Dobrze, że pokazujecie to dziadostwo. Wyobraźcie sobie, że na takie jarmarki przyjeżdżają turyści z róznych części świata i jest to dla nich jedyne spotkanie z polskim, tradycyjnym jedzeniem... Myślę, że władze miast, organizukacych takie jarmarki, powinny w jakiś sposób zadbać o jakość wystawców bo to jest dla nich szansa na ogromną reklamę.
Ja to w ogóle jestem w szoku, że chłopaki się zdecydowali robić materiał o oczywistym waleniu konsumenta w wuja xD Przecież ten bigos wygląda nawet właśnie jak ze słoika xD
@@sinedd98Zadupiu Polskim xd 40 mln ludzi, nowoczesna infrastruktura, największe firmy budujące się w wielu miastach a Ty pierdolisz jakbyśmy byli jakąś Białorusią xd
@Patryk-Kaszuba no właśnie mają spotkanie z typowym polskim januszem. 90% towaru kupione na ali/temu/sremu itp i dowalone 800% - bo się przecież musi opłacać
@@NoName-vg4it Ludzie muszą cały rok pracować, aby w wakacje być nad morzem, a ci znad morza chcą przez dwa miesiące zarobić na cały rok niepracowania.
💥I to jest jeden z powodów, dlaczego rodzima kuchnia jest wygryzana przez kebaby, pizze, itd. Bo znajdzie się nie rzadko jakaś k…a, która byle jaką kapuchę z byle jakim mięsem odwali w garze, a potem sprzedaje z chlebkiem z marketu za min. 300% realnej ceny mówiąc o pysznym bigosiku. To samo z plackami ziemniaczanymi, zapiekanką i innymi potrawami. 3\4 sprzedawanego tam jedzonka, to tandeta na najtańszych produktach. No i oczywiście wisienka na torcie w postaci ceny, która odziera to biedniejące społeczeństwo jeszcze bardziej. Piękny przykład rzekomo biednej, polskiej "przedsiębiorczości". Doskonale rozumiem, iż wszystko coraz więcej kosztuje. Ale, jeśli tak ma wyglądać ta mała polska przedsiębiorczość, na oszukiwaniu na produktach, na tandecie za wygórowane ceny, to niech pada w p…du💥
Dosłownie! Zamiast sprzedawać za niższą kwotę, żeby więcej ludzi chociażby się skusiło i nie było aż takiej przebitki, to walą ogromne ceny za giga gówniane marketowe żarcie. Nie jest mi szkoda takich biznesów.
to się nazywa szara strefa, polacy wydają więcej niż zarabiają poza tym dzięki takim osobom jak książulo coraz więcej ludzi odkrywa wspaniałe lokale i wspiera swoich lokalnych przedsiębiorców zamiast właśnie takich oszustów jadących na tanich produktach, a sprzedających za wygórowane ceny
A może po prostu nauczyć się gotować, iść rano na bazar, kupić dobre produkty i sobie samemu zrobić pyszny obiad. Wychodzi tanio, satysfakcja ogromna i w ogóle.
300%? chyba nie gotujesz a ja i owszem, tutaj marża nie spada poniżej 500% a na takim placku ziemniaczanym to lekko licząc 1000% ;) 1kg ziemniaków to 2-3 zł, do tego szczypta soli, pieprzu 1 cebula 1 ząbek czosnku troche oleju i masz pyszne 10x placków po ok 110g + każdy, koszta takiego placka to max ok 70gr wliczając czas i energię bo robisz to w 10min.
Całe życie mieszkam w Gdańsku i zawsze szerokim łukiem omijam budki z szaszłykami, kiełbasą i bigosem. Właśnie zdałam sobie sprawę, że jedynie co jadam na gdańskich jarmarkach to właśnie langosze a na słodko węgierskie ciastka kominkowe. Szkoda, że nie napiliście się wiśniówki na ciepło, to chyba jedyna rzecz która nie pozostawia nieprzyjemnego posmaku po wypiciu.
Pasta Masta to całkiem znany lokal w Gdyni + jeszcze jeden w Gdańsku, a wsławili się b.dobrą jakością i przystępnymi cenami, zatem wystawka na jarmarku to nie tylko dodatkowy zarobek, ale i wizytówka. Te langosze zakładam, że też mają swój lokal w Trójmieście i jakość to wizytówka. Gorzej właśnie z budami kuchni "tradycyjnej", które -chyba- zarządzane są przez organizatorów jarmarku (to moje przypuszczenia, proszę poprawić jeśli jest inaczej), ewentualnie przez jakąś firmę która zajmuje się obstawianiem takich festynów, a sami sprzedawcy zatrudniani na sezon tj na te 2-3 tygodnie. Przykre tylko jest to, że dajemy się tak rżnąć na tych cenach, szczególnie te szaszłyki, gdzie za 50 zł to już na prawdę można zjeść dobrze.
Coś Ty zrobił z tym biednym wietnamczykiem przy bazarku 😂 Mieszkam tuż obok, najlepszy wybór gdy się chciało zjeść dobry obiad czy kolacje na szybko. Teraz kolejki i czekania min. na 40 min 😆
@@misiekdiablo1 przy najbliższej okazji go uświadomie, z ciekawości zapytam czy wie Kto taki za tym bumem stoi 🤣 Dziś już była karteczka, że tylko do 20:30 przyjmuje zamówienia, pewnie z towaru się wyzerował 😋
w de za piataka masz porzadna porcje kielbasy w curry z cieplusia buleczka, a tutaj tkurczaczek i bigoss takie gowno ze tego psu bym nie rzucil do zjedzeia za kare@@bombardstudio2105
Ja za to byłam dzisiaj i bardzo nie polecam pierwszego stoiska z gorącą czekoladą oreo ( jest tylko jedne) panie które robiły czekoladę gdy tylko poprosiłam z ,, oreo” zaczęły się chichrać do siebie wyjmując ciasteczka z pod lady wrzucając szybko kubeczka i zamykając , natomiast wszystko oprócz tych ciastek mieli na wierzchu. Może bym nie pisała nic ale pierw śmiały się do siebie że mnie, później z mojej koleżanki więc zapaliła mi się kontrolka. Otworzył wieczko a tam prostokątne ciasteczka które ani z wyglądu ani smaku oreo nie przypominały :/
raz w Krakowie na jarmarku stwierdziłem że zaznam luksusu i kupiłem jabłko w czekoladzie. Czekolada zaraz cała odpadła i zostałem z samym jabłkiem za 20 zł xD
Widzę to troszkę inaczej, pamiętam jak 20 lat temu jeździłem poza Kraków na wycieczki rowerowe i praktycznie co 2km mogłem zatrzymać się przy małych sklepikach spożywczych na Oranżadę :) na miejscu, dziś już żaden sklepik nie przetrwał za to co kilka kilometrów szyldy reklamowe ile km do Biedronki czy tam Lidla, podobnie jest z tymi wystawcami, oni przy obecnych kosztach prowadzenia małego biznesu walczą o przetrwanie. Miasta czy gminy widzą tylko kasę i z roku na rok podnoszą stawki targowe, znam miasta gdzie lepiej stanąć,bez zezwolenia zajęcia pasa drogowego i zapłacić mandat niż legalnie zapłacić stawkę które krzyczą sobie gminy czy miasta. Miasta mają szansę na promocje zwłaszcza przy takich Jarmarkach Świątecznych ale wolą zgarnąć 500- 2000zł za dobę i rezultat mamy jaki widzimy często kiepska jakość itd. ale media mają pożywkę w stylu paragony grozy itp.
Książulo i Wojtku! Nie myśleliście o założeniu np. Aplikacji o nazwie MUALA, która by miała mapę i miejsca z dobrym jedzeniem? :) Albo zamiast aplikacji inne rozwiązanie? Chociaż wydaje mi się,że apka robiłaby robotę :) później zawsze można coś do niej dorzucać,ale mapa z lokalami muala byłaby świetna!
Czekam na Katowice :D Kocham Wrocławski jarmark ale Katowicki ma taki fajny klimat :) Jestem ciekawa, który jarmark wychodzi najtaniej - moze jakiś dodatkowy filmik podsumowujący ceny jarmarkow (zwłaszcza grzancow) I ogólnie atrakcji jakie są na tych jarmarkach :)
Byłem w poniedziałek, jest normalnie. Ceny są jakie są, można zjeść i wypić tak jak wszędzie indziej. Polecam zajść obok dworca do sklepu z Baklavami, smaczne są.
3:16 Jajecznica z ketchupem to typowa Anglia(chociaż oni dają bardziej brown souce), ponoć też Japończycy dodają. Czy to jest złe? To zależy od tego jak tą jajecznice zrobisz. Jak zrobisz jajecznicę do Polskiego śniadanka to Ci nie będzie pasować, ale u nich się jakoś broni. Buła + bekon + ser + jajecznica + ketchup/brown souce - Jest spoko 5:10 Penne - NN Pene to jest penis po włosku
Generalnie od ladnych kilku lat wykupem punktow zajmuje sie sporo restaruacji, ktorzy maja lokale normalnie. Pasta Miasta np. to chyba jeden z bardziej popularnych i dobrych makaronowych restauracji/bufetow
Oglądam twoje filmy od pewnego czasu i uważam że wklejone napisy PL są ok i jednocześnie widząc twoje zasięgi myślę,że miałbyś o wiele więcej wyświetleń gdyby były wklejone w języku angielskim, pzdr;)
Niemieckie jarmarki też są bardzo klimatyczne, duże, i pełno dobrego jedzenia. Niestety w tym roku się nie wybieram bo służby ostrzegają przed dużym ryzykiem zamachów, ostatnio jednemu zapobiegli. Oby nigdy w Polsce tak nie było 😢
Byłem tydzień temu na jarmarku w Strasburgu i dziś w Stuttgart, wiadomo było policji wojska dużo. Ale podziwiam że kogoś w Polsce jeszcze stać. Klimat zagranicą mega jakoś jedzenia ... ceny wysokie ale w Polsce to przegięcie
jeśli macie ochotę na dobrego szaszłyka, to przetestujcie w wawie lokal "W ogniu" - jadłam 2 lata temu na takim mini zlocie food trucków na mokotowie i szaszłyk był po prostu przegenialny, słoninka, mięsko, wszystko idealnie upieczone, do tego dają takie chlebki ala lawasz, sosik koniecznie taki jasny z ziołami i gotowy przepis na wyborny posiłek :D Jedynie co, to cena, ale nie zapłaciłam raczej więcej niż za tego badziewnego szaszłyka, którego zjedliście w tym odcinku, a (przynajmniej wtedy) było to niebo w gębie :D
Nie no wojek pierwszy musi sie wypowiadać bo praktycznie tylko wtedy nastepuje roznica zdań miedzy wami niemniej panowie robicie nam niejeden dzien odcinkami pozdro od rodzinki 🎉
Oj tak, Langose na jarmarku w Gdańsku były świetne! Ja jadłem te w budce na Tkackiej. Z resztą - tam zaraz obok był dobry grzaniec. Tam chyba wszyscy byli umówieni na cenę 18zł, z tym że wszędzie po prostu grzali wino i dodawali najtańsza cytrynę. A tam na Tkackiej to byk grzaniec pomarańczą i goździkami i byk wg mnie dużo lepszy, niż średnia na jarmarku. Szkoda, że nie dostaliście kolejki do budki z serem raclette. Naprawdę dobre, oblane tym serem zapiekanki lub ziemniaczki. Czy drugi raz stałym 45 minut w kolejce? Nie. Ale czy żałuję że spróbowałem? Też nie. Bardzo dobre też były cynamonki, pistacjonki i różanki w jednym miejscu. Co prawda podgrzewane w mikrofalówce przed podaniem, ale same w sobie były bardzo smaczne. W sumie to od tamtego czasu sam podgrzewam w mikrofalówce drożdżówki z lukrem, jak przynoszę do domu. 😅
Pierwszy raz myślałam, że się przekrece ze śmiechu, jemy posiłek oglądając odcinek i pada tekst o pierogach z ketchupem. Co mój chlop ma na talerzu? Pierogi z cebulką polane ketchupem 😂😂😂 Wasz komentarz bezcenny do tej sytuacji 😂😂😂
Dużo ludzi tak lubi jeść (w tym ja). Nie wiem co dla twórców jest w tym dziwnego, że ludzie lubią sobie keczap polać na co chcą. Keczap dobry do wszystkiego.
Jeżeli chodzi o Katowice to polecam jarmark na Nikiszu 🎄 (Nikiszowiec to dzielnica Katowic) Pozdrawiam 😊 P. S. Jeżeli chodzi o pierogi to jadłam "ruskie" z sosem meksykańskim 😅
Jest też Jarmark w Gliwicach, jak będziecie w Katowicach to możecie zahaczyć o Gliwice. Na takich Jarmarkach za takie ceny, to powinna iść przede wszystkim bardzo dobra jakość jedzenia. Kiedyś w latach 90 tych na śląsku były plackarnie, gdzie się szło, na świeżo robili i podawali takie placki ziemniaczane, szkoda, że dziś takich lokali już nie ma. Dzięki za film.
poza owocami w czekoladzie, które były okropne oraz pajdą ze smalcem, która smakowała jak z proszku. Nie jadam na jarmarku u siebie w Krakowie, ponieważ nie ufam takim miejscom. Tam się kupuję piernika w folii albo ewentualnie grzańca, choć to tak w ostateczności :D
Byłam w zeszłym tygodniu razem z koleżanką podczas transmisji na twitch i zrobiłyśmy test jedzenia w Katowicach. Chronologiczne do jakości i smaku podajemy co i za ile: 1. Pajda ze smalcem z dzika - 20zł i to było najlepsze z wszystkiego | 2. Pierogi z mięsem - 22zł / 6szt smakowały jak z biedronki | 3.bogracz - 300ml za 32zł, to chyba jakaś zupa była a nie bogracz, bo nawet jedzenie w szpitalu ma lepszy smak | 4. Bigos 28zł [250g] bez smaku, ani kwaśny, ani z mięsem, po prostu żenada | 5. Smażonka - 36zł za 250g [pajda chleba z mięsem - obrzydliwe] | Za Grzaniec - 18 zł; Poncz pomarańczowy bez alko - 18zł | Rachunek na kwotę ~ 175zł :) | Pani mówiła, że wszystko warto jeść, a ja powiem, że warto to było wyrzucić tylko do kosza. Jedyna dobra rzecz na ciepło, to serki górskie za 12zł z żurawiną. Co do diabelskiego młynu, to 50zł za 2 osoby przejazd 5min max :) Stoiska monotonne, powtarzające się, przeważające od tych samych wystawców. W raptem 30 min byłyśmy w stanie zwiedzić dosłownie wszystko. NIE POLECAMY :)
Jak miło, że zawitaliście do Gdańska 😀 Jarmark bardzo lubię za atmosferę ... pochodzę, popatrzę, kupię jakiś drobiazg, ale się nie stołuję. Drogo i raczej słabo. Zawsze idę na pomidorówkę do pobliskiego baru Kos 😀 Wczoraj byłam pierwszy raz na tegorocznym jarmarku i odniosłam wrażenie, że jest gorszy niż w zeszlym roku. Poszukam tego makaronu z Waszego polecenia, bo za langoszami nie przepadam 😉 Pozdrowienia dla Was od Mieszkanki 😘
@@dorsalpegasus14 Maestro Street food, na Curie Skłodowskiej, sztos kebab. Znam też kilka , która są zjedliwe, czyli mięso i dodatki okej, własny sos i jako taka cena.
Przerwałam sprzątanie by napisać... czepcie sie tamwaja i zostawić w spokoju Tortex, pół żartem pół serio 😜 to smak dzieciństwa! I jajecznica z keczupem też jest ok 😜
Nie wiem czy w Lublinie nie ma. o.0 Nie sprawdzałem programu Kiedyś o Polsce "Kraj mlekiem i miodem płynący" Dzisiaj.. 0,2L w papierowym kubeczku - 18 zł Placki ziemniaczane jak wszystko inne to śmiech na sali. Za rok czy dwa to jarmark będzie przeszłością i nikt nie będzie chodził na stypę portwela. 2kg ziemniaków - 8 zł załóżmy , olej rzepakowy - 5 zł, cukier 1kg - 5 zł, śmietana 18% - 4-5 zł. ... nie zjesz wszystkiego chyba, że zrobisz sobie challenge...
Kawał dobrej roboty. Z takimi zasięgami możecie co niektórych, co robią skok na hajs, ustawić do pionu. Co prawda tych z jarmarku jutro nie będzie... ale ludzie może zmienią nastawienie co do stołowania się na jarmarkach. Pozdrawiam :)
Mieszkam w Gdańsku i nigdy tam nie stałem po jedzenie bo człowiek doskonale wie jak to wygląda tu czy w innych miastach, macie pełno restauracji na starówce gdzie już lepiej tam usiąść i coś zjeść, co do grzańca nie kupujcie gdzie nie ma kolejek bo to nie bez przyczyny tylko z powodu że rozwadniają i smakuje okropnie.
0:50 odniosę się do tego że na jarmark ach jest drogo. Wyobraź sobie że możesz wynająć miejsce lub domek od miasta i sprzedawać na jarmarku za kilka tysięcy złotych, kwoty są różne, z mojej perspektywy są to czasami 300 - 1200 zł za 8h wynajmu miejsca, często trzeba podpisać umowę z miastem na to że będziesz tma kilka dni... Czyli pomnóż to x5 dni np. No i teraz skąd te ceny na jarmarku? Skąd sprzedawcy mają mieć na opłatę miejsca które są najdroższym w całym roku ( opłatami na rzecz miasta)? Trzeba podnieść ceny. Ja zrezygnowałam w tym roku z bycia wystawca bo nie stać mnie było na te opłaty a tak cen nie podniosę by wyjść na zero a o zarobku już, nie było by mowy. Nikt o tym nie mówi, ale na tkai jarmark często stać najbogatszych lub z drogim towarem i odważnych bądź ludzi którzy sprzedadzą grzaniec z przebitka ileś tam procent i zarobią super. Są różne perspektywy.
Książulo i Wojek, cytując: ''Nikt nie pytał, każdy potrzebował''. Czekam na każdy odcinek, zawsze obowiązkowo z szamką. Akurat jestem w Gdańsku, więc langosz wjedzie. Gdybyście wybierali się do Barcelony, dajcie znać. Mieszkam tam od kilku lat, a jest sporo dobrych restauracji. Milon subów jebie ino raz jak widzę :D
Gdyby ludzie kupowali ode mnie sałatkę z opadłych jesiennych liści w śmietanie, to sprzedawałbym, bo dlaczego nie? Takie czasy, że na gastro ma ochotę zarobić praktycznie każdy. Zauważcie, że każdy aktor, piosenkarz, piłkarz, czy Kowalski - muszą mieć aktualnie swoją restaurację, albo przynajmniej budkę z kebabem. W efekcie jest tego od groma - a ludzi do wyżywienia coraz mniej. Nadążacie? Jeśli powiedzmy kiedyś było 100 głodnych i 2 restauracje, to do każdej przychodziło 50 klientów. Przy marży 1 zł każda restauracja zarabiała 50 zł. Ale aktualnie jest 50 restauracji i nadal 100 głodnych. W efekcie do każdej z nich przychodzi po 2 konsumentów, co daje 2 zł zysku. Więc co muszą zrobić, aby zarobić te 50 zł? Podnieść marżę o 48 zł. Można to osiągnąć albo baaaardzo wysoką ceną, albo jednoczesnym obniżeniem jakości produktów (obniżenie ceny składników to automatyczny wzrost marży). No i stąd macie szaszłyki za 50 zł. Tak więc życzę smacznego przy sałatce z jesiennych liści w śmietanie ;) Ale taki trend będzie się utrzymywał do czasu, aż każdy z nich te 50 zł zarobi. Jakie jest wyjście? Brak klientów (jak przy tym pierwszym stoisku). Taki sprzedający albo jeszcze bardziej podniesie cenę (co oczywiście nic mu nie da, bo źle zidentyfikował przyczynę problemu), albo podwyższy jakość i niestety cena będzie jeszcze wyższa, albo zwinie interes. I ta trzecia droga jest najlepsza. Bankrutujący pseudohandlarze żywnością gdy zaczną masowo upadać sprawią, że na rynku zostanie mniej miejsc gdzie klient może się udać. Dzięki temu ceny będą mogły być niższe, a jakość wyższa.
Spójrzcie na biznesową logikę tego wydarzenia, tutaj jest jednorazowość, czyli w jak najkrótszym czasie zarobić jak najwięcej! W zdecydowanej większości przypadków, co udowadnia ten film tym przedsiębiorcom nie zależy na długoterminowym budowaniu wiarogodności, swojej marki. Za rok nikt nie będzie pamiętał, a nawet jeśli wyjdą na jaw ich januszowe zagrania (kupno mrożonek i podgrzanie) to zmienią szyld, miejsce rozstawienia budki i jej aranżacje.
Byłam tam w zeszły weekend, ale na szczęście omijałam stoiska z jedzeniem 😮 Za bramą jest mnóstwo restauracji, w których serwują pyszne jedzenie w tych cenach. Nie wiem kto kupuje jedzenie w tych budach 😮
Dziadostwo! Sprzedają byle g za duże pieniądze! Nie czoraj jadłem pajdę chleba ze smalcem, smażonym mięsem mielonym, ogórkiem, smażoną cebulką i papryką. Cena 29 i niezjadliwe. Jak zobaczyłem jakie Pani dokłada mięso na patelnię z worka przezroczystego i wątpliwej jakości to mi się odechciało a czekałem 45 min w kolejce. Mięso mom i do tego w ogóle niedoprawione, ociekające tłuszczem a smalec taki sobie i do tego skwarek jak na lekarstwo. Jedząc musiałem uważać aby się tym tłuszczem nie upierdzielić. W smaku ohydne - zjadłem dwa kęsy u wywaliłem do kosza. Takim g niech sami sobie jedzą a nie ludziom sprzedają! Oczywiście nie wszędzie takie ohydztwo sprzedają ale w większości. Za to pyszne pistacjanki jedliśmy.
Witam, oglądam Twój kanał z Florydy i musze powiedzieć ze bardzo interesujące masz tematy. Twoje filmiki z jarmarków pokazują dużo stoisk z drewnianymi wyrobami i pytanko: znasz może kogoś (hurtownie lub ktoś kto sprzedaje) drewniane foremki na masło, drewniane szkatułki i drewniane zabawki. itp? Jakbyś cos znal lub któryś z Twoich fanów to prosze o sugestie ponieważ jestem zainteresowana kupnem hurtowym. Jak nie jest się na miejscu to ciężko złapać kontakt ze sprzedawcami. Pozdrawiam wszystkich ze słonecznej Florydy.
Dlaczego jarmark bozonarodzeniowy zawsze musi sie kojarzyc z zdrozyzna?! Masakra... Jeszcze te smaki, piekna wizytowka Polski dla obcokrajowcow ktorzy mysla, ze to takie super wydarzenie w Polsce, te jarmarki.... co za scam...
Ja mieszkam we Wrocławiu mam rynek za oknem i mnie śmiech ogarnia jak motłoch stoi w wielkiej kolejce za tym podłym żarciem za grube pieniądze, gdzie niedaleko znajduje się sporo normalnych restauracji. Janusze biznesu mają utarg niesamowity.
16.12 zapraszam do Nowego nad Wisłą. Zjecie pewnie niewiele, ale tu Was jeszcze nie było ;) co do jedzenia, niestety na takich jarmarkach zawsze idzie masówa.. Ilość, nie jakość. Langosz? Nigdy nie jadlem, ale zareklamowaliscie go bardzo! Skusilbym się. Co do keczupu.. Wg mnie z nim jest jak z dobrym (nie flaczkiem) ogórkiem kiszonym. Pasuje do wszystkiego z wyjątkiem tortu i budyniu. Bolognese jesz z sosem pomidorowym, więc czemu pierogów z miesem nie wrzucic na ruszt z odrobina keczupu? Placki ziemniaczane lubisz na słodko.. A frytki z cukrem też? Dlatego taki placek z jakas kielba nawet i keczupem.. Chetnie. Oczywiście nie z tortexem i reszta bylecajstwa. Czekam na relacje z kolejnych miast. Smacznego i pozdro! Ps tez musze uważać z kapuchą ;)
Pracuje i mieszkam w uk i co roku musze sie nasluchac jak to koles anglik byl na takim jarmarku w pl kiedys i dali mu pajde se smalcem do zjedzenia to mowil ze malo sie nie porzygal. Znajac naszych januszy biznesu to pewnie dostal kiepski chleb na to smalec z kostki z biedry ze szczypta soli i na to skapcialego ogora, to mu sie w sumie nie dziwie. Smalec mojej mamy to zawsze petara!
30 lat - tak długo moja babcia jeździła na Gdański jarmark z kraftowym jedzeniem z grilla, surówkami, aktualnie nadal jeździ na inne targi - szaszłyk dobrej jakości wieprzowy/drobiowy z frytkami i surówkami to koszt 45zł, a bigos 450g 15zł, ciężko to zjeść na raz. Z Gdańska zrezygnowali po zmianie w cenach i regulaminie, nie mogła przywozić kraftowego mięsa i cena za stanowisko wyniosła 2 lata temu 120 tysięcy złotych. Starzy wystawcy w dużej ilości po rezygnowali. Nowa organizacja według mnie jest po prostu beznadziejna
Dobrze to ująłęś " SCAM ", ale ludzie którzy chodzą tam jeść prawie codziennie w okresie świątecznym to mają za dużo hajsu, nie szanują pieniądza, bezguścia kulinarne albo gwiazdeczki które muszą się pochwalić na insta bądź fejsie co to oni nie jedzą i gdzie nie byli.. Kwota 49 zł aa ten szaszłyk to serio trzeba mieć tupet żeby dać taką cenę i szkoda, że nikt tego nie bojkotuje, wolałbym smaki rodzinne i domowe i żeby taki jarmak był dla osób które chcą swoją kuchnie przedstawić a nie wielcy przedsiębiorcy co rok w rok są na tym jarmarku, sprzedają najtańszy syf z ceną 300% większą.. Władze miast powinni się temu bardziej przyglądać ale no cóż, jak masz układy albo zapłacisz to możesz i gówno w papierku sprzedawać..
Jadłem tam langosza w lecie na jarmarku, i był ok, nawet tego samego z czosnkiem i serem. Na początku byłem sceptyczny bo znałem wersję "zamkniętą" ,ale był o.k
Jesteście moim medialnym odkryciem roku 2023. Nie każdy bohater nosi pelerynę, Wy nosicie zajebisty vibe. Życzenie noworoczne? Nagrajcie odcinek z Panem Makłowiczem, jakie to by było złoto ❤
Mieszkam w państwie, gdzie święta nie są specjalnie obchodzone i świąteczne markety są tylko w największych miastach, a i klimatu brakuje bo trzeba walczyć z tłumem ludzi😅 ale jak siostra powiedziała ostatnio o cenach i teraz patrząc na recenzje dań, to aż się smutno robi. Byłby to super czas na rozreklamowanie polskich dań, bo wiadomo przy zimnie chce się jeść i pić. Ale jakość i cena zabija 🫣 pozdrowienia z Shizuoki
@@DKwww. Twój ojciec chwalił się, że trenowaliście we trzech trójkąt i jaki dobry jesteś, ale ja nie z kolorowych. Chociaż mam info, że bierzesz z połykiem, to jednak wolę kobiety.
16:11 idealnie widać opakowanie i firmę zajmującą się mrożonkami. W ofercie mają właśnie gotowe placki... FarmFrites. Jak bardzo trzeba być nachalnym na kasę żeby ludziom na Jarmarku masówkę wciskać i mówić w oczy że handmade....
Hej chłopaki! Jeśli jeszcze nie byliście w Poznaniu, to pamiętajcie, że jarmark jest w dwóch lokalizacjach - na Placu Wolności i na Międzynarodowych Targach Poznańskich 🤙🏻
Są też przepyszne cynamonki, pistacjonki, rozanki i serniki w jednej z budek na Targu Węglowym, rodzinna mini manufaktura. Sprzedaje mama, taka swiezutka, miękka, podgrzana bułeczka z cieknącym po palcach lukrem to jest złoto wśród jarmarcznej mizerii :)
@@DoNotLookAtMe Jak piszę z tobą to czuje jak tracę komórki mózgowe.Jakbyś jadła gówno(które wsm jesz) to też byś mówiła że zajebiste?Jeśli taki problem u was z jedzeniem że wszystko zjesz to idź po paczkę żywnościową.Pozdrawiam
Dobrze, że pokazujecie to dziadostwo. Wyobraźcie sobie, że na takie jarmarki przyjeżdżają turyści z róznych części świata i jest to dla nich jedyne spotkanie z polskim, tradycyjnym jedzeniem... Myślę, że władze miast, organizukacych takie jarmarki, powinny w jakiś sposób zadbać o jakość wystawców bo to jest dla nich szansa na ogromną reklamę.
Ja to w ogóle jestem w szoku, że chłopaki się zdecydowali robić materiał o oczywistym waleniu konsumenta w wuja xD Przecież ten bigos wygląda nawet właśnie jak ze słoika xD
@@SoupPheasant może i niedobre za to jakie drogie
kurwa kto przyjezdza na pierdolony jarmark do polski XD to juz w Berlinie masz fajniejszy event niz w jakims zadupiu polskim
@@sinedd98Zadupiu Polskim xd 40 mln ludzi, nowoczesna infrastruktura, największe firmy budujące się w wielu miastach a Ty pierdolisz jakbyśmy byli jakąś Białorusią xd
@Patryk-Kaszuba no właśnie mają spotkanie z typowym polskim januszem. 90% towaru kupione na ali/temu/sremu itp i dowalone 800% - bo się przecież musi opłacać
Człowiek zaczyna sie czuć w takich miejscach jakby był za granicą:D zarabiasz w złotówkach, w przeliczeniu wydajesz jak w euro :D
Wicie rozumiecie oni muszą w miesiąc zarobić na cały rok xDDD jak nad morzem i jeziorem
mordo ale poza okresem świątecznym też można prowadzić dzialanosc gastronomiczną
@@fullgordon i prowadzą XD
No u mnie we Włoszech są tańsze rzeczy na jarmarku świątecznym. Nawet chyba na polskim stoisku jest taniej, a juz na pewno smaczniej :)))
@@NoName-vg4it Ludzie muszą cały rok pracować, aby w wakacje być nad morzem, a ci znad morza chcą przez dwa miesiące zarobić na cały rok niepracowania.
Dobrze że ktoś z hajsem przestrzega zwykłych ludzi którzy myślą “ a raz w roku to mogę tyle wydać”, że to nie ma sensu !❤
Jarmark gównopaszy
💥I to jest jeden z powodów, dlaczego rodzima kuchnia jest wygryzana przez kebaby, pizze, itd. Bo znajdzie się nie rzadko jakaś k…a, która byle jaką kapuchę z byle jakim mięsem odwali w garze, a potem sprzedaje z chlebkiem z marketu za min. 300% realnej ceny mówiąc o pysznym bigosiku. To samo z plackami ziemniaczanymi, zapiekanką i innymi potrawami. 3\4 sprzedawanego tam jedzonka, to tandeta na najtańszych produktach. No i oczywiście wisienka na torcie w postaci ceny, która odziera to biedniejące społeczeństwo jeszcze bardziej. Piękny przykład rzekomo biednej, polskiej "przedsiębiorczości". Doskonale rozumiem, iż wszystko coraz więcej kosztuje. Ale, jeśli tak ma wyglądać ta mała polska przedsiębiorczość, na oszukiwaniu na produktach, na tandecie za wygórowane ceny, to niech pada w p…du💥
Dosłownie! Zamiast sprzedawać za niższą kwotę, żeby więcej ludzi chociażby się skusiło i nie było aż takiej przebitki, to walą ogromne ceny za giga gówniane marketowe żarcie. Nie jest mi szkoda takich biznesów.
to się nazywa szara strefa, polacy wydają więcej niż zarabiają
poza tym dzięki takim osobom jak książulo coraz więcej ludzi odkrywa wspaniałe lokale i wspiera swoich lokalnych przedsiębiorców zamiast właśnie takich oszustów jadących na tanich produktach, a sprzedających za wygórowane ceny
A może po prostu nauczyć się gotować, iść rano na bazar, kupić dobre produkty i sobie samemu zrobić pyszny obiad. Wychodzi tanio, satysfakcja ogromna i w ogóle.
300%? chyba nie gotujesz a ja i owszem, tutaj marża nie spada poniżej 500% a na takim placku ziemniaczanym to lekko licząc 1000% ;) 1kg ziemniaków to 2-3 zł, do tego szczypta soli, pieprzu 1 cebula 1 ząbek czosnku troche oleju i masz pyszne 10x placków po ok 110g + każdy, koszta takiego placka to max ok 70gr wliczając czas i energię bo robisz to w 10min.
Tak jest ! Po prostu Polaczkowe mentality... najtańszym kosztem pajde odj***ć - byle się nachapać
Typ szczerze mówi o żarciu w Polsce i o cenach. Szanuję. Jeden z nielicznych kanałów na RUclips które warta subskrybować
Całe życie mieszkam w Gdańsku i zawsze szerokim łukiem omijam budki z szaszłykami, kiełbasą i bigosem. Właśnie zdałam sobie sprawę, że jedynie co jadam na gdańskich jarmarkach to właśnie langosze a na słodko węgierskie ciastka kominkowe. Szkoda, że nie napiliście się wiśniówki na ciepło, to chyba jedyna rzecz która nie pozostawia nieprzyjemnego posmaku po wypiciu.
W przyszłym roku musicie na jakieś dożynki pojechać, myślę że teścik ciast, bimberków i swojskich wędlin odda
a najlepiej dożynki w Nidzicy lub w Wlkp w okolicach Koła czy Kłodawy
@@hectormixonenie, lepiej gdzieś na Warmii w małym miasteczku albo nawet na wiosce
Świetny pomysł 🙂
Na dożynki z Wuwuniem powinni pojechac ❤❤❤
W Nidzicy! 🔥
Tak mi się właśnie kojarzą te jarmarki. Chociaż do pełnego obrazu brakuje jeszcze Pana Żula wsadzającego paluch w grzańca z tekstem "już moje" ;)
Śmiechłam :D
Jasiu pawie oczko już nie żyje :P ,żeby tak robił
Też mi się od razu z nim skojarzyło :p @@HAMI1414
ojcu kiedys wsadzil palec do zupy na dworcu centralnym to wyladowala zupa na twarzy tego zula :D
Pasta Masta to całkiem znany lokal w Gdyni + jeszcze jeden w Gdańsku, a wsławili się b.dobrą jakością i przystępnymi cenami, zatem wystawka na jarmarku to nie tylko dodatkowy zarobek, ale i wizytówka. Te langosze zakładam, że też mają swój lokal w Trójmieście i jakość to wizytówka. Gorzej właśnie z budami kuchni "tradycyjnej", które -chyba- zarządzane są przez organizatorów jarmarku (to moje przypuszczenia, proszę poprawić jeśli jest inaczej), ewentualnie przez jakąś firmę która zajmuje się obstawianiem takich festynów, a sami sprzedawcy zatrudniani na sezon tj na te 2-3 tygodnie. Przykre tylko jest to, że dajemy się tak rżnąć na tych cenach, szczególnie te szaszłyki, gdzie za 50 zł to już na prawdę można zjeść dobrze.
Coś Ty zrobił z tym biednym wietnamczykiem przy bazarku 😂 Mieszkam tuż obok, najlepszy wybór gdy się chciało zjeść dobry obiad czy kolacje na szybko. Teraz kolejki i czekania min. na 40 min 😆
Jak zwykle... 🙄 😄😁🤣👍
😂
ciekawe czy wietnamczyk wie co się stało ? dlaczego z dnia na dzień , u niego takie kolejki , jak za karpiem w Lidlu :)
@@misiekdiablo1 przy najbliższej okazji go uświadomie, z ciekawości zapytam czy wie Kto taki za tym bumem stoi 🤣 Dziś już była karteczka, że tylko do 20:30 przyjmuje zamówienia, pewnie z towaru się wyzerował 😋
🤔mowa o tym chińczyku?
Placki ziemniaczane z śmietaną i cukrem to moja ulubiona wersja placków z dzieciństwa! Żadna tam kontrowersja, napewno jest nas więcej 😂
wiadomo
I sraczka później 😂
@@silmerion6528 Nie prawda
@@silmerion6528boze ludzie wy byście po wszystkim srali. jakos jadam placki ziemniaczane z cukrem i nigdy mnie po tym nie pogonilo
Pierogi ruskie z śmietana są zarabiste
Całe życie mieszkam w Gdańsku i śmiać mi się chce jak ludzie stoją w kolejkach za tym "jedzeniem"😅
Nie ma z czego się śmiać to akurat przykre jak głodni ciężko pracujący ludzie wydają grubą kasę na takie najtańszym kosztem zrobione gowno…
@@magdalenaborek8350ale nikt ich nie zmusza
może nie całe życie ale mieszkam we Wrocku i jakoś miałam w planach iść na jarmark ale planach się kończy :) w tym roku też tak będzie
@@yeterinio ale skąd mają widzieć ze dostaną az taki syf?
Jedyne co to na spacer tam iść i na wino grzane za 15zl. Tyle. Gdańsk pozdrawia Gdynia 🤣
Ale ten szaszłyk 😱
Dzięki Panowie, jestem z Gdańska i dzieki wam wiem gdzie nie jeść ❤
Mnie tak samo zaskoczyła cena szaszłyka
Do tego najtańszy chleb i stary ogórek 😂. Trzeba mieć nie równo pod sufitem żeby płacić za to 49 zł.
@@hajmatjo105cena ta sama co w Niemczech za kawałek bratwursta
zjedz vifona. już wiesz. japierdole co za debil
w de za piataka masz porzadna porcje kielbasy w curry z cieplusia buleczka, a tutaj tkurczaczek i bigoss takie gowno ze tego psu bym nie rzucil do zjedzeia za kare@@bombardstudio2105
Dzięki takim jak wy chłopaki miejmy nadzieję że sprzedawcy zrozumieją, że potrawy po taniości za cenę restauracyjną to się nie uda w czasach YT 😊
No jasne że się udaje
A po co tam stoją? Bo biznes przynosi straty lub wychodzą na zero? Ale ty naiwny jesteś xD
Ja za to byłam dzisiaj i bardzo nie polecam pierwszego stoiska z gorącą czekoladą oreo ( jest tylko jedne) panie które robiły czekoladę gdy tylko poprosiłam z ,, oreo” zaczęły się chichrać do siebie wyjmując ciasteczka z pod lady wrzucając szybko kubeczka i zamykając , natomiast wszystko oprócz tych ciastek mieli na wierzchu. Może bym nie pisała nic ale pierw śmiały się do siebie że mnie, później z mojej koleżanki więc zapaliła mi się kontrolka. Otworzył wieczko a tam prostokątne ciasteczka które ani z wyglądu ani smaku oreo nie przypominały :/
raz w Krakowie na jarmarku stwierdziłem że zaznam luksusu i kupiłem jabłko w czekoladzie. Czekolada zaraz cała odpadła i zostałem z samym jabłkiem za 20 zł xD
Kuszące te luksusy 😂
😂@@_Pandastic.
Sie wam w tej Polsce w dupach juz poprzewracalo od tego dobrobytu, ale zaraz wam rudy pozabiera to znowu bedziecie wpieprzać chleb ze smalcem 😂
ponioslo cie ale co raz na jakis czas ale bez jaj
@@inaw2876PiS nam najebał przez 8 lat , takiego dobrobytu (dla Mateuszka, Osrajtka i kolesi) nigdy nie było
DAWNO NIE BYLO KIEBABA TESKNO NAM
Idź i se kup
Brat ma racje
To idz se zjedz
Taa. Niedlugo do turcji na kebaby bedzie jezdzil bo w pl zaraz skoncza sie kebaby xD
Unas w Gliwicach jest lepszy jarmark pszyjeć i sprawdz pozdrawiam widz😊
Czas filmu: 16:14, te placki ziemniaczane są w opakowaniu firmy, która je produkuje: FARM&FRITES - Potato Pancakes.
Nie ma za co, pozdro książulo!😜
1.5kg placków za 30 zł xd
Sprawdź Bary mleczne w Gdańsku. O ile jeszcze nie było takiej serii 🤔
Langoszami polska stoi. Na takich straganach one są bardzo często top. Proste, smaczne i przyjemne! Więcej langoszy plis!
Ochydne to jest
@@Mnunch Jak ktoś nie lubi tłustego, to rozumiem, że może nie podejść, ale jak komuś nie przeszkadza to jest pycha.
Pierwsze słyszę taką nazwę - langosz. Brzmi jak gatunek jakiejś ryby.
Nie miałam pojęcia że jest coś takiego jak langosz
Ja też nie wiedziałam o czym on gada,trzeba otworzyć się na polskie smaki.
Ten kanał rośnie w oczach ❤
To prawda
ZROBCIE RANKING KTORY JARMARK W POLSCE JEST NAJLEPSZY ❤️
Gdański jest póki co na końcu ;P
@@Gibolingosty jestes na koncu
@@pawelkisiel3 ja jestem na końcu on jest przede mną
@@pawelkisiel3Zabolało? 😂
@@pawelkisiel3
Moja ulubiona para na polskim youtube
piękna para, to prawda. ciekawe kto za kim stoi.... chociaz chyba wiem...
książulo i jego śnieżynka 😘
jeszcze tylko niech tlo avatara na tecze zamienia i bedzie juz komplet.. jak oni sie kochaja xd
@@prmx89 Zakochańce jedne ;)
@@prmx89 zresztą kolorowy to prawie jak tęczowy...
Widzę to troszkę inaczej, pamiętam jak 20 lat temu jeździłem poza Kraków na wycieczki rowerowe i praktycznie co 2km mogłem zatrzymać się przy małych sklepikach spożywczych na Oranżadę :) na miejscu, dziś już żaden sklepik nie przetrwał za to co kilka kilometrów szyldy reklamowe ile km do Biedronki czy tam Lidla, podobnie jest z tymi wystawcami, oni przy obecnych kosztach prowadzenia małego biznesu walczą o przetrwanie. Miasta czy gminy widzą tylko kasę i z roku na rok podnoszą stawki targowe, znam miasta gdzie lepiej stanąć,bez zezwolenia zajęcia pasa drogowego i zapłacić mandat niż legalnie zapłacić stawkę które krzyczą sobie gminy czy miasta. Miasta mają szansę na promocje zwłaszcza przy takich Jarmarkach Świątecznych ale wolą zgarnąć 500- 2000zł za dobę i rezultat mamy jaki widzimy często kiepska jakość itd. ale media mają pożywkę w stylu paragony grozy itp.
Książulo i Wojtku! Nie myśleliście o założeniu np. Aplikacji o nazwie MUALA, która by miała mapę i miejsca z dobrym jedzeniem? :) Albo zamiast aplikacji inne rozwiązanie? Chociaż wydaje mi się,że apka robiłaby robotę :) później zawsze można coś do niej dorzucać,ale mapa z lokalami muala byłaby świetna!
Chojowy pomysł
@@Obudubu chłopcze wiem, że ty żadnych pomysłów nie masz, ale łaskawie zamknij morde i przestań krytykować bezmózgu jebany
Czekam na Katowice :D Kocham Wrocławski jarmark ale Katowicki ma taki fajny klimat :) Jestem ciekawa, który jarmark wychodzi najtaniej - moze jakiś dodatkowy filmik podsumowujący ceny jarmarkow (zwłaszcza grzancow) I ogólnie atrakcji jakie są na tych jarmarkach :)
Byłem w poniedziałek, jest normalnie. Ceny są jakie są, można zjeść i wypić tak jak wszędzie indziej. Polecam zajść obok dworca do sklepu z Baklavami, smaczne są.
Nie zapominajcie że w Katowicach są 2 jarmarki, ten stały na rynku i najpiękniejszy na Nikiszowcu tylko w 1 werkend, 9-10 Grudnia.
3:16 Jajecznica z ketchupem to typowa Anglia(chociaż oni dają bardziej brown souce), ponoć też Japończycy dodają.
Czy to jest złe? To zależy od tego jak tą jajecznice zrobisz.
Jak zrobisz jajecznicę do Polskiego śniadanka to Ci nie będzie pasować, ale u nich się jakoś broni.
Buła + bekon + ser + jajecznica + ketchup/brown souce - Jest spoko
5:10
Penne - NN
Pene to jest penis po włosku
Przez Wojka zdecydowanie za często używam zwrotu „skapcaniały” 😂
Chyba słyszysz od dziewczyny...
Po obiedzie, po kolacji - NIEWAŻNE
I tak jak Cię oglądam to się robię GŁODNY! 😆
Generalnie od ladnych kilku lat wykupem punktow zajmuje sie sporo restaruacji, ktorzy maja lokale normalnie. Pasta Miasta np. to chyba jeden z bardziej popularnych i dobrych makaronowych restauracji/bufetow
Pasta Miasta to obecnie makaronowy nr 1 w Bydgoszczy
Ale to nie jest ta pasta miasta, odnieśli się na ten temat na swoich socialach. Ta budka się pod nich podszywa
Dzięki za filmik i za to ze mówisz głośno o tym syfie który sprzedają na jarmarkach w Polsce, żenada, kicz i złodziejskie ceny.
Oglądam twoje filmy od pewnego czasu i uważam że wklejone napisy PL są ok i jednocześnie widząc twoje zasięgi myślę,że miałbyś o wiele więcej wyświetleń gdyby były wklejone w języku angielskim, pzdr;)
Cieszę się, że makaron smakował :)) Zapraszam ponownie
na ogorka 🐈⬛ przyjde
oj tak makaronik pyszny
Dobrze, że ktoś gotuje z sercem. Zarobić też można, ale klient wróci
Co Pann ma jeszcze do zaoferowania to moze wpadne w weekend
@@xisssd makarony , pyszne grzańce i inne napoje alkoholowe :)
Niemieckie jarmarki też są bardzo klimatyczne, duże, i pełno dobrego jedzenia. Niestety w tym roku się nie wybieram bo służby ostrzegają przed dużym ryzykiem zamachów, ostatnio jednemu zapobiegli. Oby nigdy w Polsce tak nie było 😢
Byłem tydzień temu na jarmarku w Strasburgu i dziś w Stuttgart, wiadomo było policji wojska dużo. Ale podziwiam że kogoś w Polsce jeszcze stać. Klimat zagranicą mega jakoś jedzenia ... ceny wysokie ale w Polsce to przegięcie
jeśli macie ochotę na dobrego szaszłyka, to przetestujcie w wawie lokal "W ogniu" - jadłam 2 lata temu na takim mini zlocie food trucków na mokotowie i szaszłyk był po prostu przegenialny, słoninka, mięsko, wszystko idealnie upieczone, do tego dają takie chlebki ala lawasz, sosik koniecznie taki jasny z ziołami i gotowy przepis na wyborny posiłek :D
Jedynie co, to cena, ale nie zapłaciłam raczej więcej niż za tego badziewnego szaszłyka, którego zjedliście w tym odcinku, a (przynajmniej wtedy) było to niebo w gębie :D
Nie no wojek pierwszy musi sie wypowiadać bo praktycznie tylko wtedy nastepuje roznica zdań miedzy wami niemniej panowie robicie nam niejeden dzien odcinkami pozdro od rodzinki 🎉
ale nikt nie oglada tego dla wojtka XD
Wojek musi być ksiazulo z innym kamerzystą nigdy nie osiągnął takich zasięgów
@@gon3908myślę, że jednak dla jednego i drugiego. Spójrz na wyświetlenia filmów od Wojka - też się zgadzają. Ja oglądam dla dobrego duetu.😊
Czuć już ten klimat świąt 🌲
Zapewne chłopaki nagrają jakiś odcinek z potraw przy wigilijnym stole, fajnie by było zobaczyć taki odcinek w grudniu 😁.
Ich babcie mogłyby przygotować potrawy wigilijne,a oni je w blond teście ocenić, i wybrać, które jest od której babci.
To byłaby oglądalność.
Blind test miało być.😂
Jeśli ten klimat zalatuje starym ogurem pierogami z marketu i wyplutym szaszłykiem to wesołych świąt
Czuć klimat świąt 💰💰💰
Oj tak, Langose na jarmarku w Gdańsku były świetne! Ja jadłem te w budce na Tkackiej.
Z resztą - tam zaraz obok był dobry grzaniec. Tam chyba wszyscy byli umówieni na cenę 18zł, z tym że wszędzie po prostu grzali wino i dodawali najtańsza cytrynę. A tam na Tkackiej to byk grzaniec pomarańczą i goździkami i byk wg mnie dużo lepszy, niż średnia na jarmarku.
Szkoda, że nie dostaliście kolejki do budki z serem raclette. Naprawdę dobre, oblane tym serem zapiekanki lub ziemniaczki.
Czy drugi raz stałym 45 minut w kolejce? Nie. Ale czy żałuję że spróbowałem? Też nie.
Bardzo dobre też były cynamonki, pistacjonki i różanki w jednym miejscu. Co prawda podgrzewane w mikrofalówce przed podaniem, ale same w sobie były bardzo smaczne. W sumie to od tamtego czasu sam podgrzewam w mikrofalówce drożdżówki z lukrem, jak przynoszę do domu.
😅
Pierwszy raz myślałam, że się przekrece ze śmiechu, jemy posiłek oglądając odcinek i pada tekst o pierogach z ketchupem. Co mój chlop ma na talerzu? Pierogi z cebulką polane ketchupem 😂😂😂 Wasz komentarz bezcenny do tej sytuacji 😂😂😂
Ja czasami z mięsem poleję, jajecznice zawsze 😁
Dużo ludzi tak lubi jeść (w tym ja).
Nie wiem co dla twórców jest w tym dziwnego, że ludzie lubią sobie keczap polać na co chcą.
Keczap dobry do wszystkiego.
ja ruskie jem czesto z keczupem
Ja lubię ruskie z musztardą 😅 ktoś kiedyś powiedział że to totalny syf. Z ciekawości spróbowałam i weszło.
Ja to i to z kechupem... i prawie wszystko inne też 😊
Jeżeli chodzi o Katowice to polecam jarmark na Nikiszu 🎄 (Nikiszowiec to dzielnica Katowic)
Pozdrawiam 😊
P. S. Jeżeli chodzi o pierogi to jadłam "ruskie" z sosem meksykańskim 😅
Jest też Jarmark w Gliwicach, jak będziecie w Katowicach to możecie zahaczyć o Gliwice.
Na takich Jarmarkach za takie ceny, to powinna iść przede wszystkim bardzo dobra jakość jedzenia.
Kiedyś w latach 90 tych na śląsku były plackarnie, gdzie się szło, na świeżo robili i podawali takie placki ziemniaczane,
szkoda, że dziś takich lokali już nie ma. Dzięki za film.
poza owocami w czekoladzie, które były okropne oraz pajdą ze smalcem, która smakowała jak z proszku. Nie jadam na jarmarku u siebie w Krakowie, ponieważ nie ufam takim miejscom. Tam się kupuję piernika w folii albo ewentualnie grzańca, choć to tak w ostateczności :D
Polecam Poznań. Tylko weźcie w termos grzeniec i kanapeczkę do plecaka 🎉
Sam prezydent Poznania - Jaśkowiak - rekomenduje 🤣🤣
Byłam w zeszłym tygodniu razem z koleżanką podczas transmisji na twitch i zrobiłyśmy test jedzenia w Katowicach. Chronologiczne do jakości i smaku podajemy co i za ile: 1. Pajda ze smalcem z dzika - 20zł i to było najlepsze z wszystkiego | 2. Pierogi z mięsem - 22zł / 6szt smakowały jak z biedronki | 3.bogracz - 300ml za 32zł, to chyba jakaś zupa była a nie bogracz, bo nawet jedzenie w szpitalu ma lepszy smak | 4. Bigos 28zł [250g] bez smaku, ani kwaśny, ani z mięsem, po prostu żenada | 5. Smażonka - 36zł za 250g [pajda chleba z mięsem - obrzydliwe] | Za Grzaniec - 18 zł; Poncz pomarańczowy bez alko - 18zł | Rachunek na kwotę ~ 175zł :) | Pani mówiła, że wszystko warto jeść, a ja powiem, że warto to było wyrzucić tylko do kosza. Jedyna dobra rzecz na ciepło, to serki górskie za 12zł z żurawiną. Co do diabelskiego młynu, to 50zł za 2 osoby przejazd 5min max :) Stoiska monotonne, powtarzające się, przeważające od tych samych wystawców. W raptem 30 min byłyśmy w stanie zwiedzić dosłownie wszystko. NIE POLECAMY :)
Jak miło, że zawitaliście do Gdańska 😀 Jarmark bardzo lubię za atmosferę ... pochodzę, popatrzę, kupię jakiś drobiazg, ale się nie stołuję. Drogo i raczej słabo. Zawsze idę na pomidorówkę do pobliskiego baru Kos 😀 Wczoraj byłam pierwszy raz na tegorocznym jarmarku i odniosłam wrażenie, że jest gorszy niż w zeszlym roku. Poszukam tego makaronu z Waszego polecenia, bo za langoszami nie przepadam 😉 Pozdrowienia dla Was od Mieszkanki 😘
Polecam Bydgoszcz, mamy dużo świetnych kebabów! A chyba nie było jeszcze odcinku z tego miasta 🥺
W Bdgoszczy ? aż tyle ?GDZE ? A kebab zawsze będzie KEBABEM nawet pod Juraszem jak frajer czekając 1,5h 😅🤣
Jestem z Bydgoszczy i polecam Ci wynurzyć się gdziekolwiek poza Bydgoszcz bo tutaj dobrych kebabów ze świecą szukać:)
W takim razie podaj przynajmniej jedną dobrą budę z kebabem
Kuzwa nie pamietam kiedy ostatni raz jadlem kebaba, chyba jeszcze przed 2000cznym rokiem 😂
@@dorsalpegasus14 Maestro Street food, na Curie Skłodowskiej, sztos kebab. Znam też kilka , która są zjedliwe, czyli mięso i dodatki okej, własny sos i jako taka cena.
Cześć! Jestem wystawcą na jarmarkach i podsyłam listę gdzie jeszcze są jarmarki:
Chorzów 14-17 grudzień
Tychy 15-17 grudzień
Kraków 4-17 grudzień
Kościan 14-17 grudzień
Leszno
Zgierz 14-17 grudzień
Pszczyna
Nysa 17-23 grudzień
Bełchatów 16-17 grudzień
Rybnik 24 listopad - 23 grudzień
Gliwice 20 listopada - 22 grudzień
Moszna Zamek
Bytom 1 grudzień - 7 styczeń
Cieszyn - weekendy
Szmulki Warszawa 2-3 grudzień
Prudnik 1-2-3 grudzień
Żywiec 1-3 grudzień
Wiązów 3 grudzień
Częstochowa 6 grudzień
Racibórz 7-10 grudzień
Zawiercie 8-9-10
Dąbrowa Górnicza 4-23 grudzień
Sosnowiec 4-23 grudzień
Bielsko Biała 17-23 grudzień
Mikołów 15-24 grudzień
Ostrołęka 6-10 grudzień
Krapkowice 15-17 grudzień
Jastrzębie Zdrój 15-17 grudzień
Bolesławiec rynek 15-17 grudzień
Wrocław
Na bożonarodzeniowym jarmarku to pewnie nawet za garść żółtego śniegu trzeba by kilka dych zapłacić.
Kto tam chodzi?
idz stont
Przerwałam sprzątanie by napisać... czepcie sie tamwaja i zostawić w spokoju Tortex, pół żartem pół serio 😜 to smak dzieciństwa! I jajecznica z keczupem też jest ok 😜
przecież tortex to syf jakich mało. pół żartem pół serio😜 i jeśli czyimś zdaniem jajecznica z keczupem nie jest ok, to to też jest ok XD 😜
Jajecznica z kiełbasa i keczupem dobra była. Dzisiaj już bym tak raczej nie jadła. Kiedyś do wszystkiego dawało się keczup w latach 90.
Dokładnie. Wiele rzeczy jest niezdrowych jak alko papierosy słodycze, chipsy i masę innych ale czasem je :)
Nie wiem czy w Lublinie nie ma. o.0 Nie sprawdzałem programu
Kiedyś o Polsce "Kraj mlekiem i miodem płynący"
Dzisiaj.. 0,2L w papierowym kubeczku - 18 zł
Placki ziemniaczane jak wszystko inne to śmiech na sali. Za rok czy dwa to jarmark będzie przeszłością i nikt nie będzie chodził na stypę portwela.
2kg ziemniaków - 8 zł załóżmy , olej rzepakowy - 5 zł, cukier 1kg - 5 zł, śmietana 18% - 4-5 zł. ... nie zjesz wszystkiego chyba, że zrobisz sobie challenge...
Kawał dobrej roboty. Z takimi zasięgami możecie co niektórych, co robią skok na hajs, ustawić do pionu. Co prawda tych z jarmarku jutro nie będzie... ale ludzie może zmienią nastawienie co do stołowania się na jarmarkach. Pozdrawiam :)
Jak patrzę na skalę bezczelności niektórych sprzedawców to marzę, żeby wybrać się na jakiś pokaz garnków i kupić je "okazjonalnie" xD
Mieszkam w Gdańsku i nigdy tam nie stałem po jedzenie bo człowiek doskonale wie jak to wygląda tu czy w innych miastach, macie pełno restauracji na starówce gdzie już lepiej tam usiąść i coś zjeść, co do grzańca nie kupujcie gdzie nie ma kolejek bo to nie bez przyczyny tylko z powodu że rozwadniają i smakuje okropnie.
O Ty wariacie odcinek dzień po dniu, to mi się podoba. Obiadek o 17 od razu lepiej smakuje ❤
Co do jedzenia jajecznicy z ketchupem i pierogów. To ja jestem w tym gronie skrzywionego smaku :D
Jak można jeść jajecznicę bez keczupu
@@JohnyBrawo5coś obrzydliwego, w przeróżnych sytuacjach
Ja jem pierogi gyoza z sosem sriracha 😂
Jprdl ludzie jak można sobie tak zjebać jedzenie
@@JS-rg4bf obrzydliwe to jest jeść tłuste bliny ze śmietana i cukrem🤣
0:50 odniosę się do tego że na jarmark ach jest drogo. Wyobraź sobie że możesz wynająć miejsce lub domek od miasta i sprzedawać na jarmarku za kilka tysięcy złotych, kwoty są różne, z mojej perspektywy są to czasami 300 - 1200 zł za 8h wynajmu miejsca, często trzeba podpisać umowę z miastem na to że będziesz tma kilka dni... Czyli pomnóż to x5 dni np. No i teraz skąd te ceny na jarmarku? Skąd sprzedawcy mają mieć na opłatę miejsca które są najdroższym w całym roku ( opłatami na rzecz miasta)?
Trzeba podnieść ceny. Ja zrezygnowałam w tym roku z bycia wystawca bo nie stać mnie było na te opłaty a tak cen nie podniosę by wyjść na zero a o zarobku już, nie było by mowy. Nikt o tym nie mówi, ale na tkai jarmark często stać najbogatszych lub z drogim towarem i odważnych bądź ludzi którzy sprzedadzą grzaniec z przebitka ileś tam procent i zarobią super. Są różne perspektywy.
Książulo i Wojek, cytując: ''Nikt nie pytał, każdy potrzebował''. Czekam na każdy odcinek, zawsze obowiązkowo z szamką. Akurat jestem w Gdańsku, więc langosz wjedzie. Gdybyście wybierali się do Barcelony, dajcie znać. Mieszkam tam od kilku lat, a jest sporo dobrych restauracji. Milon subów jebie ino raz jak widzę :D
Musisz pojechać na Jarmark do Bydgoszczy i na moście w budce zamówić bigos na gęsinie
Do Bydgoszczu?
Gdyby ludzie kupowali ode mnie sałatkę z opadłych jesiennych liści w śmietanie, to sprzedawałbym, bo dlaczego nie?
Takie czasy, że na gastro ma ochotę zarobić praktycznie każdy. Zauważcie, że każdy aktor, piosenkarz, piłkarz, czy Kowalski - muszą mieć aktualnie swoją restaurację, albo przynajmniej budkę z kebabem. W efekcie jest tego od groma - a ludzi do wyżywienia coraz mniej. Nadążacie? Jeśli powiedzmy kiedyś było 100 głodnych i 2 restauracje, to do każdej przychodziło 50 klientów. Przy marży 1 zł każda restauracja zarabiała 50 zł. Ale aktualnie jest 50 restauracji i nadal 100 głodnych. W efekcie do każdej z nich przychodzi po 2 konsumentów, co daje 2 zł zysku. Więc co muszą zrobić, aby zarobić te 50 zł? Podnieść marżę o 48 zł. Można to osiągnąć albo baaaardzo wysoką ceną, albo jednoczesnym obniżeniem jakości produktów (obniżenie ceny składników to automatyczny wzrost marży). No i stąd macie szaszłyki za 50 zł. Tak więc życzę smacznego przy sałatce z jesiennych liści w śmietanie ;)
Ale taki trend będzie się utrzymywał do czasu, aż każdy z nich te 50 zł zarobi. Jakie jest wyjście? Brak klientów (jak przy tym pierwszym stoisku). Taki sprzedający albo jeszcze bardziej podniesie cenę (co oczywiście nic mu nie da, bo źle zidentyfikował przyczynę problemu), albo podwyższy jakość i niestety cena będzie jeszcze wyższa, albo zwinie interes. I ta trzecia droga jest najlepsza. Bankrutujący pseudohandlarze żywnością gdy zaczną masowo upadać sprawią, że na rynku zostanie mniej miejsc gdzie klient może się udać. Dzięki temu ceny będą mogły być niższe, a jakość wyższa.
Moim zdaniem, gdy odwiedzicie już wszystkie jarmarki powinniście zrobić podsumowanie na jarmarku w jakimś niemieckim mieście, np w Lipsku 😉
Dresden lepszy jarmark
W Dreznie najpekniejszy
Te langosze nie raz jadłam w Poznaniu, bardzo polecam tą budkę
Z Poznania ta budka? Dasz namiary?
@@JJ-yd3fp najwyraźniej jeżdżą po całej Polsce gdzie się da, bo spotkałam ją tylko na festiwalach food trucków na stadionie :/
Spójrzcie na biznesową logikę tego wydarzenia, tutaj jest jednorazowość, czyli w jak najkrótszym czasie zarobić jak najwięcej! W zdecydowanej większości przypadków, co udowadnia ten film tym przedsiębiorcom nie zależy na długoterminowym budowaniu wiarogodności, swojej marki. Za rok nikt nie będzie pamiętał, a nawet jeśli wyjdą na jaw ich januszowe zagrania (kupno mrożonek i podgrzanie) to zmienią szyld, miejsce rozstawienia budki i jej aranżacje.
same fakty
Byłam tam w zeszły weekend, ale na szczęście omijałam stoiska z jedzeniem 😮 Za bramą jest mnóstwo restauracji, w których serwują pyszne jedzenie w tych cenach. Nie wiem kto kupuje jedzenie w tych budach 😮
Książęta kupują 😂
Jadłem różne ogórki, ale sparciałego jeszcze nie! 🤣🤗
Dziadostwo! Sprzedają byle g za duże pieniądze! Nie czoraj jadłem pajdę chleba ze smalcem, smażonym mięsem mielonym, ogórkiem, smażoną cebulką i papryką. Cena 29 i niezjadliwe. Jak zobaczyłem jakie Pani dokłada mięso na patelnię z worka przezroczystego i wątpliwej jakości to mi się odechciało a czekałem 45 min w kolejce. Mięso mom i do tego w ogóle niedoprawione, ociekające tłuszczem a smalec taki sobie i do tego skwarek jak na lekarstwo. Jedząc musiałem uważać aby się tym tłuszczem nie upierdzielić. W smaku ohydne - zjadłem dwa kęsy u wywaliłem do kosza. Takim g niech sami sobie jedzą a nie ludziom sprzedają! Oczywiście nie wszędzie takie ohydztwo sprzedają ale w większości. Za to pyszne pistacjanki jedliśmy.
W Białymstoku mamy nie duży, ale klimatyczny jarmark, można spróbować także tatarskich potraw :)
Kogo to obchodzi
@@PawełJaraszamknij kiche !!!
Zjadł bym bibos po Bombasku psznie tuszony kartacze boże i babkę ziemniaczaną uguem🤗
czekamy na całą serię z jarmarków...
Witam, oglądam Twój kanał z Florydy i musze powiedzieć ze bardzo interesujące masz tematy. Twoje filmiki z jarmarków pokazują dużo stoisk z drewnianymi wyrobami i pytanko: znasz może kogoś (hurtownie lub ktoś kto sprzedaje) drewniane foremki na masło, drewniane szkatułki i drewniane zabawki. itp? Jakbyś cos znal lub któryś z Twoich fanów to prosze o sugestie ponieważ jestem zainteresowana kupnem hurtowym. Jak nie jest się na miejscu to ciężko złapać kontakt ze sprzedawcami. Pozdrawiam wszystkich ze słonecznej Florydy.
W środę lecę do Gdańska i już wiem co omijać szerokim łukiem ! Dzięki ! ❤
Kocham oglądać twoje filmy jak pani od polaka daje nam tróje to twój filmik zawsze poprawia humor!
Dlaczego jarmark bozonarodzeniowy zawsze musi sie kojarzyc z zdrozyzna?! Masakra... Jeszcze te smaki, piekna wizytowka Polski dla obcokrajowcow ktorzy mysla, ze to takie super wydarzenie w Polsce, te jarmarki.... co za scam...
Pasta miasta to knajpa z makaronami z Gdyni. Zawsze mega kolejki :)
To nie jest ta sama
Pasta Miasta. Koleś się podszywa pod niech, odnieśli się na ten temat na swoich socialach.
O faktycznie teraz widzę ich relacje. Mega nie ładnie 😢
Przyznaje się bez bicia jem czasami jajecznicę z ketchupem 😅 Dobra robota panowie 👏
nawet mi cie nie żal
Niestety syn też. Tłumaczę ale co zrobisz.
Ja mieszkam we Wrocławiu mam rynek za oknem i mnie śmiech ogarnia jak motłoch stoi w wielkiej kolejce za tym podłym żarciem za grube pieniądze, gdzie niedaleko znajduje się sporo normalnych restauracji. Janusze biznesu mają utarg niesamowity.
16.12 zapraszam do Nowego nad Wisłą. Zjecie pewnie niewiele, ale tu Was jeszcze nie było ;) co do jedzenia, niestety na takich jarmarkach zawsze idzie masówa.. Ilość, nie jakość. Langosz? Nigdy nie jadlem, ale zareklamowaliscie go bardzo! Skusilbym się. Co do keczupu.. Wg mnie z nim jest jak z dobrym (nie flaczkiem) ogórkiem kiszonym. Pasuje do wszystkiego z wyjątkiem tortu i budyniu. Bolognese jesz z sosem pomidorowym, więc czemu pierogów z miesem nie wrzucic na ruszt z odrobina keczupu? Placki ziemniaczane lubisz na słodko.. A frytki z cukrem też? Dlatego taki placek z jakas kielba nawet i keczupem.. Chetnie. Oczywiście nie z tortexem i reszta bylecajstwa. Czekam na relacje z kolejnych miast. Smacznego i pozdro! Ps tez musze uważać z kapuchą ;)
Uwielbiam te Wasze teksty! Jesteście tacy super autentyczni, ogląda się Was jak swoich ziomków :D
Oglądam ten film przed wyjazdem do Gdańska i przed pójściem na ten jarmark. Dzięki Wam wiem, które stanowiska omijać 😂 Dzięki!
Panowie Bydgoszcz ma teraz całkiem ładny jarmark. Zainwestowali ostatnio bardzo w miasto i polecam odwiedzić i na jedzonko i na jarmark.
U mnie też się jada placki ziemniaczane z cukrem i śmietaną 😊
ale kto pytał
@@twitchshoty8793 twoja dziewczyna 🖐️
"Bratku" xd... ekstra robota! Ogląda się was z przyjemnością.
Pracuje i mieszkam w uk i co roku musze sie nasluchac jak to koles anglik byl na takim jarmarku w pl kiedys i dali mu pajde se smalcem do zjedzenia to mowil ze malo sie nie porzygal. Znajac naszych januszy biznesu to pewnie dostal kiepski chleb na to smalec z kostki z biedry ze szczypta soli i na to skapcialego ogora, to mu sie w sumie nie dziwie. Smalec mojej mamy to zawsze petara!
Chłopaki rozwaliliście system 😂🎉 normalnie padłam 😂
Pozdrowienia z Gdańska! 😁
Pozdro! 🎉
30 lat - tak długo moja babcia jeździła na Gdański jarmark z kraftowym jedzeniem z grilla, surówkami, aktualnie nadal jeździ na inne targi - szaszłyk dobrej jakości wieprzowy/drobiowy z frytkami i surówkami to koszt 45zł, a bigos 450g 15zł, ciężko to zjeść na raz. Z Gdańska zrezygnowali po zmianie w cenach i regulaminie, nie mogła przywozić kraftowego mięsa i cena za stanowisko wyniosła 2 lata temu 120 tysięcy złotych. Starzy wystawcy w dużej ilości po rezygnowali. Nowa organizacja według mnie jest po prostu beznadziejna
Ja akurat jadam pierogi z ketchupem jak i jajecznicę mi tam smakuje 😂
Ja tez 😛
Powinniście spróbować czebureków bardzo smaczne, ja jadłem z serem i mięsem to był giga zajebisty
Dobrze to ująłęś " SCAM ", ale ludzie którzy chodzą tam jeść prawie codziennie w okresie świątecznym to mają za dużo hajsu, nie szanują pieniądza, bezguścia kulinarne albo gwiazdeczki które muszą się pochwalić na insta bądź fejsie co to oni nie jedzą i gdzie nie byli.. Kwota 49 zł aa ten szaszłyk to serio trzeba mieć tupet żeby dać taką cenę i szkoda, że nikt tego nie bojkotuje, wolałbym smaki rodzinne i domowe i żeby taki jarmak był dla osób które chcą swoją kuchnie przedstawić a nie wielcy przedsiębiorcy co rok w rok są na tym jarmarku, sprzedają najtańszy syf z ceną 300% większą.. Władze miast powinni się temu bardziej przyglądać ale no cóż, jak masz układy albo zapłacisz to możesz i gówno w papierku sprzedawać..
Jadłem tam langosza w lecie na jarmarku, i był ok, nawet tego samego z czosnkiem i serem. Na początku byłem sceptyczny bo znałem wersję "zamkniętą" ,ale był o.k
Jesteście moim medialnym odkryciem roku 2023. Nie każdy bohater nosi pelerynę, Wy nosicie zajebisty vibe. Życzenie noworoczne? Nagrajcie odcinek z Panem Makłowiczem, jakie to by było złoto ❤
Mieszkam w państwie, gdzie święta nie są specjalnie obchodzone i świąteczne markety są tylko w największych miastach, a i klimatu brakuje bo trzeba walczyć z tłumem ludzi😅 ale jak siostra powiedziała ostatnio o cenach i teraz patrząc na recenzje dań, to aż się smutno robi. Byłby to super czas na rozreklamowanie polskich dań, bo wiadomo przy zimnie chce się jeść i pić. Ale jakość i cena zabija 🫣 pozdrowienia z Shizuoki
Pamietam was, wynajmowaliście u nas na zakopiańskiej w Gdańsku pokój z łóżkiem małżeńskim, na prawde świetna z was para. Pozdrawiam
czuć lekką nutkę zazdrości, pewnie z obu stron chciałbyś być brany przez nich na dwa baty
@@grk2040 zapytałem czy jest taka możliwość ale podobno pierwszy sie zgłosiłeś
@@DKwww. Twój ojciec chwalił się, że trenowaliście we trzech trójkąt i jaki dobry jesteś, ale ja nie z kolorowych. Chociaż mam info, że bierzesz z połykiem, to jednak wolę kobiety.
Wielki szacunek za napisy ❤
16:11 idealnie widać opakowanie i firmę zajmującą się mrożonkami. W ofercie mają właśnie gotowe placki... FarmFrites. Jak bardzo trzeba być nachalnym na kasę żeby ludziom na Jarmarku masówkę wciskać i mówić w oczy że handmade....
Hej chłopaki! Jeśli jeszcze nie byliście w Poznaniu, to pamiętajcie, że jarmark jest w dwóch lokalizacjach - na Placu Wolności i na Międzynarodowych Targach Poznańskich 🤙🏻
W Łodzi również - na ulicy Piotrkowskiej i na rynku Manufaktury.
byli wczoraj
Halo, Halo! W Olsztynie będą 2 jarmarki tydzień po tygodniu! Zapraszamy przyjechać dla widza :D
Jak to dwa? Na miejskiej ma być 15stego ?
Są też przepyszne cynamonki, pistacjonki, rozanki i serniki w jednej z budek na Targu Węglowym, rodzinna mini manufaktura. Sprzedaje mama, taka swiezutka, miękka, podgrzana bułeczka z cieknącym po palcach lukrem to jest złoto wśród jarmarcznej mizerii :)
Może i jedzenie nie jest najlepsze, ale za to drogie.
Uwielbiam odsmazane pierogi z ketchupem ❤ jeśli są tylko gotowane to z cebulką obowiązkowo 😊
Ja też 😂
„Chlieba byś zjadł!” - Wojek
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
"niektórzy jedzą jajecznicę z kechupem"
Podczas oglądania jadłam właśnie jajecznicę z kechupem 😂
Nie ma w tym nic śmiesznego.To wstyd jak można coś tak obrzydliwego jeść
@@eldenbeasteasy wstydem jest tak się wypowiadać jak ty w moją stronę. Mogę się wypowiadać na ten temat jak chce!
@@eldenbeasteasy a jeśli nie podobają ci się odmienne zdania, wyjmij kołek z dupy 😂 KOCHAM JAJECZNICĘ Z KECHUPEM ❤️
@@DoNotLookAtMe Jak piszę z tobą to czuje jak tracę komórki mózgowe.Jakbyś jadła gówno(które wsm jesz) to też byś mówiła że zajebiste?Jeśli taki problem u was z jedzeniem że wszystko zjesz to idź po paczkę żywnościową.Pozdrawiam