Olu ważne odnośnie siemienia lnianego : 1. Posiada śluzy i NIE WOLNO go zalewać gorąca woda tj robić naparu tylko robimy macerat: zalewamy woda w temp. Pokojowej i odstawiamy tak do 30 min, ponieważ wysoka temperatura powoduje że tracą właściwości 2. Nie wolno samemu na własną rękę mielić siemienia lnianego, tylko kupujemy ziarenka albo już zmielony po specjalnej obróbce.. Ponieważ może zawierać glikozydy cyjanogenne..bez tej obróbki. To tyle ściskam i pozdrawiam świeżo w trakcie kursu Farmakognozji na Farmacji :) Ps. Siemię lniane jest mega :)
To ciekawe co piszesz, zawsze myślałam ze siemię lniane należy zmielić samemu i wtedy jest dobre do spożycia, jak w takim razie wybrać dobre siemię lniane mielone w sklepie ? Czy na opakowaniu będzie podane, ze jest po specjalnej obróbce? Czy takie siemię nie jest pozbawione cennych właściwości ?
To ciekawe, nawet bardzo, bo ludzie od wieków leczyli swoje dolegliwości siemieniem lnianym bo nie mieli dostępu do lekarzy i działało. Nikt się nie zatruł i nikt po tym nie umarł. A teraz nagle okazuje się, ze jest trujący i nie wolno go mielic. Czego oni was uczą na tej farmacji??? Zgroza. Najlepiej toi zrezygnować z naturalnych metod znanych i sprawdzonych od wieków i truć się lekami od bigfarmy, żeby większe zyski mieli. Chyba o to tylko im chodzi.
Zajebisty kącik jesieniary! UWIELBIAM. Kolejny cudowny vlog, ich klimat chyba nigdy mi się nie znudzi, te filmy są niesamowicie kojące i takie "bezpieczne". Dziękuję za kolejną dawkę polecajek i ciepłych słów.🤍
Takie siemię lnu piję także ale na żołądek i przygotowuję podobnie jak ty tzn. kupuję całe ziarna, sama mielę, zalewam gorącą wodą lub wrzątkiem. Z tym, że robię to przed pójściem spać a wypijam rano na czczo. Siemię jest bardzo wartościowe i polecane zwłaszcza dla kobiet w okresie menopauzy bo zawiera fitoestrogeny. W moim rodzinnym domu także nie było właściwie żadnych leków. Jedyne stałe lekarstwo to była Polopiryna S, a w czasie kaszlu jakiś syrop. Cała ,,apteczka" to były domowe sposoby. W moim obecnym domu mam podobnie, całe leczenie odbywa się domowymi sposobami a w szafce z lekarstwami dyżuruje jedynie Polopiryna i Ibuprofen. Zresztą kupowanie lekarstw byłoby u nas stratą pieniędzy bo praktycznie nie chorujemy więc do kolejnego przeziębienia byłyby już przeterminowane i trzeba by było wyrzucić. Napiszę jeszcze o moim daniu z dzieciństwa: jest to zupa mleczno - dyniowa z makaronem. Mam wrażenie, że mało kto zna jej smak. Jadałam taką w przedszkolu. Inne dzieci za nią nie przepadały a ja uwielbiałam :) i tak zostało do dzisiaj. Gotowałam ją także moim dzieciom gdy były małe i one także się nią zajadały.
Całe dzieciństwo jedzenie było czymś czego nie lubiłam, kojarzyło się z przymusem, wszystko jadłam dla świętego spokoju, lecz pamiętam, jako 2-3 latka cichaczem wyciągałam masło i maleńką łyżeczką zjadałam w kąciku, potem podstawówka i liceum też nie lubiłam jeść, jedynie kogel mogel był przyjemnością :D
U mnie kluski z truskawakami na śniadanko! Zawsze w niedzele oglądałam Hugo i Power Rangers, a do tego zajadałam kluseczki z truskawkami 🥰 i do dzisiaj kiedy je jem to czuję się jak dziecko :D
Nie żebym dopiero teraz oglądała filmik, bo ZAWSZE jestem z Tobą na bieżąco. Jednak teraz mi się przypomniało, że nie obejrzałam końcóweczki, bo coś mi tą przyjemność przerwało 😭 Na szczęście sobie przypomniałam o zajściu i zaległości (ostatnie 2,5 minuty) nadrobione! Zajebisty kącik jesieniary 🥳🍁 Czekam na piękne zimowe przebitki w następnym vlogu, mam nadzieję, że zdrowie już w pełni dopisuje, trzymaj się cieplutko 🤗🤗🤗
Moje danie dzieciństwa: jajko gotowane na miekko wlozone do specjalnego naczynka w ksztalcie ptaszka jedzone lyzeczka i do tego cebulka pokrojona na paski maczana w soli + chelb z maslem. Niby nic takiego, ale bardzo kojarzy mi sie z dziecinstwem i tym jak bylam karmiona przec ciocie 🥺❤ (musialam miec z 3 latka albo mniej) Z dziecinstwem kojarzy mi sie tez chleb w jajku z ketchupem, na ktory w moim domu mowilo sie "grzanki kubusia puchatka" (do dzis tak mowie 😂). I jeszcze biszkopty (te takie podluzne) maczane w herbacie oraz tzw. ciasteczka zwierzatka robione przez moja mame (wycinane z foremek w ksztalcie zwierzatek z cukrem i makiem)💕 Uwielbiam Twoje vlogi, zawsze bardzo sie na nie ciesze! Wszystkiego dobrego, zdrowka 😊❤
ja uwielbiam siemie lniane ! pije codziennie - poprawia kondycję cery, wlosow i chroni nasze jelita, dodatkowo zawiera błonnik co bardzo lagodnie reguluje prace jelit
Placki ziemniaczane z cukrem, barszcz czerwony z ziemniaczkami i skwarkami, sałatka warzywna - wspomnienia z dzieciństwa 😁 I to ze do babci kiedykolwiek by się nie poszło to miała obiad i ekstra porcje.. Podkłady i CC z eveline są rewelacyjne! Tez zaczęłam używać tak o, zeby zobaczyć co tam wymyślili. I tylko healthy mix może z nimi konkurować, bynajmniej dla mojej skory ☺️ Ryjulcu, brat bliźniak pozdrawia! ☺️
Makaron z truskawkami, sobotnie spaghetti z dokładkami. Mamine talerze kanapek dla całej rodziny na kolację i chleb z mlekiem i cukrem 😂 A na przeziębienie najlepsza jest... nalewka 🤣 lukrecja kojarzy mi się tylko z yogi tea albo ziółkami wywołującymi okres 😂😂
fantastyczne jest to jak bez oporu mówisz 'zajebiste' a jak ściszasz głow mówiąc 'pierdolnik' :D bardzo lubię słowo 'zajebiste'! + zajebisty kącik jesieniary!
Zajebisty kącik jesieniary😄 Z dzieciństwem kojarzy mi się zupa ogórkowa plus naleśniki serwowane razem w moim przedszkolu😋 Bardzo przyjemny odcinek, pozdrawiam i życzę zdrówka 😘😘😘😘
Kanapki mamy z białego chleba, serem żółtym, szynką (wtedy jeszcze nie wege;))z jajkiem na twardo, ogórkiem kiszonym i majonezem i kopytka z masełkiem i bułeczką tartą. Mniam!
Nie było mnie w Polsce 2 miesiące, nie miałam neta i mam do nadrobienia kilka twoich filmów. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że "spędzę " z Tobą z ponad godzinkę czasu. 🤩
Witaj Oleńko. Najlepsze są domowe specyfiki. Siemie lniane jest bardzo zdrowe, a jakie włosy są piękne po takim glutku nałożonym jak maska. Mam dużo takich dań z dzieciństwa. Dokładnie tydzień temu wzięło mnie na taką ryżową zupę😋 Dużo zdrówka i udanego weekendu 🎃
ZACZYPISTY KĄCIK JESIENIARY 🤣 A smak dzieciństwa to po prostu świeży ciepły chlebek (koniecznie dupka) posmarowana grubo masłem i do tego kakao, yuuuumi 😋 a smak sklepiku szkolngo to: andruty, maczugi, lody wodne, szyszki, oranżadki, gumy turbo. mleko w tubce, draże korsarz, no czekotubki, a jak byłam chora to MARSJANKI I ACTIMEL 🤣🤣🤣
Smak dzieciństwa to po prostu zwykła ciepła bułeczka z marketu z serem żółtym w plastrach jedząc po drodze wracając z marketu z mamą 😍 Ola może nagrasz kiedyś jakiś haul lumpeksowy? ps. Mogę Ci polecić podkład z rossmanna z soraya plante. Osobiście też nie lubię podkładów i maluję się bardzo delikatnie (głównie wlatuje ziemia egipska), ale ten podkład jest jak krem bb, piękna jest po nim cera
Jedzeniowy wehikul czasu to zdecydowanie omlet z kromką chleba i szynka, posmarowany majonezem. A chorobowo to kompocik z jabłek wlasnie i rosołek z ryzem Ahhh :)
Tak mam takie wspomnienie jedzeniowe z dzieciństwa.Nie jest ono związane co prawda z chorowaniem ,ale jest bardzo wyraźne. Jako dziecko byłam strasznym niejadkiem. Żebym coś zjadła na II-gie sniadanie, rodzice sadzali mnie koło radia "Pionier"'/ po tym niektórzy wyczaja ile mam lat/,abym zasłuchana nie wiedziała ,że jem. Na to II-gie śniadanko czesto dostawałam jajko na twardo ,a ponieważ było to koło 12-tej godziny w radiu leciał "Hejnał z Wieży Mariackiej". Od tamtej pory przez wiele lat jak słyszałam Hejnał to od razu pierwsze skojarzenie "jajko na twardo". Zarąbisty kącik. Pozdrawiam
No zajebisty ten kącik jesieniary 😅😍jeśli chodzi o danie z dzieciństwa to pierwsze co przyszło mi na myśl to chleb na jajach / chleb w jajku jak to woli:-) z ketchupem albo posypany cukrem
Czy ja jestem jedyną fanką podkładu Lirene? Mam sucha cerę i zawsze miałam problem z doborem podkładu. Używałam przez pewien czas Loreal true match ale wolę nawet Lirene. 😊
U mnie byłyby to kanapki zapiekane na starym piecu (na wsi) ze świeżo zrobioną przez ciocię śmietaną i do tego cukier! Smak dzieciństwa totalnie! No a tak domowo to tosty z serem, szynką, ogórkiem kiszonym, cebulką i ketchupem :D
O tak to jest cos Moj tatus takie mi zawsze robił ale na patelni a od mojej mamy murzynek z prodiza całe szło na jedno posiedzenie dzis już jakos nie robimy ale muszę przypomnieć bo najlepiej smakuje od rodzicow👍🌹pozdrawiam
Zajebisty kącik jesienniary 🤪 Kapusta mojej prababci. Gotowala ja od 6 rano. Na kuchni kaflowej, takiej na drewno. Obowiązkowy rytuał wyglądał tak: kolo 7 rano karmiło się kurki i jakieśtam inne zwierzęta, babcia doiła krowę, więc ok 8 byla... Kapusta! Ewentualnie jakas zupa, ale i tak wszystkie z koncentratem pomidorowym Ola! Nic dziwnego, że się nie możesz ruszyć, skoro kroisz warzywa w takiej pozycji!! Przeciez masz głowę tak wciśnięta "do srodka" że aż się dziwie, że coś slyszysz!
U mnie placki ziemniaczane co ktoras sobote lub niedziele kojarza mi sie mega z dziecinstwem i ze wspolnym obiadem ze wszystkimi. Mega mi tego brakuje 😔😔
Z tymi chusteczkami to uważaj Ola, żeby nie popsuły Ci pralki... Polecam wrzucać je do tych woreczków do prania bielizny, wtedy nic nie utknie w filtrze :)
Olur materiał ma dla nas ale kisi, nie pokaże 😜 no ile można czekać kochana?? Nagrywaj cokolwiek, makijaże też mogą być byle byś nagrywała 😄 przyjemny vlog 🍁 zaebisty kącik jesieniary
Maliny z cukrem jedzone w oknie i patrzenie z żalem na pełne podwórko dzieci a ja w domu ze świnką 😆 zawsze kiedy jem maliny to wraca do mnie to wspomnienie
Moje wspomnienie z dzieciństwa to właśnie zaparzane siemię lniane nazywane "śliską herbatką"☺️ Dostawałam je przy przeziębieniu i szczerze nie cierpiałam ☹️ Ale lubiłam (bardzo skuteczny) domowej roboty syrop z cebuli, chociaż wiem że nie każdy przepada☺️ Czy można prosić o więcej kotków w filmikach?😟🤗 Mam tylko RUclips...
Pomarańczowa torba Twojej mamy, dodawana dawno, dawno temu do gazety „Twój styl - wspomnienie z dzieciństwa😊
TAK!!!!! Faktycznie!!! 😭🥺🥺🤍
@@olaolur były też niebieskie😊 rocznik 92 na pewno pamięta😊
To było coś! Wtedy te dodatki do gazet to był taki rarytas.. głównie torby właśnie. Ale to były fajne czasy 🤩
o tak, też ją miałam :D pamiętam
@@anetaww2644 człowiek wtedy doceniał i cieszył się z takich małych rzeczy, piękne czasy :)
Olu ważne odnośnie siemienia lnianego :
1. Posiada śluzy i NIE WOLNO go zalewać gorąca woda tj robić naparu tylko robimy macerat: zalewamy woda w temp. Pokojowej i odstawiamy tak do 30 min, ponieważ wysoka temperatura powoduje że tracą właściwości
2. Nie wolno samemu na własną rękę mielić siemienia lnianego, tylko kupujemy ziarenka albo już zmielony po specjalnej obróbce.. Ponieważ może zawierać glikozydy cyjanogenne..bez tej obróbki.
To tyle ściskam i pozdrawiam świeżo w trakcie kursu Farmakognozji na Farmacji :)
Ps. Siemię lniane jest mega :)
To ciekawe co piszesz, zawsze myślałam ze siemię lniane należy zmielić samemu i wtedy jest dobre do spożycia, jak w takim razie wybrać dobre siemię lniane mielone w sklepie ? Czy na opakowaniu będzie podane, ze jest po specjalnej obróbce? Czy takie siemię nie jest pozbawione cennych właściwości ?
@@ankasasanka4348 podpinam się, bo myślałam dokładnie to samo! ale chętnie poczytam jakieś wskazówki :)
Ja np. mielę siemie lniane, bo to w sklepach jest najczęściej odtłuszczone, a mi zalezy na jego tłuszczach :(
To ciekawe, nawet bardzo, bo ludzie od wieków leczyli swoje dolegliwości siemieniem lnianym bo nie mieli dostępu do lekarzy i działało. Nikt się nie zatruł i nikt po tym nie umarł. A teraz nagle okazuje się, ze jest trujący i nie wolno go mielic. Czego oni was uczą na tej farmacji??? Zgroza. Najlepiej toi zrezygnować z naturalnych metod znanych i sprawdzonych od wieków i truć się lekami od bigfarmy, żeby większe zyski mieli. Chyba o to tylko im chodzi.
zajebisty kącik jesieniary, mega dziękuję za ten klimaaaaat! 😊🍂
Dziekuje Olu za kolejny vlog. Jestem w wieku Twojej mamusi- ale uwielbiam Twoj kanal i Ciebie i Kotely :) pozdrawiam serdecznie :)
Zajebisty kącik jesieniary! UWIELBIAM. Kolejny cudowny vlog, ich klimat chyba nigdy mi się nie znudzi, te filmy są niesamowicie kojące i takie "bezpieczne". Dziękuję za kolejną dawkę polecajek i ciepłych słów.🤍
A co do comfort food z dzieciństwa to zdecydowanie kanapki/ bułka z twarożkiem i miodem, do tego kakao.✨
Totalnie ! Ola ma smykałkę do montażu No i jej osobowość... 🙂 Mozna sie poczuc jak na pogaduchach u koleżanki.
Zajebisty kącik Jesieniary I Ryjulc mistrz drugiego planu 😍😻
Zajebisty kącik jesieniary :)
Zdrowiej szybko! ❤️
💫 Zajebisty kącik jesieniary 💫
Uwielbiam Twoje filmy, a zwłaszcza jesienno-zimowe i te wstawki 🥰🍂
Mi z dzieciństwem też kojarzy się chałka z masłem 🍞
Takie siemię lnu piję także ale na żołądek i przygotowuję podobnie jak ty tzn. kupuję całe ziarna, sama mielę, zalewam gorącą wodą lub wrzątkiem. Z tym, że robię to przed pójściem spać a wypijam rano na czczo. Siemię jest bardzo wartościowe i polecane zwłaszcza dla kobiet w okresie menopauzy bo zawiera fitoestrogeny. W moim rodzinnym domu także nie było właściwie żadnych leków. Jedyne stałe lekarstwo to była Polopiryna S, a w czasie kaszlu jakiś syrop. Cała ,,apteczka" to były domowe sposoby. W moim obecnym domu mam podobnie, całe leczenie odbywa się domowymi sposobami a w szafce z lekarstwami dyżuruje jedynie Polopiryna i Ibuprofen. Zresztą kupowanie lekarstw byłoby u nas stratą pieniędzy bo praktycznie nie chorujemy więc do kolejnego przeziębienia byłyby już przeterminowane i trzeba by było wyrzucić. Napiszę jeszcze o moim daniu z dzieciństwa: jest to zupa mleczno - dyniowa z makaronem. Mam wrażenie, że mało kto zna jej smak. Jadałam taką w przedszkolu. Inne dzieci za nią nie przepadały a ja uwielbiałam :) i tak zostało do dzisiaj. Gotowałam ją także moim dzieciom gdy były małe i one także się nią zajadały.
Gratkiiii!!!!
Całe dzieciństwo jedzenie było czymś czego nie lubiłam, kojarzyło się z przymusem, wszystko jadłam dla świętego spokoju,
lecz pamiętam, jako 2-3 latka cichaczem wyciągałam masło i maleńką łyżeczką zjadałam w kąciku,
potem podstawówka i liceum też nie lubiłam jeść, jedynie kogel mogel był przyjemnością :D
Jak tu nie dotrwać do końca 🥰zajebisty koncik jesieniary 🤗
U mnie kluski z truskawakami na śniadanko! Zawsze w niedzele oglądałam Hugo i Power Rangers, a do tego zajadałam kluseczki z truskawkami 🥰 i do dzisiaj kiedy je jem to czuję się jak dziecko :D
Jajko na miękko!!! Kojarzy mi się niezmiennie z dzieciństwem. Jem i uwielbiam do tej pory. Najbardziej takie z lejącym żółtkiem.
zajebisty kącik jesieniary!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
Nie żebym dopiero teraz oglądała filmik, bo ZAWSZE jestem z Tobą na bieżąco. Jednak teraz mi się przypomniało, że nie obejrzałam końcóweczki, bo coś mi tą przyjemność przerwało 😭 Na szczęście sobie przypomniałam o zajściu i zaległości (ostatnie 2,5 minuty) nadrobione! Zajebisty kącik jesieniary 🥳🍁 Czekam na piękne zimowe przebitki w następnym vlogu, mam nadzieję, że zdrowie już w pełni dopisuje, trzymaj się cieplutko 🤗🤗🤗
Jak zwykle doskonały film i ofc zajebisty kącik jesieniary Dzięki kochana!
Przebitka z 17:18 cudowna!!! Jaka magia!
Jak zwykle :D Zajebisty kącik jesieniary ❤️
Tylko niech mama nie zapomni kluczy 😂❤️
O nie…. Przypomniało mi się 🤣🤣🤣🤣
Jaki zajebisty kącik jesieniary! 😁😁
Zajebisty kącik Jesieniary. Zdrówka 😊
Pierońsko zajebisty kącik jesieniary 😁pozdrowienia dla Mamusi.
Moje danie dzieciństwa: jajko gotowane na miekko wlozone do specjalnego naczynka w ksztalcie ptaszka jedzone lyzeczka i do tego cebulka pokrojona na paski maczana w soli + chelb z maslem. Niby nic takiego, ale bardzo kojarzy mi sie z dziecinstwem i tym jak bylam karmiona przec ciocie 🥺❤ (musialam miec z 3 latka albo mniej)
Z dziecinstwem kojarzy mi sie tez chleb w jajku z ketchupem, na ktory w moim domu mowilo sie "grzanki kubusia puchatka" (do dzis tak mowie 😂).
I jeszcze biszkopty (te takie podluzne) maczane w herbacie oraz tzw. ciasteczka zwierzatka robione przez moja mame (wycinane z foremek w ksztalcie zwierzatek z cukrem i makiem)💕
Uwielbiam Twoje vlogi, zawsze bardzo sie na nie ciesze! Wszystkiego dobrego, zdrowka 😊❤
Chałka z masłem i dżemem,loooove❤️
Zajebisty kącik jesieniary 👌🔥❤️ Kocham Twoje filmy. Te jesienne chyba najbardziej 🍁🍂🍁🍂
Pozdrawiam listopadowo ☺️😘
No zajebisty kacik jesieniary :)
ja uwielbiam siemie lniane ! pije codziennie - poprawia kondycję cery, wlosow i chroni nasze jelita, dodatkowo zawiera błonnik co bardzo lagodnie reguluje prace jelit
Zaaaaajebisty kącik jesieniary!
zajebisty kącik jesieniary
Zajebisty kącik jesieniarrrry!!!😆😆😍
Zejeisty kącik jesieniary 🧡 mega jak zawsze 😀
Zajebisty kącik jesieniaaaaary 🍁🍁🍂🤎
Jejku :) wstałam i właczylam neta. Zobaczyłam że wstawiłaś filmik. Odrazu poprawilo mi humor. Mam filmik do kawy :) zabieram sie za ogladanie
Zajebisty kącik jesieniary! Dzięki za przyjemny film!
Placki ziemniaczane z cukrem, barszcz czerwony z ziemniaczkami i skwarkami, sałatka warzywna - wspomnienia z dzieciństwa 😁
I to ze do babci kiedykolwiek by się nie poszło to miała obiad i ekstra porcje..
Podkłady i CC z eveline są rewelacyjne! Tez zaczęłam używać tak o, zeby zobaczyć co tam wymyślili. I tylko healthy mix może z nimi konkurować, bynajmniej dla mojej skory ☺️
Ryjulcu, brat bliźniak pozdrawia! ☺️
Zajebisty kącik jesieniary!
Zajebisty kącik jesieniary 🎃🍁🍂
Zajebisty kącik jesieniary! 😃
Zajebisty kącik jesieniary🍁
Fest koncik jesienny :D ja z bratem lubie gorący kompot truskawkowy z makaronem i łyżką. Ciekawe ujęcia, bardzo cieplutkie filmy🔥🕳💅🫀🧠🐱🐾🥞☕
Zajebisty kącik jesieniary 🍃
zajebisty :D kącik jesieniary
Zajebisty kącik jesieniary 🍂☕
zdrówka!
Olur, cudowny vlog ♥️ Mogłabyś zdradzić tytuł książki, o której wspomniałaś na początku filmu, w temacie naturalnego leczenia?
zajebisty kącik jesieniary 🍁♥
No i zajebisty kącik jesieniary, haha!
Makaron z truskawkami, sobotnie spaghetti z dokładkami. Mamine talerze kanapek dla całej rodziny na kolację i chleb z mlekiem i cukrem 😂
A na przeziębienie najlepsza jest... nalewka 🤣 lukrecja kojarzy mi się tylko z yogi tea albo ziółkami wywołującymi okres 😂😂
Zajebisty kącik jesieniary 🧡
Ten pomysł z makijażem z gimnazjum - SZTOS 😎 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przemiły vlog 😊
Zajebisty kącik jesieniary!! 🤩
miły vlog! Mogłabyś się podzielić przepisem na tą zupę z ryżem? :)
fantastyczne jest to jak bez oporu mówisz 'zajebiste' a jak ściszasz głow mówiąc 'pierdolnik' :D bardzo lubię słowo 'zajebiste'!
+ zajebisty kącik jesieniary!
Zajebisty kącik jesieniary😄
Z dzieciństwem kojarzy mi się zupa ogórkowa plus naleśniki serwowane razem w moim przedszkolu😋
Bardzo przyjemny odcinek, pozdrawiam i życzę zdrówka 😘😘😘😘
Zajebisty kącik jesieniary 🥰🍁🍁
Olu Twoje vlogi są tak przyjemne
Kanapki mamy z białego chleba, serem żółtym, szynką (wtedy jeszcze nie wege;))z jajkiem na twardo, ogórkiem kiszonym i majonezem i kopytka z masełkiem i bułeczką tartą. Mniam!
Zajebisty kącik jesieniary!
Zarąbisty kącik jesieniary 😅💚super filmik
Zajebisty kącik jesieniary🧡🎃🍁🍂💐🤎
Zarabisty kacik jesieniary :D
Siemie lniane jest niedocenione! sprawdza się nie tylko na gardlo ale swietnie dziala na żołądeczek czy poprawia jakoś włosów :)
Nie było mnie w Polsce 2 miesiące, nie miałam neta i mam do nadrobienia kilka twoich filmów. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że "spędzę " z Tobą z ponad godzinkę czasu. 🤩
Witaj Oleńko. Najlepsze są domowe specyfiki. Siemie lniane jest bardzo zdrowe, a jakie włosy są piękne po takim glutku nałożonym jak maska. Mam dużo takich dań z dzieciństwa. Dokładnie tydzień temu wzięło mnie na taką ryżową zupę😋 Dużo zdrówka i udanego weekendu 🎃
Zajebisty kącik jesieniary😁
Zajebisty kącik jesieniaryyyyy ♡♡
Zajebisty kącik jesieniary ❤️🤭
Zajebisty kącik jesieniary 😆💙
Super kanał
Zajebisty kącik jesieniary 😆 🍂
Zajebisty kącik jesieniary! 🍂Ryjek mistrzem nagrywania 😂
ZACZYPISTY KĄCIK JESIENIARY 🤣 A smak dzieciństwa to po prostu świeży ciepły chlebek (koniecznie dupka) posmarowana grubo masłem i do tego kakao, yuuuumi 😋 a smak sklepiku szkolngo to: andruty, maczugi, lody wodne, szyszki, oranżadki, gumy turbo. mleko w tubce, draże korsarz, no czekotubki, a jak byłam chora to MARSJANKI I ACTIMEL 🤣🤣🤣
Smak dzieciństwa to po prostu zwykła ciepła bułeczka z marketu z serem żółtym w plastrach jedząc po drodze wracając z marketu z mamą 😍 Ola może nagrasz kiedyś jakiś haul lumpeksowy?
ps. Mogę Ci polecić podkład z rossmanna z soraya plante. Osobiście też nie lubię podkładów i maluję się bardzo delikatnie (głównie wlatuje ziemia egipska), ale ten podkład jest jak krem bb, piękna jest po nim cera
Miałam już kupować bb, w takim razie spróbuję tego cc z Eveline 👍Co to za książka o naturopatii, możesz podać autora albo tytuł? Pozdrawiam :)
Zajebisty kącik jesieniary :d ❤️❤️
Jedzeniowy wehikul czasu to zdecydowanie omlet z kromką chleba i szynka, posmarowany majonezem. A chorobowo to kompocik z jabłek wlasnie i rosołek z ryzem Ahhh :)
Zajebisty kącik jesieniary 😊 za mało kotełków 🙏
Tak mam takie wspomnienie jedzeniowe z dzieciństwa.Nie jest ono związane co prawda z chorowaniem ,ale jest bardzo wyraźne.
Jako dziecko byłam strasznym niejadkiem.
Żebym coś zjadła na II-gie sniadanie, rodzice sadzali mnie koło radia "Pionier"'/ po tym niektórzy wyczaja ile mam lat/,abym zasłuchana nie wiedziała ,że jem. Na to II-gie śniadanko czesto dostawałam jajko na twardo ,a ponieważ było to koło 12-tej godziny w radiu leciał "Hejnał z Wieży Mariackiej". Od tamtej pory przez wiele lat jak słyszałam Hejnał to od razu pierwsze skojarzenie "jajko na twardo".
Zarąbisty kącik.
Pozdrawiam
No zajebisty ten kącik jesieniary 😅😍jeśli chodzi o danie z dzieciństwa to pierwsze co przyszło mi na myśl to chleb na jajach / chleb w jajku jak to woli:-) z ketchupem albo posypany cukrem
Zajebisty kącik jesieniary Olu :D
Ja bardzo bym chciała żebyś zrobiła filmik o roślinach które masz w domu a które są bezpieczne dla kitku :)
Całuski!
zgadzam się co do podkładów Lirene-najgorsze. aż wypróbuję ten krem cc. pozdrawiam! zajebisty kącik jesieniary!
Końcówka mnie rozwaliła, twoje recenzje są najlepsze😅🤣🔥
Zajebisty kącik jesieniary 😂❤
Co do chusteczek, oglądałam u Uli Pedantuli film o tym, że nie są skuteczne.
Czy ja jestem jedyną fanką podkładu Lirene? Mam sucha cerę i zawsze miałam problem z doborem podkładu. Używałam przez pewien czas Loreal true match ale wolę nawet Lirene. 😊
Skąd sweter? piękny!
U mnie byłyby to kanapki zapiekane na starym piecu (na wsi) ze świeżo zrobioną przez ciocię śmietaną i do tego cukier! Smak dzieciństwa totalnie! No a tak domowo to tosty z serem, szynką, ogórkiem kiszonym, cebulką i ketchupem :D
O tak to jest cos Moj tatus takie mi zawsze robił ale na patelni a od mojej mamy murzynek z prodiza całe szło na jedno posiedzenie dzis już jakos nie robimy ale muszę przypomnieć bo najlepiej smakuje od rodzicow👍🌹pozdrawiam
Mama skarb ❤
Zajebisty kącik jesienniary 🤪
Kapusta mojej prababci. Gotowala ja od 6 rano. Na kuchni kaflowej, takiej na drewno. Obowiązkowy rytuał wyglądał tak: kolo 7 rano karmiło się kurki i jakieśtam inne zwierzęta, babcia doiła krowę, więc ok 8 byla... Kapusta! Ewentualnie jakas zupa, ale i tak wszystkie z koncentratem pomidorowym
Ola! Nic dziwnego, że się nie możesz ruszyć, skoro kroisz warzywa w takiej pozycji!! Przeciez masz głowę tak wciśnięta "do srodka" że aż się dziwie, że coś slyszysz!
Siemie lniane jest też dobrym źródłem białka, zwłaszcza jak ktoś nie je mięsa - polecam takim zmielonym sobie posypać np. owsiankę :)
zajjebisty kacik
Zajebisty kat jesieniary :) gdzie można kupić ten polecany krem bb?
U mnie placki ziemniaczane co ktoras sobote lub niedziele kojarza mi sie mega z dziecinstwem i ze wspolnym obiadem ze wszystkimi. Mega mi tego brakuje 😔😔
Z tymi chusteczkami to uważaj Ola, żeby nie popsuły Ci pralki... Polecam wrzucać je do tych woreczków do prania bielizny, wtedy nic nie utknie w filtrze :)
Zajebisty kącik jesieniary 😂😂
Olur materiał ma dla nas ale kisi, nie pokaże 😜 no ile można czekać kochana?? Nagrywaj cokolwiek, makijaże też mogą być byle byś nagrywała 😄 przyjemny vlog 🍁 zaebisty kącik jesieniary
Maliny z cukrem jedzone w oknie i patrzenie z żalem na pełne podwórko dzieci a ja w domu ze świnką 😆 zawsze kiedy jem maliny to wraca do mnie to wspomnienie
Czyżby w między czasie doszło do przeprowadzki? Nowe otoczenie widzę 😏
U mnie takim daniem jest rosół z lanym jajkiem pity z kubeczka 🥰
Zajebisty kącik jesieniary :D
Wyglądasz tak lekko i naturalnie, dlatego moje pytanie oprócz kremu bb czego jeszcze używasz?
Moje wspomnienie z dzieciństwa to właśnie zaparzane siemię lniane nazywane "śliską herbatką"☺️ Dostawałam je przy przeziębieniu i szczerze nie cierpiałam ☹️ Ale lubiłam (bardzo skuteczny) domowej roboty syrop z cebuli, chociaż wiem że nie każdy przepada☺️ Czy można prosić o więcej kotków w filmikach?😟🤗 Mam tylko RUclips...