Skłamałbym jakbym powiedział że tęsknię za robotą w Częstochowie :) Tam rzadko zdarzało się łatwo i przyjemnie. Robota jak na warunki wykonana profesjonalnie. Maruderzy zawsze będą mówić to nie tak, tamto nie tak. Rura osłonowa jest, taśma ostrzegawcza jest, inwentaryzacja zrobiona, pograbione i posprzątane po robocie jest. Nie ma się czego przyczepić. Brawo!
Widziałeś jak to wygląda i jakie są trudności. Tak jest od wielu, wielu lat. 👉 Zostaw łapkę w górę i subskrybuj kanał, żeby być na bieżąco z kolejnymi materiałami. ✍ Daj znać w komentarzach, co o tym sądzisz i dlaczego. Czy Ty też myślałeś, że to takie proste?
Dobrze obejrzeć i zapoznać się z taką pracą, przeciętny użytkownik światłowodu często nie zdaje sobie sprawy z tego ile trzeba wysiłku żeby mógł z niego korzystać! Dobra robotai dzięki za filmik 👍
@@czrs1056 Ja właśnie nie wiem skąd ludzie biorą swoje wywody. Prawdopodobnie nigdy nie pracowali zespołowo i nie wiedzą jak się to robi i jak dzieli się zadania między siebie.
Myśmy gruzem nie zasypali, tylko ziemią. Gruz powiedzmy, że został zutylizowany. Ale kto by tam nie kopał to i tak będzie klął. Po naszym śladzie raczej nikt kopał nie będzie tylko będzie się musiał odsunąć. A tam wszędzie jest to samo, więc żaden inny wykonawca lekko miał nie będzie. W tym wypadku to tylko o tyle lepiej, że jak ktoś obejrzy ten materiał, to będzie mógł inaczej wycenić robotę widząc jaki jest teren.
No właśnie w tym celu przyjeżdża geodeta i wykonuje inwentaryzację. To jego rolą jest zgłosić do ośrodka kartograficznego wszelkie zmiany. Natomiast co do zasady jeżeli przyłącze lub inna infrastruktura jest budowana na własnej nieruchomości to nie ma obowiązku ewidencjonowania. Ale jeżeli jest to teren publiczny to już niestety zgodnie z przepisami trzeba to zrobić.
@@przemekcelej Nie ma za co. Jeżeli chcesz mieć wszystko w 100% idealnie to poszukaj jakie są normatywne odległości od innych mediów (telekomunikacja od energetyki). Z tego, co pamiętam, to chyba 0.5 m wystarczy, ale muszę to sprawdzić. Natomiast oczywiście nie zawsze się da i wtedy w skrajnych przypadkach przepisy dopuszczają zbliżenie ścianka do ścianki, czyli jedna rura osłonowa obok drugiej. Jeżeli np. energetyka ma swój kabel i dokopałbyś się do niego i a nie byłby on ułożony w rurze to powinieneś na niego nałożyć rurę osłonową dwudzielną tak, aby ich kabel też był w tym miejscu chroniony. To samo dotyczy wszelkich kolizji z innym uzbrojeniem.
Kiedys przyjechali do mnie do pkp panowoe z orange polozyc swiatlowod doslownie 10 metrow ze studni przy drodze do budynku. Dzieliła ich droga wewnetrzna z kostki. Plan mieli zacny 5 godzi i po robocie. Nie wiedzieli ze pod kostka leza stare plyty z przejazdu kolejowego (zbrojone)
No to mieli trochę zabawy. Ale właśnie to jest w tej branży najgorsze. Wyceniasz robotę i zakładasz, że wszystko będzie OK. No może drobne przeszkody. A jak wchodzisz w teren, to zaczyna się zabawa.
@@EkoNiezalezny Jak wchodzę w taką robotę to mówię cena zależy od tego co pod trawą, kostką, drogą leży. Czasem jest lepiej się przepchnąć jak kopać. Czasem jak trafi w kamień i wyjdzie daleko od celu i trzeba szukać. To są uroki takiej działalności!!! Pozdrowionka i miłego noworocznego dzionka!!!
Jeszcze takie pytanko do Ciebie, bo jak wspomniałeś robisz w światłowodach już długo. Mam w swojej drodze postawiony transformator słupowy (dwunogowy z odciągami). Czy obok takich budowli można kopać i puścić światłowód ? Jakie odległości trzeba zachować ?
Jeżeli jest to linia niskiego napięcia to nie ma tutaj jakichś większych ograniczeń. Natomiast oczywiście słupa nie podkopuj 😉 Jeżeli chcesz przejść w pobliżu to najlepiej właśnie w rurze osłonowej, aby było bezpiecznie. Jeżeli boisz się, że energetyka może kiedyś coś kopać w tej drodze to zinwentaryzuje geodezyjnie światłowód aby był na mapach i wtedy jeżeli zostanie on uszkodzony to dany wykonawca będzie ponosił tego konsekwencje. Warunek - musi być na mapach i powinien mieć taśmę informacyjną ułożoną min. 20cm nad nim.
Jeżeli cały czas jesteś na robocie to nie potrzebujesz wygrodzenia. Wygradza się wtedy gdy zostawia się np. otwarty wykop albo otwartą studnie przy której nikogo nie ma.
Szkoda, że poprawne zasypywanie nie jest standardem - czyli częściowa wymiana gruntu, zasypanie kabli świeżym drobnym piaskiem zazwyczaj nie jest robione, nie mówiąc o tych co wrzucają "gruby" gruz i cegły i za jakiś czas kopanie to taka sama zabawa
Przy dużych, infrastrukturalnych inwestycjach jest standardem. Ale wtedy mówimy o zupełnie innych kosztach. Wymiana gruntu, czyli materiał, zasypki, transport itd. to w przypadku tak małego przyłącza kilka tys. zł. Niestety żaden mały inwestor nie zapłaci za coś takiego a wiadomo, że świadczona usługa dostępu do Internetu za przysłowiowe 100 zł jednak powinna zwrócić koszty początkowe. Niestety na ogół jest tak, że taki zwrot następuje w około 4-5 lat pod warunkiem, że abonent nie zrezygnuje z usług. Zatem jak widać nie jest to taki prosty i dochodowy rynek jak mogłoby się wydawać.
A co robicie w miejscach co kradną kable i są zaspawane i zaryglowane? Bo jak diaksem to musi z perspektywy przechodnia dziwnie wyglądać xd BTW: o co chodzi z pończochą? I czy to nie jest pod Trójkątem?
Jeśli pokrywa ma zamek to ma specjalny otwór techniczny i jest do niej specjalny klucz do otwierania zamka. Czy dziwnie to wygląda? Może i tak, ale i tak mało kogo to interesuje. Pewnie gdybyśmy to robili w nocy to ktoś by się zainteresował, ale w biały dzień nie ma takiego problemu. Zresztą my takie roboty zgłaszamy do straży miejskiej i do zarządu dróg i wtedy wszelkie służby wiedzą, że w danym miejscu będą prowadzone prace. Pończocha to taka specjalna siatka z jednej strony otwarta a z drugiej z oczkiem albo krętlikiem do zaczepienie stalki. W pończochę wkłada się przewód/rurkę i zapina do stalki a potem zaciąga. Ale jak widać na krótkich dystansach i w wolnym przelocie (pusta rura) nie ma problemu i można przykleić taśmą.
Dlatego rzuciłem tą robotę! Niech se admin sam kopie i łazi po słupach. Przypuszczam że znalazł się kolejny młodziak co zrobi wszystko za kase na weekend...
To generalnie w większości przypadków jest fajna robota. Ale co ma admin do tego. Admini są od zarządzania serwerami, routerami i ogólnie siecią i raczej jej elementami aktywnymi. Natomiast budową infrastruktury na ogół zajmują się monterzy/serwisanci. No chyba, że jest to firma jednoosobowa, w której jest szef będący adminem, serwisantem, księgowym, windykatorem i sprzedawcą, a dla ułatwienia ma pomocnika od najczarniejszej roboty.
@@kuboludek Koparka łańcuchową robi się w polach a nie w mieście. Zbyt duże ryzyko uszkodzenia innych mediów. Gdyby była łańcuchówka, to ta kolizja widoczna na filmie byłaby zerwana.
@@kuboludek Ano tak. Ja żem jest ISP z krwi i kości. Ale że telekomunikacja i energetyka to dwie branże niezwykle pokrewne i jedna bez drugiej dzisiaj funkcjonować nie może, to trzeba się obiema zajmować 😉😀
Nie potrzeba. Zasadniczo wszystko można kupić, tylko finalnie żaden inwestor za to nie zapłaci. A w końcu każdy chciałby coś zarobić. A buty BHP to tragedia. Chodzić się w tym nie da. Zero wygody a obuwie ma być wygodne. To będzie zwykły net do pojedynczego odbiorcy. Ale jak się ciągnie kabel, to później w studni możne w niego zrobić wcinkę i rozszyć go dalej. Dlatego dajemy więcej włókien a nie tylko 1 czy 2.
@@EkoNiezaleznyChodzi sie absolutnie normalnie, niczym sie nie roznia od zwyklego buta, albo tak samo jak w butach w podobnej cenie. Natomiast chodzic to sie nie da z polamanymi palcami jak Ci taka studzienka spadnie na adidasy. Miala byc profesjonalna firma, a wyszedl Januszex :/
@@piotrr597 Widzisz cały problem polega na tym, że tutaj każdy prowadzi swoja działalność i każdy odpowiada sam za siebie. Pracujemy tak w niektórych przypadkach ponad 30 lat i jeszcze studzienka nikomu na adidasy nie spadła. Ja kiedyś chwilę chodziłem w takich butach. Wywaliłem je tak samo szybko jak je założyłem. To jest generalnie taka sprawa, że jak ktoś się chce doczepić, to zawsze się doczepi. Kilof to tez niebezpieczne narzędzie bo można sobie nim niechcąco w głowę uderzyć, wybić oko albo zęby. Agregat tym bardziej, bo może kogoś porazić prąd. Młot do wykuwania to już w ogóle masakra, bo hałas, bo drgania, bo ciężki itp. A kilofem albo szpadlem to można przecież trafić w kabel wysokiego napięcia w ziemi i zostać porażonym albo zginąć na miejscu. Z drabiny można spaść a wkrętarką sobie rękę przewiercić. A młotkiem można sobie uderzyć w palec albo rękę. Breszka to też niebezpieczne narzędzie i do tego ostre na końcu podobnie jak hak do otwierania studni. Widzisz - ja uważam, że każde z tych narzędzi może być na swój sposób groźne dla człowieka. Ale w końcu są one stworzone dla ludzi. I jeżeli takie osoby jak my pracujemy nimi od wielu, wielu lat, to wiemy jak się nimi posługiwać, na co uważać i co i jak robić, aby było bezpiecznie i aby sobie krzywdy nie zrobić.
A w czym problem? Trzeba sobie radzić. Na innych filmach i przy dłuższych przelotach używaliśmy pończochy. Tutaj nie było sensu. A podnośnik - zbędny. Po to ktoś wymyślił drabinę, aby z niej korzystać.
Tylko komu? Właścicielom firm, gdzie każdy odpowiada sam za siebie? Właśnie dlatego nie warto nikogo zatrudniać na etat. Trzeba działać tylko jako B2B i olać chory system bo to podstawa normalnego i spokojnego życia.
Skłamałbym jakbym powiedział że tęsknię za robotą w Częstochowie :) Tam rzadko zdarzało się łatwo i przyjemnie.
Robota jak na warunki wykonana profesjonalnie. Maruderzy zawsze będą mówić to nie tak, tamto nie tak. Rura osłonowa jest, taśma ostrzegawcza jest, inwentaryzacja zrobiona, pograbione i posprzątane po robocie jest. Nie ma się czego przyczepić. Brawo!
Dzięki, dzięki. Dokładnie jest tak jak napisałeś. Jak ktoś nie ma pojęcia to się czepia czego bądź. Cóż samo życie.
Widziałeś jak to wygląda i jakie są trudności. Tak jest od wielu, wielu lat.
👉 Zostaw łapkę w górę i subskrybuj kanał, żeby być na bieżąco z kolejnymi materiałami.
✍ Daj znać w komentarzach, co o tym sądzisz i dlaczego. Czy Ty też myślałeś, że to takie proste?
Dobrze obejrzeć i zapoznać się z taką pracą, przeciętny użytkownik światłowodu często nie zdaje sobie sprawy z tego ile trzeba wysiłku żeby mógł z niego korzystać! Dobra robotai dzięki za filmik 👍
Dzięki za cenne rady, łądne intro
Dzięki. Jeżeli w czymś Ci pomógł ten materiał lub komentarze pod nim to bardzo się cieszę.
Aż się Miło ogląda . pozdrawiam JA też z Branży
A dziękujemy. Telekomunikacja to fajna branża, tyle, że czasami idzie szybko a czasami tak jak na filmie. Ale ogólnie jest ciekawie. Pozdrawiam.
Fajna robota. 👍🥂🍾
Robota fajna, ale jak coś nie idzie zgodnie z planem, to coś człowieka trafia.
ŁAPKA w górę przedpremierowo!!!
Wielkie dzięki!!!
@@EkoNiezalezny thx za odp. na @ i thx za łapkę u mnie.
@@rolnikamatorsko Nie ma za co. Wrzuć trochę więcej filmów na kanał, bo dość ciekawie się zapowiada.
Kto widział że robiłeś czyimiś rękoma fajnie się robi.
Akurat robiliśmy wspólnie. Ale wiadomo, że ktoś musiał materiał ogrywać, więc w chwili nagrywania tylko chłopaki robili.
@@EkoNiezalezny No właśnie Chłopaki po agregat wyemigrowali a ty nasuwałeś, a tu takie sęki jeszcze masz od sękatych!!!
@@czrs1056 Ja właśnie nie wiem skąd ludzie biorą swoje wywody. Prawdopodobnie nigdy nie pracowali zespołowo i nie wiedzą jak się to robi i jak dzieli się zadania między siebie.
Wszystko ok, ale jednak gruzem się nie zasypuje, sam kląłeś na gruz, a później ktoś inny będzie na Ciebie.
Myśmy gruzem nie zasypali, tylko ziemią. Gruz powiedzmy, że został zutylizowany. Ale kto by tam nie kopał to i tak będzie klął. Po naszym śladzie raczej nikt kopał nie będzie tylko będzie się musiał odsunąć. A tam wszędzie jest to samo, więc żaden inny wykonawca lekko miał nie będzie. W tym wypadku to tylko o tyle lepiej, że jak ktoś obejrzy ten materiał, to będzie mógł inaczej wycenić robotę widząc jaki jest teren.
Czy taki kabel trzeba potem jako zaewidencjonować, tak żeby był widoczny na mapach ?
No właśnie w tym celu przyjeżdża geodeta i wykonuje inwentaryzację. To jego rolą jest zgłosić do ośrodka kartograficznego wszelkie zmiany. Natomiast co do zasady jeżeli przyłącze lub inna infrastruktura jest budowana na własnej nieruchomości to nie ma obowiązku ewidencjonowania. Ale jeżeli jest to teren publiczny to już niestety zgodnie z przepisami trzeba to zrobić.
@@EkoNiezalezny Bardzo dziękuję za odpowiedź !
@@przemekcelej Nie ma za co. Jeżeli chcesz mieć wszystko w 100% idealnie to poszukaj jakie są normatywne odległości od innych mediów (telekomunikacja od energetyki). Z tego, co pamiętam, to chyba 0.5 m wystarczy, ale muszę to sprawdzić. Natomiast oczywiście nie zawsze się da i wtedy w skrajnych przypadkach przepisy dopuszczają zbliżenie ścianka do ścianki, czyli jedna rura osłonowa obok drugiej. Jeżeli np. energetyka ma swój kabel i dokopałbyś się do niego i a nie byłby on ułożony w rurze to powinieneś na niego nałożyć rurę osłonową dwudzielną tak, aby ich kabel też był w tym miejscu chroniony. To samo dotyczy wszelkich kolizji z innym uzbrojeniem.
Kiedys przyjechali do mnie do pkp panowoe z orange polozyc swiatlowod doslownie 10 metrow ze studni przy drodze do budynku. Dzieliła ich droga wewnetrzna z kostki. Plan mieli zacny 5 godzi i po robocie. Nie wiedzieli ze pod kostka leza stare plyty z przejazdu kolejowego (zbrojone)
Robota trwała 3 dni
@@netinstal dobre!!!
No to mieli trochę zabawy. Ale właśnie to jest w tej branży najgorsze. Wyceniasz robotę i zakładasz, że wszystko będzie OK. No może drobne przeszkody. A jak wchodzisz w teren, to zaczyna się zabawa.
@@netinstal No to tak jak tu u nas - tez 3 dni, a jeszcze nam spawanie w mufie zostało. A plan był, że zajmie dzień, no może półtora dnia.
@@EkoNiezalezny Jak wchodzę w taką robotę to mówię cena zależy od tego co pod trawą, kostką, drogą leży. Czasem jest lepiej się przepchnąć jak kopać. Czasem jak trafi w kamień i wyjdzie daleko od celu i trzeba szukać. To są uroki takiej działalności!!! Pozdrowionka i miłego noworocznego dzionka!!!
Jeszcze takie pytanko do Ciebie, bo jak wspomniałeś robisz w światłowodach już długo. Mam w swojej drodze postawiony transformator słupowy (dwunogowy z odciągami). Czy obok takich budowli można kopać i puścić światłowód ? Jakie odległości trzeba zachować ?
Jeżeli jest to linia niskiego napięcia to nie ma tutaj jakichś większych ograniczeń. Natomiast oczywiście słupa nie podkopuj 😉
Jeżeli chcesz przejść w pobliżu to najlepiej właśnie w rurze osłonowej, aby było bezpiecznie. Jeżeli boisz się, że energetyka może kiedyś coś kopać w tej drodze to zinwentaryzuje geodezyjnie światłowód aby był na mapach i wtedy jeżeli zostanie on uszkodzony to dany wykonawca będzie ponosił tego konsekwencje. Warunek - musi być na mapach i powinien mieć taśmę informacyjną ułożoną min. 20cm nad nim.
Profesjonalnie pociągnięty :D
To ma się rozumieć. Lata doświadczenia swoje robią. W ciągnięciu to jesteśmy specjalistami
👍
Jak zwykle dzięki.
A gdzie wygrodzenie miejsca pracy
Jeżeli cały czas jesteś na robocie to nie potrzebujesz wygrodzenia. Wygradza się wtedy gdy zostawia się np. otwarty wykop albo otwartą studnie przy której nikogo nie ma.
siema powodzenia
A dziękujemy bardzo.
Szkoda, że poprawne zasypywanie nie jest standardem - czyli częściowa wymiana gruntu, zasypanie kabli świeżym drobnym piaskiem zazwyczaj nie jest robione, nie mówiąc o tych co wrzucają "gruby" gruz i cegły i za jakiś czas kopanie to taka sama zabawa
Przy dużych, infrastrukturalnych inwestycjach jest standardem. Ale wtedy mówimy o zupełnie innych kosztach. Wymiana gruntu, czyli materiał, zasypki, transport itd. to w przypadku tak małego przyłącza kilka tys. zł. Niestety żaden mały inwestor nie zapłaci za coś takiego a wiadomo, że świadczona usługa dostępu do Internetu za przysłowiowe 100 zł jednak powinna zwrócić koszty początkowe. Niestety na ogół jest tak, że taki zwrot następuje w około 4-5 lat pod warunkiem, że abonent nie zrezygnuje z usług. Zatem jak widać nie jest to taki prosty i dochodowy rynek jak mogłoby się wydawać.
Piotrek, to już po kablu światlowodowym 3 fazy idzie puścić? 😅
Można po wifi.
Czemu by nie. Chociaż to zależy od liczby włókien. Tutaj były dwie tuby czyli 24 włókna. To można by 24 fazy puścić 😂😂😂
A co robicie w miejscach co kradną kable i są zaspawane i zaryglowane? Bo jak diaksem to musi z perspektywy przechodnia dziwnie wyglądać xd
BTW: o co chodzi z pończochą? I czy to nie jest pod Trójkątem?
Jeśli pokrywa ma zamek to ma specjalny otwór techniczny i jest do niej specjalny klucz do otwierania zamka. Czy dziwnie to wygląda? Może i tak, ale i tak mało kogo to interesuje. Pewnie gdybyśmy to robili w nocy to ktoś by się zainteresował, ale w biały dzień nie ma takiego problemu. Zresztą my takie roboty zgłaszamy do straży miejskiej i do zarządu dróg i wtedy wszelkie służby wiedzą, że w danym miejscu będą prowadzone prace.
Pończocha to taka specjalna siatka z jednej strony otwarta a z drugiej z oczkiem albo krętlikiem do zaczepienie stalki. W pończochę wkłada się przewód/rurkę i zapina do stalki a potem zaciąga. Ale jak widać na krótkich dystansach i w wolnym przelocie (pusta rura) nie ma problemu i można przykleić taśmą.
trzeba przyznać, że wkład pracy był zacny.
No było z tym roboty. Niby prosty temat mogłoby się wydawać a życie jak zwykle zweryfikowało wszystko.
Dlatego rzuciłem tą robotę! Niech se admin sam kopie i łazi po słupach. Przypuszczam że znalazł się kolejny młodziak co zrobi wszystko za kase na weekend...
To generalnie w większości przypadków jest fajna robota. Ale co ma admin do tego. Admini są od zarządzania serwerami, routerami i ogólnie siecią i raczej jej elementami aktywnymi. Natomiast budową infrastruktury na ogół zajmują się monterzy/serwisanci. No chyba, że jest to firma jednoosobowa, w której jest szef będący adminem, serwisantem, księgowym, windykatorem i sprzedawcą, a dla ułatwienia ma pomocnika od najczarniejszej roboty.
Piotras od kiedy Ty w swiatłowodach pracujesz ??
Ogólnie w telekomunikacji od 2000 roku a w światłowodach od 2007.
@@EkoNiezalezny kurła nie wiedziałem a kanał oglądam to Ty jesteś z mojej branży 😁
Kup na takie przekopy koparkę łańcuchową i przystawkę dokopania dla piły do betonu Stihl
@@kuboludek Koparka łańcuchową robi się w polach a nie w mieście. Zbyt duże ryzyko uszkodzenia innych mediów. Gdyby była łańcuchówka, to ta kolizja widoczna na filmie byłaby zerwana.
@@kuboludek Ano tak. Ja żem jest ISP z krwi i kości. Ale że telekomunikacja i energetyka to dwie branże niezwykle pokrewne i jedna bez drugiej dzisiaj funkcjonować nie może, to trzeba się obiema zajmować 😉😀
Kup ludzia buty BHP, cale 100zl :/
To taki „zwykly net” jak dla kowalskiego ? Czy tutaj bedzie jakies inne lacze.
To jest mikrokabel więc tam bedzie kilka-kilkanascie włókien. Nie wygląda to na zwykły "net" dla Kowalskiego.
Nie potrzeba. Zasadniczo wszystko można kupić, tylko finalnie żaden inwestor za to nie zapłaci. A w końcu każdy chciałby coś zarobić. A buty BHP to tragedia. Chodzić się w tym nie da. Zero wygody a obuwie ma być wygodne. To będzie zwykły net do pojedynczego odbiorcy. Ale jak się ciągnie kabel, to później w studni możne w niego zrobić wcinkę i rozszyć go dalej. Dlatego dajemy więcej włókien a nie tylko 1 czy 2.
@@EkoNiezaleznyChodzi sie absolutnie normalnie, niczym sie nie roznia od zwyklego buta, albo tak samo jak w butach w podobnej cenie. Natomiast chodzic to sie nie da z polamanymi palcami jak Ci taka studzienka spadnie na adidasy.
Miala byc profesjonalna firma, a wyszedl Januszex :/
@@piotrr597 Widzisz cały problem polega na tym, że tutaj każdy prowadzi swoja działalność i każdy odpowiada sam za siebie. Pracujemy tak w niektórych przypadkach ponad 30 lat i jeszcze studzienka nikomu na adidasy nie spadła. Ja kiedyś chwilę chodziłem w takich butach. Wywaliłem je tak samo szybko jak je założyłem. To jest generalnie taka sprawa, że jak ktoś się chce doczepić, to zawsze się doczepi. Kilof to tez niebezpieczne narzędzie bo można sobie nim niechcąco w głowę uderzyć, wybić oko albo zęby. Agregat tym bardziej, bo może kogoś porazić prąd. Młot do wykuwania to już w ogóle masakra, bo hałas, bo drgania, bo ciężki itp. A kilofem albo szpadlem to można przecież trafić w kabel wysokiego napięcia w ziemi i zostać porażonym albo zginąć na miejscu. Z drabiny można spaść a wkrętarką sobie rękę przewiercić. A młotkiem można sobie uderzyć w palec albo rękę. Breszka to też niebezpieczne narzędzie i do tego ostre na końcu podobnie jak hak do otwierania studni.
Widzisz - ja uważam, że każde z tych narzędzi może być na swój sposób groźne dla człowieka. Ale w końcu są one stworzone dla ludzi. I jeżeli takie osoby jak my pracujemy nimi od wielu, wielu lat, to wiemy jak się nimi posługiwać, na co uważać i co i jak robić, aby było bezpiecznie i aby sobie krzywdy nie zrobić.
@@EkoNiezalezny Już widzę jak te krety co Ci tą mikrorurkę przeciągały i kopały miały swoją działalność...
bez podnosnika, bez ponczochy, ot polska rabota.
A w czym problem? Trzeba sobie radzić. Na innych filmach i przy dłuższych przelotach używaliśmy pończochy. Tutaj nie było sensu. A podnośnik - zbędny. Po to ktoś wymyślił drabinę, aby z niej korzystać.
w POLSCE kopie się w polu a w GRUZJI w gruzie.... hmm to gdzie ta inwestycja...?
No to wygląda na to, że na granicy polsko-gruzińskiej 🤣🤣🤣
Ekozielony Kopać w adidasach taki gruz ? BHP-owiec za takie coś to mandat wsmalił by. HY hy hy
Tylko komu? Właścicielom firm, gdzie każdy odpowiada sam za siebie? Właśnie dlatego nie warto nikogo zatrudniać na etat. Trzeba działać tylko jako B2B i olać chory system bo to podstawa normalnego i spokojnego życia.