Czy autorzy powinni pozwalać innym tworzyć w swoich uniwersach? | Strefa Czytacza

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 сен 2024
  • SUBSKRYBUJ KANAŁ ► goo.gl/4bNSkF
    ⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
    Czy autorzy tworzący wspaniałe światy powinni pozwalać innym twórcom tworzyć w swoich uniwersach? Czy Dmitry Glukhovsky postąpił słusznie dając życie "Uniwersum Metro 2033" i "Uniwersum Metro 2035"? Czy np. J.K. Rowling powinna zrobić to samo i pozwolić żyć uniwersum "Harry'ego Pottera"?
    Rozmowa w kontekście nowej książki z "Uniwersum Metro 2033": "Mutant" Andrieja Butorina (tłum. Paweł Podmiotko) w księgarniach od 16 października.
    Książkę można kupić np. tutaj ► bit.ly/UM2033mu...
    WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
    Możesz również wspierać nas na Patronite ► bit.ly/zostanpa...
    ***
    #czytamdlarozrywki
    www.strefaczytacza.pl

Комментарии • 73

  • @rudy9626
    @rudy9626 4 года назад +11

    Według mnie, to dobrze, że Dmitry otworzył uniwersum dla innych. Choćby dla dwóch aspektów. Po pierwsze, pozwala to 'mniej rozpoznawalnym' autorom pokazanie, co potrafią i jak cholernie dobrą robotę robią. Po drugie - autor nie zamyka się tylko na trzy książki de facto. Pozwala, żeby uniwersum żyło. Pozwala nam spojrzeć na to samo wydarzenie z bardzo wielu perspektyw, pod wieloma kątami. Ja się bardzo cieszę, że zdecydował się na taką decyzję bo są genialne książki do czytania, które z resztą, jak wspomnieliście, Dmitry kontroluje - nie pozwolił, żeby rozrosło się to jak rak. Wie gość czego chce, na co pozwolić a na co nie i chwała mu za to, bo Bóg jeden wie, co by się stało gdyby nie trzymał pieczy nad tym projektem i pozostawił go sobie samemu :)

  • @lisoak6504
    @lisoak6504 4 года назад +10

    Ciekawym przypadkiem jest seria książek " Spirit Animals" Gdzie każda książka jest pisana przez innego autora, ale tworzą bardzo spójną całość.

  • @Argonowski
    @Argonowski 4 года назад +13

    15:55 - Moja opinia jest taka, że wydać książkę w czyimś uniwersum jest raczej trudniej niż taką normalną. Bo w normalną musi uwierzyć tylko wydawnictwo. A w taką w czyimś uniwersum, musi uwierzyć zarówno wydawnictwo jak i autor uniwersum

  • @Joan-dg5xc
    @Joan-dg5xc 4 года назад +10

    Tak! Hunce i Lily! I jakoś porządnie zrobiona postać Syriusza ❤ Wolałam Syriusza z fanfiction niż z książki 🤣 Albo historia rodziców Nevilla ❤ Wiem, że to wieje fanfiction ale gdyby autorka to kontrolowała? Chciałabym przeczytać Harrego Pottera z perspektywy Voldemorta...
    Ale sama swoich światów nie chciałabym udostępniać 😅 ach ta hipokryzja 😹😹😹

  • @cyziadaydreamer
    @cyziadaydreamer 4 года назад +26

    Hunce! Dokładnie! Czemu nie ma a ich historii z Hogwartu ale poza wspomnieniami Snape'a? Wtedy Rowling pokazuje Jamesa w takim złym świetle i szczerze nie podoba mi się to. Moim zdaniem ich historia powinna być rozwinięta bo jest od groma fan fiction o Humncwotach i nigdy nie wiadomo które z informacji są prawdziwe

    • @zosiazaremba7479
      @zosiazaremba7479 4 года назад +5

      Dokładnie. Przez takie przedstawienie ci, którzy nie zagłębiają się tak bardzo w uniwersum HP mają złą opinię o Jamesie, na którą kompletnie sobie nie zasłużył.
      Ale i ogólnie rzecz ujmując, przygody Huncwotów mógłyby być początkiem zupełnie nowej serii książek. Tak ze dwudziestu.

    • @cyziadaydreamer
      @cyziadaydreamer 4 года назад +2

      @@zosiazaremba7479 tak jak "fantastyczne zwierzęta" mogłaby być seria o Huncwotach ❤ bardzo chętnie wybrałabym się do kina na taki film 🙂

    • @zosiazaremba7479
      @zosiazaremba7479 4 года назад +1

      @@cyziadaydreamer Ja też ❤️. Zależy tylko, czy zrobili by serię od początku ich kariery w Hogwarcie. Pewnie nie. Mogliby zacząć w późniejszych klasach. Wtedy wszystko rozchodzi się o obsadę. Jeżeli czytasz fanfiki z Huncami, a na pewno czytasz, to wiesz, jakich aktorów zazwyczaj przypisuje się każdemu z nich: Andrew Garfielda Remusowi, Bena Barnesa Syriuszowi i tak dalej. Moim zdaniem nie ma nikogo, kto by się bardziej nadawał do tych ról. Niestety, teraz to już wszystko dorosłe chłopy, nikt przecież nie uwierzy, że mają po 15 czy 16 lat. A jakoś tak się do nich przyzwyczaiłam, że ktokolwiek inny na ich miejscu wyglądałby dziwnie. Tym bardziej, że za młodu wszyscy trzej (zdrajcy Pettigrew nie liczę) byli dokładnie tacy, jacy powinni być Huncwoci. Zajebiście przystojni ❤️❤️❤️

    • @cyziadaydreamer
      @cyziadaydreamer 4 года назад +1

      @@zosiazaremba7479 też tak uważam. Teraz trzeba tylko napisać do J.K. o serię z Huncwotami. #teambezPetera

  • @alicjadziedzic241
    @alicjadziedzic241 4 года назад +13

    Uuu Huncwoci. Może przed śmiercią moje oczy ujrzą to cudo. Ale nadal czekam i będę czekać.

  • @kerstinmisthome9132
    @kerstinmisthome9132 4 года назад +2

    Z jednej strony ciekawy zamysł. Przykładowo uniwersum Pratchetta jest bardzo otwarte, zawiłe, magiczne i wiele rzeczy może się w nim wydarzyć. Właściwie to nie ma chyba sytuacji, które w Świecie Dysku byłyby niemożliwe, więc gdy jakiś autor umieściłby swoją akcję w owym świecie, miałby praktycznie zupełnie wolną rękę i mnóstwo możliwości do wykorzystania. Bez problemu mógłby stworzyć zupełnie nowe istoty, czy krainy, jednocześnie mając jakiś zarys wokół którego powinien się obracać.
    Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że w przypadku tego autora to sam styl pisania robi połowę roboty. Mamy tu do czynienia z ciekawym humorem, przedstawieniem znanych nam już ras, czy istot (np.krasnoludy), w zupełnie inny sposób, nadawanie im cech, których nie nadał im żaden inny pisarz. Jeszcze dochodzi genialny sposób wykorzystywania przypisów. Nie jestem pewna, czy inny autor porywający się na wykorzystanie Świata Dyku pociągnąłby to, co udało się stworzyć Pratchettowi, czy może powstałaby z tego zupełnie inna książka o świecie fantasy, w której zostały użyte po prostu te same nazwy miast, krain, lub pomysł na zachowanie poszczególnych ludzi, lub magicznych istot.

  • @annaaugustyniak66
    @annaaugustyniak66 4 года назад +3

    Niby można fanfici pisać choćby na wattpadzie, ale nie oszukujmy się, nie ma to wiele wspólnego z światem autora oryginału a staje się historią stworzoną przez fana opowieścią częściowo ograniczoną przez świat przedstawiony przez autora oryginału. Brakuje mi w Potterze więcej informacji o Jamsie i Lilly, rozwinięcia wątku Syriusza, z uwzględnieniem ujawnienia tego, że był on niewinny. Więcej Grindelwalda i Dumbledore'a. Może nawet wyjaśnienia tej oschłości Petuni do siostrzeńca i może pogodzenia Dudleya i Harrego.

  • @julion4168
    @julion4168 4 года назад +11

    Ja myślę, że nadal autorzy tworzyliby własne światy, ale rynek byłby zawalony "fanfikami"

  • @marisanna7794
    @marisanna7794 4 года назад +4

    Dla mnie osobiście w pisaniu tworzenie własnego świata, zarówno bardziej fantastycznych, jak i tych realnych, to ulubiona część pisania, nigdy nie ciągnęło mnie do fanfiction, od razu zaczynałam z autorskimi historiami. Nawet w Harrym Potterze, choć go uwielbiam. Czasem jakaś historia zaczynała jako dodatek do czytanej obecnie książki, jakieś rozwinięcie postaci lub dorzucenie własnej i rozwinięcie jakichś wspomnianych tylko akcji, ale szybko rozwijały się w coś własnego, często w totalnie innym świecie. Znam też sporo osób, które tworzą ogromnie rozwinięte światy przez wiele lat i raczej łatwo nie zrezygnowałyby z opisywania ich historii.
    Niemniej, więcej takich otwartych uniwersów mogłoby być fajnym sposobem dla młodych autorów dla wybicie się. Jak dla mnie jednak to twórca uniwersum powinien to nadzorować, tak jak w przypadku "Metra". Co zrobić z takimi światami jak Tolkiena czy Pratchetta, których autorzy już nie mogą odpowiedzieć na pytanie, czy podoba im się ten pomysł? Trudne pytanie. Akurat te dwa mają jak dla mnie sporo ledwie nakreślonych, ale ciekawych wątków pobocznych, które wielu pisarzy mogłoby fajnie rozwinąć.
    Uniwersum Harry`ego Pottera ma ten problem, że jest jednocześnie barwne, charakterne i pełne wątków do rozwinięcia, jak i paskudnie wewnętrznie niespójne. Zmieniacze czasu wykorzystywane do ogarnięcia lekcji bez popracowania nad planem w Hogwarcie (połowa uczniów powinna mieć nachodzące na siebie lekcje, wnioskując z planu Hermiony), istnienie lusterek dwukierunkowych i jednoczesne korzystanie z sów, nieświadomość czarodziei na temat świata mugoli, mimo, że regularnie dostają zastrzyk mugolaków, które z tego świata pochodzą... To uniwersum z natury nie ma dobrego, mocnego kanonu i przez to ogarnięcie go byłoby mordęgą. Z całą moją miłością do Harry`ego, tutaj jestem na nie.
    Sam pomysł, tak w ogólnym rozrachunku, bardzo mi się podoba. Być może osoby, które zyskałyby przynajmniej dobrze kojarzone nazwisko dzięki jakiemuś uniwersum mogłyby później przebijać się z bardziej autorskimi pomysłami, czasem nawet takimi, które wcześniej nie przeszłyby jako zbyt dziwaczne lub nietypowe, ale trochę rozpoznawalnemu autorowi to już więcej można. Mnie na przykład ogromnie spodobał się świat "Opowieści o Alvinie stwórcy" i choć fabuła później stawała się wtórna, to wracałam do uniwersum, które polubiłam. Fajnie byłoby poczytać jakieś prequelowe tomy lub mini-cykle w nim.

  • @booktherapy18
    @booktherapy18 4 года назад +3

    Dla mnie najważniejsza byłaby jakość tych kontynuacji, czy kolejny autor pociągnie temat tak, aby było on spójny i "kleił się" z tym co stworzył autor "bazowy". Obawa jest taka, że przy postępowaniu tego typu na dużą skalę, ta jakość mogłaby ucierpieć, mogłoby być dużo błędów lub nieścisłości, może też cieżko byłoby utrzymać spójność uniwersum. Pomimo to, podejmowanie takich prób rozszerzania uniwersum przez innych autorów uważam za fajne, sama przeczytałabym z dużą chęcią coś z HP, jednak "ktoś" (autor jeśli żyje, wydawnictwo itd) powinni sprawować nad tym jakąś kontrolę, a to na pewno bardzo trudne zadania.

  • @yaibanoutsukushii
    @yaibanoutsukushii 4 года назад +3

    Mi by sie bardzo podobalo, gdyby rozni autorzy pisaliby w swoich swiatach. Fajne swiaty by byly bardziej rozszezane.

  • @Agrest4269
    @Agrest4269 4 года назад +3

    W uniwersum Śródziemia jest zostały stworzone 2 gry Śródziemie Cień Mordoru i Śródziemie Cień Wojny gdzie stworzono większość kanonu po swojemu i jeśli kogoś to nie raziło to bawił się świetnie. To pokazuje, że jak zapłacisz wystarczająco dużo to pozwolą ci korzystać z uniwersum, ale to co stworzysz nie koniecznie będzie jego częścią. To coś jak z filami z MCU i serialami które niby są jego częścią, ale naprawdę liczące się jako część kanonu są tylko te filmy i seriale z logiem Marvel Studios cała reszta to tylko dodatek. Z książkami byłoby podobnie.

  • @niebieskiwilk2840
    @niebieskiwilk2840 4 года назад +10

    W fanfiction z Harry'ego Pottera Drarry jest jak kanon. Ale faktycznie debiutanci którzy najpierw pisaliby w czyimś uniwersum potem mogliby wydawać swoje własne książki. Zawsze jednak jest pół na pół.

  • @piotrcholewa7513
    @piotrcholewa7513 4 года назад +3

    Co do HP to myślę że otwarcie tego uniwersum bez ograniczeń byłoby zbyt łakomym kąskiem komercyjnym. Prawdopodobnie mielibyśmy zalew książek okołopotterowskich. Choć z drugiej strony fajnie byłoby obudować to uniwersum czymś szerszym. Na razie HP to strasznie liniowa historia. Większość postaci czy wydarzeń jest dość płytka i jednowymiarowa. Czyli jakieś uchylenie tego uniwersum (tylko kilku ściśle koncesjonowanych pisarzy a nie ile wlezie i ile się sprzeda, a w przypadku HP sprzedałoby się dużo) nie byłoby w sumie złe. Po za tym nie wiem czemu taka twórczość miałaby z zasady nie dotyczyć Hogwartu (a domyślnie pewnie całej Wielkiej Brytanii). Jakoś nie widzę czegoś takiego, że np. wydają pod szyldem HP jakąś opowieść o Brazylijskiej szkole magii. Gdzie wzmianka o czymkolwiek związanym bezpośrednio z HP pojawi się może raz. Takie historie o wszystkim co działo się w Hogwarcie i ogólnie wśród brytyjskich czarodziejów przed 11 urodzinami Harrego Pottera nie byłyby niczym złym. I raczej nie psułyby kanonu (pod warunkiem odpowiedniego nadzoru nad tymi książkami)

  • @aleksandra3311
    @aleksandra3311 4 года назад +6

    Czytacz ma rację.
    Dziękuję.
    Do widzenia.

  • @karolinamarkowiak1703
    @karolinamarkowiak1703 4 года назад +11

    Uważam, że niestety tak by się stało, że zabiłoby to kreatywność i oryginalność w tworzeniu własnych postaci i światów. Ja bym na przykład nie chciała żeby ktoś pisał w uniwersum Tolkiena, czy Pratchetta, chyba że szanowni panowie nawiedziliby taką osobę jako duchy i nie dawali spokoju każąc nawiedzanemu spisywać coraz to nowe historie. A o Huncwotach to bym wolała, żeby sama Rowling w końcu ogarnęła kuper i rozwinęła ich historię. Mogłaby się zaczynać tym krótkim fragmentem z Jamesem i Syriuszem kiedy legitymował ich mugolski policjant i skończyć by się mogła na przykład na śmierci Jamesa i Lilly albo na ucieczce Glizdogona przed Syriuszem. I to by było fajne, a tak to mamy przeklętego bachora i fantastyczne zwierzęta, które są takie se... :/ Jak chciała skoku na kasę, to trzeba było skakać po huncwotach i tyle. :/

  • @Gliszczyn
    @Gliszczyn 4 года назад +5

    W taki sposób działają książki Star Wars, w którym powstaje wiele całkowicie różnych historii, czasem takich sobie, a czasem naprawdę Genialnych jak choćby ,,Utracone gwiazdy" czy ,,Więzy krwii" Claudii Gray.
    A do czytacza tak powiem dosadnie: nie, otwarcie uniwersów nie spowoduje braku tworzenia orginalnych historii, wrzęcz przeciwnie to daje tylko możliwość jeszcze większego zróżnicowania pomysłów, na co dowodem są właśnie Gwiezdne wojny, Metro, Marvel i wiele innych.

    • @alwa4735
      @alwa4735 4 года назад +2

      Na pewno powstałoby wiele ciekawych historii w ramach różnych popularnych uniwersów. :) Wydaje mi się jednak, że Czytaczowi chodziło o to, że będą to jednak historie osadzone w wykreowanym już wcześniej świecie (i że oryginalnych historii - niezwiązanych z istniejącymi już światami - będzie mniej a nie, że znikną całkowicie). Autor w takim wypadku nie tworzy własnego, oryginalnego świata a rozwija i wzbogaca już istniejący (i jest już na wstępie nieco ograniczony np. przez twórcę tego świata.).
      Ja uważam, że prawdopodobnie wielu autorów (zwłaszcza debiutujących) wolałoby stworzyć coś w znanym i lubianym uniwersum, ale na pewno znaleźliby się tacy, którzy woleliby stworzyć coś własnego. :)

  • @blueskysea450
    @blueskysea450 4 года назад +2

    Haha pierwsze 20 sekund... Zamiast Metro pomyślałam Dragonlance :D
    Pisanie Funfiction i w ogóle w tym samym uniwersum jest fajne, bo ludzie, którzy to czytają już znają ten świat. Te strony, na których autor kreatywnie musi dostarczyć potrzebnych informacji o świecie i sytuacji, a Czytelnik się tego nauczyć, są zmniejszone. Jest ich mniej. Jest łatwiej się wczuć, szybciej przechodzi się do przygody z tą daną historią. O wiele trudniej jest stworzyć swoje uniwersum..
    Inna rzecz, że nie każdy czuje Metro, nie każdy czuje Harrego Pottera i nie każdy czuje Władcę Pierścieni. Trudno jest pisać w uniwersum, na którego punkcie nie ma się hopla. Dlatego wydaje mi się, że mniej ludzi niż Czytacz sądzi w ogóle podjęłoby się pisania w ten sposób. A jeszcze mniej zostałoby zaakceptowanych i wydanych.
    Prattchett mówił, że nikt nie byłby w stanie dobrze pisać w jego Uniwersum i stylu, bo nikt nie jest w stanie w pełni zrozumieć i przejąć jego sposób myślenia i pisania. Humor w tych książkach jest zbyt wielkim elementem uniwersum i jest niemożliwy do podrobienia.

  • @cyziadaydreamer
    @cyziadaydreamer 4 года назад +19

    I w tym momencie usłyszałam "Harry Potter" I miałam atak fangirlu 😍 też uważam że J. K. Rowling powinna udostępnić pisanie następnych części innym osobom 😉 może też bym coś napisała

    • @Pysia.to.belja.
      @Pysia.to.belja. 4 года назад +4

      Zgadzam się ze wszystkim na 100% ale... Ale! Są takie, które fajnie by było zobaczyć np. Z gry Skyrim, tam to jest świat. Może niebezpiecznie jest pisać ze świata z książki, ale z innej dziedziny? Ja bym chciała napisać coś takiego.

  • @JustJJ913
    @JustJJ913 4 года назад +6

    Fanfiction było, jest i będzie i chwała bo to często wspaniała sprawa ale personalnie wolę jak główny 'trzon' opowieści pozostaje nienaruszony przez głównego autora. (Po prostu pewne idee chciałabymi zobaczyć/przeczytać ale to często rozpierniczyło by kanon do szczętu i tyle no...) Co do Rowling myślę że babka jest najzwyczajniej w świecie zmęczona i styrana Potterem i 1. Nie zależy już jej 2. Hajs się musi zgadzać 3. Sodówka i sława jej siadła i tak powstało Przeklęte Dziecko.... Miało potencjał ale no....

  • @TheMyszka091
    @TheMyszka091 4 года назад +3

    Moim zdaniem otwarcie uniwersum innych autorów wcale nie spowodowałoby braku nowych książek o innej tematyce. Raczej zmotywowałoby to fanów danej serii do zostania początkującym autorem książek. Być może taka osoba zaczęłaby od pisania w czymiś uniwersum ale prędzej czy później stworzyłaby coś swojego mając za sobą już jakieś doświadczenia pisarskie. Dodatkowo jeśli nad książkami stworzonymi przez różnych autorów czuwałby autor uniwersum odrzucając to, co jego zdaniem nie pasuje do świata, mogłoby przyczynić się do tego, że taki nowy odrzucony autor który pozostał z egzemplarzem swoich "wypocin", postanowi coś w niej zmienić i wydać jako swoje własne

  • @rewers.photographie
    @rewers.photographie 4 года назад +1

    Ciekawy temat. Może opowiedzielibyście jak wygląda sprawa z tymi uniwersami. Czy na prawdę nie wolno tworzyć w czyimś uniwersum? Jakie są inne popularne otwarte uniwersa?

  • @andrzejc.9572
    @andrzejc.9572 3 года назад +1

    Dopiero trafiłem na ten materiał, ale muszę napisać, że to gdybanie jest cokolwiek eee przedawnione / mało fachowe. Przykładem niech będzie taki - kiedy umarł Conan opowieści w jego świecie tworzyło dziesiątki autorów. Wielu z nich na tym zakończyło swoja karierę, ale jednym z nich był Robert Jordan, który po tym jak już wyrobił sobie rozpoznawalność poszedł na własne i stworzył "Koło Czasu". Następnie ostatnie tomy "Koła" pomagał mu pisać niejaki Brandon Sanderson, którego też nie lubię, który jak już wyrobił sobie rozpoznawalność poszedł pisać własne rzeczy.

  • @jasnagoora
    @jasnagoora 4 года назад +3

    Uwielbiam słychać waszych dyskusji

  • @patrycjanajdowska7104
    @patrycjanajdowska7104 4 года назад +2

    5:12 zakrzutusiłam się kolacją XD Wiem, że masz rację, ale bez przesady XD

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 4 года назад +1

    Temat ma dwie strony medalu, jak zresztą wiele tematów... mianowicie jest tutaj kwestia tego, jakiej jakości będą to treści, co można pozostawić na tym etapie rozważań - i będą lepsze lub gorsze, co z jednej strony podbije popularność uniwersum i jej osadzenie w popkulturze już samą ilością, a siła rzeczy przynajmniej kilka książek okaże się dobrych, choćby to miało być 2%. Ale można pójść krok dalej i oceniać te książki przed wydaniem - tylko jak będzie ich bardzo dużo to taki autor dostawałby do oceny po prostu masę treści (w tym masę chłamu do odrzucenia), co mu sparaliżuje robotę nad własną treścią - i choćby wychodziły same dobre książki z uniwersum dzięki temu, to byłoby ich mało i większość nie od głównego autora.
    A co do uniwersum Metro 33... to jestem przekonany, ze gdyby to było ograniczone tylko do Głuchowskiego - to świadomość marki nigdy nie byłaby tak wielka - ot, kilku blogerów na booktubie by poleciło i tyle - a tak się o tym gada bardzo powszechnie i każdy, kto nie żyje od 20 lat na bezludnej wyspie o tym słyszał, nawet jak się książkami nie interesuje - bo nawiązują do tego gry komputerowe i filmy (choć de facto te więcej czerpią z klasyka jakim jest "Stalker" Andrieja Tarkowskiego, niż książek z serii metro, ale wpływ uniwersum Głuchowskiego też jest wyczuwalny). Tak czy inaczej - w dzisiejszym świecie uniwersa zarabiają lepiej, niż pojedyncze pozycje jednego autora.

  • @sioneczkooo4778
    @sioneczkooo4778 4 года назад +4

    Pisałam o tym kiedyś i ponawiam moją prośbę, czy możecie w tytule albo chociaż w # do fulmu tytuł ksiażki która w danym filmie omaiwacie, chodzi mi o to że np. szukając w filmach omówienia jakiejś konkretnej ksiażki mam obecnie bardzo utrudnione zadanie. Buziaki :*

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +3

      Niestety nie :(
      1. Tytuł filmu byłby wtedy za długi.
      2. Podając tytuł książki, na dobrą sprawę, kierujemy film tylko do osób, które są nią zainteresowane. Stąd też u nas dyskusje: by przekonać nawet do niszowej książki poprzez jej tematykę czy motywy.
      Tytuły zawsze podajemy w opisie + w tagach. Jeśli wpiszesz w wyszukiwarkę np. "Śnieżna siostra" Strefa Czytacza, od razu wyskoczy nasz film o konkretnej książce :)

    • @sioneczkooo4778
      @sioneczkooo4778 4 года назад +2

      @@StrefaCzytacza Dziękuję serdecznie za tak ekspresową odpowiedź :) oczywiście rozumiem i pozdrawiam

  • @agnieszkaa.7559
    @agnieszkaa.7559 3 года назад

    Zgadzam się po części z Czytaczowa i Czytaczem. Bylo by więcej osób, ktore jako debiutanci korzystali by ze znanych uniwersum żeby się wybić, jednak kolejne książki już swoim torem. Ta pierwsza książka jako wybicie się, ale i sprawdzenie czy sposób pisania tej osoby jest dobry do czytania

  • @VaniliaGirl5
    @VaniliaGirl5 4 года назад +3

    Moim zdaniem to autor najlepiej zna swoje uniwersum i o ile miałby wgląd w to co inni tworzą w jego ramach, takie otwarcie na innych autorów mogłoby być całkiem owocne.
    Co do samej Rowling, niestety mam wrażenie, że jej pomysły na książki serii Pottera polegają na tym, żeby jak najwięcej powymyślać nieistniejących rzeczy, a fabuła czy spójność to już bardziej drugoplanowa sprawa. Potem mamy kwiatki jak ze zmieniaczem czasu i inne.

  • @kasiapiesik
    @kasiapiesik 4 года назад +2

    A ja widze w tym pewna prawidłowość. Może teraz czas na wyjscie z tuneli metra😊

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 4 года назад +3

    @Czytaczowa - no niestety, ale muszę się absolutnie w pełni zgodzić z Czytaczem w kwestii tego, ze otwarcie uniwersów spowodowałoby falę książek pisanych w tych uniwersach. I to mi się nie wydaje, tego nie sądzę - tylko mam absolutną pewność, ze tak by się stało.
    I argument, ze trzeba przyklepać itd jest zupełnie bez sensu - bo spójrzmy na taką sytuację: mamy no zajebistego autora, czego się nie dotknie zamienia się w złoto i może on napisać książkę z własnego uniwersum i trafi ona na środkowy regał, na dolnej półce miedzy setką innych książek i jak ktoś po to sięgnie to się zachwyci i być może po jakimś czasie marketing szeptany podbije sprzedaż i za parę lat autor stanie się poczytny. Ale ten sam autor może napisać taką książkę w uniwersum i od razu trafić na stolik na środkowej alejce empiku, z dużym nakładem, plakatem i spotem reklamowym o najnowszej książce w uniwersum - i wyrobi sobie nazwisko viralowo w kilka tygodni, zamiast kilku lat. I co? Z wyrobionym nazwiskiem by już wydał tym razem coś swojego? No nie sądzę - w uniwersum sprzeda się to jeszcze lepiej, bo owszem - sporo osób sięgnie po kolejną książkę autora - ale po kolejną książkę zajebistego autora, a jednocześnie kontynuacje bestsellera - sięgną absolutnie kurna wszyscy...
    Jakby miało mu nie pójść - to nie poszło by i tak, niezależnie, czy pisze w znanym uniwersum, czy zupełnie z dupy, a wydawnictwo i tak nie klepnie. Tylko, ze tu też jest haczyk - bo jak wydawnictwo dostanie średnią książkę z jakiegoś zupełnie nowego uniwersum, które autor dopiero tworzy, a podobnie średniej jakości ze znanego uniwersum - to tą pierwszą odrzuci na 100%, ale już nad druga się mocno zastanowi, bo ona i tak się sprzeda, nawet jak nie będzie aż taka dobra.
    I tak z własnego doświadczenia - bo sam piszę i publikuję na RUclips w formie audiobooków - i co się u mnie klika najbardziej i nabija mi wyświetlenia i watchtime? Autorskie rzeczy? Absolutnie nie - fanfiki ze znanych uniwersów. Ba - odkąd wrzucam ich więcej ilość widzów rośnie bardzo mocno i siłą rozpędu nowi widzowie nabijają również i wyświetlenia pod autorskimi materiałami. Ale tak, czy inaczej - cały biznes napędza uniwersum...

  • @martynab1055
    @martynab1055 4 года назад +2

    Jestem z Wami bardzo długo i zawsze z przyjemnością oglądam wszystkie filmiki, ale dzisiaj coś innego. Czytaczowo jakie Ty masz dzisiaj piękne włosy 😍

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 4 года назад +1

      Tutaj się zgodzę:) cudny odcień❤

  • @crimsonbat4673
    @crimsonbat4673 4 года назад +1

    Uwielbiam Was słuchać!

  • @jezalbinos8195
    @jezalbinos8195 4 года назад

    Jest książka z Universum wiedźmina z odpowiedziami (chyba z jakiegoś konkursu jeśli dobrze pamiętam) i mi bardzo się podobała

  • @biaakonwalia1642
    @biaakonwalia1642 4 года назад +4

    W sumie gdyby można było napisać taką książkę w świecie HP, to mógł by ktoś pisać powiedzmy o innych szkołach magii, japońskiej, afrykańskiej czy innych, mało znanych
    I najwyżej gdzieś tam wspomnieć o Hogwarcie
    Albo zrobić że to ktoś kto przyjechał na Turniej Trójmagiczny i oglądałby to wszystko, jednocześnie nie zaburzając kanonu

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 4 года назад +3

      Fajna byłaby książka o drodze McGonagall do bycia nauczycielem:)

    • @biaakonwalia1642
      @biaakonwalia1642 4 года назад

      @@kasiapiesik oo, no ciekawa by była
      Tylko no bezsensu jest to że wystąpiła w Fantastycznych zwierzętach Zbrodnie Grindelwalda, chociaż wtedy się jeszcze nie urodziła
      Jednak no naprawdę ciekawe by mogło być

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 4 года назад +3

      Żeby było ciekawe musiałaby być przepaść pomiędzy tym jaka jest prywatnie a jaka w szkole:)

    • @biaakonwalia1642
      @biaakonwalia1642 4 года назад +1

      @@kasiapiesik myślę że na pewno jest różnica, bo jednak no musi się zachowywać profesjonalnie, a gdy jest sama, to może odpocząć

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 4 года назад +2

      @@biaakonwalia1642 i to właśnie by mnie przyciągneło ale ja to już inny target wiekowy jestem:)

  • @biaakonwalia1642
    @biaakonwalia1642 4 года назад +2

    Ale i tak, patrząc na to że na nawet jednym serwisie z książkami jest mnóstwo ff o HP
    To cóż, dużo osób mogłoby chcieć tak pisać

  • @sebastianstarosta6719
    @sebastianstarosta6719 4 года назад +5

    Po tytule myślałę , że poruszyćie temat gdzie autor jest oskarrzany o resizm , homofobie czy iny szyf bo napisał tak jak chciał ,a nie według inych .
    PS może będzie taki blog ? , prosze

  • @krzysiekpiersa6227
    @krzysiekpiersa6227 4 года назад +6

    Jakby ktoś chciał pisać w Kosmicznych Bobrach to priv :P

  • @alicjafajdek1978
    @alicjafajdek1978 2 года назад

    Innym przykładem takiego projektu jest ,, Spirit Animals''

  • @Bielovva
    @Bielovva 4 года назад +1

    Taaaak każdy fan miał chociaż pomysł na ff, w lizbazie z przyjaciółką miałyśmy zamysł na polską szkołę maggii ukrytą w Zbąszynku a założycielem miał być sam Świętowid... piękne czasy

  • @fuksov
    @fuksov 4 года назад +1

    Drodzy Państwo, a jak mają się do tego kwestie prawne? Czy można tworzyć w świecie autora lub przykładowo parodie bez jego zgody?

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +1

      Parodie - tak. Natomiast tworzenie w samym świecie, używanie nazw własnych - to łamanie prawa autorskiego.

  • @mateuszpiotrowski1837
    @mateuszpiotrowski1837 4 года назад

    Wydaje mi się, iż otwarcie różnych universów kusiłoby zwłaszcza debiutantów. Podejrzewam, że jednak po wydaniu czegoś w grupowym projekcie i lekkim rozpowszechnieniu nazwiska, pisaliby na własne konto.
    Byłbym za otwarciem, ale tylko pod warunkiem ścisłej kontroli ze strony oryginalnego autora.

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 4 года назад

      Coś takiego, żeby kolejne pomysły nie "gryzły" się z oryginałem?

  • @kamilapeka8894
    @kamilapeka8894 3 года назад

    Wiecie można by napisać np. książki dziejące się nawet w tych wspomnianych w książce szkołach i z tymi epizodycznymi postaciami w Harrym Potterze

  • @bahamonde415
    @bahamonde415 4 года назад

    Ale bym przeczytała jakiegoś nowego Głuchowskiego! Ma ktoś jakieś przecieki?
    Shustermanem też bym nie pogardziła... Czy Podzieleni to jedna z tych serii, których się w Polsce nie dokończy wydawać?
    I jeszcze dowolną opowieść z uniwersum Gothic, a niech mnie ścierwojad dziobnie, nawet gniota kupię i przeczytam, cokolwiek!

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад

      Outpost na Storytel słuchałaś już? Głuchowskiego :)

    • @bahamonde415
      @bahamonde415 4 года назад

      @@StrefaCzytacza Nie korzystam ze Storytel. Poczekam aż się projekt zamieni w książkę drukowaną ;)

  • @gigijag5781
    @gigijag5781 4 года назад +1

    A mnie się właśnie takie coś nie podoba. Nie czytałam jeszcze Metro, ale na pewno chcę je przeczytać, ale tylko trylogię, inne książki z tego uniwersum dla mnie to nie jest to samo i mnie kompletnie nie interesują. Tak samo denerwuje mnie kiedy powstanie jakiś fajny film, odniesie sukces a potem powstaje 10 sequelów, które są coraz głupsze. Np. "Piła"

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +3

      Powiem Ci, że miałem kiedyś tak samo. Uznawałem tylko trylogię Glukhovsky'ego. I trafiłem na Szabałowa, potem Wroczka. Okazało się, że każdy z tych autorów w bardzo ciekawy sposób wnikał w ten świat, jednocześnie dodając coś od siebie. Można je czytać jako książki niezależne - znaczek "Uniwersum Metro" można zignorować. Wiem, że w Rosji wydanych jest "kilka" słabych książek w tym uniwersum, ale autorzy wydani w Polsce praktycznie zawsze zaskakują oryginalnością. To nie jest odcinanie kuponów od "Metra" Glukhovsky'ego.

  • @stanisawnowicki2460
    @stanisawnowicki2460 4 года назад +2

    Podobno władca Pierścieni 3 został skończony przez kogoś innego

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +3

      Akurat "Władca Pierścieni" został napisany jako jedna książka, a wydawca wymógł podzielenie jej na trzy :D

    • @mateuszmakowski8484
      @mateuszmakowski8484 4 года назад +3

      @@StrefaCzytacza Może chodzi, że często całość jest dzielona na trzy woluminy czyli: Bractwo pierścienia (lub Drużyna pierścienia), Dwie wieże i Powrót króla. Przyczyną może być, że wygodniej czytać chude książki niż tomiszcza mające ponad 1000 stron.
      A co do tematu to zależy. Jeśli nie zmieniają fundamentów stworzonych przez autora to czemu nie, niech piszą. Ale jak zmieniają zasady świata to niech zrobią po prostu własne uniwersum.

    • @kandarayun
      @kandarayun 4 года назад +1

      @@StrefaCzytacza była jakaś książka w tym uniwersum. Akcja działa się kilka tysięcy lat po wojnie o pierścień... Przepraszam 300 lat.

    • @aleksandrakot2783
      @aleksandrakot2783 2 года назад

      Nie było takiej książki (chyba że np. jakiś rosyjski fanfik Nika Pierumowa). Tolkien zaczął pisać coś w rodzaju kontynuacji LOTR ("The New Shadow"), ale nigdy tego nie dokończył.