Hej Tomek. Bardzo fajne video. Znalazlem tez coś ciekawego dla siebie, choćby WIN + D- nie uzywalem wczesniej. Minuta @13:35 wspominasz "coś niechcacy kliknalem" i ponownie zaznaczasz obszar poprzez CTRL + A. To "niechcacy" to automatyczne wybieranie roznego rodzaju mozliwosci, jakie Excel proponuje uzytkownikowi dla danych zaznaczonych po uzyciu wlasnie skrotu CTRL + A jak np. budowanie charta, wykresu, badz szybka kalkulacja na danych. Okno jest uruchamiane bodajze po nacisnieciu ponownie klawisza CTRL. Nastepnym razem mozna wybrac klawisz ESC i okno sie chowa ;)
Bardzo fajny przewodnik po skrótach - dzięki 👍 Brakowało mi chyba jeszcze tylko dwóch których praktycznie wciąż używam. F9 - przy edycji formuł odpowiada za obliczenie zaznaczonego jej fragmentu i pokazanie wyniku w pasku formuły (zamiast zaznaczonego fragmentu formuły). Radzę pamiętać o użyciu CTRL+Z albo ESC by nie zostawić obliczonych stałych w formule. CTRL + BACKSPACE w trakcie pisania formuły - bardzo ważny dla mnie skrót. Pozwala wrócić w miejsce edycji. Załóżmy, że w formule określamy zakres za pomocą CTRL+SHIFT+Strzałka w dół (powiedzmy, że będzie to zakres A1:A10000). Po takim zabiegu na ekranie nie widzimy naszej komórki (edytowanej) z formułą ale komórkę (i jej otoczenie) A10000. By wrócić do edytowanej komórki (bez zmiany czegokolwiek w formule) używamy właśnie CTRL+BACKSPACE.
Denerwuje mnie niekonsekwencja programistów Excela. Popsuli logikę CTRL+D. Jeśli chcemy skopiować górną komórkę A1 stajemy w A2 i wciskamy CTRL D. Jednak jeśli chcemy skopiować do większej ilości komórek dolnych, MUSIMY zaznaczyć także górną komórkę z danymi, czyli chcemy kopiować dane z A1 do komórek A2:A10. W starszych wersjach zaznaczaliśmy zakres A2:A10 i po wciśnięciu CTRL D Excel kopiował do komórek wartość komórki A1. W obecnych wersjach Excela musimy zaznaczyć zakres A1:A10 i wcisnąć CTRL D.
Super. Nareszcie filmik który mogę podesłać każdej osobie w firmie która nie ma pojęcia o podstawach excela. Przyda się nie raz.
Niech się niesie 😀
Dziękuję bardzo za filmik. Kilka nowych skrótów poznałam :)
Ciekawy film, dużo nowych (dla mnie) skrótów.
Hej Tomek. Bardzo fajne video. Znalazlem tez coś ciekawego dla siebie, choćby WIN + D- nie uzywalem wczesniej. Minuta @13:35 wspominasz "coś niechcacy kliknalem" i ponownie zaznaczasz obszar poprzez CTRL + A. To "niechcacy" to automatyczne wybieranie roznego rodzaju mozliwosci, jakie Excel proponuje uzytkownikowi dla danych zaznaczonych po uzyciu wlasnie skrotu CTRL + A jak np. budowanie charta, wykresu, badz szybka kalkulacja na danych. Okno jest uruchamiane bodajze po nacisnieciu ponownie klawisza CTRL. Nastepnym razem mozna wybrac klawisz ESC i okno sie chowa ;)
Bardzo fajny przewodnik po skrótach - dzięki 👍
Brakowało mi chyba jeszcze tylko dwóch których praktycznie wciąż używam.
F9 - przy edycji formuł odpowiada za obliczenie zaznaczonego jej fragmentu i pokazanie wyniku w pasku formuły (zamiast zaznaczonego fragmentu formuły). Radzę pamiętać o użyciu CTRL+Z albo ESC by nie zostawić obliczonych stałych w formule.
CTRL + BACKSPACE w trakcie pisania formuły - bardzo ważny dla mnie skrót. Pozwala wrócić w miejsce edycji. Załóżmy, że w formule określamy zakres za pomocą CTRL+SHIFT+Strzałka w dół (powiedzmy, że będzie to zakres A1:A10000). Po takim zabiegu na ekranie nie widzimy naszej komórki (edytowanej) z formułą ale komórkę (i jej otoczenie) A10000. By wrócić do edytowanej komórki (bez zmiany czegokolwiek w formule) używamy właśnie CTRL+BACKSPACE.
Super - bardzo cenne uwagi. Sam jeszcze mam kilka innych skrótów, więc myślę że nagram jeszcze część II.
ajjj... Ctrl+Backspace rządzi!!!
Jak zwykle pomocne. Dziękuję
😀
Bardzo fajny skrót niewymieniony w filmie to CTRL SHIFT ~ [tylda]. Zmienia pokazywanie zawartości komórek z wartości na istniejące formuły.
Mój ulubiony skrót który zwiększa wydajność arkusza w szczególności jak nanieśliśmy dużo danych i skomplikowanych formuł ALT + F4 :D
Witamy, witamy po wakacjach. Czekamy na ciekawe materiały i pomoce z Excel.
Super
rewelka, kolejny bardzo przydatny materiał :)
Denerwuje mnie niekonsekwencja programistów Excela. Popsuli logikę CTRL+D. Jeśli chcemy skopiować górną komórkę A1 stajemy w A2 i wciskamy CTRL D. Jednak jeśli chcemy skopiować do większej ilości komórek dolnych, MUSIMY zaznaczyć także górną komórkę z danymi, czyli chcemy kopiować dane z A1 do komórek A2:A10. W starszych wersjach zaznaczaliśmy zakres A2:A10 i po wciśnięciu CTRL D Excel kopiował do komórek wartość komórki A1. W obecnych wersjach Excela musimy zaznaczyć zakres A1:A10 i wcisnąć CTRL D.
Wszystko ok. Objaśnienia byłyby jednak bardziej czytelne gdyby obraz prowadzącego był mniejszy. czy chodzi o autoreklamę?
Fajna nowa grafika. jednym słowem nie wypoczywałeś w wakacje.
Super. Co prawda wszystkich tych skrótów używam ale napewno wiele osób skorzysta 💪💪💪💪💪
P. S. Zapomniałeś o ulubionym alt+F11😉😁
Super