DLACZEGO JAPOŃCZYCY NIE CACKAJĄ SIĘ Z ZACHODEM 👺 i BARDZO DOBRZE! Filozofia gier z Japonii
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- 💪Karty Gainward GeForce RTX 4070 Ti Super💪 www.gainward.c...
W rozwinięciu tematu wokół Assassin's Creed Shadows dziś o tym co szanują Japończycy w grach i czym różni się Japońskie podejście od zachodniego.
👺Ghost of Thushima: Director's Cut na PC: www.instant-ga...
Moje media:
🎩Patronite: patronite.pl/d...
📷MÓJ INSTA: / drwalrebajlo
🙉 Twitch: / drwal_rebajlo
👍 FANPEJDŻ: / drwalrebajlo
💬 DISCORD: / discord
Dane o mangach na rynku USA:
1) www.cbr.com/ja...
2) publishingpers...
💪Karty Gainward GeForce RTX 4070 Ti Super💪 www.gainward.com/main/vgapc.php?fanseries=PHANTOM&lang=pl&chip=GeForce%20RTX%204070%20Ti%20SUPER
10:58 ta reklama tak wyolbrzymiona że myślałem że to o 4090
Weź zmień t piosenkę z outro bo już nie mogę tego szajsu z cierpieć " Daj g*wno netfliksowi".
@DrwalRębajło zrobisz odpwiedź na krytykę ralindela twojego materiału o grzę legion samobójców: śmierć lidze sprawiedliwości?
@DrwalRębajło Nie wiem jak to wygląda w Japonii, jednakże bym nie gloryfikował bym Stella Blade. Za tym tytułem kryje się ponura rzeczywistość kultury koreańskiej, za dużo by pisać. Jednakże chwaląc daleko wschodnią "niezależność" robimy niedźwiedzią przysługę. Jak jesteś zainteresowany mogę wysłać link (link YT) do pewnego Koreańskiego RUclipsra który opisuje tamtejszą sytuacje i jak rynek growy tam wykorzystywany jest w celach politycznych.
Offtop z mojej strony ale... jaki to model katany, który masz w posiadaniu? 😉
Jako osoba, która w temacie Japonii siedzi już od dłuższego czasu, powiem tyle:
Japonia ma znacznie silniejsze poczucie odpowiedzialności, zarówno zbiorowej, jak i osobistej. Fundamentalne dla ich kultury pojęcia 「本音」(Honne, "Prawdziwe brzmienie") i 「建前」(Tatemae, "To, co stoi przed"), czyli w wolnym tłumaczeniu twarzy prywatnej i publicznej (Prywatnie możesz sobie myśleć, co chcesz, rodzinie możesz mówić, co chcesz, ale publicznie masz przestrzegać norm kultury i dobrego wychowania) biorą się z pojęcia 「迷惑」("Uciążliwości", "Problemu"), czyli tego, czego robić drugiej osobie absolutnie nie wolno. To z kolei bierze się najprawdopodobniej z uwarunkowań geograficznych (Japończycy są licznym narodem, mocno ściśniętym na stosunkowo małej powierzchni), ale to jest temat osobny.
To, co chcę powiedzieć to to, że ich kultura, oparta w dużej mierze na "Nierobieniu problemu innym ludziom", powoduje zupełnie inne podejście do prowadzenia biznesu.
Pociągi, które w Japonii służą za główny środek komunikacji publicznej (coś à la tramwaje, tylko większe, i pokrywające większe odległości), jeżdżą z dokładnością co do minuty. _NIE DO POMYŚLENIA_ jest sytuacja, gdzie pociąg w Japonii spóźniłby się dziesięć minut - a to chociażby dlatego, że społeczeństwo zaraz zaczęłoby domagać się zwolnień i rekompensat za spóźnienia do pracy czy szkoły.
I tak, ludzie odpowiedzialni za to najprawdopodobniej wylecieliby z roboty na drugi dzień.
Samo to podejście zmienia drastycznie dynamikę rynku.
Pamiętam, jak byłem w MosBurgerze - taka tam ichniejsza alternatywa dla McDonalda - i po skończonym posiłku podchodzi do mnie dziewczyna z obsługi i oferuje mi, że wyrzuci moje papiery z żarcia do kosza. Ogarniacie? Nie, że je zostawiłem i poszedłem. Dziewczyna autentycznie podchodzi do mnie do stolika, i mówi mi, żebym jej dał tackę, to ona wyrzuci moje śmieci do kosza. Wątpię, żeby jej płacili za to jakoś ekstra.
_TO_ jest obsługa.
Jak często mówię, niegdyś rynek istniał dla klienta - ludzie produkowali coś, co było innym potrzebne, i w zamian za to chcieli pieniędzy.
Dzisiaj, w rozumieniu korporacji szczególnie, to klient istnieje dla korporacji - której _NALEŻĄ SIĘ_ twoje pieniądze, a produkty, które wypuszcza, stanowią tylko narzędzie do tego, żeby Cię z tych pieniędzy oskubać.
Masz rację. Specyficzna, kolektywna mentalność Japończyków bierze się, w dużej mierze, z położenia geograficznego Japonii. Kraj wyspiarski (naturalnie odizolowany od reszty świata), położony na styku 4 płyt tektonicznych, nękany przez różnorakie katastrofy naturalne czy, w dawniejszych czasach, kiedy budowano głównie z drewna, pożary, musiał wykształcić wzorce zachowań zwiększające szanse na przeżycie. Stąd więc to kolektywne myślenie, rozumiane jako współodpowiedzialność, uważność w stosunku do innych i otoczenia, uniformizacja postępowań i zachowań, jak również samo unikalne podejście do śmierci. Można tu dorzucić też wpływ religii czy filozofii (np Konfuncjanizmu). Dodatkowo, w kontekście materiału Drwala, Japonia zawsze była "naturalnie inkluzywna". Pewne rzeczy były tam szerzej akceptowane niż na zachodzie, choć nie zawsze działy się one otwarcie.
W sumie mam podobne uczucia... pomijając Mazdę japońskie auta potrafią starzeć się jak wino a niemieckie coraz częściej jak mleko...
Np pewna marka z "gwiazdą", co kiedyś była synonimem jakości a teraz... wydech na sztywno oparty na profilach w których zbiera się woda, błoto i sól, radar w obudowie z alu, co zmienia się w biały proszek po paru zimach, samoistne odpryski lakieru jak w malaczu mojego taty 35 lat temu, deszczówka zbierająca się w klapie, trzecie światło stopu odklejające się na upale itp itd..
„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ - George Orwell
Francuzi robią kupe gre co ośmiesza kulture Japońską
Japończycy: Wypuścić Godzille!
Japoński generał ale z którego filmu bo mamy ponad 30 wersji
Japończycy: wypuścić prawników z Nintendo
A potem gamere
Nie tylko Godzillę - WSZYSTKIE kaiju ❤
LET THEM FIGHT!
Tylko nie te od monsterverse czyli kong i shimo spadają
Aktywiści: im gay, lesbian, trans
Vergil: im the storm that is aproaching.....
The Oncoming Storm...
Vergil: scum
PROVOKING BLACK CLOUDS IN ISOLATIONNNNNNNNNNN
Wydaje mi się że cała Azja ma gdzieś tą polityczną poprawność
OH NOE ALE SOM NIE TOLERANCYJNI OŁ MAJ GAD!2!1!1!1!2!!2!1!1!1!1!
Bo to Amerykański wynalazek
Nie do końca, bo sony też poddajw się 'przesłaniu' i w grach i w fimach...
@@I3ladefist A gdzie się znajduje siedziba Sony? w Kalifornii....
@@Niedajsiepolaku Główna siedziba sony znajduje się w Tokyo. Zanim coś napiszesz to chociaż sprawdź. W Kalifornii znajduje się siedziba sony pictures entertainment
Po 30 latach z grami, przekuwania gwoździ na śrubokręty do regulowania głowicy c64 i wielu innych przygodach wiem jedno - jeżeli na prezentacji gry mówi człowiek w garniturze, a nie t-shircie ew. koszuli, gra będzie głównie skokiem na kasę i jeżeli wyjdzie dobra, to będzie to kwestia przypadku. Studia, gdzie szef jest zatrudniony spoza branży (garniturowiec, który sam nie gra), są już za duże, by działać sprawnie i często zapomniały, że gra ma być rozrywką, biorąc za pewniak jej sprzedaż. Teraz z racji kryzysu jaki mamy na świecie, to podejście się mści.
A niech to, ładna obserwacja.
Ilość gier z serii FIFA, Call of Duty, Medal of Honor czy Sims przyznaje "garniakom" rację >.>
Poniekąd to prawda. Poniekąd, bo uważam, że żaden szanujący się człowiek, nie powinien publicznie pokazywać się ubrany w T-shirt, chyba że akurat jest na plaży albo zamierza zająć się sportem. To trochę tak, jak z kolorem męskich skarpetek: są czarne i innych nie ma (poza sportem).
Chciałabym by inni walczyli tak jak Japończycy o swoje wartości i przekonania
Tu nie chodzi o to, że Japończycy wciskają jakieś wartości czy przekonania na siłę do swoich gier. Problemem są ludzie, którzy nie maja pojęcia np. o tworzeniu gier, a mimo to na siłę wpieprzają się wciskając czy też przypisując jakieś filozoficzne bzdety danemu produktowi. Tak jak to było w temacie Stellar Blade, gdzie mądrzy gracze chcieli po prostu mieć piękną postać, a debile wyskakiwali z jakąś seksualizacją lub kwestiami modowymi w Korei. Co ma jedno do drugiego?
Ludziom od tego dobrobytu po prostu odwala i z nudów wchodzą z swoimi brudnymi buciorami do czyjegoś życia powodując szkody we wszystkim czego się dotkną. A później nie dziwne, że branża gier czy filmowa przechodzi kryzys, bo zamiast dobrych produktów dostajemy jakieś napakowane ideologicznymi poprawnościami idiotyczny produkt.
@@kazepl8988 To nie do końca jest kwestia dobrobytu, raczej ideologicznej radykalizacji. Jak to twierdziła Sarkeesian: "WSZĘDZIE jest seksizm, WSZĘDZIE jest rasizm, WSZĘDZIE jest dyskryminacja, a waszym zadaniem jest znalezienie i wypunktowanie każdego ich objawu."
TEGO uczą na uniwerkach w Stanach. To czego się dziwić, że później reakcje są takie, jakie są?
Większość świata walczy o siebie, tylko woke, multi-kulti, zeroemisyjna Europa nie. U nas i w Niemczech tą dywersję sieją potomkowie "zarazy" którą sowieci przywieźli na czołgach. Ale we Francji, Belgii, Skandynawii czy UK? Stryczkiem, który sprzedajemy "komunistom" (putinowi czy Xi) na którym nas powieszą są: dziennikarze i wolne media ot co.
Idealnym przykładem tego co mówisz w przypadku zachodu jest Wiedźmin 3.
Gra oparta na historii oparta o książkę choć wiele rzeczy zmienionych twórcy z pełnym szacunkiem podeszli do źródła i gra została przyjęta wspaniale nie tylko na naszym polskim rynku ale i na całym świecie.
Mylisz się. Akcja gier dzieje się po wydarzeniach z książek. Ale fakt że dobrze oddaje postacie.
Dobry przykład gry która szanując materiał źródłowy osiągnęła światowy sukces, a przy tym nawiązuje do naszej słowiańskiej kultury jak i przez naszych rodaków została stworzona. Aż żal, że w kontekście tego materiału nie została wspomniana!
Mam zdanie że Japończycy przede wszystkim nie zapominają czym jest honor i dlaczego jest taki ważny. Mam wrażenie że reszta krajów z zachodu w ogóle nie zna tego słowa i jej znaczenia. Japończycy postawili się dewastacji ich kultury i wykorzystywania jej przez "cwaniaka" który napisał książkę i dorobił się myśląc że długo mu zajmie prześlizgnięcie się daleko ze swoim oszustwem... Kiedy wyszło szydło z worka Japończycy powiedzieli stanowcze nie. Odważny naród szanujący swoją kulturę, pomimo tego że są bardzo nowocześni. Szkoda że my Polacy tacy nie jesteśmy i jak dewastuje się świat Wieśka la Wiedźmina to nie ma takiego stanowczego odzewu żądającego pokazywania kultury Słowian z większym szacunkiem i dokładnością. Dajemy się podeptać przez tęczową rewolucję plującą na białego mężczyznę... Japonia jest wspaniałym dowodem na to że można powiedzieć nie i warto to zrobić.
A co my mamy z tej postępowości? Czarne skaczące po samochodach albo robiące przy dzieciach do rzeki, w której się kąpią a to dopiero początek bo politycy, którzy nas sprzedali dopiero się rozkręcają.
Przypominam że ta postępowość zabiła na naszej granicy żołnierza, a rząd nadal nic z tym nie zrobił
Japonski honor, jest zgoła inny ód naszego, to co jest w popkulturze jest mocno wypaczone
Za cesarza BANZAI
Wiedźmin jest mało słowiański. Już w grach jest więcej słowiańskości niż w książkach. W gruncie rzeczy to misz masz aspektów germańskich i celtyckich.
Gdy upada kultura euro-amerykańska, to coraz bardziej doceniamy Japonie i nie tylko.
Japonia kulturowo jest najbardziej rozwiniętym krajem na tej planecie. Są definicja wszystkich dobrych wartości ludzkich.
JAKA? xD
mamy tak posrane czasy że japończycy ze swoimi dziwactwami wydaję się normalni
Ja zacząłem nawet doceniać muzułmańską
@@Navefreamo nie wydaje mi się szczere by kultura Japońska z ich toksyczną kultura honoru i pracy była taka ,,dobra"
A można było zrobić normalnego Assasyna gdzie sam Yasuke występował by w co drugim kadrze jako NPC zlecający questy czy coś podobnego . No ale gdzie tam nie było by rozgłosu 😆
Byłby tylko nie byłoby takiego smrodu. Mogli też od początku przedstawić jego samurajowatość jako licentia poetica i znacznie mniej ludzi miałoby ból zadka.
@@janzielinski6999He, mogliby uczynić tę niejasność jego tożsamości ciekawym elementem fabuły, gdzie musilibyśmy dojść, kim taki zlecacz questów naprawdę jest. Tyle opcji...
Powiem coś więcej
Gdy Ghost of Tshusima ujrzał światło dziennie to amerykańska lewica mocno krytykowała gre za zawłaszczenie kulturowe i było dużo hejtu aby japończycy nie kupowali tej gry. Tymczasem japończycy tak kupowali tą grę że sony nie nadąrzało z produkcją gry w wersji fizycznej
No tak, Amerykanie bardzo aktywnie strzelają sobie w stopę
Amerykanie mają white hero complex i myślą, że wiedzą lepiej co jest dyskryminujące od samych rzekomo dyskryminowanych... to jest tak głupie i słabe, nie mówiąc już że protekcjonalne a reakcja zainteresowanych pokazuje jak jest naprawdę...
Vergil : show me your motivation
Dante: jackpot!!!!!!!!
zawsze wiedziałem że lambert jest człowiekiem kultury
Opowiedzieć wam fraszkę
Uczynienie kogoś ambasadorem nie jest okazaniem szacunku, a wyróżnieniem. Japończycy szanują wszystkich ludzi, bez względu na ich powchodzenie. Okazanie braku szacunku w dawnych czasach kończyło się w jeden sposób i było drogą na inny świat :)
Dlatego są bardzo grzecznymi ludźmi, a nieokazywanie szacunku w stosunku do innych jest postrzegane jako wyjątkowo obrzydliwe.
"Na szacunek, trzeba sobie zasłużyć" jest wskazaniem na kompletne niezrozumienie idei poszanowania wszystkiego.
PS. Materiał świetny nagrałeś... jak zwykle. Bardzo mi się podobają twoje filmy i dlatego oglądam każdy od dechy do dechy.
Szkoda, że Polacy nie sprzeciwiali się kiedy Wiedźmin był gwałcony.
Panie A M E R Y K A Ń S K I serial nagrywajo o polskim dziele!
Musi sie podobać, przecież sprzeciwić sie nie można bo oni są lepsi i nie wypada!
Natomiast Japończycy mają to w dupie i swoje zdanie mają. Przy czym tam jest kultura "bycia miłym". Ale będąc uczciwym to sprzeciw był niewystarczający, Japoński rynek to potężne pieniądze a taka Polska... no cóż niezbyt (4 razy mniej ludności i mniej zamożny kraj). Raczej szans większego wpływu na proces niszczenia serialu o wiedźminie (i to od początku jego egzystencji) nie było bez pomocy fanów RPG z innych krajów.
Bez przesady. Osobiście oglądanie Wiedźmina od Netfliksa zakończyłem na pierwszym sezonie. Drugiego już nawet mi się nie chciało oglądać, bo usłyszałem dość, żeby wiedzieć w jakim kierunku to pójdzie.
świat : eehh zrubmy gry na odwal i sbierajmy kase
meanwhile japonia: POKEMON, MONSTER HUNTER , DEVIL MAY CRY, RESIDENT EVIL, ELDEN RING,MARIO GET READY YOU NEED TO CARRY THE GAMING INDUSTRY
dodam od siebie Zelde ,Final Fantasy i Nier Automata :)
@@PapriQ_pl o kurde zapomnialem o nich dzięki za przypomnienie
Zgodzę się z większością ale pokemony ostatnio gorzej wypadają, ponieważ performance gry nie wyrabia
@@Devective135 z legends za chyba sobie dadzą rade zrobić dobrą gre
@@jakubtrapp3509Arceus był zacny, choć performancem też różnie było. Całe szczęście mechanika, klimat i historia potrafiły się obronić. Tak jak znam ludzi którym 8 gena się podobała, a fabuła 9, pomimo iż nie poruszała wielkich tematów, a sporo z najciekawszych aspektów zostało niewytłumaczonych, orała sympatycznie banię (emotional damage pewnej postaci w finale podstawki, bezcenny). Niemniej jednak, pod względem technicznym mainlinowe pokemony niestety nie pokazują się od dobrej strony. Dobrze chociaż że w końcu po latach faktycznie zaktualizowali modele i tekstury poksów, tak jak obiecywali na 8 genę i że dlatego dexit, a użyli tych samych 😅
Dwa filmy w ciągu 24h? Grillujemy! 🔥
Ja osobiście jestem fanem serii souls której wszystko mam na 100% i zabawne jest to że fromsoftware to chyba jedyne triple A studio które robi świetną robotę w przeciwieństwie do innych gigantów jak Ubisoft czy EA. Dlatego też często gram w indyki
Bardzo dobrym przykładem jakości Japońskich gier jest Gran Turismo. Tam jest wysoki nacisk położony na ich kulturę motoryzacyjną. W przeciwieństwie do hamerykańskiej Forzy Motorsport, gdzie detale leżą, Gran Turismo jest perfekcyjna niczym katana. Również oddają hołd zachodniej motoryzacji. Generalnie zrobili grę tak opiewającą w dokładność wykonanych modeli samochodów i detali, że nawet lampy w samochodach mają wybite numery seryjne, co było dla mnie ogromnym szokiem.
Małe sprostowanie. Famistsu to nie zadna nagroda a studio recenzenckie,które poniekad w Japonii sprowadza się do growej wyroczni. Ich ocena składanie z łącznej punktacji 4 recenzentów którzy mogą przyznac max 10 PTK. No i Duch Cuszimy otrzymał jako pierwsza zachodnia gra ocenie 40/40.+ miala rekord sprzedaży kopii w 24h od premiery. Dodatkowo oni kochają fizyczne kopie, wiec musieli je wowczas dorabiać. Kl
Dzięki za sprostowanie, zawsze dobrze dowidzieć się czegoś nowego! Zdrówko! 🍺
Też kocham fizyczne kopie gier.
"No i Duch Cuszimy otrzymał jako pierwsza zachodnia gra ocenie 40/40"
Nie prawda, pierwszą zachodnią grą która dostała na Famitsu 40/40 była The Elder Scrolls V Skyrim (jak i również trzecią w historii Famitsu grą która dostała maksymalną ocenę, pozostałe dwie to, dwie części The Legend of Zelda czyli Ocarina of Time i The Wind Waker)
Drwalu Drawalu aleś mi teraz zaimponował 👍👍(Lux Materiał) Piona
Taka jedna drobna uwaga: DDLC nie jest grą japońską, a amerykańską. Po prostu autor wybrał styl graficzny w stylu anime
Tak
Wybrał wszytsko, tam nie ma nic amerykańskiego oprócz języka
@@mk_exe1901 fabuła jest raczej oryginalna i nie można jej do żadnego państwa przypisać
@@Ketynos chodzi o styl wypowiedzi postaci, design miejsc i bohaterów, czy ich charaktery, typowe dla Japońskich animacji, średnio mnie jaraja takie gry ale jak się grało po nocy to jakoś się ukończyło i oceniam ją bardzo dobrze
Za wstawkę z Vergilem leci instant like.
Azja wydaje się być ostatnim bastionem pod względem dobrych produkcji growych. A co do wyglądu Eve w Stellar Blade, widać że osoby które najbardziej na to narzekają to że nie grały w ten tytuł.
Dla osób nie zaznajomionych z tym tytułem, gra jest przesiąknięta wątkami religijnymi. Ten "nierealistyczny" wygląd Eve jest oparty na micie biblijnej Ewy, czyli kobiety perfekcyjnej pod każdym względem.
P.S. Vergil to najbardziej cool postać jaka powstała w grach.
Bury the light deep within
Cast aside, there's no coming home
We're burning chaos in the wind
Drifting in the ocean all alone
Meanwhile European gamers:
All of these thoughts runnin' through my head
Arm on fire, veins burnin' red
Frustration is gettin' bigger
Bang, bang, bang, pull my Devil Trigger
Hey now, you're an all-star, get your game on, go play
Hey now, you're a rock star, get the show on, get paid
And all that glitters is gold
Only shooting stars break the mold
Drwalu, jeżeli ktoś zmusza Cię do tak częstego nagrywania to mrugnij trzy razy. Co prawda nic z tym nie zrobię, bo im więcej tym lepiej, ale przynajmniej będę wiedział co i jak
Apropos Stellar Blade przypomniało mi się, że dodali mechanikę, jak za długo będziesz stał w miejscu, to główna bohaterka odwróci sie w twoją stronę i zburzy czwartą ściane, a przy okazji potraktuje cię surowym spojrzeniem...bo w tej grze jej walory są wyeksponowane przez lateks
Identyczny bajer jest w Nier: Automata. Jak ustawisz kamerę... W sposób niegodny traktowania damy... To ta sama też się odwróci i odpędzi kamerę ręką xD
Potwierdzam
@@boncboncki89 mozna dostać nawet aczika za takie zachowanie :)
@@rattq2597 wiem, jestem dumny posiadaczem xD
Dzień doberek 🎩 Jakby kto szukał, to macie:
👺Ghost of Thushima: Director's Cut na PC: www.instant-gaming.com/pl/9093-buy-steam-ghost-of-tsushima-director-s-cut-pc-game-steam/?igr=drwal
Witam. Kolejny materiał już jest, rozpieszcza nasz pan drwal 😂
🎩
Czekamy na kolejne odcinki Alkoholity 😁
Dzień boberek
@@tomaszsliwowski6932 obejrzałem do końca i czekam na Drwala bo jest co grillować :) niestety poziom żenady wzrasta z każdym odcinkiem...
Zachód to zgnilizna może nam się wydawać że ktoś podziwia Europę jednak ogromna większość świata śmieję się z Europy.
Myślę, że zależy o czym mówimy.
50 lat temu wszyscy chcieli być jak Europa Zachodnia, teraz coraz więcej ludzi NIE CHCE taka być. 25 lat temu anime manga to była nisza, od mniej więcej 13 lat zauważa się gwałtowny wzrost zainteresowania. A ostatnie 3-4 lata to już potężny skok ilościowy.
Teraz mi odpowiada jak ludzie mówią, że Polska jest na wschodzie Europy
Nic tylko #MakeEuropeGreatAgain
Bo i ten Zachód cały czas myśli sobie, że jest pępkiem świata i musi wszystkim wyznaczać trendy i narzucać jakieś tęczowe woke debilizmy.
Jak tylko zobaczyłem Silksong na liście tegorocznych
premier to prawie się piciem oblałem XD
Oglądam Cię od premiery hearthstone'a i powiem szczerze, że mam wielki szacunek do progresu jakiego dokonałeś merytorycznie i jakościowo. Praktycznie jak wrzucisz, to oglądam i zawsze zdroworozsądkowo!
Wniosek jest prosty ale nie każdemu znany: aby zrobić dobrą grę o realiach historycznych należy je w pełni oddać i Japończycy, twór GoT oraz 2k games doskonale o tym wie
Dlatego warto szukać gier Indie oraz popatrzeć na gry, które wychodzą z Japoni. Ostatnio wyszło Sea of Stars i naprawdę polecam :D Dodatkowo z kraju kwitnącej wiśni wyszło Monster Hunter, Pokemony, Mario, Elder Ring. Każdy coś dla siebie znajdzie, a na większe firmy oraz ich gry nie zwracajmy uwagi.
i moje ukochane Animal Crossing ,Zelda i Final Fantasy :)
Ja lubię indyki. ;)
@@pawekingu216 oj tak :) stardew valley ,lies of p ,cocoon i wiele innych świetnych pozycji. Gry te pokazują ,że nie trzeba gigantycznego budżetu. Wystarczy pasja i pomysł do tego co się tworzy. Pozdrawiam :)
@@PapriQ_pl Tych co wspominasz nie znam ale horror akcji s-f Ripout jest warty uwagi.
Jeśli lubisz azjatyckie indyki to bierz "Nine Sols" - super rzecz, a znajomy oszalał na jej punkcie totalnie
Podobna drama jest teraz w Genshinie - zachodni fani zorganizowali bojkot i zbierają podpisy, bo chińska firma Hoyo, tworząc krainę inspirowaną Afryką i Ameryką Południową, zrobiła za jasne postaci. Wisienką na torcie był komentarz, że nawet aktorzy głosowi są zbyt biali, żeby podkładać postaci z tego regionu xD Bo przecież będą "źle wypowiadac nazwy".
Panie Drwalu, fantastyczne tempo ostatnich materiałów :D aż miło sobie tak regularnie obejrzeć kolejne nagrania od Ciebie do kawki !
W Japonii podoba mi się to że cały czas potrafią byc oryginalni i poprostu normalni.
Jako fan między innymi Dark Souls Elden Ring itd mimo że nigdy nie oglądałem anime nie interesowałem się pokemonami, niczym z Japonii nie zamykam się na nich i doceniam ich pomysłowość, tworzone przez nich potwory postacie czy głębia w lokacjach i nawiązania do różnych kultur relgii jest wspaniała, ciekawsza dla mnie od tych robiona przez bardziej Europejskie studia, mam dość zombii i innych najbardziej powtarzalnych motywów w grach chcę więcej kreatywnośći, Lies of P Stellar Blade i być może nowa dobra gra Wu Kong zrobiło to dobrze
Łysy wziął się w końcu do roboty :) Materiał prawie codziennie. Tak trzymać!
Jestem późno, ale i tak przypomnę pewną sytuację dotyczącą GoT. Podczas prezentacji gry na E3 2018 występował na scenie pan Cornelius Boots, grający na tradycyjnym japońskim bambusowym flecie Shakuhachi. I nie kto inny jak lewaki zaczęli się pienić w komentarzach, że jak to?! Nie-Japończyk śmie grać na tym tradycyjnym japońskim instrumencie?!
No, a potem wyszło, że pan Boots jest jednym z zaledwie kilku mistrzów gry na Shakuhachi, a sami mieszkańcy kraju Kwitnącej Wiśni są zachwyceni, że ktoś spoza ich kraju chcę kultywować tę umiejętność i tym samym uhonorować ten zanikający niestety w dzisiejszych czasach element ich kultury.
Ogólnie Japończycy lubią kiedy gaijini interesują się ich historią, kulturą i sztuką, tak długo jak odbywa się to z SZACUNKIEM.
Zachodni game dev ma bardziej na uwadze zadowolenie inwestorów i krzykaczy z twitterka, czyli nie w głowie im robienie dobrych gier, ale jak ktoś się z tego wyłamuje (np. Larian) to... jego praca jest wyzywana od anomalii i wręcz żąda się od klientów by nie oczekiwali tego samego poziomu jakości (na zasadzie nie, bo nie i będę płakał).
Larian? Rozwiń proszę temat jak możesz
@@riqim1ziomek, baldur 3 to przecież arcydzieło przez które postępowe firmy piecze dupa.
@@riqim1 Larian wypuściło Baldur's Gate III które zostało pokochane przez chyba wszystkich graczy a na twitterze po jakimś czasie (mogę się tutaj mylić) ktoś wysoko postawiony w ubisofcie powiedział że to jakaś anomalia i żeby gracze nie oczekiwali takich gier
@@poteznypaweek Gościowi z Ubi chodziło o jakość czy to że BGIII nie jest grą-usługą? Swoją drogą, jeśli już to nie Baldur's jest anomalią tylko Larian. Np. DOS2 też jest genialne.
U nich nacjonalizm, patriotyzm to cnoty u nas kreują te wartości jako najgorsze cechy
W latach 30 i 40 tych dali wyraz tym cnotom, co kosztowało życie jakies 30/35 milionów ludzi i traume samych Japoṅczykòw przez następne 40 lat..
@@Merionar Japonia i nacjonalizm? No nieźle...
U nich nacjonalizm skonczyl sie 2 bobami atomowymi i kryzesem gospodarczo-spolecznym przez kilkadziesiat lat. Teraz maja tam spoleczenstwo starzejace sie, sredni czas pracy na dzien 12-14h i amerykanskie bazy wojskowe w calym kraju
Co jak co, ale Vergila się tutaj nie spodziewałem. Drwalu przywróciłeś nam motywację i chwała ci za to!
Edit: jak mogłeś przerwać drugiego Vergila?!
Ktoś mi kiedyś powiedział:"Nikt nie będzie traktował Cię gorzej, niż mu na to pozwolisz". Japonia to pokazuje, cały czas. Nawet w kwestii turystów ostatnio zaostrzyli przepisy. Oni nie przepraszają za to, że istnieją. Mają swoje i sa z tego dumni.
Śmieszą mnie ludzie piszący "Czy możemy przestać rozmawiać już o tej grze?"
Tak bardzo nie lubicie Ghost of Tsushima? Bo jestem na 15 minucie i nic o Assassin's Creed nie słyszałem xD
Ogólnie Drwal rozważa o jakości grach.
Ludzie wyjdźcie z tego Twittera xD
Im więcej o czymś rozmawiasz, tym więcej ludzi się o tym dowiaduje, więc...
To proste. Nigdy nie zdradzili ducha gier konsolowych i arcade. Tak naprawde własnie to czyni ich gry wyjątkowymi. A przede wszystkim właśnie Nintendo jest wierne tej tradycji i stworzonym dekady temu światom wyobrażonym i postaciom.
Wstawka z "Bury the Light" jak zawsze na propsie
Francuzi ostatnio dali po twarzy chrześcijanom i japończykom
Nie tylko w igrzyskach w kobiecych dyscyplinach startują chłopy jak dzisiaj Julia Szeremeta startuje w kobiecym boksie przeciw chłopu z Algerii
@@knyazcchanel9440 i dobrze, może baby w końcu przestana głosować na komunistów
@@TomaszBandyszak Pov: kiedy całe życie trenujesz , żeby spełnić marzenie o wygraniu igrzysk olimpijskich a jakiś chłop co się za babę przebrał może z tobą walczyć a ty nie możesz nic powiedzieć bo będziesz TRANSFOBEM.
Jakby co jestem chłopem ale to co się teraz odpierdala to naprawdę żart. I pomyśleć, że to niby dla dobra kobiet
@@knyazcchanel9440 Czyli to co było w South Park stało się rzeczywistością. Sezon 23 Epizod 7
@@AntekCoCo To jest tak samo dla dobra kobiet jak Rewolucja Październikowa była dla dobra robotników, a austriacki artysta działał na rzecz Niemców.
Oczywiście, jak tylko robotnicy i Niemcy przestawali się zgadzać z organizatorami ich "dobrobytu", to dostawali natychmiastowo zastrzyk z 10g ołowiu, ale to są takie detale.
Super, im więcej takich filmików, tym lepiej.
Fani final fantasy zbierajmy się (do niczego nie zmuszam)
👇
Japonia jest dobrym przykładem, że warto postawić granicę i nigdy nie sprzedawać swojej godności ani wartości.
Po prostu Japończycy podobnie jak większość ludów dalekiego wschodu. Ma mentalność roju. Więc to mniejszość ma się przystosować do większości a nie na odwrót. Oraz to że ze względów historyczno-geograficznych nie bruździ tam pewna nacja. Okupująca tereny Palestyny :). Dodałbym jeszcze do tego towarzystwo które cyklicznie spotyka się w Davos :). To tak pokrótce jeśli chodzi o moje ulubione teorię spiskowe :).
A propo komiksów, to jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że Zachód (USA) już dawno zapomniał, na czym polega bycie superbohaterem. A Japonia nie. Japonia dała nam, żeby daleko nie szukać, postać Allmighta, który nie jest "a superhero" tylko "the superhero", kwintesencją heroizmu i superbohaterstwa (nawet Midoriya i Bakugo dążą do bycia tak zajebistym jak Allmight).
Do tego Zachód zapomniał, że człowiek chce w historii widzieć trochę bardziej wyidealizowane postaci a nie to dziadostwo, które się dzieje wokół niego. A potem dziwne, że DC czy Marvel umierają. Tamtejsi supebohaterowie rzadko kiedy robią coś heroicznego, a bardziej rzecz skupia się na melodramatach życiowych. Ostatnimi czasy zaczęli się tak rozdrabniać, że zaczęli tworzyć książki i komiksy typowo nacechowane melodramatami, bez superbohaterstwa. Ciekawe kto to czyta.
Fajny 'vlogowy' odcinek, lubię jak coś opowiadasz a nie tylko grillujesz.
A co do wschód/zachód bardzo cieszę się, że Polska, mimo że nie jesteśmy w Azji ma w sobie coś ze wschodniego ducha.
Fajnie że Japonia pokazuje czym jest PRAWDZIWA tolerancja i nie udaje na siłę wciskając wszędzie niby ideologię. To tylko pokazuje ich prawdziwy szacunek wobec ludzi, a także swoich bezpośrednich konsumentów ❤❤
Plot twist, doszło do tego, że Japończycy prezentują historię Europy w popkulturze lepiej niż autochtonii. Polecam wziąć na tapet Vinland Saga
Wstawki z Vergilem i "bury the light" są złote, też bym się nie powstrzymał od robienia ich
ja bym je jeszcze z 4-5 razy dodal xdd to jest epickosc
Co do komiksów... Ja kupuje prawie wyłącznie mangę. Moimi wyjątkami jest Seria Kaczogród, bo mam słabość do Kaczora Donalda od dzieciństwa i czekam na komiks o KyloRenie. Tak jak sequele Gwiezdnych Wojen nie były ciekawe to tak KyloRen/BenSolo był świetną postacią.
Zajrzyj do EU, znacznie ciekawsze.
Nadal się boje że ci terroryści od Sweet Baby popsują kompletnie CD Projekt Red.
Proszę oby nie 😢😢😢
Niby Blackrock i temu podobne potworki nie mają dużych udziałów w cdpr, a jednak sygnały bardzo niepokojące idą
A gdzie ty byłeś przez ostatnie lata jak CDP od wielu lat leżu pod ideologicznym butem USA.
@@user-ec2pm3yt7i a co się stało że tam niby leży? Chociaż mam podejrzenia że chodzi o cyberpunk. Faktycznie zamiast pisać Prostytutka pisali sexworkerka. Czyli normalizacja patologii
@@random4178normalizowanie pr0stytucji zle ale normalizowanie asasynow, gangow, nark0tykow, wojny itd juz ok. Swoja droga co jest zlego w dawaniu dupy za pieniadze?
Życzę zdrówka panie Rębajło i dziękuję za niezwykle przyjemny materiał do posłuchania. Przez chwilę bałem się, że będzie to drugi przedłużony short o Sweet Baby Inc.
Żeby otrzymać szacunek , samemu też trzeba go dać. Drwal Ty brodata i łysa mądra głowo jakie Tyś emocje we mnie wzbudził teraz.
Mądrość tkwi w prostocie , nie jednokrotnie
Bo mają to gdzieś. Im zależy głównie na krajowym rynku. Ghost of Tsushima, a "Autor" tekstu pisze Cuszima?! Wtf 🤦
Bo taka jest polska nazwa. O bitwie pod Cuszimą mamy ( a może mieliśmy, gdy byłem uczniem) w podręczniku historii.
@@argojunior3468 To ja takich lekcji na historii nie miałem.
@@LukasZ.Owy1990 wojna rosyjsko-japońska 1905. Może nie była to cała lekcja, ale na historii było.
Cuszima to polska nazwa tej wyspy już od przynajmniej 100 lat.
@@argojunior3468 Może mieliście trochę inną postawę programową.
Jakies szare eminencje tego swiata ubzduraly sobie ze w ten sposob zjednocza wszystkich ludzi przez ta cala inkluzywnosc i poprawnosc polityczna czy wrecz przeciwnie? To jest robione po to by dzielic ludzi? Sklocic konkretne grupy by moc latwiej rzadzic nieswiadomym spoleczenstwem? Jak dla mnie to wszystko co sie dzieje to czesc jakiegos wiekszego planu ktorego nie dostrzegamy przez to ze klocimy sie miedzy soba... I tak na maeginesie nie rozumiem bialych ludzi ktorzy biora udzial w szczuciu wlasnie na bialych ludzi... gdzie ten swiat zmierza? Kiedy peknie ta banka pompowana juz od lat?
@@inexperimable6956 Szare eminencje - żymianie
Wiesz nie sądzę aby to miało jakiś związek z międzynarodowym spiskiem. Sądzę że ludzie po prostu już taką mają naturę autodestrukcyjną. Jest również taki ciekawy eksperyment i znany jako mysią utopią. Polecam obejrzeć, bo daje do myślenia, a zrozumiesz co mam na myśli z tą 'destrukcyjną naturą'.
@@kazepl8988aż tyle ludzi było by po prostu głupich i nie dostrzegało nadciągającej katastrofy jeśli nic się nie zmieni?
Większość współcześnych wydawców gier to firmy dostępne publicznie na giełdzie. Taka firma jest prawnie zobowiązania robić wszystko, aby inwestorzy zarobili jak najwięcej. Takich koporacji jakaś społeczna misja itp. nie obchodzi. Dla nich liczą się tylko pieniądze. Skoro wciąż idą w tą "różnorodność" to znaczy, że najwyraźniej im się to opłaca. Na giełdzie jest coś takiego jak wskaźnik ESG, który właśnie między innymi zależy od "różnorodności i wielkie kapitały inwestycyjne patrzą na tego typu wskaźniki, kiedy podejmują decyzję odnośnie swojej inwestycji.
Oczywiście, że to jest celowe polaryzowanie społeczeństwa i możesz mieć pewność, że ktoś na tym sporo zarabia, bo jak nie wiadomo o co chodzi...
Swoją drogą, to fakt, że megakorporacje jak blackrock czy vanguard mają wszędzie gdzie się da swoje udziały i narzucają firmom swój przekaz też nie jest na pewno przypadkiem. Nawet, jeśli studia takie jak disney czy ubisoft upadną, to ci na szczycie tylko się wzbogacą jeszcze bardziej.
A co do kierunku, w jakim zmierza świat, to przykro to stwierdzić, ale trochę sami do tego doprowadziliśmy oddalając się od innych ludzi i nadużywając do wszystkiego technologii. Młodzi ludzie, którzy nie byli wychowywani przez rodziców i kontakt z rówieśnikami, tylko przez tablety i youtube'a nie mieli nigdy okazji do tego, żeby czuć przynależność do jakiejkolwiek grupy lub społeczności, przez co teraz odczuwają silną potrzebę uzewnętrzniania się oraz buntu i nieświadomie łykają cały ten absurdalny przekaz promowany przez aktywistów i media, bo łatwo jest się im utożsamiać z walką ze złem, dyskryminacją i niesprawiedliwością. Niestety brakuje im doświadczenia w relacjach z ludźmi, żeby dostrzec w swoim podejściu hipokryzję, a przyznanie się przed samym sobą do błędu dla wielu oznacza zburzenie fundamentów, na których zbudowali swoje kruche poczucie wartości, a to jest coś, czego każdy człowiek się boi, dlatego łatwiej jest uparcie obstawać przy swoim.
Forma takiego wideofelietonu bardzo na plus. Poproszę więcej.
Dużo zdrowia Drwalu!! Oby Redsi kroczyli droga Samuraii robiąc wiedzmina 4
'bo kobiety tak nie wyglądają!" - pewnie że nie wyglądamy. Jak będę chciała oglądac realistyczną kobiete to spojrze w lustro. Albo wyjde na zewnątrz. Elden ring mi się nie podobał ale totalnie nie mogę mu odmówić tego że byl ŁADNY. Aion, stare MMO, "koreański grinder" ;) już w 2008 roku wyglądał zajebiście. A i story świata pamiętam do dziś. Jedna z tych gier gdzie jak cie już znudziło tłuczenie mobów to mogłeś poprostu... iść na spacer. W późniejszych wersjach już nie było tyle grindu, ale ja tam siedziałam od bety więc trafiłam na 'dziure' której nie zatykały questy i trza było poprostu grindować expa. No i szybowanie... Wracając do kraju kwitnącej wiśni: oni mają takie podejście że cieszą się gdy robisz to co oszołomy nazywają 'culture apropriation'. Białas w kimonie prowadzący ceremonie parzenia herbaty? SUPER! Czarny uczący się profesjonalnego machania kataną? Zajebiscie! Jeden warunek: rób to zgodnie ze sztuką i broń cie kami żebyś wkładał tam coś co japońskie nie jest. Tak samo podejscie do anime i mangi - to po prostu kolejna forma sztuki. Ilekroć ktos próbuje robić sobie podśmiechujki z 'hehe, ile ty masz lat że bajki dla dzieci oglądasz', każe mu wyguglać 'la blue girl'* >:> A jak mnie zezłości bardzo - night shift nurses* .
*NIE guglajcie tego w pracy albo jak mama stoi wam zza plecami ;)
Po prostu Japończycy posiadają coś co wielu zachodnich twórców gier już dawno sprzedało za dolary. To coś nazywa się duma. W Japonii albo tworzysz dobry produkt i jesteś kimś albo tworzysz kupę i jesteś absolutnie nikim (tak jak u nas takie rzeczy się wybacza tak tam bez co najmniej publicznych przeprosin wszystkich CEO i być może nawet rezygnacji niektórych z nich taka firma jest całkowicie spalona). Owszem są też gry dziwne ale połowa z nich to konsolowe lub pecetowe odpowiedniki arcadowych gier (w Japonii one nie umarły) a druga połowa to gry dla pewnej niszy społecznej (mógłbym tłumaczyć ale to strasznie skomplikowane i łatwiej byłoby napisać o tym książkę).
Brawo Drwal, dziekuje za materiał
Ach ten motyw muzyczny z gry Battle Realms w okolicach 2 minuty, aż serducho spuchło drwalu! :D
Pamiętacie jak kanał
'Drwal Rębajło' był o człowieku który omawiał rzeczy które go fascynowały i które szczerym sercem lubił a nie gonił za każdą idiotyczną aferą związaną z środowiskami progresywnymi/lewicowymi ?
Tak ja też i to były dobre czasy :(
Pamiętacie jak do rzeczy, które nas fascynują i które szczerym sercem lubimy nie wciskano nam co chwila idiotyzmów i ideologii?
Tak ja też i to były dobre czasy.
Don't blame the player, blame the game.
Ale przecież wychodzą wspaniałe twory np. fantasy bo tak sobie zawszy wyobrażałem że jednak głównie tym się zajmujesz
(God of War, Arcane, Baldurs Gate)
Jak i sci-fi (Diuna) uważam osobiście że lepiej jest się skupiać na rzeczach dobrych niż katować produkty nie warte uwagi konsumenta. Jakby proszę pana to że acolyte jest (BARDZO) złym serialem to już wszyscy wiedzą, że poprostu nie rozumiem czemu trzeba robić analizę każdego odcinka. Jakbym szczerze tęsknie za starymi odcinkami w których mówił pan o tym co się autentycznie panu podobało (no mnie to już poprostu nuży)
@@Mosek-vi3ut Materiał o God of War jest, o BG3 jest, o Diunie jest nawet kilka, ale nie będę dalej kontynuował tej wyliczanki bo to bez sensu.
Po raz kolejny: nie obwiniaj mnie za to, że większość tego, co teraz dostajemy to chłam. Mam nakładać na siebie autocenzurkę? Mówić dobrze albo nie mówić wcale? Litości.
Co do serii "odcinkowych" - wychodzę z założenia, że jak się zaczęło, to trzeba i skończyć. A i tak robię te filmy pół-żartem, pół serio, bo gdybym wziął takie dzieła na poważną analizę to nie zostałyby z nich nawet wióry.
Ja jedynie zwracam uwagę na fakt w zmianie contentu na twoim kanale oraz wyrażam opinię że wolę kiedy mówi pan o rzeczach które sprawiają panu przyjemność UWAGA OSOBISTA OPINA UWAGA!!! Poprostu już nie podoba mi się taki content JA NIC NIE BRONIĘ uważam tylko że lepiej jest poświęcać czas na rzeczy "dobre" niż rzeczy "złe" (osobiście z chęcia obejrzał bym serię materiałów która zagłębia się w świat/fabułę/postacie/narrację w powiedzmy takim God of War Ragnarök (osobiście bym wolał ponieważ nie raz pokazał pan że potrafi się pan w bardzo dobrym stylu wysłowić) jak już mówiłem poco marnować czas na ,,chłam" poprostu tego nie pojmuje to nie jest ,,autocenzorka" tylko bardziej
(z braku lepszego sformułowania) 'brak szacunku dla czasu' po co oglądać coś co wiemy że jest złe.
Z niecierpliwością czekam na inne materiały "pozytywne" jeszcze raz powtarzam TO NIE JEST ATAK (mnie poprostu obecny kontent nie jara)
Nie będe kłamać jestem fanem pańskiej serii ,,Rings of Pała" i nie mogę się doczekać powrotu. I mówie tutaj poprostu rozchodzi się o to że MOIM ZDANIEM na ,,chłam" NIE WARTO POŚWIĘCAĆ CZASU (zwłaszcza jeśli chodzi o tego cholernego akolitę gdzie taki właśnie był cel autorki) no nie wiem ja jestem widzem od dawna i bardzo lubię pańska personę. Ale poprostu osobiście ten content mnie nudzi. Wszystkie te wypowiedzi to nie miał być atak, bardziej nie wiem taka opinia widza który nie jest zbytnio już zaangażowany
Dzięki za arcyciekawy materiał.
Japońską grę można śmiało kupować na premierę, podczas gdy z kupnem gry z "zachodu" trzeba się czasem wstrzymać z pół roku po premierze, żeby ją w tym czasie naprawiono (najczęściej robią to moderzy).
3:40 Jeśli obracają się tylko wśród feministek to nic dziwnego, że bohaterka ze Stellar Blade jest zbyt ładna dla aktywiszczy. XD
Japonia ma swój honor i bardzo dobrze, nie będą pomiatani przez bandę fanatyków z zachodu. Są geniuszami w tworzeniu czegokolwiek w kwestii rozrywki i niech tak zostanie.
Pozdrawiam 😁 dzięki za film 😊
Lekkie sprostowanie - Doki Doki Literature Club to gra amerykańska stworzona w stylistyce japońskiej. Taka moja drobna uwaga
19:12 TAK!
Ja ostatnio sporo ogrywam gier z Japonii na switchu np Dragon Quest 11(aktualnie ogrywana przez mnie), gry pokemon : pokemon Briliant Diamond, Pokemon Sword, Pokemon Legend Arceus, Pokemon Violet(epilog tej gry był ciekawy ale też trochę dziwny ) , Dragon's Dogma Dark Arisen, Persona 3 Portable, Persona 4 Golden, Disgaea 5, The Legend of Zelda Breath of the Wild(była to jedna z dwóch gier(druga to wiedźmin 3) jakie kupiłem przy zakupie switcha) i Tears of the KIngdom.
Dobry program dobry głos nie świruj.
Nie zgubił, wiedźmin w toussaint to były jedne z moich najlepszych wakacji w życiu
Zaraz po rozwodzie
Aż musiałem sobie puścić Bury the light :)
Props za DMC :D
👍👍👍👍
Kochany drwalu. Też bym wolał grę, gdzie jeden samuraj powstrzymuje inwazję imperium Yuan na wyspy japońskie, gdzie w rzeczywistości zostali zmasakrowani.
Japończycy mają mega kompleksy na tym punkcie.
No i narobiłeś mi chęci na ponowną instalację Ghost of Tsushima.
PS. POLECAM 3 tomowy hit o duchu Inu, psie, w książkach Arkadego Saulskiego. To jest właśnie ten klimat feudalnej Japonii z bohaterem typu pohańbiony Duch rozpierdala wszystkich w intrydze między rodami oraz w późniejszym czasie chroni swoich Panów przed Mongołami. Mocne.
Nie za bardzo wiem, co aktywiści szukają w Japonii. Japońskie dzieła, w zależności od marki, od zawsze mają w sobie pełne spektrum różnorodności, od typowej normalności, po przeróżne dziwności, a więc są postępowe od zawsze i to bardziej niż się wydaje, od naszych postępowych aktywistów odróżnia ich jednak to, że nie niszczą istniejących marek, tylko tworzą swoje, dlatego nikt się nie obraża, tylko nie ogląda jeśli mu się nie podoba. Sweet Baby próbuje Japonię nauczyć jak się robi dzieci.
Mnie bardzo cieszy i ciekawi to, że prawie we wszystkich produkcjach z Azjii jest wątek o bestiach z 9 ogonami i wgl liczba 9. To jak w kulturze to jest zakorzenione jest interesujące.
Ta cała zachodnia pseudo-postępowość pomału zaczyna przenikać również do japońskich gier. Ofiarą tego jest Final Fantasy XIV, szczególnie widać wpływy tej patologii w nowym dodatku Dawntrail. Przykładowo, niedawno jedne daily questy były nazwane Beast Tribes, to teraz są nazwane Allied Society Quests. Oprócz tego zmieniają wszystkie stroje, które były dostępne tylko dla postaci kobiecych lub męskich. Pomimo że widać wpływy zachodu to jeszcze nie ma aż tak rażących wpływów zachodu, mam nadzieję, że Square Enix i inne japońskie firmy nie poddadzą się presji.
Witam Drwala i resztę ferajny 😁. Kitajce po prostu nie pozwalają sobię aby ktoś im zimnym chchjem w misce ryżu mieszał i wciskał nasze tfu standardy.
kitajce to chinczycy z tego co wiem a nie japonce, ale sumie moze byc tak jak u nas ze sa ''skosni''
@@michalbra2611 masz rację kitajce to chrld i okolice ale bardziej miałem na myśli kitaj z młotka wojennego fantasy 😁 ps. Pozdrawiam
Ghost Of Tsushima to nadal najlepsza gra na PS5 i jednoczesnie assassins creed jakiego nigdy nie dostaniemy. Dla tej gry kupiłem PS5 i nadal jest 10/10, szkoda ze pomimu tylu lat nadal otrzymujemy masę chłamu i parę na pozór dobrych gier ktore maja sporo problemów technicznych.
Wbrew pozorom polska ma dość podobną kulturę do japonskiej i uważam że powinniśmy tak samo celebrowac swoją kulturę jak japonia.
Naśmiesznijsze jest to że wszystkie firmy w pride month kolorowe logo tylko nie w krajach które są temu przeciwne
Panie kolego, gadasz totalną racje. Zachodni twórcy zdecydowanie zgubili się w większości, od gier zaczynając, idąc przez bajki i na filmach kończąc, niepotrzebne pakowanie rzeczy które mają po prostu dojść do tych fanatycznie oddanych aktywistów tęczy czy osób czarnoskórych, masowa bezsensowna propaganda "równości", to właśnie stało się ważniejsze od tego żeby tytuł był po prostu dobry, doskonale widzę to na przykładzie dawnych kreskówek/bajek a dzisiejszych bajek, porównajmy sobie np "Totalną Porażkę" czy "Porę na Przygodę", "Dekstera" i wiele wiele innych a ten dzisiejszy szmelc bez większej fabuły, pełne zupełnych bezsensownych durnowactw i propagandy równości narzuconej przez standardy dzisiejszego "społeczeństwa" czy też raczej tęczowych odlejeńców chcących masowo wstawiania przedstawicieli swoich ideologii w każdym możliwym aspekcie społecznym. Podsumowując, tak, moim zdaniem Zachodni twórcy w dużej mierze się pogubili i zje*ali to co kiedyś było robione porządnie i z pasją.
Fajny film mordo 😎👍
Witam państwa serdecznie 🎩
Zabawne jest to, że azjatyckie studia potrafią lepiej przedstawić zachodnią kulturę i religię. Dodatkowo lepiej przedstawiają w lepszej formie "problemy" i "tematy", które na siłę próbują wrzucać zachodnie studia. Choćby problemy tożsamości przedstawione przez produkcje Np. blue period, czy tengoku daimakyou ( nie są to główne wątki, ale poboczne) w ciekawy sposób mogą zachęcić nas do przemyśleń. Z gier mamy sillent hill poruszającego temat problemów psychicznych ( choćby seksualnych głównego bohatera z 1). Spokojnie dałoby radę wymieniać i wymieniać. I moim subiektywnym zdaniem robią to lepiej ( bo ma to sens fabularny lub jest to pokazane poprzez design postaci). Dobrze, że jest nadzieja w niektórych zachodnich produkcjach jak np. Baldur’s Gate III .
Jak na ogół się z większością zgodzę. Tak jak pamiętam duże japońskie firmy się coraz bardziej uchylają nad DEI. Capcom z tego co pamiętam ma oddział DEI, Bandai Europe także utworzyło oddział DEI i Square Enix ma współpracę z Sweet Baby inc. Oczywiście to są te największe firmy gamemingowe w Japonii i wiele firm stroni od tego. Jednak strach pozostaje że ta cała papka pochłonie i Japoński rynek, po całego Azjatyckiego rynku z pewnością nie wezmą
Ja tam tam uważam ze Twoj głos swietnie brzmi. Taki cichszy i stonowany ton jest bardzo przyjemny 😊
Siemasz Drwalu, świetna nuta w tle
Gratuluję sponsorów! Zasługujesz na uznanie👍
Na reddicie Assassin's Creed momentalnie ma sie perma jak sie stwierdzi ze yasuke nie byl samurajem xD Podobno jest to "logiczne" i kazdy to wie, ale moderacja jakos dowodu na to dac nie moze xD
Ehhh ta "wolność słowa" :)
@@kacaper4166 Znaczy tu nie ma nic dziwnego, nie od dzis wiadomo ze skrajna lewica jest przeciwna wolnosci słowa.
Czy warto zrobić streamy z Ghost of Tsushima?
A i owszem!
Było by miło 😊❤
FAJNY material dzieki
Materiał lepszy niż w poprzedniej formie. A może po prostu trochę odmienności wpłynęło lepiej..💪
Korea Pludniowa tez polecam = Japonia w mojej opini bo obejrzeniu ich miliona seriali oraz przeczytania ich kolorywch mang czyli manhua/manga jak solo leveling.