Wspaniała, nizapomniana Artystka o przecudnej dykcji i barwie glosu...Za malo doceniona za całokształt pracy,piosenki za malo lansowane,smutne jest to ,że tylko kojarzona z F.P.Ż. Kołobrzeg, na którym wyśpiewala wiele pięknych piosenek...❤❤❤Wspaniały wywiad...Serdeczne pozdrowienia i uściski dla mojej najbardziej ulubionej piosenkarki i Artystki....❤❤❤❤ Pozdrawiam gorąco Panią Iwonkę Niedzielską,serdeczne ukłony i podziękowania....❤❤❤❤
Bardzo ciekawa rozmowa. Takie materiały poszerzają mapę polskiej piosenki, uzmysławiając, że lata 80-te to nie tylko gwiazdy, które są pamiętane do dziś, ale także świetni wykonawcy, którzy nie zostali docenieni i ich twórczość "przepadła".
Bardzo fajny wywiad wspomnień.Pani Iwona bardzo szczera,skromna i naturalna osoba.Szkoda,że nie było nic o teraźniejszości i próbach powrotu w latach 2000 w programach disco polo,jako pewnie jedyna droga zaistnienia w tv.Podsuwam pomysł spotkania z Barbarą Książkiewicz która jeszcze w latach 2000 nagrała dwie płyty.No i oczywiście byłoby co wspominać.
Piosenka "Dla siebie", jako laureatka wyróżnienia w otwartym konkursie na piosenkę premierową, miała zostać zaprezentowana w Opolu w 1988 roku. Z niewiadomych przyczyn do jej prezentacji w "Premierach" nie doszło... W książce "Koleżanka" któraś z przyjaciółek Osieckiej wspominała, że Niedzielska zawsze przyjeżdżała do niej z koniaczkiem, a wyjeżdżała z gotowymi tekstami... Dzięki za fajną rozmowę i kolejne ciekawe wspomnienia 👏
Szkoda że wątek tego braku udziału w Opolu 88' nie został poruszony, bo scenografia w studio faktycznie z plebiscytu "od Opola do Opola", ale w tym samym roku miała się na opolskiej scenie "objawić" Monika Borys ze swoim Nie masz prawa i też do występu nie doszło
Bardzo lubię Iwonę Niedzielską. Mam kilka kaset magnetofonowych w tym tytułową ,,Moja laleczka " i własnych materiałów z różnych okresów oraz podwójną CD zespołu Arianie. Panią Iwonę widziałem i słuchałem na żywo w kameralnym reczitalu w Ośrodku Wczasowym Rewal w Łebie. To co zapamiętałem oprócz świetnej muzyki to jej posągowość, jakaś dziwna powaga, brak luzu i uśmiechu takiego jak na Festiwalach Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu . Obsługę artystyczną i techniczną sprawował jej mąż Jerzy Lichacz. A koncert był szczególny. Bo nim się zaczął nad Łebą przetoczyła się burza z potwornymi wyładowaniami. Jeden z grzmotów był tak silny , że aż ziemia zadrżała a pozamykana w domkach wczasowych dzieciarnia powyskakiwała przez okna i przybiegła do świetlicy gdzie miał się odbyć koncert. Z tej przyczyny koncert opóżnil się o pół godziny nim przeszła burza. Na koniec mam jedno pytanie. Dlaczego akurat Panią sekowano. Zazdroszczono wielu nagród ? Przecież na scenie występowało wielu markowych artystów tj. Jacek Lech, Bohdan Czyżewski , Adam Zwierz , Trubadurzy, Kasia Sobczyk , Heppy End , Barbara Książkiewicz, Piotr Janczerski , NoTo Co i wielu innych a uwzięto się na Panią. Grana była Pani w Polskim Radio a i obecnie można Panią posłuchać w koncertach życzeń Telewizji TRWAM. Czegoś tu nie rozumiem. Może Pani wyjaśni nam o co niektórym chodziło by nie promować takiej pięknej artystki z jej pięknymi piosenkami, obdarzonej ciekawym brzmieniem głosu ?
❤❤Wspaniała Artystka, pozdrawiamy serdecznie Panią Iwonkę Niedzielską....Dziękujemy za super wywiad....❤❤❤Niezapomniana,za mało doceniona...Serdeczne pozdrowienia i zdrowia życzymy:Renia,Sławek Kabacińscy,❤❤❤❤Serdeczności❤❤❤❤Super wywiad....Podziękowania❤❤❤❤
Oj jak cudnie zobaczyć Iwonkę. Od zawsze kochałem się w Iwonce. I muzycznie i nie tylko. Mam do dzisiaj płytę " Twoja laleczka ". Przez wiele lat grałem " Dla siebie " z kolegami w zespole. "Dzisiaj " jadąc nad polskie morze nie wyobrażam sobie podróży bez tej piosenki.. " Zła opinia " - także lubię, także graliśmy. Serdecznie, bardzo, bardzo pozdrawiam panią Iwonkę.
Bardzo ciekawy wywiad. Mimo takiej sytuacji jaką spotkała panią Iwonę, widać, że ma do tego spory dystans. No szkoda, bo na prawdę, pani Iwona i jej przeboje powinny być bardziej znane. Ale przełom 80/90 to były bardzo dziwne czasy. Tylko jeśli chodzi o obecnie występujących artystów w TVP sytuacja jest zgoła inna, niż tych, którzy występowali w Kołobrzegu: wtedy tych festiwali, na których można było wystąpić, było niewiele, telewizja była jedna. Nawet odbiorcy muzyki nie mieli wyboru: albo oglądali to co im telewizja puściła, albo nic. Odcinając się od tego, można było odciąć się całkowicie od kariery. A dzisiaj mamy wiele stacji, mamy przede wszystkim internet: artyści mają wybór i odbiorcy mają prawo wyboru i skomentowania tego wyboru. I to prawda: panią Iwonę i innych artystów "kołobrzeskich" potraktowano niesprawiedliwie: bo rzekomo cały kraj miał odkreślić przeszłość "grubą kreską", tym artystom przyklejono "łatkę", i zupełnie nie przejmowano się tym, że ta "gruba kreska" uratowała kariery innych: aktorów, piosenkarzy, a także polityków (!)
Chociażby wspomnianej Pani Geartner ta "gruba kreska" uratowała wszystko, wniosek taki,albo trzeba było mieć układy albo kasę, a najlepiej jedno i drugie 😅
Chętnie bym wysłuchał spotkania z niedocenioną (jeszcze) Marleną Drozdowską,która osiągała sukcesy w Niemczech,USA a najmniej w Polsce.Jest świetną rozmówczynią z długim doświadczeniem muzycznym.
Proponuję spotkanie z zespołem Happy End i omówienie płyty z 1977 r."Jak się masz kochanie".Ciekawym wątkiem byłby temat próby ponownego zaistnienia po 18 latach w USA,po czym po kilku latach ponowny wyjazd za wielką wodę.Grupa w sezonie letnim ciągle koncertuje.
bardzo dziękuję za wywiad. Szkoda tylko że tradycyjna, polska, grzecznościowa forma per Pani/Pan zaczyna być wypierana przez amerykańskie "ty". Mam te płytkę stale w rotacji, bardzo dużo fajnych kompozycji. "Tańcz kochany" zamierzam pograć na zabawach, świetny tekst i taneczna muzyka
W ogóle to dziwne, że na wielu tych płytach Polskich Nagrań z drugiej połowy lat 80-tych nie ma podanego miejsca i okresu nagrania utworów. A Niedzielska ma rację, że jej piosenka "Panie śmiech" w 1990 roku była na 3 miejscu w Polskim Radiu Jedynka w Radiowej Piosence Tygodnia cotygodniowym plebiscycie sobotnim w ramach Magazynu Muzycznego Rytm przez 11 tygodni.
Na polskich płytach w ogóle nie było zbyt wielu informacji, co jest kompletnie niezrozumiałe. Brak dat, miejsc nagrań, ludzi uczestniczących w całej produkcji. A jeśli pojawiają się nazwiska, to jedynie z inicjałem zamiast imienia.
Czy Pan Jakub zna piosenkarkę Halinę Zimmermann? Jako pierwsza śpiewała popularny przebój "Daj mi tę noc" w zespole Bolter (patrz na YT: oficjalny teledysk oraz >>Opole 85 "Mikrofon i Ekran"
Bolter miał jeszcze kilka ówczesnych przebojów w Polskim Radiu w Jedynce: "Żegnaj bye bye" (był też w Telewizyjnej Liście Przebojów) 1985, "Więcej słońca" 1985 oraz "Nic do stracenia" 1986. To były duże przeboje w Polskim Radiu PR. 1 Radiowej Piosence tygodnia.
Ciekawy wywiad/materiał. Przyznaję, że nie znałem pani Niedzielskiej. Co jest raczej związane z faktem jej kompletnego pominięcia przez media w latach 90tych. Trudno mi się wypowiedzieć na temat artystki. Te piosenki, teledyski, to zapewne tylko wycinek repertuaru i kariery. W oparciu o te fragmenty postawił bym tezę, że Pani Iwona nie miała tak wyraźnego stylu, który z miejsca byłby rozpoznawalny. Proszę się nie obrazić, ale posłużę się stylistycznymi porównaniami - słuchając tych piosenek miałem wrażenie, że to czasem country, czasem Pod Budą, a czasem Trojanowska (głosem). Może to trochę niesprawiedliwe, ale chcę powiedzieć, że zabrakło mi nieco mocniejszej indywidualności. Przykładowo super piosenka to Złoty deszcz (fragment zaprezentowany), która naprawdę wyróżnia się. Na marginesie mogę napisać, że Pani Iwona była wówczas bardzo piękną kobietą. Uroda była tu atutem, więc trochę tego nie rozumiem, że niby ten cały Kołobrzeg stał się dla niej przeszkodą i przekleństwem. O festiwalu się nie wypowiem, bo to kompletnie nie moje czasy, i chyba jednak w obecnych czasach jest inaczej. Teraz bojkot jest dokonywany raczej przez samych artystów, którzy twierdzą, że dla (tej!) telewizji nie będą występować. No, ale jak widać każde czasy mają swoją specyfikę. Bardzo zaciekawiła mnie dzisiejsza bohaterka. Plus za inicjatywę spotkania.
W dużej mierze podzielam spostrzeżenia ujęte w tym komentarzu. Dodam jedynie, że Festiwal Kołobrzeski to moje czasy:) i trochę nie przekonuje mnie opowieść p. Niedzielskiej, bo np. takie piosenkarki jak Izabela Trojanowska czy Urszula, pomimo udziału w Festiwalach Piosenki Radzieckiej(!) W Zielonej Górze zrobiły kariery.
@@mi_7967to co Pan mówi o Zielonej górze jest bardzo proste do wyjaśnienia... otóż w latach 80' oba festiwale miały zupełnie inne konotacje polityczne: występowanie w Kołobrzegu było traktowane jak popieranie działań Jaruzelskiego i jego junty wojskowej, w Zielonej górze występowali w tym samym czasie czołowi artyści z Budka suflera i Krawczykiem na czele i nikt nie miał z tym problemu.
Nie żebym był bardzo krytyczny, cóż ja w końcu wiem, ale trochę nie przekonuje mnie opowieść p. Iwony Niedzielskiej nt. balastu jakim był dla niej udział w Festiwalach Kołobrzeskich. Patrzę przez analogię do przebiegu kariery piosenkarki Urszuli, która w roku 1977 zdobyła Złoty Samowar na XIII Festiwalu Piosenki Radzieckiej oraz Izabeli Trojanowskiej, która także występowała w Zielonej Górze.
Zasadnicza różnica: Trojanowska i Urszula debiutowały na festiwalu w Zielonej Górze w latach 70., tymczasem pani Iwona dołączyła do Kołobrzegu w latach 80., tuż po wprowadzeniu stanu wojennego, kiedy impreza ta w oczach wielu widzów była już skompromitowana. Poza tym Zielona Góra w założeniu była konkursem dla amatorów, pełniła taką rolę, jaką dziś pełnią wszelkie talent shows. Kołobrzeg miał rangę festiwalu "gwiazdorskiego".
@@jakubkrzyzanski8021 Pana argumentacja trafia do mnie, jest przekonywająca, a potwierdzeniem słuszności takiej opinii zdaje się jest także ten fakt, że również Alicja Majewska debiutowała w Zielonej Górze.
@@mi_7967i jeszcze Michał Bajor i jeszcze Stefan Każuro ze znanego programu lat 90' Zulu Gula...aaa no i zapomniałem o obecnym czołowym antyseystemowcu Panasewiczu 😅
@@jakubkrzyzanski8021mnie bardzo ciekawi to poruszone przez Pana nazwisko Geartner, która to skompromitowała się w tamtych czasach totalnie, a już po kilku latach nikt nie miał z jej pompowaniem Kołobrzegu problemów i nagroda opolska, benefis w TV, program w komercyjnej stacji tv...no ale cóż kompozytorka Małgośki to jednak z całym szacunkiem nie ta sama półka co p. Iwona i tu branża "wybaczyła"
@@MrDaniello84 Pani Katarzyna Gaertner jest wspaniałą kompozytorką i wcale się nie "skompromitowała"... Czym? Że dzięki Niej powstało tak wiele przebojów?...
Ta kobieta to fenomen. Jak spiewa to brzmi swietnie, glos i prezencja OK ale jak zacznie mowic zmienia sie w prosta babe z Kielc, ktorej nie posadzilbys o jakikolwiek zwiazek ze sztuka. Na zawsze juz pozostanie symbolem pierscieniowych festiwali.
Aha... czyli rozumiem, że gdyby była z Wrocławia (jak np. Skrybant-Dziewiątkowska, jElita i Romano Gerczak) albo ze Szczecina (jak Nosowska i Jurksztowicz) to jej wypowiedzi byłyby mądrzejsze!? 😛🤔🤣
Pani Iwono byłam 1986 roku na widowni w Kołobrzegu Dostała Pani najwieksze brawa na stojąco . Pozdrawiam z Kielc
Bardzo lubię piosenki pani Iwony!
Jak śpiewała Iwona, to chciało się słuchać !
Ale wspaniale spotkanie mojej kochanej pani Iwony,wokalistki z moich mlodzieńczych lat.Pozdrawiam.
Jeden z najznakomitszych głosów w historii polskiej piosenki! Serdeczności dla Pani Iwony❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Wspaniała wokalistka!!! I całe szczescie ze nadal występuje....wszystkiego dobrego Pani Iwono.!!
Wspaniała, nizapomniana Artystka o przecudnej dykcji i barwie glosu...Za malo doceniona za całokształt pracy,piosenki za malo lansowane,smutne jest to ,że tylko kojarzona z F.P.Ż. Kołobrzeg, na którym wyśpiewala wiele pięknych piosenek...❤❤❤Wspaniały wywiad...Serdeczne pozdrowienia i uściski dla mojej najbardziej ulubionej piosenkarki i Artystki....❤❤❤❤ Pozdrawiam gorąco Panią Iwonkę Niedzielską,serdeczne ukłony i podziękowania....❤❤❤❤
Bardzo ciekawa rozmowa. Takie materiały poszerzają mapę polskiej piosenki, uzmysławiając, że lata 80-te to nie tylko gwiazdy, które są pamiętane do dziś, ale także świetni wykonawcy, którzy nie zostali docenieni i ich twórczość "przepadła".
Super wywiad.Wiele ciekawostek z tamtych czasow.Serdeczne pozdrowienia dla Pani Iwony i Pana Jakuba.P.s.Pani Iwona swietnie wyglada.
Pani Iwono,pamiętamy , nucimy i czekamy na więcej.Dziękujemy
Świetnie śpiewała, wygląd sceniczny👍🏻
Super 💓💞 śpiewa i wygląda, pozdrawiam serdecznie 💞💝❤
Pani Iwona super Kobietą jest!!!
Bardzo fajny wywiad wspomnień.Pani Iwona bardzo szczera,skromna i naturalna osoba.Szkoda,że nie było nic o teraźniejszości i próbach powrotu w latach 2000 w programach disco polo,jako pewnie jedyna droga zaistnienia w tv.Podsuwam pomysł spotkania z Barbarą Książkiewicz która jeszcze w latach 2000 nagrała dwie płyty.No i oczywiście byłoby co wspominać.
Uwielbiam
Panią Iwonę.
Brawo Pani Jwono
Piosenka "Dla siebie", jako laureatka wyróżnienia w otwartym konkursie na piosenkę premierową, miała zostać zaprezentowana w Opolu w 1988 roku. Z niewiadomych przyczyn do jej prezentacji w "Premierach" nie doszło... W książce "Koleżanka" któraś z przyjaciółek Osieckiej wspominała, że Niedzielska zawsze przyjeżdżała do niej z koniaczkiem, a wyjeżdżała z gotowymi tekstami... Dzięki za fajną rozmowę i kolejne ciekawe wspomnienia 👏
Szkoda że wątek tego braku udziału w Opolu 88' nie został poruszony, bo scenografia w studio faktycznie z plebiscytu "od Opola do Opola", ale w tym samym roku miała się na opolskiej scenie "objawić" Monika Borys ze swoim Nie masz prawa i też do występu nie doszło
Bardzo lubię Iwonę Niedzielską. Mam kilka kaset magnetofonowych w tym tytułową ,,Moja laleczka " i własnych materiałów z różnych okresów oraz podwójną CD zespołu Arianie. Panią Iwonę widziałem i słuchałem na żywo w kameralnym reczitalu w Ośrodku Wczasowym Rewal w Łebie. To co zapamiętałem oprócz świetnej muzyki to jej posągowość, jakaś dziwna powaga, brak luzu i uśmiechu takiego jak na Festiwalach Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu . Obsługę artystyczną i techniczną sprawował jej mąż Jerzy Lichacz. A koncert był szczególny. Bo nim się zaczął nad Łebą przetoczyła się burza z potwornymi wyładowaniami. Jeden z grzmotów był tak silny , że aż ziemia zadrżała a pozamykana w domkach wczasowych dzieciarnia powyskakiwała przez okna i przybiegła do świetlicy gdzie miał się odbyć koncert. Z tej przyczyny koncert opóżnil się o pół godziny nim przeszła burza. Na koniec mam jedno pytanie. Dlaczego akurat Panią sekowano. Zazdroszczono wielu nagród ? Przecież na scenie występowało wielu markowych artystów tj. Jacek Lech, Bohdan Czyżewski , Adam Zwierz , Trubadurzy, Kasia Sobczyk , Heppy End , Barbara Książkiewicz, Piotr Janczerski , NoTo Co i wielu innych a uwzięto się na Panią. Grana była Pani w Polskim Radio a i obecnie można Panią posłuchać w koncertach życzeń Telewizji TRWAM. Czegoś tu nie rozumiem. Może Pani wyjaśni nam o co niektórym chodziło by nie promować takiej pięknej artystki z jej pięknymi piosenkami, obdarzonej ciekawym brzmieniem głosu ?
Pozdrowienia Pani Iwono! Ciekawe wspomnienia, tego nikt nie zabierze:)
Pani Iwona śmiało do przodu ,pozdrawiam❤
❤❤Wspaniała Artystka, pozdrawiamy serdecznie Panią Iwonkę Niedzielską....Dziękujemy za super wywiad....❤❤❤Niezapomniana,za mało doceniona...Serdeczne pozdrowienia i zdrowia życzymy:Renia,Sławek Kabacińscy,❤❤❤❤Serdeczności❤❤❤❤Super wywiad....Podziękowania❤❤❤❤
Moja 1sza wychowawczyni z podstawówki (2000-03) jest bardzo podobna do niej... ale barwa głosu tamtej jest iście irytująca! 😃😝
To co było w dokumencie o Krawczyku... Konkursy ustawiane i tyle. Ten sam motyw i opowieść o branży był w polskim filmie "To tylko rock"
Oj jak cudnie zobaczyć Iwonkę. Od zawsze kochałem się w Iwonce. I muzycznie i nie tylko.
Mam do dzisiaj płytę " Twoja laleczka ". Przez wiele lat grałem " Dla siebie " z kolegami w zespole. "Dzisiaj " jadąc nad polskie morze nie wyobrażam sobie podróży bez tej piosenki..
" Zła opinia " - także lubię, także graliśmy.
Serdecznie, bardzo, bardzo pozdrawiam panią Iwonkę.
Świetny materiał. Pozdrowienia dla Pani Iwony i podziękowania za całokształt, a i dla pana Jakuba dużo zdrowia.
Wspaniała płyta i genialnie śpiewająca Iwonka! Super wartościowy materiał! Dzięki Kuba za świetną robotę. Iwonko pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
Ale perełka!
Iwona Niedzielski naturalna jak natura
Bardzo ciekawy wywiad. Mimo takiej sytuacji jaką spotkała panią Iwonę, widać, że ma do tego spory dystans. No szkoda, bo na prawdę, pani Iwona i jej przeboje powinny być bardziej znane. Ale przełom 80/90 to były bardzo dziwne czasy.
Tylko jeśli chodzi o obecnie występujących artystów w TVP sytuacja jest zgoła inna, niż tych, którzy występowali w Kołobrzegu: wtedy tych festiwali, na których można było wystąpić, było niewiele, telewizja była jedna. Nawet odbiorcy muzyki nie mieli wyboru: albo oglądali to co im telewizja puściła, albo nic. Odcinając się od tego, można było odciąć się całkowicie od kariery. A dzisiaj mamy wiele stacji, mamy przede wszystkim internet: artyści mają wybór i odbiorcy mają prawo wyboru i skomentowania tego wyboru. I to prawda: panią Iwonę i innych artystów "kołobrzeskich" potraktowano niesprawiedliwie: bo rzekomo cały kraj miał odkreślić przeszłość "grubą kreską", tym artystom przyklejono "łatkę", i zupełnie nie przejmowano się tym, że ta "gruba kreska" uratowała kariery innych: aktorów, piosenkarzy, a także polityków (!)
Chociażby wspomnianej Pani Geartner ta "gruba kreska" uratowała wszystko, wniosek taki,albo trzeba było mieć układy albo kasę, a najlepiej jedno i drugie 😅
Czekamy - pozdrawiamy ❤
Chętnie bym wysłuchał spotkania z niedocenioną (jeszcze) Marleną Drozdowską,która osiągała sukcesy w Niemczech,USA a najmniej w Polsce.Jest świetną rozmówczynią z długim doświadczeniem muzycznym.
Proponuję spotkanie z zespołem Happy End i omówienie płyty z 1977 r."Jak się masz kochanie".Ciekawym wątkiem byłby temat próby ponownego zaistnienia po 18 latach w USA,po czym po kilku latach ponowny wyjazd za wielką wodę.Grupa w sezonie letnim ciągle koncertuje.
A ta piosenka nie jest 7 lat starsza!? 🤔😮
A GDZIE TO MIASTO LADNA PIOSENKA BARDZO LADNIE ZASPIEWANA LADNYM CZYSTYM GLOSEM GESTYM I MOCNYM DOBRZE SIE STALO PANI IWONKO
🎤🎤🎸🎸❤❤😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘SUPER NUTECZKI
bardzo dziękuję za wywiad. Szkoda tylko że tradycyjna, polska, grzecznościowa forma per Pani/Pan zaczyna być wypierana przez amerykańskie "ty". Mam te płytkę stale w rotacji, bardzo dużo fajnych kompozycji. "Tańcz kochany" zamierzam pograć na zabawach, świetny tekst i taneczna muzyka
W ogóle to dziwne, że na wielu tych płytach Polskich Nagrań z drugiej połowy lat 80-tych nie ma podanego miejsca i okresu nagrania utworów.
A Niedzielska ma rację, że jej piosenka "Panie śmiech" w 1990 roku była na 3 miejscu w Polskim Radiu Jedynka w Radiowej Piosence Tygodnia cotygodniowym plebiscycie sobotnim w ramach Magazynu Muzycznego Rytm przez 11 tygodni.
Miejsca nie ma, ale w brew temu, co twierdził prowadzący nazwa wydawcy jest "jak byk" nad dolną krawędzią obwoluty
Na polskich płytach w ogóle nie było zbyt wielu informacji, co jest kompletnie niezrozumiałe. Brak dat, miejsc nagrań, ludzi uczestniczących w całej produkcji. A jeśli pojawiają się nazwiska, to jedynie z inicjałem zamiast imienia.
Iwonka pamiętasz? Gram tu solówki na gitarze 😀
Czy Pan Jakub zna piosenkarkę Halinę Zimmermann? Jako pierwsza śpiewała popularny przebój "Daj mi tę noc" w zespole Bolter (patrz na YT: oficjalny teledysk oraz >>Opole 85 "Mikrofon i Ekran"
Bolter miał jeszcze kilka ówczesnych przebojów w Polskim Radiu w Jedynce: "Żegnaj bye bye" (był też w Telewizyjnej Liście Przebojów) 1985, "Więcej słońca" 1985 oraz "Nic do stracenia" 1986.
To były duże przeboje w Polskim Radiu PR. 1 Radiowej Piosence tygodnia.
Ciekawy wywiad/materiał. Przyznaję, że nie znałem pani Niedzielskiej. Co jest raczej związane z faktem jej kompletnego pominięcia przez media w latach 90tych.
Trudno mi się wypowiedzieć na temat artystki. Te piosenki, teledyski, to zapewne tylko wycinek repertuaru i kariery. W oparciu o te fragmenty postawił bym tezę, że Pani Iwona nie miała tak wyraźnego stylu, który z miejsca byłby rozpoznawalny. Proszę się nie obrazić, ale posłużę się stylistycznymi porównaniami - słuchając tych piosenek miałem wrażenie, że to czasem country, czasem Pod Budą, a czasem Trojanowska (głosem). Może to trochę niesprawiedliwe, ale chcę powiedzieć, że zabrakło mi nieco mocniejszej indywidualności. Przykładowo super piosenka to Złoty deszcz (fragment zaprezentowany), która naprawdę wyróżnia się.
Na marginesie mogę napisać, że Pani Iwona była wówczas bardzo piękną kobietą. Uroda była tu atutem, więc trochę tego nie rozumiem, że niby ten cały Kołobrzeg stał się dla niej przeszkodą i przekleństwem. O festiwalu się nie wypowiem, bo to kompletnie nie moje czasy, i chyba jednak w obecnych czasach jest inaczej. Teraz bojkot jest dokonywany raczej przez samych artystów, którzy twierdzą, że dla (tej!) telewizji nie będą występować. No, ale jak widać każde czasy mają swoją specyfikę.
Bardzo zaciekawiła mnie dzisiejsza bohaterka. Plus za inicjatywę spotkania.
W dużej mierze podzielam spostrzeżenia ujęte w tym komentarzu. Dodam jedynie, że Festiwal Kołobrzeski to moje czasy:) i trochę nie przekonuje mnie opowieść p. Niedzielskiej, bo np. takie piosenkarki jak Izabela Trojanowska czy Urszula, pomimo udziału w Festiwalach Piosenki Radzieckiej(!) W Zielonej Górze zrobiły kariery.
@@mi_7967to co Pan mówi o Zielonej górze jest bardzo proste do wyjaśnienia... otóż w latach 80' oba festiwale miały zupełnie inne konotacje polityczne: występowanie w Kołobrzegu było traktowane jak popieranie działań Jaruzelskiego i jego junty wojskowej, w Zielonej górze występowali w tym samym czasie czołowi artyści z Budka suflera i Krawczykiem na czele i nikt nie miał z tym problemu.
Ostrowska też zrobiła karierę po FPR... a poza tym, Kołobrzeg to była trochę inna bajka! 😛🤷🏻♂️🤔
Nie żebym był bardzo krytyczny, cóż ja w końcu wiem, ale trochę nie przekonuje mnie opowieść p. Iwony Niedzielskiej nt. balastu jakim był dla niej udział w Festiwalach Kołobrzeskich. Patrzę przez analogię do przebiegu kariery piosenkarki Urszuli, która w roku 1977 zdobyła Złoty Samowar na XIII Festiwalu Piosenki Radzieckiej oraz Izabeli Trojanowskiej, która także występowała w Zielonej Górze.
Zasadnicza różnica: Trojanowska i Urszula debiutowały na festiwalu w Zielonej Górze w latach 70., tymczasem pani Iwona dołączyła do Kołobrzegu w latach 80., tuż po wprowadzeniu stanu wojennego, kiedy impreza ta w oczach wielu widzów była już skompromitowana. Poza tym Zielona Góra w założeniu była konkursem dla amatorów, pełniła taką rolę, jaką dziś pełnią wszelkie talent shows. Kołobrzeg miał rangę festiwalu "gwiazdorskiego".
@@jakubkrzyzanski8021 Pana argumentacja trafia do mnie, jest przekonywająca, a potwierdzeniem słuszności takiej opinii zdaje się jest także ten fakt, że również Alicja Majewska debiutowała w Zielonej Górze.
@@mi_7967i jeszcze Michał Bajor i jeszcze Stefan Każuro ze znanego programu lat 90' Zulu Gula...aaa no i zapomniałem o obecnym czołowym antyseystemowcu Panasewiczu 😅
@@jakubkrzyzanski8021mnie bardzo ciekawi to poruszone przez Pana nazwisko Geartner, która to skompromitowała się w tamtych czasach totalnie, a już po kilku latach nikt nie miał z jej pompowaniem Kołobrzegu problemów i nagroda opolska, benefis w TV, program w komercyjnej stacji tv...no ale cóż kompozytorka Małgośki to jednak z całym szacunkiem nie ta sama półka co p. Iwona i tu branża "wybaczyła"
@@MrDaniello84 Pani Katarzyna Gaertner jest wspaniałą kompozytorką i wcale się nie "skompromitowała"... Czym? Że dzięki Niej powstało tak wiele przebojów?...
Nie pani jedna dała się nabrać na tzw. "wolną" Polskę
Ta kobieta to fenomen. Jak spiewa to brzmi swietnie, glos i prezencja OK ale jak zacznie mowic zmienia sie w prosta babe z Kielc, ktorej nie posadzilbys o jakikolwiek zwiazek ze sztuka. Na zawsze juz pozostanie symbolem pierscieniowych festiwali.
To chyba dobrze,a nie te gwiazdki obecne cedzą każde słowo i udają kogoś kim nie są...a talentu za grosz 1
A coś złego jest w prostocie?
W trakcie wywiadu zauważyłem jakieś dziwne odruchy. Może to trema .
Aha... czyli rozumiem, że gdyby była z Wrocławia (jak np. Skrybant-Dziewiątkowska, jElita i Romano Gerczak) albo ze Szczecina (jak Nosowska i Jurksztowicz) to jej wypowiedzi byłyby mądrzejsze!? 😛🤔🤣
Fajny głos ale naprawdę czy Ona nie rozumie co to był "festiwal" Kołobrzeg. Mózg przetrzepany komuną no ale to "artystka"...
Wie,ale sentyment okazuje się być silniejszy... 😛🤔
Maestro dziękuję za ciekawą rozmowę ,faktycznie teksy Agnieszki Osieckiej są bardzo osobiste.Pani Iwono do przodu .
Czyli w Rosji też by pani wystąpiła?
Czy to symetryzm?
Pamiętam za KOMUNY 87 w Koszalinie na 1V 5 ,87