Nowy Indian Scout 2017 - test motocykla dla prawdziwego faceta
HTML-код
- Опубликовано: 10 дек 2017
- Koniec roku to nie pora do testowania motocykli, ale nadarzyła się okazja pojeżdżenia motocyklem nietuzinkowym, jednej z najbardziej kultowych amerykańskich marek - nowiutkim Indianem Scoutem. Oglądacie jego wideotest, w którym poznacie naszą opinię na temat tego motocykla. Zapraszamy na nasz serwis Motogen.pl, gdzie przeczytacie pełny test Indiana Scouta.
Авто/Мото
Rzetelny materiał , kupiłem swojego w 2015 , cena była na tyle atrakcyjna ze nie wahałem się i kupiłem w ciemno ,czekałem 3 miesiące na dostawę . Nie żałuje ,prosty i nie zawodny ,przejechane mamy ponad 25 tysięcy mil w upale deszczu raz dorwała nas śnieżyca.Ostatniego lata 1300 mil z Mobile ,Alabama do Tecumseh w Stanie Michigan .Średnio 650 mil dziennie w zajebistym upale ,brak najmniejszego zużycia oleju. Po zmianie tłumików i filtra powierza mam 110 km,wystarcza na dobre odejście na 6 biegu. Polecam wszystkim,którzy szukają czegoś autentycznego za normalne pieniądze. Zużycie paliwa na 100 mil 2,2 US galons.
Fajny pomysł z tym zajechaniem pod salon na Hondzie i zmianą moto! ;)
Jechałem, wrażenia niesamowite!
Motor fajny, ale za mały.
Wyglądasz na nim jak moja żona na Virago 535...
To nie jest test tylko reklama.
Super ceny pozdrawiam❤
Piękny motocykl. Nie stać mnie. Mało mocy, za słabe hamulce. Plusem jest brak elektroniki. Sam jeżdżę zx9 z 99 roku. Bez ABS, katalizatora, muszę używać sprzęgła, regulować gaźniki. Coś pięknego.
Czyli marka Indian powstała w 1928 roku a nie w 1901. Tak jak kiedyś kradli pomysły tak teraz dorabiają tradycję. Mieliśmy polski motocykl Lech, marka istniała od 1929r czyli co mieliśmy markę rok młodszą od Indiana. Może to wykorzystać i zamiast „Junaka” w Chinach robić Lecha z 90 letnią tradycją😂
Testowałem, przyjemnie się nim jeździ.
Piękny motocykl. Indiany mają coś w sobie magnetycznego. Ale ta jedna tarcza z przodu to jakaś komedia
Na Hyosunga GV650P też mam 5 lat gwarancji i nie jest ograniczona :)
W lodówkowym błękicie piękna sztuka :D
Piękny motocykl. Nie jestem fanem jazdy na tego typu motocyklach (może kiedyś się przełamię), ale są to piękne dzieła sztuki. LWG
To przychodzi z czasem - gdy już bardziej niż poczucie prędkości i przyśpieszenia, zaczyna rajcować Cie sama jazda. Z wiekiem też coraz bardziej ceni się życie - może to też i przez to ludzie przesiadają sie na wolniejsze ale fajniej połykające kilometry cruisery. Wiem to sam po sobie bo też przeszedłem drogę od szybkich nakedów do cruisera włąśnie.
Hunter PL Ty znasz historie ze swojego podwórka, a ja ze swojego. Zarzucasz mi uogólnianie (niesłusznie bo nie pisałem o wszystkich tylko o przesiadających się na cruisery) a sam piszesz tak jakby Twoja racja była bardziej twojsza niż mojsza. Jeździj sobie czym tam chcesz - ja nie mam z tym problemu. Nie rozumiem tylko co Cię tak wzburzyło ?
@@PaulieTheDude ja aktualnie jeżdżę na sportowym naked. Już się nacieszylem prędkością i w moim wieku zaczynam szukać czegoś innego. Obawiam się tylko że ten typ motocykla nie dokonca sprawdzi się na codzień jak i na dłuższą trasę. Jeśli się mylę to proszę cię o twoją opinie w tej sprawie. Z góry dziękuję.
@@lukaszlempicki4404 Minęło już parę lat odkąd pisałem w tym wątku ale...Swoje doświadczenia mogę odnieść tylko do H-D Sportster(bo takim jeździłem). Do codziennej jazdy jak najbardziej się nadaje jednak weź pod uwagę, że to koncepcyjnie już prawie 50-letni motocykl. Nowy naked będzie miał lepsze właściwości trakcyjne - bez dwóch zdań. Inna geometria ramy, inne opony, inna ergonomia motocykla i z reguły lepsze, dwutarczowe hamulce - naked pod tym względem wygra. Co do długich wypadów to Sportster też nie jest super optymalną opcją - głównie ze względu na mały skok tylnych amortyzatorów. Ja po przejechaniu swoim 400 kilometrów miałem dość i nie czułem dupska. Dosłownie. No i to co mnie drażniło jeszcze to kretyńsko rozwiązane włączanie/wyłączanie kierunkowskazów. No ale to rzecz właściwa H-D więc można odpuścić. Natomiast jest to motocykl z osobowością, i charakterem, którego naked nie ma i to czyni jazdę samą w sobie o wiele przyjemniejszym doznaniem. No i co ciekawe - jest dość oszczędny jeśli chodzi o paliwo - w trasie potrafiłem zejść nim do 4l/100km.
Myślę, że powyższe uogólnienia będą dobrze pasować do większości "małych" cruiserów typu Sportster czy Scout właśnie bo wszystkie mniej lub bardziej wzorują się na rozwiązaniach H-D. Duże cruisery typu H-D Roadking czy Indian Dark Horse natomiast to już zupełnie inna parafia. Te są zaprojektowane do połykania tysięcy kilometrów i w trasie będziesz miał po królewsku. Natomiast na co dzień takie duże tapczany z definicji będą opcją gorszą od nakeda. Nie znaczy to, że się nimi na co dzień jeździć nie da - bo się da.
Co do istoty powyższych rozważań - wszystko zależy od tego co bardziej w jeździe motocyklem cenisz. Praktyczność przemieszczania się i same parametry jazdy czy charakter motocykla i subiektywne odczucia z jazdy. Najlepiej ustaw się na jazdy próbne i sam oceń. Ja wsiadłem na H-D przez przypadek i nie chciałem potem już innego motocykla więc to w moim przypadku subiektywna i emocjonalna sprawa. W twoim przypadku może być zupełnie inaczej i H-D czy inny tam cruiser może nie zachwycić.
@@PaulieTheDude z góry dziękuję za super odpowiedź. Podobnie było że mną. Wsiadłem przypadkowo na MG V7 i mimo siemierznego prowadzenia zostałem rozkochany w motocykliźmie na nowo. Teraz szukam godnego zastępcy mojego Nakeda. Już wiem że nie tylko cyferki się liczą. Pozdrawiam serdecznie.
Uważam że w podobnej cenie jest Moto Guzzi California która ma więcej charakteru i jest bardziej efektowna ale brak mi bezpośredniego porównania
Witam kolegę Brzozę. Proszę mi powiedzieć czy ten mopet nadaje się na codzień jak i od czasu do czasu na dłuższą trasę? Jak wygląda on w starciu z HD ?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 😉
Świetne Moto bardziej szanuję markę jak harego ale kolor byle jaki mmm to mankament - mam xsr 900 i w limicie więc barwa narzucona ale Indian w bordo to buraczek only Black mnie przekonuje może brown w barwie sakiew
Jedny fajny motocykl na tym filmiku to oczywiście legendarny XX który pomimo tego,że został zaprojektowany ponad 20 lat temu to prezentuję się 1000 razu lepiej od tego szrotu w roli głównej. Pozdr
Sponsorowane. Indian to polaris, niemniej fajna alternatywa dla miłośników amerykanskich motocykli
Dziadkowato na nim wyglądasz i dodatkowo za mały dla ciebie ten Indianek . Ale nie mi komentować wkońcu jeżdżę Hayabusą na Indiana jestem siusiumajtkiem .
Konkurencja nie śpi. Honda Rebel 1100 o podobnych parametrach może zamieszać na rynku customów zwłaszcza w automacie
Fajny materiał, sporo ciekawych ujęć i garść informacji w tym także tych krytycznych, czyli nie tylko sama wazelina a za to należy się łapka w górę ;)
Ktoś zapyta..dlaczego Indian a nie bardziej znany Harley Davidson mający w ofercie znacznie więcej modeli w różnych konfiguracjach silników, osprzętu, stylu i ceny ?
Po co komu immobilizer ? bardzo przydaje się podczas ubezpieczenia motocykla w AC ;)
Pozdrawiam - RafałB
Rafafk
Moana dokupic mod z keyless odpalaniem
Chyba jesteś za wysoki to tego Indiana. Honda shadow nie wali się w zakrętach, a wysuniety wielec to kwintesencja maszyn i stylu chopper. Za polowe ceny masz golego Irona 883. Dzwiek wyszedł jak z malej pierdziawki, ale może to kwestia mikrofonu.
Dosyć ładny. Bardziej go widzę w kolekcji jakiegoś prawnika, lub lekarza, który jest niedzielnym motocyklistą, chcącym się pochwalić innym, że go stać. To samo jest z HD. Ja mam japońca, nie do zarżnięcia, chcę jeździć, a nie się chwalić.
No i ta jedna tarcza z przodu to jakaś porażka. Jeździłem 20 letnimi i już mieli dwie tarcze, a tu nowy i taki sit. Co jak co, ale dobre hamulce to dla motocyklisty podstawa.
Rafał Kaczmarek tłumacz sobie to jak chcesz 😅
Gdzieś się podziały proporcje tego moto. Gdzieś się podział dźwięk offa i gdzieś się podział montazysta.
W moim odczuciu zaprezentowany materiał jest ewidentnie mocno sponsorowany..!
Prawdziwy scout to miał nożne sprzęgło i ręczne biegi i jego dźwięku nic nie przebije. To jest ledwie wydmuszka.
298CM? Czy to duzo? NIE! To deba staje?
Nie żebym się czepiał ale 290 CM tarczy to bardzo dużo hihi miało być mm 😂😂
Taaaak! Cholera, mm oczywiście :/ :/ Ale to raczej każdy się domyśli, że literówka :) :) :)
O cara sai de a moto esportiva e vai pilotar a custom, as vezes fica perdido
Który producent jest lepszy Indian czy Harley Davidson ??
To tak jak zapytac.
Audi cz BMW
Samsung czy iPhone
Glock czy Walther
Pepsi czy CocaCola
Itd. Wieczny dylemat
Samurai Marcin harley marka obrośnięta legędą za którą trzeba płacić więcej około 80tys zł i są chłodzone powietrzem niestety indian starsza marka oraz właśnie indian'em pobito rekord prędkości motocykla poniżej litra pojemności ten rekord nie został pobity jest nawet o tym film prawdziwa historia z 2005. Dla mnie indian lepszy
Który ptoducent lepszy.... Należałoby przejrzeć wyniki finansowe.
Harley lubi się jebać, Indiany są solidniejsze. I tańsze. Do tego chłodzone cieczą.
Kiedys Indian, dziś raczej Harley. Chociaz ciezko poprzec to sensowmymi argumentami, gdyz marka Indian dopiero niedawno weszla na Polski rynek.
Wqrwia mnie że Indian pl ma po dżangielsku wszystko! Ja nie znam angielskiego. Mogę? Mogę! Taki duży to wysiłek?
Czemu prawdziwy facet to musi zaraz miec duuuzo kasy...bo inaczej nie kupi tego motocykla.
Za mniejsza kase mam honde. No tak. Ale honda nie ma duszy... ale idiotzm.
Tytuł z perspektywy gnojka prującego 130 autostradą na szlifierce 125cm3 z prawem jazdy B ma sens. Jest to też dobry sposób by powiedzieć że motocykl ciężko się prowadzi i nie nadaje się dla kobiet i niewielkich wzrostem facetów - Napoleon na tym by nie pojezdził wolał siedzieć w jakiejś szopie na wyspie.
C&C Generals Indian napewno tańszy od harley 60k zamiast 80k
C&C Generals фильм
Про.авган
C&C Generals Niestety Honda w Europie wycofała się z cruiserów, wielka szkoda bo sam mam Shadowke i bardzo cenie sprzet za bezawaryjnosc i prostote. Mysle jednak, ze Indianowi trzeba dac szanse bo wieksza konkurencja na rynku sprzyja konsumentom. Nie mniej ten model w tym malowaniu i tak ubrany jakoś nie rzuca na kolana.
@@krzysztofbosak7027 motocykl dla małp z twojej wypowiedzi tak wynika, ciekawe jaki będziesz cwany jak zaliczysz slide a bo kontroli trakcji nie masz, Napoleon był wielkim człowiekiem który jako pierwszy wyzwolił Europe z łapsk Watykanu
Ile masz wzrostu bo trochę małe to moto!
Przyłączam się do pytania
Jak masz więcej niż 175cm, to taki właśnie będzie efekt. :/
1/4 łapek w dół - przyłączam się. A marka Indian pojawiła się na motocyklach w 1901 roku, a nie 28. Redaktor powinien doczytać, bo bredzi.
Jedna tarcza z przodu i 200 km/h
W naszym klimacie akurat sakwa z prawdziwej skóry nie jest chyba za bardzo praktyczna.. Szkoda, ze ten pan prowadzący nie ma odwagi się przedstawić.. Natychmiast widać , że rzecz dzieje się na wschodzie Europy.., daleko poza ..Ameryką..!
Ale maszyna.bez bajerów to jest to co bardzo cenie. Jeżdze takim golasem marki Honda. To ja decyduje jak mam jechać a nie elektronika.
Tomasz Tworzydło honda. Właśnie.
C&C Generals
Ah ta zła elektronika ale jak się po mokrym ostro po hamulcach daje to ratuje życie, pogódźcie się z tym od wdrożenia systemów ABS i Tc znacznie zmniejszyła się ilość ofiar np w wypadkach na przejściu dla pieszych, elektronika owszem może się zepsuć ale nie zmęczyć jak człowiek i reaguje szybciej.
Duże tarcze 298 centymetrów 😁
Czarny lakier cazrna skóra.... wtedy byłby bad-assowy i bardziej bym go chciał
Jak juz to ,to jest cruser
dal prawdziwego faceta to ten akurat model jest za mały,
Chryste, co za pamplet...powinieneś jeszcze trochę pojechać po Harleyu dla dopełnienia tego super obiektywnego dzieła...
jakiś mały ten motocykl dla ciebie
Dodaj jeszcze proszę.że płacisz za sankcję Prezydenta USA TRAMPA.
61k za golasa bez niczego" MIMO ZE MOTOCYKL UCIEKA W ZAKRETACH TO DA SIE WYBACZYC??' Co ty pierdolisz mam zaplacic 61tys zaq cos co nawet nie ma esp? za ta kase mam harleya o poprzadnych rozmiarach a nie taka mała pierdziawke
Z tego co Pan opowiada to jskieś bajki dla siusiumajtków właśnie. Chce Pan prawdziwy motocykl dla prawdziwego faceta to proszę przedstawić jakiś motocykl który ma sztywne zawieszenie tylne a z przodu jakiś wachacz pchany gdzie silnik najlepiej V2 jest na sztywno przykrecony do ramy a instalacja elektryczna ogranicza sie do ukladu zaplonowego i oswietlenia. Reszta to motocykle dla siusiumajtków. Przejedź Pan takim motocylem przez stany zjednoczone i wtedy będę sklonny powiedzieć że jesteś Pan prawdziwym twardzielem.
Każdy może mieć własne zdanie a większość z nas się zgodzi że Pańskie komentaże są nieco obraźliwe.
Z tego co widzę to motocykl dla bodatych pajaców a nie prawdziwych motocyklistów. Prawdziey motocyklista zrozumie o czym mówię a teszta mnie skrytykuje.
Panie, takie wymogi to dla masochisty albo chłopa, który przeniósł się w czasie z czasów Easy Ridera. Mamy XXI wiek 😉
Sam się obrażasz za teksty o "prawdziwych facetach" a na samym końcu stwierdzasz, że Indian to sprzęt dla bogatych pajaców. No bo jak bogaty to na pewno pajac. A jak bierze taki motocykl na firmę w leasing to pewnie też bogaty pajac. Ehhh... Ja rozumiem irytację tekstami skierowanymi do ludzi z wypchanym portfelem dla których kupno takiej zabawki to jak dla przeciętnego Kowalskiego kupno roweru z hipermarketu ale nie tylko tacy ludzie jeżdżą Indianami. Albo H-D-kami.
Po prawdzie to takiego typowego bogatego lansera rzadko pewnie uświadczysz na takim motocyklu bo on zwykle nie będzie miał na to czasu albo widział w tym głębszego sensu bo była to pewnie chwilowa fanaberia a tak w ogóle to dla niego motocykle są o wiele bardziej niebezpieczne niż sobie wyobrażał.
Tak czy inaczej ustaw się kiedyś na jazdę próbną w salonie H-D czy Indiana, przejedź się i może wtedy zrozumiesz, dlaczego ludzie potrafią ścibolić latami albo wręcz brać kredyt aby kupić sobie upragnionego Indiańca czy H-D. Niekoniecznie nawet nowego i niekoniecznie za dziesiątki tyś. PLN.
Ja sam jeszcze rok temu patrzyłem na H-D-ki z lekkim pobłażaniem i taką właśnie minimalną szyderą. Do momentu kiedy przez przypadek w zasadzie przejechałem się takim jednym.
Teraz sam mam H-D i na chwilę obecną nie widzę dla siebie innego typu motocykla. Charakter tej maszyny zawładnął mną całkowicie.
No typowy facet który chcę się poczuć lepszy od kobiet i innych mężczyzn z powodu przemieszczania się na pojeździe który technologicznie jest już dawno przestarzały, inteligentne na poziomie 2 cyfr 0 i 1
Ten motocykl wyglada jak gowno