@@hyperdfuture musiał byś przyjąć mase krytyczną u nas jest ciężko ale np słońce ma największa mase w układzie sloneczym proporcjonalna do wszystkich planet otaczajacych i wszystkiego co przyciaga kiedy jego masa bedzie wieksza od masy wszystkich jednostek osiagnie mase krytyczna i sie zapada poniewaz gwaltownie wytraca swoja energie
@@napewnoniedaszmisuba9032 to działa troszke inaczej Zaczynajac od tego ze masa Słońca to ponad 99% masy układu Słonecznego. W jądrze gwiazdy zachodzą rekacje jądrowe, przemiana wodoru w hel Gdy wodór zaczyna sie kończyć pojawia sie problem, gwiazda zmienia całkiem wygląd, kolor, ilość wydzielanego ciepła oraz rozmiar. Gdy w jądrze nie ma już co reagować nie ma ciśnienia od środka, rekacje pomagały wytworzyć cisnienie wewnętrzne które równoważyły siłę własnej grawitacji. Gdy brakuje nam ciśnienia planeta zapada sie sama w sobie, powstaje supernova, wybuch gwiazdy. Jeśli masa gwiazdy była odpowiednio duża może powstać czarna dziura, jeśli nie to po prostu ładne pozostałości supernovej
@@arekarek6659 prędkość światła to dokładnie 299 792 458 m/s czyli 300 000 km/s to przybliżenie. Światło ma stałą prędkość w wodzie tylko wydaje się że porusza się wolniej tylko dlatego że po drodze to światło przyciągają, i odbijają atomy. Dlatego też w jakimś ośrodku z punktu A do punktu B podróżuje pozornie dłużej ponieważ nie pokonuje drogi w linii prostej ale zygzakiem przez co droga tak naprawdę się wydłuża i dlatego wydaje się że światło podróżuje wolniej w takim ośrodku :) mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi :)
Astrofaza zaproście Prof. Krzysztofa Meissnera z Uniwerku Warszawskiego, do bliskich spotkań. Może temat o początku wszechświata, rewolucji w fizyce po Einsteinie, cząstkach, albo o tym czego właściwie teraz szuka CERN. Super gość i świetny mówca. Pozdro ;)
Obawiam, że to nie ta liga, że jeszcze Astrofaza musi popracować nad swoją marką. AF to jednak troszkę popcorn fizyki (co samo w sobie nie jest niczym złym, a nawet wręcz przeciwnie). Taka forma popularyzacji nauki, w szczególności fizyki jest godna szacunku i pełnego wsparcie. Osobiście wychowałem się na Andrzeju Kurku i Zdzisławie Kamińskim i wtedy w każdy czwartek o 18 zalegałem przed telewizorem. Astrofaza jest nieco węższa (a szkoda) i ma zupełnie inną formę przekazu, ale to jest forma właściwa dla obecnych czasów. Wtedy każda audycja miała 30 minut Wyobrażacie sobie dziś trzydziestomilionowe wykłady/a to był akurat dialog "niby sceptyka" z pasjonatem - to wtedy pięknie działało? Obstawiam, że dziś na dżingiel Mike'a Vicersa , czy w ogóle czołówkę Sondy , nikt by w ogóle nie reagował - tak jak myśmy wtedy szaleli Ale to już wspomnienia. Słucham tego, jak Kwiatu Jabłoni, jak coś cudownego, ale z zupełnie innej bajki. Kwiat Jabłoni to tak w ogóle pozdrawiam!!! I polecam wszelkim romantykom i osobom w ogóle z uszami . Dzisiaj Astrofaza robi robotę Sondy sprzed wieków i za co się zespołowi należy głęboki szacun.
9:00 tą językową poprawką ująłeś mnie do głębi 😁😊 A co do określania "czasu życia" wszechświata to też jest ciekawa sprawa (w sumie filozoficznie nawet intrygująca): bo przecież to jest swoiste nakładanie kalki poznawczej na określanie biegu zdarzeń - w zależności od tego, ile jest cywilizacji we wszechświecie (oczywiście tu też przy założeniu, że nie jesteśmy sami w kosmosie), to każda może mieć inny rodzaj określania czasu. I w innym pojęciu wszechświat może mieć zupełnie inny wiek (przy założeniu, że mają analogiczne warunki poznawcze i są na tym samym poziomie rozwoju co my). Taka moja wieczorna rozkminka 🤦😅
Pierwszy raz odwiedziłem ten kanał, od przybytku wiedzy jednak głowa boli, musiałem to wszystko poukładać w muzgu, dzięki napoju bogów który mam w nicku było to łatwiejsze!
mozna podrozowac z predkoscia swiatla oraz innymi wiekszymi predkosciami nieznane do tej pory ludzkosci, ale niestety nam jeszcze nie jest to dane jestesmy zbyt malo rozwinieci aby zrozumiec tak skomplikowane rzeczy ( na ten czas dla naszej cywilizacji). Mozna powiedziec, ze nasza cywilizacja jest dopiero po raczkowaniu i uczymy sie chodzic po " kosmosie". Z kazdym dniem idzie coraz lepiej, ale jeszcze nam daleko aby osiagnac wyzszy stopien rozwoju
Istnieja juz sztuczne macice w ktorych mozemy STWORZYC taka owce np... Grafika komputerowa i efekty z nia zwiazane przez ostatnie 20 lat przeszly taka przemiane ze nie sposob tego ogarnac... Niech mi ktos powie ze koncepcja matrixa nie moze byc prawdziwe...
Prędkość światła nie jest stała. Zależy od ośrodka, w którym się porusza. Np. jak inaczej uzyskać spektrum światła w pryzmacie, o obrazie łyżeczki w szklance herbaty nie wspomnę.
@@swinki33 joz ludzie zauwazy ze swiatlo " porusza "sie z inna predkoscia w kosmosie w zaleznosci od kierunku , ale pytaniem wlasciwym jest : co to jest swiatlo ?
Od czego zależy ustawienie się płaszczyzny dysku akrecyjnego czarnej dziury? Czy ma na to wpływ rotacja czarnej dziury np. w przypadku wybuchu supernowej. Czy zależy od początkowego ustawienia układu czarnej dziury i gwiazdy?
8:59 - Otwieram buzię 9:01 - Uśmiecham się Gratuluję za dbałość o język :) Super materiał, mimo, że rzeczy opisane przez ciebie za nieintuicyjne, jak teoria względności lub "patrzenie w przeszłość" są dla mnie oczywiste. Rozumiem, że trzeba wytłumaczyć, bo to youtube... i w sumie zrobiłeś to dobrze :) Dobra robota!
ad 5:45 - nie trzeba miec teleskopu i patrzec w niebo zeby "widziec" przeszlosc - wystarczy wybrac sie na koncert gdzie staniemy w odleglosci minimum 120 metrow od sceny - kiedy muzycy schodza ze sceny = my jeszcze slyszymy ostatnie nuty :)
Czy jeżeli wytworzylibyśmy w okolicy układu słonecznego tunel czasoprzestrzenny połączony z rejonem oddalonym od nas o ok. 13 lat świetlnych, to czy moglibyśmy po drugiej stronie umieścić teleskop, ustawić go na Ziemię, a potem przesyłając dane poprzez tunel czasoprzestrzenny obejrzeć na żywo skoki Adasia?
To czym dla nas teraz jest sufitem za chwilę może być podłogą. Ja mam dużo pokory co do czasu, krzywej postępu i zapatrywania na rozwiązanie problemów które dziś wydają się absurdalne lub takie do których rozwiązania potrzebne byłyby wszystkie pieniądze i cała energia na świecie a za kilka dekad będą realne do rozpatrywania już w obliczeniach czy nakreślane.
Właśnie zdałem sobie z czegoś sprawę. Jeżeli gdzieś głęboko w kosmosie np w galaktyce oddalonej o kilka tysięcy lat świetlnych jest cywilizacja i gdyby udało nam się za pomocą nieznanej jeszcze fizyce metodzie nawiązać z nią połączenie poprzez które moglibyśmy się porozumieć w czasie natychmiastowym to... moglibyśmy się pochwalić, że właśnie teraz kiedy sobie razem rozmawiamy, przez nasze super nowoczesne teleskopy widzimy co się działo w ich galaktyce a może nawet na ich planecie te kilka tysięcy lat ŚWIETLNYCH temu. :) Bylibyśmy zatem jak... żywi świadkowie historii planety tychże istot i to historii sprzed miliardów lat. Ciekawe...
Moglibyśmy spojżeć jeszcze dalej w wiek wszechświata mając mapę neutrinową nieba. Niestety nie posiadamy efektywnych metod detekcji na tak dużą skalę. Przewidywania jednak wskazują, że taka mapa nie różniła by się znacząco od obrazu mikrofalowego promieniowania tła.
Ale abstrahując od mikrofalowego promieniowania tła można z dużą dozą prawdopodobieństwa przy założeniu, że tło promieniuje, jakkolwiek niekoniecznie mikrofalowo, stosując unipolaryzację cząsteczek gamma w próżni nie możemy stwierdzić empirycznie czy mapa się będzie znacząco różniła czy też pozostanie niezmienna w3 przestrzeni jak i w czasie. Spoglądając wstecz widzę spojrzenie na mapę, która jednak różniłaby się znacząco!
[P] Mam kilka pytań. Piszę książkę sci fi. Czy jest jakiś sposób żeby dotrzeć do odległych gwiazd szybciej niż światło? (Tunele czasoprzestrzenne, przejście do innych wymiarów) dałoby się jakoś wejść z trzeciego do czwartego wymiaru? Czy wtedy my byśmy stali się czterowymiarowi? Oraz czy dałoby się z niego wrócić z powrotem do trzeciego? Jaki paradoks mógłby powstać przy takiej podróży? Widzielibyśmy siebie z przeszłości? Kolejne pytanie z tej beczki: w jaki sposób cywilizacje międzygwiezdne/galaktyczne mogłyby funkcjonować? Byłoby możliwe wybudowanie tunelów czasoprzestrzennych, komunikacja "internetowa" bez opóźnienia (np. Kwantowa/sparowanych cząstek). Oraz czy masowa podróż w nieznane rejony odbywałaby się za pomocą wielu małych pojazdów, oraz czy podróż dużym statkiem ma jakikolwiek sens? Na koniec: czy da się według obecnej wiedzy przenieść gdzieś jakąś planetę/gwiazdę /czarną dziurę. Jeśli tak, to czy da się użyć czarnej dziury jako napęd kosmiczny? Pozdrawiam :)
@Barbara Stepa jakbym miał zainstalowane AdBlock, to jakim cudem zobaczyłem reklamę ? Nie mam zwyczaju odpisywać na wyzwiska i pisanie nieprawdy, ale tym komentarzem pogrążyłaś się 😁
E=mc2 - to wzór dla ciała w spoczynku, dla ciała w ruchu należy dodać energię związaną z pędem 1/2mv2, gdzie m=masa, v=prędkość. Przy prędkości dążącej do prędkości światła w próżni, energia obiektu fizycznego o niezerowej masie spoczynkowej dąży do nieskończoności.
#czarnadziura A w środku czarnej dziury nie znajduje sie zbite jądro zwłok gwiazdy? [EDIT] Chodzi mi o to że tak naprawdę niema czego szukać w środku czarnej dziury bo to jest poprostu bardzo zbita pozostałość materii z gwiazdy. (Teoria)
Powiesz może coś wiecej o zmniejszaniu sie czerwonej plamy na jowiszy ,z czym to sie wiąże i czy jak zniknie ona całkowicie to odczujemy tego skutki czy moze nie bedzie miało to wogle na nic wpływy...dzięki wielkie
Dzień dobry! Chciałbym zaprezentować swój eksperyment myślowy obalający teorię wieloświatów: Jeśli teoria wieloświatów jest prawdziwa (tzn.istnieje nieskończenie wiele wszechświatów) i w każdym z tych wszechświatów dana osoba w danym czasie robi co innego, to musi istnieć wszechświat, w którym ta osoba przechodzi do naszego wszechświata i np. Wita się z nami. Nikomu nie udało się doświadczyć takiej sytuacji że spotkał siebie z innego wymiaru, dlatego można obalić tą teorię. @Astrofaza tyś jest mądry synek i chciałbym abyś odniósł się do tego. Choćby w komentarzu pod spodem, bo jestem ciekaw co ty o tym myślisz c:
Tak tylko moze on wtedy wytwarza kolejny wszechświat, i dlatego my, w naszym wszechswiecie nigdy nie spotkamy podróżnika ponieważ kazde przejscie (w czasie badz do innego wszechswiata) tworzy kolejna rzeczywistość
A trafiłbym do koncika Heretyka? (Tak dla beki)Hahaha Fizyku *Jesteś świetnym yotuberem, więcej filmów proszę. Im więcej wiedzy tym lepiej. Mam nadzieję że znajdę się Konciku Heretyka
Mam takie pytanko skoro nie można się poruszać szybciej niż światło, to dlaczego uważa się że, zaraz po wielkim wybuchu materia poruszała się szybciej niż światło. Słyszałem to w programie jak działa wszechświat.
To przestrzeń się rozprzestrzeniała szybciej od prędkości światła. Prędkość światła ogranicza tylko możliwość poruszania się w przestrzeni ale ogranicza już tempa ekspansji samej przestrzeni
@@Krajann bo teoria pustki jest nie do przyjęciaj. Te gwiazdy o ktorych mowa poza granicami widzialnego wszechświata poruszaja sie szybciej niz światło ale nie za sprawą swojej wlasnej predkosci tylko rozszerzenia sie czasoprzrstrzeni. To tak jakbys jadac samochodem 100 na godzinę do.przodu rzucil piłkę za siebie z prędkością 99km na godzinę. Niby rzuciłes w tył a jednak dla obserwatora ktory stoi z boku ona nadal leci do przodu.
@@Krajann a tak wedlug mojego spostrzezenia to wszechświat jest nieskończony jezeli chodzi o rozmiary bo aby dogonić najdalsza z gwiazd musialbys poruszac sie albo szybciej niż światło albo przeskoczyc w czasoprzestrzeni co wiązało by sie z cofnieciem w czasie do tyłu, a to jest niemozliwe dla jakiej kolwiek czastki innej niz foton ktory nie ma masy
Chciałbym Cip odpowiedzieć ale w twoim przypadku ziomku teleportejszyn dont work wiec sory no more call. Skamieliny dopiero. Poznają wyjebke na szczekuły takie. Jak Ty i 'twe' potomki co by na fsi ogarnęli
Dopiero teraz dolatują do nas fotony sprzed 13 mld lat. To znaczy, że gdy wszechświat zaczął być przezroczysty dla fotonów musiał już osiągnąć dzisiejszy rozmiar. W przeciwnym razie fotony sprzed 13mld lat już dawno powinny tu być
Prędkość światła to wartość ,którą można przekraczać i to wiele razy .Cywilizacje na poziomie rozwoju 8 czy 9 umieją to robić w zależności od potrzeby .Zaznaczany ,że nasza cywilizacja jest na ..1 poziomie rozwoju .Jesteśmy jak dzieci w przedszkolu ,2 to poziom - podstawówki ,3 to szkoła średnia ,4 to poziom wyższej uczelni i tak naprawdę dopiero 5 poziom i wyższe pozwalają na stosowanie technologii ,o których nie mamy pojęcia .Wiedza dana jest tym co umieją z niej w bezpieczny sposób korzystać .
5:50 czy w takim razie, zwiększając możliwość coraz dalszego spoglądanie w przeszłość, będzie możliwe zaobserwowanie samego początku wszechświata? czy szacowany czas powstania wszechświata jest zbyt odległy by tego dokonać
Tomasz Paliwoda porusza się wolniej wiec dociera później. A światło zawsze tak się porusza aby z punktu A do punktu B dotrzeć w najkrótszym czasie, stad zreszta załamanie.
@@olasek7972 Prędkość światła w szkle czy w wodzie nie zmienia się i nadal wynosi 300 tys. km/s. Zmienia się droga, jaka przebywa foton, bo zwyczajnie odbija się on od cząsteczek ośrodka.
stark2991 tak jest w teorii korpuskularnej ale nie ma szans śledzić pojedynczego fotonu poruszającego się przez szkło, w klasycznej teorii Maxwella w której światło występuje jako fala (jak najbardziej prawidłowa teoria nawet obecnie) ta fala porusza się wolniej niż c i nawet można obliczyć ta szybkość z równań Maxwella (co robiłem na studiach). Ponieważ jest to wszystko mierzalne, światło jako fala jest dużo bardziej namacalnym punktem widzenia niż śledzenie fotonu w szkle czego nie da się zrobić. Fizycy nie maja żadnego problemu z przyjęciem obu punktów widzenia.
Załóżmy, ze udaje się człowiekowi osiągnąć prędkość światła oraz ze przeżyje tą podróż. Poza granicami widzialnego wszechświata, w wyniku rozszerzania się przestrzeni, obiekty oddalają się z prędkościami większymi niż prędkość światła. Załóżmy ze w jakimś miejscu jest obiekt oddalający się od nas 2x szybciej niż światło (w wyniku rozszerzania się przestrzeni). Człowiek rozpędza się do prędkości światła i leci w kierunku tego obiektu. Z perspektywy tego człowieka dolatuje tam natychmiastowo, bo czas dla niego się zatrzymuje. Teoretycznie, jeśli z ziemi dałoby się zaobserwować i tego człowieka i ten obiekt oddalający się, obiekt będzie oddalał się 2 razy szybciej niż człowiek będzie podróżował. A jednak w skończonym czasie (obserwując z ziemi) człowiek dogoni ten obiekt. Co jest złego w moim rozumowaniu, z którego wynika, ze człowiek poruszający się 2x wolniej od oddalającego się obiektu mimo wszystko dogania go?
Marcin K w moim przykładzie żaden obiekt nie porusza się szybciej niż prędkość światła. Rozgrzeszająca się przestrzeń między obiektami, powoduje ze oddalają się one od siebie szybciej niż prędkość światła, ale one same nie poruszają się szybciej od światła. Takie zjawisko występuje ponoć poza granicami widzialnego wrzechswiata
Uwaga będzie krytyka - ale nie trzeba czytać, można po prostu przewinać dalej :) . . Ale najpierw coś pozytywnego :) Sposób w jaki zrobiliście Top 5 oraz wstęp do tego odcinka, takie żywsze tempo - świetna robota, podoba mi się, nie ma nudy. A co do tego odcinka... szczególnie odpowiedź na pierwsze pytanie. Poświęciłeś mnóstwo czasu na odpowiedź, poruszyłeś mnóstwo pobocznych tematów komplikując dodatkowo sprawę, ale albo nie zrozumiałem, albo nie odpowiedziałeś na pytanie :( Generalnie trochę chaotycznie mówisz, jakbyś się chwalił ogromem wiedzy, ale my wiemy, że Ty wiesz. Też chcemy wiedzieć, byłbym wdzięczny jakbyś postarał się przekazać to w prostszy sposób, poukładany. Mam wrażenie, że obietnica częstszego publikowania materiałów Was przerosła :D Moim zdaniem do perfekcji przekazywanie wiedzy doprowadził Uwaga Naukowy Bełkot. Odcinki sprzed 3 lat są proste do zrozumienia, a najnowsze są wręcz genialnie zrobione. Dziękuję za uwagę i czekam na kolejny materiał. Żeby nie było, dałem łapkę w górę, nie zniechęcajcie się.
Rafał Nowak przesłuchaj duuuzżo wykładów meisnera i bajtka chyba na copernikus. Osłuchasz sie ze słownictwem. Różni profesorowie tłumaczą różne pojęcia i w końcu można zlepić to w całość. Też fajne jest astronarium.
@@annaszczesliwy451 Niestety nie mam tyle wolnego czasu. No i mi tu chodzi ani trochę o słownictwo, raczej chaos informacyjny, składniowy, nie wiem jak to nazwać. Posłuchaj odpowiedzi na pierwsze pytanie i zastanów się czy ta treść na nie odpowiada, zrozumiesz :)
Czym szybciej poruszamy się w przestrzeni, tym wolniej poruszamy się w czasie i na odwrót, czym wolniej poruszamy się w przestrzeni tym szybciej poruszamy się w czasie. Czyli jeżeli rozpędzimy się do prędkości światła to stajemy w czasie (czas dla nas nie płynie, dla osoby która porusza się z tą prędkością) Czy to stwierdzenie jest prawdą? A jeżeli tak to co by się działo po rozpędzeniu ciała do prędkości większej niż prędkość światła? Poruszało by się wstecz? (Czysto teoretycznie) W fizyce występuje nazwa "cztery prędkość" lub "cztery wektor" ponieważ przestrzeń ma trzy wymiary a czas jest tym jednym dodatkowym. Razem daje nam to cztery wymiary. Jest to zależność pomiędzy prędkością w przestrzeni a "prędkością" czasu (?). Nie potrafię tego wytłumaczyć. Materiał źródłowy: ruclips.net/video/B1n_2mclTVA/видео.html . Ale jeżeli uda się przekroczyć prędkość światła to zaczniemy poruszać się w czasie do tyłu? No to by wychodziło. Więc co jeśli jest tak, że obiekty mogą poruszać się z większą prędkością, ale ich nie obserwujemy gdyż poruszają się one wtedy w przeszłość? Ogólnie chodzi mi o zjawisko dylatacji czasu.
Drobna pomyłka, wkradł się mały złośliwy chochlik 👿, każdy kumaty wie jaką prędkość ma światło. To etap podstawówki a błędy każdy popełnia. Ale Brawo za spostrzegawczość 😉
Pytanie 5:49. Widzimy teleskopem z odległości 13 miliardów lat świetlnych (7:40), ale 300 tysięcy lat temu (8:14) kosmos stał się dopiero przezroczysty. Chodzi chyba o 300 tyś lat po wielkim wybuchu. Druga sprawa jest moim zdaniem ważniejsza. Cały wszechświat , licząc od wielkiego wybuchu ma trochę ponad 14 miliardów lat, zakładam w zaokrągleniu 15. To skoro 15 miliardów lat temu wszystko było w punktowej osobliwości (w tym samym miejscu koło siebie), to od momentu wielkiego wybuchu ile czasu oddalamy się od tej części kosmosu, którą teraz odległa jest od nas o 13 miliardów lat? Przecież nie mogliśmy oddalać się (względnie) od siebie z prędkością większą niż C? Przykładowo sondy Voyager oddalają się od nas (z dużą prędkością) prawie 40 lat, a w tej chwili są oddalone od nas zaledwie o kilkadziesiąt minut świetlnych. Jeżeli widzimy 13 miliardów lat do tyłu, to nie oznacza, że wszechświat jest starszy niż 15 miliardów lat?
On dokładnie nie wytłumaczył co to HANE. HANE powoduje bardzo wysoki impuls elektromagnetyczny który niszczy wszystkie układy scalone na promieniu kilkudziesięciu/set kilometrów.
Nie, ponieważ od pewnego momentu świat stawałby się "nieprzezroczysty" z powodu gęstej zupy cząstek elementarnych, które wyłoniły się z Wielkiego Wybuchu. Krótko mówiąc, nie zobaczyłbyś WW, tylko bliżej nieokreśloną, rozgrzaną do białości masę. Pozdrawiam
Idac tokiem myslenia ze im dalej patrzymy w przestrzen tym starszy obraz widzimy. Mysle iz niemozliwe bylo by nawey znalezienie innej cywilizacji gdyz mogla rozwijac sie na rowno z nami lecz odleglosc moze powodowac ze predko ich nie zobaczymy? Dobrze mysle?
Jedyna sytuacja gdzieś coś jest w stanie przekroczyć prędkość światła to sam wszechświat gdzie ekspansja jego objętości może osiągać prędkość nieskończoną.
Także ten... xD skoro jesteśmy już przy prędkości światła to parę lat temu przeprowadziłem z kolegą rozmowę na ten temat nie mając specjalnie kompletnej wiedzy na to zagadnienie (ale od czego są filozofowie). Doszedłem do wniosku, jeśli wierząc w teorię równoległych wszechświatów, że jest więcej niż jedna prędkość światła tj. wzajemnie na siebie nachodzące, bądź następujące po sobie te prędkości. Może nadam im nazwę od naszej C czyli c2, c3 etc. Skoro "nasza" prędkość światła jest w jakiś sposób ograniczona (w końcu światło samo się nie wyprzedzi) to znaczy, że nic tylko szukać wzoru na opracowanie tych pozostałych. Myślę, że dzięki temu spojrzymy na to kim jesteśmy i w co wierzymy z innej dotąd nieznanej nam perspektywy. Szkoda tylko, że wszystko definiuje czasoprzestrzeń, bez niej światło pozostanie nieruchome czego szczerze nawet nie byłbym w stanie sobie wyobrazić. Pozdrawiam Piotrze i Nicolę Teslę xD
13:13 nie logotyp tylko logo jak już. nie można się znać na wszystkim -rozumim. natomiast pelikany łykną i będo rozpowszechniać. wiki akurat w tym temacie pokrywa się z zawodowym nazewnictwem. Logo -sygnet + logotyp (tagline rzadko). tutaj logotypu raczej nie zaobserwowałem. zostaje sygnet. bez logotypu sygnet jest całym logo. aha i tak nie odmienia się (logiem logami logu -buzię widzę w tym logu) boli uszy boli.
[P] Skoro wiemy, że Wszechświat się rozszerza to czy patrząc teleskopem na jakiś obiekt oddalony na tyle, że jest on widoczny tylko na maksymalnym przybliżeniu tego teleskopu, to za np. rok będzie on już niewidoczny na tych samych ustawieniach? Innym słowem będziemy potrzebować większego teleskopu?
Wszechświat się rozszerza, ale odległości już nie, więc nie. Ale dobre pytanie zadałeś. Smartgasm ostatnio robił odcinek, w którym też poruszył ten temat
Odpowiedź na pytanie jest taka prosta. Swiatło samo podróżuje jedynie z prędkością światła..... A do obiektów które mają masę trzeba dostarczyć energii. E=mc2 więc energia przy coraz to wiekszej prędkości rośnie wykładniczo więc pozamiatane.
Nie. Będziesz po prostu widział obrazy, które miały miejsce w przeszłości. Podobnie jak teraz obserwujemy np. wybuchy gwiazd oddalonych o miliony lat świetlnych. W pierwszym przypadku jednak, mógłbyś zobaczyć samego siebie. :) Oczywiście to wszystko "gdyby" się tak dało.
@@TheLeAlan wiesz co? w sumie byłby to śmieszne, lecisz se promem wygladasz za okno i widzisz swoj statek, w sumie btw. zobaczylbys swoj tyl glowy jak cie fryzjer zle opierdolil xD dziolalo by jak lustro, ziomek myslalem o przekroczeniu predkosci swiatla, ale po przeczytaniu twojego komentarza i glebszej analizie to chcialbym to zobaczyc XD
Otoż z którejśtam teorii Einsteina wynika że wszystkie obiekty we wszechświecie poruszają się z prędkością światła. Wszystkie. Tylko mają różne odchylenia wektora prędkości w kierunkach czas-przestrzeń.
Widzimy w kazda stronę taka samą odleglość. Stojąc w środku lasu..e każdą stronę widzisz na max 100m... ale nie oznacza to że las ma 200m średnicy a Ty jesteś w jego centrum. Jesteś jedynie w centrum obszaru który obserwujesz.
Co za bzdury .. nie można podróżować z prędkością światła ... phi .. jak ktoś obejrzał przynajmniej jedną część "Star Wars" to wie, że takie podróże nawet wielkie krążowniki Imperium osiągały ja z palcem w silniku ... Proszę nadrobić zaległości i wtedy nagrywać filmiki ...
Była tylko nikt o tym nie wiedział. Jeśli masz na myśli samolot czy coś w tym stylu to mogło tego nie być jeśli jesteś wystarczająco stary. Ale np bat do poganiania konia kowboje mieli dużo wcześniej i nie ma uja na to jesteś wystarczająco młody.
Ależ możemy przekroczyć, nawet kilkukrotnie... tylko, że mierząc ją względem czegokolwiek, wyjdzie nam, że jej nie przekroczyliśmy. Tak samo jakiś nie poruszający się z nami obserwator będzie widział, że nasze przyspieszenie maleje wraz ze zbliżaniem się do granicy c (tego jego c). Obserwator ów odnotuje też, że czas nam jakby zwolnił. I przykładowo odległość 10 lat świetlnych... pokonaliśmy w NASZ rok (choć nadal w ponad 10 JEGO lat). My z kolei doświadczymy relatywistycznego skrócenia odległości w kierunku ruchu. Więc to jego 10 lat świetlnych dla nas zrobi się krótsze niż rok świetlny. I wszystko się niby zgadza, według jego zegarka (i kalendarza) nasza podróż trwała ponad 10 lat - ergo: prędkość światła nie została przekroczona. My zaś w NASZ rok pokonaliśmy dystans (obserwowalny przez nas) niespełna roku świetlnego - też anomalii nie ma. Ale na logikę, początkowe 10 lat świetlnych pokonaliśmy w rok, zatem nasza średnia prędkość wyniosła 10 c. Wyobraźmy sobie, że w trakcie rozpędzania co jakiś czas wyłączamy silniki (a więc mamy prędkość, ale już nie przyspieszenie) i wywalamy za burtę pojazdu jakąś boję. Względem siebie stoimy. Po czym włączamy silniki i względem boi zaczynamy się rozpędzać "od zera". I tak za każdym razem, np. po osiągnięciu 20% c względem ostatnio wyrzuconej boi. To, co będzie dla nas anomalią, to zachowanie się różnych boi, ich wzajemne prędkości, ich lokalny upływ czasu. A na koniec najważniejsza sprawa: skoro uznajemy, że rozpędzamy się ruchem jednostajnie przyspieszonym (dla nas), to sobie sumujemy te przyrosty prędkości. W jednostkach... metr na sekundę do kwadratu, czyli o ile metrów na sekundę wzrosła prędkość w ciągu sekundy. Problem w tym, że względem jakiegoś "statycznego" obserwatora nasz lokalny czas okrutnie zwalnia. Aż z sekund mogą się zrobić nawet miliardy lat... Dla niego więc nasze przyspieszenie będzie malało nigdy nie pozwalając na przekroczenie granicy c. Dlaczego zaś twierdzę, że dla podróżujących przyspieszenie będzie jednostajne? Gdyż nic (chyba, że coś przeoczyłem) nie przemawia za tym, bym sztuczne ciążenie na takim statku będące skutkiem równego ciągu pracujących silników, miało dla pasażerów maleć. Będzie stałe - głównie dzięki spowolnieniu czasu - ale oni będą go doświadczać normalnie. Za to obserwowalne przez nich otoczenie (z wyjątkiem ostatnich z wyrzuconych boi) będzie już mocno nienormalne - będzie pospłaszczane w kierunku ruchu i w znakomitej większości pędziło dokładnie w drugą stronę. Chyba ;)
@@bronieq24 Ludzie nie znają w 100% fizyki wszechświata. Nauka dopiero raczkuje, ciągle uczą się czegoś nowego. Przekoreczenie prędkości światła to tylko kwestia technologii, ale to nie jest nawet osiągalne rozumem teraz.
@@bronieq24 Skąd mam wiedzieć? Nie znam takiej technologii jeszcze, ani tym bardziej pierwiastków 😂 Ludzie są zabawni po prostu. Myślą, że jak coś sobie obliczyli, blabla, zbadali etc. To już jest to święta prawda kosmosu. Co z tego, że jest możliwość budowania pierwiastków, łączenia ich. Budowania co raz lepszej technologii. Przecież to co jest powiedziane dziś to będzie ważne za miliard lat.
@@bronieq24 Czy to Ja po prostu jestem jedynym człowiekiem na tym RUclips, który myśli logicznie. Czy tak ciężko jest pojąć, że to wszystko to jest wiedza i stan OBECNY? Obecna wiedza, technologia, możliwości. Kiedyś ludzie twierdzili lisali do siebie listy, a z geniuszy drwiono. A dziś? Satelity, telefony, loty w kosmos... A za 5000 lat nikt nie będzie pamiętał o telefonie. To że teraz ludzie nie potrafią pojąć czym jest kosmos, jak działa, zbadać go porządnie. To nie znaczy, że nie da się lecieć szybciej, albo budować innych pierwiastków. Jak ktoś nie rozumie, że ludzie dopiero raczkuja z technologią, poznawaniem kosmosu i w ogóle ze wszystkim. Pomijając fakt, że nawet własnej planety nie potrafimy zbadać na 100% a już stwierdza się, że nie można polecieć szybciej i nigdy się nie da 🤭 To sorry, ale nie ma sensu dłużej dyskutować.
No dobra, obiekt lecący z prędkością bliską c wyemitował foton. Ten foton dla obserwatora w obiekcie oddala się z szybkością c, lecz dla obserwatora z zewnątrz jest (foton) tylko trochę szybszy od obiektu. Dobrze to rozumiem? Przykład 2: Wyhamowaliśmy odpowiednio na orbicie okołosłonecznej i spadamy na słońce. Słońce się do nas zbliża (a właściwie my do niego) z szybkością v (v0), a wyemitowane przez gwiazdę fotony z szybkością c, a nie jakby się mogło wydawać v+c. Dobrze myślę?
Ja mam pytanie Czy ganymedes ma podobną grawitację do marsańskiej i czy (pomijając temperaturę) dało by się go zterraformować ? Licze na odpowiedź lub pojawiwnie się w astrofonie ;)
Jak to jest z tą dylatacją czasu? Według logiki wychodziłoby, że jeśli osiągając 100% prędkości światła czas staje w miejscu, to gdyby hipotetycznie ją przekroczyć, zaczniemy się cofać w czasie?
Hipotetycznie tak, ale jest to niemożliwe ponieważ gdy rośnie prędkość rośnie też masa więc do dalszego rozpędzania potrzebna jest coraz większa energia. Do rozpędzenia ciała posiadającego masę potrzebna jest nieskończona energia
Jest tylko przeszłośc ponieważ choćbyś spojrzał na fotel na drugim końcu pokoju to widzisz go takim, jakim był 7 nanosekund temu czyli 7 miliardowych sekundy temu (0.00000007s) nawet jak patrzysz na rzęse w swoim oku to widzisz ją taką jaką była w niesamowicie bliskiej przeszłości.
@@lightspeed9762 To dlaczego cały świat astronomiczny gapi się w przeszłość używając wszelkich możliwych narzędzi? Poza tym, (0.00000007s) to nie jest 7 nanosekund.
#astrosuchar
Z czym fizycy jedzą pierogi?
S kwarkami
dobre
Ze smakiem :)
Fajne
O kurcze, suche az mi wody odeszly...
@@npprbmgnm Skąd wiesz? Jadłeś?😮
4:32 astrofaza rozpoczyna swój nowy kanał o budowaniu masy. Buduj masę z astrofaza.
Najpierw masa potem prędkość
Ciekawe jaka masę musiałby zbudować, żeby zapaść się w czarną dziurę ;)
@@hyperdfuture musiał byś przyjąć mase krytyczną u nas jest ciężko ale np słońce ma największa mase w układzie sloneczym proporcjonalna do wszystkich planet otaczajacych i wszystkiego co przyciaga kiedy jego masa bedzie wieksza od masy wszystkich jednostek osiagnie mase krytyczna i sie zapada poniewaz gwaltownie wytraca swoja energie
@@napewnoniedaszmisuba9032 to działa troszke inaczej
Zaczynajac od tego ze masa Słońca to ponad 99% masy układu Słonecznego.
W jądrze gwiazdy zachodzą rekacje jądrowe, przemiana wodoru w hel
Gdy wodór zaczyna sie kończyć pojawia sie problem, gwiazda zmienia całkiem wygląd, kolor, ilość wydzielanego ciepła oraz rozmiar.
Gdy w jądrze nie ma już co reagować nie ma ciśnienia od środka, rekacje pomagały wytworzyć cisnienie wewnętrzne które równoważyły siłę własnej grawitacji.
Gdy brakuje nam ciśnienia planeta zapada sie sama w sobie, powstaje supernova, wybuch gwiazdy.
Jeśli masa gwiazdy była odpowiednio duża może powstać czarna dziura, jeśli nie to po prostu ładne pozostałości supernovej
Lepiej na odwrót, bo masa wrogiem przyspieszenia
@@hyperdfuture słońce nie zapadnie się w czarną dziurę, ani w gwiazdę neutronową, przez zbyt małą masę, zostanie po nim zwykły biały karzeł.
1:33 prędkość światła to 300.000 km/s - przejezyczenie
Też mi się to nie zgadzało plus około powinno być. Bo to też chyba stałe nie jest. Woda próżnia itp.
@@arekarek6659 prędkość światła to dokładnie 299 792 458 m/s czyli 300 000 km/s to przybliżenie. Światło ma stałą prędkość w wodzie tylko wydaje się że porusza się wolniej tylko dlatego że po drodze to światło przyciągają, i odbijają atomy. Dlatego też w jakimś ośrodku z punktu A do punktu B podróżuje pozornie dłużej ponieważ nie pokonuje drogi w linii prostej ale zygzakiem przez co droga tak naprawdę się wydłuża i dlatego wydaje się że światło podróżuje wolniej w takim ośrodku :) mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi :)
@@szymonszargulski7915 wiadomo światło nie zwalnia tylko droga się wydłuża. Dzięki .
@@szymonszargulski7915 Z tym zygzakiem to nie do końca .... to trochę bardziej skomplikowany proces...
w każdym razie w hu@#$ szybko :D
Astrofaza zaproście Prof. Krzysztofa Meissnera z Uniwerku Warszawskiego, do bliskich spotkań. Może temat o początku wszechświata, rewolucji w fizyce po Einsteinie, cząstkach, albo o tym czego właściwie teraz szuka CERN. Super gość i świetny mówca. Pozdro ;)
Koniecznie !!!!!!!!
Obawiam, że to nie ta liga, że jeszcze Astrofaza musi popracować nad swoją marką. AF to jednak troszkę popcorn fizyki (co samo w sobie nie jest niczym złym, a nawet wręcz przeciwnie). Taka forma popularyzacji nauki, w szczególności fizyki jest godna szacunku i pełnego wsparcie.
Osobiście wychowałem się na Andrzeju Kurku i Zdzisławie Kamińskim i wtedy w każdy czwartek o 18 zalegałem przed telewizorem. Astrofaza jest nieco węższa (a szkoda) i ma zupełnie inną formę przekazu, ale to jest forma właściwa dla obecnych czasów. Wtedy każda audycja miała 30 minut Wyobrażacie sobie dziś trzydziestomilionowe wykłady/a to był akurat dialog "niby sceptyka" z pasjonatem - to wtedy pięknie działało?
Obstawiam, że dziś na dżingiel Mike'a Vicersa , czy w ogóle czołówkę Sondy , nikt by w ogóle nie reagował - tak jak myśmy wtedy szaleli Ale to już wspomnienia. Słucham tego, jak Kwiatu Jabłoni, jak coś cudownego, ale z zupełnie innej bajki. Kwiat Jabłoni to tak w ogóle pozdrawiam!!! I polecam wszelkim romantykom i osobom w ogóle z uszami .
Dzisiaj Astrofaza robi robotę Sondy sprzed wieków i za co się zespołowi należy głęboki szacun.
1:34 tysięcy kilometrów :)
360.000km/s
@@tuszcz_master9625
Widać masz jakieś nowe światło albo była inflacja, bo nasze stare światło nawet nie osiąga pełnych 300 000 km/s w próżni.
Mnie tak w szkole uczyli kiedyś 👌
@@tuszcz_master9625 To musiała być jakaś dziwna szkoła, w jakich latach otrzymałeś taką informację?
4-5 lat mniej więcej
9:00 tą językową poprawką ująłeś mnie do głębi 😁😊
A co do określania "czasu życia" wszechświata to też jest ciekawa sprawa (w sumie filozoficznie nawet intrygująca): bo przecież to jest swoiste nakładanie kalki poznawczej na określanie biegu zdarzeń - w zależności od tego, ile jest cywilizacji we wszechświecie (oczywiście tu też przy założeniu, że nie jesteśmy sami w kosmosie), to każda może mieć inny rodzaj określania czasu. I w innym pojęciu wszechświat może mieć zupełnie inny wiek (przy założeniu, że mają analogiczne warunki poznawcze i są na tym samym poziomie rozwoju co my). Taka moja wieczorna rozkminka 🤦😅
Na 100% kiedyś ludzie będą bić rekordy guinessa z jak najbliższym poruszaniem się do prędkości światła.
To się nazywa olimpiada olimpijska, co dekadę biegacze zbliżają się do tej prędkości! ;)
@@famknifeer1 I NAGLE FALSTAR📣T
W sumie już to robią
Pierwszy raz odwiedziłem ten kanał, od przybytku wiedzy jednak głowa boli, musiałem to wszystko poukładać w muzgu, dzięki napoju bogów który mam w nicku było to łatwiejsze!
Wyborowa - naucz się lepiej pisać!!!
Masz troszkę więcej subów niż ilość km przebytych przez światło w sekundę 👍🏻
Liczba, nie ilość. :)
@@jacekkubis oj tam, ilość też bo 1 km to jeden jakiś odcinek
@@patrykbaggins147 - ale kilomert jako taki jest policzalny, zwłaszcza że odwołujesz się do również policzalnych subów. ;)
wszyscy wiedzą o co chodzi, captain obvious
mozna podrozowac z predkoscia swiatla oraz innymi wiekszymi predkosciami nieznane do tej pory ludzkosci, ale niestety nam jeszcze nie jest to dane jestesmy zbyt malo rozwinieci aby zrozumiec tak skomplikowane rzeczy ( na ten czas dla naszej cywilizacji). Mozna powiedziec, ze nasza cywilizacja jest dopiero po raczkowaniu i uczymy sie chodzic po " kosmosie". Z kazdym dniem idzie coraz lepiej, ale jeszcze nam daleko aby osiagnac wyzszy stopien rozwoju
Mówcie co chcecie ale prędkość światła jest stała żeby Matrix zdążył wyrenderować resztę świata
może to jest prędkosć światła napędzana prędkością swiatła xD
Istnieja juz sztuczne macice w ktorych mozemy STWORZYC taka owce np... Grafika komputerowa i efekty z nia zwiazane przez ostatnie 20 lat przeszly taka przemiane ze nie sposob tego ogarnac... Niech mi ktos powie ze koncepcja matrixa nie moze byc prawdziwe...
Prędkość światła nie jest stała. Zależy od ośrodka, w którym się porusza. Np. jak inaczej uzyskać spektrum światła w pryzmacie, o obrazie łyżeczki w szklance herbaty nie wspomnę.
@@swinki33 joz ludzie zauwazy ze swiatlo " porusza "sie z inna predkoscia w kosmosie w zaleznosci od kierunku , ale pytaniem wlasciwym jest : co to jest swiatlo ?
@@MrDrumMrsBass pytaniem wlasciwym jest : ktory taz z kolei i czy ludzka matematyka jest joz w stanie to przedstawic ?
Super ciekawe dla laika . Pozdrawiam Mariusz.
Ciekawie opowiadasz.
Od czego zależy ustawienie się płaszczyzny dysku akrecyjnego czarnej dziury? Czy ma na to wpływ rotacja czarnej dziury np. w przypadku wybuchu supernowej. Czy zależy od początkowego ustawienia układu czarnej dziury i gwiazdy?
Nie można podróżować z prędkością światła, bo fotony nie zabierają pasażerów.
Ty jesteś wszędzie nawet w kosmosie
@@Nickname732 A Twoja głupota jest równa mierze kosmosu
@@ChceTok3ny ...
@@Nickname732 :D
@@JArzabekUREL :)
Zawsze marzyłem o takiej poduszce !
8:59 - Otwieram buzię
9:01 - Uśmiecham się
Gratuluję za dbałość o język :)
Super materiał, mimo, że rzeczy opisane przez ciebie za nieintuicyjne, jak teoria względności lub "patrzenie w przeszłość" są dla mnie oczywiste. Rozumiem, że trzeba wytłumaczyć, bo to youtube... i w sumie zrobiłeś to dobrze :)
Dobra robota!
Czy oni przetrzymują Cię w międzynarodowej stacji kosmicznej?
No nie wiedziales lol
I tłumaczy odkrycia z ISS
Jeszcze jak
Te okna z tyłu są pionowo więc raczej to jest Sokół Millennium
@@Cresign no shit scherlok
ad 5:45 - nie trzeba miec teleskopu i patrzec w niebo zeby "widziec" przeszlosc - wystarczy wybrac sie na koncert gdzie staniemy w odleglosci minimum 120 metrow od sceny - kiedy muzycy schodza ze sceny = my jeszcze slyszymy ostatnie nuty :)
Czy jeżeli wytworzylibyśmy w okolicy układu słonecznego tunel czasoprzestrzenny połączony z rejonem oddalonym od nas o ok. 13 lat świetlnych, to czy moglibyśmy po drugiej stronie umieścić teleskop, ustawić go na Ziemię, a potem przesyłając dane poprzez tunel czasoprzestrzenny obejrzeć na żywo skoki Adasia?
Nie
Dobra tak
Aż bym obejrzał
Znajdź taką czarną dziurę albo ich zestaw która zagina drogę światła tak, że światło wyemitowane z ziemi wraca na ziemię - obserwuj przeszłość.
O kurde taka muzyczka i u mnie cisza i spokój a jeszcze gada o poduszce prawie zasnąłem 😁😎
Nie da się ...dopóki ktoś tego nie zrobi wbrew wszelkim teoriom i opiniom :)
Nie da się... ponieważ Albert Einstein sobie tego nie wyobrażał. Nihil obstat, amen.
Nie da się, bo prawa fizyki zabraniają.
To czym dla nas teraz jest sufitem za chwilę może być podłogą. Ja mam dużo pokory co do czasu, krzywej postępu i zapatrywania na rozwiązanie problemów które dziś wydają się absurdalne lub takie do których rozwiązania potrzebne byłyby wszystkie pieniądze i cała energia na świecie a za kilka dekad będą realne do rozpatrywania już w obliczeniach czy nakreślane.
Może jakiś odcineczek o dylatacji czasu?
Właśnie zdałem sobie z czegoś sprawę. Jeżeli gdzieś głęboko w kosmosie np w galaktyce oddalonej o kilka tysięcy lat świetlnych jest cywilizacja i gdyby udało nam się za pomocą nieznanej jeszcze fizyce metodzie nawiązać z nią połączenie poprzez które moglibyśmy się porozumieć w czasie natychmiastowym to... moglibyśmy się pochwalić, że właśnie teraz kiedy sobie razem rozmawiamy, przez nasze super nowoczesne teleskopy widzimy co się działo w ich galaktyce a może nawet na ich planecie te kilka tysięcy lat ŚWIETLNYCH temu. :) Bylibyśmy zatem jak... żywi świadkowie historii planety tychże istot i to historii sprzed miliardów lat. Ciekawe...
Moglibyśmy spojżeć jeszcze dalej w wiek wszechświata mając mapę neutrinową nieba. Niestety nie posiadamy efektywnych metod detekcji na tak dużą skalę. Przewidywania jednak wskazują, że taka mapa nie różniła by się znacząco od obrazu mikrofalowego promieniowania tła.
Ale abstrahując od mikrofalowego promieniowania tła można z dużą dozą prawdopodobieństwa przy założeniu, że tło promieniuje, jakkolwiek niekoniecznie mikrofalowo, stosując unipolaryzację cząsteczek gamma w próżni nie możemy stwierdzić empirycznie czy mapa się będzie znacząco różniła czy też pozostanie niezmienna w3 przestrzeni jak i w czasie. Spoglądając wstecz widzę spojrzenie na mapę, która jednak różniłaby się znacząco!
"Czas to inaczej iluzja ruchu":(moje własne słowa)
A dokładniej zmian ruchu, które nazywamy czasem. :]
Dlatego to czas jest abstrakcyjnym wymiarem.
1:33 km/s*
też zawsze myślałem że km a jednak m
@@dawidorlikowski km/s
T3chnoloG no tal powiedział a powinno być km/s
shuttze, on się pomylił
@@shuttze c = 299 792 458 m/s
[P] Mam kilka pytań. Piszę książkę sci fi. Czy jest jakiś sposób żeby dotrzeć do odległych gwiazd szybciej niż światło? (Tunele czasoprzestrzenne, przejście do innych wymiarów) dałoby się jakoś wejść z trzeciego do czwartego wymiaru? Czy wtedy my byśmy stali się czterowymiarowi? Oraz czy dałoby się z niego wrócić z powrotem do trzeciego? Jaki paradoks mógłby powstać przy takiej podróży? Widzielibyśmy siebie z przeszłości? Kolejne pytanie z tej beczki: w jaki sposób cywilizacje międzygwiezdne/galaktyczne mogłyby funkcjonować? Byłoby możliwe wybudowanie tunelów czasoprzestrzennych, komunikacja "internetowa" bez opóźnienia (np. Kwantowa/sparowanych cząstek). Oraz czy masowa podróż w nieznane rejony odbywałaby się za pomocą wielu małych pojazdów, oraz czy podróż dużym statkiem ma jakikolwiek sens? Na koniec: czy da się według obecnej wiedzy przenieść gdzieś jakąś planetę/gwiazdę /czarną dziurę. Jeśli tak, to czy da się użyć czarnej dziury jako napęd kosmiczny? Pozdrawiam :)
Kapitan zaczyna mówić o prędkości światła i w tym momencie, wskakuje reklama Sonic 😁😁😁
Pozdrawiam 🙋
U mnie Netflix
Też tak miałem xd
chyba tobie adblock noobie .
@@barbarastepa7503 Zainstaluj na telefonie... powodzenia ;)
@Barbara Stepa jakbym miał zainstalowane AdBlock, to jakim cudem zobaczyłem reklamę ? Nie mam zwyczaju odpisywać na wyzwiska i pisanie nieprawdy, ale tym komentarzem pogrążyłaś się 😁
E=mc2 - to wzór dla ciała w spoczynku, dla ciała w ruchu należy dodać energię związaną z pędem 1/2mv2, gdzie m=masa, v=prędkość. Przy prędkości dążącej do prędkości światła w próżni, energia obiektu fizycznego o niezerowej masie spoczynkowej dąży do nieskończoności.
#czarnadziura
A w środku czarnej dziury nie znajduje sie zbite jądro zwłok gwiazdy? [EDIT]
Chodzi mi o to że tak naprawdę niema czego szukać w środku czarnej dziury bo to jest poprostu bardzo zbita pozostałość materii z gwiazdy. (Teoria)
@Szpaku jaku w sęsie chcialem się podzielić teorią o tym że w środku czarnej dziury tak napradę niema czego szulać bo to jest zbita materia z gwiazdy
Czekam na kolejny taki odcineczke, super.
Pytanie 1: Co zrobił major po kwaśnym mleku 2. Co zrobił Kononowicz u Tereski?
1 zesral się
2 nawalił w nachy
Dziękuję za tą wypowiedź
@@spencerfil u tereski w nachy nie nawalil tylko jak od niej wracal ;)
I to pod bramką ogółem jak to się mówi
Przemoq1410 xxx może nie zaśmiecajmy astrofazy tymi pasożytami, Piotr na to nie zasłużył 🤣
No a jak foton leci w ośrodku innym niż próżnia v
Musisz ogolić włosy na rękach bo nie chcą współpracować z zielonym ekranem. 🤔
Bo to JEST sprzedaeczyk mason
Watykansiedzibalucyfera Siedzibalucyfera udowodnij
na jadrach też by się przydało
Haha fakt😂
Powiesz może coś wiecej o zmniejszaniu sie czerwonej plamy na jowiszy ,z czym to sie wiąże i czy jak zniknie ona całkowicie to odczujemy tego skutki czy moze nie bedzie miało to wogle na nic wpływy...dzięki wielkie
Dzień dobry! Chciałbym zaprezentować swój eksperyment myślowy obalający teorię wieloświatów:
Jeśli teoria wieloświatów jest prawdziwa (tzn.istnieje nieskończenie wiele wszechświatów) i w każdym z tych wszechświatów dana osoba w danym czasie robi co innego, to musi istnieć wszechświat, w którym ta osoba przechodzi do naszego wszechświata i np. Wita się z nami.
Nikomu nie udało się doświadczyć takiej sytuacji że spotkał siebie z innego wymiaru, dlatego można obalić tą teorię.
@Astrofaza tyś jest mądry synek i chciałbym abyś odniósł się do tego. Choćby w komentarzu pod spodem, bo jestem ciekaw co ty o tym myślisz c:
Tak tylko moze on wtedy wytwarza kolejny wszechświat, i dlatego my, w naszym wszechswiecie nigdy nie spotkamy podróżnika ponieważ kazde przejscie (w czasie badz do innego wszechswiata) tworzy kolejna rzeczywistość
@@qba5041 o tym nie pomyślałem
Podróżowanie z prędkością większa niż prędkość światła jest możliwa. 🤗 Ogranicza Was ludzi tylko nauka i technika.
Czyli w kosmosie będąc do góry nogami czujemy jak byśmy byli w normalnej pozycji chodzi o to że tam nie ma odczucia kierunku?
Dokładnie tak. Chyba ,że działa jakaś sila powodująca przyśpieszenie.
Swoją drogą ciekawe jakie to uczucie
W przestrzenie bez grawitacji nie ma czegoś takiego jak "do góy nogami". Bo w sumie to nei ma góry. To nie mozna być odwrotnie
A trafiłbym do koncika Heretyka? (Tak dla beki)Hahaha Fizyku
*Jesteś świetnym yotuberem, więcej filmów proszę. Im więcej wiedzy tym lepiej.
Mam nadzieję że znajdę się Konciku Heretyka
Mam takie pytanko skoro nie można się poruszać szybciej niż światło, to dlaczego uważa się że, zaraz po wielkim wybuchu materia poruszała się szybciej niż światło. Słyszałem to w programie jak działa wszechświat.
To przestrzeń się rozprzestrzeniała szybciej od prędkości światła. Prędkość światła ogranicza tylko możliwość poruszania się w przestrzeni ale ogranicza już tempa ekspansji samej przestrzeni
@@Andzo nadal to robi, dlatego nie mozemy zobaczyc gwiazd spoza granic widzialnego wszechświata
@@bonerDB jeżeli nie możemy zobaczyć to skąd wiadomo że w ogóle są jakieś gwiazdy
@@Krajann bo teoria pustki jest nie do przyjęciaj. Te gwiazdy o ktorych mowa poza granicami widzialnego wszechświata poruszaja sie szybciej niz światło ale nie za sprawą swojej wlasnej predkosci tylko rozszerzenia sie czasoprzrstrzeni. To tak jakbys jadac samochodem 100 na godzinę do.przodu rzucil piłkę za siebie z prędkością 99km na godzinę. Niby rzuciłes w tył a jednak dla obserwatora ktory stoi z boku ona nadal leci do przodu.
@@Krajann a tak wedlug mojego spostrzezenia to wszechświat jest nieskończony jezeli chodzi o rozmiary bo aby dogonić najdalsza z gwiazd musialbys poruszac sie albo szybciej niż światło albo przeskoczyc w czasoprzestrzeni co wiązało by sie z cofnieciem w czasie do tyłu, a to jest niemozliwe dla jakiej kolwiek czastki innej niz foton ktory nie ma masy
Dragan w bliskim spotkaniu? :D Nie mogę się doczekać!
Sonynikt Sol tak, może potem kolejne
ŁEEŁOOOŁEEŁOOO *Tu Kosmiczna Policja, prosze zatrzymać swój pojazd* ŁEEŁOOOŁEEŁOOO *Będziemy zmuszeni Użyć Asteroidy*
W tych okularach Piotr przypomina Bolka Kowalskiego z serialu "Sprawiedliwi - wydział kryminalny"
Ten uczuć kiedy 3/4 oglądających/komentujących jedyne co wyciągnęła z tego filmu to przejęzyczenie...
Chciałbym Cip odpowiedzieć ale w twoim przypadku ziomku teleportejszyn dont work wiec sory no more call. Skamieliny dopiero. Poznają wyjebke na szczekuły takie. Jak Ty i 'twe' potomki co by na fsi ogarnęli
Dopiero teraz dolatują do nas fotony sprzed 13 mld lat. To znaczy, że gdy wszechświat zaczął być przezroczysty dla fotonów musiał już osiągnąć dzisiejszy rozmiar. W przeciwnym razie fotony sprzed 13mld lat już dawno powinny tu być
13:06 "kapsolach" :D :D :D
Prędkość światła to wartość ,którą można przekraczać i to wiele razy .Cywilizacje na poziomie rozwoju 8 czy 9 umieją to robić w zależności od potrzeby .Zaznaczany ,że nasza cywilizacja jest na ..1 poziomie rozwoju .Jesteśmy jak dzieci w przedszkolu ,2 to poziom - podstawówki ,3 to szkoła średnia ,4 to poziom wyższej uczelni i tak naprawdę dopiero 5 poziom i wyższe pozwalają na stosowanie technologii ,o których nie mamy pojęcia .Wiedza dana jest tym co umieją z niej w bezpieczny sposób korzystać .
Jasne, pozdrów ich.
Pytanie:
Co by się stało gdyby dwa samochody rozpędzone do prędkości światła zderzyły się czołowo? :)
Wielki Wybuch :)
Powstaną dwie złotówki
Tylek zrówna się z twarzą
Przy odpowiedniej ilości szpachli to nic. Sprzedajemy jako bezwypadkowe z niskim przebiegiem.
5:50 czy w takim razie, zwiększając możliwość coraz dalszego spoglądanie w przeszłość, będzie możliwe zaobserwowanie samego początku wszechświata? czy szacowany czas powstania wszechświata jest zbyt odległy by tego dokonać
Światło nie porusza się wolniej w szkle, po prostu ma trochę większą drogę do przebycia.
Tomasz Paliwoda porusza się wolniej, w szkle, wodzie, itp. W fizyce podaje się prędkości w tych ośrodkach.
@@olasek7972 Porusza się wolniej czy też przez współczynnik załamania dociera później?
Tomasz Paliwoda porusza się wolniej wiec dociera później. A światło zawsze tak się porusza aby z punktu A do punktu B dotrzeć w najkrótszym czasie, stad zreszta załamanie.
@@olasek7972 Prędkość światła w szkle czy w wodzie nie zmienia się i nadal wynosi 300 tys. km/s. Zmienia się droga, jaka przebywa foton, bo zwyczajnie odbija się on od cząsteczek ośrodka.
stark2991 tak jest w teorii korpuskularnej ale nie ma szans śledzić pojedynczego fotonu poruszającego się przez szkło, w klasycznej teorii Maxwella w której światło występuje jako fala (jak najbardziej prawidłowa teoria nawet obecnie) ta fala porusza się wolniej niż c i nawet można obliczyć ta szybkość z równań Maxwella (co robiłem na studiach). Ponieważ jest to wszystko mierzalne, światło jako fala jest dużo bardziej namacalnym punktem widzenia niż śledzenie fotonu w szkle czego nie da się zrobić. Fizycy nie maja żadnego problemu z przyjęciem obu punktów widzenia.
Super poduszka odrazu zamawiam ! :)
5:27 fajne niebieskie włosy na ręce
Załóżmy, ze udaje się człowiekowi osiągnąć prędkość światła oraz ze przeżyje tą podróż. Poza granicami widzialnego wszechświata, w wyniku rozszerzania się przestrzeni, obiekty oddalają się z prędkościami większymi niż prędkość światła. Załóżmy ze w jakimś miejscu jest obiekt oddalający się od nas 2x szybciej niż światło (w wyniku rozszerzania się przestrzeni). Człowiek rozpędza się do prędkości światła i leci w kierunku tego obiektu. Z perspektywy tego człowieka dolatuje tam natychmiastowo, bo czas dla niego się zatrzymuje. Teoretycznie, jeśli z ziemi dałoby się zaobserwować i tego człowieka i ten obiekt oddalający się, obiekt będzie oddalał się 2 razy szybciej niż człowiek będzie podróżował. A jednak w skończonym czasie (obserwując z ziemi) człowiek dogoni ten obiekt. Co jest złego w moim rozumowaniu, z którego wynika, ze człowiek poruszający się 2x wolniej od oddalającego się obiektu mimo wszystko dogania go?
Teoretycznie rzecz biorąc objekt poruszający się szybciej id światła np. hipotetyczne tachiony leciałby wstecz w czasie.
Marcin K w moim przykładzie żaden obiekt nie porusza się szybciej niż prędkość światła. Rozgrzeszająca się przestrzeń między obiektami, powoduje ze oddalają się one od siebie szybciej niż prędkość światła, ale one same nie poruszają się szybciej od światła. Takie zjawisko występuje ponoć poza granicami widzialnego wrzechswiata
Astrofaza w koszulce astrofazy ale faza
Poduszka płasko-ziemska - GENIALNE!
Uwaga będzie krytyka - ale nie trzeba czytać, można po prostu przewinać dalej :)
.
.
Ale najpierw coś pozytywnego :) Sposób w jaki zrobiliście Top 5 oraz wstęp do tego odcinka, takie żywsze tempo - świetna robota, podoba mi się, nie ma nudy.
A co do tego odcinka... szczególnie odpowiedź na pierwsze pytanie. Poświęciłeś mnóstwo czasu na odpowiedź, poruszyłeś mnóstwo pobocznych tematów komplikując dodatkowo sprawę, ale albo nie zrozumiałem, albo nie odpowiedziałeś na pytanie :(
Generalnie trochę chaotycznie mówisz, jakbyś się chwalił ogromem wiedzy, ale my wiemy, że Ty wiesz. Też chcemy wiedzieć, byłbym wdzięczny jakbyś postarał się przekazać to w prostszy sposób, poukładany.
Mam wrażenie, że obietnica częstszego publikowania materiałów Was przerosła :D
Moim zdaniem do perfekcji przekazywanie wiedzy doprowadził Uwaga Naukowy Bełkot. Odcinki sprzed 3 lat są proste do zrozumienia, a najnowsze są wręcz genialnie zrobione.
Dziękuję za uwagę i czekam na kolejny materiał. Żeby nie było, dałem łapkę w górę, nie zniechęcajcie się.
Rafał Nowak przesłuchaj duuuzżo wykładów meisnera i bajtka chyba na copernikus. Osłuchasz sie ze słownictwem. Różni profesorowie tłumaczą różne pojęcia i w końcu można zlepić to w całość. Też fajne jest astronarium.
*Dr bajtlik. Przepraszam
@@annaszczesliwy451 Niestety nie mam tyle wolnego czasu. No i mi tu chodzi ani trochę o słownictwo, raczej chaos informacyjny, składniowy, nie wiem jak to nazwać. Posłuchaj odpowiedzi na pierwsze pytanie i zastanów się czy ta treść na nie odpowiada, zrozumiesz :)
Rafał Nowak no to polecam astronarium nie ma tam chaosu
Tylko SciFun
-Komentarz nie miał na celu nikogo urazić
-Komentarz miał charakter chumorystyczny
Dzięki za kolejny ciekawy odcinek :).
Jakbyśmy nie mieli masy to byśmy nie wiedzieli, że podróżujemy xS
brak mózgu mógł by mieć z tym coś wspólnego
Czsaami mam wrażenie, ze nic nie wiemy o otaczającym nas Wszechświecie.
@@milivanili3791 bo tak w większości jest
Czym szybciej poruszamy się w przestrzeni, tym wolniej poruszamy się w czasie
i na odwrót, czym wolniej poruszamy się w przestrzeni tym szybciej poruszamy się w czasie.
Czyli jeżeli rozpędzimy się do prędkości światła to stajemy w czasie (czas dla nas nie płynie, dla osoby która porusza się z tą prędkością) Czy to stwierdzenie jest prawdą?
A jeżeli tak to co by się działo po rozpędzeniu ciała do prędkości większej niż prędkość światła? Poruszało by się wstecz? (Czysto teoretycznie)
W fizyce występuje nazwa "cztery prędkość" lub "cztery wektor" ponieważ przestrzeń ma trzy wymiary a czas jest tym jednym dodatkowym. Razem daje nam to cztery wymiary. Jest to zależność pomiędzy prędkością w przestrzeni a "prędkością" czasu (?). Nie potrafię tego wytłumaczyć. Materiał źródłowy: ruclips.net/video/B1n_2mclTVA/видео.html .
Ale jeżeli uda się przekroczyć prędkość światła to zaczniemy poruszać się w czasie do tyłu? No to by wychodziło. Więc co jeśli jest tak, że obiekty mogą poruszać się z większą prędkością, ale ich nie obserwujemy gdyż poruszają się one wtedy w przeszłość? Ogólnie chodzi mi o zjawisko dylatacji czasu.
Powiedziałeś 300000 METRÓW na sekundę XD
Dokładnie
@@emilskamruk9448 ale wiesz że km\s? przejęzyczył się
No a jest km/s
Drobna pomyłka, wkradł się mały złośliwy chochlik 👿, każdy kumaty wie jaką prędkość ma światło. To etap podstawówki a błędy każdy popełnia. Ale Brawo za spostrzegawczość 😉
O Jezusicku paczcie błont zrobił no nie wierze uwieczniem to i wszystkim powiem
Pytanie 5:49. Widzimy teleskopem z odległości 13 miliardów lat świetlnych (7:40), ale 300 tysięcy lat temu (8:14) kosmos stał się dopiero przezroczysty. Chodzi chyba o 300 tyś lat po wielkim wybuchu. Druga sprawa jest moim zdaniem ważniejsza. Cały wszechświat , licząc od wielkiego wybuchu ma trochę ponad 14 miliardów lat, zakładam w zaokrągleniu 15. To skoro 15 miliardów lat temu wszystko było w punktowej osobliwości (w tym samym miejscu koło siebie), to od momentu wielkiego wybuchu ile czasu oddalamy się od tej części kosmosu, którą teraz odległa jest od nas o 13 miliardów lat? Przecież nie mogliśmy oddalać się (względnie) od siebie z prędkością większą niż C? Przykładowo sondy Voyager oddalają się od nas (z dużą prędkością) prawie 40 lat, a w tej chwili są oddalone od nas zaledwie o kilkadziesiąt minut świetlnych. Jeżeli widzimy 13 miliardów lat do tyłu, to nie oznacza, że wszechświat jest starszy niż 15 miliardów lat?
Więcej o prędkości światła
ruclips.net/video/p63jlKL-YgM/видео.html
Jesli czytasz ten komentarz to z przed roku się tak rozpędziłem że nie zauważyłem tego programu wcześniej😉🙃 Pozdro👊
XD zakazali detonować bomb atomowych po za ziemską atmosferą. z tego co mi wiadomo w ziemskiej atmosferze też też to jest nielegalne
On dokładnie nie wytłumaczył co to HANE. HANE powoduje bardzo wysoki impuls elektromagnetyczny który niszczy wszystkie układy scalone na promieniu kilkudziesięciu/set kilometrów.
Jakbyś nie wiedział są specjalne obszary gdzie sprawdzają bomby, także nie ma takiego zakazu na Ziemi.
Dlaczego ludzie nie inwestują w kosmiczne górnictwo,przecież w układzie słonecznym jest tyle zasobów i minerałów ?
1:40 km na sekunde a nie m
Bo loty w kosmos są za drogie
kwazar praktycznie wszystko da się wydobyć na Ziemi za 100-1000 razy mniejsze koszta, naprawdę na Ziemi jest prawie wszystko.
Mhm może dla tego że nawet ma Marsie jeszcze człowieka nie było...
O jakiej grze mówisz?;)
Ugułem.
@6:17 Światło które do nas dolatuje jest przesunięte o ZERO (odległości). To źródło tego światła może być przesunięte o X lat świetlnych.
Możemy zobaczyć wielki wybuch patrząc w przeszłość?
Nie, ponieważ od pewnego momentu świat stawałby się "nieprzezroczysty" z powodu gęstej zupy cząstek elementarnych, które wyłoniły się z Wielkiego Wybuchu. Krótko mówiąc, nie zobaczyłbyś WW, tylko bliżej nieokreśloną, rozgrzaną do białości masę.
Pozdrawiam
Umiesz słuchać ze zrozumieniem? Było o tym w filmie.
Moze warto by zadac pytanie co wtedy wybuchlo ? A nie popadac w doktryny
@@darek74kr wtedy wybuchło wszystko. To trudno sobie wyobrazić, ale wszystko wybuchło
Idac tokiem myslenia ze im dalej patrzymy w przestrzen tym starszy obraz widzimy. Mysle iz niemozliwe bylo by nawey znalezienie innej cywilizacji gdyz mogla rozwijac sie na rowno z nami lecz odleglosc moze powodowac ze predko ich nie zobaczymy? Dobrze mysle?
Co się stanie kiedy coś przekroczy prętkość światła???????????????? 0_0
Teoretycznie taki obiekt cofnąłby się w czasie
Czas sie cofnie
Jedyna sytuacja gdzieś coś jest w stanie przekroczyć prędkość światła to sam wszechświat gdzie ekspansja jego objętości może osiągać prędkość nieskończoną.
przeniesiesz się w czasie dla obiektów z mniejszą prędkością
kotek 129 na początku przekrocz a potem będziemy się zastanawiać ...
Także ten... xD skoro jesteśmy już przy prędkości światła to parę lat temu przeprowadziłem z kolegą rozmowę na ten temat nie mając specjalnie kompletnej wiedzy na to zagadnienie (ale od czego są filozofowie). Doszedłem do wniosku, jeśli wierząc w teorię równoległych wszechświatów, że jest więcej niż jedna prędkość światła tj. wzajemnie na siebie nachodzące, bądź następujące po sobie te prędkości. Może nadam im nazwę od naszej C czyli c2, c3 etc. Skoro "nasza" prędkość światła jest w jakiś sposób ograniczona (w końcu światło samo się nie wyprzedzi) to znaczy, że nic tylko szukać wzoru na opracowanie tych pozostałych. Myślę, że dzięki temu spojrzymy na to kim jesteśmy i w co wierzymy z innej dotąd nieznanej nam perspektywy. Szkoda tylko, że wszystko definiuje czasoprzestrzeń, bez niej światło pozostanie nieruchome czego szczerze nawet nie byłbym w stanie sobie wyobrazić. Pozdrawiam Piotrze i Nicolę Teslę xD
Na tej poduszce Woda się zakrzywia !!!! A przecież oczywiste jest że woda ZAWSZE SZUKA POZIOMU !!! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
13:13 nie logotyp tylko logo jak już. nie można się znać na wszystkim -rozumim. natomiast pelikany łykną i będo rozpowszechniać. wiki akurat w tym temacie pokrywa się z zawodowym nazewnictwem. Logo -sygnet + logotyp (tagline rzadko). tutaj logotypu raczej nie zaobserwowałem. zostaje sygnet. bez logotypu sygnet jest całym logo. aha i tak nie odmienia się (logiem logami logu -buzię widzę w tym logu) boli uszy boli.
[P] Skoro wiemy, że Wszechświat się rozszerza to czy patrząc teleskopem na jakiś obiekt oddalony na tyle, że jest on widoczny tylko na maksymalnym przybliżeniu tego teleskopu, to za np. rok będzie on już niewidoczny na tych samych ustawieniach? Innym słowem będziemy potrzebować większego teleskopu?
Wszechświat się rozszerza, ale odległości już nie, więc nie. Ale dobre pytanie zadałeś. Smartgasm ostatnio robił odcinek, w którym też poruszył ten temat
Odpowiedź na pytanie jest taka prosta. Swiatło samo podróżuje jedynie z prędkością światła..... A do obiektów które mają masę trzeba dostarczyć energii. E=mc2 więc energia przy coraz to wiekszej prędkości rośnie wykładniczo więc pozamiatane.
#astrosuchar
Jakie gumy do żucia najbardziej lubią astronauci???
.
.
.
Orbit ;)
Nie wiem dlaczego tak jest ale jak słyszę twój głos to mi się spać chce 😂
Reptilianie tak mają,
widzów usypiają :)
Yuri mam to samo. Zawsze na noc ogladam żeby zasnąć.
Yuri bo opowieści o kosmosie usypiają. Dreams about the space.
A czy jeżeli byśmy przekroczyli prędkość światła to byśmy się cofali w czasie :P ? Pozdro
Nie. Będziesz po prostu widział obrazy, które miały miejsce w przeszłości. Podobnie jak teraz obserwujemy np. wybuchy gwiazd oddalonych o miliony lat świetlnych. W pierwszym przypadku jednak, mógłbyś zobaczyć samego siebie. :) Oczywiście to wszystko "gdyby" się tak dało.
Kurcze a szkoda
@@TheLeAlan wiesz co? w sumie byłby to śmieszne, lecisz se promem wygladasz za okno i widzisz swoj statek, w sumie btw. zobaczylbys swoj tyl glowy jak cie fryzjer zle opierdolil xD dziolalo by jak lustro, ziomek myslalem o przekroczeniu predkosci swiatla, ale po przeczytaniu twojego komentarza i glebszej analizie to chcialbym to zobaczyc XD
Otoż z którejśtam teorii Einsteina wynika że wszystkie obiekty we wszechświecie poruszają się z prędkością światła. Wszystkie. Tylko mają różne odchylenia wektora prędkości w kierunkach czas-przestrzeń.
@@Wijata Teorii Względności
Łysy to jest księżyc. Kapitan Piotr ma po prostu antyfryzurę.
#astrosuchar
Jakie witaminy biorą kosmici?
Marsjanki
Badum Tssss....
Siema super film bardzo fajny jak zwykle
A gdybyśmy tak znaleźli wielkie lustro 30 lat świetlnych od nas?
To spojżysz 30 lat świetlnych do przodu
Znajdź taką czarną dziurę albo ich zestaw która zagina drogę światła tak, że światło wyemitowane z ziemi wraca na ziemię - obserwuj przeszłość.
7:13 W każdą stronę jest tak samo ? Czyli jesteśmy w centrum kosmosu ?
Widzimy w kazda stronę taka samą odleglość. Stojąc w środku lasu..e każdą stronę widzisz na max 100m... ale nie oznacza to że las ma 200m średnicy a Ty jesteś w jego centrum. Jesteś jedynie w centrum obszaru który obserwujesz.
Co za bzdury .. nie można podróżować z prędkością światła ... phi .. jak ktoś obejrzał przynajmniej jedną część "Star Wars" to wie, że takie podróże nawet wielkie krążowniki Imperium osiągały ja z palcem w silniku ... Proszę nadrobić zaległości i wtedy nagrywać filmiki ...
Jaki sens w tym, by porownywac fikcje z rzeczywistoscia?
Wystarczy zlapac Sie swiatla I masz to czego szukasz
Zajebistą robote robisz, oby tak dalej!!
1:32 300 000 km/s. A nie m/s.
No pomylił się
@@burskixpompa2886 cos takiego w ogole nie powinno przejsc przez proces korekty i montazu
Czy nie powinno być 300 km/s? 1:32? Pomylił się? A może nie wie? A ile ? Jaka jest prędkość światła? Wie ktoś?
@@manfredantkowiak8276 powinno być 300 000km /s
Ale lubię cię słuchać po blancie 😂😂😂😂😂
pamiętam, kiedy byłem młody prędkość dźwięku też była nieprzekraczalna :)
Tak tak.
Gość jest z Xi wieku, to zrozumiałe ;)
Kuła kiedyś to było :P
Była tylko nikt o tym nie wiedział. Jeśli masz na myśli samolot czy coś w tym stylu to mogło tego nie być jeśli jesteś wystarczająco stary. Ale np bat do poganiania konia kowboje mieli dużo wcześniej i nie ma uja na to jesteś wystarczająco młody.
Ciekawe jak wyglądałoby hamowanie z prędkości światła do zatrzymania się😁
20:39 no OK... rozumiem... dla glodnych kosmosu... to kiedy wkońcu astropszepis???
Ja tu głodny nadal siedzę!!!
to na kanale gAstroFaza
Rozwaliles z kosmiczna policja, ;D
Fakt. Ale ta policja by nas nie dogoniła... nie mogła by dogonić obiektu przekraczającego prędkości światła samemu nie poruszając się szybciej.
Ależ możemy przekroczyć, nawet kilkukrotnie... tylko, że mierząc ją względem czegokolwiek, wyjdzie nam, że jej nie przekroczyliśmy.
Tak samo jakiś nie poruszający się z nami obserwator będzie widział, że nasze przyspieszenie maleje wraz ze zbliżaniem się do granicy c (tego jego c).
Obserwator ów odnotuje też, że czas nam jakby zwolnił. I przykładowo odległość 10 lat świetlnych... pokonaliśmy w NASZ rok (choć nadal w ponad 10 JEGO lat). My z kolei doświadczymy relatywistycznego skrócenia odległości w kierunku ruchu. Więc to jego 10 lat świetlnych dla nas zrobi się krótsze niż rok świetlny.
I wszystko się niby zgadza, według jego zegarka (i kalendarza) nasza podróż trwała ponad 10 lat - ergo: prędkość światła nie została przekroczona.
My zaś w NASZ rok pokonaliśmy dystans (obserwowalny przez nas) niespełna roku świetlnego - też anomalii nie ma.
Ale na logikę, początkowe 10 lat świetlnych pokonaliśmy w rok, zatem nasza średnia prędkość wyniosła 10 c.
Wyobraźmy sobie, że w trakcie rozpędzania co jakiś czas wyłączamy silniki (a więc mamy prędkość, ale już nie przyspieszenie) i wywalamy za burtę pojazdu jakąś boję. Względem siebie stoimy. Po czym włączamy silniki i względem boi zaczynamy się rozpędzać "od zera". I tak za każdym razem, np. po osiągnięciu 20% c względem ostatnio wyrzuconej boi.
To, co będzie dla nas anomalią, to zachowanie się różnych boi, ich wzajemne prędkości, ich lokalny upływ czasu.
A na koniec najważniejsza sprawa: skoro uznajemy, że rozpędzamy się ruchem jednostajnie przyspieszonym (dla nas), to sobie sumujemy te przyrosty prędkości. W jednostkach... metr na sekundę do kwadratu, czyli o ile metrów na sekundę wzrosła prędkość w ciągu sekundy. Problem w tym, że względem jakiegoś "statycznego" obserwatora nasz lokalny czas okrutnie zwalnia. Aż z sekund mogą się zrobić nawet miliardy lat... Dla niego więc nasze przyspieszenie będzie malało nigdy nie pozwalając na przekroczenie granicy c.
Dlaczego zaś twierdzę, że dla podróżujących przyspieszenie będzie jednostajne?
Gdyż nic (chyba, że coś przeoczyłem) nie przemawia za tym, bym sztuczne ciążenie na takim statku będące skutkiem równego ciągu pracujących silników, miało dla pasażerów maleć. Będzie stałe - głównie dzięki spowolnieniu czasu - ale oni będą go doświadczać normalnie.
Za to obserwowalne przez nich otoczenie (z wyjątkiem ostatnich z wyrzuconych boi) będzie już mocno nienormalne - będzie pospłaszczane w kierunku ruchu i w znakomitej większości pędziło dokładnie w drugą stronę.
Chyba ;)
Prędkość światła można przekroczyć, tylko jeszcze nie wiadomo jak
@Adam Markowski to tylko kwestia czasu
@@bronieq24 Ludzie nie znają w 100% fizyki wszechświata. Nauka dopiero raczkuje, ciągle uczą się czegoś nowego. Przekoreczenie prędkości światła to tylko kwestia technologii, ale to nie jest nawet osiągalne rozumem teraz.
@@bronieq24 splątanie kwantowe też jest szybsze bo natychmiastowe.
@@bronieq24 Skąd mam wiedzieć? Nie znam takiej technologii jeszcze, ani tym bardziej pierwiastków 😂
Ludzie są zabawni po prostu.
Myślą, że jak coś sobie obliczyli, blabla, zbadali etc. To już jest to święta prawda kosmosu.
Co z tego, że jest możliwość budowania pierwiastków, łączenia ich. Budowania co raz lepszej technologii. Przecież to co jest powiedziane dziś to będzie ważne za miliard lat.
@@bronieq24 Czy to Ja po prostu jestem jedynym człowiekiem na tym RUclips, który myśli logicznie.
Czy tak ciężko jest pojąć, że to wszystko to jest wiedza i stan OBECNY? Obecna wiedza, technologia, możliwości.
Kiedyś ludzie twierdzili lisali do siebie listy, a z geniuszy drwiono.
A dziś? Satelity, telefony, loty w kosmos...
A za 5000 lat nikt nie będzie pamiętał o telefonie.
To że teraz ludzie nie potrafią pojąć czym jest kosmos, jak działa, zbadać go porządnie. To nie znaczy, że nie da się lecieć szybciej, albo budować innych pierwiastków.
Jak ktoś nie rozumie, że ludzie dopiero raczkuja z technologią, poznawaniem kosmosu i w ogóle ze wszystkim. Pomijając fakt, że nawet własnej planety nie potrafimy zbadać na 100% a już stwierdza się, że nie można polecieć szybciej i nigdy się nie da 🤭
To sorry, ale nie ma sensu dłużej dyskutować.
No dobra, obiekt lecący z prędkością bliską c wyemitował foton. Ten foton dla obserwatora w obiekcie oddala się z szybkością c, lecz dla obserwatora z zewnątrz jest (foton) tylko trochę szybszy od obiektu. Dobrze to rozumiem?
Przykład 2:
Wyhamowaliśmy odpowiednio na orbicie okołosłonecznej i spadamy na słońce. Słońce się do nas zbliża (a właściwie my do niego) z szybkością v (v0), a wyemitowane przez gwiazdę fotony z szybkością c, a nie jakby się mogło wydawać v+c. Dobrze myślę?
relatywistyczne składanie prędkości nie pozwala na przekroczenie c
Ja latam na MEGAWONSZU 9 z prędkością nadświetlną... Nie widzę problemu
Haha beka bo wiecie MEGAWONSZ 9 i to smieszne bo to boj bog
WYPIERDLAAJ
Ja mam pytanie
Czy ganymedes ma podobną grawitację do marsańskiej i czy (pomijając temperaturę) dało by się go zterraformować ? Licze na odpowiedź lub pojawiwnie się w astrofonie ;)
ahhh shit
here we go again
you picked the wrong house foo !
@@Tovvvija CHILLL CHILL
@@Tovvvija fool* x)
Jak to jest z tą dylatacją czasu? Według logiki wychodziłoby, że jeśli osiągając 100% prędkości światła czas staje w miejscu, to gdyby hipotetycznie ją przekroczyć, zaczniemy się cofać w czasie?
Hipotetycznie tak, ale jest to niemożliwe ponieważ gdy rośnie prędkość rośnie też masa więc do dalszego rozpędzania potrzebna jest coraz większa energia. Do rozpędzenia ciała posiadającego masę potrzebna jest nieskończona energia
Ja mysłem że światło ma prędkość około 300 000 km/s
Kapitan powiedział 300 000 METRÓW na sekundę
A to ze powiedział przezroczysty to nikt nie zauwazył.
@Tomasz Bogacki nie rozumiem?
@@turlu_ To Cię uświadomię, mówi się przejzroczyste
@Tomasz Bogacki co to za różnica? Każdy zrozumiał o co chodzi więc w czym problem?
5:47 Jakie położenie zajmuje oś, na której krańcach są: przeszłość i przyszłość?
Jest tylko przeszłośc ponieważ choćbyś spojrzał na fotel na drugim końcu pokoju to widzisz go takim, jakim był 7 nanosekund temu czyli 7 miliardowych sekundy temu (0.00000007s) nawet jak patrzysz na rzęse w swoim oku to widzisz ją taką jaką była w niesamowicie bliskiej przeszłości.
@@pawelewski6907 Bo taka specyfika astronomii
@@lightspeed9762
To dlaczego cały świat astronomiczny gapi się w przeszłość używając wszelkich możliwych narzędzi? Poza tym, (0.00000007s) to nie jest 7 nanosekund.
@@lightspeed9762
Chyba mylisz astronomię z gastronomią.
Grzyb atomowy powstaje gdy dym z wybuchu styka się z kopułą.
Hahaha to dlaczego samoloty latają wyżej niż ten grzyb? Hahaha