Dar rozeznawania duchów to taki detektor złego, ale i wolność do dobrego. Dziękuje za ten wykład w tym temacie. Cztery pytania pomocnicze, o których powiedziałeś na końcu, wprowadzam do swojego kanonu życia na stałe. 1. Jaki duch mną kieruje? 2. Jakie są moje motywacje? 3. Co chcę osiągnąć tym, co powiem, co zrobię? 4. Jaki będzie tego owoc? Dziękuję😊
Podziwiam Radku dar wrażliwości, który otrzymałeś od Pana. Poruszyłeś niesamowicie ważny i delikatny temat z dużą rozwagą, mądrością, ale i odwagą. A rzeczywiście jest taka potrzeba aby umieć rozpoznać okoliczności. Zgadzam się, że ten dar jest często mocno uduchawiany, albo bardziej nakierowany na moce ciemności, a problem często jest nasz - ludzki. Identyfikuję się z Twoim poznaniem w zakresie imigrantów czy homoseksualistów. Łatwiej jest w naszym środowisku ich nienawidzić na niż kochać. Tak jakbyśmy już zapomnieli, że nasze poznanie, zrozumienie wynika nie z naszej doskonałości, ale z łaski - Bożej Łaski. Moje serce krwawi, gdy czasami słyszę opinie także wierzących. Chcę w duchu Bożej miłości podziękować Ci za posłuszeństwo i wypowiedzi wbrew ogólnym opiniom, ale i za to, że nie narzucasz interpretacji, nie oskarżasz, ale odsłaniasz obraz, jakby lustro, aby każdy mógł się w nim przyjrzeć. Dziękuję i błogosławię. Do zobaczenia gdzieś ... na Jego niwie.
Jakież prawdziwe są twoje słowa Radku , nasuwają się słowa ''Gdzie miłość do bliźniego '' , to bardzo bolesne że jest taka nienawiść wśród Chrześcijan . Całym sercem jestem z Wami , niech Was Bóg błogosławi i dodaje jeszcze więcej odwagi by głosić prawdę , by stać po stronie światła w tych coraz gorszych czasach . Amen
...bolesna prawda o mnie! Dziekuje za te natchnione slowa, wesprzyj mnie bracie w modlitwie, by nasz Pan i tylko Jego Duch mogl mnie wypelniac, a reszta tj.osadzanie, potepianie, pycha bylo wyrzucone! Niech Pan Was strzeze, dziekuje!
Drogi, Bogu dzięki, kiedy przekonuje nas o tym, co kryje się w naszym sercu. Błogosławię Cię w podjęciu decyzji o tym, aby poddać się prowadzaniu Duchem Świętym. Pozdrawiam Cię najcieplej.
Podpinam sie pod wypowiedź. Jedna rzecz mnie jednak męczy,co z darem poznania,czy jest coś złego w tym że ostrzegamy naszych bliskich, znajomych, czym sa te szcz e ienia,bo jednak ludzie spoza świata ,nie polegają na czlowieku a ku Bogu skłaniają swe oblicze.Oczywiscie jeśli tak jak w nauczaniu robimy to z miłością,
Bracie Radku, naprawdę mnie to zbudowało i otworzyło oczy na pewne działania i postawy. Jak je rozpoznawać i się im nie poddawać, ale także jak samą nie postępować tak. Pozdrawiam serdecznie
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy to wchodzi do nas drzwiami i prosi o nią a nie wybijając szyby w oknach.. Mamy obowiązek nakarmić ich i ubrać ale Bóg też daje mądrość nie dawajmy się wykorzystywać
U nas był taki człowiek którego zasadę lubię stosować. On mawiał zawsze staraj się w duchu obronić swojego rozmówcę. Zakładać że jego intencje są dobre. Człowiek nazywa się Ignacy Loyola.
Radku słucham i cenię twoje nauczania i temat którego się podjąłeś jest bardzo ważny i potrzebny, ale skoro my powinnismy umieć rozpoznawać bardziej zawiłe motywy przede wszystkim własne, to gdy dajesz przykład szczepień to dla własnej ochrony jako napełnieni Duchem Świętym chrześcijanie nie powinniśmy rozróżniać duchowego żródła kto i co za tym stoi zwłaszcza w kontekście obecnych czasów. pozdrawiam'
Drogi Marianie, dzięki za komentarz. Odniosłem się w nauczaniu do szczepień nie tyle w kontekście samych szczepionek i decyzji, jakie każdy podejmuje czy się szczepić czy nie (tu jest wolność) ale w tym kontekście, kiedy jedni określają, kto jest prawdziwym chrześcijaninem na podstawie czy ktoś się zaszczepił lub nie. To nie jest miernik chrześcijaństwa, nigdy nie był i nie będzie. Reasumując, zwracam uwagę na tę postawę, kiedy ktoś chce używając tematu szczepionek do siania podziału i rozłamu w Ciele Chrystusa.
Uczmy się źyć Jezusem Chrystusem W roku 1984 na początku czerwca około południa zdarzyło się.: Siedzę na wersalce w pokoju balkonowym I ni stąd ni z owąd czuje jak wstępuje we mnie jakaś moc, która zmusza mnie abym śpiącą córkę Ewę wziął z łóżeczka dziecięcego zaniósł do wanny I zalał wodą. Przeraźony tym zniewalajacym nakazem chwyciłem się rękami wersalki wyobraźając sobie źe źadna siła mnie od niej nie oderwie. Wtedy miałem 29 lat I czułem w sobie siłę. Tymczasem ta zniewalajaca moc potęgując się spowodowała to źe moje ręce w których nadzieje złożyłem zostały odsunięte od wersalki tak bez użycia fizycznej siły tzn nie czułem jakiegoś chwytu za ręce. Potęgująca się moc spowodowała uniesienie mnie na jakieś 20 cm I wtedy zawołałem - o Boże co się ze mną dzieje I natychmiast opadlem juz wolny na wersalke. Moje ciało było bezwolne. Siłami swoich rąk czy nóg nie przeciwstawiłbym się tej mocy. Gdybym Boga na pomoc nie zawołał wykonałby się ten straszny nakaz. Znajomi by powiedzieli, jakie to do tego Romka niepodobne a inni - co za zwyrodnialec. Apostoł Piotr napisał . Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo by poźreć Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu W ew Łukasza rozdział 18 jest zapewnienie bezpieczeństwa. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych którzy dniem I nocą wołają do Niego I czy będzie zwlekał w ich sprawie? .Zaprawdę szybko weźmie ich w obronę Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie na ziemi wiarę gdy przyjdzie? Przysłów rozdział 30 wiersz 5 Każde Słowo Boga w ogniu wypróbowane - tarczą dla tych którzy się doń uciekają Roman Rabiniak
Znakomite nauczanie! Dar rozróżniania duchów to coś więcej, niż tylko wypowiadanie opinii na czyjś temat na podstawie tego, czy się kogoś lubi lub nie. W nawiązaniu do tego nauczania.... Są rzeczy ważne i ważniejsze. To pewne. Ale nie wrzucałbym szabatu do tematów trzeciorzednych, bo sam Bóg oddzielił ten dzień, błogosławiąc go. Uczynił go świętym. I nikt tego nie może zmienić. I całe szczęście, bo to jest Boża sprawa. Dodam, że szabat wywodzi się z raju, z czasów sprzed upadku człowieka w grzech. Jest tak samo czymś pięknym, jak małżeństwo, które też bierze początek w Edenie.
Przekaz do Angeliki Pantak, i do innych ktorzy podobnie mysla: ludzie, ktorzy szukaja lepszego zycia dla siebie i dla swoich dzieci, pragnac czesto uniknac pewnej smierci, sa zdolni do desperackich czynow. Kiedy matki musza bezczynnie patrzec, jak Ich dzieci gloduja i choruja i nie otrzymuja pomocy...Trzeba byc naprawde wyzutym z wszelkich uczuc, jezeli jest sie obojetnym na ludzkie cierpienie. I trzeba sie zastanowic, czy naprawde Pan Jezus jest naszym Panem i to za Nim podazamy. Mieszkam od wielu lat w Niemczech i mam bliski kontakt z mulzumanami. Czesto rozmawiamy o Bogu. Zloszcza mnie opinie niektorych Polakow, ktorzy twierdza, ze muzulmanie to niebezpieczni terrorysci. Z takimi opiniami sie juz niestety spotkalam...
nie jest ważne co myślimy jeśli jest to sprzeczne z odwieczną prawdą naszego Pana i zbawiciela... tylko to jest aksjomatem i wyznacznikiem tego co zostało zapisane. jednak ciekawi mnie jedna zasadnicza kwestia a tyczy się ona osoby która będąc pod namaszczeniem innego ducha zarzeka się, że to co zostało jej przekazane faktycznie jest Duchem Świętym... to co owy duch generuje w tej osobie również jest działaniem prawdziwego Ducha Świętego... tak jak ma to miejsce w wypadku samosprawiedliwości ludzi ktorzy polegajac na swoich uczynach twierdza, że są dobrzy... każdy ma swoją własną perspektywe. pozdrawiam.
@@RadekiElaSiewniak - "okrągła" odpowiedź, a ja bym zapytał jednak o to, czy należy do jakiejś denominacji, czy może nie?... [ale, jak to złe pytanie, to pomiń je]
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca Drogi Zbyszku, jakieś 2 lata ode jej uwolnienia, kiedy ją spotkałem, widziałem ją jako osobę rozwijającą się duchowo i służącą Jezusowi. Ewangeliczna wspólnota, której była częścią złożyła o niej również takie świadectwo.
@@RadekiElaSiewniak - Ewangeliczna wspólnota, no i OK. Pytałem, czy po tej przemianie, ona nadal była katoliczką, bo sam wiesz, że tam są rzeczy, które nie licują z Biblią, więc gdyby dalej tam była, to byłoby to zastanawiające... Pozdrawiam :)
Radku bardzo serdecznie Ci dziękuję!👋🙂👍Jezus w centrum zawsze przekonuje!❤
Dar rozeznawania duchów to taki detektor złego, ale i wolność do dobrego. Dziękuje za ten wykład w tym temacie. Cztery pytania pomocnicze, o których powiedziałeś na końcu, wprowadzam do swojego kanonu życia na stałe.
1. Jaki duch mną kieruje?
2. Jakie są moje motywacje?
3. Co chcę osiągnąć tym, co powiem, co zrobię?
4. Jaki będzie tego owoc?
Dziękuję😊
Podziwiam Radku dar wrażliwości, który otrzymałeś od Pana. Poruszyłeś niesamowicie ważny i delikatny temat z dużą rozwagą, mądrością, ale i odwagą. A rzeczywiście jest taka potrzeba aby umieć rozpoznać okoliczności. Zgadzam się, że ten dar jest często mocno uduchawiany, albo bardziej nakierowany na moce ciemności, a problem często jest nasz - ludzki. Identyfikuję się z Twoim poznaniem w zakresie imigrantów czy homoseksualistów. Łatwiej jest w naszym środowisku ich nienawidzić na niż kochać. Tak jakbyśmy już zapomnieli, że nasze poznanie, zrozumienie wynika nie z naszej doskonałości, ale z łaski - Bożej Łaski. Moje serce krwawi, gdy czasami słyszę opinie także wierzących.
Chcę w duchu Bożej miłości podziękować Ci za posłuszeństwo i wypowiedzi wbrew ogólnym opiniom, ale i za to, że nie narzucasz interpretacji, nie oskarżasz, ale odsłaniasz obraz, jakby lustro, aby każdy mógł się w nim przyjrzeć. Dziękuję i błogosławię. Do zobaczenia gdzieś ... na Jego niwie.
Drogi Zbyszku, ten komentarz jest jakby kontynuacją tego przesłania. Dziękuję Ci za napisanie tak głęboko. Do zobaczenia gdzieś, jak najszybciej :)
Jakież prawdziwe są twoje słowa Radku , nasuwają się słowa ''Gdzie miłość do bliźniego '' , to bardzo bolesne że jest taka nienawiść wśród Chrześcijan . Całym sercem jestem z Wami , niech Was Bóg błogosławi i dodaje jeszcze więcej odwagi by głosić prawdę , by stać po stronie światła w tych coraz gorszych czasach . Amen
Ty Radku, niewątpliwie, posiadasz dar mądrości, dziękuję Ci , że posługujesz tym darem ! 💙
Dzięki niech będą Panu daru!
Tak dziękuje Ci PANIE BOŻE za to nauczanie z ust brata Radka. Błogosławie nas Wszystkich w imieniu JEZUSA.🙏😊👍♥️
Amen 🙏🔥 jak zawsze , mocne słowo które koryguje . Niech każdy bada w jakim duchu chodzi
Serdeczny uścisk dłoni Marcin! Amen na Twoje amen.
...bolesna prawda o mnie! Dziekuje za te natchnione slowa, wesprzyj mnie bracie w modlitwie, by nasz Pan i tylko Jego Duch mogl mnie wypelniac, a reszta tj.osadzanie, potepianie, pycha bylo wyrzucone! Niech Pan Was strzeze, dziekuje!
Drogi, Bogu dzięki, kiedy przekonuje nas o tym, co kryje się w naszym sercu. Błogosławię Cię w podjęciu decyzji o tym, aby poddać się prowadzaniu Duchem Świętym. Pozdrawiam Cię najcieplej.
@@RadekiElaSiewniak Amen! Chwała Bogu i tylko Jemu! Dziekuje! ❤
Podpinam sie pod wypowiedź. Jedna rzecz mnie jednak męczy,co z darem poznania,czy jest coś złego w tym że ostrzegamy naszych bliskich, znajomych, czym sa te szcz e ienia,bo jednak ludzie spoza świata ,nie polegają na czlowieku a ku Bogu skłaniają swe oblicze.Oczywiscie jeśli tak jak w nauczaniu robimy to z miłością,
Kolejny raz bardzo dobre słowo. Tak trzymaj Radek. 👌👏
Super nauczanie i słuchać dobrze
Dzięki Radku za to słowo 🤗 amen ❣️
❤️🙌
Dziękuję serdecznie! To takie prawdziwe! Dziękujemy że świecisz dla nas światłem Pana Radku!
Dziękuję za to nauczanie ❤️❤️
Wazne i adekwatne do naszej narodowej postawy serca - oto Ewangelia 👑
Tak, to jest Ewangelia. Big hug Dorotko.
Bardzo madre nauczanie . Chetnie wroce aby go posluchac jescze pare razy i moze napisze cos wiecej. Dziekuje 👍🙏❤
Dzięki za komentarz. Zachęcamy do dzielenia się swoimi refleksjami, obserwacjami, spostrzeżeniami.
DZIEKUJE
Dziekuje za to nauczanie….Amen . Pozdrawiam
Pozdrawiamy Cię Danusiu.
Nie daje prawie nigdy żadnych komentów ale za to bardzo dziękuję
Dzięki, że jednak dałeś. Serdeczny uścisk dłoni.
Bracie Radku, naprawdę mnie to zbudowało i otworzyło oczy na pewne działania i postawy. Jak je rozpoznawać i się im nie poddawać, ale także jak samą nie postępować tak. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Moniko, że napisałaś. Cieszę się z tego owocu.
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy to wchodzi do nas drzwiami i prosi o nią a nie wybijając szyby w oknach.. Mamy obowiązek nakarmić ich i ubrać ale Bóg też daje mądrość nie dawajmy się wykorzystywać
No właśnie czasem trzeba się dać wykorzystać...
U nas był taki człowiek którego zasadę lubię stosować. On mawiał zawsze staraj się w duchu obronić swojego rozmówcę. Zakładać że jego intencje są dobre. Człowiek nazywa się Ignacy Loyola.
Jak słucham tego co mówisz o komentarzach o marszu czy muzułmanach to moje serce i oczy płaczą i wołam PANIE przebacz bo nie wiedzą co mówią.
Wezwanie jest nie tyko wierzącym, ale również w Kościele głosić ewangelię.
Radku słucham i cenię twoje nauczania i temat którego się podjąłeś jest bardzo ważny i potrzebny, ale skoro my powinnismy umieć rozpoznawać bardziej zawiłe motywy przede wszystkim własne, to gdy dajesz przykład szczepień to dla własnej ochrony jako napełnieni Duchem Świętym chrześcijanie nie powinniśmy rozróżniać duchowego żródła kto i co za tym stoi zwłaszcza w kontekście obecnych czasów. pozdrawiam'
Drogi Marianie, dzięki za komentarz. Odniosłem się w nauczaniu do szczepień nie tyle w kontekście samych szczepionek i decyzji, jakie każdy podejmuje czy się szczepić czy nie (tu jest wolność) ale w tym kontekście, kiedy jedni określają, kto jest prawdziwym chrześcijaninem na podstawie czy ktoś się zaszczepił lub nie. To nie jest miernik chrześcijaństwa, nigdy nie był i nie będzie.
Reasumując, zwracam uwagę na tę postawę, kiedy ktoś chce używając tematu szczepionek do siania podziału i rozłamu w Ciele Chrystusa.
🙏🙏💖💖
Uczmy się źyć Jezusem Chrystusem
W roku 1984 na początku czerwca około południa zdarzyło się.: Siedzę na wersalce w pokoju balkonowym I ni stąd ni z owąd czuje jak wstępuje we mnie jakaś moc, która zmusza mnie abym śpiącą córkę Ewę wziął z łóżeczka dziecięcego zaniósł do wanny I zalał wodą. Przeraźony tym zniewalajacym nakazem chwyciłem się rękami wersalki wyobraźając sobie źe źadna siła mnie od niej nie oderwie. Wtedy miałem 29 lat I czułem w sobie siłę. Tymczasem ta zniewalajaca moc potęgując się spowodowała to źe moje ręce w których nadzieje złożyłem zostały odsunięte od wersalki tak bez użycia fizycznej siły tzn nie czułem jakiegoś chwytu za ręce. Potęgująca się moc spowodowała uniesienie mnie na jakieś 20 cm I wtedy zawołałem - o Boże co się ze mną dzieje I natychmiast opadlem juz wolny na wersalke. Moje ciało było bezwolne. Siłami swoich rąk czy nóg nie przeciwstawiłbym się tej mocy. Gdybym Boga na pomoc nie zawołał wykonałby się ten straszny nakaz. Znajomi by powiedzieli, jakie to do tego Romka niepodobne a inni - co za zwyrodnialec. Apostoł Piotr napisał . Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo by poźreć Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu
W ew Łukasza rozdział 18 jest zapewnienie bezpieczeństwa.
A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych którzy dniem I nocą wołają do Niego I czy będzie zwlekał w ich sprawie? .Zaprawdę szybko weźmie ich w obronę Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie na ziemi wiarę gdy przyjdzie?
Przysłów rozdział 30 wiersz 5
Każde Słowo Boga w ogniu wypróbowane - tarczą dla tych którzy się doń uciekają
Roman Rabiniak
Znakomite nauczanie! Dar rozróżniania duchów to coś więcej, niż tylko wypowiadanie opinii na czyjś temat na podstawie tego, czy się kogoś lubi lub nie. W nawiązaniu do tego nauczania.... Są rzeczy ważne i ważniejsze. To pewne. Ale nie wrzucałbym szabatu do tematów trzeciorzednych, bo sam Bóg oddzielił ten dzień, błogosławiąc go. Uczynił go świętym. I nikt tego nie może zmienić. I całe szczęście, bo to jest Boża sprawa. Dodam, że szabat wywodzi się z raju, z czasów sprzed upadku człowieka w grzech. Jest tak samo czymś pięknym, jak małżeństwo, które też bierze początek w Edenie.
Tomku, pozdrawiamy Cię najcieplej ❤️
@@RadekiElaSiewniak Ja również! Super by było spotkać się kiedyś w realu.
@@tomsu977 tak, zawsze real jest super :)
Przekaz do Angeliki Pantak, i do innych ktorzy podobnie mysla: ludzie, ktorzy szukaja lepszego zycia dla siebie i dla swoich dzieci, pragnac czesto uniknac pewnej smierci, sa zdolni do desperackich czynow. Kiedy matki musza bezczynnie patrzec, jak Ich dzieci gloduja i choruja i nie otrzymuja pomocy...Trzeba byc naprawde wyzutym z wszelkich uczuc, jezeli jest sie obojetnym na ludzkie cierpienie. I trzeba sie zastanowic, czy naprawde Pan Jezus jest naszym Panem i to za Nim podazamy. Mieszkam od wielu lat w Niemczech i mam bliski kontakt z mulzumanami. Czesto rozmawiamy o Bogu. Zloszcza mnie opinie niektorych Polakow, ktorzy twierdza, ze muzulmanie to niebezpieczni terrorysci. Z takimi opiniami sie juz niestety spotkalam...
nie jest ważne co myślimy jeśli jest to sprzeczne z odwieczną prawdą naszego Pana i zbawiciela... tylko to jest aksjomatem i wyznacznikiem tego co zostało zapisane.
jednak ciekawi mnie jedna zasadnicza kwestia a tyczy się ona osoby która będąc pod namaszczeniem innego ducha zarzeka się, że to co zostało jej przekazane faktycznie jest Duchem Świętym... to co owy duch generuje w tej osobie również jest działaniem prawdziwego Ducha Świętego... tak jak ma to miejsce w wypadku samosprawiedliwości ludzi ktorzy polegajac na swoich uczynach twierdza, że są dobrzy... każdy ma swoją własną perspektywe. pozdrawiam.
❤️
Słowo od Pana List do Filipian 4,12
Super tylko nic nie słychać
Już poprawione.
Duch antychrysta nie słucha apostołów.
Czy ta kobieta, o której opętaniu była mowa, pozostała w kościele katolickim?
Została narodzona na nowo i stała się częścią Kościoła Jezusa.
@@RadekiElaSiewniak - "okrągła" odpowiedź, a ja bym zapytał jednak o to, czy należy do jakiejś denominacji, czy może nie?... [ale, jak to złe pytanie, to pomiń je]
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca Drogi Zbyszku, jakieś 2 lata ode jej uwolnienia, kiedy ją spotkałem, widziałem ją jako osobę rozwijającą się duchowo i służącą Jezusowi. Ewangeliczna wspólnota, której była częścią złożyła o niej również takie świadectwo.
@@RadekiElaSiewniak - Ewangeliczna wspólnota, no i OK. Pytałem, czy po tej przemianie, ona nadal była katoliczką, bo sam wiesz, że tam są rzeczy, które nie licują z Biblią, więc gdyby dalej tam była, to byłoby to zastanawiające... Pozdrawiam :)
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca mimo twoich obiekcji zapewniam, że się da :) jesteśmy jednym Kościołem