikony medycznego, który jest nazwany „sterylnym” gdyż nie gromadzi na sobie bakterii oraz one się na nim nie rozwijają, jest to potwierdzone badaniami, wiec co do kubeczków myśle nie ma czego się obawiać. Ewentualnie dla swojego spokoju można kupić sobie ręczna lampe UVC za ok 40 zł na Allegro i sobie go raz na jakiś czas sterylizować :)
Dziękuję za rozwianie wątpliwości ❤️
Ja wiem ze pytanie nie na temat ale jako kosmetolog znasz odpowiedz. Czy rano moge stosowac peptydy a wieczorem serum antyoksydacyjne z witamina c? Czy zajdzie jakas reakcja czy sobie bedą szkodzic jakos? Ps filimik super .ciesze sie ze trafilam na ten kanal
Nie można łączyć wit C z peptydami, bo się kwasowe pH może zaburzyć ich cząsteczkę, przez co nie będą po prostu działać. Ale osobno, czyli jedno wieczorem, a drugie rano jak najbardziej można :)
Mam pytanie, jakie przedmioty na maturze zdawałaś i na jakim poziomie, aby dostać się na takie cudowne studia, brzmi świetnie? Czy można ewntualnie do Ciebie prywatnie napisać w przyszłości z kilkoma pytaniami co do studiów? Ps: mega materiał, bardzo wartościowy. Dziękuję, i jestem wdzięczna za twoją pracę i działalność tutaj
Wszystko zależy od uniwersytetu, ja bym tam szukała🙌
Również dziękuje za docenienie mojej pracy!! ☺️🧡
ja zdawałam rozszerzony polski, angielski, historie i biologię, ale to akurat nie było tak potrzebne, bo na Kosmetologii jestem na uczelni prywatnej, gdzie można się dostać bez takich przedmiotów. Ale zrobię niedługo film o moich studiach, co Wy na to?? :)
@@KingaSuda Tak, bardzo chętnie. Wydaję mi się, że część oglądających będzie zainteresowana taką tematyką ( ja na pewno )💜
@@KingaSuda chętnie obejrzę Twój filmik o Twoich studiach 💜
Tak jak już wyżej wspomniano to zalezy od uczelni. Jesli jest ona prywatna to przyjmą wiele studentów nie zależnie od wybranego przedmiotu. Jeśli jednak chcesz się trochę przygotować na takie studia to polecam biol-chem lub coś z chemią. Na pewno pomoże w zrozumieniu wielu kwestii
Bardzo chciala bym zobaczyc jakis twoj instruktasz
A co sądzisz o perfumach? Czy mogą być niebezpieczne dla skóry?
Nie podam żadnych źródeł, bo nie szukałam, ale natknęłam się na informacje, że negatywnie wpływają na hormony.
W sumie ciekawy temat poruszyłaś.
No tak lepiej użyć te sklepowe z całą litanią chemii opisanej z tuli? Heh 😵
Najlepiej uczyć się wiedzy i jednak starać się żyć naturalnie 😉 no i nie przechowywać kosmetyku miesiącami i byle gdzie
Jeśli nie wiemy jak bezpiecznie produkować kosmetyk w warunkach domowych, to tak - bezpieczniej będzie jeśli kupisz kosmetyk nawet ten nienaturalny. Natomiast to nie znaczy, ze polecam tutaj kosmetyki, które są niezbyt bogate składowo. Zdobytą wiedzę, trzeba wprowadzać w życie - co właśnie robię, informując Was dlaczego jednak myliłam się co to produkcji domowych kosmetyków. Ja również jestem za tym, żeby korzystać z natury tak jak możemy, ale w bezpieczny sposób i nie ograniczając się jedynie do naturalnych rzeczy, bo wiele również bezpiecznych i przydatnych rzeczy nie jest prosto od natury.
@@KingaSuda każda wiedza na wagę złota dla sprytnych 😉
Jeśli ktoś chce kupować to niech kupuje, a co mi tam.
Chyba odkryłam nową pasje
Na kosmetologie wystarczy sama biologia czy też chemia jest obowiązkowa?
Zależy od uczelni, ale na pewno podstawy chemii i biologi są mile widziane :)
@@KingaSuda a dzięki ;)
Super film🥰
Ponoć rosyjskie kosmetyki są bardzo dobre. Szczególnie glinki (kamczacka)
"używanie własnego kosmetyku raz na jakiś czas zrobionego w bezpiecznych warunkach może być w porządku"... jak to od czasu do czasu? to nie mogę TYLKO używać np. swojego dezodorantu, kremu? oglądam ten film po wydaniu 100 zł na zakupy w sklepie z surowcami i mi smutno...
Co do dezodorantu, masła czy balsamu do ust - tutaj chodzi o kosmetyki, które maja w sobie głównie oleje (brak wody), to spokojnie można używać - co podkreślałam w filmie. Natomiast takie kosmetyki z fazą wodą można zrobić i używać, ale nie cały czas (raz na jakiś czas) - najlepiej zamiennie z innymi, aby nie był to główny kosmetyk - oczywiście zachowując wszelkie zasady higieny :)
@@KingaSuda a jeśli będę używać tylko swój krem, tonik itp.? Konserwantów oczywiście używam i wszystko wyparzam lub spryskuje spirytusem
Tak jak mówiłam wyparzanie lub używanie spirytusu jedynie dezynfekuje, a nie sterylizuje. Wiec na własne ryzyko możesz używać tych kosmetyków, ale ja nie polecam. Ale planuje wypuścić kurs jak robić bezpieczne domowe kosmetyki na wakacjach :)
@@KingaSuda skoro planujesz wypuścić taki kurs to znaczy, że jednak można robić kosmetyki w domu nawet z fazą wodną i może to być ok...
Jest mnóstwo kosmetyków naturalnych i mają opakowania biodegradowalne lub wielorazowe.
Nie powiedziałabym, ze dużo - raczej bardzo mało, dodatkowo nie każdy może używać tylko naturalnych kosmetyków
@@KingaSuda jak to nie dużo? Mnóstwo ich jest. No nie każdy. Ale wspomniałaś w filmie o takich
❤️
taki kurs byłby meggga
ja chce taki kurs
👏🏻♻️
ha ha
Pierwsza🥰
Ech dziewczyno, teraz to przegięłaś. Sprzedałaś się. Idę posłuchać mądrzejszych.
To, ze powiedziałam czego się nauczyłam i zmieniłam zdanie pod wpływem edukacji nazywasz sprzedaniem się? Nie rozumiem, miałabym oszukiwać kogoś? Po co? Dla idei?
Dziękuję za tę ważną informację :) Kinga, powiedz, czy produkcja domowej chemii również wymaga odpowiednich warunków przygotowania? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂 pozdrawiam serdecznie 😊
@@annns7381 myśle, ze nie, bo domowej chemii nie nakładamy na skore, więc warunki do jej produkcji nie muszą byc sterylne - ale warto i tak zachować czystość i dezynfekować narzędzia, gdyz nie chcemy pozniej myć łazienki czy kuchni sprayem, w którym się rozwiną szybko bakterie czy grzyby :) szczegolnie warto uważać po prostu na preparaty z wodą czy fazą wodną
Myślałaś o grzywce?
Miałam grzywkę niedawno i już odrosła, ale wole siebie bez :)
❤️