Bardzo dziękuję Autorowi za ten film. Warto przypominać postaci takie, jak Alfred Włodarski, nie tak sławne, jak Skalski, Urbanowicz, czy Rolski, ale przecież też mające swoje miejsce w historii. Film, dzięki staraniom Autora, zawiera wiele informacji uzupełniających dane z mojego archiwum, co jest wartością dodaną i rzuca nowe światło na ten skromny fragment historii PSP w Wielkiej Brytanii. Bardzo dziękuję Autorowi również za profesjonalne zabezpieczenie dokumentów, jednocześnie posypując głowę popiołem, że sam o to wcześniej nie zadbałem. Widzów kanału zachęcam, rzecz jasna do kupienia i przeczytania mojej powieści, a Autorowi gratuluję kolejnego świetnego filmu.
Wspanialy odcinek.W 1982 mialem sympatie ,ktora czesto odwiedzalem w Szczecinie na jednym z osiedli przy aleji Wyzwolenia.Po pewnym czasie,gdy wyszlo na jaw,ze bylem pilotem,jej matka opowiedziala mi historie jednego z ich sasiadow,ktorzy mieszkal w sasiednim bloku.Historia byla bardzo ciekawa,postanowilem odwiedzic tego Pana I poprosilem o zaaranzowanie spotkania. To byly jednego z najciekawszych wspomnien jakie kiedykolwiek slyszalem na zywo.Sierzant navigator Mieczyslaw Adamaszek.Historia,o ktorej
....mozna nakecic swietny film.Nie mam pojecia czy ktos inny ja juz nie opisal. Spedzilem wiele godzin spacerujac, w pobliskim Parku Kasprowicza, na rozmowach o czasach wojny i o powrocie do komunistycznej Polski. Pierwszy raz w zyciu plakalem jak mala dziewczynka,gdy Pan Mieczyslaw opowiadal swoje losy jako robotnika budujacego polowe lotniska dla Sovietow w1940,pozniej wcielony do Armii Czerwonej,walczyl w 1941,(ciezko ranny,)po dlugim pobycie w szpitalu dowiaduje sie o formowaniu Armii Andersa.Trafia na komusje lekarska RAF,ktora zaklasyfikowala go do wyjazdu do osrodka szkoleniowego w Szkocji. Chcial byc pilotem,ale okazalo sie ,ze najlepszych z matematyki brali na nawigatorow.Pierwsze misje w Dyw.304,minowania podejsc do portow na biskajach,bardzo trudno misje,duza smiertelnosc.Nastepna tura w dywizjonie 300.Prosilem aby dal sie nagrac,jedyne co popelnil to krotki artykol w lokalnej gazecie"Kurier Szczecinski"Pod tytulem "Bombardowalem Szczecin" Z lotniczym pozdrowieniem. P.S. Jak ktos trafil na losy tego cichego bohatera prosze o kontakt. Marku,swietna robota,tak trzymaj,Jak predkosc na przeskokach ;)
Tyle zostaje po człowieku - kiedy ktoś po jego odejściu się nim zainteresuje. Inaczej takie rzeczy często lądują w śmietniku. Dzięki, jak zawsze wspaniały odcinek.
@@Zabytki_Nieba Może warto cisnąć ten temat z adresem w Milanówku... W mordę - ja obok tam miałem rodzinę, ale mieszkam za granicą, a żadnych kontaktów nie mam. Robi pan wspaniałą robotę; chylę czoła.
To najczęściej ląduje na śmietniku, gdy mieszkanie/dom zostaje sprzedany. Nowi właściciele mają długi i generalnie inne sprawy na głowie niż przeglądanie starych papierów. Wiele cennych dokumentów, mebli, narzędzi, bibelotów ląduje w koszu. W DE mają cały przemysł zbudowany na wyciskaniu pieniędzy po zmarłych emerytach.
@@krzysztofwaleska W takim wypadku to jeszcze rozumiem; choć absolutnie nie popieram - często to nie jest kwestia braku czasu czy miejsca, a brak pewnej wrażliwości czy - bywa, znam to - pewnej niechęci do przeszłości, odcięcia od niej swojego nowego miejsca. Ale zdarza się to również w rodzinie, czasem nawet za życia samych zainteresowanych. Przykre
film mega, pięknie udokumentowany, gratuluję. Mała uwaga - kampania wrześniowa nie upadła, bo kampanię wrześniową prowadzili Niemcy, my prowadziliśmy wojnę obronną
To przez to że całe życie słyszałem "kampania wrześniowa", ktoś walczył w kampanii wrześniowej, bronił Polski w kampanii wrześniowej itd. Dla każdego było oczywiste że dla Niemiec to wojna ofensywna, dla Polski obronna.
Bardzo ciekawy odcinek! Bardzo mi się podoba z jakim szacunkiem obchodzi się Pan z materiałami i jak Pan mówi o wszystkich postaciach z opowieści. Piękny sposób opowiadania historii. To wyglądało jak prawdziwe śledztwo historyczne. Wizyty na grobach poległych bohaterów i w historycznych lokalizacjach dodają powagi. Ktokolwiek przekaże Panu materiały będzie z Pana bardzo dumny.
Zaskakująco wzruszające. Co innego czytać „Wielki Cyrk”, co innego zobaczyć człowieka w „niewinnych” śladach: papierach, kwitach, zdjęciach. Wręcz czuje się ducha konkretnego człowieka, jakby stał za plecami.
Zabytki Nieba. Jestem świadomy tego , że ilość takowych jest skończona, cokolwiek by o tym nie myśleć. Ludzie Nieba, wydaje mi się , że tę historię, czas kontynuować. Historia również będzie skończona, ale (przynajmniej dla mnie) liczy się ogromnie to, jak została opowiedziana.......Powodzenia!
Gratuluję!!! Piękny kanał. Proszę popatrzeć na niemieckie modele SG38, G9 lub „Grunau Baby”. Zupełnie te same pionierskie czasy i modele lat 20-, 30-tych. Pozdrawiam z Niemiec! Piotr Herrmann
Brawo- wspaniały odcinek! To bardzo ciekawe i bardzo wzruszające jak Pan to przedstawił! A także pozostawienie spraw osobistych. Wprawdzie wolę słuchać o samolotach ale posłuchać o konkretnych ludziach też jest ciekawie! A sprawozdanie wojskowe i biurokracji ze skutków pozorowanego nalotu na prawdziwą stację kolejową to po prostu perełka :-))
Dzięki za bardzo fajny odcinek. :) Pojęcia nie miałem, że dokumenty powinienem przechowywać w dedykowanych do tego kopertach czy pudełkach, a teraz już wiem.
Świetny materiał! Chciałbym kiedyś zobaczyć odcinek o również mniej znanym polskim lotniku - Mieczysławie Jaszczaku - pilocie, który latał w dywizjonach myśliwskich 302 i 317, a po wojnie życie swe związał z Mielcem, gdzie pracował jako instruktor w mieleckim aeroklubie. Mieczysław Jaszczak zmarł w roku 1982 i jest pochowany wraz z żoną na Cmentarzu Komunalnym w Mielcu. Niestety, nie znam żadnych szczegółów z życia i lotniczej kariery tego człowieka, mam nadzieję, że kanał Zabytki Nieba przybliży kiedyś sylwetkę tego człowieka...
Ludzie żyją tak długo jak ich pamiętamy. Dziękuje za odcinek . Pamiętajmy o tych którzy mieli o jedno lądowanie mniej niż startów . Ale i o tych którzy mieli ' skrzydła w krwi " Pozdrowienia z GOTAR
Dziękuję za kolejny bardzo ciekay odcinek. Mieszkam dosłownie obok lotniska Aston Down (które teraz funkcjonuje jako lotnisko szybowcowe), ale historia wypadku nie była mi znana. Pozdrawiam.
Nie wiedziałem, że nazwisko Włodarski jest tak powszechne (wychowałem się w Chicago USA gdzie moja rodzina jako jedyna nosiła to nazwisko). Szukałem w Internecie nazwiska mojego ojca (Stanisław) związanego z RAF-em, i znalazłem ten film RUclips. Wiem, że był drugim pilotem w eskadrze bombowców, ale niewiele więcej.
Bardzo dobry pomysł na dalszy ciąg opowieści,wręcz wciągający młodego pasjonata w wir historii.Pracujac kiedyś na Croydon w budowlance,w srod podpodłogowych szpargałów natrafiłem na przedarta w pół legitymację lub jej strone, któregoś z pilotow Raf.Mam ja do dziś.Pozdtawiam
Może sama postać bohatera filmu nie jest zbyt ciekawa, jednak już wszystkie informacje dodatkowe dzięki którym możemy się dowiedzieć o realiach epoki już tak. Warto kontynuować serie, o ludziach bo samoloty się kończą a dokładając sylwetki postaci można znowu ciekawie opowiadać o historii
Świetny odcinek! Dobra wskazówka z tym zabezpieczeniem dokumentów itd. Mamy sporo w rodzinie pamiątek po pradziadku a jego wojenna historia gdyby była znana w pełni pewnie mogła by być inspiracja dla dobrego filmu:)
Marku, świetny odcinek. Sam mam w rodzinie podobną historię, Stefana Żukotyńskiego, który zginął w Wellingtonie 300 Dywizjonu... niestety pamiątek nie posiadam, ale podobne historie bardzo mnie interesują. Przy okazji dzięki za info o przechowywaniu dokumentów! Przyda się na stare dokumenty rodzinne :)
To nie są błędy ortograficzne, to jest ówczesna pisownia. Za dzieciaka miałem kontakt z oficjalnym kalendarzem żołnierskim z roku 37 lub 38. Według mojej ówczesnej edukacji, nie napisano tego w obowiązującej (w czasie czytania) polszczyźnie. Y zamiast j, ji zamiast ii, rz i ż nie tak jak mnie uczono, to samo ó i u.
kilka chwil później mamy już sierżanta o nazwisku na literę pb Gdzie leży błąd czy chodzi o stopień wojskowy o nazwisko czy też o imię bo nie mogę sobie wyobrazić latającej fortecy gdzie wszyscy mają stopnie od szeregowego do niech będzie młodszego sierżanta A jak dobrze wiemy dowódcą fortecy był przynajmniej podporucznik
PZL P7 Bis albo jakiegoś nie wiem albo Właśnie odkryłem nieistniejący model puławszczaka kropka Bardzo proszę o sprostowanie albo wyjaśnienie dlatego że wszystkie znane mi informacje podają tylko jeden model P7 ten który wdrożony był do naszych Sił Zbrojnych a on broń Boże Bis się nie nazywał
Drugie zdjęcie MS 406 może nie ukazuje Polskich barw, ale żołnierz opierający się o lewy płat ma nakrycie głowy z odznaką wyglądającą na Polskiego orzełka.
Znów proszę o doprecyzowanie Od kiedy to pilot czyli dowódca samolotu i to wieloosobowego bowiem bombowego jest w stopniu szeregowca. Jeżeli tak było to bardzo proszę wyjaśnić mi w jaki sposób Strzelec lub Bombardier mający takie same stopnie mieli wykonywać polecenia dowódcy samolotu który również był szeregowcem bo wiem ja osobiście a nie było wtedy nagrywania Powiedziałbym cały się pan wiesz pan gdzie jeżeli dany rozkaz by mi nie odpowiadał
Czy szanowny pan słyszał o reformie ortografii z roku Pamięć mnie zawodzi ale bądź to 36 bądź wcześniejszej kiedy ujednolicono sposób pisowni i przestało być już radyjo tylko zaczęło być radio być może dokumenty o których pan mówi pochodzą sprzed reformy ortograficznej lecz sądziłem że redaktor na takim poziomie powinien być świadomy tak w ważki przyczyny kiedy nagle zmieniana wciąż ortografia nagle została ujednolicona. Jeśli zaś jest pan świadomy tak z waszego w historii języka polskiego faktu byłoby miło o tym wspomnieć
5:40 to nie byly bledy ortograficzne lecz pisownia w tamtych czasach. Co jakis czas "profesorowie" pisownie zmieniaja i w glowach nam gmatwaja. Nikt jezyka polskiego nie chce upraszczac, stad Polacy coraz wieksze bledy pisza.
Pierdoły! Zdjęcia z tamtych czasów (o ile nie są wycięte z gazety) to uczciwa żelatyna. Żadna farba drukarska! Uczciwa żelatyna i związki srebra! Nawet marnie przechowywane w przypadkowym albumie dają 100 lat conajmniej. To się tak łatwo nie psuje, ale zadbać trzeba. Folia zlepi się z żelatyną i już tej plastikowej, ,,certyfikowanej koszulki'' nie odkleisz po pewnym czasie. Rękawiczki - bardzo istotna sprawa przy dotykaniu paluchami. Posłuchajcie zainteresowani zdania starego fotoamatora z poprzedniej epoki.
To jednak nie jest to szanowny pan redaktor jest świadomy faktu reformy ortograficznej z roku 36 która ujednoliciła pisownię która była całkowicie inna na wszystkich trzech zaborach czy tylko ten fakt redaktorowi umyka i specjalnie mrużąc oko do słuchacza o nim nie wspomina. Wtedy problemy i dziwne wersje w zależności od tego gdzie dokument powstawał Czytaj od Zaborów którym powstawał przestały był zszokować lecz zaczęłyby być normą Bardzo proszę o doprecyzowanie tego faktu bo nie chce mi się wierzyć w ignorancję pana redaktora
Bardzo dziękuję Autorowi za ten film. Warto przypominać postaci takie, jak Alfred Włodarski, nie tak sławne, jak Skalski, Urbanowicz, czy Rolski, ale przecież też mające swoje miejsce w historii. Film, dzięki staraniom Autora, zawiera wiele informacji uzupełniających dane z mojego archiwum, co jest wartością dodaną i rzuca nowe światło na ten skromny fragment historii PSP w Wielkiej Brytanii. Bardzo dziękuję Autorowi również za profesjonalne zabezpieczenie dokumentów, jednocześnie posypując głowę popiołem, że sam o to wcześniej nie zadbałem. Widzów kanału zachęcam, rzecz jasna do kupienia i przeczytania mojej powieści, a Autorowi gratuluję kolejnego świetnego filmu.
Orzeł! Szkoda, że nie mogę tu wrzucić mojego zdjęcia z Alfredem Włodarskim! 🙂
W jaki sposób można się z Panem skontaktować?
Jak to pytanie było do mnie to zabytkinieba@gmail.com , jak nie do mnie to przepraszam 😊
@@Krzysztof_Kania Jak do mnie też nie, to przepraszam 🙂
@@piotrwronski6445 Piotrze, kopę lat! No tak, historia pilota Włodarskiego łączy pokolenia... Ech wspomnienia...
Bardzo się cieszę, że są osoby, które wgłębiają się w historię takich ludzi.
Wspanialy odcinek.W 1982 mialem sympatie ,ktora czesto odwiedzalem w Szczecinie na jednym z osiedli przy aleji Wyzwolenia.Po pewnym czasie,gdy wyszlo na jaw,ze bylem pilotem,jej matka opowiedziala mi historie jednego z ich sasiadow,ktorzy mieszkal w sasiednim bloku.Historia byla bardzo ciekawa,postanowilem odwiedzic tego Pana I poprosilem o zaaranzowanie spotkania.
To byly jednego z najciekawszych wspomnien jakie kiedykolwiek slyszalem na zywo.Sierzant navigator Mieczyslaw Adamaszek.Historia,o ktorej
....mozna nakecic swietny film.Nie mam pojecia czy ktos inny ja juz nie opisal.
Spedzilem wiele godzin spacerujac, w pobliskim Parku Kasprowicza, na rozmowach o czasach wojny i o powrocie do komunistycznej Polski.
Pierwszy raz w zyciu plakalem jak mala dziewczynka,gdy Pan Mieczyslaw opowiadal swoje losy jako robotnika budujacego polowe lotniska dla Sovietow w1940,pozniej wcielony do Armii Czerwonej,walczyl w 1941,(ciezko ranny,)po dlugim pobycie w szpitalu
dowiaduje sie o formowaniu Armii Andersa.Trafia na komusje lekarska RAF,ktora zaklasyfikowala go do wyjazdu do osrodka szkoleniowego w Szkocji.
Chcial byc pilotem,ale okazalo sie ,ze najlepszych z matematyki brali na nawigatorow.Pierwsze misje w Dyw.304,minowania podejsc do portow na biskajach,bardzo trudno misje,duza smiertelnosc.Nastepna tura w dywizjonie 300.Prosilem aby dal sie nagrac,jedyne co popelnil to krotki artykol w lokalnej gazecie"Kurier Szczecinski"Pod tytulem
"Bombardowalem Szczecin"
Z lotniczym pozdrowieniem.
P.S.
Jak ktos trafil na losy tego cichego bohatera prosze o kontakt.
Marku,swietna robota,tak trzymaj,Jak predkosc na przeskokach ;)
Ortografia się znacznie zmieniła od 39 roku. Niektóre zmiany wprowadzano jeszcze w latach 70'tych.
Dziękuję i pozdrawiam.
Wspaniały odcinek! Historie ludzi są najciekawsze!
Dziękuję
dziękuję
Uprawnienia szybowcowe czyli wyższa szkoła latania
Szacun
Program wspanialy, historia smutna jak to na wojnie. Dziekuje
Tyle zostaje po człowieku - kiedy ktoś po jego odejściu się nim zainteresuje. Inaczej takie rzeczy często lądują w śmietniku. Dzięki, jak zawsze wspaniały odcinek.
Tutaj nawet wiadomo że zostało więcej, ale nie wiadomo kto to ma.
@@Zabytki_Nieba Może warto cisnąć ten temat z adresem w Milanówku... W mordę - ja obok tam miałem rodzinę, ale mieszkam za granicą, a żadnych kontaktów nie mam. Robi pan wspaniałą robotę; chylę czoła.
To najczęściej ląduje na śmietniku, gdy mieszkanie/dom zostaje sprzedany. Nowi właściciele mają długi i generalnie inne sprawy na głowie niż przeglądanie starych papierów. Wiele cennych dokumentów, mebli, narzędzi, bibelotów ląduje w koszu. W DE mają cały przemysł zbudowany na wyciskaniu pieniędzy po zmarłych emerytach.
@@krzysztofwaleska W takim wypadku to jeszcze rozumiem; choć absolutnie nie popieram - często to nie jest kwestia braku czasu czy miejsca, a brak pewnej wrażliwości czy - bywa, znam to - pewnej niechęci do przeszłości, odcięcia od niej swojego nowego miejsca. Ale zdarza się to również w rodzinie, czasem nawet za życia samych zainteresowanych. Przykre
Jedyny kanał na którym można obejrzeć reklamy
Bardzo ciekawe, pięknie dziękuję🙂👍
Tak mi trochę serce zadrżało, gdy mówiłeś o dacie jego śmierci i urodzin, bo urodziłem się tego samego dnia kilkadziesiąt lat później.
Wspaniale robisz te filmy. Nie dosc ze umiejetnie zrobione, ciekawe to jeszcze z misja.
Wspaniały materiał, poniekąd wzruszający nawet. I świetnie, że Autor dodał poradę odnośnie przechowywania dokumentów oraz zdjęć.
Jeden z kanałów, w których najpierw daję łapkę w górę, następnie oglądam film. Pozdrawiam
Dobrze że w razie czego łapkę można "odwołać" 😉
@@Zabytki_Nieba Całe szczęście jeszcze się nigdy nie zawiodłem 😅 i nie było takiej potrzeby. 🙂
💰Dziękuję bardzo 📈
wspaniałe zdjęcia
film mega, pięknie udokumentowany, gratuluję. Mała uwaga - kampania wrześniowa nie upadła, bo kampanię wrześniową prowadzili Niemcy, my prowadziliśmy wojnę obronną
Jasne, staram się o tym pamiętać ale jak widać nie zawsze się udaje.
@@Zabytki_Nieba czasem mi też się wymyka ten babol, sam siebie przyprawiam o ból uszu...
Ale za film szacun, świetnie udokumentowane i pokazane
To przez to że całe życie słyszałem "kampania wrześniowa", ktoś walczył w kampanii wrześniowej, bronił Polski w kampanii wrześniowej itd. Dla każdego było oczywiste że dla Niemiec to wojna ofensywna, dla Polski obronna.
Super materiał i świetnie by było kontynuować serię o polskich lotnikach, tych z zachodu, jak i wschodu 💪👍
Przekazuję od mojego syna Piotra że mu się film podobał i żeby pan zrobił film o diwizjonie 303
Bardzo dziękuję.
Bardzo ciekawy odcinek, dzieki. Bardzo lubię ten kanał i życzę Autorowi powodzenia i dalszego rozwoju kanału.
Dzięki za materiał
Super pomysł i realizacja :) Czekam na kolejne :)
Jak tylko ja się doczekam podobnego archiwum.
Bardzo ciekawy odcinek! Bardzo mi się podoba z jakim szacunkiem obchodzi się Pan z materiałami i jak Pan mówi o wszystkich postaciach z opowieści. Piękny sposób opowiadania historii. To wyglądało jak prawdziwe śledztwo historyczne. Wizyty na grobach poległych bohaterów i w historycznych lokalizacjach dodają powagi. Ktokolwiek przekaże Panu materiały będzie z Pana bardzo dumny.
Dobra robota. Oglądane z przyjemnością.
no daję Ci znać, że super odcinek... jak masz więcej takich opowieści to dawaj śmialo.👍🏽👍🏾👍🏻👍🏼👍🏿👍
Dziękuję za ciekawy materiał.
😁
Zaskakująco wzruszające. Co innego czytać „Wielki Cyrk”, co innego zobaczyć człowieka w „niewinnych” śladach: papierach, kwitach, zdjęciach. Wręcz czuje się ducha konkretnego człowieka, jakby stał za plecami.
Wspaniały materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Super, bardzo ciekawy dokument, pozdrawiam.
super
Dobra robota!
Zabytki Nieba. Jestem świadomy tego , że ilość takowych jest skończona, cokolwiek by o tym nie myśleć. Ludzie Nieba, wydaje mi się , że tę historię, czas kontynuować. Historia również będzie skończona, ale (przynajmniej dla mnie) liczy się ogromnie to, jak została opowiedziana.......Powodzenia!
Bardzo dobry odcinek i dziękuję za wzruszenie - ono jest nieodłączną częścią takich historii i nie ma powodów go maskować - dobra robota!
Jakoś nadmiernie nie maskowałem. Nie ma cięcia 😊
Rewelacja, bardzo ciekawy odcinek. I osobno dziękuję za te informacje o przechowywaniu archiwaliów.
Gratuluję!!! Piękny kanał. Proszę popatrzeć na niemieckie modele SG38, G9 lub „Grunau Baby”. Zupełnie te same pionierskie czasy i modele lat 20-, 30-tych. Pozdrawiam z Niemiec! Piotr Herrmann
Ciekawa historia. Bardzo proszę, od czasu do czasu, opowiadać nam nie tylko o samolotach, ale także o pilotach.
Brawo- wspaniały odcinek! To bardzo ciekawe i bardzo wzruszające jak Pan to przedstawił! A także pozostawienie spraw osobistych. Wprawdzie wolę słuchać o samolotach ale posłuchać o konkretnych ludziach też jest ciekawie! A sprawozdanie wojskowe i biurokracji ze skutków pozorowanego nalotu na prawdziwą stację kolejową to po prostu perełka :-))
Bardzo ciekawa historia
Dzięki za bardzo fajny odcinek. :)
Pojęcia nie miałem, że dokumenty powinienem przechowywać w dedykowanych do tego kopertach czy pudełkach, a teraz już wiem.
Gratulacje! Jeden z najciekawszych odcinkow!
Wspaniały materiał! ❤
Dziękuję 😊
Świetny materiał! Chciałbym kiedyś zobaczyć odcinek o również mniej znanym polskim lotniku - Mieczysławie Jaszczaku - pilocie, który latał w dywizjonach myśliwskich 302 i 317, a po wojnie życie swe związał z Mielcem, gdzie pracował jako instruktor w mieleckim aeroklubie. Mieczysław Jaszczak zmarł w roku 1982 i jest pochowany wraz z żoną na Cmentarzu Komunalnym w Mielcu. Niestety, nie znam żadnych szczegółów z życia i lotniczej kariery tego człowieka, mam nadzieję, że kanał Zabytki Nieba przybliży kiedyś sylwetkę tego człowieka...
O ile tylko będzie na czym się oprzeć, ale chyba nadzieja tylko w rodzinie albo aeroklubie. Mielecki cmentarz co jakiś czas odwiedzam.
Ten wstep z pudelkiem przypomnial mi "Powietrze pelne smiechu" Arcta i fragment o "Trupiarni" w Blackpool
Ale świat mały! Z Jackiem vel "Orłem" przegadaliśmy długie godziny na temat lotnictwa!
świetny odcinek!
Ludzie żyją tak długo jak ich pamiętamy. Dziękuje za odcinek . Pamiętajmy o tych którzy mieli o jedno lądowanie mniej niż startów . Ale i o tych którzy mieli ' skrzydła w krwi " Pozdrowienia z GOTAR
Bardzo ciekawy odcinek, zresztą jak zawsze 😊
Super odcinek. Popieram pomysł na dalsze odcinki bohaterów lotnictwa. Oby tak dalej. Powodzenia. Pozdrawiam.
Dziękuję za kolejny bardzo ciekay odcinek. Mieszkam dosłownie obok lotniska Aston Down (które teraz funkcjonuje jako lotnisko szybowcowe), ale historia wypadku nie była mi znana. Pozdrawiam.
Jeśli kiedyś będę w Anglii to odwiedzę to lotnisko. Może dadzą polatać szybowcem.
Świetna sprawa z biograficznym odcinkiem.
Znamy samoloty i kilka nazwisk, ale namacalnie życia lotników nie doświadczymy.
Nie wiedziałem, że nazwisko Włodarski jest tak powszechne (wychowałem się w Chicago USA gdzie moja rodzina jako jedyna nosiła to nazwisko). Szukałem w Internecie nazwiska mojego ojca (Stanisław) związanego z RAF-em, i znalazłem ten film RUclips. Wiem, że był drugim pilotem w eskadrze bombowców, ale niewiele więcej.
Wspaniała robota. Dziękuję za ten odcinek i pielęgnowanie historii polskiego lotnictwa
Bardzo dobry pomysł na dalszy ciąg opowieści,wręcz wciągający młodego pasjonata w wir historii.Pracujac kiedyś na Croydon w budowlance,w srod podpodłogowych szpargałów natrafiłem na przedarta w pół legitymację lub jej strone, któregoś z pilotow Raf.Mam ja do dziś.Pozdtawiam
Może sama postać bohatera filmu nie jest zbyt ciekawa, jednak już wszystkie informacje dodatkowe dzięki którym możemy się dowiedzieć o realiach epoki już tak. Warto kontynuować serie, o ludziach bo samoloty się kończą a dokładając sylwetki postaci można znowu ciekawie opowiadać o historii
dobry odcinek
No to już nie jest zapomniany .👍
Świetny odcinek! Dobra wskazówka z tym zabezpieczeniem dokumentów itd. Mamy sporo w rodzinie pamiątek po pradziadku a jego wojenna historia gdyby była znana w pełni pewnie mogła by być inspiracja dla dobrego filmu:)
Bardzo ciekawe, smutny los tego człowieka.
super odcinek!
Marku, świetny odcinek. Sam mam w rodzinie podobną historię, Stefana Żukotyńskiego, który zginął w Wellingtonie 300 Dywizjonu... niestety pamiątek nie posiadam, ale podobne historie bardzo mnie interesują. Przy okazji dzięki za info o przechowywaniu dokumentów! Przyda się na stare dokumenty rodzinne :)
Może zrobisz całą serię o pilotach polskich i osobno zagranicznych?
👍
budynek jest współczesny , parter z pustaka żużlowego lub betonowego , piętro wymurowane z cegły "kozłowickiej".
Czyli się na razie nie dowiemy jak wyglądała Willa Renata.
@@Zabytki_Nieba Może sąsiedzi mają zdjęcia, może w muzeum lub archiwum, ale to jest nowy queścik osobną drogą niestety.
@@Zabytki_Nieba No niestety ,może jakiś lokalny pasjonat by poszukał w gminnych archiwach
Dobrzeżewieczór!
Dziękuję za kolejny odcinek.
Książkę napewno zakupię.
Jaką lekturę jeszcze polecasz?
Ostatnio żadna mnie nie zachwyciła, ale czytam w zasadzie tylko wspomnieniowe i dokumentalne.
To nie są błędy ortograficzne, to jest ówczesna pisownia. Za dzieciaka miałem kontakt z oficjalnym kalendarzem żołnierskim z roku 37 lub 38. Według mojej ówczesnej edukacji, nie napisano tego w obowiązującej (w czasie czytania) polszczyźnie. Y zamiast j, ji zamiast ii, rz i ż nie tak jak mnie uczono, to samo ó i u.
To tak, ale "wyszszy", "warszaski" i "zaświatczenie" to nawet jak na tamte czasy nie do końca dobrze. "Żandarmerij" to oczywiście ówzesna odmiania.
@@Zabytki_Nieba Racja ☺
18:59 w polsce kradli paczki, nawet pozno po wojnie
Tak, raczej mało prawdopodobne żeby żywność dotarła z Anglii do okupowanej Polski.
Mam pytanie czy będzie kiedyś odcinek o niemieckim samolocie horten? Według mnie świetny materiał na film
kilka chwil później mamy już sierżanta o nazwisku na literę pb Gdzie leży błąd czy chodzi o stopień wojskowy o nazwisko czy też o imię bo nie mogę sobie wyobrazić latającej fortecy gdzie wszyscy mają stopnie od szeregowego do niech będzie młodszego sierżanta A jak dobrze wiemy dowódcą fortecy był przynajmniej podporucznik
Panie jaki material
mam kolejny temat ...grób pilota w Kazimierzu Górniczym w Sosnowcu tuż przy kapliczce cmentarnej polski pilot RAF tak napisano na nagrobku
Nie ma nazwiska?
Podoboenstwo do Olafa lubaszenko.fajnie sie pana slucha.
Trochę dziwna sytuacja ale Alfred wlodarski to moja rodzina, jeśli masz jeszcze te rzeczy można by było je zobaczyć/przekazać?
A będzie ta książka na allegro dostępna ?
Skąd masz tę teczkę?
Ani willa ani Renata
To prawda.
brawo
PZL P7 Bis albo jakiegoś nie wiem albo Właśnie odkryłem nieistniejący model puławszczaka kropka Bardzo proszę o sprostowanie albo wyjaśnienie dlatego że wszystkie znane mi informacje podają tylko jeden model P7 ten który wdrożony był do naszych Sił Zbrojnych a on broń Boże Bis się nie nazywał
Drugie zdjęcie MS 406 może nie ukazuje Polskich barw, ale żołnierz opierający się o lewy płat ma nakrycie głowy z odznaką wyglądającą na Polskiego orzełka.
Znów proszę o doprecyzowanie Od kiedy to pilot czyli dowódca samolotu i to wieloosobowego bowiem bombowego jest w stopniu szeregowca. Jeżeli tak było to bardzo proszę wyjaśnić mi w jaki sposób Strzelec lub Bombardier mający takie same stopnie mieli wykonywać polecenia dowódcy samolotu który również był szeregowcem bo wiem ja osobiście a nie było wtedy nagrywania Powiedziałbym cały się pan wiesz pan gdzie jeżeli dany rozkaz by mi nie odpowiadał
Czy szanowny pan słyszał o reformie ortografii z roku Pamięć mnie zawodzi ale bądź to 36 bądź wcześniejszej kiedy ujednolicono sposób pisowni i przestało być już radyjo tylko zaczęło być radio być może dokumenty o których pan mówi pochodzą sprzed reformy ortograficznej lecz sądziłem że redaktor na takim poziomie powinien być świadomy tak w ważki przyczyny kiedy nagle zmieniana wciąż ortografia nagle została ujednolicona. Jeśli zaś jest pan świadomy tak z waszego w historii języka polskiego faktu byłoby miło o tym wspomnieć
Polski film fabularny o samolocie odrzutowym mysliwcu ruclips.net/video/L-QhiEjBSTY/видео.html
5:40 to nie byly bledy ortograficzne lecz pisownia w tamtych czasach. Co jakis czas "profesorowie" pisownie zmieniaja i w glowach nam gmatwaja. Nikt jezyka polskiego nie chce upraszczac, stad Polacy coraz wieksze bledy pisza.
Pierdoły! Zdjęcia z tamtych czasów (o ile nie są wycięte z gazety) to uczciwa żelatyna. Żadna farba drukarska! Uczciwa żelatyna i związki srebra! Nawet marnie przechowywane w przypadkowym albumie dają 100 lat conajmniej. To się tak łatwo nie psuje, ale zadbać trzeba. Folia zlepi się z żelatyną i już tej plastikowej, ,,certyfikowanej koszulki'' nie odkleisz po pewnym czasie. Rękawiczki - bardzo istotna sprawa przy dotykaniu paluchami. Posłuchajcie zainteresowani zdania starego fotoamatora z poprzedniej epoki.
To jednak nie jest to szanowny pan redaktor jest świadomy faktu reformy ortograficznej z roku 36 która ujednoliciła pisownię która była całkowicie inna na wszystkich trzech zaborach czy tylko ten fakt redaktorowi umyka i specjalnie mrużąc oko do słuchacza o nim nie wspomina. Wtedy problemy i dziwne wersje w zależności od tego gdzie dokument powstawał Czytaj od Zaborów którym powstawał przestały był zszokować lecz zaczęłyby być normą Bardzo proszę o doprecyzowanie tego faktu bo nie chce mi się wierzyć w ignorancję pana redaktora
dziękuję
👍
dziękuję
👍