Dzieki za mocny początek. Fajnie sie jechało do momentu az nam rozwrwało grupę. Juz nie dalem rady was zlapac. Wąskie gumy daja radę do czasu :D Fioletowy gravel :)
Będę w Warszawie w tym miesiacu, chciałbym to przejechać, na spokojnie, turystycznie, no ale na moich łysych 35C to mi doby zabraknie ;P chyba trasę sobie na 2 podzielę, część zachodnia a nastepnego dnia wschodnia, start o świcie :) choć no nie wiem czy na takich oponach jest sens się tam pchać w ogóle. Jeszcze zobaczę. Fajna relacja!
@@_Ve.Lo.Ve_ zależy ile tego chodzenia z tym rowerem ma być kilometrów przez te piachy :) właśnie tej informacji mi brakuje, ile tam tak na prawdę ich jest :) w tamtym roku zrobiłem do Wawy i z powrotem + parę tras tam na miejscu ok 1300km w 5 dni jazdy, jedna trasa to był Kamposki Szlak Rowerowy ok 200, gdzie tam trochę zjeżdżałem głębiej do środka, no i faktycznie musiałem pchać rower czasami przez opony, no ale dało radę za dnia to przejechać. Jak to są fragmenty to moge pchać, no ale jak jest dużo tych piachow to mi po prostu dnia zabraknie przez to pchanie i to jedyny w sumie problem, z racji tego że to turystyczna jazda to nie chce jechać w nocy zeby coś widzieć i zwiedzić :)
@@_Ve.Lo.Ve_ chyba po prostu ruszę lekko przed świtem ze startu i pojadę do kładki tej śmiesznej :) no i tam po prostu zobaczę jak będzie z czasem, jak będę czuł że do zachodu wyrobie to pojadę dalej, a jak nie to sobie wrócę kanałem Żerańskim a następnego dnia też o świcie od tej kładki pojadę dalej, chce to przejechać, może tak by się udało :)
@@_Ve.Lo.Ve_ ok, dzięki! a gdzie te piachy są najgorsze? miałeś na myśli Kampinos? tam są te piachy i korzenie no ale myślę że częściowo powoli jadąc częściowo pchając bym się przebił przez Kampinos tak jak w tamtym roku. W sumie to moje pytanie jest, czy po wschodniej stronie Wisly też są te piachy czy tam jest już ich mniej i ogólnie lepiej się jedzie? :)
Ładny film. Dobrze wybrałeś najciekawsze momenty trasy do pokazania.
A te meandry nad rzeczką.... miodzio;-)
@@adamkubiak1933 dzięki;) starałem się włączać nagrywanie jak wydaje się ciekawy odcinek.
Dzieki za mocny początek. Fajnie sie jechało do momentu az nam rozwrwało grupę. Juz nie dalem rady was zlapac. Wąskie gumy daja radę do czasu :D Fioletowy gravel :)
I plecak USWE?
Sam odpadłem po 130km z tej grupy..
@@_Ve.Lo.Ve_ Plecak USWE to akurat mój tata. Ja na fioletowym gravelu i w czerwonej koszulce.
@@Fifi346 aaa podobny sposób zapięcia to mnie zmyliło że to uswe ;)
Szacun, ja dojechałem w 2 razy dłuższym czasie od Ciebie ale dałem radę 💪
Dobrym wyzwaniem jest ukończyć;) czas to poboczny temat.
Będę w Warszawie w tym miesiacu, chciałbym to przejechać, na spokojnie, turystycznie, no ale na moich łysych 35C to mi doby zabraknie ;P chyba trasę sobie na 2 podzielę, część zachodnia a nastepnego dnia wschodnia, start o świcie :) choć no nie wiem czy na takich oponach jest sens się tam pchać w ogóle. Jeszcze zobaczę. Fajna relacja!
Na 35c to bym tam pojechał ale raczej wiosna kiedy jeszcze piach jest bardziej ubity . Chyba że lubisz chodzić z rowerem ;)
@@_Ve.Lo.Ve_ zależy ile tego chodzenia z tym rowerem ma być kilometrów przez te piachy :) właśnie tej informacji mi brakuje, ile tam tak na prawdę ich jest :) w tamtym roku zrobiłem do Wawy i z powrotem + parę tras tam na miejscu ok 1300km w 5 dni jazdy, jedna trasa to był Kamposki Szlak Rowerowy ok 200, gdzie tam trochę zjeżdżałem głębiej do środka, no i faktycznie musiałem pchać rower czasami przez opony, no ale dało radę za dnia to przejechać. Jak to są fragmenty to moge pchać, no ale jak jest dużo tych piachow to mi po prostu dnia zabraknie przez to pchanie i to jedyny w sumie problem, z racji tego że to turystyczna jazda to nie chce jechać w nocy zeby coś widzieć i zwiedzić :)
@@_Ve.Lo.Ve_ chyba po prostu ruszę lekko przed świtem ze startu i pojadę do kładki tej śmiesznej :) no i tam po prostu zobaczę jak będzie z czasem, jak będę czuł że do zachodu wyrobie to pojadę dalej, a jak nie to sobie wrócę kanałem Żerańskim a następnego dnia też o świcie od tej kładki pojadę dalej, chce to przejechać, może tak by się udało :)
@@rafa6536 jak jechałem objazd trasy to zrobiłem najpierw cześć od startu do zielonki ( pociag ) a potem resztę
@@_Ve.Lo.Ve_ ok, dzięki! a gdzie te piachy są najgorsze? miałeś na myśli Kampinos? tam są te piachy i korzenie no ale myślę że częściowo powoli jadąc częściowo pchając bym się przebił przez Kampinos tak jak w tamtym roku. W sumie to moje pytanie jest, czy po wschodniej stronie Wisly też są te piachy czy tam jest już ich mniej i ogólnie lepiej się jedzie? :)