Zrobiłeś filmik dokładnie według mojego pomysłu :) Klika rzeczy bym dopracował, ale ogólnie ten kierunek myślenia jest bardzo dobry. Ja bym pokazał każdy interwał na dwie strony (od 1 lub 2 palca i w prawo) oraz drugi układ (od 3 lub 4 palca i w lewo) Pokazałeś kilka ale ja bym wszystkie tak przeleciał. Rozumiem zamysł wszystkich interwałów jako składniki akordowe i to bym potraktował jako jeden punkt ale drugi to znajomość interwałów do opracowywania melodii ze słuchu. I np kwarta (avoid note) w akordzie jest czestym interwałem w melodiach. Ja też zawsze dziele na dwie grupy: małe odleglosci - to te łatwiejsze (sekuny i tercje) oraz wieksze skoki- te trudniejsze (od kwarty w górę) Jeśli słyszymy interwały a potem wiemy gdzie się znajdują na gitarze to bez problemu każdy bedzie grał ze słuchu :)
Pewnie każdy myśli inaczej więc wszystko da się w wiele sposobów wytłumaczyć i o jednej rzeczy na wiele sposobów myśleć. Nagraj swoją wersję wtedy też ktoś kto ogląda będzie mógł wybrać sobie taki tok myślenia który dla niego będzie pasować. Co do grania ze słuchu to najlepiej sprawdzilo się dla mnie po prostu robienie transkrypcji. I raczej tak 90% grania czy improwizacji to nie będzie czyste granie że słuchu na bieżąco tylko manipulacja jakimiś pomysłami wcześniej granymi czy wyćwiczonymi. To jest moje skromne zdanie i szanuję każdy inny tok myślenia żeby nie było. Pozdrawiam :)
Miodzio materiał. Fajnie że są grafiki.
Zrobiłeś filmik dokładnie według mojego pomysłu :) Klika rzeczy bym dopracował, ale ogólnie ten kierunek myślenia jest bardzo dobry. Ja bym pokazał każdy interwał na dwie strony (od 1 lub 2 palca i w prawo) oraz drugi układ (od 3 lub 4 palca i w lewo) Pokazałeś kilka ale ja bym wszystkie tak przeleciał. Rozumiem zamysł wszystkich interwałów jako składniki akordowe i to bym potraktował jako jeden punkt ale drugi to znajomość interwałów do opracowywania melodii ze słuchu. I np kwarta (avoid note) w akordzie jest czestym interwałem w melodiach. Ja też zawsze dziele na dwie grupy: małe odleglosci - to te łatwiejsze (sekuny i tercje) oraz wieksze skoki- te trudniejsze (od kwarty w górę) Jeśli słyszymy interwały a potem wiemy gdzie się znajdują na gitarze to bez problemu każdy bedzie grał ze słuchu :)
Pewnie każdy myśli inaczej więc wszystko da się w wiele sposobów wytłumaczyć i o jednej rzeczy na wiele sposobów myśleć. Nagraj swoją wersję wtedy też ktoś kto ogląda będzie mógł wybrać sobie taki tok myślenia który dla niego będzie pasować. Co do grania ze słuchu to najlepiej sprawdzilo się dla mnie po prostu robienie transkrypcji. I raczej tak 90% grania czy improwizacji to nie będzie czyste granie że słuchu na bieżąco tylko manipulacja jakimiś pomysłami wcześniej granymi czy wyćwiczonymi. To jest moje skromne zdanie i szanuję każdy inny tok myślenia żeby nie było. Pozdrawiam :)
Pięknie brzmi :)
Wiadomo :) w styczniu gramy!