Każdy ma własne więzienie.. to prawda. Jeden ma ciężką pracę, inny bierze leki, a kolejny walczy z długami. Oby jak najwięcej ludzi miało siłę wykaraskać się z tych trudności 🖤
Ale mnie urzekł moment o drzewach i naturze, ludzie zapominają o tym, ze pieniądze nam nie dadzą tlenu, a życie to śpiew ptaków, świeże powietrze i promienie słońca. Fajnie, ze to widzisz, fajnym jesteś człowiekiem, kreatywnym i wrażliwym
EPka przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Trafia do głębi. Jest niczym kołdra i herbata, otula oraz daje schronienie. Bardzo mi pomaga w aktualnym życiowym momencie, daje motywację do walki z własnymi demonami. Czuję się zrozumiana, a także akceptowana. Piękny kawał roboty Panowie. Czekam na kolejne chwile przy Waszej twórczości. 🖤🖤
Mam wrażenie że tak jak Piotr Cartman mi wyciąga myśli i kladzie na bit tak samo mam popiół z kota w głowie co wykrada moje wartości i wylewa jak lawe na bity i podpala każde audio, zajebiście słuchać jakby i sobie w tak unikalnym stylu. Nobody rozjechał tutaj system, spójna całość całej EP
Ale zajebista ep'ka. Miałem wysokie oczekiwania, a tu się czuję jakby sam Armand Duplantis zajebał skok, tak siadło. No nic nie pozostaje jak tylko wpadać na stream i czekać na nowe utwory. :D
Każdy ma własne więzienie.. to prawda. Jeden ma ciężką pracę, inny bierze leki, a kolejny walczy z długami. Oby jak najwięcej ludzi miało siłę wykaraskać się z tych trudności 🖤
Więzieniem jest raczej choroba niż leki
wpadłem tu przez przypadek. zostaje na chwile
Wow,mocny tekst i brzmienie ❤️🔥rozzzzpierd0000l
❤
Kurde ale bicik i tekst sztos
Ale mnie urzekł moment o drzewach i naturze, ludzie zapominają o tym, ze pieniądze nam nie dadzą tlenu, a życie to śpiew ptaków, świeże powietrze i promienie słońca. Fajnie, ze to widzisz, fajnym jesteś człowiekiem, kreatywnym i wrażliwym
kolejny genialny i mocny numer 🫡 Damiano Kot to TOP
Głębokie rozkminy, świetny melancholijny bit. Nic tylko odpalić słuchawki i zanurzyć się w tej gorzkiej prawdzie, zmuszającej do refleksji 🔥
❤🔥
Ogromny props, świetne EP. Ten numer trafił aż za bardzo. Szczęścia życzę szefie.
Uwielbiam muzykę z autentyczną treścią.
EPka przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Trafia do głębi. Jest niczym kołdra i herbata, otula oraz daje schronienie. Bardzo mi pomaga w aktualnym życiowym momencie, daje motywację do walki z własnymi demonami. Czuję się zrozumiana, a także akceptowana. Piękny kawał roboty Panowie. Czekam na kolejne chwile przy Waszej twórczości. 🖤🖤
Mam wrażenie że tak jak Piotr Cartman mi wyciąga myśli i kladzie na bit tak samo mam popiół z kota w głowie co wykrada moje wartości i wylewa jak lawe na bity i podpala każde audio, zajebiście słuchać jakby i sobie w tak unikalnym stylu. Nobody rozjechał tutaj system, spójna całość całej EP
Mega Panowie . Tekst i bit mistrzostwo.Mam nadzieje że Wasze drogi nigdy sie nie rozejda . Szacun
Moim zdaniem ten numer jest najlepszy z tych czterech, zajebiście się wpisuje jak Tag
hell yeah 🤍
Ale zajebista ep'ka. Miałem wysokie oczekiwania, a tu się czuję jakby sam Armand Duplantis zajebał skok, tak siadło. No nic nie pozostaje jak tylko wpadać na stream i czekać na nowe utwory. :D
No to czekamy teraz na rudego epke 😌
Jak poprzednim albumem się trochę zawiodłem to tutaj jestem zaskoczony. Zupełnie inny poziom