Ile sie trzeba meczyc zeby z kobieta zwiazek tworzyc. Ja pierdole. Muzulmanie maja sposob. Zamykanie bab i nie pozwalanie im na spotykanie sie z innymi i innym (zwlaszcza innowiercom) na poznanie jej i jest spokoj. Akurat w tym jednym islam popieram, trzymaja swoje baby na krotliej smyczy a ich spolecznosc rosnie w sile. A swiat zachodni po spuszczeniu suk ze smyczy chyli sie ku upadkowi:)
Ale nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej czy Syrii 😁. Na Polki działa co innego. A że człowiek czasem się musi namordować (szczególnie na początku jak się uczy procesu) to już inna sprawa. Mnie też to kiedyś wkurzało bo tego nie rozumiałem i wydawało mi się to niesprawiedliwe itd. W moim przypadku kilka dobrych lat temu przykładowo starałem się o kobietę dobre 2 miesiące, włożyłem w to masę czasu, pieniędzy, pisałem z Nią po nocach... i jaką miałem z tego nagrodę? Wziąłem ją za rękę to podniosła na mnie głos, że niby nie lubi być dotykana 😄. Ta... tylko że 2 dni później inny koleś na moich oczach chwycił ją za tyłek i jakoś nie miała nic przeciwko. Wtedy też miałem takiej myśli że jest su... i to coś z Nią jest nie tak. Ale prawda jest taka że całość rozbijała się o... atrakcyjność. Ja nie byłem dla Niej atrakcyjny i nie wiedziałem jak grać w tą grę a facet który złapał ją za tyłek po prostu był atrakcyjny (poprzez sposób prowadzenia z Nią rozmowy, pewność siebie, umiejętność obchodzenia się z kobietą). Tak to działa. Było to ładnych kilkanaście lat temu, ale ma człowiek lekcje na całe życie.
co zrobić gdy jestem w zwiazku z panna 3 lata i nagle ona zaczela pisac z innym facetem.. zazwyczaj olewalem to a tematy ucichaly, ale tym razem intensywnie prawie cale dnie ze soba pisza, a mnie nie ma w tygodniu, jedynie na weekendy. Naprawde prosze o pomoc
@@gekiiiiii a rozszedł się człowiek finalnie. Przez następnego "kolegę". Za dużo nudy w związku było, stagnacji. Za mało "namiętności" zaskoczeń. Po prostu jak stare małżeństwo. Dodatkowo po czasie uważam, że jak baba chce się prowadzać z "kolegami" to kopnąć ją w dupe i znaleźć sobie normalną. Taka rada dla potomnych :D
@@FunTrollStudio Czyli wróciłeś tu mądrzejszy o tą wiedzę, bardzo ważną wiedzę 👍 Współczuję rozpadu ale trzymam kciuki, ze już sobie poukładałeś wszystko jak należy. Dzięki za odpowiedź, pozdr!
Generalnie można i tak. Jak kto woli. Ja kiedy tak miałem też olałem taką kobietą, ale jak powtórzyło się to po raz kolejny i kolejny to myślę sobie "albo każda kobieta na którą trafiam to ... albo ja robię coś nie tak. Okazało się że ja robiłem coś nie tak. I gdybym nie zajął się problemem na poważnie to nadal bym robił coś nie tak. Przez kolejne bite 14 lat (bo tyle minęło od sytuacji gdy zrozumiałem że mam problem). Ale każdego sytuacja jest trochę inna, więc szanuję Twoje zdanie.
Wtedy Cię oszukuje. Można szukać wtedy powodu takiego zachowania żeby zrozumieć z czego to wynika. Ten powód też będzie mówił Ci coś o tym jak widzi się w tej relacji. Bo jeśli głównym powodem jej kłamstw jest to że czuje się gorsza od Ciebie i kłamstwami próbuje się wybielić (ukrywając to że przykładowo musi się spotkać z tą osobą bo przykładowo daje jej notatki na studia i boi się że się zdenerwujesz) - to pomimo jej kłamstw wróży to dobrze Waszej relacji. Jeśli jednak głównym powodem jej kłamstw jest ukrycie drugiego życia/ dystansowanie się od Waszej relacji bo nie dostaje w Niej tego czego chce - to znaczy że tkwi w tej relacji tylko jedną nogą i od razu powinna się człowiekowi zapalić w głowie 'lampka ostrzegawcza'.
Widocznie nie obejrzałeś do końca. Po to jest ten sposób żeby nie dopuścić do "życia we troje". Ponadto sytuacja gdzie wokół atrakcyjnej kobiety "ktoś się kręci" jest dosyć częsta. Moim zdaniem nie warto przez coś takiego kończyć związku (o ile kobieta jest wobec faceta w porządku, są uczucia). Ale to moje zdanie. Każdy ma prawo do własnego także szanuję Twoje. Pzdr
@@randkiizwiazkitv7776 nie ktoś się kręci tylko ona sama dopuszcza do siebie orbiterów a mówiąc gwarą łowiecką "chłystów" ponieważ w razie czego chce mieć szybkiego zmiennika na podorędziu, dziękuję za porady i wyjaśnienia ale kiedy ja byłem w grze nie było Cię jeszcze na świecie
@@AZ14101 Nie zgadzam się z tym. Podałeś przykład skrajny gdzie z góry określasz że dana kobieta spotyka się z kimś z intencją aby mieć 'kogoś zapasowego'. To przykład skrajny i nie o tym mówię na video. Napiszę więc konkretnie jak to wygląda aby osoby czytające miały pełen tego obraz. Nie będę Ci też wytykał wieku tak jak Ty, aby nie stosować tej PRL-owskiej taktyki manipulacyjnej depozycjonowania kogoś wyłącznie ze względu na wiek aby nie odnosić się do sprawy merytorycznie. Dziś rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. Dzisiejsze kobiety są uwikłane w różne relacje i kiedy poznają "tego właściwego" te relacje nie wygasają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wynika to z postępu cywilizacyjnego, równouprawnienia i wpływu mediów społecznościowych na kobiety. Są to bezprecedensowe zmiany które zmieniają całe pokolenia i zmieniają sposób myślenia kobiet, to jak postępują w życiu i to czego oczekują od swoich życiowych wybranków. Ale bez teoretyzowania wyjaśnię to na konkretnym z życia wziętym przykładzie. Mieszkają w dużym mieście, oboje pracują gdzie indziej. Jego wybranka pracuje w firmie rodzinnej od 20 lat. Ma tam 2 kumpli, których zna praktycznie od dzieciństwa. A swojego faceta zna od lat 10. Tworzą udany związek i oboje są uczciwi wobec siebie, są też dobrymi ludźmi poważnie się traktują. Jednak jego kobieta spotyka się co jakiś czas ze swoimi kumplami. Nie dlatego że jest tam jakiś kontekst seksualny, tylko po prostu ich lubi. Od lat. Jest też w tym inny powód (mianowicie 1 z nich ma trochę gorzej w życiu, jej go szkoda i spotyka się z Nim tak dla poprawy nastroju). Kiedyś jej facet się o to wkurzał i to nieźle. Ostatecznie trwa to od lat, nic złego się nie wydarzyło i tworzą udany związek. A jego kobieta znała tych swoich kumpli całe życie, miała z nimi regularny kontakt od kiedy się poznała ze swoim wybrankiem i będzie miała pewnie też z nimi kontakt za następne 10 lat. Tak to wygląda. I co? Idąc teraz Twoją logiką gość powinien ją olać i pójść do innej? Rozważając teoretycznie to można sobie rozważać teoretycznie, ale powiem Ci wprost jak jest w praktyce - może będzie to nieco chamskie, ale powiem jak jest. W Jego wieku i z jego głupim charakterem to w ŻYCIU nie znalazłby sobie lepszej kobiety w takim wieku i w takiej sytuacji życiowej w której jest :). Przytoczyłem ten przykład, bo moim zdaniem teoretyzowanie jest infantylne. Nie sprawdza się. Mówiąc wprost - dzisiaj kobiety uwikłane są w różne sytuacje życiowe i czasem mają kumpli (czasem muszą z uwagi na pracę, inne rzeczy itd.). Czasem bywa też tak że trafia się na złą kobietę, atencjuszkę która ma złe intencje i po prostu zdradza. Wtedy trzeba stanąć na głowie żeby połapać się w sytuacji, zrozumieć co sie dzieje i uciąć kontakt z taką kobietą (jeśli Z GÓRY ma intencje żeby oszukiwać faceta). Sytuacje są jednak różne i do każdej należy podejść indywidualnie żeby zrozumieć "kto jest kto". Nie należy skreślać kobiety tylko dlatego że 'ma kumpli' szczególnie w początkowej fazie spotykania się z kobietą, gdzie wszystko jest świeże. Takie jest moje zdanie. Ale - jak wspominałem - każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję.
@@randkiizwiazkitv7776 mam argument nie mam jednak autorytetu więc posłużę się zdaniem kogoś znanego www.google.com/search?q=druga+strona+medalu+ona+ma+m%C4%99skich+przyjaci%C3%B3%C5%82&rlz=1C1AVUC_enPL960PL980&oq=druga+strona+medalu+ona+ma+m%C4%99skich+przyjaci%C3%B3%C5%82&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIHCAEQIRigATIHCAIQIRigAdIBCjE3MjY1ajFqMTWoAgCwAgA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:06f7ac23,vid:ISJ7ZNM_5SQ,st:0
Takie co lubia spotkania z kolegami przyjaciółmi itp , to kop w dupe i narazie jak najdalej od nich!:)
Dzięki, bardzo mi ten komentarz pomógł! 😎
Każda taka, kurwa, jest. Nie ma innych...
Ile sie trzeba meczyc zeby z kobieta zwiazek tworzyc. Ja pierdole. Muzulmanie maja sposob. Zamykanie bab i nie pozwalanie im na spotykanie sie z innymi i innym (zwlaszcza innowiercom) na poznanie jej i jest spokoj. Akurat w tym jednym islam popieram, trzymaja swoje baby na krotliej smyczy a ich spolecznosc rosnie w sile. A swiat zachodni po spuszczeniu suk ze smyczy chyli sie ku upadkowi:)
+1
rel
Ale nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej czy Syrii 😁. Na Polki działa co innego. A że człowiek czasem się musi namordować (szczególnie na początku jak się uczy procesu) to już inna sprawa. Mnie też to kiedyś wkurzało bo tego nie rozumiałem i wydawało mi się to niesprawiedliwe itd. W moim przypadku kilka dobrych lat temu przykładowo starałem się o kobietę dobre 2 miesiące, włożyłem w to masę czasu, pieniędzy, pisałem z Nią po nocach... i jaką miałem z tego nagrodę? Wziąłem ją za rękę to podniosła na mnie głos, że niby nie lubi być dotykana 😄. Ta... tylko że 2 dni później inny koleś na moich oczach chwycił ją za tyłek i jakoś nie miała nic przeciwko. Wtedy też miałem takiej myśli że jest su... i to coś z Nią jest nie tak. Ale prawda jest taka że całość rozbijała się o... atrakcyjność. Ja nie byłem dla Niej atrakcyjny i nie wiedziałem jak grać w tą grę a facet który złapał ją za tyłek po prostu był atrakcyjny (poprzez sposób prowadzenia z Nią rozmowy, pewność siebie, umiejętność obchodzenia się z kobietą). Tak to działa. Było to ładnych kilkanaście lat temu, ale ma człowiek lekcje na całe życie.
Mogę o kontakt z tobą prosić? Mam bardzo poważna sprawę i potrzebuje pomocy
Tak, pisz na kontakt[małpa]sekrety-uwodzicieli.pl
co zrobić gdy jestem w zwiazku z panna 3 lata i nagle ona zaczela pisac z innym facetem.. zazwyczaj olewalem to a tematy ucichaly, ale tym razem intensywnie prawie cale dnie ze soba pisza, a mnie nie ma w tygodniu, jedynie na weekendy. Naprawde prosze o pomoc
Opisz mi dokładniej swój przypadek na: kontakt[małpa]sekrety-uwodzicieli.pl
Już 2 lata minęły i jak
juz 4 lata, jestem ciekaw :D
@@gekiiiiii a rozszedł się człowiek finalnie. Przez następnego "kolegę". Za dużo nudy w związku było, stagnacji. Za mało "namiętności" zaskoczeń. Po prostu jak stare małżeństwo. Dodatkowo po czasie uważam, że jak baba chce się prowadzać z "kolegami" to kopnąć ją w dupe i znaleźć sobie normalną. Taka rada dla potomnych :D
@@FunTrollStudio Czyli wróciłeś tu mądrzejszy o tą wiedzę, bardzo ważną wiedzę 👍 Współczuję rozpadu ale trzymam kciuki, ze już sobie poukładałeś wszystko jak należy. Dzięki za odpowiedź, pozdr!
Prawdziwy antyfagas 😏😁
:)
Mam a kurad problem bo moja dziewczyna się z moim kolegą dziwnie się zachowują muj najlepszy przyjaciel złamał mi serce i moja dziewczyna
Po prostu olać taką laskę
XDDD ze ktos taki oglada to na serio
Ma męskich przyjaciół - Out i tyle
Generalnie można i tak. Jak kto woli. Ja kiedy tak miałem też olałem taką kobietą, ale jak powtórzyło się to po raz kolejny i kolejny to myślę sobie "albo każda kobieta na którą trafiam to ... albo ja robię coś nie tak. Okazało się że ja robiłem coś nie tak. I gdybym nie zajął się problemem na poważnie to nadal bym robił coś nie tak. Przez kolejne bite 14 lat (bo tyle minęło od sytuacji gdy zrozumiałem że mam problem). Ale każdego sytuacja jest trochę inna, więc szanuję Twoje zdanie.
A gdy kobieta Ci nie mówi o tym, że się spotyka ale to robi.
Wtedy Cię oszukuje. Można szukać wtedy powodu takiego zachowania żeby zrozumieć z czego to wynika. Ten powód też będzie mówił Ci coś o tym jak widzi się w tej relacji. Bo jeśli głównym powodem jej kłamstw jest to że czuje się gorsza od Ciebie i kłamstwami próbuje się wybielić (ukrywając to że przykładowo musi się spotkać z tą osobą bo przykładowo daje jej notatki na studia i boi się że się zdenerwujesz) - to pomimo jej kłamstw wróży to dobrze Waszej relacji. Jeśli jednak głównym powodem jej kłamstw jest ukrycie drugiego życia/ dystansowanie się od Waszej relacji bo nie dostaje w Niej tego czego chce - to znaczy że tkwi w tej relacji tylko jedną nogą i od razu powinna się człowiekowi zapalić w głowie 'lampka ostrzegawcza'.
ale porada, ty proponujesz życie we troje, jeśli twoja laska ma męskich przyjaciół jest to sygnał aby kończyć związek, kropka
Widocznie nie obejrzałeś do końca. Po to jest ten sposób żeby nie dopuścić do "życia we troje". Ponadto sytuacja gdzie wokół atrakcyjnej kobiety "ktoś się kręci" jest dosyć częsta. Moim zdaniem nie warto przez coś takiego kończyć związku (o ile kobieta jest wobec faceta w porządku, są uczucia). Ale to moje zdanie. Każdy ma prawo do własnego także szanuję Twoje.
Pzdr
@@randkiizwiazkitv7776 nie ktoś się kręci tylko ona sama dopuszcza do siebie orbiterów a mówiąc gwarą łowiecką "chłystów" ponieważ w razie czego chce mieć szybkiego zmiennika na podorędziu, dziękuję za porady i wyjaśnienia ale kiedy ja byłem w grze nie było Cię jeszcze na świecie
@@AZ14101 Nie zgadzam się z tym. Podałeś przykład skrajny gdzie z góry określasz że dana kobieta spotyka się z kimś z intencją aby mieć 'kogoś zapasowego'. To przykład skrajny i nie o tym mówię na video. Napiszę więc konkretnie jak to wygląda aby osoby czytające miały pełen tego obraz. Nie będę Ci też wytykał wieku tak jak Ty, aby nie stosować tej PRL-owskiej taktyki manipulacyjnej depozycjonowania kogoś wyłącznie ze względu na wiek aby nie odnosić się do sprawy merytorycznie.
Dziś rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. Dzisiejsze kobiety są uwikłane w różne relacje i kiedy poznają "tego właściwego" te relacje nie wygasają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wynika to z postępu cywilizacyjnego, równouprawnienia i wpływu mediów społecznościowych na kobiety. Są to bezprecedensowe zmiany które zmieniają całe pokolenia i zmieniają sposób myślenia kobiet, to jak postępują w życiu i to czego oczekują od swoich życiowych wybranków.
Ale bez teoretyzowania wyjaśnię to na konkretnym z życia wziętym przykładzie.
Mieszkają w dużym mieście, oboje pracują gdzie indziej. Jego wybranka pracuje w firmie rodzinnej od 20 lat. Ma tam 2 kumpli, których zna praktycznie od dzieciństwa. A swojego faceta zna od lat 10. Tworzą udany związek i oboje są uczciwi wobec siebie, są też dobrymi ludźmi poważnie się traktują. Jednak jego kobieta spotyka się co jakiś czas ze swoimi kumplami. Nie dlatego że jest tam jakiś kontekst seksualny, tylko po prostu ich lubi. Od lat. Jest też w tym inny powód (mianowicie 1 z nich ma trochę gorzej w życiu, jej go szkoda i spotyka się z Nim tak dla poprawy nastroju).
Kiedyś jej facet się o to wkurzał i to nieźle. Ostatecznie trwa to od lat, nic złego się nie wydarzyło i tworzą udany związek.
A jego kobieta znała tych swoich kumpli całe życie, miała z nimi regularny kontakt od kiedy się poznała ze swoim wybrankiem i będzie miała pewnie też z nimi kontakt za następne 10 lat. Tak to wygląda.
I co? Idąc teraz Twoją logiką gość powinien ją olać i pójść do innej? Rozważając teoretycznie to można sobie rozważać teoretycznie, ale powiem Ci wprost jak jest w praktyce - może będzie to nieco chamskie, ale powiem jak jest. W Jego wieku i z jego głupim charakterem to w ŻYCIU nie znalazłby sobie lepszej kobiety w takim wieku i w takiej sytuacji życiowej w której jest :).
Przytoczyłem ten przykład, bo moim zdaniem teoretyzowanie jest infantylne. Nie sprawdza się.
Mówiąc wprost - dzisiaj kobiety uwikłane są w różne sytuacje życiowe i czasem mają kumpli (czasem muszą z uwagi na pracę, inne rzeczy itd.). Czasem bywa też tak że trafia się na złą kobietę, atencjuszkę która ma złe intencje i po prostu zdradza. Wtedy trzeba stanąć na głowie żeby połapać się w sytuacji, zrozumieć co sie dzieje i uciąć kontakt z taką kobietą (jeśli Z GÓRY ma intencje żeby oszukiwać faceta).
Sytuacje są jednak różne i do każdej należy podejść indywidualnie żeby zrozumieć "kto jest kto". Nie należy skreślać kobiety tylko dlatego że 'ma kumpli' szczególnie w początkowej fazie spotykania się z kobietą, gdzie wszystko jest świeże.
Takie jest moje zdanie. Ale - jak wspominałem - każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję.
@@randkiizwiazkitv7776 mam argument nie mam jednak autorytetu więc posłużę się zdaniem kogoś znanego www.google.com/search?q=druga+strona+medalu+ona+ma+m%C4%99skich+przyjaci%C3%B3%C5%82&rlz=1C1AVUC_enPL960PL980&oq=druga+strona+medalu+ona+ma+m%C4%99skich+przyjaci%C3%B3%C5%82&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIHCAEQIRigATIHCAIQIRigAdIBCjE3MjY1ajFqMTWoAgCwAgA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:06f7ac23,vid:ISJ7ZNM_5SQ,st:0