Mam kilka pługoukładarek głównie do kabli lecz konstrukcje typowo melioracyjne też mam włącznie ze sterowaniem laserowym aby ustawić spadek lecz problem jest z zainteresowaniem klientów :) Nie są przekonani co do technologii niektórzy nie wiedzą wgl co to jest pługoukładacz a jeszcze inni wgl nie robią melioracji czekajac na lepsze czasy . Bardzo ładnie Panu wychodzi układanie tak małym ciagnikiem . Technologia jest rewelacyjna jesli ktoś wie o co chodzi . Lecz niestety stereotypy są takie a nie inne . Za granicą metoda znana od kilkudziesieciu lat .
W sumie pomysł narodził się z oglądania filmów na YT. Ja jakoś nie lubię czekać na lepsze czasy i jeśli tylko jest możliwość odprowadzenia wody do rowu to kładę rury i po problemie. Kiedy inni się po sąsiedzku topią ja sobie pracuje w polu. Czasem ktoś zapyta co to takiego robie i zazwyczaj na tym zainteresowanie się kończy. Nie powiem nie jest to tanie zwłaszcza gdy cena rury z 1,5zl skoczyła na prawie 5zl w '22r, ale juz powoli spada. Fi 50 nie lubi układania w błocie bo może się szybko zamulić. W ogóle robienie w błocie jest mocno problematyczne, bo po pierwsze ciężko jest się uciągnąć (wtedy zapinam 2 ciągnik i linę tak długa, aby on jechał po suchym). Po drugie ciężko jest utrzymać kierunek i poziom jak ciągle się zapadam a raczej staram się wykorzystać naturalne spadki terenu a nie mam możliwości precyzyjnego sterowania, na razie😁. I zauważyłem że rozpychając mokra ziemię (zasklepia naturalne otwory) zamazuje się ścianki i stają się nieprzepuszczalne dla wody przez jakiś czas. Ale na około 5ha zdrenowane i jakieś 5000m położonej rury nie działa tylko kilkanaście metrow bo coś nie wyszlo
Skad jestes? Robisz uslugi po Polsce? Mam 5 ha do melioracji z rowej w granicy. Pole 500 metrow dlugie. Jaki bylby koszt mniej wiecej melioracji z materialem i ile metrow trzeba by tej rury polozyc?
Zazwyczaj staram się wykorzystać naturalne spadki terenu a jeśli nie ma takiej możliwości to zaczynając od ujścia (najczęściej rów) stopniowo unoszę maszynę
Druga kategoria walterscheid długość dobierasz do potrzeb (do wyboru przegub widełkowy albo kulisty od strony ciagnika) mam oba rodzaje widełkowy dłuższy. Kupione jako część zamienna (oddzielnie siłownik zamek hydrauliczny i węże) bo wtedy było sporo taniej niż jako komplet u dilera 🤔
Każda rura zbiera z około 5m w każdą strone, przy odpowiednim spadku można i 500m ciągnąć. Problem jest, gdy nie ma spadku i robimy prawie w poziomie bo nawet minimalne ugięcie cienkiej rury spowoduje powstanie syfonu który będzie się zamulal. Poza tym jeśli chcemy łączyć kilka rur w 1 może się okazać że woda się nie pomieści, choć duży przepływ skolei czyści rurę. Ja od kilkunastu lat robię drenaż w większości 50 i nigdzie nie mam problemów. Choć wiadomo im większa średnica tym powinno być lepiej, aczkolwiek wolniejszy przepływ wody w większej średnicy, może powodować mniejszy efekt samoczyszczenia, poza tym ilość otworów na obwodzie rury niezależnie od srednicy raczej jest taka sama.
1 ursus może byc mało, dużo zależy jaką ziemia, ale 2 to już tak. Poza tym zanim będzie przejazd właściwy z kładzeniem rury, można zrobić kilka (każdy następny glebiej) przejazdów na "sucho"
@@krzysztofb24 właśnie o tym myślałem że jak jeden nie da rady to wezmę drugiej ursusa, bo mam trzy. Ziemia ciężka, 2klasa a pod spodem glina i dlatego nie chce tego robić koparką żeby nie wyciągać tej gliny na wiesz. Z tymi przejazdami też jest dobry pomysł, widać, że głowę masz nie od parady 😀 a jeszcze jedna kwestia, bo pole jest nie równe, najpierw jest górka, dołek, górka i dopiero spadek a na końcu pola rów, wąż będzie dajmy na to na 70cm w ziemi na całej długości pola i czy teraz z górek nie zejdzie woda w ten dołek i będzie jeszcze więcej wody w dołku który chciałem osuszyć, chodzi mi że się cownie zamiast iść do rowu. Te wzniesienia nie są wielkie, mniej więcej 80cm różnicy pomiędzy dołkiem.
I w którym kierunku ta woda ścieka? Tam przy fergusonie/ursusie jest jakiś rów czy w wzdłuż pola, a w poprzek kierunku jazdy idzie jakaś inna rura? Na jednym filmie pokazałeś jak ładnie spływa do rowu, ale widać było, z jakiejś górki.
Tu całe pole jest nachylone w kierunku łąk i rowu i przez całą długość wzdłuż granicy jest główna nitka. My na filmie robimy poprzeczki, lekko po skosie, aby uzyskać spadek w kierunku głównej nitki
@@rafap4390 Tak, główna nitka, jest tej samej srednicy co odgałęzienia, choć przy tej długości (700m) powinna być już większa średnica. Ale fi50 też da radę, najwyżej nieco wolniej oddawczy wode
Nie bardzo rozumiem co znaczy " raz płycej raz głębiej " akurat na tym odcinku było stale na jednakową głębokość, ale zdarzają się sytuacje że w miarę odjeżdżają od rowu trzeba wyciągać. Ale to tak 5-10 cm na 50mb rury
@@fenurs846 U nas nie ma kamieni, albo są bardzo nieliczne (mam 2 pola gdzie w sumie na 20 arach wystepuja). Zmiany głębokości raczej nie powinny uszkodzić rury, chyba że leżaka na słońcu i UV zniszczyło tworzywo, woda też popłynie gdy wypełni cały przekrój aczkolwiek może być problem bo w zagłębieniach może zamulać.
Koszt rury fi50 (około 4zl). Usług raczej nie robię, bo kazdy myśli że pokaże zalane pole zapłaci parę złoty i miski że będzie git. Otóż nie, najlepsze efekty są gdy w polu jest sucho, wtedy rurę idzie ułożyć równo a błoto jej od razu nie zaklei. No i jest jak ciągnąć.
do Janek Zuk ten śmiech i łzy odnośnie tych chlapaczy to trafione bo o ile maszyny zaczepione z tylu są czyste to gdy pracowałem talerzówka a wiało wtedy niemiłosiernie to wiatr dmuchał w zwisające fartuchy i wdmuchał je pod talerze, które pocięły chlapacze i :(
@@krzysztofpstrag6415 Ale bez nich rozwadniacz i sterowanie do niego w opryskiwaczu całe zabrudzone, pozatym mam dysze ezektorowe i błoto przez otwór powietrzny dostaje się do środka i zatyka je. To samo z rozsiewaczem nawozu, bo to że cały lej brudny to da się przeżyć, choć przy rozcinaniu worków ja też się od niego ubrudze, zabłocony jest cały rozdzielacz hydrauliczny do ładowacza B-B, telimat do siewu granicznego też cały zapchany błotem i granulki nie lecą gdzie trzeba.Do innych maszyn nie są tak potrzebne
Sprawdzaja się te węże bez geowłókniny? Mam zamiar teraz robić drenaż i będę korzystał z węży z geowłóknina. Nie obawia się Pan zamulenia węży? Jaka odległość Pan zastosował pomiędzy jednym wężem a kolejnym ułożonym? Bo drenaż w poprzek pola jest układany. Koszt 50m weza 100mm w otulinie to prawie 600 zł. Kupiłem u Białczyka-Skalbmierz.
od 14 lat tylko takie układam i na wszystkich polach jest ok. Rodzaje rur drenarskich są dedykowane do określonych typów gleby u nas mamy mozaiki, wiec niejednokrotnie na długości jednej nitki musiałbym kilkakrotnie zmienić typ węza, pyzatym skąd mam wiedzieć jaki jest grunt na głębokości 0.8m? Bo niejednokrotnie jest inny niż na powierzchni w warstwie ornej. A co do zamulenia, to w naszej okolicy jest wiele pól zmeliorowanych w latach 70, za pomocą ceramicznych rurek wypalanych z gliny (wtedy nikt tego niczym nie owijal) i gdy odkopuje się takie to nigdy nie są zamulone, jedynie gdy dno rowu do którego jest dren wprowadzony się zamuli to zatka kilka saczków, ale to 1m najwyzej 2m od ujścia. Owszem zdarzają się tam korzenie drzew, czasem są przemieszczone saczki względem siebie, bądź zmiażdżone ale zazwyczaj wewnątrz sa jak nowe
@@krzysztofb24 Rozumiem. Ja planuje wykopać koparka rowek, wstawić wąż z geowłóknina, na to posypać piaskiem aby rurę zasypać i resztę ziemia. w moim rejonie te ceramiczne to były przykrywane słoma owsiana. Tak po prostu zastanawiam się czy może wystarczy sama geowłóknina? Bo dowozenie piasku będzie trudne bo w polu jest mokro.
@@krzysztofb24 Ok. Dzieki za poradę. Dokupię jeszcze z 200m weza bez otuliny ale zasype piaskiem i na to słomę. Będę miał porównanie jak to działa. Ziemia dość przepuszczalna, w dnie wykopu nie ma gliny.
Mam kilka pługoukładarek głównie do kabli lecz konstrukcje typowo melioracyjne też mam włącznie ze sterowaniem laserowym aby ustawić spadek lecz problem jest z zainteresowaniem klientów :) Nie są przekonani co do technologii niektórzy nie wiedzą wgl co to jest pługoukładacz a jeszcze inni wgl nie robią melioracji czekajac na lepsze czasy . Bardzo ładnie Panu wychodzi układanie tak małym ciagnikiem . Technologia jest rewelacyjna jesli ktoś wie o co chodzi . Lecz niestety stereotypy są takie a nie inne . Za granicą metoda znana od kilkudziesieciu lat .
W sumie pomysł narodził się z oglądania filmów na YT. Ja jakoś nie lubię czekać na lepsze czasy i jeśli tylko jest możliwość odprowadzenia wody do rowu to kładę rury i po problemie. Kiedy inni się po sąsiedzku topią ja sobie pracuje w polu. Czasem ktoś zapyta co to takiego robie i zazwyczaj na tym zainteresowanie się kończy. Nie powiem nie jest to tanie zwłaszcza gdy cena rury z 1,5zl skoczyła na prawie 5zl w '22r, ale juz powoli spada. Fi 50 nie lubi układania w błocie bo może się szybko zamulić. W ogóle robienie w błocie jest mocno problematyczne, bo po pierwsze ciężko jest się uciągnąć (wtedy zapinam 2 ciągnik i linę tak długa, aby on jechał po suchym).
Po drugie ciężko jest utrzymać kierunek i poziom jak ciągle się zapadam a raczej staram się wykorzystać naturalne spadki terenu a nie mam możliwości precyzyjnego sterowania, na razie😁. I zauważyłem że rozpychając mokra ziemię (zasklepia naturalne otwory) zamazuje się ścianki i stają się nieprzepuszczalne dla wody przez jakiś czas. Ale na około 5ha zdrenowane i jakieś 5000m położonej rury nie działa tylko kilkanaście metrow bo coś nie wyszlo
Skad jestes? Robisz uslugi po Polsce? Mam 5 ha do melioracji z rowej w granicy. Pole 500 metrow dlugie. Jaki bylby koszt mniej wiecej melioracji z materialem i ile metrow trzeba by tej rury polozyc?
@@jaroslawkacprzak6719 Kazimierza Wielka
A jak jest z poziomem? Wszystko w poziomie mniej więcej czy jakoś płyciej/głębiej?
Zazwyczaj staram się wykorzystać naturalne spadki terenu a jeśli nie ma takiej możliwości to zaczynając od ujścia (najczęściej rów) stopniowo unoszę maszynę
cześć
mógłbyś napisać jaki masz model cięgła hydraulicznego??
Druga kategoria walterscheid długość dobierasz do potrzeb (do wyboru przegub widełkowy albo kulisty od strony ciagnika) mam oba rodzaje widełkowy dłuższy. Kupione jako część zamienna (oddzielnie siłownik zamek hydrauliczny i węże) bo wtedy było sporo taniej niż jako komplet u dilera 🤔
@@krzysztofb24 dziękuję, dobrze wiedzieć, bo zapewne kupił bym w całości.
Jaka szerokosc rury drenarskiej na pola ? fi 50 starczy ?
Każda rura zbiera z około 5m w każdą strone, przy odpowiednim spadku można i 500m ciągnąć. Problem jest, gdy nie ma spadku i robimy prawie w poziomie bo nawet minimalne ugięcie cienkiej rury spowoduje powstanie syfonu który będzie się zamulal. Poza tym jeśli chcemy łączyć kilka rur w 1 może się okazać że woda się nie pomieści, choć duży przepływ skolei czyści rurę. Ja od kilkunastu lat robię drenaż w większości 50 i nigdzie nie mam problemów. Choć wiadomo im większa średnica tym powinno być lepiej, aczkolwiek wolniejszy przepływ wody w większej średnicy, może powodować mniejszy efekt samoczyszczenia, poza tym ilość otworów na obwodzie rury niezależnie od srednicy raczej jest taka sama.
Dzięki za odpowiedź
Ursus c360 ciągnie taką maszynę na 80cm? Muszę sobie zrobić taką maszynę, bo na wiosnę w pole wejść nie można.
1 ursus może byc mało, dużo zależy jaką ziemia, ale 2 to już tak. Poza tym zanim będzie przejazd właściwy z kładzeniem rury, można zrobić kilka (każdy następny glebiej) przejazdów na "sucho"
@@krzysztofb24 właśnie o tym myślałem że jak jeden nie da rady to wezmę drugiej ursusa, bo mam trzy. Ziemia ciężka, 2klasa a pod spodem glina i dlatego nie chce tego robić koparką żeby nie wyciągać tej gliny na wiesz. Z tymi przejazdami też jest dobry pomysł, widać, że głowę masz nie od parady 😀 a jeszcze jedna kwestia, bo pole jest nie równe, najpierw jest górka, dołek, górka i dopiero spadek a na końcu pola rów, wąż będzie dajmy na to na 70cm w ziemi na całej długości pola i czy teraz z górek nie zejdzie woda w ten dołek i będzie jeszcze więcej wody w dołku który chciałem osuszyć, chodzi mi że się cownie zamiast iść do rowu. Te wzniesienia nie są wielkie, mniej więcej 80cm różnicy pomiędzy dołkiem.
I w którym kierunku ta woda ścieka? Tam przy fergusonie/ursusie jest jakiś rów czy w wzdłuż pola, a w poprzek kierunku jazdy idzie jakaś inna rura? Na jednym filmie pokazałeś jak ładnie spływa do rowu, ale widać było, z jakiejś górki.
Tu całe pole jest nachylone w kierunku łąk i rowu i przez całą długość wzdłuż granicy jest główna nitka. My na filmie robimy poprzeczki, lekko po skosie, aby uzyskać spadek w kierunku głównej nitki
@@krzysztofb24 główna nitka tez tej samej średnicy rozumiem?
@@rafap4390 Tak, główna nitka, jest tej samej srednicy co odgałęzienia, choć przy tej długości (700m) powinna być już większa średnica. Ale fi50 też da radę, najwyżej nieco wolniej oddawczy wode
Na ilu hektarach pracują maszyny ?
Prawie 100
Ale to idzie raz płycej raz głębiej więc to zdaje egzamin?
Nie bardzo rozumiem co znaczy " raz płycej raz głębiej " akurat na tym odcinku było stale na jednakową głębokość, ale zdarzają się sytuacje że w miarę odjeżdżają od rowu trzeba wyciągać. Ale to tak 5-10 cm na 50mb rury
@@krzysztofb24 Chodzi mi że jakby np. był kamień i rura pójdzie wyżej, to egzaminu głębosz nie zda?
@@fenurs846 U nas nie ma kamieni, albo są bardzo nieliczne (mam 2 pola gdzie w sumie na 20 arach wystepuja). Zmiany głębokości raczej nie powinny uszkodzić rury, chyba że leżaka na słońcu i UV zniszczyło tworzywo, woda też popłynie gdy wypełni cały przekrój aczkolwiek może być problem bo w zagłębieniach może zamulać.
ile kosztuje takie drenowanie za 1m
Koszt rury fi50 (około 4zl). Usług raczej nie robię, bo kazdy myśli że pokaże zalane pole zapłaci parę złoty i miski że będzie git. Otóż nie, najlepsze efekty są gdy w polu jest sucho, wtedy rurę idzie ułożyć równo a błoto jej od razu nie zaklei. No i jest jak ciągnąć.
Jaki region kraju?
40km na wschód od Krakowa
do Janek Zuk ten śmiech i łzy odnośnie tych chlapaczy to trafione bo o ile maszyny zaczepione z tylu są czyste to gdy pracowałem talerzówka a wiało wtedy niemiłosiernie to wiatr dmuchał w zwisające fartuchy i wdmuchał je pod talerze, które pocięły chlapacze i :(
Masz rację te chlapacze to śmiech przez łzy😝😝a co szpecą ten traktor to kleska
@@krzysztofpstrag6415 Ale bez nich rozwadniacz i sterowanie do niego w opryskiwaczu całe zabrudzone, pozatym mam dysze ezektorowe i błoto przez otwór powietrzny dostaje się do środka i zatyka je. To samo z rozsiewaczem nawozu, bo to że cały lej brudny to da się przeżyć, choć przy rozcinaniu worków ja też się od niego ubrudze, zabłocony jest cały rozdzielacz hydrauliczny do ładowacza B-B, telimat do siewu granicznego też cały zapchany błotem i granulki nie lecą gdzie trzeba.Do innych maszyn nie są tak potrzebne
@@krzysztofb24 to masz rację w tym przypadku nie chodzi o wygląd tylko o rolę jaką spełniają 👍🥰🥰🥰
Sprawdzaja się te węże bez geowłókniny? Mam zamiar teraz robić drenaż i będę korzystał z węży z geowłóknina. Nie obawia się Pan zamulenia węży? Jaka odległość Pan zastosował pomiędzy jednym wężem a kolejnym ułożonym? Bo drenaż w poprzek pola jest układany. Koszt 50m weza 100mm w otulinie to prawie 600 zł. Kupiłem u Białczyka-Skalbmierz.
od 14 lat tylko takie układam i na wszystkich polach jest ok. Rodzaje rur drenarskich są dedykowane do określonych typów gleby u nas mamy mozaiki, wiec niejednokrotnie na długości jednej nitki musiałbym kilkakrotnie zmienić typ węza, pyzatym skąd mam wiedzieć jaki jest grunt na głębokości 0.8m? Bo niejednokrotnie jest inny niż na powierzchni w warstwie ornej. A co do zamulenia, to w naszej okolicy jest wiele pól zmeliorowanych w latach 70, za pomocą ceramicznych rurek wypalanych z gliny (wtedy nikt tego niczym nie owijal) i gdy odkopuje się takie to nigdy nie są zamulone, jedynie gdy dno rowu do którego jest dren wprowadzony się zamuli to zatka kilka saczków, ale to 1m najwyzej 2m od ujścia. Owszem zdarzają się tam korzenie drzew, czasem są przemieszczone saczki względem siebie, bądź zmiażdżone ale zazwyczaj wewnątrz sa jak nowe
@@krzysztofb24 Rozumiem. Ja planuje wykopać koparka rowek, wstawić wąż z geowłóknina, na to posypać piaskiem aby rurę zasypać i resztę ziemia. w moim rejonie te ceramiczne to były przykrywane słoma owsiana. Tak po prostu zastanawiam się czy może wystarczy sama geowłóknina? Bo dowozenie piasku będzie trudne bo w polu jest mokro.
@@MrMarcinWojcik piasek czy inne kruszywo ma na celu przyspieszenie przesiakania wody. To co chcesz zrobić jest jak najbardziej ok.
@@krzysztofb24 Ok. Dzieki za poradę. Dokupię jeszcze z 200m weza bez otuliny ale zasype piaskiem i na to słomę. Będę miał porównanie jak to działa. Ziemia dość przepuszczalna, w dnie wykopu nie ma gliny.