Ta była więżniarka to obmyśliła .ale policja popisała się jak wiedzieli co ten zły robił z Beatą i dziećmi, Wystarczyło starych przycisnąć lub zamknąć ,i by śpiewali. Jasne , że dziady wywieżli ciało pani Beaty, bali się bo po wygraniu sprawy przez Beatę by musieli wypieprzać z domu ,Dom nie był dziadów , akurat tak im się zachciało rano zakupów. Wszystko jest do sprawdzenia.Może na łożu śmierci dziady wyśpiewają jak policja nie potrafi tego rozwikłać. Ale wygrali dobrą synową , morderczynie, cha cha. dobrze im
Ostatnie nagranie z kamery jak rombal drewno a zatem kamere wylaczy ktos z zewnatrz domu ,jakie powody mieli rodzice tak nagle wczesnie wyjechac na zakupy ,dlaczego brat agnieszki sie ukrywa ,dzieñ wczesnie Beata uzywala samo chod to skad prawo jazdy na widocznym miejscu
Kiedy wkońcu zacznie prokuratura przesłuchiwać męża kochanke I jego rodzinę przecież już sprawa by się wyjasniła napewno wszystko to zadługo trwa .Oby wyjaśniło się na święta i ich prezentem by były kraty.
a co by bylo gdyby się okazało ze dziadkowie wywieźli ciało Beaty???......... i przekazali (w ustronnym miejscu) synowi pani Agnieszki........ a on zaryzykował i wywiózł DALEKO .......... (nawet i za granice)???? albo unicestwił w inny sposób....... (dlatego zniknął).......... co usprawiedliwiało by brak śladów......... czy nie warto sprawdzić tej wersji wydarzeń???
To rodzice Klimka wywiezli p. Beatę. Po drodze zabrali kochanice i wywiezli daleko od domu. Nie bylo mowy o ktorej rodzice wrocili z zakupów i co kupili. To bylo dokladnie zaplanowane przeciez Klimek byl w domu jak p. Beata wrocila. Udusił skurwiel a teraz obserwuje jak jej szukają. Starych wsiąść na komende i porządnie przycisnąć.
@@andrea8503nawet gdyby ale wie co i jak i kto.Nawet jak nie on osobiście to wie komu zlecono pozbycie się pani Beaty.Niech chłop powie prawdę bo życia z tą kobietą nie będzie miał tak jak poprzedni mężowie.
rozum podpowiada o się mogło wydarzyć ale ciała brak,ale najgorsze dla mnie jest możliwe oddanieojcu osamotnionych dzieci bo 800+ się przyda a dziec ibędą cierpieć
Kazde dzialanie jest wazne.Ludzie we wsi tez wspolpracuja.Swieta ida ,a xzieci zostaly bez mamy .Straszna tragedia💔💔Mam nadzieje,ze w koncu sprawa sie wyjasni, winni zasiada na lawie oskarzonych z wysokimi wyrokami.Dzieci zostana przy rodzinie pani Beaty i poczuja sie bezpiecznie.Za mama jednak zawsze beda tesknily💔❤️
5 lat już pani Beata im szczęście i radość dawała.A przede wszystkim serce.Bardzo,bardzo szkoda że ktoś z zazdrości ,z żądzy chytrości czy też podziału domu i alimentów ich rozdzielił z mamą.Zabral im to co najważniejsze miłość najukochańszej mamy.Przykre,ale tak mi się wydaje że ,że mimo wszystko akcja zaplanowana przez najbliższych czyli domowników i wtrącając się w ich życie kochanicy p.Jana.Ponoc to bardzo niedobra kobieta!! Będą Jan i jego rodzice jeszcze żałować i łzy wylewać.To ludzie zgotowali im taki los ,takie święta.I to najbliżsi którym zaufała i pokochała i kochała przez prawie 30 lat. Życzę aby prokuratura,służby wyjaśniły te sprawę zaginięcia pani Beaty dla dobra dzieci i rodziny pani Beaty.
@@margaret-yr6uhA przecież ona była w domu tak teściu mówił jej.To co potem ją wpakowali w samochód i do ładu wywieźli.Ogluszona,podtruta czy walnięta obuchem?
Scenariusz mógł też zawierać "zaginięcie" dzieci,ale one nie zostały w domu lecz poszły do ciotki.Może czarny samochód wieczorem po nie by przyjechał.Poszła by bajka,że "niemiecki kochanek"je zabrał do mamy.Tym zakochanym na pewno dobro i bezpieczeństwo dzieci nie leżało na sercu.Wyłącznie uszczuplenie majątku po rozwodzie z winy niewiernego męża liczyło się.Czy ktoś zauważył jakieś dobre słowa,takie od serca skierowane w stronę dzieci od "taty".Przeciwnie, mogły usłyszeć wyłącznie oszczerstwa i oczernianie matki, dostały dodatkową porcję bólu.
Szkalowanie Beaty - którą "zniknęli" i która nie może się bronić - jest dowodem na to, że janek z kochanką są winni. Tylko ONI wiedzą doskonale, że Beata nie wróci. NIKT INNY tego nie wie.
Nie rozumiem jak może Policja Prokuratura dopuścić żeby nie odrazu podjąć decyzję w poszukiwaniu. Do zagoniecia przyczynili się Jan Kochanka i syn kochanko teście wiedzą i dla zmylenia że ono nie brali udziału w morderstwie wybrali się na zakupy i ten kulfon po kamienie
Pojawily sie glosy rozsadku. Jednak wiekszosc nadal to samo, maja wytypowane piecioro pewniakow, Jan, kochanica, dziadki i syn kochanki. Ta piątka do celi na pewno. Nalezy jeszcze wytypowac ze dwie kolezanki spod celi Agnieszki i wytypowac dowodce akcji ze wschodnim akcentem. Nawed w Korei Północnej przedstawiaja dowody, fałszywe najczęściej, ale są. Przedstawia paru falszywch świadków, podrzucą cos trefnego, porządek w aktach musi byc. Naszym sędzią hobbistow, dowody nie interesują.
Wiem że policja wie ale musi mieć dowody niestety,myślę że stara policja wyjaśniła by to szybciej ponieważ mieli " skuteczniejsze" metody na komendzie😏
Nie jestem jasno widzem ale w to wszystko mysle ze jest zamieszany syn kochanki to bez dwuch zdan mysle ze zostala zatakowana w domu i nastala trageja a zeby nie podejrzewac mieszkancow domu to kochanica poprosila syneczka o pomoc a ze starszych ludzi nie bylo w domu to byla okazja do wywiezienia kobiety chociaz mysle ze i oni wiedzieli co nastapilo tego feralnego dnia moim rozumowaniem to wszyscy wiedza co sie wydarzylo tylko mordy pozamykali bo wiedza co ich czeka dziwie sie ze prokurator bawi sie w kotka i myszke troche to jest smieszne ze nie pozamykal ich do wyjasniena sprawy to przeciez jawne ze ta mobieta nie zyje tu wchodzi morderstwo makabra jak dzisiaj pracuje prokuratura i policja wstyt
Bo tam był Jan na rozprawie z bratem.Tam mieszkał z kochanką .I ponoć syn tej ulubienicy Jana.Ponoc ludzie z Lobza mówili,że w poniedziałek uciekł z Lobza.Niewiem czy to prawda,ale tak mówią.
Odnośnie adopcji dzieci - jest akcja i jest reakcja na zarzuty płynące z sieci. Reakcja irracjonalna w tej sytuacji. Najpierw spakowanie rzeczy do worków na śmieci i wystawienie przed dom na posesji, teraz działania na pokaz. Opinia publiczna na szczęście nie jest ślepa ani głucha. Te zachowania wzajemnie się wykluczają. Czasu niestety się nie cofnie
Po to w dzień w dzień opowiadać jedno i to samo wszystkich zainteresowanych interesują nowe fakty co dalej ,dzialania prokuratury nic nie wykazują na jakim.etapie jest ta sprawa czy to zdąża do tego że z braku znalezienia ofiary winnych i dowodów sprawa będzie umorzona a skoro prokuratura przejęła sprawę czy to znaczy że policja jest bezsilna nieskuteczna bezradna zniknięcie kobiety w biały dzień na tak małej przestrzeni to było dobrze.zaplanowane.przygotowane nie przez 1 osobę motywy były, pogoda odpowiednia czy winni myślą że to udana akcja przez nich która nie ujrzy światło dzienne kryminalistyka ma nowa technologię i bardziej operatywna niż taki przeciętny czlowiek który jest zdolny popełniać błędy niewiedzac o tym. jedynie fachowcy mogą to wykryć i podejrzani mogą stać się winnym i ja na to liczę bo obecnie podejrzanych może być, jest 5 osób którym zależało żeby pozbyc się Beaty nie myśląc o tym że dzieci będą cierpieć i to kolejne ich przezycie zal Beaty żal.dzieci które powinne być dobrze strzeżone
Mysle jednak ze to jest praca na zlecenie Partacz tego nie zrobil lecz specjalista.Takich specjalistow nie brakuje chociazby ktos z sasiadow ze wdchodu.Dlatego mysle ze prawda nigdy nie wxjdzie ns jaw😪
Trudno się dziwić 🤨 A może nie nagonka, a podejrzenia z uwagi na... wiele spraw 😐 Straszne, to jest zaginięcie tej pani i niewiadoma jej dzieci i bkiskich😟
@@elaszymanska4589 To tylko podejrzenia. Jestem na forum, widzę co ci ludzie tam wypisują. Obrażają jego rodziców, jego, namawiają do linczu :( Coś strasznego
Jan,Agnieszka kochanka i rodzice Jana są zamieszani w tą sprawę ewidętnie.
Prokuratura powinna od samego początku wziąć się za sprawę pani Beaty co się stało i wziąć na zbadanie wariografem męża kochanice i teściów
I jeszcze dzieci Beaty chce wychowywać! 😮😢
Jeżeli już to EWIDENTNIE,a nie ewidętnie!
Ta była więżniarka to obmyśliła .ale policja popisała się jak wiedzieli co ten zły robił z Beatą i dziećmi, Wystarczyło starych przycisnąć lub zamknąć ,i by śpiewali. Jasne , że dziady wywieżli ciało pani Beaty, bali się bo po wygraniu sprawy przez Beatę by musieli wypieprzać z domu ,Dom nie był dziadów , akurat tak im się zachciało rano zakupów. Wszystko jest do sprawdzenia.Może na łożu śmierci dziady wyśpiewają jak policja nie potrafi tego rozwikłać. Ale wygrali dobrą synową , morderczynie, cha cha. dobrze im
Zgadzam sie z pania. A odnosnie "synowej wiezniarki"... to zeby Jana nie spotkal taki sam los jak pierwszego meza kochanki.
To kryminalistyka rasowa krecenie wora staremu dziadowi zrobi i mężowi
@@agapidora3441 Dwóch kolejnych też nie wiadomo co spotkało.
Ostatnie nagranie z kamery jak rombal drewno a zatem kamere wylaczy ktos z zewnatrz domu ,jakie powody mieli rodzice tak nagle wczesnie wyjechac na zakupy ,dlaczego brat agnieszki sie ukrywa ,dzieñ wczesnie Beata uzywala samo chod to skad prawo jazdy na widocznym miejscu
ta kochanica jeszcze janowi ukręci łeb i jego matcce! tak bedzie.
Kiedy wkońcu zacznie prokuratura przesłuchiwać męża kochanke I jego rodzinę przecież już sprawa by się wyjasniła napewno wszystko to zadługo trwa .Oby wyjaśniło się na święta i ich prezentem by były kraty.
Ja skupiłaby się na wątku nietypowo wczesnego wyjazdu teściów na zakupy. Czy aby nie wywieźli Beatę z podwórka ?
Tak to więcej niż pewne.
dobrze ze drazysz temat i nie odpuszczasz...........
a co by bylo gdyby się okazało ze dziadkowie wywieźli ciało Beaty???......... i przekazali (w ustronnym miejscu) synowi pani Agnieszki........ a on zaryzykował i wywiózł DALEKO .......... (nawet i za granice)???? albo unicestwił w inny sposób....... (dlatego zniknął).......... co usprawiedliwiało by brak śladów......... czy nie warto sprawdzić tej wersji wydarzeń???
Wiram. Dokladnie o tym samym pomyslalam,rowniez jakis kolega Jana z pracy ktory jezdzi tirami,mogl zostac oplacony aby pozbyc sie ciala gdzies daleko
Tak tak tak jestem za że tak też mogło być
To rodzice Klimka wywiezli p. Beatę. Po drodze zabrali kochanice i wywiezli daleko od domu. Nie bylo mowy o ktorej rodzice wrocili z zakupów i co kupili. To bylo dokladnie zaplanowane przeciez Klimek byl w domu jak p. Beata wrocila. Udusił skurwiel a teraz obserwuje jak jej szukają. Starych wsiąść na komende i porządnie przycisnąć.
Tym bardziej że ci państwo zdaniem mieszkańców tej wsi nigdy tak wcześnie na zakupy nie jeździli 🤔
Możliwe, ale na pewno nie Jan
@@andrea8503nawet gdyby ale wie co i jak i kto.Nawet jak nie on osobiście to wie komu zlecono pozbycie się pani Beaty.Niech chłop powie prawdę bo życia z tą kobietą nie będzie miał tak jak poprzedni mężowie.
A w którym sklepie byli i co kupili przesłuchac tych rodziców i czy w sklepach były kamery bo by zarejestrowali ich i o której godzinie
@@jarekg7098 Niekoniecznie musi wiedzieć. Rodzice wyjechali wtedy z domu bez niego.
Konkrety,konkrety wszystko to już wiemy,nie pieprzcie.
Konkrety zna prokuratura, nie my
O konkrety zapytaj Jana a najlepiej Agnieszkę.No jeszcze rodzice wiedzą dobrze co i jak zaplanowali,!!!!
@@jarekg7098 O konkrety zapytaj Janka 🤣😂🤣
rozum podpowiada o się mogło wydarzyć ale ciała brak,ale najgorsze dla mnie jest możliwe oddanieojcu osamotnionych dzieci bo 800+ się przyda a dziec ibędą cierpieć
W życiu nie dostanie dzieci!!!!!!
@@jarekg7098 miejmy nadzieję
Po co mu dzieci.?ma teraz co chciał-,, piękną oblubienice. Pieniedzy chce?do roboty lalę niech wyśle!!!!
Kazde dzialanie jest wazne.Ludzie we wsi tez wspolpracuja.Swieta ida ,a xzieci zostaly bez mamy .Straszna tragedia💔💔Mam nadzieje,ze w koncu sprawa sie wyjasni, winni zasiada na lawie oskarzonych z wysokimi wyrokami.Dzieci zostana przy rodzinie pani Beaty i poczuja sie bezpiecznie.Za mama jednak zawsze beda tesknily💔❤️
Ile lat miały te dzieci jak zostały adoptowane?
5 lat już pani Beata im szczęście i radość dawała.A przede wszystkim serce.Bardzo,bardzo szkoda że ktoś z zazdrości ,z żądzy chytrości czy też podziału domu i alimentów ich rozdzielił z mamą.Zabral im to co najważniejsze miłość najukochańszej mamy.Przykre,ale tak mi się wydaje że ,że mimo wszystko akcja zaplanowana przez najbliższych czyli domowników i wtrącając się w ich życie kochanicy p.Jana.Ponoc to bardzo niedobra kobieta!!
Będą Jan i jego rodzice jeszcze żałować i łzy wylewać.To ludzie zgotowali im taki los ,takie święta.I to najbliżsi którym zaufała i pokochała i kochała przez prawie 30 lat.
Życzę aby prokuratura,służby wyjaśniły te sprawę zaginięcia pani Beaty dla dobra dzieci i rodziny pani Beaty.
@@jarekg7098 Dokładnie! Tylko Jan miał motyw "zniknięcia" Beaty. Czy zrobił to sam, czy zlecił - to tylko kwestia czasu.
@@miśka_07 Psy poprowadzily na polna droge. Moze przed kims uciekala.
@@margaret-yr6uhA przecież ona była w domu tak teściu mówił jej.To co potem ją wpakowali w samochód i do ładu wywieźli.Ogluszona,podtruta czy walnięta obuchem?
Scenariusz mógł też zawierać "zaginięcie" dzieci,ale one nie zostały w domu lecz poszły do ciotki.Może czarny samochód wieczorem po nie by przyjechał.Poszła by bajka,że "niemiecki kochanek"je zabrał do mamy.Tym zakochanym na pewno dobro i bezpieczeństwo dzieci nie leżało na sercu.Wyłącznie uszczuplenie majątku po rozwodzie z winy niewiernego męża liczyło się.Czy ktoś zauważył jakieś dobre słowa,takie od serca skierowane w stronę dzieci od "taty".Przeciwnie, mogły usłyszeć wyłącznie oszczerstwa i oczernianie matki, dostały dodatkową porcję bólu.
Szkalowanie Beaty - którą "zniknęli" i która nie może się bronić - jest dowodem na to, że janek z kochanką są winni. Tylko ONI wiedzą doskonale, że Beata nie wróci. NIKT INNY tego nie wie.
Dotarła do domu i nawet z niego nie wyjechała proste.
Nie rozumiem jak może Policja Prokuratura dopuścić żeby nie odrazu podjąć decyzję w poszukiwaniu. Do zagoniecia przyczynili się Jan Kochanka i syn kochanko teście wiedzą i dla zmylenia że ono nie brali udziału w morderstwie wybrali się na zakupy i ten kulfon po kamienie
To dobra wiadomosc ze prokuratura przejela sprawe.
@@agapidora3441 trochę za późno
Mimo wszystko to śledztwo powinno przebiegać szybciej.Porazka.
Pojawily sie glosy rozsadku. Jednak wiekszosc nadal to samo, maja wytypowane piecioro pewniakow, Jan, kochanica, dziadki i syn kochanki. Ta piątka do celi na pewno. Nalezy jeszcze wytypowac ze dwie kolezanki spod celi Agnieszki i wytypowac dowodce akcji ze wschodnim akcentem. Nawed w Korei Północnej przedstawiaja dowody, fałszywe najczęściej, ale są. Przedstawia paru falszywch świadków, podrzucą cos trefnego, porządek w aktach musi byc. Naszym sędzią hobbistow, dowody nie interesują.
Wiem że policja wie ale musi mieć dowody niestety,myślę że stara policja wyjaśniła by to szybciej ponieważ mieli " skuteczniejsze" metody na komendzie😏
Wszyscy już wiemy ,że zaginęła mordercy są na wolności i nic nierobia z nimi 😢
Jeśli zlecono zabójstwo p. Beaty, to ciekawe czy zleceniodawca się rozliczył z wykonawcą . Tu może byc zwrot akcji.
Nie jestem jasno widzem ale w to wszystko mysle ze jest zamieszany syn kochanki to bez dwuch zdan mysle ze zostala zatakowana w domu i nastala trageja a zeby nie podejrzewac mieszkancow domu to kochanica poprosila syneczka o pomoc a ze starszych ludzi nie bylo w domu to byla okazja do wywiezienia kobiety chociaz mysle ze i oni wiedzieli co nastapilo tego feralnego dnia moim rozumowaniem to wszyscy wiedza co sie wydarzylo tylko mordy pozamykali bo wiedza co ich czeka dziwie sie ze prokurator bawi sie w kotka i myszke troche to jest smieszne ze nie pozamykal ich do wyjasniena sprawy to przeciez jawne ze ta mobieta nie zyje tu wchodzi morderstwo makabra jak dzisiaj pracuje prokuratura i policja wstyt
Wydawalo mi sie, ze ostatnie logowanie bylo w miejscowosci, w ktorej pracowala. Potem jej telefon ucichl.
Bo tam był Jan na rozprawie z bratem.Tam mieszkał z kochanką .I ponoć syn tej ulubienicy Jana.Ponoc ludzie z Lobza mówili,że w poniedziałek uciekł z Lobza.Niewiem czy to prawda,ale tak mówią.
Czy coś nowego się dowiedzieliśmy z odcinka?
Czy tylko poprzednie w koło Maciej ?
Odnośnie adopcji dzieci - jest akcja i jest reakcja na zarzuty płynące z sieci. Reakcja irracjonalna w tej sytuacji. Najpierw spakowanie rzeczy do worków na śmieci i wystawienie przed dom na posesji, teraz działania na pokaz. Opinia publiczna na szczęście nie jest ślepa ani głucha. Te zachowania wzajemnie się wykluczają. Czasu niestety się nie cofnie
Po to w dzień w dzień opowiadać jedno i to samo wszystkich zainteresowanych interesują nowe fakty co dalej ,dzialania prokuratury nic nie wykazują na jakim.etapie jest ta sprawa czy to zdąża do tego że z braku znalezienia ofiary winnych i dowodów sprawa będzie umorzona a skoro prokuratura przejęła sprawę czy to znaczy że policja jest bezsilna nieskuteczna bezradna zniknięcie kobiety w biały dzień na tak małej przestrzeni to było dobrze.zaplanowane.przygotowane nie przez 1 osobę motywy były, pogoda odpowiednia czy winni myślą że to udana akcja przez nich która nie ujrzy światło dzienne kryminalistyka ma nowa technologię i bardziej operatywna niż taki przeciętny czlowiek który jest zdolny popełniać błędy niewiedzac o tym. jedynie fachowcy mogą to wykryć i podejrzani mogą stać się winnym i ja na to liczę bo obecnie podejrzanych może być, jest 5 osób którym zależało żeby pozbyc się Beaty nie myśląc o tym że dzieci będą cierpieć i to kolejne ich przezycie zal Beaty żal.dzieci które powinne być dobrze strzeżone
Czy Jan potrzebował kamieni czy alibi?
W kółko to samo klepiecie
Mysle jednak ze to jest praca na zlecenie Partacz tego nie zrobil lecz specjalista.Takich specjalistow nie brakuje chociazby ktos z sasiadow ze wdchodu.Dlatego mysle ze prawda nigdy nie wxjdzie ns jaw😪
Historia również zna takich specjalistów z zachodu 🤨
Histria zna specjalistow na calym swiecie .Ale najgorsze ze prawdy nie zna nikt to sa txlko sprkulacje.
MOZE TAK KLOMEK MIAL KASĘ BO UREGULOWAL ZALEGLE ALIMENTY
PRAWDA WYJDZIE NA JAW!!!
Ble ble ble ciągle to samo!
@@janinadomitrz5879 to nie czytaj
Jakby chciała uciec to jakby to zrobiła bez auta?
Ktoś po nią przyjechał?
I nikt tego nie zauważył?
Wciąż to samo
Te Twoje podcasty cały czas tak samo wyglądają 😄😄😄😄😄jaki łeb
I od początku
Dziękuję za komentarz. Będę nowości.
Policja powinna skorzystać z usług jasnowidzów być morze oni pomogli by rozwjązać ten sprawę.
Który jasnowidz rozwiązał jakąkolwiek sprawę zaginięcia ?!
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Nudy, po raz setny to samo gadasz
straszna nagonka jest na jej męża a winy nikt mu nie udowodnił
Trudno się dziwić 🤨
A może nie nagonka, a podejrzenia z uwagi na...
wiele spraw 😐
Straszne, to jest zaginięcie tej pani i niewiadoma jej dzieci i bkiskich😟
@@elaszymanska4589 To tylko podejrzenia. Jestem na forum, widzę co ci ludzie tam wypisują. Obrażają jego rodziców, jego, namawiają do linczu :( Coś strasznego
@@andrea8503Coś strasznego to zrobili pani Beacie. Im nic strasznego się nie dzieje ( póki co) Cwaniaki . Zaplacą za to co zrobili.
Kwestia czasu.Nie ma zbrodni doskonałe.
@@hannal9642 Ale kto zrobił? Na pewno Jan? Ja jestem przekonana, że jest niewinny.
Jedno i to samo mielisz:żeby tylko coś mielić.