Dziękuję. O glinie będzie filmik wrzucony przy okazji, bo gliny to temat łatwy i niepotrzebnie moim zdaniem rozgrzebywany na atomy, dlatego jak się uda, to jutro wrzucę, jak nie, to w czwartek, bo wtorek i środa będę poza domem, pozdrawiam serdecznie 🍻
za tydzien mam zawody nocne gdzie na 10kg ryby 9kg to byczek i byczek nie bierze z opadu wiec mysle zeby dac kulke styropianu na przyponie zeby przypon opadał dłużej ale pana sposób też wydaje się bardzo ciekawy wykorzystam i podziele się efektem
Jestem przekonany, że ten sposób na nocne wędkowanie będzie najlepszy. Proponuję kupić 1,5 litra robaków i zrobić tak, jak na filmiku, a jestem przekonany, że będzie ok. Życzę wygranej na zawodach, samych leszczy, prawdziwych łopat. Z tym sposobem jest tak, że koluchy odskakują, a podchodzą same leszcze, pozdrawiam serdecznie 🍻
U mnie się sprawdza i to bardzo, bo sumka przy tym "patencie" nigdy nie złowiłem, bynajmniej nie pamiętam. Jak na zbiorniku nie ma leszcza, a sumki wygłodniałe to może i ruszą takie robale, u mnie nie mają szans, bo leszcze ich nie dopuszczają do stołówki. Może spróbuj dłużej trzymać robaki, by bardziej wchłonęły słodycz, lub faktycznie w łowisku jest mało białoryby, a multum koluchów, to może i jakiś weźmie zamelasowanego robaka, dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami, pozdrawiam serdecznie
Noo film konkret. W końcu jakieś sprawdzone patenty na ten pływający syf. Jak rozumiem można dodać do słodkiej zanęty samą melasę bez eobactwa i efekt też będzie osiągnięty? Z reguły nie dodaje prawie wcale piński i białych bezpośrednio do zanęty.
Dziękuję. Ogólnie na koluchy im słodziej, tym lepiej. W tym materiale wykorzystałem robaki, bo wiadomo, że to jest pierwsza przynęta, do której lgną koluchy, jednak można łowić bez nich. Jak bez melasy, do słodki lub owocowy dip i będzie ok, pozdrawiam serdecznie 🍻
Oczywiście gdy będziesz łowił na robaki, to koniecznie muszą być zamelasowane, bo mimo dosłodzenia zanęty koluchy na niemelasowene robaki będą brały. Można zamelasować robaki i niedodawać ich do zanęty, tylko mieć do łowienia, ale to co na hak, to musi być słodkie.
@@grzegorzkomorek77 Czyli na zamelasowanego gnojaka też nie powinny brać? Łowię czasem na jeziorze nad którym sie wychowałem. Nie d a sie tam łowić na czerwonego robaka, bo od razu atakuja koluchy...
Tak łączy się z gliną, ona była trochę przemoczona, z gliną wyszło bardzo dobrze. Można przetrzeć przez sito, ale ja wolę, by była w takiej formie, wtedy ładniejsze leszcze podchodzą, pozdrawiam serdecznie 🍻
Sumik karłowaty - tzw. koluch. To prawdziwy szkodnik wyżerający ikrę ryb itd, nie można zwracać go do wody, należy go uśmiercać jest to ta ryba, która jest na zdjęciu i opisie filmu.
Liny to bardzo trudny temat, jednak łowię je systematycznie najczęściej wiosną na starorzeczach. Ogólnie najlepszą zanętą, jaką kiedykolwiek stosowałem i łowią na nią nawet moi znajomi na zawodach to jest ta, którą nazwałem śmieciówką, tylko pod lina trzeba dodać do niej trochę kukurydzy z puszki i jak najwięcej ciętych gnojaków. Cięte gnojaki wabią bardzo dobrze liny, w tym sezonie już raczej o linach nie będę mógł zrobić materiału, ponieważ łowiska, na których je systematycznie łowię są już bardzo zarośnięte, a nakręcić coś gdzieś z przypadku to nie w moim stylu, pozdrawiam serdecznie 🍻
@@grzegorzkomorek77 Rozumie bo u nas to dopiero zaczynam łowić i to dosyć fajnie, gnojaki mam własnej produkcji i to dosyć sporo a białe to kupuje. A jeśli chodzi o kosiarza leszczy to jest bardzo fajna zanęta i bardzo dziękuję za takie filmiki bo to fajna lektura.
@@KaszebszcziMessi Dokładnie tak. Naturalna najlepszą, do tego na allegro już za 24zł można kupić 5 litrów. Te smakowe są jakoś bardziej rozrzedzone i smaki chemiczne.
Słyszałem o tym, jednak na wodach, gdzie wędkuję wszyscy używają nazwy koluch do sumka karłowatego. Wydaje mi się, że na Mazowszu częściej używa się określenia koluch, niż sumek karłowaty, pozdrawiam serdecznie 🍻
@@grzegorzkomorek77 zamiast melasy zalalem robale miodem .nie wiem czy przez to udalo mi soe swietnie polapac leszczy i karasi sumiki sie trafialy ale rzadziej .dzieki za komentarz czekam na filmy pozdro moze cos z metoda splawikowa jakies sztuczki heh
Wykorzystam ten pomysł, jest Pan jednym z nielicznych który dzieli się swoimi przemyśleniami, czekam zawsze na Pańskie filmiki, pozdrawiam.
Dziękuję bardzo pozdrawiam serdecznie 😉🍻
Witam i muszę napisać że w tym co robisz to jest spoko i się sprawdza. Bardzo dobre porady i naprawdę warto z tego korzystać z poważaniem.
Dziękuję bardzo i ponownie pozdrawiam serdecznie 😉🍻
Jak zwykle merytorycznie i fachowo. Nie podpuszczam, ale chętnie obejrzę materiał o glinie.
Dziękuję. O glinie będzie filmik wrzucony przy okazji, bo gliny to temat łatwy i niepotrzebnie moim zdaniem rozgrzebywany na atomy, dlatego jak się uda, to jutro wrzucę, jak nie, to w czwartek, bo wtorek i środa będę poza domem, pozdrawiam serdecznie 🍻
Dzięki, zaczynam testować Twój sposób.
za tydzien mam zawody nocne gdzie na 10kg ryby 9kg to byczek i byczek nie bierze z opadu wiec mysle zeby dac kulke styropianu na przyponie zeby przypon opadał dłużej ale pana sposób też wydaje się bardzo ciekawy wykorzystam i podziele się efektem
Jestem przekonany, że ten sposób na nocne wędkowanie będzie najlepszy. Proponuję kupić 1,5 litra robaków i zrobić tak, jak na filmiku, a jestem przekonany, że będzie ok. Życzę wygranej na zawodach, samych leszczy, prawdziwych łopat. Z tym sposobem jest tak, że koluchy odskakują, a podchodzą same leszcze, pozdrawiam serdecznie 🍻
To co najwyżej moze ograniczyc znacznie brania ale zrobilwm jak pan mowi i nadal brały tylko mniej
U mnie się sprawdza i to bardzo, bo sumka przy tym "patencie" nigdy nie złowiłem, bynajmniej nie pamiętam. Jak na zbiorniku nie ma leszcza, a sumki wygłodniałe to może i ruszą takie robale, u mnie nie mają szans, bo leszcze ich nie dopuszczają do stołówki. Może spróbuj dłużej trzymać robaki, by bardziej wchłonęły słodycz, lub faktycznie w łowisku jest mało białoryby, a multum koluchów, to może i jakiś weźmie zamelasowanego robaka, dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami, pozdrawiam serdecznie
@@grzegorzkomorek77 rozumiem zrobie tak
Noo film konkret. W końcu jakieś sprawdzone patenty na ten pływający syf.
Jak rozumiem można dodać do słodkiej zanęty samą melasę bez eobactwa i efekt też będzie osiągnięty? Z reguły nie dodaje prawie wcale piński i białych bezpośrednio do zanęty.
Dziękuję. Ogólnie na koluchy im słodziej, tym lepiej. W tym materiale wykorzystałem robaki, bo wiadomo, że to jest pierwsza przynęta, do której lgną koluchy, jednak można łowić bez nich. Jak bez melasy, do słodki lub owocowy dip i będzie ok, pozdrawiam serdecznie 🍻
Oczywiście gdy będziesz łowił na robaki, to koniecznie muszą być zamelasowane, bo mimo dosłodzenia zanęty koluchy na niemelasowene robaki będą brały. Można zamelasować robaki i niedodawać ich do zanęty, tylko mieć do łowienia, ale to co na hak, to musi być słodkie.
@@grzegorzkomorek77 Czyli na zamelasowanego gnojaka też nie powinny brać? Łowię czasem na jeziorze nad którym sie wychowałem. Nie d a sie tam łowić na czerwonego robaka, bo od razu atakuja koluchy...
@@grzegorzkomorek77 super. Będziemy próbować 👍😉
Ta zanęta na konieć taka przemoczona grudowata taka ma być? Łączy sie ją z gliną?
Tak łączy się z gliną, ona była trochę przemoczona, z gliną wyszło bardzo dobrze. Można przetrzeć przez sito, ale ja wolę, by była w takiej formie, wtedy ładniejsze leszcze podchodzą, pozdrawiam serdecznie 🍻
łowiłem na kukurydzę w dipie malinowym, brały jak szalone
Sorry ale nie wiem co to są koluchy? Jazgarze?
Sumik karłowaty - tzw. koluch. To prawdziwy szkodnik wyżerający ikrę ryb itd, nie można zwracać go do wody, należy go uśmiercać jest to ta ryba, która jest na zdjęciu i opisie filmu.
A mam pytanko czy jakąś zanętę na lina własnej bo naprawdę to się sprawdza co PAN robi i warto w to inwestować.
Liny to bardzo trudny temat, jednak łowię je systematycznie najczęściej wiosną na starorzeczach. Ogólnie najlepszą zanętą, jaką kiedykolwiek stosowałem i łowią na nią nawet moi znajomi na zawodach to jest ta, którą nazwałem śmieciówką, tylko pod lina trzeba dodać do niej trochę kukurydzy z puszki i jak najwięcej ciętych gnojaków. Cięte gnojaki wabią bardzo dobrze liny, w tym sezonie już raczej o linach nie będę mógł zrobić materiału, ponieważ łowiska, na których je systematycznie łowię są już bardzo zarośnięte, a nakręcić coś gdzieś z przypadku to nie w moim stylu, pozdrawiam serdecznie 🍻
@@grzegorzkomorek77 Rozumie bo u nas to dopiero zaczynam łowić i to dosyć fajnie, gnojaki mam własnej produkcji i to dosyć sporo a białe to kupuje. A jeśli chodzi o kosiarza
leszczy to jest bardzo fajna zanęta i bardzo dziękuję za takie filmiki bo to fajna lektura.
Jeśli ten sposob wypali na pewnym zbiorniku postawie Panu pomnik.Nie potrafie sie od tych czortow uwolnić.
Pozdrawiam serdecznie!
To ja poproszę ze złota ten pomnik 😁
Tak poważnie to na moich łowiskach się sprawdza i to w 100%, pozdrawiam serdecznie
Całe szczęście, że tam gdzie łowię nie ma tych ryb (podobno smacznych)
A haka 1 karpiowego nie dadzą rady ;)
To masz Stary duuuże szczęście, bo to jest utrapienie. Jednego razu z Bolo we dwóch złowiliśmy około 150-160 szt, koszmar.
Melasa buraczana to ta która jest smakowa i niewskazana?
Nie bardzo rozumię, gdzie jest melasa niewskazana?
Miałem na myśli że buraczana jest niewskazana ponieważ jest smakowa. Należy użyć naturalnej?
@@KaszebszcziMessi Dokładnie tak. Naturalna najlepszą, do tego na allegro już za 24zł można kupić 5 litrów. Te smakowe są jakoś bardziej rozrzedzone i smaki chemiczne.
Kiedyś koluch to był ciernik
Słyszałem o tym, jednak na wodach, gdzie wędkuję wszyscy używają nazwy koluch do sumka karłowatego. Wydaje mi się, że na Mazowszu częściej używa się określenia koluch, niż sumek karłowaty, pozdrawiam serdecznie 🍻
Mozliwe ze mi dzis zycie uratujesz na nocce sprawdzimy
I jak wyniki? Udało się minąć koluchy i połowić?
@@grzegorzkomorek77 zamiast melasy zalalem robale miodem .nie wiem czy przez to udalo mi soe swietnie polapac leszczy i karasi sumiki sie trafialy ale rzadziej .dzieki za komentarz czekam na filmy pozdro moze cos z metoda splawikowa jakies sztuczki heh
Kurwa nie mam melasy 😂
To kup i po problemie 😁🤣